Mamusie lutowe 2015 - cz. 2 - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-02, 20:06   #211
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

ja za 2h bede po meza jechac. cholera mnie wezmie bo na pysk padam a trzeba czuwac...

zmeczona jestem. mam wiecej ruchu ostatnio bo juz samo chodzenie po córke to dla mnie wiele. moze zaczne mniej przybierac bo ostatni miesiac mnie zabił- prawie 4kg...

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

ja sie boje cc. wole naturalnie, bo mam wrazenie ze po cc to brzuch tak ładnie nie wroci do swoich rozmiarów i skóra bedzie mniej jędrna, ale moze sie myle
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 20:07   #212
MaamaaZuzi
Wtajemniczenie
 
Avatar MaamaaZuzi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Marchewka super że dzidzia ma się dobrze
Asia ja miałam pierwszą cc, teraz bardzo bym chciała naturalnie, a pytałam tak z ciekawości
Pragnienie ale Cie kołują z tymi odwiedzinami, jak ja tego nie lubię.
__________________
Zuzanna
Magdalena
MaamaaZuzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 20:19   #213
aggo_di
Wtajemniczenie
 
Avatar aggo_di
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

MARCHEWKA- a czy lekarz coś mówił o Twoim pulsie? Bo mam podobny na co dzień- a czasem kołacze mi serce i dochodzi do 150 i endokrynolog zalecił konsultacje u kardiologa. Choć po obniżeniu dawki letroxu nie miałam już tak wysokiego, ale to 100-115 jest stale.

PRZEKLETE PRAGNIENA-
aggo_di jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 21:25   #214
DuszonaMarchewka
Wtajemniczenie
 
Avatar DuszonaMarchewka
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 002
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość
Duszona Marchewka za wizytę

Mam strasznie podły nastrój dzisiaj, chce mi się płakać. Wczoraj kuzynki mnie wystawiły, dzisiaj koleżanka, w dodatku jakoś natarczywie naszły mnie wspomnienia z pogrzebu i ostatnich dni mamy
Trzzmaj sie biedulko teraz taki czas że nas glupie myśli będą nachodzic. Moze nie głupie, ale rożne, najróżniejsze. Musimy to przetrwać. Jestesmy z Tobą
Cytat:
Napisane przez MaamaaZuzi Pokaż wiadomość
Asia1105 witaj
To można sobie zamówić cc czy tylko ze wskazań je robią?
Eweko ja nie panikuję o zdrowie mamy, guz w piersi już był niezłośliwy podejrzewam że się odnowił. Tylko martwi mnie to ze coś ukrywa, ale nie zakładam najgorszego. A nerwy to mam przez zachowanie rodziców i niedogadywanie się ich. Nie chce mi się nawet pisać. I mama mnie zezłościła bo nie chce jechać na tą mammografię tylko odkłada to na następny tydzień. Zachowuje przy tym w miarę możliwości stalowe nerwy Czasem wybucham płaczem ale spokojnie
Dzidzia na tym nie ucierpi jest teraz najważniejsza
Marchewka ja czegoś takiego nie rozumiem, moja mama nigdy czegoś takiego nie robiła jak Twoja. I jeszcze moze bym to zrozumiała gdyby nie chciała za wcześnie czegoś mówić do puki nie jest pewna ale pewnie i też nie a jeśli się mówi A to niestety tak tego się nie zostawia. Ja po lekarzach nie mam zamiaru jeździć. Po prostu chce od niej wiedzieć jeśli będę miała czarno na białym że coś się dzieje.
Jak tata chorował to powiedziała że nie może takich rzeczy ukrywać przed nami bo może my będziemy w stanie pomóc, sam tata o wszystkim nie wiedział. Ale to nie jest wyjście żeby w pojedynkę przez chorobę przechodzić i same nerwy na innych wylewać. Do cholery od tego jest właśnie rodzina zeby się wspierać a nie urządzać takie ceregiele !!!!
No ładnie napisałaś ze po wizycie jesteś ale co na niej to już nie nie ładnie.

Ja nie mam zgagi na codzień. Tylko po pomidorach z cebulą więc z nią nie walczę bo jest dość łagodna i przechodzi.

M ma tydzień wolnego pewnie będzie mnie ciut mniej z Wami ale bede zaglądać
Opisałam wizytę :P Ale to juz chyba doczytalaś Ja też chciałabym wiedzieć jeśli coś się będzie działo ale nienawidzę takiego panikowania na siłę i robienia problemów z niczego. Ja swoja mamę kilka razy prosiłam o normalne zachowanie ale nie posłuchała. Dlatego musiałam ograniczyć spowiadanie się ze swoich problemów bo przysparzała mi tylko nerwow wyolbrzymiając głupią odrobine podwyższona hemoglobinę czy cokolwiek.
Cytat:
Napisane przez aggo_di Pokaż wiadomość
MARCHEWKA- a czy lekarz coś mówił o Twoim pulsie? Bo mam podobny na co dzień- a czasem kołacze mi serce i dochodzi do 150 i endokrynolog zalecił konsultacje u kardiologa. Choć po obniżeniu dawki letroxu nie miałam już tak wysokiego, ale to 100-115 jest stale.

PRZEKLETE PRAGNIENA-
Wiesz co, nic mi nie powiedział. Mówił, ze to może byc norma.
DuszonaMarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 22:08   #215
Lubcia
Zadomowienie
 
