|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1591 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
tak
) żeby w ten sam dzień nie było, ale skoro do teraz nie ma to pewnie jutro będzie...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#1592 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kurcze, szkoda że nie ma. A ja jak wariet od fryzjera prułam i od razu na forum.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
#1593 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ---------- Cytat:
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
||
|
|
|
#1594 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
to chyba nie aż aka duża różnica. później będziesz mogła się przenieść do Bielska?
ja stosowałam, ale nie wiem czy można
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#1595 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
No proszę. Dziś w Kwartalniku Lakt., o którym Wam pisałam - słowa wypisz wymaluj odnoszące się do naszej dyskusji
:"Karmienie jest naturalne. Nie jest tak naturalne jak oddychanie (które jest automatyczne) ale raczej jak chodzenie (którego trzeba się nauczyć) a nauka jest łatwiejsza, kiedy ma się wsparcie." |
|
|
|
#1596 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
nadrobiłam....a sporo tego
![]() staraczki- trzymam kciuki cały czas za Was fioluś- w miarę wszystko gotowe, wczoraj przyjechało łóżeczko dla Kasi- już w nim śpi , Tosine (po Kasi) czeka w naszej sypialniemelki- zakup życia, Kasia je uwielbia i ja też agatko- w jysku można "poleżeć" na materacach i wypróbować (ale w ciąży każdy jest niewygodny) edytko- może jeszcze mnie wyprzedzisz? dzisiaj urodziła moja koleżanka, która miała tp 1,5 tygodnia po mnie.... Perse- współczuję jedzeniowych rozterek (ale dla mnie to nic nowego, mam to dwa lata ) (Kasia ma 27 miesięcy i nie waży 11kg...)iza- a jak z dojazdem do T? dziewczyny- ja to sama nie wiem czego od życia chcę ![]() jak jestem u Rodziców to ciągnie mnie tutaj, dobrze mi tam ale chcę tutaj wracać, tyle serca włożyłam w każdy kąt tego mieszkania, że czuję że tutaj jest mój kawałek podłogi i kropka na razie ciągle tłumacze Kasi, że pan doktor niebawem wyjmie Tosię z brzucha a w tym czasie ona będzie u Babci i Dziadka, cioci i wujka- jej reakcja jest rozbrajająca- dopytuje tylko czy będzie też tam kot )dziewczyny- jak czytam o tym oddawaniu dzieci na noc to mi się to wydaje śmieszne a sama przecież z tych wyrodnych mam jestem - mieszkamy tutaj piąty miesiąc i w tym czasie Kasia chyba 3 lub 4 razy nocowała u Dziadków(ja w tym czasie albo szykowałam coś w nocy na"parapetówy" albo nadrabiałam zaległości w prasowaniu itp...) tyle, że ona nauczona jest z Dziadkami przebywać - w końcu mieszkała tam prawie 2 lata a od jej 4 miesiąca życia zdarzało się, że i ja i Tz-et w nocy pracowaliśmy równocześnie i była z moimi Rodzicamijutro mam wizytę u gin, potem mam dzwonić do Pani B. ![]() spodziewam się, że jak nie urodzę przez weekend to w poniedziałek lub wtorek pójdę do szpitala liczyłam, że przed rozwiązaniem Tz-et upora sie z większością polowych prac (o te właśnie ścięłam się z teściową wyrzucając, że przez te jej pomysły z gospodarką Tz-eta ciągle nie ma w domu) niestety pogoda nie służy i wszystko zostaje na najbliższe tygodnie...
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#1597 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Witam się w sobotni ranek. Nie wyspałam się, ale trzeba wstać i brać się na ogarnianie domku. Przyszła dziś @, więc rozpoczynam 4cs. A jak tam RENA? Dawaj kochana znać jak tylko dostaniesz wynik! Nadal kciuki! Jakie tam macie dziwczynki plany na dziś? Mój tż pojechał do pracy i nie będzie go cały wekend. Jestem sama z młodym. Dlatego mam plan dziś porobić wszystko a jutro leniuchować, leżeć i oglądać tv. Więc dziś sprzątanko, jakieś jedzonko zrobimy, upiekę ciasto drożdżowe z rabarbarem i deserki z malinami zrobię, odrobimy lekcje... itd. Młody jeszcze na basen dziś jedzie, ale tym razem z moim ojcem. A co wy zamierzacie dziś porabiać?
