Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz. 19

[Wizazanka5000]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4806732 2]w ogóle nie masz zielone pojęcia na ten temat
jak urodzisz własne dziecko to będziesz wiedziała czy piłaś czy nie piłaś w trakcie ciąży, jak adoptujesz to po prostu nie wiesz co się z tym dzieckiem w trakcie ciąży działo i jakie zmiany pozachodziły w płodzie
a potem będziesz się męczyła z dzieckiem z FAS czy innymi problemami

polecam bloga: http://prawiejakmama.bloog.pl/?smoybbtticaid=6136a7
to zobaczysz, że NIE, to NIE jest tylko kwestia dobrego wychowania
i że to prawda, że adoptując dziecko nigdy nie wiesz na co trafisz - w przypadku autorki bloga było nawet kazirodztwo (zaadoptowała rodzeństwo)[/QUOTE]

Ale przeciez kazirodztwo nie jest uzaleznione od tego co matka robila w ciazy?

[GgochaA]

Napisane przez Wizazanka5000

Ale przeciez kazirodztwo nie jest uzaleznione od tego co matka robila w ciazy?

A co to ma do rzeczy? Możesz po prostu trafić na dziecko z kazirodczego związku, albo na rodzeństwo wykazujące wobec siebie takie zachowania. Nigdy nie wiesz na jakie dziecko trafisz.

[ciri15]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4806732 2]w ogóle nie masz zielone pojęcia na ten temat
jak urodzisz własne dziecko to będziesz wiedziała czy piłaś czy nie piłaś w trakcie ciąży, jak adoptujesz to po prostu nie wiesz co się z tym dzieckiem w trakcie ciąży działo i jakie zmiany pozachodziły w płodzie
a potem będziesz się męczyła z dzieckiem z FAS czy innymi problemami

polecam bloga: http://prawiejakmama.bloog.pl/?smoybbtticaid=6136a7
to zobaczysz, że NIE, to NIE jest tylko kwestia dobrego wychowania
i że to prawda, że adoptując dziecko nigdy nie wiesz na co trafisz - w przypadku autorki bloga było nawet kazirodztwo (zaadoptowała rodzeństwo)[/QUOTE]
Może trochę pohamuj, co?
To nie chodzi o to, że dobre wychowanie zapewnia 100 % sukcesu. Tylko, że Tobie też może urodzić się dziecko, które będzie diabłem wcielonym, będziesz miała z nim problemy wychowawcze, może zostać ćpunem, alkoholikiem, itp.
I o to, że matka adopcyjna nieraz bardziej kocha swoje dziecko, niż ta, co urodziła i bardziej się na tą matkę nadaje.
I że kobiety, które nie mogą urodzić nie są wybrakowane i gorsze.

Tak w ogóle czytałam tego bloga, piszesz tak jakby większość adopcji tak wyglądała. Moim zdaniem nie powinno się patrzeć na tak złożone zjawisko przez pryzmat jednego, dobrze poznanego, pozytywnego lub negatywnego przypadku.

[linka_12]

Po wakacyjnej przerwie od Internetu wracam na wątek. Co nadrobiłam to nadrobiłam, więcej nie nadrabiam bo to byłby masochizm i zboczenie

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;48064184]Na tablicy przy jednej ciastkarni zobaczyłam, że mają w sprzedaży "brauni" Zastanawia mnie co to za ciasto i czy ma coś wspólnego z brownie[/QUOTE]

W całkiej spoko restauracji niedaleko mnie podają na deser ciasto braune

Napisane przez harleyka

a co do pytań amerykanów moje top3 to
1) mozesz powiedziec cos po europejsku?
2) czy kobiety w polsce tez sie maluja?
3) czy macie wode w kranach

W wakacje amerykanin pełnym zdziwienia glosem spytal mnie: "To wy też macie tam u was Samsungi?!" po tym jak wyciągnęłam komórkę z torebki. Inny się dziwił, że mam kartę płatniczą i kupuję rzeczy na ebay'u i amazonie ("To oni dostarczają do Polski?!")