Avatar Lubcia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 146
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Hej kobitki
Witam się w nowym wątku ogarnęłam was trochę ale najpierw o mojej wczorajszej wizycie u dentysty. Poszłam do dentystki na kontrolę aby sprawdzić jak tam się mają moje ząbki i aby dentystka wpisała mi w książeczkę ciążową, że byłam na konsultacjach. Okazalo się że mam dwa ubytki jeden większy drugi mniejszy ok zdarza się wiec zabrała się do naprawy większego. Po 20 minutach było po wszystkim zapłaciłamza lepszą białe uzupełnienie 120 zł i wróciłam do domu. Po godzinie zaczął się ból, mówię ok pewnie tak ma być, samo przejdzie. O 12 ból był tak silny że musiałam wziąć apap bo nie dawałam rady a że byliśmy z mężem na mieście pozałatwiać kilka spraw to nie mogłam podejść do dentystki i powiedzieć co się dzieje. O godz 18.30 zadzwoniłam do dentysty i mówię co się dzieje, że byłam rano i że boli i nic nie pomaga a ja w ciąży. Babeczka kazała przyjechać jak będzie kończyła pracę. Podeszłam do niej o 20 i okazało się że to musi być leczenie kanałowe bo mam bardzo silną reakcję na ból i musi go zatruć. Dała mi też znieczulenie po którym mi ulżyło a ona musiała zniszczyć wszystko co tamta dentystka zrobiła i wyczyścić kanał przed zatruciem. Do północy nie spałam i nie jadłam bo miałam te znieczulenie a jak puszczało to znowu zaczęłam wszystko czuć w dodatku bardzo nieprzyjemnie. Teraz cały tydzień muszę uważać i jeść jedną stroną buzi. Jaka ja jestem wkurzona i zmęczona tym bólem chodzeniem proszeniem by coś zrobiły. To miała być rutynowa kontrola a spaprały mi zęba Ciekawa jestem co będzie robić za tydzień przy tym niby mniejszym ubytku, znowu okaże się leczenie kanałowe to ich wystrzelę w kosmos

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Asiu 1105 witaj kolejna kobitka z Wrocławia super

Duszona Marchewka za udaną wizytę gratulacje

Przeklete pragnienie my cię nigdy nie zostawimy na lodzie zawsze tutaj jesteśmy a kuzynki i koleżanki to olej przy najbliższej okazji odpłać im tym samym niech poczują się tak jak ty. Może zrozumieją, że się tak nie robi

Jeśli chodzi o zgagę to mi pomaga gaviscon to taka zawiesina o smaku mięty przeznaczony dla kobiet w ciąży.

MamaZuzi może zapytaj mamę wprost co się dzieje. Powiedz że chcesz pomóc ale nie wiesz o co chodzi. Może to przemyśli i sama coś powie przestanie ukrywać.

Ally super wózek myśmy z bratem takiego nie mieli kiedyś takich cudnych rzeczy nie było dla bliźniaków

114 super że u taty wszystko ok i już może wyjść do domku
__________________
zaręczyny 26.12.2010
ślub 28.04.2012
Wojciech 22.02.2013
http://s7.suwaczek.com/201302221561.png
Bartuś
28.01.2015
Lubcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 23:19   #216
DuszonaMarchewka
Wtajemniczenie
 
Avatar DuszonaMarchewka
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 002
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Lubcia jakiś koszmar z tą wizytą. Mnie póki co nic nie strzyka i nie boli więc dentystę omijam szerokim łukiem. Pół roku temu byłam na kontroli i powinno wystarczyć. Pójdę po porodzie. A takie zatruwanie i leczenie kanalowe nie ma wpływu na dziecko? Ja wiem, że zawsze lepiej leczyc niz czekac aż infekcja się rozwinie dalej.
DuszonaMarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-02, 23:27   #217
buu007
Zakorzenienie
 
Avatar buu007
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam :)
Wiadomości: 4 225
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Lubcia o rany wspolczuje
mam nadzieje ze jutro juz nie bedzie tak bolalo,ale to ta pierwsza nie widziala ze to pod kanalowe leczenie musi byc?

Duszona
w drugim trymestrze podobno juz mozna spokojnie leczyc zeby,a znieczulenia na pewno sa jakies slabsze dla ciezarnych,wiem ze sa bez adrenaliny a pewnie tez jakies inne

ja sie oczywiscie na koniec dnia z mezem poklocilam
na prawde o pier...dole,(od raz mi sie aggo przypomnialo jak pisalas o rodzinnym grilu i nastrojach po przyniesieniu nie tego soku)
ale no kurna,on mi jeszcze nigdy,nigdy nie przyniosl ze sklepu tego o co go prosilam,i jeszcze biedny pokrzywdzony bo jestem niezadowolona jak zwykle
my sie juz w zadnych kwestiach nie mozemy dogadac,zaczynajac od wlasnie takich pierd...ol konczac na powaznych sprawach-kiepsko widze jak to ma dalej funkcjonowac tak,i troche jestem podlamana
__________________

II kreseczki- 3.06.14

i juz z nami

WYMIANA

buu007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 00:08   #218
IncognitoNick
Zadomowienie
 
Avatar IncognitoNick
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 358
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Hej! Ja p urlopie teraz tak nadganiam z pracą, że ledwie nadążam Was czytać

Byłam wczoraj u tego dietetyka. Porażka. Dowiedziałam się tyle, co i z Internetu: odstawić pieczywo białe i słodycze, uważać na owoce. Co najwyżej 2 kromki chleba (np. żytniego) na posiłek. Nie spytał mnie ani o wagę ani o wzrost, a ja przy ok 170 cm ważę 50 kg (w ciąży schudłam 1 kg) i na serio tymi dwiema kromkami (z czymkolwiek by nie były) się nie najadam. Czy to nie powinno być w diecie jakoś uwzględnione, że powinnam jednak trochę przytyć?

Maciejka - jak masz takie słabe ścianki w tym zębie i leczysz go kanałowo, to może niech Ci do środka da włókno szklane? To wzmacnia taką plombę po leczeniu kanałowym.

Asia - witaj Mamy ten sam termin porodu.

Hope - daj może mocz na posiew. Nie jest to ogromny koszt, a będziesz pewniejsza, że wszystko OK. A jakie masz pH moczu?

mamaZuzi - trzymaj się! Może to takie przesilenie jesienne u Twoich Rodziców i stąd te niesnaski

114 - super, że wszystko idzie w dobrym kierunku!
IncognitoNick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 02:36   #219
maciejka1987
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Cytat:
Napisane przez DuszonaMarchewka Pokaż wiadomość
Lubcia jakiś koszmar z tą wizytą. Mnie póki co nic nie strzyka i nie boli więc dentystę omijam szerokim łukiem. Pół roku temu byłam na kontroli i powinno wystarczyć. Pójdę po porodzie. A takie zatruwanie i leczenie kanalowe nie ma wpływu na dziecko? Ja wiem, że zawsze lepiej leczyc niz czekac aż infekcja się rozwinie dalej.
nie wpływa nawet znieczulenie nie jest szkodliwe... mój gin mówi, że w ciąży najgroźniejsze są reakcje alergiczne i dlatego czasami podają jakieś mniej składnikowe znieczulenie czy coś. Bo mnie pytał właśnie o alergię...gorzej chyba jak ktoś nie miał nigdy znieczulenia ani nic.



