Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[nestelle]

czesc
dziś ciezki dzień ... R wstał o 6.20 .głodny był .....

Napisane przez Dragusia88

witam, czemu tu tak pusto? aha wszystkie dzieciaki poodprowadzać musiały. a Nestelle jak zdążyłaś na dwa rożne rozpoczęcia roku?

spoko .to tak nie wygląda . w przedszkolu nie ma oficjalnego rozpoczęcia z taką pompą jak w szkole .wiec dzieci normalnie zostają bez rodziców .i po prostu odwiozłam N ,a na rozpoczęcie było przedstawienie dla przedszkolaków .
a szkołe załatwiłam tak ze ominęliśmy sprawy kościelne (1,5 godz. mszy w sali gimnastycznej ),zaprowadziłam na samo rozpoczęcie i ....kazałam zadzwonić jak się skończy . ja w tym czasie z R na zakupy spożywcze .

Napisane przez despa

U nas ok, bez placzu, zjadla ladnie,bawila sie jestem zadowolona

złobkowa bestyjka

Napisane przez scarlett26

przez ostatnie 3 dni byłam zajęta i nie miałam dostępu do kompa a z telefonu niewygodnie się pisze - czytałam forum, i widziałam Twój post, do którego miałam zamiar się ustosunkować - teraz go nie mogę znaleźć, sądzę, że został wyedytowany jak sporo postów ostatnio - uczepiłaś się zwrotu bezstresowe wychowanie, choć były już poruszane wielokrotnie inne tematy - jednak skoro już sama wciąż do tego nawiązujesz to dokończę ten wątek - skoro głównym i jak podejrzewam jedynym stresem Twojego dziecka jest sporadyczne NIE z Twojej strony to ma faktycznie bezstresowe życie. Mama nie powinna być dla dziecka całym światem, bo konsekwencje są takie jak w Twoim drugim poście - oczywiście uważam, że jak ktoś koniecznie chce to powinien mieć możliwość chodzenia z dzieckiem do żłobka. Ale Mama całym światem? Totalnie bez sensu - a jakbyś nagle trafiła do szpitala to co? Jakby Mąż miał wypadek i musiałabyś zostawić dziecko z kimkolwiek na kilka godzin to co? Dramat? Ryk? Wyrywanie się? MMMMAAAAAAAAMMMMMAAAAAAA! !!!!! ? A nawet się nie spodziewasz jak nagle taka sytuacja może Cię zaskoczyć. Dlatego dziecko trzeba uczyć samodzielności na jego miarę od urodzenia, spania w jego łóżku, zostawania z różnymi osobami, zajmowania się samym sobą. Wychuchanym stworzonkom strasznie ciężko zaadoptować się do jakiejkolwiek nowej sytuacji.

Najbardziej jednak kuriozalne uważam porównywanie lektury i rozkminiania wytworów mniej i bardziej znanych person zajmujących się psychologią dziecka i zgłębianie motywacji, powodów i sensu wyznawanej wiary i podejmowanie w oparciu o to trudnych życiowych decyzji.

Dla mnie EOT, jakoś moje i Nestelle wypowiedzi w temacie uważasz za prowokację, bo tym jak rozwijasz swoje teorie ja mogę napisać to o Twoich.

na początku napisze ze jestem pod wrazeniem .bardzo madra z Ciebie babka . prawie czytasz mi w myslasz tylko lepiej je ubierasz w słowa .

i teraz się odniosę ...bo nie zawsze się zgadzam w 100%
1. "mama całym swiatem" mysle ze przez pewien czas tak na pewno jest . a potem....nie wiadomo czy może jest na odwrót czasem -dziecko całym swiatem .
w moim -naszym przypadku nie miałam/nie mam sposobności zostawiania dziecka z nikim oprócz meza . także dzieci cały czas ze mna az do czasu przedszkola . staram się jak najbardziej aby były samodzielne ale tez kp nie pomaga w rozłakach szczególnie jak się ma cycoholików . i się nie odciąga ,nie podaje butelek ,smoczków itp. .
Ale taki przykład mam jak nagle trafiłam do szpitala jak J miał niecały rok - na cycu ,tylko z mamą .nie znał butelki . była rozpacz , tz sobie radził z małym ale podawanie mleka łyzeczka było straszne ... wypisałam się ze szpitala wcześniej .
2.idealnie to wszystko ujęłaś ! zgadzam się w 100%!
3.no jasne!

