|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#931 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 143
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cześć Dziewczyny, mogę dołączyć? Tydzień temu przeszłam laparoskopowe usunięcie ciąży pozamacicznej, jestem w dużym dołku, fizycznie też nie jest dobrze, potrzebuję wsparcia
![]() Operację miałam w poprzedni piątek, jajowód na szczęście udało się uratować, dodatkowo usunęli mi małą torbiel, która była po tej samej stronie co ciąża, czyli obok prawego jajowodu. W poniedziałek wyszłam do domu, okres dostałam już w środę po południu, ból brzucha był nie do wytrzymania, dodatkowo okropne kłucie jajników, pomógł dopiero nimesil. 2dni temu poszłam do lekarza rodzinnego po jakieś leki antydepresyjne, dostałam coaxil, ale dzisiaj od rana czułam się fatalnie, zawroty głowy, mroczki przed oczami, uderzenia gorąca, nie mogłam wstać z łóżka bo robiło mi się słabo, więc będę musiała odstawić ![]() Nie wiem czy to normalne, że tak długo źle się czuję, mało chodzę, bo nie mam siły, brzuch nadal boli, jest bardzo kiepsko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#932 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
joawa witaj, bardzo mi przykro. powiedz o sobie coś więcej, to było Twoje pierwsze dziecko? bardzo mi przykro, że tak ciężko wszystko przechodzisz.
__________________
27.06.2011 ![]() ![]() Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
![]() ![]() |
![]() |
#933 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Jutro wybywam z koleżanką na piwo
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Na imprezie było fajnie,piwko i dużo dobrego jedzonka ![]()
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 ![]() Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek ![]() Edytowane przez iza243 Czas edycji: 2014-08-30 o 19:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#934 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
straszne z tym zapowietrzaniem... J. kiedyś przy płaczu się zapowietrzał, teraz już bardzo rzadko mu się zdarza, ale jak się bardzo rozszlocha to tak... kciuki za żłobek Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#935 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 143
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Tak, pierwsze, mam 29 lat, jesteśmy 2 lata po ślubie, długo zwlekaliśmy, bo mam problemy zdrowotne, cukrzyca, niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Dzieciątko straciłam już w 5 tc, po zobaczeniu dwóch kresek od razu poszłam do ginekologa, na usg dopochwowym nic nie było widać a beta hcg ponad 2000 potem ponownie usg i zarodek koło prawego jajowodu
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#936 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
sporo matek tak "karmi" do 3-4 roku życia dziecka... mimo, że wszyscy wiedzą, że to nie jest prawdą
![]() ja nie karmię i w praktyce i teorii i jakoś nie wyobrażam sobie takiego przekrętu, zwłaszcza, że w małym gronie pracowników wszyscy już dawno wypytali czy karmię i wiedzą, że nie, ale jednak jest to dość powszechne. Cytat:
---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ---------- Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#937 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
czemu?
joawa czy lekarz mówił wam ile czasu powinniście odczekać do kolejnych starań?
__________________
27.06.2011 ![]() ![]() Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam Edytowane przez BERBIE Czas edycji: 2014-08-30 o 20:49 |
![]() ![]() |
![]() |
#938 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Znow mam niedoczas.