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
#1598 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
a teściowa "żyje z roli"? nie wyobrażam sobie Waszego trybu pracy (wszak ani Ty, ani chłop nie pracujecie do 15ej...), dwójki małych dzieci i pracy w polu... co dzień przyniesie ![]() mam zamiar iść do kina. pierwszy raz od dwóch lat z chłopiurą jakiś romantyczny seans o 15ej ![]() Lachonki, moje genetyczne to usg + pappa, więc wyniki najwcześniej za tydzień. lekarz był bardzo lakoniczny. mruknął pod nosem "kość w porządku". ekranu nie widziałam. jak dla mnie coś strasznego - zero informacji zwrotnej (jednak prywatne gabinety rozpieszczają). na końcu wymowne "OK"
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#1599 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Witam
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|||
|
|
|
#1600 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
nie mogłam spać...wynik <1,2 więc tak jak mówiłam...wracam do łóżka - później nadrobię...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#1601 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
#1602 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kocur dzięki! Własnie nad malinami się zastanawiałam
![]() Maga my też tak dużo na spacerach jesteśmy w lecie cały dzień, jak K. miał 3m to też od rana do wieczora tylko wracaliśmy na kp do domu.Alfa a po co do endo? Może najpierw zrób mu tsh? Agatka ja nie miałam pokarmu do 5 doby i laktator nic tu nie zdziałał. Zresztą po cc nie miałam siły na takie sporty ![]() A laktacja niby w głowie, jednak po cc ma opóźnienie często heh. Model wybierz i zapisz. (Kuzynka była wczoraj po wózek i opowiadała jak spanikowany facet kupował laktator )Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ---------- Pani mama wpada i wypada bo akurat od środy do dziś tata jest w szpitalu na jakiś zabieg. Taki zbieg okoliczności i akurat TZ tyle pracuje a w tamtym tyg pracował do 18 Aa genetyczne!! Dobrze że "ok" ale jakiś mruk z tego lekarza Rena tak mi przykro ![]() Dziewczyny dzięki za życzenie zdrowia, dziś jest odrobinę lepiej. Wczoraj musiałam iść do sklepu i wzięłam K. na plac pod blokiem bo bidula siedzi ze mną ciągle w domu, ale czułam się jak pijana, nie mogłam się skupić na pilnowaniu go więc po 10 minutach wróciliśmy do domu. Tz będzie o 14 to go weźmie na dłuższy spacer a ja może odpoczne ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1603 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Renia, Dwakolory przytulam mocno
![]() Przytulam też wszystkie katarki, kaszelki i inne choróbska. U mnie plan taki, że robimy z mężem pizzę na obiad, trochę posprzątam i wieczorem leniuchowanie ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#1604 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
zebra chciałam napisać żebys zrobiła zdjecie łóżka Kasi, ale nie będę Ci głowy zawracać bo ty przecież ZARAZ RODZISZ!!!
zapasy w lodówce zrobione? torba spakowana? gdzie będziesz po porodzie? będziesz miała kogoś do pomocy? napisz mi smsa jak się zacznie lub urodzisz ![]() my dziś będziemy się szykować do chrzcin. już ostatni dzwonek... spać od rana nie mogłam więc odpaliłam Cytat:
Cytat:
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||
|
|
|
#1605 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Cytat:
My dziś idziemy do znajomych. Cały czas mysle o tej pracy i się waham...Ale raczej nie powinnam odmówić bo ta osoba się natrudziła żeby mi tą prace załatwić..
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
||
|
|
|
#1606 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
obiad zrobiony, w miarę posprzątane więc dziś oprócz dwóch prań nie robię
![]() Cytat:
![]() Cytat:
więc nie wiem o co chodzi, bo raczej powinna już spaść...no i dobrze zdrówka ![]() Cytat:
========================= ================ dzięki dziewczyny za kciuki...kurcze dziwne to wszystko, bo czuję się dziwnie ciągle mi się spać chce (wczoraj już po 20 spałam), kręci mi się w głowie i muli mnie często więc teraz nie wiem co mi jest - jakieś przesilenie czy co a dodatkowo temp. 37,29 a dziś 29dc...ehhh muszę się wybrać do dr żeby ustawić kolejny cykl z gonalem...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|||
|
|
|
#1607 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
póki krwi nie ma, jest nadzieja
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#1608 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Nawet jest jest krew to różnie bywa. Mi wyszedł test tydzień po @ w pierwszej ciąży
A i dzień przed @ beta 3 także naprawdę różnie bywa... ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1609 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Rencia przykro mi... Ech....