Cytat:
Napisane przez IncognitoNick Pokaż wiadomość

Maciejka - jak masz takie słabe ścianki w tym zębie i leczysz go kanałowo, to może niech Ci do środka da włókno szklane? To wzmacnia taką plombę po leczeniu kanałowym.
zobaczymy co mi dentystka zaproponuje...druga, co mnie dziś przyjeła powiedziała, że ta kruchość minie po ostatecznym wypełnieniu.

A ja się tak tylko zastanawiam teraz, czy nie mam za mało wapnia..bo dzieć mi zabiera, a ja chyba tak dużo nabiału nie zjadam i stąd ta kruchość??

Mojego męża nie ma w domu i oczywiście mam problemy ze spaniem strasznie nie lubię jak musi w nocy pracować. a dziś jest w robocie od 8 rano nie miałabym nic przeciwko, ale ja wiem jak on po takim maratonie wygląda.. a potem musi wracać autem i właśnie o ten powrót się najbardziej martwię..
__________________
31.12.13

6.2.15



maciejka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 07:57   #220
lui_89
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Incognito jeśli chcesz napisz do mnie wiadomość prywatną z adresem emailowym i tym co chcesz wiedzieć: czy ogólne zalecenia czy jakiś przykładowy jadłospis i wszystkimi pytaniami, ja jak będę miała chwilę to odpiszę. I oczywiście napisz wagę, wzrost i wiek. W prawdzie ja zajmuję się typowo odchudzaniem, a wiadomo kobiet w ciąży się nie odchudza, ale ogólne pojęcie o cukrzycy ciążowej mam. Zresztą sama się ostatnio interesowałam tym mocno, bo mój tata jest cukrzykiem i sobie wmówiłam, że ja na pewno też będę miała w ciąży cukrzycę ale ja wiecznie sobie chorób wyszukuje.

Więc jak coś to zapraszam do kontaktu. Nie obiecuję konkretnego dnia, bo mam urwanie głowy w pracy, wszyscy przytyli po wakacjach i nagle od września się odchudzają a byłaś u dietetyka na nfz czy prywatnie?
Bo jak prywatnie to bez komentarza to zostawiam, nie wiem jak można od ludzi wyciągać kasę i czytać im rzeczy z neta powszechnie wiadome. Bo jak moja znajoma była na nfz to usłyszała, że może jeść wszystko, bo w końcu jest w ciąży na czele z owocami i słodyczami. Nie wspominając, że ta "wizyta" trwała 5 minut i było na niej 30 ciężarnych razem

Edytowane przez lui_89
Czas edycji: 2014-09-03 o 08:03
lui_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 08:18   #221
przeklete_pragnienia
Zakorzenienie
 
Avatar przeklete_pragnienia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Prosto z serca
Wiadomości: 4 650
GG do przeklete_pragnienia
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Cześć, słabo dzisiaj spałam w nocy, praktycznie wcale i nastrój udziela mi się taki jak wczoraj.
Nie mniej jednak dziękuję za słowa pocieszenia, ja nie wiem czy to te hormony ciążowe czy ta samotność mnie dobija, jak dziecko się urodzi to będę chyba taką książkową kurą domową
A byłam taka towarzyska, miałam tylu znajomych, ze wszystkiego zrezygnowałam dla związku.
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
przeklete_pragnienia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 08:42   #222
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Lui a mozesz mi tez jakas dietke ułozyc bym nie przytyła za wiele, bo juz mam 5,5kg do przodu... a tu jeszcze tyle czasu
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 08:43   #223
lui_89
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Pragnienia
uszy do góry, teraz mamy huśtawki nastrojów przez hormony, na pewno nie będziesz kurą domową, w okolicy są pewnie młode mamy, będziecie miały mnóstwo tematów do poruszania. Ja wczoraj miałam taki dzień, że mi się płakać chciało, a na koniec prawie nakrzyczałam na szefową

a dzisiaj słoneczko i od rana energia do działania. I co najważniejsze wydaje mi się, że kopneło takie dwa wyraźne kopnięcia, jestem prawie pewna, że to nie jelita bo tak z lewej strony i wyżej. Już od dwóch dni czułam takie łaskotanie, śmiałam się, że Młody/Młoda mamusię mizia Dzisiaj 16 tc 5 d czyli 17 tc. Zastanawiam się czy to nie za wcześnie, bo podobno w pierszej ciązy to około 20 tyg. dopiero, ale naprawdę to było kopnięcie, a nic jeszcze nie jadłam. W sumie mam mały brzuszek i jestem raczej szczupła więc może jednak. Teraz zjem musli z owocami i poczekam na więcej

maladT napisz mi tylko emaila na priv i wagę, wzrost, wiek i czy masz jakąś aktywność, spacery czy typowo siedzący tryb

Edytowane przez lui_89
Czas edycji: 2014-09-03 o 08:45
lui_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 08:57   #224
Panna Migotka 86
Zadomowienie
 
Avatar Panna Migotka 86
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Cytat:
Napisane przez lui_89 Pokaż wiadomość
hej Asia

dziewczyny a co myślicie o usg 3d? zapisujecie się jakoś dodatkowo? My stwierdziliśmy, że jak dzieć teraz płci nie pokaże to chyba się skusimy, bo z jednej strony koszty spore w porównaniu do zwykłej wizyty, a z drugiej strony super pamiątka
my chcemy zrobić sobie nagranie na drugich prenatalnych

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Mlebi
a gdzie masz lozysko? Wiesz na ktorej scianie?
Bo ja mam na przedniej. A jak jest na przedniej to bardzo mozliwe ze sie slabiej czuje ruchy i w ogole pozniej moge poczuc pierwsze :/ no ale nie to jest najwazniejsze.
ja też mam na przedniej ścianie i nic nie czuję jeszcze... ale lekarz uprzedzał że ruchy mogą być tłumione właśnie przez łożysko

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Dziewczyny wyszly mi b.liczne bakterie w moczu. Z naturalnych sposobow to czym walczylyscie procz znanej mi zurawinki I picia duzej ilosci wody?
ja słyszałam jeszcze o wit. C... no i preparaty typu uro-care... mi też ostatnio wyszły bakterie liczne, dostałam jakieś leki, ale podejrzewam, że było to efektem niezbyt dokładnego podmycia sie przed pobraniem próbki.. bo powinno byc tak: dokładne podmycie się i próbka dopiero z drugiego strumienia moczu


przepraszam że nie odniosę sie do wszystkich, ale jakos tak nie w humorze jestem...
wczoraj to aż sie popłakałam, bo byłam zmęczona, wkurzona że zmęczona a przecież nic nie zrobiłam takiego - trochę posprzątałam, TZ jakiś warczący był, no i wszyscy mnie cisną, że powinnam na l4 iść już.. a dla mnie perspektywa spędzenia 5 miesięcy w domu to koszmar jakiś! Jestem typem który raczej nie usiedzi na miejscu, więc i tak zamias leżeć i pachnieć bym gdzieś non stop ganiała...
w domu dodatku syf, bo odnawialiśmy łazienke i nie zdażyli przed moim powrotem z urlopu... zaczęliśmy trochę sprzątać, tż marudził na kilka niedoróbek, ja coś tam posprzątałam ale zaraz mnie kręgosłup zaczął bolec, trochę brzuch... wkurzyło mnie to, bo w sumie niewiele zrobiłam, normalnie to bym pół nocy siedziała i byśmy to posprzątali do konca, a teraz trzy machnięcia mopem i ścierką a ja już zmęczona
nawet teściowa mi zaproponowała ze przyjedzie posprzatac, no ale przecież własne mieszkanie jeszcze jakoś dam radę ogarnąć...

i jeszcze mnie chyba w szyjce coś kłuje
Panna Migotka 86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 09:00   #225
MaamaaZuzi
Wtajemniczenie
 
Avatar MaamaaZuzi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Marchewka doczytałam doczytałam, tak to jest jak się nadrabia przez godzinę :P

Lubcia ale miałam przeżycie z wizytą Współczuję bardzo.
Sis zapytała mamę to w ogóle ominęła temat. Spodziewałam się tego, nic po prostu zaczękam na okazję i powęszę. Jak nic z tego nie będzie to zrobię podejście do rozmowy ja. Ale nie spodziewam się niczego innego jak usłyszeć że nic się nie dzieje. A nawet jak się będzie działo to kiedyś się wytłumaczy tym ze obie jesteśmy w ciąży i nie mogła nas denerwować.

Buu spokojnie może ta ciąża tak wpływa na Ciebie że jesteś bardziej przygnębiona tymi codziennymi sprawami?
Wiem sama po sobie że teraz mnie bardziej denerwują niektóre zachowania M na które wcześniej w ogóle nie zwaracałam uwagi, po mimo że teraz bardziej się stara.

IncognitoNick ja nie miałam problemów z cukrzycą ale ostatnio u logopedy kobietka mówiła że w ciąży ciut przytyła jak wykryli cukrzycę to miała 8 mniej niż przed zajściem w ciąże. I wszystko było dobrze i z nią i z dzieckiem. Masz możliwość pójścia do inego dietetyka?
Mamy na wątku panią dietetyk może ona pomoże?

Lui o i widzę że już chętna do pomocy jesteś Super To ja po porodzie i karmieniu zgłoszę się po dietę żebyś mogła mnie odchudzić hihi

Pragnienie wiem co czujesz Oj przechodziłam to w pierwszej ciąży. Dobrze że miałam szkołę ale to też w nowej klasie byłam takim odrzutkiem, biedulko szkoda ze nie mieszkasz bliżej bym przyszła ja do Ciebie z Zuzką byśmy Cie rozweseliły.
__________________
Zuzanna
Magdalena
MaamaaZuzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 09:06   #226
maciejka1987
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość
Cześć, słabo dzisiaj spałam w nocy, praktycznie wcale i nastrój udziela mi się taki jak wczoraj.
Nie mniej jednak dziękuję za słowa pocieszenia, ja nie wiem czy to te hormony ciążowe czy ta samotność mnie dobija, jak dziecko się urodzi to będę chyba taką książkową kurą domową
A byłam taka towarzyska, miałam tylu znajomych, ze wszystkiego zrezygnowałam dla związku.
powiem CI, że ja ogólnie też nie jestem "duszą towarzystwa" wszystko właśnie sie porozchodziło... ale ja lubię pobyć sama ze sobą teraz jak już osiadliśmy z mężem na jednym miejscu odnawiam kontakty... może uda CI się z kimś z forum spotkać??

Cytat:
Napisane przez maladT Pokaż wiadomość
Lui a mozesz mi tez jakas dietke ułozyc bym nie przytyła za wiele, bo juz mam 5,5kg do przodu... a tu jeszcze tyle czasu
a może ogólnie jakieś rady dla ciężarnych.

Ja dziś odbieram wyniki glukozy i trochę się obawiam, bo owoce uwielbiam, a wiem, że pewnie nie będę mogła ich jeść w takiej samej ilości jak teraz i tak się zastanawiam czy jak bym więcej chodziła na spacery , a owoce jadła w kilku porcjach to czy to coś da??

A u mnie kolejny raz pociekło coś z sutka.. tym razem więcej niż jedna kropka, ale tylko z jednego sutka. Muszę chyba kupić wkładki laktacyjne bo czytam, że czasem po takich pojedyńczych kropkach wręcz zalewa... któraś też ma taki problem??
__________________
31.12.13

6.2.15



maciejka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 09:12   #227
MaamaaZuzi
Wtajemniczenie
 
Avatar MaamaaZuzi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Lui jak najbardziej to może być maleństwo, ja Zuzkę też dużo wcześniej czułam a miałam tłuszczyk.
Mogotka biedulko spokojnie, na małe części trzeba sprzątanie podzielić i się ogarnie wszystko powolutku. Ja też jestem zmęczona ciągle. Umyję podłogę w kuchni i odpoczywam
Maciejka M cały wrócił do domu? Moje cycuszki jeszcze nic nie wypuszczają mokrego

Strasznie mnie denerwuje chodzenie po schodach Jak mnie to męczy a co będzie za 3 miesiące? Codziennie wchodzę po 4-5 razy minimum.
W ogóle sobie nie mogę wyobrazić końcówki ciąży
W następną sobotę jest ten ślub koleżanki, zamówiłam im zdjecie portretowe u fotografa z powiększeniem Będą mieli pamiątkę i dokupie jakieś dobre winko i kwiaty Może być?
W góle to za 2 dni będę na połowie sama temu nie dowierzam
__________________
Zuzanna
Magdalena
MaamaaZuzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 09:27   #228
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Cytat:
Napisane przez buu007 Pokaż wiadomość
ja sie oczywiscie na koniec dnia z mezem poklocilam
na prawde o pier...dole,
kiepsko widze jak to ma dalej funkcjonowac tak,i troche jestem podlamana
Heh, no widzisz, a jednak przeciwienstwa sie przyciagaja, I to nie bajka obyscie tylko o takie ☠☠☠☠☠☠☠y sie dochodzili... To ze potem gadka schodzi na powazne sprawy I jedno drigiemu I w tym dopieka. Trudno sie dziwic skoro w koncu sie sprzeczaliscie ale spokojnie. Jesli tylko chcecie, to na pewno sie dogadacie, nie lam sie i nie przejmuj, za dobrze sie znacie zeby zalowac. My tez bywamy skrajnie rozni,w wielu kwestiach sie nie dogadujemy i w gorszych chwilach mnie to dobija ale jak jest dobrze to wiem, ze dobrze wybralam, a to co myslimy sobie w zlych emocjach sama dobrze wiesz, o co mozna rozbic... bedzie pieknie :-*
Cytat:
Napisane przez IncognitoNick Pokaż wiadomość
Byłam wczoraj u tego dietetyka.
Hope - daj może mocz na posiew. Nie jest to ogromny koszt, a będziesz pewniejsza, że wszystko OK. A jakie masz pH moczu?
Noo rzeczywscie porazka! Ja dietetykiem nie jestem ale wiem ze szczegolnie przy cukrzycy glodna chodzic nie mozesz! Dobrze ze mamy tu specow, wiec ja sie madrzyc nie bede, ale na pewno dasz rade i bez nich jest forum slodkie mamy, tam rowniez znajdziesz i przepisy i wsparcie merytoryczne :-*

Moje ph to 6,5. Posiew chcialam zrobic ale juz mi lab nie xhcial tego dnia zrobic a i tak nie bylby na piatek wiec odpuscilam.
Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość
A byłam taka towarzyska, miałam tylu znajomych, ze wszystkiego zrezygnowałam dla związku.
Heh, skads to znam. Niestety nie wiem jak twoj tz ale moj,mnie o to nie prosil, sama zaprzepascilam przez te miełość ;-) no ale dzis mam troche innych znajomych i tez jest dobrze. Jakis rok temu odezwalam sie do swoich dawnych przyjaciolek, dzis z dwoma mam bardzo fajny kontakt, a pozostale ktore rowniez ze swojej strony nie wykazywaly nigdy wiekszej inicjatywy to uznalam to za naturalny bieg rzeczy. Dlatego nie plakusiaj, nigdy nie jest za pozno by cos zmienic, albo powiekszyc grono,przyjaciol ja ze swoimi spotykam sie raz na miesiac, dwa, i mi to wystarcza. Fajne jest to ze juz wiem, ze to i tak miedzy nami nic nie zmienia taki etap po prostu. A moze nie bedzoesz kura domowa tylko taka real house wife, al a longoria heheh ogrodnik, te sprawy :-P dżołk :-D

Cytat:
Napisane przez Panna Migotka 86 Pokaż wiadomość
ja słyszałam jeszcze o wit. C... no i preparaty typu uro-care... mi też ostatnio wyszły bakterie liczne, dostałam jakieś leki, ale podejrzewam, że było to efektem niezbyt dokładnego podmycia sie przed pobraniem próbki.. bo powinno byc tak: dokładne podmycie się i próbka dopiero z drugiego strumienia moczu
wczoraj to aż sie popłakałam, bo byłam zmęczona, wkurzona że zmęczona a przecież nic nie zrobiłam takiego - trochę posprzątałam,.
Raczej dobrze pobieram probki. Od wczoraj wlasnie katuje wode z cytryna
A co do porzadkow to spokojnie. Rob sobie na raty, a co! Ja tam sie nie przemeczam jak nie mam dnia, nie chce mi sie albo nie musze. Nie to jest najwazniejsze :-*
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 09:43   #229
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Czesc piekne! Pisze z telefonu. Siedze sobie juz godzinke w laboratorium po wypiciu glukozy. Dalam rade troche drapalo w gardle ale to juz za mna. Za godzine kolejne uklucie i do domu... ciekawa jestem wynikow.

Lubcia wspolczuje akcji z dentysta. To jest wlasnie horror nic Ci nie bylo, oprocz ubytku ktory nie dawal sie we znaki. To dentystka narobila.
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 10:03   #230
emdzik
Zakorzenienie
 
Avatar emdzik
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Dziewczyny wyszly mi b.liczne bakterie w moczu. Z naturalnych sposobow to czym walczylyscie procz znanej mi zurawinki I picia duzej ilosci wody?
Ja miałam batkerie, starałam się pić dużo wody, ale to nic nie pomogło... tym bardziej wtedy były upały i nie miałam nawet takich problemów z piciem.. w końcu i tak dostałam jakiś antybiotyk to rozpuszczenia w wodzie i wypicia.

Cytat:
Napisane przez DuszonaMarchewka Pokaż wiadomość
Dzisiaj pan doktor był bardzo miły. Odpowiadał na moje wszystkie pytania odnoście bólu reki, podwiniętego pęcherzyka żółciowego, picia kawy... Szyjka jest OK. Ja mam szyjkę bardzo długą więc nie będzie sie skracac zbyt szybko. Dzieciątko tak jak czułam od kilku dni jest ułożone z lewej strony brzucha. Nie czuję kopnięć ale przy smarowaniu brzucha z lewej strony brzuch się tak nie poddaje pod rękę no i przy szybszym siadaniu tez czuję że coś ugniatam Serduszko dobrze biło. Dziecko się wierciło, machało rączkami. Siedziało do mnie przodem z podniesionymi zaciśniętymi piąstkami i nóżgami zgiętymi jakby chciał siedziec po turecku <3 stópkami zasłonił co ma między nóżkami Doktor badał go i badał jak się tak wiercił i podejrzewa, póki co bez pewności, że będzie córa Główka i brzuszek i przedramię odpowiedniej długości. Potem dzieciątko moje rozkraczyło nóżki ale zasłoniło genitalia rączkami Nie chcialo się nam ujawnić Na koniec dał znać, że ma już dość badania bo wystawił nam pupkę i plecki i oglądaliśmy kręgosłup i żeberka

A ja od 2 dni jestem słaba bardzo. 12 godzin snu to dla mnie za mało. Dzisiaj przed wyjazdem na basen był paw ;/ więc pojechałam na czczo ze szwagierką i jej rocznym synkiem.
W przeciwienstwie do większości z Was ja mam ciśnienie niskie. Dzisiaj było nie taki złe bo 100/60. Waga dzidziaj 60.6kg a ostatnio było 61.9. Dobrze, że zapomniałam kart ciąży to nie dostałam ochrzanu za utratę wagi... Ale na przedostatniej wizycie byłam opuchnięta z gorąca, woda mi się zatrzymała. Juz pare dni później miałam mniejszą wagę.

I trofoblast ściana tylna czyli chyba o łożysko chodzi.
Woow super wizyta Wszystko ok, więc to najważniejsze. Pewnie córa skoro się tak wstydziła
Ja codziennie wchodze na wage i dzisiaj mam 800gram wiecej niz wczoraj... haha wiec chyba wczoraj cos ciezkiego zjadlam i czeka mnie akcja na kibelku

Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość
Cześć, słabo dzisiaj spałam w nocy, praktycznie wcale i nastrój udziela mi się taki jak wczoraj.
Nie mniej jednak dziękuję za słowa pocieszenia, ja nie wiem czy to te hormony ciążowe czy ta samotność mnie dobija, jak dziecko się urodzi to będę chyba taką książkową kurą domową
A byłam taka towarzyska, miałam tylu znajomych, ze wszystkiego zrezygnowałam dla związku.
Ejj spokojnie Sama nie jesteś... masz Dzidziola w środku
Ja to aż za leniwa jestem.. koleżanka do mnie dzwoni.. pewnie chce sie spotkać.. a mi się tak nie chce
A Ty jesteś gdzieś spod Gdańska, dobrze pamietam ?

Lubciawspółczuje takich przeżyć i bólu... ja to się boje dentysty i omijam teraz szerokim łukiem
A najgorsze jest to, że ostatnio myję zęby z płaczem od 3 tygodni mam odruchy wymiotne na pastę do zębów... już to kiedyś pisałam

Ja nie wiem jak mam łożysko dokładnie położone nawet nie zapytałam.. szukałam tych kartek z wizyty w 13 tyg. Aggo pisała, że to też kosmówka może być napisane... i mam napisane "kosmówka w obrębie dna macicy." i nie wiem co to znaczy ?
__________________

"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014



27.01.2015 <3
emdzik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 10:10   #231
maciejka1987
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

MaamaaZuzi jeszcze nie wrócił wczoraj wyszedł o 7 rano i ciągle tam siedzi...jestem na niego wściekła... mają jakąś kontrolę i ma dużo roboty... i w nosie ma to, że się martwię. miał wrócić o 4, wstałam o 7, a go nie ma i oczywiście nie dał znaku..dopiero ja zadzwoniłam to stwierdził, że bez sensu tak jeździć i został, bo dziś na rano ma ...
__________________
31.12.13

6.2.15



maciejka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 10:38   #232
aggo_di
Wtajemniczenie
 
Avatar aggo_di
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Cytat:
Napisane przez buu007 Pokaż wiadomość
ja sie oczywiscie na koniec dnia z mezem poklocilam
na prawde o pier...dole,(od raz mi sie aggo przypomnialo jak pisalas o rodzinnym grilu i nastrojach po przyniesieniu nie tego soku)
ale no kurna,on mi jeszcze nigdy,nigdy nie przyniosl ze sklepu tego o co go prosilam,i jeszcze biedny pokrzywdzony bo jestem niezadowolona jak zwykle
my sie juz w zadnych kwestiach nie mozemy dogadac,zaczynajac od wlasnie takich pierd...ol konczac na powaznych sprawach-kiepsko widze jak to ma dalej funkcjonowac tak,i troche jestem podlamana
BUU- ja wiem, że czasem z takich małych rzeczy robi się wielka burza. Ten sok urósł w oczach bratowej tż do rangi wielkiego przewinienia. Widzę po sobie, że jak mi na czymś zależy, to też potrafię się czepiać o szczegóły, ale czasem wiem, że nie warto... Ja jestem spokojniejsza i otoczenie wokół mnie też a jak mi już bardzo przeszkadza krzywo ułożony but, albo uprzejmie poproszę o wyrównanie, albo informuję, że tym razem go poprawię, ale następnym wystawię za drzwi (to akurat działało na bratanka tż )

Co do zakupów- koleżanka ze studiów całą ciąże przeleżała, a wcześniej to ona zajmowała się zakupami. Robienie list, mówienie, co ma mąż kupić nie zdawało egzaminu, w końcu zaczęła robić zdjęcia telefonem produktów, które ma kupić (kiedyś zmienili opakowanie ryżu ) u nich to zdało egzamin.

Cytat:
Napisane przez Panna Migotka 86 Pokaż wiadomość
przepraszam że nie odniosę sie do wszystkich, ale jakos tak nie w humorze jestem...
wczoraj to aż sie popłakałam, bo byłam zmęczona, wkurzona że zmęczona a przecież nic nie zrobiłam takiego - trochę posprzątałam, TZ jakiś warczący był, no i wszyscy mnie cisną, że powinnam na l4 iść już.. a dla mnie perspektywa spędzenia 5 miesięcy w domu to koszmar jakiś! Jestem typem który raczej nie usiedzi na miejscu, więc i tak zamias leżeć i pachnieć bym gdzieś non stop ganiała...
w domu dodatku syf, bo odnawialiśmy łazienke i nie zdażyli przed moim powrotem z urlopu... zaczęliśmy trochę sprzątać, tż marudził na kilka niedoróbek, ja coś tam posprzątałam ale zaraz mnie kręgosłup zaczął bolec, trochę brzuch... wkurzyło mnie to, bo w sumie niewiele zrobiłam, normalnie to bym pół nocy siedziała i byśmy to posprzątali do konca, a teraz trzy machnięcia mopem i ścierką a ja już zmęczona
nawet teściowa mi zaproponowała ze przyjedzie posprzatac, no ale przecież własne mieszkanie jeszcze jakoś dam radę ogarnąć...

i jeszcze mnie chyba w szyjce coś kłuje
PANNO MIGOTKO- rozumiem Cię w dużym stopniu... Zawsze dużo się u mnie dzieje, pracuję w kilku miejscach, studiuję, ciągle coś załatwiam, remontuje itd. W sumie, to powinnam napisać to w czasie przeszłym teraz jestem na zwolnieniu i mam dalej dyskomfort, że tyle ciekawych rzeczy mnie omija chociażby w pracy na ten moment wiem, że muszę pobyć jeszcze na zwolnieniu, powoli już się oswajam z tą myślą.
Miałam jakiś czas temu taki konkretny kryzys, że nie mogę zrobić wszystkiego, co bym chciała- bo w głowie mi się kręci, słabo się robi, ciągnie brzuch, a po wszystkim kręgosłup wrasta w żołądek. Wkurzałam się na siebie, bo jak to? Ja nie mogę zrobić wszystkiego, co sobie zaplanowałam? "Ciąża to nie choroba" dlaczego miałoby się coś zmienić? przemyślałam sobie sprawę i uznałam, że skoro rzeczywiście odczuwam brak siły, to czemu mam się do czegoś zmuszać? Czy lekarz wysłałby mnie na zwolnienie, gdyby nie widział potrzeby? Jeśli po przesadzeniu kwiatków cały wieczór przeleżałam na kanapie i nie miałam nawet siły ruszyć się do wc, to chyba oznacza, że na prawdę mnie to zmęczyło. I jakoś mi się tak lżej na duszy zrobiło ostatnio sprzątałam strych z Mężem i od razu wzięłam sobie krzesło, robiłam powoli, z myślą, że jakby co to zejdę na dół a On skończy. I z tym luźnym myśleniem, udało nam się uprzątnąć wszystko razem nie miałam już pretensji do samej siebie.
Może to się wydaje infantylne, ale dla mnie to był taki mały przełom

MACIEJKA- ja w weekend poczułam coś mokrego na koszulce i po oględzinach wypłynęło to z sutka nie powtórzyło się na razie

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

EMDZIK- ja się dzisiaj zważyłam w laboratorium (byłam na badaniu moczu, morfologii i przeciwciałach) no i mam o 1,2kg mniej niż w piątek. Miałam "lżejsze" spodnie i brak swetra, ale może to też wpływ wypróżnienia...

Nie mam pojęcia co oznacza Twoje umiejscowienie kosmówki, może dopytaj o to lekarza na następnej wizycie.

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Dziewczyny, piszecie o tym żeby ograniczać owoce w ciąży, ja jem ich duże ilości i zaczęłam się zastanawiać, jak to rzeczywiście jest?
aggo_di jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 10:44   #233
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Cytat:
Napisane przez emdzik Pokaż wiadomość
Ja miałam batkerie, starałam się pić dużo wody, ale to nic nie pomogło... tym bardziej wtedy były upały i nie miałam nawet takich problemów z piciem.. w końcu i tak dostałam jakiś antybiotyk to rozpuszczenia w wodzie i wypicia.



Woow super wizyta Wszystko ok, więc to najważniejsze. Pewnie córa skoro się tak wstydziła
Ja codziennie wchodze na wage i dzisiaj mam 800gram wiecej niz wczoraj... haha wiec chyba wczoraj cos ciezkiego zjadlam i czeka mnie akcja na kibelku



Ejj spokojnie Sama nie jesteś... masz Dzidziola w środku
Ja to aż za leniwa jestem.. koleżanka do mnie dzwoni.. pewnie chce sie spotkać.. a mi się tak nie chce
A Ty jesteś gdzieś spod Gdańska, dobrze pamietam ?

Lubciawspółczuje takich przeżyć i bólu... ja to się boje dentysty i omijam teraz szerokim łukiem
A najgorsze jest to, że ostatnio myję zęby z płaczem od 3 tygodni mam odruchy wymiotne na pastę do zębów... już to kiedyś pisałam

Ja nie wiem jak mam łożysko dokładnie położone nawet nie zapytałam.. szukałam tych kartek z wizyty w 13 tyg. Aggo pisała, że to też kosmówka może być napisane... i mam napisane "kosmówka w obrębie dna macicy." i nie wiem co to znaczy ?
Trofoblast, kosmowka, lozysko. W obrebie dna macicy czyli u samej gory, wiec luksus
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 10:49   #234
lui_89
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

kochane jeśli nie macie poziom glukozy w porządku owoców nie ma co ograniczać, spokojnie mogą 3-4 porcje dziennie. Zwłaszcza, że teraz jest sezon, za dwa miesiące nam zostaną jabłka, o malinach czy śliwkach będzie można pomarzyć

Natomiast gdy poziom cukru jest wyższy do wykluczenia są banany, winogrona i figi, a w ciągu dnia powinny być jedzone 2, max 3 porcje. Jedna porcja to 1 owoc lub szklanka malin, borówek itp.

a ogólne zalecenia dla kobitek w ciąży i tych cukrzycowych wrzucę na dniach
lui_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 10:51   #235
emdzik
Zakorzenienie
 
Avatar emdzik
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Trofoblast, kosmowka, lozysko. W obrebie dna macicy czyli u samej gory, wiec luksus
Ooo ... dziękuje.. jakie pocieszenie
Zostaje tylko czekać na ruchy Małej..
__________________

"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014



27.01.2015 <3
emdzik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 11:02   #236
aggo_di
Wtajemniczenie
 
Avatar aggo_di
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Cytat:
Napisane przez lui_89 Pokaż wiadomość
kochane jeśli nie macie poziom glukozy w porządku owoców nie ma co ograniczać, spokojnie mogą 3-4 porcje dziennie. Zwłaszcza, że teraz jest sezon, za dwa miesiące nam zostaną jabłka, o malinach czy śliwkach będzie można pomarzyć

Natomiast gdy poziom cukru jest wyższy do wykluczenia są banany, winogrona i figi, a w ciągu dnia powinny być jedzone 2, max 3 porcje. Jedna porcja to 1 owoc lub szklanka malin, borówek itp.

a ogólne zalecenia dla kobitek w ciąży i tych cukrzycowych wrzucę na dniach
LUI- przez ostatni czas wszystkie mdłości zajadałam śliwkami, nektarynkami, pomarańczami, jabłkami, brzoskwiniami truskawkami. Przynajmniej część z nich ma niski ig, jeśli dobrze pamiętam

Bardzo mnie cieszy, że wrzucisz zalecenia- z chęcią przeczytam.
aggo_di jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 12:09   #237
ewek000
Zadomowienie
 
Avatar ewek000
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

cześć dziewczyny
IncognitoNick- ja mam cukrzycę ciążową i normalną to już moja 3 ciążą z cukrzycą. Na początku miłałam dietę od miesiąca mam diete i insulinę. Przede wszystkim musisz jeść 5 posiłków plus posiłek nocny, jesz co 3 godziny nie możesz być głodna i dieta dla kobiet w ciąży ma 2300 kalorii
Wejdź na stronę szpitala klinicznego im. ks. Anny Mazowieckiej na ul. karowej w Warszawie tam jest podana dieta dla kobiet ciężarnych cukrzycowych przygotowana przez cukrzyka, moja pani doktor która prowadzi mi ciążę każe mi korzystać z tej diety, ja jestem z niej bardzo zadowolona. Nie jeste głodna, nie mam skoków cukru i jak na razie przytyłam 1,5 kg A druga sprawa to twój ginekolog jak ci wyszły podwyższone cukry powinien ci dać skierowanie do poradni cukrzycowej i tam powinnaś mieć konsultacje z lekarzem który zajmuje się cukrzycą u ciężarnych. Jeśli będziesz chciała coś więcej wiedzieć to pisz opowiem na twoje pytania

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

No i zapomniałam dodać że wczoraj miałam wizyte u ginekologa, wchodzę sobie do gabinetu a tam nie ma mojego doktora tylko jakiś na zastępstwie bo mój pilnie musiał wziąść urlop. No dobra po pierwszym zaskoczeniu mówię mu że potrzebne mi zwolnienie on ok nie ma sprawy, później mówię że jestem po amniopunkcji i miałam mieć kontrolę czy wszytko jest ok, a on do mnie że on tu jest na zastępstwio i nie będzie się wpierdalał w nie swoje sprawy, no to mnie zamurowało chociaż jestem wyszczekana
Spojrzał w moją kartę doczytał że cukrzyca i insulina, że rok temu poroniłam i do mnie na koniec wizyty mówi a w ogóle to pani jest bombą zegarową która w każdej chwili może wybuchnąć więc dzięki bogu że nie ja prowadzę pani ciążę tylko doktor B. Wzięłam to cholerne zwolnienie spojrzałam na niego i na odchodnym mówię do niego że właśnie dlatego nie jest moim ginekolog bo idiotów omijam z daleka i wyszłam- normalnie szok pierwszy raz zdażył mi sie taki dupek jako lekarz.
Zadzwoniłam później do swojego, przeprosił mnie za kolegę, powiedział że to zgłosi kierownictwu przychodni i mam podejść dzisiaj na chwilę żeby sprawdzić czy z dzidzią wszystko ok
A i witam nową mamę Asiu
__________________
Agatka 23.01.2015
mój blog
http://zdolneraczkiewy.blogspot.com/
ewek000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 12:35   #238
emdzik
Zakorzenienie
 
Avatar emdzik
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Cytat:
Napisane przez ewek000 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
IncognitoNick- ja mam cukrzycę ciążową i normalną to już moja 3 ciążą z cukrzycą. Na początku miłałam dietę od miesiąca mam diete i insulinę. Przede wszystkim musisz jeść 5 posiłków plus posiłek nocny, jesz co 3 godziny nie możesz być głodna i dieta dla kobiet w ciąży ma 2300 kalorii
Wejdź na stronę szpitala klinicznego im. ks. Anny Mazowieckiej na ul. karowej w Warszawie tam jest podana dieta dla kobiet ciężarnych cukrzycowych przygotowana przez cukrzyka, moja pani doktor która prowadzi mi ciążę każe mi korzystać z tej diety, ja jestem z niej bardzo zadowolona. Nie jeste głodna, nie mam skoków cukru i jak na razie przytyłam 1,5 kg A druga sprawa to twój ginekolog jak ci wyszły podwyższone cukry powinien ci dać skierowanie do poradni cukrzycowej i tam powinnaś mieć konsultacje z lekarzem który zajmuje się cukrzycą u ciężarnych. Jeśli będziesz chciała coś więcej wiedzieć to pisz opowiem na twoje pytania

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

No i zapomniałam dodać że wczoraj miałam wizyte u ginekologa, wchodzę sobie do gabinetu a tam nie ma mojego doktora tylko jakiś na zastępstwie bo mój pilnie musiał wziąść urlop. No dobra po pierwszym zaskoczeniu mówię mu że potrzebne mi zwolnienie on ok nie ma sprawy, później mówię że jestem po amniopunkcji i miałam mieć kontrolę czy wszytko jest ok, a on do mnie że on tu jest na zastępstwio i nie będzie się wpierdalał w nie swoje sprawy, no to mnie zamurowało chociaż jestem wyszczekana
Spojrzał w moją kartę doczytał że cukrzyca i insulina, że rok temu poroniłam i do mnie na koniec wizyty mówi a w ogóle to pani jest bombą zegarową która w każdej chwili może wybuchnąć więc dzięki bogu że nie ja prowadzę pani ciążę tylko doktor B. Wzięłam to cholerne zwolnienie spojrzałam na niego i na odchodnym mówię do niego że właśnie dlatego nie jest moim ginekolog bo idiotów omijam z daleka i wyszłam- normalnie szok pierwszy raz zdażył mi sie taki dupek jako lekarz.
Zadzwoniłam później do swojego, przeprosił mnie za kolegę, powiedział że to zgłosi kierownictwu przychodni i mam podejść dzisiaj na chwilę żeby sprawdzić czy z dzidzią wszystko ok
A i witam nową mamę Asiu
Współczuje :/ Jak ważne jest trafić do dobrego i zaufanego lekarza...
Nie wiem skąd bierze się ta reszta :/
__________________

"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014



27.01.2015 <3
emdzik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 12:41   #239
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Ewek współczuję... naprawdę straszne że tacy idioci w ogóle przyjmują.
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-03, 12:46   #240
Panna Migotka 86
Zadomowienie
 
Avatar Panna Migotka 86
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

Ewek - no co za buc! dobrze, że Twój gin jest w porządku, może ustawi go do pionu - jak nie on to kierownictwo!
daj znać jak tam po dzisiejszej wizycie
Panna Migotka 86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-15 19:54:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.