Nadrabiam, ale nie mam kiedy pisac. Tymon wstaje, wspina sie po wszytskim, musze mieć oczy naokoło głowy. Juz dwa razy walnął głowa, raz o podłogę a raz o szafkę RTV ![]() Nigdy wczesniej mu sie żadnej upadek nie zdarzył. To sie doczekałam ![]() W dodatku mam wrazenie, ze moje życie toczy sie wokół jedzenia Tymkowego. (Perse ![]() Jakos ledwo po wakacjach sie ogarniam, jakos trudno mi sie zorganizować i mieć czas na ... wszytsko. Perse- pytałas o główkę, nie mam pojęcia. Mie znam sie na tym. Fiolusiek- możesz dawać S. A możesz tez nadmiar mrozic, pewnie kiedys przyda sie F. I jak nie ściągasz duzo to chyba lepiej dla F zostawić. To dla niego korzystniejsze bedzie niz mm. A S juz takiej różnicy to nie zrobi. Zebra- współczuje problemów z jedzeniem Kasi, ale mam wrazenie, ze to wszystko triche na Wasze własne życzenie. Jak ubywa na masie ciała, daruj jej to mleko krowie. Czemu nie dajesz mm? W takim przypadku jak Kasia, mleko krowie to słaby pomysł. I tak samo "zmiszanie" podstępem (kulkowo- czekoladowym) do zjedzenia śniadania, Nie dziwie sie ze nie chce normalnych rzeczy jesc skoro je takie rzeczy. I ze nie w normalnych ilościach i o stałych porach, skoro "cały dzien z lyzeczka ganiasz". I juz kiedys zszokowalo mnie, ze Kasia sobie sama jedzenie stojąc przed lodówka wybiera. To rodzic powinien decydować CO dziecko je. Dziecko ILE, i jesli Kasia nie chce zjesc tyle ile Ty uważasz ze powinna, to niech nie je. Takie zmuszanie efekt odwrotny daje. Ale to juz wszystko było pisane, i w roznych linkach przesyłane, także nie wiem sama po co sie powtarzam. Heh. Moze dlatego ze szkoda mi troche tej Twojej Kasi :/ O dzieciowych sniadaniadh było. U nas hitem sniadaniowym jest jajecznica z pomidorami, szczypiorkiem i... avocado. Wychodzi takie jajeczne guacamole ;-) jak nie ma tego na śniadanie, to T jest zawiedziony ![]() Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2014-08-30 o 21:18 |
![]() ![]() |
![]() |
#939 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() Dzięki że pytasz. No więc tak, sytuacja nie zakończyła się do końca tak jak chciałam. Tzn odzywamy się, ale ja chciałam jeszcze trochę go przetrzymać. Ale jak się ma wspólne sprawy domu i firmy to czasem trzeba się służbowo odezwać. I tak było. Zaczęliśmy rozmawiać bardzo służbowo, o tym co trzeba było załatwić. I tak było ze dwa dni. Potem w czwartek wieczorem przylazł do sypialni (bo przez ten czas spął w salonie). Przeprosił i stwierdził że jest poprostu bardzo zazdrosny. Odpowiedziałm że nawet nie bardzo lecz chorobliwie. Teraz jest w miare ok, ale jeszcze nie tak do końca super bo mam trochę żalu do niego. Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
U mnie dziś bardzo pracowity dzień. Byłam z młodym na basenie. Zapisałam go na naukę pływania, bo nie umie a ja nie potrafie go nauczyc bo ... też nie umiem. Postanowiłam że w tym roku szkolnym zrezygnujemy ze wszystkich korepetycji które i tak wiele nie dawały, a ten czas i pieniądze przeznaczę na naukę pływania. Kuba zachwycony, ma fajnego instruktora- pana Radka. I tak nam zeszło pół dnia. Potem obiad- rosół, sprzatątanie domku, pranie. Zrobiłam jeszcze deserki z mascarpone i malinami i upiekłam ciasto ze śliwkami i mięsko do chleba. I właśnie skończyłam myć podłogi. I... padam!!!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś ![]() 19.05.2016 r.- panna z odzysku ![]() 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#940 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Trzeba myslec pozytywnie, bo co innego nam pozostaje? Zbierzesz sily i bedziecie probowac znow, tego ci zycze. A teraz odpoczywaj. Obys znalazla tutaj pomocna dlon. Dziewczyny sa bardzo fajne ![]()
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc Pola ur. 6/10/2011 Ella ur/zm 7/08/2014 Ross ur. 6/02/2016 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#941 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Joawa witaj:przytupl:
Kubek co za śniadanie. Pychotka. Żeby tylko Olek takie nowości chciał jeść to ale bym mu gotowala ![]() ![]() Czy są jakieś ograniczenia co do owoców jakie może zjeść dziecko? W sensie ilości? Bo Olek mi dzisiaj zjadł miseczkę malin, 2gruszki, pomarańcze, mus gruszkowy i truskawkowy (domowe). Słodyczy nie je, czasem ciastko ale też domowe
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#942 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Artur mi chlusnął mlekiem całym wieczornym :/ Przebrałam go i położyłam spać, śpi spokojnie, nie jest ciepły. Co mam zrobić? Czy takie jednorazowe wymioty trzeba skonsultować u lekarza? Mam chyba tylko rumianek w domu, mam mu zrobić? Albo podawać ew. w nocy wodę (jeśli się obudzi)?
|
![]() ![]() |
![]() |
#943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
I te owoce je po normalnym posiłku albo na deser. Sam przychodzi do kuchni i woła że chce
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#944 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Maga, u niemowlakow jest ograniczenie ilościowe a u starszych dzieci konkretnego nie. Zdroworozsądkowo trzeba.
Jak nie jest grubaskiem (a nie jest) i nie wpływa to na zbytnie rozluźnienie stolca i chce to mu nie ograniczaj owoców. T lubi nowości. Zawsze cos nowego jako pierwsze chwyta raczka i wkłada do buzi. Poerwszy "kęs" bo dziwi, czasem sie skrzywi, ale je dalej. Dzisiaj pierwszynraz dostał kiszonego ogórka. Zjadł i chciał jeszcze ![]() Perse, jednorazowe nie. Spokojnie ![]() Jak sie powtórzą to pilnuj nawadniania. Orsalit lub jakis inny dosutny nawadniacz moze sie przydać, gdyby dalej wymiotował. Sprawdzaj temp i tyle. Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2014-08-30 o 21:55 |
![]() ![]() |
![]() |
#945 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
gratuluję świetnych wyników uczniów ![]() Moja babcia była taką nauczycielką, do tego stopnia, że krążyły o niej legendy ale wiem, że każdy z uczniów obudzony w nocy bez problemu dogadałby się po rosyjsku ![]() A tak poważniej, to właśnie wymagających nauczycieli wspomina się po latach z szacunkiem i wiele z przekazanej wiedzy pamięta. Ja dzięki takiej nauczycielce po skończeniu klasy językowej bez problemu zdałam maturę z chemii - a niedługo (mam nadzieję) bronię doktorat ![]() Cytat:
Witaj, bardzo mi przykro z powodu Twojej straty ![]() ![]() Teraz to pewnie wydaje się dalekie i trudne ale na pewno jeszcze będziesz Mamą swojego Ziemskiego Skarbu ![]() Na pocieszenie dodam, że mamy tu wizażankę, która po ciaży pozamacicznej właśnie czeka na swoją córeczkę, która urodzi się za kilka tygodni ![]() Fajnie ![]() Cytat:
No cóż jak widać na każdą Mamę przychodzi ten czas, kiedy oczy dookoła głowy to za mało ![]() Ale super, że Tymek tak świetnie się rozwija ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
|
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#946 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Dzięki Kubek
![]() ![]() ---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ---------- A co do upadków, Artek jest w stanie się wywalić raczkując buzią na kafelki.... I właśnie też myślałam o tym, czy się dzisiaj nie uderzył, ale nic takiego się na szczęście nie stało. Jedynie płakał przy praktycznie każdym przewijaniu, może go faktycznie brzuszek bolał ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#947 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ---------- Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ---------- Riccore ma kofeinę, ale mało ---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ---------- Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#948 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Zeberko, mnie to mleko krowie i czekoladowe kulki bardzo zdziwiły
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47934102]Artur mi chlusnął mlekiem całym wieczornym :/ Przebrałam go i położyłam spać, śpi spokojnie, nie jest ciepły. Co mam zrobić? Czy takie jednorazowe wymioty trzeba skonsultować u lekarza? Mam chyba tylko rumianek w domu, mam mu zrobić? Albo podawać ew. w nocy wodę (jeśli się obudzi)?[/QUOTE] Ja tez juz chciałam do lekarza lecieć jak M.zrobil 5 kup a następnego dnia rano kupke wodnista. Ale postawiłam poczekać, poiłam (kupiłam w razie czego orsalit) i więcej nic się nie działo ![]() A jak dzisiaj Artuś?? Cytat:
![]() Nie udało mi się pobrać moczu do kubka... Wiec pobrałam do woreczka ale czytam że to strata kasy bo pewnie wyjdzie dodatni posiew z worka i i tak do kubka mam złapać. Tylko jak? Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#949 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Hmmm ja łapałam do worka i posiew był ok.
Artur w porządku, dzięki. Noc spokojna, wstał, zjadł i sie bawi. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#950 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kubek, kupuję dziś avokado
![]() ![]() ![]() i podpisuję się każdym członkiem ciała pod "apelem" do Pasiastej. Nie odważyłam się tego napisać ![]() Cytat:
a ja mam marchwiany sukces ![]() ![]() ![]() ![]() była Tosia u Michała i piła wodę. Mój syn teraz tylko z bidonem chodzi ![]() ![]() Boję się żłoba i jedzenia w nim... Nasłuchałam się historii o posypywaniu cukrem wszystkiego by dzieci jadły ![]()
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#951 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Witam
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47934102]Artur mi chlusnął mlekiem całym wieczornym :/ Przebrałam go i położyłam spać, śpi spokojnie, nie jest ciepły. Co mam zrobić? Czy takie jednorazowe wymioty trzeba skonsultować u lekarza? Mam chyba tylko rumianek w domu, mam mu zrobić? Albo podawać ew. w nocy wodę (jeśli się obudzi)?[/QUOTE] Moim zdaniem jak to jednorazowe to nie powinnaś się martwić. Ja dziś mam wychodne,ide na piwo z koleżanką ![]()
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 ![]() Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#952 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 143
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Najbardziej boję się, że sytuacja może się powtórzyć, bo czytałam, że jest ryzyko po pierwszej ciąży pozamacicznej ![]() Odstawiłam antydepresanty, w nocy co chwilę się budziłam, bo miałam straszne koszmary a dzisiaj słaba strasznie jestem, mam dość tej bezczynności, do niczego się nie nadaję ![]() Zastanawiam się jakie badania powinnam zrobić teraz, zacznę od poszukania dobrego ginekologa prywatnie... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#953 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47935504]Artur w porządku, dzięki. Noc spokojna, wstał, zjadł i sie bawi.[/QUOTE] no i dobrze ![]() Cytat:
![]() ========================= ===================== miałam dziś sen z serii dziwnych ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek ![]() ![]() Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2014-08-31 o 09:36 |
|||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#954 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cześć
![]() Joawa witaj, bardzo mi przykro... ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#955 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
powtórzyło wpis
![]()
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek ![]() ![]() Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2014-08-31 o 09:36 |
![]() ![]() |
![]() |
#956 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Przepraszam, że więcej się nie odniosę, ale nadrabiałam wczoraj wieczorem i nie pamiętam...
![]() ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka ![]() ---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ---------- Renia co za sen ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#957 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Barbie Planujemy chrzciny na październik, zrobimy od razu trzy imprezy w jednym- chrzest F, dwa latka S, naszą rocznicę ślubu
![]() Zastanawiam się nad ubrankiem, bo to w którym był S. będzie za duże, a nowe to ogromny koszt jak dla mnie 180 zł na raz ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#958 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() Cytat:
![]() [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47936573]Przepraszam, że więcej się nie odniosę, ale nadrabiałam wczoraj wieczorem i nie pamiętam... ![]() ![]() zmęczona ![]() filusiek a czemu aż 180, to dużo. ja patrze np coś takiego http://allegro.pl/garnitur-bialy-kom...535216221.html
__________________
27.06.2011 ![]() ![]() Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||
![]() ![]() |
![]() |
#959 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Artur przytulił na placu zabaw koleżankę w taki sposób, że mała się popłakała... On tak się lubi do nas mocno tulić, trochę ją pociągnął za ubranko. Dobrze, że miała chustkę na głowie, bo pewnie by jej potargał włosy... Muszę z nim częściej chodzić do dzieci, bo wyhoduję małego dzikusa.
|
![]() ![]() |
![]() |
#960 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Jaka tu cisza!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś ![]() 19.05.2016 r.- panna z odzysku ![]() 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.