Napisane przez pani22ka

też tak myślałam.
z najgrubszej rury. sam. samiusieńki. żadnej znajomej gęby. i same ryczące dzieci.

dziś to był gwałt. inaczej tego nie potrafię nazwać. mama go zostawia z obcymi, w obcym miejscu. on nic nie może skomunikować. nikt go nie rozumie. dla mnie koszmar.
.

już mi się chce płakać .....
no ale jak się zdecydowałaś na złobek to musisz udzwignac . i robic dobrą mine do złej gry .bo T wyczuje ze Ty tez jesteś rozdygotana .
pewnie teraz tak to wygląda ze sama rozpacz ale będzie dobrze . na pewno .z każdym dniem lepiej

Napisane przez pani22ka

u mnie na wsi były 5 i 6latki i nie miałam traumy przedszkolnej. wręcz przeciwnie. jak miałam 4 lata całymi dniami stałam za stodołą i marzyłam o "szkole".
Mój chłop nie chodził do przedszkola. też żadnej traumy szkolnej nie miał.
obydwoje jesteśmy socjalni

Napisane przez despa

My jak sie urodzilam mieszkalismy na takiej malej wiosce, bo wtedy nauczyciele dostawali przydzialy do szkol. I tam nie bylo zlobka tylko przedszkole i ja mimo ze z dziecmi lubilam sie bawic to z przedszkola zwiewalam codziennie ;-) i codziennie mnie szukac musieli, do dzis mi mama to wypomina.

buntowniczka

Napisane przez scarlett26

. Jak za szybko zasypia z sową to znak, że pora na pranie. Smrodek już po jednym dniu potrafi być odurzający

Napisane przez despa

Poza tym jeden znaczacy fakt zyjemy w zupelnie innych krajach, i to co wg ksiazek powinno byc to moze i jest ale u Ciebie bo napewno nie tu. Wiec biore pod uwage polskie realia, nie podoba mi sie, to na miejsce mojego dziecka jest 200 nastepnych i seoimi fochami niezadowoleniem nikomu przyslugi nie zrobie. A pracowac musze bo mikt mi za siedzenie w domu nie zaplaci ani kredytu nie splaci.

I mozesz sie obrazic,ale powiem szcxerze ze gdybym nie miala doswiadczenia w zlobku, i bym przeczytala jaka to krzywda mojemu dziecku sie stala i jakie hormony sie uwolnily to ze stresu nie spalabym cala noc. Wiec po co stresujesz te mamy co nie maja foswiadczenia, przyjemnosc Ci to sprawia? Co maja zrobic zrezygnowac, stresowac sie , plakac?

no ja się zgadzam w 100 % .
po co takie teksty ???no po co? co to ma dac? co chcesz Moderna tym zdziałać? oprócz wywołania poczucia winy w matkach dających dzieci do złobka .... przecież dzieci trafiające do takiej instytucji nie siedza tam aby ich matki w tym czasie miały czas na malowanie paznokci .

są sprawy których nie trzeba ,nie powinno się komentować . trzeba mieć wyczucie .



Ja ze złobkiem nie miałam nic do czynienia . pomine moje osobiste zdanie .jestem trochę zaborcza matką . i tyle w temacie .
Jednak jak J szedł do przedszkola to na początku było super .jak go odebrałam ... to było identico jak opisuje Pani zytuacje ze złobkiem . wiec chodziłam tam z nim przez tydzień czy dwa (niepamietam) . i było jeszcze gorzej . J tylko ze mną,za mną ,na mnie . w końcu wychowawczyni nakazała po prostu wyjść bo to sensu nie ma . pamiętam ...stałam obok otwartego okna i słysząc płacz mego syna ,ja tez płakałam . ale ... tego samego dnia była poprawa . przestał płakać i bawił się! z każdym dniem było tylko lepiej ! po tygodniu chętnie chodził !
N była za to niesamowita ... skończyła 2 lata i dosłownie błagała o przedszkole . poszła jak miała 2,5 i nie chciała wychodzić .tak jest do teraz .

R za to wczoraj na 2 minutki został u prababci - w aucie zostawiłam torbe a musiałam przewinac .N tez była .
nic to nie dało . wbiegłam na gore a tam ...prababcia dyszy ....okazało się ze jak tylko zniknęłam to R biagał po domu płacząc i wołając "mmmmmaaaaammmmmaaaaa !" (tak jak to Scarlet opisała ),a prababcia za nim !


przebarwienia na zebach okazały się być nalotem . także uffff.choc zbadał pediatra . w przyszłym tyg.dentysta będzie .

i buty kupiłam - jednak geoxy . okazało się ze emelki nie dojechały . wiec nie miałam możliwości zmierzenia danego modelu ...
z tymi rozmiarami to faktycznie Sajgon . kazda firma inne .geoxa wzięłam 22 a i tak wzięłam za duże . 21 sa dobre . tylko ze mało zapasu jest .
najgorsze jest to kazde buty sa za szerokie R powinien mieć szerokość buta taką która jest w numerze 20 .

no i jak przymierzaliśmy buciki to R dał sobie załozyc 1 buta a potem w nim wiał-kustykajac ... także Pani jeszcze raz pochwała dla T za przymiarki

[Dragusia88]

Napisane przez despa

My jak sie urodzilam mieszkalismy na takiej malej wiosce, bo wtedy nauczyciele dostawali przydzialy do szkol. I tam nie bylo zlobka tylko przedszkole i ja mimo ze z dziecmi lubilam sie bawic to z przedszkola zwiewalam codziennie ;-) i codziennie mnie szukac musieli, do dzis mi mama to wypomina.

wagary już w przedszkolu no pięknie

Napisane przez klementyna1

Z pzredszkolenj ławy-4ro latka siedzi i trzyma się zagłowę
- o czym tak myslisz?
-Nie mogę zrozumieć.... w tam tym roku i my i Bratki bylismy na dole (w sali),w tym roku my jesteśmy na górze i Bratki też chociaz powinny byc na dole....Moja mała głowa nie może tego pomiescić...

i uwaga uwaga
WYGRALIŚMY CASTING!!!!
mamy mieszkanie

[despa]

Nestelle

Dragusia gratulacje, ciesze sie bardzo

[nestelle]

Napisane przez Villga

A tak poważnie to baaardzo się cieszę, że ten antybiotyk pomógł bo troche się bałam co by bylo gdyby nie...

Napisane przez klementyna1

HejJestem-żyjęodnosnie złobka-u nas dziś tylko 1 dziecko plakało ok 10minut,reszta nie-za to 2,5-3latki dały popalić(żłobkowicze nie miały adaptacji, 2,5-3 latki po2godziny)
Z pzredszkolenj ławy-4ro latka siedzi i trzyma się zagłowę
- o czym tak myslisz?
-Nie mogę zrozumieć.... w tam tym roku i my i Bratki bylismy na dole (w sali),w tym roku my jesteśmy na górze i Bratki też chociaz powinny byc na dole....Moja mała głowa nie może tego pomiescić...

Napisane przez alliw

Moderna wydaję mi sie że trudno i troche nie fair jest porównywac realia panujące w Niemczech i tu w Polsce, na pewne rzeczy po prostu nie mamy wpływu. Niestety wygląda to tak że trzeba się cieszyć że w ogóle dostało sie miejsce w złobku. A z tym kortyzolem to troche pojechałaś...

zgadzam się.

Napisane przez moni_ka.g

nie. tyle tylko(?), że w maju już przerabialiśmy mój powrót do pracy, J. przeżywał, później zaakceptował, przed wyjściem robił mi papa, później urlop, non stop razem i teraz od nowa się do wszystkiego przyzwyczajamy.

ehhhh nie ma letko ....
a jak ząbki?

Napisane przez Dragusia88

i uwaga uwaga
WYGRALIŚMY CASTING!!!!
mamy mieszkanie

i co ? i jak?opowiadaj! gdzie ,co ,jakie mieszkanko ?


A ja zapowiadałam ze karmie do końca wakacji . a dziś przecież 1 wrzesień .a wiec postanowiłam ze koniec cyca . dziś pierwszy dzień bez . na razie to Mi jest trudno . R przytulil się do cyca (przez bluzke ) ale przyjął kubek mm , zobaczymy jaka nocka będzie .i jak jutro .

