|
|
#211 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
ja za 2h bede po meza jechac. cholera mnie wezmie bo na pysk padam a trzeba czuwac...
zmeczona jestem. mam wiecej ruchu ostatnio bo juz samo chodzenie po córke to dla mnie wiele. moze zaczne mniej przybierac bo ostatni miesiac mnie zabił- prawie 4kg... ---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ---------- ja sie boje cc. wole naturalnie, bo mam wrazenie ze po cc to brzuch tak ładnie nie wroci do swoich rozmiarów i skóra bedzie mniej jędrna, ale moze sie myle
__________________
|
|
|
|
#212 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Marchewka super że dzidzia ma się dobrze
Asia ja miałam pierwszą cc, teraz bardzo bym chciała naturalnie, a pytałam tak z ciekawości Pragnienie ale Cie kołują z tymi odwiedzinami, jak ja tego nie lubię.
__________________
Zuzanna Magdalena |
|
|
|
#213 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
MARCHEWKA- a czy lekarz coś mówił o Twoim pulsie? Bo mam podobny na co dzień- a czasem kołacze mi serce i dochodzi do 150 i endokrynolog zalecił konsultacje u kardiologa. Choć po obniżeniu dawki letroxu nie miałam już tak wysokiego, ale to 100-115 jest stale.
PRZEKLETE PRAGNIENA- |
|
|
|
#214 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
teraz taki czas że nas glupie myśli będą nachodzic. Moze nie głupie, ale rożne, najróżniejsze. Musimy to przetrwać. Jestesmy z Tobą ![]() Cytat:
Ja też chciałabym wiedzieć jeśli coś się będzie działo ale nienawidzę takiego panikowania na siłę i robienia problemów z niczego. Ja swoja mamę kilka razy prosiłam o normalne zachowanie ale nie posłuchała. Dlatego musiałam ograniczyć spowiadanie się ze swoich problemów bo przysparzała mi tylko nerwow wyolbrzymiając głupią odrobine podwyższona hemoglobinę czy cokolwiek.Cytat:
|
|||
|
|
|
#215 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Hej kobitki
![]() Witam się w nowym wątku ogarnęłam was trochę ale najpierw o mojej wczorajszej wizycie u dentysty. Poszłam do dentystki na kontrolę aby sprawdzić jak tam się mają moje ząbki i aby dentystka wpisała mi w książeczkę ciążową, że byłam na konsultacjach. Okazalo się że mam dwa ubytki jeden większy drugi mniejszy ok zdarza się wiec zabrała się do naprawy większego. Po 20 minutach było po wszystkim zapłaciłamza lepszą białe uzupełnienie 120 zł i wróciłam do domu. Po godzinie zaczął się ból, mówię ok pewnie tak ma być, samo przejdzie. O 12 ból był tak silny że musiałam wziąć apap bo nie dawałam rady a że byliśmy z mężem na mieście pozałatwiać kilka spraw to nie mogłam podejść do dentystki i powiedzieć co się dzieje. O godz 18.30 zadzwoniłam do dentysty i mówię co się dzieje, że byłam rano i że boli i nic nie pomaga a ja w ciąży. Babeczka kazała przyjechać jak będzie kończyła pracę. Podeszłam do niej o 20 i okazało się że to musi być leczenie kanałowe bo mam bardzo silną reakcję na ból i musi go zatruć. Dała mi też znieczulenie po którym mi ulżyło a ona musiała zniszczyć wszystko co tamta dentystka zrobiła i wyczyścić kanał przed zatruciem. Do północy nie spałam i nie jadłam bo miałam te znieczulenie a jak puszczało to znowu zaczęłam wszystko czuć w dodatku bardzo nieprzyjemnie. Teraz cały tydzień muszę uważać i jeść jedną stroną buzi. Jaka ja jestem wkurzona i zmęczona tym bólem chodzeniem proszeniem by coś zrobiły. To miała być rutynowa kontrola a spaprały mi zęba Ciekawa jestem co będzie robić za tydzień przy tym niby mniejszym ubytku, znowu okaże się leczenie kanałowe to ich wystrzelę w kosmos ![]() ---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ---------- Asiu 1105 witaj kolejna kobitka z Wrocławia super ![]() Duszona Marchewka za udaną wizytę gratulacje ![]() Przeklete pragnienie my cię nigdy nie zostawimy na lodzie zawsze tutaj jesteśmy ![]() Jeśli chodzi o zgagę to mi pomaga gaviscon to taka zawiesina o smaku mięty przeznaczony dla kobiet w ciąży. MamaZuzi może zapytaj mamę wprost co się dzieje. Powiedz że chcesz pomóc ale nie wiesz o co chodzi. Może to przemyśli i sama coś powie przestanie ukrywać. Ally super wózek myśmy z bratem takiego nie mieli 114 super że u taty wszystko ok i już może wyjść do domku
__________________
ślub 28.04.2012 Wojciech 22.02.2013 ![]() http://s7.suwaczek.com/201302221561.png Bartuś ![]() 28.01.2015 |
|
|
|
#216 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Lubcia jakiś koszmar z tą wizytą. Mnie póki co nic nie strzyka i nie boli więc dentystę omijam szerokim łukiem. Pół roku temu byłam na kontroli i powinno wystarczyć. Pójdę po porodzie. A takie zatruwanie i leczenie kanalowe nie ma wpływu na dziecko? Ja wiem, że zawsze lepiej leczyc niz czekac aż infekcja się rozwinie dalej.
|
|
|
|
#217 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam :)
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Lubcia o rany wspolczuje
![]() mam nadzieje ze jutro juz nie bedzie tak bolalo,ale to ta pierwsza nie widziala ze to pod kanalowe leczenie musi byc? ![]() Duszona w drugim trymestrze podobno juz mozna spokojnie leczyc zeby,a znieczulenia na pewno sa jakies slabsze dla ciezarnych,wiem ze sa bez adrenaliny a pewnie tez jakies inne ja sie oczywiscie na koniec dnia z mezem poklocilam na prawde o pier...dole,(od raz mi sie aggo przypomnialo jak pisalas o rodzinnym grilu i nastrojach po przyniesieniu nie tego soku) ale no kurna,on mi jeszcze nigdy,nigdy nie przyniosl ze sklepu tego o co go prosilam,i jeszcze biedny pokrzywdzony bo jestem niezadowolona jak zwykle my sie juz w zadnych kwestiach nie mozemy dogadac,zaczynajac od wlasnie takich pierd...ol konczac na powaznych sprawach-kiepsko widze jak to ma dalej funkcjonowac tak,i troche jestem podlamana |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#218 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 358
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Hej! Ja p urlopie teraz tak nadganiam z pracą, że ledwie nadążam Was czytać
![]() Byłam wczoraj u tego dietetyka. Porażka. Dowiedziałam się tyle, co i z Internetu: odstawić pieczywo białe i słodycze, uważać na owoce. Co najwyżej 2 kromki chleba (np. żytniego) na posiłek. Nie spytał mnie ani o wagę ani o wzrost, a ja przy ok 170 cm ważę 50 kg (w ciąży schudłam 1 kg) i na serio tymi dwiema kromkami (z czymkolwiek by nie były) się nie najadam. Czy to nie powinno być w diecie jakoś uwzględnione, że powinnam jednak trochę przytyć? Maciejka - jak masz takie słabe ścianki w tym zębie i leczysz go kanałowo, to może niech Ci do środka da włókno szklane? To wzmacnia taką plombę po leczeniu kanałowym. Asia - witaj Mamy ten sam termin porodu.Hope - daj może mocz na posiew. Nie jest to ogromny koszt, a będziesz pewniejsza, że wszystko OK. A jakie masz pH moczu? mamaZuzi - trzymaj się! Może to takie przesilenie jesienne u Twoich Rodziców i stąd te niesnaski ![]() 114 - super, że wszystko idzie w dobrym kierunku! |
|
|
|
#219 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
nawet znieczulenie nie jest szkodliwe... mój gin mówi, że w ciąży najgroźniejsze są reakcje alergiczne i dlatego czasami podają jakieś mniej składnikowe znieczulenie czy coś. Bo mnie pytał właśnie o alergię...gorzej chyba jak ktoś nie miał nigdy znieczulenia ani nic. Cytat:
A ja się tak tylko zastanawiam teraz, czy nie mam za mało wapnia..bo dzieć mi zabiera, a ja chyba tak dużo nabiału nie zjadam i stąd ta kruchość?? Mojego męża nie ma w domu i oczywiście mam problemy ze spaniem strasznie nie lubię jak musi w nocy pracować. a dziś jest w robocie od 8 rano
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 |
||
|
|
|
#220 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Incognito jeśli chcesz napisz do mnie wiadomość prywatną z adresem emailowym i tym co chcesz wiedzieć: czy ogólne zalecenia czy jakiś przykładowy jadłospis i wszystkimi pytaniami, ja jak będę miała chwilę to odpiszę. I oczywiście napisz wagę, wzrost i wiek.
W prawdzie ja zajmuję się typowo odchudzaniem, a wiadomo kobiet w ciąży się nie odchudza, ale ogólne pojęcie o cukrzycy ciążowej mam. Zresztą sama się ostatnio interesowałam tym mocno, bo mój tata jest cukrzykiem i sobie wmówiłam, że ja na pewno też będę miała w ciąży cukrzycę Więc jak coś to zapraszam do kontaktu. Nie obiecuję konkretnego dnia, bo mam urwanie głowy w pracy, wszyscy przytyli po wakacjach i nagle od września się odchudzają a byłaś u dietetyka na nfz czy prywatnie?Bo jak prywatnie to bez komentarza to zostawiam, nie wiem jak można od ludzi wyciągać kasę i czytać im rzeczy z neta powszechnie wiadome. Bo jak moja znajoma była na nfz to usłyszała, że może jeść wszystko, bo w końcu jest w ciąży na czele z owocami i słodyczami. Nie wspominając, że ta "wizyta" trwała 5 minut i było na niej 30 ciężarnych razem
Edytowane przez lui_89 Czas edycji: 2014-09-03 o 08:03 |
|
|
|
#221 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cześć, słabo dzisiaj spałam w nocy, praktycznie wcale i nastrój udziela mi się taki jak wczoraj.
Nie mniej jednak dziękuję za słowa pocieszenia, ja nie wiem czy to te hormony ciążowe czy ta samotność mnie dobija, jak dziecko się urodzi to będę chyba taką książkową kurą domową ![]() A byłam taka towarzyska, miałam tylu znajomych, ze wszystkiego zrezygnowałam dla związku.
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#222 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Lui a mozesz mi tez jakas dietke ułozyc bym nie przytyła za wiele, bo juz mam 5,5kg do przodu... a tu jeszcze tyle czasu
__________________
|
|
|
|
#223 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Pragnienia
uszy do góry, teraz mamy huśtawki nastrojów przez hormony, na pewno nie będziesz kurą domową, w okolicy są pewnie młode mamy, będziecie miały mnóstwo tematów do poruszania. Ja wczoraj miałam taki dzień, że mi się płakać chciało, a na koniec prawie nakrzyczałam na szefową ![]() a dzisiaj słoneczko i od rana energia do działania. I co najważniejsze wydaje mi się, że kopneło Dzisiaj 16 tc 5 d czyli 17 tc. Zastanawiam się czy to nie za wcześnie, bo podobno w pierszej ciązy to około 20 tyg. dopiero, ale naprawdę to było kopnięcie, a nic jeszcze nie jadłam. W sumie mam mały brzuszek i jestem raczej szczupła więc może jednak. Teraz zjem musli z owocami i poczekam na więcej maladT napisz mi tylko emaila na priv i wagę, wzrost, wiek i czy masz jakąś aktywność, spacery czy typowo siedzący tryb
Edytowane przez lui_89 Czas edycji: 2014-09-03 o 08:45 |
|
|
|
#224 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
przepraszam że nie odniosę sie do wszystkich, ale jakos tak nie w humorze jestem... wczoraj to aż sie popłakałam, bo byłam zmęczona, wkurzona że zmęczona a przecież nic nie zrobiłam takiego - trochę posprzątałam, TZ jakiś warczący był, no i wszyscy mnie cisną, że powinnam na l4 iść już.. a dla mnie perspektywa spędzenia 5 miesięcy w domu to koszmar jakiś! Jestem typem który raczej nie usiedzi na miejscu, więc i tak zamias leżeć i pachnieć bym gdzieś non stop ganiała... w domu dodatku syf, bo odnawialiśmy łazienke i nie zdażyli przed moim powrotem z urlopu... zaczęliśmy trochę sprzątać, tż marudził na kilka niedoróbek, ja coś tam posprzątałam ale zaraz mnie kręgosłup zaczął bolec, trochę brzuch... wkurzyło mnie to, bo w sumie niewiele zrobiłam, normalnie to bym pół nocy siedziała i byśmy to posprzątali do konca, a teraz trzy machnięcia mopem i ścierką a ja już zmęczona nawet teściowa mi zaproponowała ze przyjedzie posprzatac, no ale przecież własne mieszkanie jeszcze jakoś dam radę ogarnąć... i jeszcze mnie chyba w szyjce coś kłuje
|
|||
|
|
|
#225 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Marchewka doczytałam doczytałam, tak to jest jak się nadrabia przez godzinę :P
Lubcia ale miałam przeżycie z wizytą Współczuję bardzo. Sis zapytała mamę to w ogóle ominęła temat. Spodziewałam się tego, nic po prostu zaczękam na okazję i powęszę. Jak nic z tego nie będzie to zrobię podejście do rozmowy ja. Ale nie spodziewam się niczego innego jak usłyszeć że nic się nie dzieje. A nawet jak się będzie działo to kiedyś się wytłumaczy tym ze obie jesteśmy w ciąży i nie mogła nas denerwować. Buu spokojnie może ta ciąża tak wpływa na Ciebie że jesteś bardziej przygnębiona tymi codziennymi sprawami? Wiem sama po sobie że teraz mnie bardziej denerwują niektóre zachowania M na które wcześniej w ogóle nie zwaracałam uwagi, po mimo że teraz bardziej się stara. IncognitoNick ja nie miałam problemów z cukrzycą ale ostatnio u logopedy kobietka mówiła że w ciąży ciut przytyła jak wykryli cukrzycę to miała 8 mniej niż przed zajściem w ciąże. I wszystko było dobrze i z nią i z dzieckiem. Masz możliwość pójścia do inego dietetyka? Mamy na wątku panią dietetyk może ona pomoże? Lui o i widzę że już chętna do pomocy jesteś Super To ja po porodzie i karmieniu zgłoszę się po dietę żebyś mogła mnie odchudzić hihi Pragnienie wiem co czujesz Oj przechodziłam to w pierwszej ciąży. Dobrze że miałam szkołę ale to też w nowej klasie byłam takim odrzutkiem, biedulko szkoda ze nie mieszkasz bliżej bym przyszła ja do Ciebie z Zuzką byśmy Cie rozweseliły.
__________________
Zuzanna Magdalena |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#226 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
teraz jak już osiadliśmy z mężem na jednym miejscu odnawiam kontakty... może uda CI się z kimś z forum spotkać?? Cytat:
Ja dziś odbieram wyniki glukozy i trochę się obawiam, bo owoce uwielbiam, a wiem, że pewnie nie będę mogła ich jeść w takiej samej ilości jak teraz i tak się zastanawiam czy jak bym więcej chodziła na spacery , a owoce jadła w kilku porcjach to czy to coś da??A u mnie kolejny raz pociekło coś z sutka.. tym razem więcej niż jedna kropka, ale tylko z jednego sutka. Muszę chyba kupić wkładki laktacyjne bo czytam, że czasem po takich pojedyńczych kropkach wręcz zalewa... któraś też ma taki problem??
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 |
||
|
|
|
#227 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Lui jak najbardziej to może być maleństwo, ja Zuzkę też dużo wcześniej czułam a miałam tłuszczyk.
Mogotka biedulko spokojnie, na małe części trzeba sprzątanie podzielić i się ogarnie wszystko powolutku. Ja też jestem zmęczona ciągle. Umyję podłogę w kuchni i odpoczywam Maciejka M cały wrócił do domu? Moje cycuszki jeszcze nic nie wypuszczają mokrego Strasznie mnie denerwuje chodzenie po schodach Jak mnie to męczy a co będzie za 3 miesiące? Codziennie wchodzę po 4-5 razy minimum. W ogóle sobie nie mogę wyobrazić końcówki ciąży W następną sobotę jest ten ślub koleżanki, zamówiłam im zdjecie portretowe u fotografa z powiększeniem Będą mieli pamiątkę i dokupie jakieś dobre winko i kwiaty Może być? W góle to za 2 dni będę na połowie sama temu nie dowierzam
__________________
Zuzanna Magdalena |
|
|
|
#228 | ||||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
obyscie tylko o takie ☠☠☠☠☠☠☠y sie dochodzili... To ze potem gadka schodzi na powazne sprawy I jedno drigiemu I w tym dopieka. Trudno sie dziwic skoro w koncu sie sprzeczaliscie ale spokojnie. Jesli tylko chcecie, to na pewno sie dogadacie, nie lam sie i nie przejmuj, za dobrze sie znacie zeby zalowac. My tez bywamy skrajnie rozni,w wielu kwestiach sie nie dogadujemy i w gorszych chwilach mnie to dobija ale jak jest dobrze to wiem, ze dobrze wybralam, a to co myslimy sobie w zlych emocjach sama dobrze wiesz, o co mozna rozbic... bedzie pieknie :-*Cytat:
jest forum slodkie mamy, tam rowniez znajdziesz i przepisy i wsparcie merytoryczne :-*Moje ph to 6,5. Posiew chcialam zrobic ale juz mi lab nie xhcial tego dnia zrobic a i tak nie bylby na piatek wiec odpuscilam. Cytat:
ja ze swoimi spotykam sie raz na miesiac, dwa, i mi to wystarcza. Fajne jest to ze juz wiem, ze to i tak miedzy nami nic nie zmienia taki etap po prostu. A moze nie bedzoesz kura domowa tylko taka real house wife, al a longoria heheh ogrodnik, te sprawy :-P dżołk :-DCytat:
A co do porzadkow to spokojnie. Rob sobie na raty, a co! Ja tam sie nie przemeczam jak nie mam dnia, nie chce mi sie albo nie musze. Nie to jest najwazniejsze :-*
|
||||
|
|
|
#229 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Czesc piekne! Pisze z telefonu. Siedze sobie juz godzinke w laboratorium po wypiciu glukozy. Dalam rade
troche drapalo w gardle ale to juz za mna. Za godzine kolejne uklucie i do domu... ciekawa jestem wynikow. Lubcia wspolczuje akcji z dentysta. To jest wlasnie horror nic Ci nie bylo, oprocz ubytku ktory nie dawal sie we znaki. To dentystka narobila.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#230 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
Cytat:
Wszystko ok, więc to najważniejsze. Pewnie córa skoro się tak wstydziła ![]() Ja codziennie wchodze na wage i dzisiaj mam 800gram wiecej niz wczoraj... haha wiec chyba wczoraj cos ciezkiego zjadlam i czeka mnie akcja na kibelku ![]() Cytat:
Sama nie jesteś... masz Dzidziola w środku ![]() ![]() Ja to aż za leniwa jestem.. koleżanka do mnie dzwoni.. pewnie chce sie spotkać.. a mi się tak nie chce ![]() A Ty jesteś gdzieś spod Gdańska, dobrze pamietam ? Lubciawspółczuje takich przeżyć i bólu... ja to się boje dentysty i omijam teraz szerokim łukiem A najgorsze jest to, że ostatnio myję zęby z płaczem od 3 tygodni mam odruchy wymiotne na pastę do zębów... już to kiedyś pisałam ![]() Ja nie wiem jak mam łożysko dokładnie położone nawet nie zapytałam.. szukałam tych kartek z wizyty w 13 tyg. Aggo pisała, że to też kosmówka może być napisane... i mam napisane "kosmówka w obrębie dna macicy." i nie wiem co to znaczy ?
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|||
|
|
|
#231 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
MaamaaZuzi jeszcze nie wrócił
wczoraj wyszedł o 7 rano i ciągle tam siedzi...jestem na niego wściekła... mają jakąś kontrolę i ma dużo roboty... i w nosie ma to, że się martwię. miał wrócić o 4, wstałam o 7, a go nie ma i oczywiście nie dał znaku..dopiero ja zadzwoniłam to stwierdził, że bez sensu tak jeździć i został, bo dziś na rano ma ...
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 |
|
|
|
#232 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
a jak mi już bardzo przeszkadza krzywo ułożony but, albo uprzejmie poproszę o wyrównanie, albo informuję, że tym razem go poprawię, ale następnym wystawię za drzwi (to akurat działało na bratanka tż ) Co do zakupów- koleżanka ze studiów całą ciąże przeleżała, a wcześniej to ona zajmowała się zakupami. Robienie list, mówienie, co ma mąż kupić nie zdawało egzaminu, w końcu zaczęła robić zdjęcia telefonem produktów, które ma kupić (kiedyś zmienili opakowanie ryżu ) u nich to zdało egzamin. Cytat:
teraz jestem na zwolnieniu i mam dalej dyskomfort, że tyle ciekawych rzeczy mnie omija chociażby w pracy na ten moment wiem, że muszę pobyć jeszcze na zwolnieniu, powoli już się oswajam z tą myślą. Miałam jakiś czas temu taki konkretny kryzys, że nie mogę zrobić wszystkiego, co bym chciała- bo w głowie mi się kręci, słabo się robi, ciągnie brzuch, a po wszystkim kręgosłup wrasta w żołądek. Wkurzałam się na siebie, bo jak to? Ja nie mogę zrobić wszystkiego, co sobie zaplanowałam? "Ciąża to nie choroba" dlaczego miałoby się coś zmienić? przemyślałam sobie sprawę i uznałam, że skoro rzeczywiście odczuwam brak siły, to czemu mam się do czegoś zmuszać? Czy lekarz wysłałby mnie na zwolnienie, gdyby nie widział potrzeby? Jeśli po przesadzeniu kwiatków cały wieczór przeleżałam na kanapie i nie miałam nawet siły ruszyć się do wc, to chyba oznacza, że na prawdę mnie to zmęczyło. I jakoś mi się tak lżej na duszy zrobiło ostatnio sprzątałam strych z Mężem i od razu wzięłam sobie krzesło, robiłam powoli, z myślą, że jakby co to zejdę na dół a On skończy. I z tym luźnym myśleniem, udało nam się uprzątnąć wszystko razem nie miałam już pretensji do samej siebie.Może to się wydaje infantylne, ale dla mnie to był taki mały przełom ![]() MACIEJKA- ja w weekend poczułam coś mokrego na koszulce i po oględzinach wypłynęło to z sutka nie powtórzyło się na razie ![]() ---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- EMDZIK- ja się dzisiaj zważyłam w laboratorium (byłam na badaniu moczu, morfologii i przeciwciałach) no i mam o 1,2kg mniej niż w piątek. Miałam "lżejsze" spodnie i brak swetra, ale może to też wpływ wypróżnienia... Nie mam pojęcia co oznacza Twoje umiejscowienie kosmówki, może dopytaj o to lekarza na następnej wizycie. ---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ---------- Dziewczyny, piszecie o tym żeby ograniczać owoce w ciąży, ja jem ich duże ilości i zaczęłam się zastanawiać, jak to rzeczywiście jest? |
||
|
|
|
#233 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
|
|
|
|
|
#234 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
kochane jeśli nie macie poziom glukozy w porządku owoców nie ma co ograniczać, spokojnie mogą 3-4 porcje dziennie. Zwłaszcza, że teraz jest sezon, za dwa miesiące nam zostaną jabłka, o malinach czy śliwkach będzie można pomarzyć
![]() Natomiast gdy poziom cukru jest wyższy do wykluczenia są banany, winogrona i figi, a w ciągu dnia powinny być jedzone 2, max 3 porcje. Jedna porcja to 1 owoc lub szklanka malin, borówek itp. a ogólne zalecenia dla kobitek w ciąży i tych cukrzycowych wrzucę na dniach
|
|
|
|
#235 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
![]() Zostaje tylko czekać na ruchy Małej..
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
|
#236 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
Bardzo mnie cieszy, że wrzucisz zalecenia- z chęcią przeczytam. |
|
|
|
|
#237 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
cześć dziewczyny
IncognitoNick- ja mam cukrzycę ciążową i normalną to już moja 3 ciążą z cukrzycą. Na początku miłałam dietę od miesiąca mam diete i insulinę. Przede wszystkim musisz jeść 5 posiłków plus posiłek nocny, jesz co 3 godziny nie możesz być głodna i dieta dla kobiet w ciąży ma 2300 kalorii Wejdź na stronę szpitala klinicznego im. ks. Anny Mazowieckiej na ul. karowej w Warszawie tam jest podana dieta dla kobiet ciężarnych cukrzycowych przygotowana przez cukrzyka, moja pani doktor która prowadzi mi ciążę każe mi korzystać z tej diety, ja jestem z niej bardzo zadowolona. Nie jeste głodna, nie mam skoków cukru i jak na razie przytyłam 1,5 kg A druga sprawa to twój ginekolog jak ci wyszły podwyższone cukry powinien ci dać skierowanie do poradni cukrzycowej i tam powinnaś mieć konsultacje z lekarzem który zajmuje się cukrzycą u ciężarnych. Jeśli będziesz chciała coś więcej wiedzieć to pisz opowiem na twoje pytania ![]() ---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ---------- No i zapomniałam dodać że wczoraj miałam wizyte u ginekologa, wchodzę sobie do gabinetu a tam nie ma mojego doktora tylko jakiś na zastępstwie bo mój pilnie musiał wziąść urlop. No dobra po pierwszym zaskoczeniu mówię mu że potrzebne mi zwolnienie on ok nie ma sprawy, później mówię że jestem po amniopunkcji i miałam mieć kontrolę czy wszytko jest ok, a on do mnie że on tu jest na zastępstwio i nie będzie się wpierdalał w nie swoje sprawy, no to mnie zamurowało chociaż jestem wyszczekana Spojrzał w moją kartę doczytał że cukrzyca i insulina, że rok temu poroniłam i do mnie na koniec wizyty mówi a w ogóle to pani jest bombą zegarową która w każdej chwili może wybuchnąć więc dzięki bogu że nie ja prowadzę pani ciążę tylko doktor B. Wzięłam to cholerne zwolnienie spojrzałam na niego i na odchodnym mówię do niego że właśnie dlatego nie jest moim ginekolog bo idiotów omijam z daleka i wyszłam- normalnie szok pierwszy raz zdażył mi sie taki dupek jako lekarz.Zadzwoniłam później do swojego, przeprosił mnie za kolegę, powiedział że to zgłosi kierownictwu przychodni i mam podejść dzisiaj na chwilę żeby sprawdzić czy z dzidzią wszystko ok A i witam nową mamę Asiu |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#238 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
Nie wiem skąd bierze się ta reszta :/
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
|
#239 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Ewek współczuję... naprawdę straszne że tacy idioci w ogóle przyjmują.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#240 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Ewek - no co za buc! dobrze, że Twój gin jest w porządku, może ustawi go do pionu - jak nie on to kierownictwo!
daj znać jak tam po dzisiejszej wizycie
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:13.





za wizytę
teraz taki czas że nas glupie myśli będą nachodzic. Moze nie głupie, ale rożne, najróżniejsze. Musimy to przetrwać. Jestesmy z Tobą
Ciekawa jestem co będzie robić za tydzień przy tym niby mniejszym ubytku, znowu okaże się leczenie kanałowe to ich wystrzelę w kosmos 

ślub 28.04.2012



teraz jak już osiadliśmy z mężem na jednym miejscu odnawiam kontakty... może uda CI się z kimś z forum spotkać?? 


