Łóżkowe"wpadki"cz.2

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

jeeej to Wasi faceci też przewrażliwieni na punkcie swojego tyłka?

[minthema]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47963339]jeeej to Wasi faceci też przewrażliwieni na punkcie swojego tyłka? [/QUOTE]


Gdzies czytalam ze wiekszasc facetow tam ma. Delikatny dotyk przez ubranie i juz ucieka nie wiem, moze to ma jakis zwiazek z homoseksualistami (tj jakby jakikolwiek kontakt z tym miejscem mialby ich z tym laczyc, nie wiem )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

no właśnie, wydaje mi się, że to o ten homoseksualizm chodzi... ale to głupie

[kikunga]

Teraz już i tak lepiej :P kiedyś nawet jak za Nim stanęłam mówił,żebym odeszła bo czuje się dziwnie,potem bardzo długi czas nie wiedziałam jak wygląda Jego tyłek(wstydził się bo owłosiony) no a teraz to ogromny postęp bo mogę pomacać czy też pomagam Mu ogolić ale aby tylko przypadkiem nie dziugnąć w tylne oczko strasznie się boi.
Myślę,że większość facetów tak ma :P jednak najbardziej to rozwala mnie jak nie chce czekać z moją torebką w rękach albo wejść do różowego sklepu z biżuterią haha

[minthema]

Napisane przez kikunga

jednak najbardziej to rozwala mnie jak nie chce czekać z moją torebką w rękach albo wejść do różowego sklepu z biżuterią haha

Moj mi na szczescie moja torebke nosi jak mi za bardzo ciazy albo na zakupach


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Mój cholera nie dość, że mi torebki nie chce nosić (ale w sumie dobrze, nie podoba mi się widok faceta z damską torebką ), to jeszcze mi ciężaru dokłada, bo mi swój portfel dorzuca

A jeśli chodzi o tyłek to nie wstydzi się pokazać (nie ma czego ), ale oczywiście z dala od newralgicznego miejsca jeśli tylko zbliżyłabym tam swój palec, to momentalnie zostałby on poczęstowany dawką trujących gazów (nie mam pojęcia skąd on to bierze tak na zawołanie! )

[PaulinciaKWC]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47964831]ale oczywiście z dala od newralgicznego miejsca jeśli tylko zbliżyłabym tam swój palec, to momentalnie zostałby on poczęstowany dawką trujących gazów (nie mam pojęcia skąd on to bierze tak na zawołanie! )[/QUOTE]

O moj boze

[MascarpOOne]

Jak to czytam to w sumie sobie myślę, że mężczyźni to 1000 razy bardziej skomplikowane istoty od kobiet...

[kikunga]

Są bardzo prości :P tylko panuje zasada "zostaw moją dupę" haha
Mi nosi tylko torbę taką wielką a i tak czasem zakłada ją jak przez ramię Święty Mikołaj worek
Jak robimy zakupy to często tylko nosię chipsy czy butelkę z piciem a On kilka toreb bo oczywiście to takie "męskie" haha

Ojejku bąki na zawołanie

[MascarpOOne]

Napisane przez kikunga

Są bardzo prości :P tylko panuje zasada "zostaw moją dupę" haha
Mi nosi tylko torbę taką wielką a i tak czasem zakłada ją jak przez ramię Święty Mikołaj worek
Jak robimy zakupy to często tylko nosię chipsy czy butelkę z piciem a On kilka toreb bo oczywiście to takie "męskie" haha

Ojejku bąki na zawołanie

Mój mi torby z zakupami nosi, torebki nie zresztą dla mnie to trochę dziwny wymóg by kupować torbę dla siebie i kazać mężczyźnie ją nosić...

[201607040946]

Napisane przez patiasym

Ja w ogóle się tym nie przejmuję, wyleci to wyleci, myslę wyłącznie o przyjemnosci
a jak lubię być rozluźniona.. i nie wiem co to znaczy "za bardzo"

Napisane przez natalkaa7522

Najgorsze jest po

Oj nie, jak wyleci, to jeszcze nic, ja się boję zapachu

Napisane przez MascarpOOne

To nie lepiej przełamać te krępację ?

Ja dzisiaj pierdziałam pochwą cały stosunek a wgl to nie spowodowało jakiejś reakcji ani z mojej ani Tż strony... nadal było fajnie i byliśmy nakręceni [COLOR="Silver"]

Ale pierdzenie pochwą to normalka, czego tu się wstydzić, tego akurat nie kontrolujesz ja mówię o normanych bąkach

[MascarpOOne]

Nie to my z Tż zdążyliśmy się przy sobie zbączyć chyba do 2-3 miesiąca trwania naszego związku

[kikunga]

Napisane przez MascarpOOne

Mój mi torby z zakupami nosi, torebki nie zresztą dla mnie to trochę dziwny wymóg by kupować torbę dla siebie i kazać mężczyźnie ją nosić...

Kazać? :P nie no ja się pytam czy ponosi jak już ja nie daję rady dźwigać takiej wypchanej.

Wiecie ostatnio zaobserwowałam dziwną rzecz,często depiluję okolice intymne no i czasem nawet z myślą "no to się będziem chędożyć jak wróci" a kiedy nie mam sił czy czasu wydepilować to akuart wtedy Mu się zachce i dziwnym trafem nie jest zmęczony nie wiem o co biega bo On wcale nie wie o tym kiedy ogolone a kiedy nie haha

[minthema]

Napisane przez MascarpOOne

Mój mi torby z zakupami nosi, torebki nie zresztą dla mnie to trochę dziwny wymóg by kupować torbę dla siebie i kazać mężczyźnie ją nosić...

Lol, kazać? Sam weźmie jak widzi że mi ciężko Widok MOJEGO faceta z MOJĄ torebką też mnie nie razi, wręcz przeciwnie, jestem rozanielona, że jest taki kochany



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez kikunga

Są bardzo prości :P tylko panuje zasada "zostaw moją dupę" haha

Mój mi sie nie wstydzi pokazać tyłka, ale jak mi ręka w tamte rejony ucieka to już się wierci czasami go tak dręczę troszkę


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez kikunga

Wiecie ostatnio zaobserwowałam dziwną rzecz,często depiluję okolice intymne no i czasem nawet z myślą "no to się będziem chędożyć jak wróci" a kiedy nie mam sił czy czasu wydepilować to akuart wtedy Mu się zachce i dziwnym trafem nie jest zmęczony nie wiem o co biega bo On wcale nie wie o tym kiedy ogolone a kiedy nie haha

U mnie też tak jest jestem "na świeżo" to on jest zmęczony albo coś tam coś tam a jak ja jestem kilkudniowa bo byłam zmęczona czy coś to nie odpuści



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MascarpOOne]

Pisałam ogólnie a nie o was

Znam po prostu takie przypadki co do ciężkich toreb myślę, że to jednak faceta obowiązek bo gdzie był wychowywany by pozwalać kobiecie dźwigać

[goralka243]

Napisane przez kikunga

Kazać? :P nie no ja się pytam czy ponosi jak już ja nie daję rady dźwigać takiej wypchanej.

Wiecie ostatnio zaobserwowałam dziwną rzecz,często depiluję okolice intymne no i czasem nawet z myślą "no to się będziem chędożyć jak wróci" a kiedy nie mam sił czy czasu wydepilować to akuart wtedy Mu się zachce i dziwnym trafem nie jest zmęczony nie wiem o co biega bo On wcale nie wie o tym kiedy ogolone a kiedy nie haha

Haha ja mam to samo ;d i też nie wiem jak to się dzieje ;d

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

mój tylko nie lubi moich rąk w okolicach "dziurki"
a klapsy mam wrażenie, że go podniecają
Jejuuu jakby wiedział, że to o nim pisze na forum, a raczej jego tyłku to by się chyba wkurzył
A tyłeczek ma boski

[minthema]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47968965]mój tylko nie lubi moich rąk w okolicach "dziurki"

a klapsy mam wrażenie, że go podniecają

Jejuuu jakby wiedział, że to o nim pisze na forum, a raczej jego tyłku to by się chyba wkurzył

A tyłeczek ma boski [/QUOTE]


Moj wie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez minthema

Moj wie

mój też wie ale raczej tylko o wątku ślubnym

[Meefistofeles]

A mój lubi jak wkładam mu paluszek czasem w tyłek

Wysłane z mojego GT-I5510

[Verri]

kurczę, to prawie każdy facet ma fioła na punkcie swojego oka czekoladowego mój tyłek pokazuje, daje zamacać, ale jak mi gdzieś ręka leci za głęboko to też jest tekst "weź łapska, bo ci bąka puszczę"

co do torebki, to w życiu nie weźmie ode mnie stwierdził już dawno, że JA biorę to JA mam nosić ale portfel, telefon, słuchawki dorzuca bez skrupułów
za to jakakolwiek siatka ze sklepu, nawet w szaleńczo oczo☠☠☠nym różowym kolorze zostanie praktycznie siłą wyrwana z moich rąk ja byłam wychowywana na samodzielną kobitę, co siaty potarga sama, bo co będę kogoś prosić, jak sama mogę. więc na początku było mi nawet głupio, że mam raptem 3 rzeczy w siatce, jakiś żel, kosmetyk kolorowy i inne (słowem same lekkie rzeczy) a tu awantura na środku ulicy BO TO ON BĘDZIE NIEŚĆ I KONIEC teraz to juz z przyzwyczajenia wszystko mu w łapy oddaje i czasem jak osiołek obładowany za mną podróżuje po sklepach a ja się telefonem bawię do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja

[shadow__]

Genialny wątek

z moich wpadek to jak na razie (odpukać) 2x zdarzyło się "pierdnięcie" "nią" prosto w twarz podczas minetki ale z tego co widze to te odgłosy sa normalne..ale i tak myslalam ze umre ze wstydu

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez Meefistofeles

A mój lubi jak wkładam mu paluszek czasem w tyłek

Wysłane z mojego GT-I5510

gdybym mojemu zrobiła z nienacka takie "siuuup" to by chyba tego nie przeżył

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Napisane przez Verri

u nas pochwowe bączki miłości nie są jakoś strasznie krępujące, już nie
ale powiem Wam, że mimo iż razem jesteśmy juz 11 lat to ja nadal mam opór przed pozycją na pieska w środku dnia. Sama świadomość że On mi się wpatruje w malowniczo wypięte czekoladowe oko po prostu mnie paraliżuje. Chociaż anal nie jest nam obcy.

a co do anala, nie wiem jak reszta dziewczyn ale u mnie lewatywa przed jest po prostu obowiązkowa. Kiedyś nie była, ale moja psiapsiuła miała akcje "patyk w gównie" i po tym już się jemu odechciało takiej formy miłości i ona w sumie tez nie jest pozytywnie nastawiona do tego

pogrubione pierwsze - mam podobnie ;p zawsze mam shize że coś mu sie tam nie spodoba albo coś wypatrzy dziwnego

pogrubione drugie - biedna... i własnie głownie dlatego chyba nigdy nie odważyłabym się spróbować

[cud nie kobieta]

Ale jeśli ktoś decyduje się na seks analny, to chyba jest świadomy, że zawsze jakaś tam możliwość upaprania się jest... Źle myślę?

[shadow__]

no własnie powinien sobie zdawać z tego sprawe, ale z tego co widziałam np. w jakis internetowych dyskusjach to niektórzy faceci (głównie ci jeszcze niedojrzali emocjonalnie) którzy naciskaja/wymuszaja na partnerce anal i coś sie "wydarzy" to potem wielki szok + jeszcze pretensje do partnerki oO...

ja jestem świadoma że seks analny moze (oczywiscie wiem ze nie musi) byc niekoniecznie udany i moze "cos" wyskoczyc itp i wlasnie dlatego bym nie chciala (co nie znaczy ze potepiam osoby ktore to robia, wszystko dla ludzi

[cud nie kobieta]

Napisane przez shadow__

no własnie powinien sobie zdawać z tego sprawe, ale z tego co widziałam np. w jakis internetowych dyskusjach to niektórzy faceci (głównie ci jeszcze niedojrzali emocjonalnie) którzy naciskaja/wymuszaja na partnerce anal i coś sie "wydarzy" to potem wielki szok + jeszcze pretensje do partnerki oO...

ja jestem świadoma że seks analny moze (oczywiscie wiem ze nie musi) byc niekoniecznie udany i moze "cos" wyskoczyc itp i wlasnie dlatego bym nie chciala (co nie znaczy ze potepiam osoby ktore to robia, wszystko dla ludzi

No właśnie tego wielkiego zdziwienia nie rozumiem.

[MascarpOOne]

To ja się cieszę, że mam emocjonalnie dojrzałego faceta, nigdy nie miał do mnie żadnych pretensji co by się nie wydarzyło w trakcie naszych jakichkolwiek zabaw...

No poza wczoraj... O wpadka z wczoraj:

Uprawialiśmy seks "na zgodę" więc było na prawdę super, gorąco i intensywnie... Nagle mój ukochany wymyślił sobie nam pozycję z jakiegoś filmu porno nie tłumacząc mi jej wcześniej i tak wyszło, że upadłam na jego stojącego członka...
No nie był zadowolony Jeszcze jaki boski tekst : przecież oglądasz pornole !

[Verri]

nigdy się nam nie zdarzyło, żeby coś ze mnie "wyskoczyło" podczas anala. chyba bym się spaliła ze wstydu nie wiedziałam, że to jest możliwe w ogóle. Myślałam ze lewatywa załatwia wszystko. Zawsze przed porządne "oczyszczanie" i nie było nigdy (i mam nadzieje że nigdy nie będzie ) takiego problemu. Chociaż mój jest wyrozumiały i ogarnięty w temacie więc w razie "W" nie byłby zdziwiony i obrzydzony. bo bym chyba już nigdy nie dała mu w mój tyłek zajrzeć

[PaulinciaKWC]

Tak was czytam i stwierdzam, ze nawet bym nie wiedziala jak sie zabrac do lewatywy

[shadow__]

ja też nie... pewnie bym sobie krzywde dodatkowo zrobiła, bo choruje na przewlekły zespol jelita drażliwego (ciężka postać) i i bez tego co chwila mam "oczyszczanie organizmu"

[aKatia]

Napisane przez PaulinciaKWC

Tak was czytam i stwierdzam, ze nawet bym nie wiedziala jak sie zabrac do lewatywy

Najłatwiej odkręcić końcówkę od prysznica i taki strumień wody da radę.