Napisane przez harleyka

i te słynne paczki wysyłane do polszy przez babcie i ciocie siedzące na greenpoincie od 1956, w których można znaleźć papier toaletowy, worki na śmieci i czekolade xd

Moja koleżanka regularnie od kilkunastu lat dostaje paczki od wujka z Niemiec, pomimo próśb o zaprzestanie ich wysyłania. W paczkach jest najczęściej zestaw: kawa Nescafe + Marsy/Snickersy + czekolada Milka (moja koleżanka kawy rozpuszczalnej nie pije i nie lubi czekolady mlecznej)

Zdziwienie na dziś: kurier
Nienawidzę Siódemki i jak tylko ma do mnie coś przyjść tą firmą to dostaję drgawek. Pan kurier był wczoraj powiedzieć, że przesyłka jest za pobraniem. Dzisiaj przyjechał z paczkami (widziałam go przez okno i zamknęłam psy), po czym wszedł do góry, nie zapukal i zostawił awizo. A ja cały dzień w domu siedziałam, żeby te paczki odebrać. Opieprzyłam go przez telefon to przyjechał jeszcze raz. Męczył się z wypisaniem faktury przez 15 minut, wypisał ją źle, ale i tak nie mógł skorygować, bo nie miał więcej druków. Wisienką na torcie był fakt, że po tym jak klientka zadzwoniła go opieprzyć, za nieodebranie paczki całą sprawę skomentował na głos wspominając coś o głupiej pi***ie. Nie cierpię siódemki!

Zdziwienie nr 2 - dlaczego ludzie stoją przy przejsciach, patrzą się na podjeżdżające samochody i nie przechodzą, nawet jak ktoś im się przed przejściem zatrzyma?

[201604130936]

Napisane przez ciri15

Może trochę pohamuj, co?
To nie chodzi o to, że dobre wychowanie zapewnia 100 % sukcesu. Tylko, że Tobie też może urodzić się dziecko, które będzie diabłem wcielonym, będziesz miała z nim problemy wychowawcze, może zostać ćpunem, alkoholikiem, itp.
I o to, że matka adopcyjna nieraz bardziej kocha swoje dziecko, niż ta, co urodziła i bardziej się na tą matkę nadaje.
I że kobiety, które nie mogą urodzić nie są wybrakowane i gorsze.

Prawda, w koncu jeśli wychowanie to zaledwie 5% to nie ma tu w sumie różnicy czy wychowujesz biologiczne dziecko czy nie.

Napisane przez linka_12

Moja koleżanka regularnie od kilkunastu lat dostaje paczki od wujka z Niemiec, pomimo próśb o zaprzestanie ich wysyłania. W paczkach jest najczęściej zestaw: kawa Nescafe + Marsy/Snickersy + czekolada Milka (moja koleżanka kawy rozpuszczalnej nie pije i nie lubi czekolady mlecznej)

bo wujek jak te grinpointowe babcie, jeszcze nie ogarnal, ze my 25 lat w wolnym kraju i mamy wiecej na polkach niz ocet i musztarde xd

[I am Rock]

A jeśli dwoje zabójców ma dziecko, to zostanie ono seryjnym mordercą

[201604130936]

Napisane przez I am Rock

A jeśli dwoje zabójców ma dziecko, to zostanie ono seryjnym mordercą

przynajmniej będzie godziwie zarabiac xd

[sus_shutupslut]

Napisane przez Wizazanka5000

Cytuje drugi raz bi za trudny nick do napisania
Swoja droga ja sie spotykam z tak samo bezmyslnym ocenianiem pary na podstawie dopasowania wizualnego tylko ja z kolei w druga strone.
Ja jestem sredniego wzrostu, szczupla blondynka, tz wysoki, dobrze zbudowany brunet z czarnym zarostem, wiecie, ze zdarza mi sie od wlasciwie obcych osob, np na weselu czy imprezie slyszec, ze jestesmy idealna para? Nie ze idealnie do siebie pasujemu wizualnie tylko, ze jestesmy idealna para, bo przykladowo na weselu-ladnie wygladamy, jestesmy usmiechnieci i dobrze sie bawimy i to wystarczy. Niewazne, ze w domu tz moze mnie prac i znecac sie psychnicznie, jestesmy idealna,para.
Ludzie tak bardzo sugeruja sie tym co widza.

ha, najlepsi sa tacy znawcy ! ale powiem Ci, ze latwiej cos powiedziec na taki tekst nizeli na to co nie raz slyszal moj tz od swoich (mamy wspolnych ale oczywiscie nie wszystkich) znajomych. pozwole sobie zacytowac 'k..ona jest pewnie z Toba z litosci. nie powalasz ani wygladem, ani charakterem. pewnie po tygodniu Cie zostawi, bo moze miec kazdego'. kiedy mi to powiedzial samej szczena mi opadla. oni nie zdaja sobie sprawy z tego jak go kocham za tp jaki JEST. mam w nim zarowno faceta jak i przyjaciela, ponadto podoba mi sie mimo, ze jest nizszy. w pewnym momencie na prawde sie tym przejal, ale kiedy postanowilismy zrobic sobie odpoczynek od wszystkiego idac do kina i cos zjesc, przechodzila akurat para, gdzie dziewczyna byla wyzsza o..ponad glowe.
a co do wystaw swiatecznych w sklepach. rok temu w pazdzierniku byly na boze narodzenie takze chyba nieco lepiej niz we wrzesniu hahahahah

[gosia_9508]

link skopiowany z innego wątku - dziwi mnie to: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll...0104/140908908 patola

[cholernarejestracja]

Napisane przez gosia_9508

link skopiowany z innego wątku - dziwi mnie to: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll...0104/140908908 patola

"Gdy 14 lat temu kobieta wprowadzała się do bloku przy ulicy Grunwaldzkiej wychowywała tylko dwójkę dzieci. – Cieszyłam się na to mieszkanie, bo trafiłam tu z domu samotnej matki."

Wtf? To po co sobie robiła kolejne trzy? jezu!

[201604130936]

Napisane przez gosia_9508

link skopiowany z innego wątku - dziwi mnie to: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll...0104/140908908 patola

moje rodzinne strony takie wspaniale

Cholerka, to jest odwieczna zagadka, dlaczego ludzie zyjacy w takich warunkach decyduja sie na kolejne i kolejne dzieci

[aer]

Napisane przez linka_12

Moja koleżanka regularnie od kilkunastu lat dostaje paczki od wujka z Niemiec, pomimo próśb o zaprzestanie ich wysyłania. W paczkach jest najczęściej zestaw: kawa Nescafe + Marsy/Snickersy + czekolada Milka (moja koleżanka kawy rozpuszczalnej nie pije i nie lubi czekolady mlecznej)

Ja mimo, że jestem już starą panną stojącą nad grobem nadal dostaję paczki od rodziny zza granicy, ale nie narzekam bo wysyłają mi to co lubię/co mi się podoba xD

[sus_shutupslut]

Napisane przez gosia_9508

link skopiowany z innego wątku - dziwi mnie to: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll...0104/140908908 patola

te dzieci dawno powinny byc odebrane

[smerfetk_a]

Kiedyś widziałam artykuł na temat adopcji. Utknął mi w pamięci jeden komentarz, kobitki która pracuje w domu dziecka - otóż napisała, że tak naprawdę większość dzieci u nich to dzieci problematyczne, ze skopaną psychiką, dzieci alkoholików, przestępców etc. Bo dzieci, których np. rodzice zginęli w wypadku najczęściej są adoptowane przez rodzinę.
Jakoś mi się to wbiło do głowy i chyba coś w tym jest.

[ciri15]

Napisane przez cholernarejestracja

"Gdy 14 lat temu kobieta wprowadzała się do bloku przy ulicy Grunwaldzkiej wychowywała tylko dwójkę dzieci. – Cieszyłam się na to mieszkanie, bo trafiłam tu z domu samotnej matki."

Wtf? To po co sobie robiła kolejne trzy? jezu!

no właśnie
Pewnie ona sama sobie tego pytania nie zadała, niestety.

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez smerfetk_a

Kiedyś widziałam artykuł na temat adopcji. Utknął mi w pamięci jeden komentarz, kobitki która pracuje w domu dziecka - otóż napisała, że tak naprawdę większość dzieci u nich to dzieci problematyczne, ze skopaną psychiką, dzieci alkoholików, przestępców etc. Bo dzieci, których np. rodzice zginęli w wypadku najczęściej są adoptowane przez rodzinę.
Jakoś mi się to wbiło do głowy i chyba coś w tym jest.

Podejrzewam, ze większość tych dzieci została zabrana rodzicom nie po urodzeniu, ale w wieku kilku lat, więc co w tym dziwnego, że psychikę mają skopaną, jak pierwsze lata życia byli wychowywani w patologii.
Znam mnóstwo dzieci alkoholików, którzy wychowywali się w domu swoich ojców. I co z tego tak naprawdę?
Właściwie jak się zastanowić to znam więcej dzieci alkoholików niż niealkoholików.

[linka_12]

"Kobieta przyznaje, że od lat zalega z płatnościami za mieszkanie. – Zmusiła mnie do tego sytuacja. Poza tym, za co tu płacić? Wspólna, zagrzybiona łazienka bez ciepłej wody, ciasna suszarnia, brudna kuchnia… W 2009 roku miasto obiecywało mi większy lokal na Ściegiennego. Już wtedy urzędnicy wiedzieli, że jestem zadłużona, a mimo to dawali mi szansę. Dzieci rosną, mają większe potrzeby, potrzebują przestrzeni. Są zmęczone takim życiem – mówi Jadwiga Konieczna."

Taka roszczeniowa postawa mnie zabija. Nie neguję faktu, że mieszkanie w tyle osób na 14 metrach to koszmar, ale postawa tej kobioety powala - Bo mi się należy! No chyba, że te dzieci to był wypadek losowy. Miała dwa, a potem nagle pojawiły się jeszcze trzy nie wiadomo skąd

Napisane przez aer

Ja mimo, że jestem już starą panną stojącą nad grobem nadal dostaję paczki od rodziny zza granicy, ale nie narzekam bo wysyłają mi to co lubię/co mi się podoba xD

To mi tez z Niemiec rodzina wysyła to, co lubię (Essence i słodycze!), ale Nescafe i marsy?

[ciri15]

"Brudna kuchnia" - no kurde, sama się ubrudziła???

[aer]

Napisane przez ciri15

"Brudna kuchnia" - no kurde, sama się ubrudziła???

Krasnoludki

Napisane przez linka_12

To mi tez z Niemiec rodzina wysyła to, co lubię (Essence i słodycze!), ale Nescafe i marsy?

Ja dostaję Onko :P Akurat kawy bym się nie czepiała - bodajże Słowacy robili badania i wyszło, że kawa tego samego producenta na rynek europejski zachodni jest lepszej jakości niż ta na wschodni.

[201604130936]

Napisane przez linka_12

"Kobieta przyznaje, że od lat zalega z płatnościami za mieszkanie. – Zmusiła mnie do tego sytuacja. Poza tym, za co tu płacić? Wspólna, zagrzybiona łazienka bez ciepłej wody, ciasna suszarnia, brudna kuchnia… W 2009 roku miasto obiecywało mi większy lokal na Ściegiennego. Już wtedy urzędnicy wiedzieli, że jestem zadłużona, a mimo to dawali mi szansę. Dzieci rosną, mają większe potrzeby, potrzebują przestrzeni. Są zmęczone takim życiem – mówi Jadwiga Konieczna."

Taka roszczeniowa postawa mnie zabija. Nie neguję faktu, że mieszkanie w tyle osób na 14 metrach to koszmar, ale postawa tej kobioety powala - Bo mi się należy! No chyba, że te dzieci to był wypadek losowy. Miała dwa, a potem nagle pojawiły się jeszcze trzy nie wiadomo skąd



To mi tez z Niemiec rodzina wysyła to, co lubię (Essence i słodycze!), ale Nescafe i marsy?

Pojawiła się taka teoria całkiem niedawno na wątku o szlachetnej paczce

[ville]

Napisane przez linka_12

Zdziwienie nr 2 - dlaczego ludzie stoją przy przejsciach, patrzą się na podjeżdżające samochody i nie przechodzą, nawet jak ktoś im się przed przejściem zatrzyma?

Bo z drugiej strony może coś jechać. Ja sama zawsze zawaham się przed przejściem, bo może i z jednej strony mam ułatwioną, dzięki uprzejmemu kierowcy, drogę, ale z drugiej strony samochody mogą się nie zatrzymać.

Napisane przez harleyka

moje rodzinne strony takie wspaniale

Cholerka, to jest odwieczna zagadka, dlaczego ludzie zyjacy w takich warunkach decyduja sie na kolejne i kolejne dzieci

Ja się zawsze będę temu dziwić, że ludzie wiedzą, jakie są warunki, a potem pretensje do świata, że dzieciom jest źle

W ogóle próbuję powiększyć to zdjęcie, żeby zobaczyć tę kobietę, bo i miasto, i nazwisko mi znajome

[aer]

Napisane przez ville

W ogóle próbuję powiększyć to zdjęcie, żeby zobaczyć tę kobietę, bo i miasto, i nazwisko mi znajome

Na jednym z portali ktoś z komentujących ją znalazł na fejsie i podobno ma tam komentarze, że na dziary to ją stać a na jedzenie już nie no i klasycznie "Szlachta".

[Karinio]

Zadziwia mnie wątek pm2018 No ta,na dwa lata można się cieszyć,ana 4 lata już nie.no jak tak można,trzeba się cieszyć na 1000000 lat przed zaplanowanym ślubikiem

[aer]

Napisane przez Karinio

Zadziwia mnie wątek pm2018 No ta,na dwa lata można się cieszyć,ana 4 lata już nie.no jak tak można,trzeba się cieszyć na 1000000 lat przed zaplanowanym ślubikiem

przyznaj się, że zazdrościsz

[Wizazanka5000]

Napisane przez GgochaA

A co to ma do rzeczy? Możesz po prostu trafić na dziecko z kazirodczego związku, albo na rodzeństwo wykazujące wobec siebie takie zachowania. Nigdy nie wiesz na jakie dziecko trafisz.

Napisalas wczesniej tak jakby kazde dziecko z domu dziecka bylo skrzywione do tego stopnia, ze dochodzi do kazirodztwa, zapomnialas wspomniec o bardzo istotnym fakcie, ze te dzieci pochodza ze "zwiazku" corki z ojcem. I zapomnialastez dodac, ze przyklad, ktory podajesz jest chyba najwieksza z mozliwych patologii.

Napisane przez sus_shutupslut

ha, najlepsi sa tacy znawcy ! ale powiem Ci, ze latwiej cos powiedziec na taki tekst nizeli na to co nie raz slyszal moj tz od swoich (mamy wspolnych ale oczywiscie nie wszystkich) znajomych. pozwole sobie zacytowac 'k..ona jest pewnie z Toba z litosci. nie powalasz ani wygladem, ani charakterem. pewnie po tygodniu Cie zostawi, bo moze miec kazdego'. kiedy mi to powiedzial samej szczena mi opadla. oni nie zdaja sobie sprawy z tego jak go kocham za tp jaki JEST. mam w nim zarowno faceta jak i przyjaciela, ponadto podoba mi sie mimo, ze jest nizszy. w pewnym momencie na prawde sie tym przejal, ale kiedy postanowilismy zrobic sobie odpoczynek od wszystkiego idac do kina i cos zjesc, przechodzila akurat para, gdzie dziewczyna byla wyzsza o..ponad glowe.
a co do wystaw swiatecznych w sklepach. rok temu w pazdzierniku byly na boze narodzenie takze chyba nieco lepiej niz we wrzesniu hahahahah

Napisane przez aer

Na jednym z portali ktoś z komentujących ją znalazł na fejsie i podobno ma tam komentarze, że na dziary to ją stać a na jedzenie już nie no i klasycznie "Szlachta".

[Karinio]

Napisane przez aer

przyznaj się, że zazdrościsz

Nie.

[201604130936]

Napisane przez Wizazanka5000

Napisalas wczesniej tak jakby kazde dziecko z domu dziecka bylo skrzywione do tego stopnia, ze dochodzi do kazirodztwa, zapomnialas wspomniec o bardzo istotnym fakcie, ze te dzieci pochodza ze "zwiazku" corki z ojcem. I zapomnialastez dodac, ze przyklad, ktory podajesz jest chyba najwieksza z mozliwych patologii.

Czy tylko ja, z moim zazdraszczającym wszystkiego i zakompleksionym charakterem, czytając to:

"k..ona jest pewnie z Toba z litosci. nie powalasz ani wygladem, ani charakterem. pewnie po tygodniu Cie zostawi, bo moze miec kazdego'. kiedy mi to powiedzial samej szczena mi opadla. oni nie zdaja sobie sprawy z tego jak go kocham za tp jaki JEST"

zobaczyłam krypto: patrzcie jakazem wspaniala, taka piekna i madra, takie mam powodzenie, ze kazdego moge miec, a przy tym nie jestem pusta bo mam niskiego faceta i mi to nie przeszkadza?

[ciri15]

Napisane przez Karinio

Nie.

Mnie jednak zastanawia tok myślenia dziewczyn udzielających się w taki wątkach i zakładających je.
Nie wiem jak jest z wątkiem 2017, ale jak kiedyś na niego weszłam to taki trochę "umarnięty" był... czyli na te 3 lata przed nic ciekawego się jednak nie dzieje.

[Wizazanka5000]

Napisane przez harleyka

Czy tylko ja, z moim zazdraszczającym wszystkiego i zakompleksionym charakterem, czytając to:



zobaczyłam krypto: patrzcie jakazem wspaniala, taka piekna i madra, takie mam powodzenie, ze kazdego moge miec, a przy tym nie jestem pusta bo mam niskiego faceta i mi to nie przeszkadza?

Heheh moglo to tak zabrzmiec, ale to nie autorka postu tak o sobie mowi tylko ktos tak powiedzial jej tztowi.
zreszta przecie Ty sie zachwycasz jakie masz piekne wlosy i mowisz, ze jestes piekna i masz piekne cialo to powinnas to rozumiec

[201604130936]

Napisane przez Wizazanka5000

Heheh moglo to tak zabrzmiec, ale to nie autorka postu tak o sobie mowi tylko ktos tak powiedzial jej tztowi.
zreszta przecie Ty sie zachwycasz jakie masz piekne wlosy i mowisz, ze jestes piekna i masz piekne cialo to powinnas to rozumiec

Ja wiem, ze to ktoś powiedział jej tż, ale można to było ująć trochę mniej, ee, krzykliwie, a nie "patrzta na mnie, taka piękna i taka wielkoduszna"
A co do mnie, ja się nie muszę maskować i silić się na sztuczną skromność Moja twarz broni się sama

[Wizazanka5000]

A w temacie pieknego wygladu, dziwia mnie "komplementy" niektorych osob. Mam falowane wlosy, dzis wyprostowalam, uslyszalam tyle zachwytow od kolezanki, ze tak pieknie wygladam, ze nie moze sie napatrzyc i oh ah, duzo lepiej niz w kreconych. Czyli taki komplement: codziennie wygladasz ciulowo, a dzis pieknie
nie lubie takich komplementow zwlaszcza, ze wygladam dzis jak przylizana ☠☠☠☠eczka