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

i co ? i jak?opowiadaj! gdzie ,co ,jakie mieszkanko ?


A ja zapowiadałam ze karmie do końca wakacji . a dziś przecież 1 wrzesień .a wiec postanowiłam ze koniec cyca . dziś pierwszy dzień bez . na razie to Mi jest trudno . R przytulil się do cyca (przez bluzke ) ale przyjął kubek mm , zobaczymy jaka nocka będzie .i jak jutro .

a myśłałam że ja szybciej przestane niż ty.

4 pokoje, 90m. 2 piętro spokojna, zielona okolica. niedaleko lotnisko, Florek szczęśliwy bo samoloty widać, będzie obserwował i kontrolował czy się nie spóźniają.
5,5km do centrum i do pracy. dzielnica Wedding.
własnie szukam mebli jakieś fajne duuuuuuuuuuuże łóżko

[nestelle]

Napisane przez Dragusia88

a myśłałam że ja szybciej przestane niż ty.

4 pokoje, 90m. 2 piętro spokojna, zielona okolica. niedaleko lotnisko, Florek szczęśliwy bo samoloty widać, będzie obserwował i kontrolował czy się nie spóźniają.
5,5km do centrum i do pracy. dzielnica Wedding.
własnie szukam mebli jakieś fajne duuuuuuuuuuuże łóżko

1. ja mówiłam od początku ze 1,5 -2 karmie . a 3 miechy temu jak R mnie tak opijał to powiedziałam ze do końca wakacji bo już zmeczona jestem .picie przez kilka miechów co pół godziny nawet to jakby ...+ rok do przodu ....
2.łatwo poszł -super!!!! i jest pokój dla siostry


łeb mi pęka . zab mnie boli .ide spac (jak się uda 0
dobranoc .

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

2.łatwo poszł -super!!!! i jest pokój dla siostry

dla brata Florek będzie miał dwóch braci

[scarlett26]

Dzień dobry i dobranoc, właśnie skończyłam prasowanko i idę do wanny ze stosem gazet

[kasia86bgo]

Napisane przez Dragusia88

dla brata Florek będzie miał dwóch braci

Wpierw za mieszkanie ...!!
- co do zacytowanego zabrzmialo jakbys byla w ciazy i wiedziala juz plec ...... A moze jest cos czego my nie wiemy ...??



No wiec pobudke mamy zaliczona - ale od 19 do 2.25 fiuu fiuu pampersa zmienilam, butle dalam i spi dalej.

O 6.30 pobudka


Kocham Cie Emilianku <3.

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

piszesz, ze dziecku nie dzieje sie krzywda - owszem, dzieje, i to bardzo duza - nagle bez przygotowania, w nowym otoczeniu dziecko zostaje SAMO - smiem nawet wysnuc teze, ze czuje sie ono wrecz porzucone!

takie miałam wczoraj wrażenie. tak się czułam. i dlatego czułam się tak podle.
jestem przekonana, że gdybym weszła z nim do sali choć na 2 minutki to nasze rozstanie mogłoby wyglądać inaczej.

inna kwestia, że widziałam wczoraj dzieci, które nie płakały. każdy człek inny... jeden potrzebuje tego, inny owego

niestety - trzeba dostosować się do reguł gry. taki brutalny lajf.
wiem, że przywyknie, wiem że ja przywyknę. wiem, że nie będzie mu źle; wiem, że żłób to też masa pozytywów.

na razie będę przeżywać płacz, potem będę przeżywać jedzenie już się nasłuchalam jak to dzieci (moich przyjaciółek) miały wszystko na talerzu posypywane cukrem by jadły

Napisane przez kasia86bgo

Milus ujrzal mnie na gorze zjezdzalni, JEGO OCZY zrobily sie jak 5zloyuch usmiech na twarzy i szybki zjad ze zjezdzalni podbieg do furtki - Mama Mama z jego ust

Napisane przez moni_ka.g

i teraz od nowa się do wszystkiego przyzwyczajamy.

kiedy zaczynasz?

Napisane przez nestelle

dziś ciezki dzień ... R wstał o 6.20

to miałaś smaczek (momentalny) realnego życia

za dzielne odcycowanie się R.

Napisane przez Dragusia88

WYGRALIŚMY CASTING!!!!
mamy mieszkanie

no i wielkie graty!

[kasia86bgo]

Witam sie z rana - 7.40 bylo jak wyszlam z domu 8.15 jak weszlam do tramwaju - wiec zrzucenie Milusia to kwestia min 30minut - szlam znowu ta druga droga bule domku nie mijac zeby mi sie nie odwidzialo ze nie chce mi sie isc do pracy


Jeszcze wrzuce swoje dwa grosze odnosnie zloba/przedszkola - ja Tez przezywalam Jak to bedzie, czy Milus sie zaklimatyzuje czy bedzie jadl .?
Mino moich obaw czuje sie tam wspaniale sypia okolo 2-2,5 godzinek - i jest zmeczony po calym dniu hihi.
Wiadomo ze dzieci potrzebuja tez "bliskosci" innych dzieci - ja poki mlody nie dostal miejsca chodzilam. Nim od czasu do czasu na otwarte zajecia dla dzieci platne 30nok za wstep czas od 10 do 15 - i widzialam jak sobie ladnie radzi.
Stres zwiazany z nowym miejscem, nowymi osobami - jest niestety Nie Unikniony czy to w zlobie czy nawet przy wizycie kogos z rodziny ktorego dziecko nigdy nie poznalo.
Ale fakt "pecha" miala Panika zebtal od razu na gleboko wode bez adaptacji ( tak jak u mnie min 3dni przewiduja - pisalam wam jak to wyglada).

Tak wiec sciskam mocno Kciuki za nasze zlobowo/przedszkolne przezycia i doswiaczenia


Kocham Cie Emilianku <3.

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

takie miałam wczoraj wrażenie. tak się czułam. i dlatego czułam się tak podle.
jestem przekonana, że gdybym weszła z nim do sali choć na 2 minutki to nasze rozstanie mogłoby wyglądać inaczej.

inna kwestia, że widziałam wczoraj dzieci, które nie płakały. każdy człek inny... jeden potrzebuje tego, inny owego

niestety - trzeba dostosować się do reguł gry. taki brutalny lajf.
wiem, że przywyknie, wiem że ja przywyknę. wiem, że nie będzie mu źle; wiem, że żłób to też masa pozytywów.

na razie będę przeżywać płacz, potem będę przeżywać jedzenie już się nasłuchalam jak to dzieci (moich przyjaciółek) miały wszystko na talerzu posypywane cukrem by jadły

tak oczywiscie sa dzieci, ktore potrzebuja mniej czasu, i sa te, ktore potrzebuja go duzo wiecej - ale przede wszystkim odpowiedniego indywidualnego podejcia.
Mam nadzieje, ze uda sie Wam dzisiaj latwiej zniesc rozstanie, a moze przed wejsciem na sale jakos to rozegrac, by dzeicko spokojniej weszlo na sale?
Kciuki: kciuki:

nestelle, despa macie racje - nie pomyslalam piszac swoj post, ze kogos moge zestresowac ( (ale to forum wymiany zdan, i ja chcialam akurat na ten temat napisac)

ale zeby od razu kamieniowac? bardzo nieprzyjemnie reagujecie, atmosfera jest tu wrecz smierdzaca

[moni_ka.g]

Nestelle - od maja nie wyszedl zaden zab. Dziasla ciagle opuchniete o tyle...

Pani - od soboty pracuje, wczoraj tylko wolne mialam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[despa]

Moderna - jasne forum to miejsce wymiany zdan i wymiany doswiadczen,tak z zalozenia powinno byc tylko nie jest. Bo tak naprawde nasze zdanie czy doswiadczenie Ciebie gucio interesuje, bo zaraz usilnie przekonujesz do swojego bo wg Ciebie, bo ktos napisal, ze....
I za kazdym razem nasze inne zdanie jest prowokacja, atakiem czy jeszcze czyms innym. I to zawsze my zle reagujemy, my kamieniujemy itp. To juz zakrawa na jakis fanatyzm.

I to jest moje zdanie o to wlasnie chcialam napisac!




Panika jak dzis?

[eluśka87]

Napisane przez Dragusia88

wagary już w przedszkolu no pięknie





i uwaga uwaga
WYGRALIŚMY CASTING!!!!
mamy mieszkanie

Napisane przez nestelle

1. ja mówiłam od początku ze 1,5 -2 karmie . a 3 miechy temu jak R mnie tak opijał to powiedziałam ze do końca wakacji bo już zmeczona jestem .picie przez kilka miechów co pół godziny nawet to jakby ...+ rok do przodu ....
2.łatwo poszł -super!!!! i jest pokój dla siostry


łeb mi pęka . zab mnie boli .ide spac (jak się uda 0
dobranoc .

Gratulacje..super )))

Dziewczyny czy Wasze dzieci w nocy tez rozmawiają.. mój przemawia, jak ma tyle wrażeń.. i mówi.. baba? koko.. .. a dzisiaj wstalam do wc w nocy... i zaczal jeczec i plakac mama.. maz obok.. wroclam i juz ok dalej spi.. po urlopie tak jest/bywa...

wczoraj sobie ladnie porozmawialismy, poprzytulalismy sie i buzi dostalam nawet kochany synus... maz poszedl do pracy wiec zostalam sama.. i bylo ciezko.. ale jakos dom ocalal.

czekam na kase z US.. zwrot... w tamtym tyg maz jezdzil podpisywac papier i mialo byc juz w ksiegowosci.. oby.

a od piatku klada kostke:rol leyes: mam nadzieje, ze troche wydatkow po tym zniknie i bede oszczedzala na COŚ ;P

[Villga]

Dragusiu, to ekstra! Gratulacje

Pani, mam nadzieję że Torresik się szybko przyzwyczai do nowej sytuacji. I Ty tez... :-*

My dziś mamy szczepienie. Prosze o kciuki.

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Byłabym zapomniała- Nestelle, cieszę się, że tak ładnie bez płaczu udalo się zakończyć kp.

[nestelle]

czesc

Napisane przez Dragusia88

dla brata Florek będzie miał dwóch braci

Napisane przez moni_ka.g

Nestelle - od maja nie wyszedl zaden zab. Dziasla ciagle opuchniete o tyle...

ehhhh naprawdę ciezka sprawa z tymi zębami J . a czy nadal tak go boli ,nadal taka nerwówka ? czy sytuacja łagodniesza już .....?

Napisane przez despa

Moderna - jasne forum to miejsce wymiany zdan i wymiany doswiadczen,tak z zalozenia powinno byc tylko nie jest. Bo tak naprawde nasze zdanie czy doswiadczenie Ciebie gucio interesuje, bo zaraz usilnie przekonujesz do swojego bo wg Ciebie, bo ktos napisal, ze....
I za kazdym razem nasze inne zdanie jest prowokacja, atakiem czy jeszcze czyms innym. I to zawsze my zle reagujemy, my kamieniujemy itp. To juz zakrawa na jakis fanatyzm.

I to jest moje zdanie o to wlasnie chcialam napisac!

i to także jest i moje zdanie które Ty napisałaś

Napisane przez Villga

My dziś mamy szczepienie. Prosze o kciuki.

U nas dobrze . R przebudził się o 2 ale właczył sobie kołysanki i się połozył sam.a ja przez szczebelki głaskałm po głowce chwilke i odpłynął . spał do 8 bo starszaki wstały i usłyszał . także dobrze jest .półtorej doby bez cyca .
to chyba naprawdę koniec z cycem . trudno mi uwierzyć trochę . i smutno tez po części ....
ale to tez pokazuje ze już "był czas" . od kiedy ograniczyłam kp ,od kiedy zrezygnowałam z cyca w nocy ,od kiedy wprowadziłam mm to R spi normalnie cała noc (no czasem się przebudzi raz ale to jak dziś na chwile i to sytuacja wyjątkowa). Jak sobie przypomnę o tej szarpaninie z cycem 2 miechy temu , o tym maratonie całodobowym kp ...
Tak już był zdecydowanie czas na odstawienie .

A tak swoja drogą powinnam byc na basenie z R . NA 10.15 .tylko ze tz zabrał mi auto choć mówiłam ,ze wyjedzdzam przed 10 . Przyjechal o 10.15 i z uśmiechem dał mi kluczyki mówiąc ze nic nie mówiłam ...ehhhh nabzdyczyłam się ze hej najlepsze jest to ze ma swoje auto .ale lepiej mu się jeździ moim

[Moderna]

Napisane przez despa

Moderna - jasne forum to miejsce wymiany zdan i wymiany doswiadczen,tak z zalozenia powinno byc tylko nie jest. Bo tak naprawde nasze zdanie czy doswiadczenie Ciebie gucio interesuje, bo zaraz usilnie przekonujesz do swojego bo wg Ciebie, bo ktos napisal, ze....
I za kazdym razem nasze inne zdanie jest prowokacja, atakiem czy jeszcze czyms innym. I to zawsze my zle reagujemy, my kamieniujemy itp. To juz zakrawa na jakis fanatyzm.

I to jest moje zdanie o to wlasnie chcialam napisac!

Boze despa, az napisze Twoim jezkiem, co ty pier..?
Ja cie uslinie przekonuje? Napisalam doslownie jeden post w odpowiedzi na Twoje: dziecku krzywda sie nie dzieje. I ja Cie w ten sposob usilnie przekonuje do moich racji? To jak wedlug Ciebie mam wyrazic swoje zdanie, bo naprawde zawsze bylam swiecie przekonana, ze do tego sluza wyrazenia: wedlug mnie, w mojej opinii..

Prowokacja dotyczyla czegos innego - o wypowiedzi scarlett, a pozniej usilnie chcialyscie sie dowiedziec, jakie to zdanie ma moj maz - i widze, ze moja odpowiedz Was nadal nie usatysfakcjonowala - wiec sie ponownie zapytam, bo nie odpowiedzialas: jakie to ja mam w takim razie metody wychowawcze, ze wprowadzaja taki zamet w wasze zycie? ktore to metody musze obgadac z mezem, to zrobie sobie liste (bo serio ja nie wychwytuje chyba tego, co wy widzicie).

Specjalnie ignoruje ostatnie posty, by nie wzburzac atmosfery, no ale jednak Wam to nie przeszkadza, by same ja podgrzewac. To dochodzi do absurdu, szczerze to ja juz nie wiem, o co Wam chodzi, bo na poczatku myslalam, ze przeszkadzaja Wam posty w typie poradnikowym, a teraz przeszkadzam wam juz personalnie

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

nestelle, despa, scarlett - jak to milo jest przeczytac, ze chociaz wy sie we wszystkim tak dobrze zgadzacie, i dajecie sobie wsparcie ja niestety sama w tym pojedynku na slowa, naprzeciw trzech charakternych matek, nie mam szans, wiec skladam "bron"

[BYou]

O matko i córko jak u nas leje:/ a musialysmy wyjść i odebrać szczepionki.

Nestelle dobrze, że to tylko osad u R i wielkie brawa za odstawienie

Villa wielkie kciuki

Moderna co myślisz o artykule wczorajszym?

Pani jak dziś? jak Ty się czujesz?

Despa ja bym nie szczepila, u nas w przychodni z katarem czy po infekcji z antybiotykiem odsyłają-nikt z personelu nie weźmie odpowiedzialności w razie powikłań.
Jak Oli w szkole?

Dragusia, castingowy wymiataczu

Ale

[Moderna]

Napisane przez BYou

O matko i córko jak u nas leje:/ a musialysmy wyjść i odebrać szczepionki.

Moderna co myślisz o artykule wczorajszym?

u nas tez pogoda pod psem brrrr.. wlaczylam juz ogrzewanie

jeszcze raz bardzo Ci dziekuej za dostep
przeczytalam, ale w ogole mnie nie poniosl bardzo krotki, plytki, zero smaczkow

[despa]

Moderna juz Ci raz wytlumaczylam o co chodzilo mi w pytaniu. Chcesz jeszcze raz? Prosze. Zadalam pytanoe i uzasadnilam, ze nie kazdy facet stosuje sie do tego zeby nie mowic nie wolno, zeby nie bic prawo. Zeby nie mowic ladnie slicznie tylko rozkladac na czynniki pierwsze. Ty sama o tym pisalas,wiec bylam ciekawa czy Twoj maz tez to popjera. Ba nawet mi odpowiedzialas.

Napisalam Ci wczoraj ze tak jest w Polsce, tak jest w naszych panstwowych zlobkach, Ty mi usilnie udowadniasz ze to zle. Napisalam Ci rowniez ze na miejsce jednego dziecka czeka dwiescie nastepnych i ze manifestowanie niezadowolenia do niczego nie prowadzi bo jak sie komus nie podova to moze sobie dziecko wypisac.
Ba napisalam, ze w zlobku sie dzieciom krzywda nie dzieje, bo sa miedzy dziecmi, bo ucza sie nowych rzeczy,ze z czasem akceptuja sytuacje a tylko poczatki sa trudne.
I mimo, ze kazde dziecko inaczej zareaguje Ty stwierdzilas ze dziecku sie krzywda dzieje, ze czuje sie porzucone itp dodajac kilka wykrzyknikow.

Malo tego dodalam zyjemy w innych realiach, Ty se mozesz siedziec wdomu i miec socjal a w Pl tak nie jest siedzisz na wychowawczym bez kasy i o ile druga strona b.dobrze zarabia to mozesz sobie siedziec ale niestey nie jest tak kolorowo, zeby kazdy na siedzenie w domu mogl sobie pozwolic. Wiec po kiego grzyba pisanina jakie to zle dla dziecka, ze to porzucenie itp.

I co do prowokacji zgodzilam sie z posrem Scarlett, Nestelle rowniez, postem ktory zawoeral inne poglady niz Twone to zaraz bylo ze prowokujeMY.

I to Ty raz po raz sie obrazasz,nabzdyczasz zamiast przyjac do wiadomosci ze ktos ma inny poglad. Wolisz napisac o smierdzacej atmosferze

[Moderna]

Dragusia no wspaniale wiesci! Ciesze sie
a mieszkanie ok? to blokowisko czy niskie budynki?
meble w DE sa drogie, jezeli macie mozliwosc to wiozlabym pewnie z Polski, np. Ikea w Niemczech jest o 25% drozsza niz w PL

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

despa przyjmuje do wiadomości, EOT

[despa]

I Znowu ironizujesz w tym co dopisalas w edycji, po co pytam. Ty sie zgadzasz z kims Twoje prawo, ja ani tego nie podwazam, ani nie ironizuje. Twoja brocha, Ty musisz, prawda?

[Moderna]

Napisane przez despa

I Znowu ironizujesz w tym co dopisalas w edycji, po co pytam. Ty sie zgadzasz z kims Twoje prawo, ja ani tego nie podwazam, ani nie ironizuje. Twoja brocha, Ty musisz, prawda?

tak jest!

[BYou]

Moderna myślę podobnie:/ takie tam lizniecie tematu. A posta makoweczek w którym znalazł się ten komentarz o "tuszy" małej czytałam.i jakoś nie dopatrzylam się w tym komentarzu złośliwości tylko pytanie z troską. No ale internet ma to do siebie że czasem źle się odbiera.wpisy.

[Moderna]

Napisane przez BYou

Moderna myślę podobnie:/ takie tam lizniecie tematu. A posta makoweczek w którym znalazł się ten komentarz o "tuszy" małej czytałam.i jakoś nie dopatrzylam się w tym komentarzu złośliwości tylko pytanie z troską. No ale internet ma to do siebie że czasem źle się odbiera.wpisy.

a no wlasnie to prawda
ja mysle, ze z makoweczkami to kolejne komentarze zagescily atmosfere - mama poczula sie na pewno zaszczuta, ze obcy ludzie wiedza jak zawsze wszystko lepiej od niej samej

[BYou]

Macie doświadczenie. Z plastrami emla?ile przed szczepieniem je nakleic?

[Moderna]

Napisane przez BYou

Macie doświadczenie. Z plastrami emla?ile przed szczepieniem je nakleic?

nie znam niestety, a co to za plastry?

[BYou]

Moderna to takie coś co znieczula miejsca wklucia - ma w składzie lidokaine

[nestelle]

hmmm plastry? ale są nasaczone kremem emla?
bo ja mam doświadczenie z samym kremem . nakłada się go ok. 30 przed zastrzykiem . choć czasem działa już wcześniej ....


Moderna - mi brak słów . nie rozumiemy się ani trochę . dlatego nie pociagne tematu . sensu nie ma .