Pani ciesze się że usg ok. Czekam u na pappe która też na pewno będzie dobra A gin masakryczny... Iza trudne wybory przed Tobą Może spróbuj. Zawsze możesz zrezygnować... Perse ten cytat idealny.... Tż zaczął urlop... Boje się że się rozleniwie Mam dwa bony prezentowe do kosmetyczki i musze je w końcu wykorzystać. Niby się pogodziliśmy. Tzn odzywamy się do siebie. Jeszcze raz mu wszystko wytłumaczyłam. Ale jakbym do ściany gadała... Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#1610 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Witam w 32/33 tc
Paniczka dobrze że jest OK! to najważniejsze Rena jeszcze nie jest nic stracone....Dwakolory przykro mi Kochana z drugiej str dobrze że przyszła a nie musiałaś czekać wieczności na nią...Zeberka o matko TY już rodzić będziesz aaaaa!!!! potem Edytte i Waderka a następna jestem już JA A ja piję kawkę i idę robić obiad plus odkurzanie, Tz czyści kołyskę pod malowanie a jak zjemy to jedziemy po drzwi no i sypialnie
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK Edytowane przez agatkaa1 Czas edycji: 2014-09-13 o 11:57 |
|
|
|
#1611 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
A apropo temperatury to ja jestem początkująca w tym temacie, ale mi też nie spadła jakoś znacznie na okres, tzn spadła z 36,6 na 36,5. To to jest niby ten spadek? BO ja nie wiem.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
#1612 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
ja też miałam za friko z powodu 2# ale robiłam w prywatnej która ma podpisaną umowę z NFZ
Cytat:
ja wróciłam z szybkich zakupów przed jutrzejszym dniem. Kupiłam Biblię dla dzieci i od mojej mamy obrazek świętej rodziny. półtorej godziny bez Krzysia, ale miałam torpedę w tyłku biegając po sklepach. ubranko czeka już gotowe. Krzyś śpi a ja siedzę i myślę, co powinnam wziąć ze sobą jutro? podpowiecie?a i zważyliśmy dziś swojego gubaska, waży 6,5 kg ![]() Kucyk trochę rozumiem Twojego tż, może on myśli, że to jest atak wymierzony w jego rodzinę. może myśli, że gdyby chodziło o Twoją to nie byłoby problemu. super, że masz bony na wizyty u kosmetyczki.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#1613 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Berbie no właśnie ja jestem pod tym względem bardzo sprawiedliwa. Jak ma przyjść ktoś z mojej rodziny, to odrazu pytam czy są zdrowi i czy z kimś chory kontaktu nie mieli. Odrazu na wejściu nakazuje myć ręce. Podopieczne mojej mamy mają zapalenie spojówek i odrazu powiedziałam że ma nas nie odwiedzać teraz. (co dla niej było oczywiste ). Kiedyś chciała mnie odwiedzić z tymi dziewczynkami (bo mieszkają one blisko) ale powiedziałam że nie. Po co. Moja przyjaciółka nie widziała mnie i Maksia jeszcze od porodu. Nie zapraszam jej bo wiem że przyjdzie z przedszkolnym synkiem.
Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ---------- I tak, jestem świrnięta :p Ale dobrze mi z tym ![]() Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#1614 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
![]() ![]() klask i:Pieknie przybiera na twoim mleczku ![]() Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#1615 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Iza no pewnie dla większości osób tak jest.
Ale nie utrudnia mi to życia ani nie zaprząta to moich myśli, więc dla mnie obsesją nie jest. Przyjaciółka rozumie. Też jej synka zobaczyłam po kilku miesiącach. Chociaż powodem było co innego. A to że karze ręce myć i chce żeby goście byli zdrowi jak nas odwiedzają to chyba nic nienormalnego. Obsesją dla mnie bybylo jakbym nie pozwalała go na ręce brać, całować itd, jakbym wszystko wyparzała, sterylizowała, nie chodziła do sklepu z nim itd. Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#1616 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
ale nie ma co się łudzić...czekam na @ (i chyba powoli ją czuję) i myślę, że lada moment przyjdzie franca...Cytat:
co będziesz robić u kosmetyczki??Cytat:
masz konto na tej stronce? jeśli tak, to możesz zobaczyć moje cykle
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|||
|
|
|
#1617 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Rena mama bon do Babora i do Erisa wiec zrobię jakieś zabiegi na twarz. Szkoda marnować na pedicure czy manicure itp
Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#1618 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Dlaczego na obsesję?
![]() Ja również nie pozwalam chorym osobom przychodzić do nas, nawet mamie (która zresztą nigdy by chora nie przyszła), a obcym dotykać Artka. I do teraz wyparzam jego rzeczy. A jak przychodzą do nas goście z dziećmi, to zastrzegam, że mają być zdrowe (co zresztą goście również szanują). A Maksiu jest jeszcze taki malutki... Ma mało własnej odporności, dopiero ją buduje sobie. Mnie strasznie boli głowa, odciągam i łykam Apap albo dwa. Jak się uda, to my idziemy na plenerowy koncert Meli Koteluk (razem z A., ale staniemy gdzieś dalej od sceny).---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ---------- A do sklepów długo z Artkiem nie chodziłam. Nie miałam w tym celu. Może mam obsesję, ale odpukać - Artek póki co nie miał nawet kataru. ---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ---------- A i jeszcze jak chodziłam z nim na pobranie krwi, to mój tata stał z nim na dworze, brałam go tylko myk myk na pobranie i nara. Nie rozumiem, co ma na celu narażanie niemowlaka na różne takie zarazy. |
|
|
|
#1619 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
tylko ja nie ogranicza w żaden sposób spotkań z dziećmi. oczywiście żadnej chorej osoby do domu bym nie wpuściła.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#1620 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
tak czytam o myciu rąk i przypomina mi się moja siostra, która gdy urodziła córeczkę (pierwsze dziecko) też kazała myć ręce i np. nie przewinęła jej póki nie położyła swojej pieluszki czy jakiejś maty (nawet kiedy była np. u rodziców) a kiedy urodziła synka, to już na nic nie zwracała uwagi, oczywiście zachowując zdrowy rozsądek, ale zmieniło jej się bardzo
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:14.




) żeby w ten sam dzień nie było, ale skoro do teraz nie ma to pewnie jutro będzie...


:









więc nie wiem o co chodzi, bo raczej powinna już spaść...
podpowiecie?

klask i:
