Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :) - Strona 84 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-19, 07:42   #2491
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, w ciągu ostatnich 5 lat raz jeden nie było ciepłej wody u nas . Zdarzyło się to w dniu pierwszego porodu . Nie muszę chyba tłumaczyć, że mój plan porodowy wtedy zakładał przede wszystkim dłuuuugą i relaksującą kąpiel w wannie pełnej ciepłej wody , gdy tylko przyjdą skurcze... więc jak przyszło co do czego, wchodzę do wanny, a w kranie lodówka. Nie wiedziałam, że mój niecenzuralny słownik jest aż tak bogaty... .

I dzisiaj znowu nie ma ciepłej wody!!! Śmiejemy się z mężem, że to na pewno znak. Ale jednak mam nadzieję, że mimo nieregularnych, ale bolesnych dziś skurczów, te płodowe wody uda się zachować do rana .

Dobrej nocki!
To musiał być znak

Cytat:
Napisane przez nowa8686 Pokaż wiadomość
Spinka gratulacje. musialas kochana zle spisac buuuuuu

A ja po wizycie, mala wazy 2600 i sie przerazilam
Szyjka króciutenka i 2 krotnie slyszalam zeby wytrzymac 2 tyg. Macica sie stawia a ja nie czuje. Za 2 tyg, 2 pazdziernika wizyta jesli dotrwam L4 dostałam do 16. Gin powiedziala, ze jak urodze wczesniej to macierzynski przerwie chorobowe.
Takze teraz odpoczynek, a po 2 tyg. Niech sie dzieje co chce
Coraz bliżej, coraz bliżej

Cytat:
Napisane przez slodziatek Pokaż wiadomość
halo halochętnie opisałabym Wam szczegóły porodu ale u mnie to ciężko mówić o szczegółach. We wtorek z moim lekarzem po KTG zdecydowaliśmy, że nie ma na co czekać i rano mam przyjechać na cc. Szybkie wyjęcie malucha, dzień na morfinie, wieczorem prysznic i tyle. Dziś już śmigam w miarę spoko, boli troszkę przy wstawaniu ale szczerze chyba bardziej cycki bolą przy karmieniu niż ta rana. Mała zdrowa, cukry jej sprawdzali pierwszą dobę i są ok.


Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
Ja wczoraj wieczorem miałam dziwne kłucia w @. Tak mocne, że aż uda mi drzaly, jak przy takim silnym zmęczeniu albo bólu kiedy ciało zmęczone zaczyna drzec. Narzekalam wczoraj tak, że aż TŻ się pytał czy po porodzie przestane, bo meczaca byłam A takie jeczenie nie jest w moim stylu. Dzisiaj wizyta to zobaczymy czy gdzieś na horyzoncie widać poród
za wizyte.

Cytat:
Napisane przez gargantuiczna Pokaż wiadomość

Wczoraj miałam wizytę. Mały ma 3kg już, więc dobrze jak na 37 tydzień, mam się nastawić na jakieś 3600 przy porodzie, lekarz powiedział, że 4kg raczej nie przekroczy. Ja z kolei utyłam "tylko" 2 kg, co też mnie cieszy. Wszystko dobrze, wód odpowiednio, przepływy prawidłowe. Szyjka krótka i miękka (nie wiem, ile cm dokładnie, bo nie mierzył), rozwarcie na opuszek.

Miłego dnia wszystkim
za udaną wizyte.

Noc u mnie jak to noc - ciężka
Już myślałam, że coś się zacznie dziać, bo bardzo bolał mnie brzuch w nocy. Aż na uda promieniowało. Niestety fałszywy alarm. Czekam dalej
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 07:43   #2492
Katrina2000
Raczkowanie
 
Avatar Katrina2000
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 379
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
Czesc kochane. Przepraszam ze tylko o sobie ale jestem ostatnio przez to wszystko zakrecona jak sloik dzemu.a wiec pisalam do nowej smsa ale odpisal mi ktos inny ze pomylka wiec chyha zle spisalam numer a wiec od 15.09 jestem mama Dominika urodzil sie przez cc o.11;45 dostal 10 pk sam praktycznie oddychal i wazyl 1710 gr i mierzy 46 cm
obecnie przebywa na neonatologii w inkubatorze troszke go naswietlaja na zoltaczke.ja jutro wychodze niestety a syn zostaje na czas blizej nie okreslony- kwestia tygodni... W kazdym razie musi calkiem sam oddychac. Sam jesc.sam regulowac temperature i wazyc ponad lub blisko.2 kg
na szczescie dojazd do szpitala mam niejajgorszy wiec jestemy dobrej mysli. Dalej utknelam na 63 str w nadrabianiu was. Maam nadzieje ze mi wybaczycie.buziaki pozdrawiam

Gratulacje!! życzę dużo zdrówka
__________________
Już z nami jest Wikuś 04.10.2014r.
Katrina2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 07:55   #2493
farminka
Wtajemniczenie
 
Avatar farminka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

To czekanie i zastanawianie się czy to już to, czy jeszcze, ile jeszcze jest najgorsze... Poprzednio jakoś te objawy zbliżającego się porodu przeszły konsekwentnie i sprawnie i nie zdazylam się zniecierpliwic i pozastanawiac, a teraz jestem już zmęczona i chciałabym żeby było po wszystkim, ale z drugiej strony boję się porodu i tego czy starczy mi sił do dwójki...
farminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 07:58   #2494
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Hej mamuski , dopiero wrzesien a niektore z was juz tula swoje maluszki- gratulacje
ja mam tp. na 2.11 ale moje dziecko wieksze o 2 tyg. wiec moge sie rozpakowac w pazdzierniku , a jak czytam ze u was juz maluszki na swiecie to trzese dupka

No to zycze szybkich i lekkich porodow w terminie
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 08:03   #2495
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Dzień dobry wszystkim !

Cytat:
Napisane przez gargantuiczna Pokaż wiadomość

Jak już dziewczyny pisały - kłótnie przez telefon są najgorsze. Ale co masz zrobić, jak innego kontaktu nie macie.
Dobrze, że nie jesteś całkiem sama, masz rodziców, przyjaciół. Ale jasne, piszesz, że chcesz TŻ i to imo normalne. I normalne jest, że jesteś smutna, wkurzona, zrezygnowana.
Niedługo synka uściskasz
Trzymaj się laska.



Moi są chyba normalni pod tym względem. Zobaczymy. Jak na razie jest spoko.
BTW TŻ mi wczoraj przeczytał fragment książki "Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów" Antoniego Ossendowskiego:

"W jurcie Mongoła zaobserwowałem bardzo ciekawa scenę narodzin dziecka(...).
Natychmiast po urodzeniu wymyto je po raz pierwszy i... ostatni w życiu w kwaśnym mleku jaka, po czym oddano je matce, która, trzymając dziecko przy piersi, wyniosła je z namiotu w step zupełnie nagie, pomimo dość silnego i mroźnego wiatru. Po godzinie dopiero powróciła do jurty, na której progu kobiety ofiarowały jej kołyskę- małe korytko modrzewiowe, do połowy napełnione suchym, owczym nawozem.
Matka, nakrywszy nawóz cienką koźlą skórką, położyła niemowlę, owinęła je wraz z kołyską w dwie baranie skóry i obwiązała mocnymi rzemieniami. Ojciec zaś zawiesił kołyskę po pułapie jurty na długim rzemieniu i silnie pchnął. Krążąc po jurcie, niemowlę pływało w powietrzu pełym dymu, skazane na taki tryb życia przez dwa lata. Zwykle matki-Mongołki przy karmieniu nie wyjmują dziecka, lecz razem z kołyską przytulają do piersi i tylko raz na dwa tygodnie zmieniają w kołysce nawóz owczy, który doskonale wchłania wszystkie wydzieliny i dezynfekuje je. Matka karmi dziecko do pięciu lat, o ile może, piersią lub mlekiem białego jaka, po czym już ojciec uczy je jeździć konno i wkrótce staje się ono pełnoprawnym członkiem rodziny, co znaczy, że je z apetytem baranie mięso, pije herbatę z solą, pasie owce, strzeże tabunów koni i pali fajkę bez względu na płeć. Taki obywatel do pięciu lat jednego tylko przywileju nie posiada, a mianowicie noszenia ubrania i obuwia, przeto wokół mongolskich koczowisk można zawsze widzieć kupy dzieciaków, baraszkujących w lecie i zimie w 'stroju Adama'."

Niesamowite. Swoją drogą, ciekawe, jaką mają przeżywalność urodzeniową i do 5 r.ż.

Wczoraj miałam wizytę. Mały ma 3kg już, więc dobrze jak na 37 tydzień, mam się nastawić na jakieś 3600 przy porodzie, lekarz powiedział, że 4kg raczej nie przekroczy. Ja z kolei utyłam "tylko" 2 kg, co też mnie cieszy. Wszystko dobrze, wód odpowiednio, przepływy prawidłowe. Szyjka krótka i miękka (nie wiem, ile cm dokładnie, bo nie mierzył), rozwarcie na opuszek.

Miłego dnia wszystkim

Przepraszam, że pokasowałam emotki z cytatów, ale wizaż powiedział, że w wiadomości jest za dużo obrazków.
Dziękuje. Nawet nie wiecie jak pomaga takie wsparcie na forum. Rodzicom ani kumpelom się nie żale z kłótni z Tżtem, nie chcę, żeby mieli o nim jakieś złe zdanie przez moje łzy...Cholernie mi ciężko, bo na prawdę nie czuję w nim oparcia. Czuję się osamotniona w tej ciąży a przecież ona "jest sprawką" nas obojga. Ok, nie zaczynam z rana smętów, pół nocy nie przespałam, jestem wykończona. Może się zdrzemnę w dzień

Brawo za wizytę, słuszna waga Małego Rośnie w siłę

Dziewczyny kciuki kto potrzebuje No i dla całej naszej złotej czwóreczki, która jest już na świecie ! Duże uściski i kciukasy od cioci Pur
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 08:05   #2496
PedzacaSkarpeta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 209
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez Mixi89 Pokaż wiadomość
Hej brzuszki!!!
Laila gratuluje

Nie odzywałam się długo bo od 24 sierpnia jestem w szpitalu i nie wyjdę już do narodzin córuni.
Ja pisałam kiedyś dokuczał mi ból brzucha, mocny nie do wytrzymania, tłumaczony przez wszystkich zrostami.
Trafiłam do szpitala w nocy z potwornym bólem już wszyskiego, nerek, brzucha, pleców, ze skurczami co 4 minuty po ok 20sekund.
Wyszły bakterie w moczy, podwyższone crp.
Dostałam magnez dożylny, zero wstawania - ciąża zagrożona, bo skurcze...
Zostałam przeleczona antybiotykiem, potem drugim, a wyniki w miejscu. ostałam ochrzan że ciągle marudzę, że ciągle mnie coś boli.... dlugo by opowiadać.
W 32 tc zdjęto mi krążek. Na drugi dzień mogłam normalnie usiąść bez bólu, leżeć chodzić, nic mnie nie bolało, czuje się od tego momentu świetnie, teraz mogę się cieszyć ciążą, bo przedtem był jeden wielki ból, którego nikt nie rozumiał. Po dwóch dniach od zdjęcia krążka wyniki się momentalnie poprawiły, za kilka dni były już wszystkie w jak najlepszej kondycji. Po tygodniu myślałam, że wyjdę, ale okazało się, że mam 4cm rozwarcia i małowodzie. Minął kolejny tydzień a ja nadal czekam na poród, nic się nie rusza, rozwarcie pewnie jest takie samo, usg dzisiejsze ok, mała rośnie, ma już 2750gram. Szczerze ,mam już dosyć szpitala, mąż sam w domu mogłabym już urodzić, dziś dostałam buciki dla Alicji więc może się teraz coś ruszy.

Uf muszę sobie nr tygodnia zmienić
Pozdrawiam
Współczuję przeżyć, oby było tylko lepiej. Jeszcze troszkę i utulisz maluszka

Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
Czesc kochane. Przepraszam ze tylko o sobie ale jestem ostatnio przez to wszystko zakrecona jak sloik dzemu.a wiec pisalam do nowej smsa ale odpisal mi ktos inny ze pomylka wiec chyha zle spisalam numer a wiec od 15.09 jestem mama Dominika urodzil sie przez cc o.11;45 dostal 10 pk sam praktycznie oddychal i wazyl 1710 gr i mierzy 46 cm
obecnie przebywa na neonatologii w inkubatorze troszke go naswietlaja na zoltaczke.ja jutro wychodze niestety a syn zostaje na czas blizej nie okreslony- kwestia tygodni... W kazdym razie musi calkiem sam oddychac. Sam jesc.sam regulowac temperature i wazyc ponad lub blisko.2 kg
na szczescie dojazd do szpitala mam niejajgorszy wiec jestemy dobrej mysli. Dalej utknelam na 63 str w nadrabianiu was. Maam nadzieje ze mi wybaczycie.buziaki pozdrawiam
Wielkie gratulacje i dużo zdrówka dla Was
Cytat:
Napisane przez nowa8686 Pokaż wiadomość
Spinka gratulacje. musialas kochana zle spisac buuuuuu

A ja po wizycie, mala wazy 2600 i sie przerazilam
Szyjka króciutenka i 2 krotnie slyszalam zeby wytrzymac 2 tyg. Macica sie stawia a ja nie czuje. Za 2 tyg, 2 pazdziernika wizyta jesli dotrwam L4 dostałam do 16. Gin powiedziala, ze jak urodze wczesniej to macierzynski przerwie chorobowe.
Takze teraz odpoczynek, a po 2 tyg. Niech sie dzieje co chce
Ściskaj zatem udziki Jeszcze trochę dasz radę

U nas noc w miarę ok, nie licząc tego, że jak chciałam kaszlnąć to mnie skurcz złapał w dole brzucha. Wiedziałam, że to nic poważnego ale przyjemnie nie było. I pomyśleć, że to tylko namiastka
W końcu zamówiłam koszule i szlafrok, więc zostały tylko biustonosze do karmienia ale te kupię dopiero jak urodzę, chyba że jeszcze przed mi mocno urosną ale nie nastawiam się

Trzymam kciuki za wizyty i gratulacje za kolejne tygodnie i miesiące
__________________
05.12 - II kreski
PedzacaSkarpeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 08:10   #2497
kasiakg
Rozeznanie
 
Avatar kasiakg
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 991
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Mortisha, Agatka ja też w nocy odczuwam te bóle. Raz mocniejsze, raz słabsze. Zauważyłam, że zwykle pojawiają się jak obracam się na drugi bok albo jak wracam z wc. Chyba coś tam się już u nas zapowiada powoli

Farminko ciekawe co tam na Twojej wizycie dzisiaj będzie

Nowa, waga malutkiej taka w sam raz. Ja mam NIBY drobniejszą córkę bo w skończonym 38tc ważyła 2900g. W sumie podobnie.

Poczwarka nie martw się, będzie dobrze z siostrą

Dzisiaj do mnie mama wpadnie i będziemy ogarniać okna
__________________
Oleńka 05.10.2014
kasiakg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 08:15   #2498
Mojra87
Zadomowienie
 
Avatar Mojra87
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 398
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Bryyyyy
Witam się w dzień wizyty... I od razu mówię, że sr*am w gacie ze strachu zdejmą mi dziś pessar i mam w sobie ogromną mieszankę emocji - potwornie się boję, ale też niezmiernie ekscytuję
Wczoraj nie mogłam długo usnąć, a później śniło mi się nasze forum - nagle wszystkie zaczęły się rozpakowywać i kolejne posty informowały o urodzonych maluszkach

Łączę się z wizytującymi dzisiaj - oby wszystko było ok trzymam kciuki za Was i za siebie

Od kilku dni też zaczęłam mieć pojedyncze bolesne skurcze - głównie wieczorami. Ale nie są ani regularne ani nie zwiększają swojej częstotliwości, więc to pewnie przepowiadacze

Spinka - jeszcze raz gratuluję! oby Dominik szybciutko obrósł w tłuszczyk

Słodziatek - gratulacje! super, że masz już córkę ze sobą

Nowa - gratulacje za wizytę! długo już dałaś radę z ta szyjką, to te 2 tygodnie wytrzymasz oszczędzaj się i zaciskaj nóżki

Agatkia - może jednak brak wody zadziała tym razem z opóźnieniem

Farminka - popieram w myśleniu, że mogła by się akcja rozkręcić raz a konkretnie, a nie straszyć tak co wieczór

PurBlanka - wrzucam z samego rana zdjęcie specjalnie dla Ciebie to efekt mojego wczorajszego zajęcia terapeutycznego w ramach nie myślenia o tym, co mnie dziś czeka no dobra - przy okazji mała zemsta za gofra
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 18092014547.jpg (84,2 KB, 48 załadowań)
__________________
Asia 28.09.2014
Bąbelek TP 23.02.2017 - 33/40
Mojra87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 08:22   #2499
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
To czekanie i zastanawianie się czy to już to, czy jeszcze, ile jeszcze jest najgorsze... Poprzednio jakoś te objawy zbliżającego się porodu przeszły konsekwentnie i sprawnie i nie zdazylam się zniecierpliwic i pozastanawiac, a teraz jestem już zmęczona i chciałabym żeby było po wszystkim, ale z drugiej strony boję się porodu i tego czy starczy mi sił do dwójki...
Farminka, nie dziwię się tych obaw, bo już jesteś na mecie ale jakoś nie możesz jej przekroczyć.. Ja też powoli jestem zmęczona a kawał trasy przede mną I boję się opieki nad jednym a co dopiero na dwójką...
Ale podobno mamy to we krwi. Na pewno sobie poradzisz i będziesz miała siły poza dziećmi, ugotować obiad, wyprać, posprzątać i wszystko ogarnąć. Głowa do góry. Końcóweczka ciąży, wierzę w to !

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Gargantuiczna, przeczytałam ten tekst, masakra co ? XXI wiek a wiele ludzi żyje właśnie tak jak opisani...Na pewno wiele dzieci nie przeżywa tej przeprawy, ale jak już przeżyje to mają w sobie full sił i jakichś naturalnych zabezpieczeń, że mogą żyć w tych rodzinach i rozwijać się "prawidłowo"...


Mojra Oczekuję zdjęcia Twojego pessara tylko troszkę mniej niż Ty Trzymam oczywiście kciuki, żeby wszystko było ok, chciałabyś, żeby się już "coś zaczęło dziać"?
A za drożdżóweczkę masz wciry Pochłonęłabym ją w całości z jakimś dobrym dżemikiem
Właśnie chyba czas na śniadanie...
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14

Edytowane przez PurBlanka
Czas edycji: 2014-09-19 o 08:29
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 08:31   #2500
farminka
Wtajemniczenie
 
Avatar farminka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Mojra no ciekawa jestem bardzo którym okazesz się przypadkiem- tym co rodzi zaraz po zdjęciu pessara czy takim co do terminu albo i dalej donosi. Trzymam kciuki za wizytę. A która wersję byś wolała?
PurBlanka mam nadzieję, że dam radę. Myślę, że mam kryzys, bo jestem zmęczona, a pamiętam, że po porodzie czulam przez pierwsze tygodnie taką niemoc. Wtedy można było się ratować drzemkami razem z niemowlaczkiem i dostosować rytm dnia do niego, a teraz trzeba będzie dawać z siebie 100% cały dzień i nie wiem skąd wezme siły na to. Najwyżej będziecie mnie wyciągać z depresji poporodowej
farminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 08:34   #2501
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Farminka, nie dziwię się tych obaw, bo już jesteś na mecie ale jakoś nie możesz jej przekroczyć.. Ja też powoli jestem zmęczona a kawał trasy przede mną I boję się opieki nad jednym a co dopiero na dwójką...
Ale podobno mamy to we krwi. Na pewno sobie poradzisz i będziesz miała siły poza dziećmi, ugotować obiad, wyprać, posprzątać i wszystko ogarnąć. Głowa do góry. Końcóweczka ciąży, wierzę w to !

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Gargantuiczna, przeczytałam ten tekst, masakra co ? XXI wiek a wiele ludzi żyje właśnie tak jak opisani...Na pewno wiele dzieci nie przeżywa tej przeprawy, ale jak już przeżyje to mają w sobie full sił i jakichś naturalnych zabezpieczeń, że mogą żyć w tych rodzinach i rozwijać się "prawidłowo"...


Mojra Oczekuję zdjęcia Twojego pessara tylko troszkę mniej niż Ty Trzymam oczywiście kciuki, żeby wszystko było ok, chciałabyś, żeby się już "coś zaczęło dziać"?
A za drożdżóweczkę masz wciry Pochłonęłabym ją w całości z jakimś dobrym dżemikiem
Właśnie chyba czas na śniadanie...

Przeczytałam te słowa i pierwsza myśl: kurcze, po co pur blance fota pessara mojry? CO ZA BUDYŃ! Ciąża zeżarła mi mózg!
__________________
Adaś- 26.09.2014

Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-19, 08:36   #2502
magsik
Zadomowienie
 
Avatar magsik
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Witam się dziewczynki moje kochane.
Ja po śniadaniu, dziś mam podjechać do szpitala na Ktg, u mnie nic się nie rozkręca, położna mówiła, że dobrze by było gdybym jeszcze tydzień wytrzymała.
Trzymam kciuki za wszystkie dziś potrzebujące i gratuluję kolejnych tygodni.
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r.

23.09.2014 Michałek
magsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 08:43   #2503
Mojra87
Zadomowienie
 
Avatar Mojra87
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 398
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość

Mojra Oczekuję zdjęcia Twojego pessara tylko troszkę mniej niż Ty Trzymam oczywiście kciuki, żeby wszystko było ok, chciałabyś, żeby się już "coś zaczęło dziać"?
A za drożdżóweczkę masz wciry Pochłonęłabym ją w całości z jakimś dobrym dżemikiem
Właśnie chyba czas na śniadanie...
Właśnie wcinam kawał drożdżówy z masełkiem i powidłami
A baciki dajesz - dajesz może od nich akcja się rozkręci

Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
Mojra no ciekawa jestem bardzo którym okazesz się przypadkiem- tym co rodzi zaraz po zdjęciu pessara czy takim co do terminu albo i dalej donosi. Trzymam kciuki za wizytę. A która wersję byś wolała?

Też jestem bardzo ciekawa, jak się akcja potoczy i kiedy się zacznie... A kiedy bym chciała, żeby się zaczęło? Kurcze - nie wiem Z jednej strony chcę już... Z drugiej - coraz bardziej się boję... I w ogóle wydaje mi się to takie mega surrealistyczne... Że już zaraz, za chwilę, za tydzień-dwa będziemy mieć w domu takie maleństwo... nasze maleństwo...

A wizyta dopiero wieczorem

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Przeczytałam te słowa i pierwsza myśl: kurcze, po co pur blance fota pessara mojry? CO ZA BUDYŃ! Ciąża zeżarła mi mózg!
__________________
Asia 28.09.2014
Bąbelek TP 23.02.2017 - 33/40
Mojra87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 08:47   #2504
kasiakg
Rozeznanie
 
Avatar kasiakg
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 991
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Przeczytałam te słowa i pierwsza myśl: kurcze, po co pur blance fota pessara mojry? CO ZA BUDYŃ! Ciąża zeżarła mi mózg!
Agatka moja pierwsza myśl była identyczna!
__________________
Oleńka 05.10.2014
kasiakg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:02   #2505
wodaqua
Zadomowienie
 
Avatar wodaqua
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 600
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
Czesc kochane. Przepraszam ze tylko o sobie ale jestem ostatnio przez to wszystko zakrecona jak sloik dzemu.a wiec pisalam do nowej smsa ale odpisal mi ktos inny ze pomylka wiec chyha zle spisalam numer a wiec od 15.09 jestem mama Dominika urodzil sie przez cc o.11;45 dostal 10 pk sam praktycznie oddychal i wazyl 1710 gr i mierzy 46 cm
obecnie przebywa na neonatologii w inkubatorze troszke go naswietlaja na zoltaczke.ja jutro wychodze niestety a syn zostaje na czas blizej nie okreslony- kwestia tygodni... W kazdym razie musi calkiem sam oddychac. Sam jesc.sam regulowac temperature i wazyc ponad lub blisko.2 kg
na szczescie dojazd do szpitala mam niejajgorszy wiec jestemy dobrej mysli. Dalej utknelam na 63 str w nadrabianiu was. Maam nadzieje ze mi wybaczycie.buziaki pozdrawiam
Przede wszytkim gratuluję!
Witamy Dominika
Biedulko, szkoda, że nie możesz być z nim tam cały czas, dla mnie to jest chore
Ale bądźmy dobrej myśli Niech maluszek szybko dorasta i nabiera sił!
wodaqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:03   #2506
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez kasiakg Pokaż wiadomość
agatka moja pierwsza myśl była identyczna!
:d:d
__________________
Adaś- 26.09.2014

Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:05   #2507
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
PurBlanka mam nadzieję, że dam radę. Myślę, że mam kryzys, bo jestem zmęczona, a pamiętam, że po porodzie czulam przez pierwsze tygodnie taką niemoc. Wtedy można było się ratować drzemkami razem z niemowlaczkiem i dostosować rytm dnia do niego, a teraz trzeba będzie dawać z siebie 100% cały dzień i nie wiem skąd wezme siły na to. Najwyżej będziecie mnie wyciągać z depresji poporodowej
Każda z nas ma w sobie full obaw, więc masz do nich pełne prawo. Wspólnie jakoś sobie poradzimy !
Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Przeczytałam te słowa i pierwsza myśl: kurcze, po co pur blance fota pessara mojry? CO ZA BUDYŃ! Ciąża zeżarła mi mózg!
Poprawiłaś mi humor z rana
Mojra, może zamiast zdjęcia, prześlesz mi samego pessara ?

Cytat:
Napisane przez Mojra87 Pokaż wiadomość
Właśnie wcinam kawał drożdżówy z masełkiem i powidłami
A baciki dajesz - dajesz może od nich akcja się rozkręci




Też jestem bardzo ciekawa, jak się akcja potoczy i kiedy się zacznie... A kiedy bym chciała, żeby się zaczęło? Kurcze - nie wiem Z jednej strony chcę już... Z drugiej - coraz bardziej się boję... I w ogóle wydaje mi się to takie mega surrealistyczne... Że już zaraz, za chwilę, za tydzień-dwa będziemy mieć w domu takie maleństwo... nasze maleństwo...

A wizyta dopiero wieczorem
Ależ bym zjadła domowej drożdżówki
Mam nadzieję, że na chrzcinach się najem jakichś pyszności
Na odległość baciki nic nie dadzą Z mężem musisz zagadać
Cały długi dzień nas czeka na ściągnięcie (tak lepiej ? ) Twojego pessaraJa mam przeczucie, że będziesz jedną z tych, u której szybko się rozkręci
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:11   #2508
gargantuiczna
Rozeznanie
 
Avatar gargantuiczna
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 906
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Przestańcie pisać o tym jedzeniu! ;-)
Drożdżówka. Om nom nom nom. Nie wiem, czy bardziej chcę drożdżówkę nawet sklepową, czy bardziej mi się nie chce wychodzić z domu...
Nawet makaron z twarogiem i cukrem bym jadła. <3 Albo płatki kukurydziane na sucho, tak w ramach upodlenia. Albo dobrą świeżą chałeczkę z masełkiem. Chyba chodzi o węglowodany.
gargantuiczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:22   #2509
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Witam się

Nocka fajna, też mnie łapały jakiś male skurczybyki i promieniowało na udo, widze, że ta noc u wielu z nas pod takim względem przebiegła. Poza tym jakieś 3 wstawania na siku, bo się opiłam wody przed snem, ale wyspana nawet jestem. Jeszcze TŻ do mnie, że chciałby już od października wolne i czy do tego czasu urodzę

Cytat:
Napisane przez Koralinka86 Pokaż wiadomość
Coffee, wątkowa wróżko co nam jeszcze przepowiesz?
Karolinka, Farminka, Agatka czy nie wiem kto tam jeszcze, niestety moje węwnętrzne oko ma zaćmę Chyba muszę iśc do okulisty Ja słaba jestem w przepowiadaniach niestety, moje przeczucia zawsze sprawdzają sie odwrotnie

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość

I dzisiaj znowu nie ma ciepłej wody!!! Śmiejemy się z mężem, że to na pewno znak. Ale jednak mam nadzieję, że mimo nieregularnych, ale bolesnych dziś skurczów, te płodowe wody uda się zachować do rana

Dobrej nocki!
Oooo, to ja Ci życzę, żeby woda przed porodem wróciła i żebyś się wymoczyła przed porodówką! Też mam taki plan.
Ja pamiętam kiedyś wróciłam po 2 tygodniach spod namiotów, gdzie pogoda była taka sobie i marzyłam o wannie, a tu brak ciepłej wody przez tydzień! Myslalam, że się zapłaczę Pojechałam wtedy do koleżanki co w domkach mieszkala się wykąpać pod ciepłym prysznicem.



Cytat:
Napisane przez nowa8686 Pokaż wiadomość

A ja po wizycie, mala wazy 2600 i sie przerazilam
Szyjka króciutenka i 2 krotnie slyszalam zeby wytrzymac 2 tyg. Macica sie stawia a ja nie czuje. Za 2 tyg, 2 pazdziernika wizyta jesli dotrwam L4 dostałam do 16. Gin powiedziala, ze jak urodze wczesniej to macierzynski przerwie chorobowe.
Takze teraz odpoczynek, a po 2 tyg. Niech sie dzieje co chce
Spokojnie, mnie też 2 tygodnie temu straszyli, że moge do wizyty nie dotrwać i sobie chodzę Wcześniej niż za tydzień nie rodzę - nie chce mi się

Cytat:
Napisane przez mamad1 Pokaż wiadomość
Dokładnie!
Jeszcze bez rękawiczek we wrześniu, bez zasłoniętej buzi szalikiem w zimie, wynoszony na spacer w śnieg, deszcze i upały i bezczelnie puszczony w wieku kilku miesięcy na podłogę (bez koca!)- zaczął pełzać jak miał pól roku i tydzień I bez kapci, najwyżej w skarpetkach albo najlepiej boso. I tata "zaciągnięty" do pomocy, opieki; i prośba, by nie mówić do niego "syneczku".
A butelkę babcia mu jednak dała. Gdy miał grubo ponad 2,5 roku - ja poszłam do lekarza i zostawiłam go u dziadków. babcia znalazła po naszej wyprowadzce butelkę, którą bawił się w kąpieli, wyparzyła ją i dała "Niusi". "Bo on ma odruch ssania"
Mam złotą teściową, ale mamy zupełnie inne podejście do życia i nigdy nie powinnam z nią mieszkać
Współczuję przejść! A już akcja z butelką dla mnie przegięta!
Oj z tymi teściowymi to tak jest, ja swoją lubię bardzo, ale to jest kobita, która nie usiedzi i musi się delikatnie mówiąc narypać codziennie, bo inaczej dzień zmarnowany! I ma również bardzo mocne własne poglądy i nie przegadasz, nawet jak się zgodzi z czymś to i tak za jakiś czas zapomni i po swojemu No ale my z nią mieszkać nie musimy, więc mi dynda. TŻ już dawno temu postawił na swoim i się nie wtrącają w jego życie. Moja mama jest bardziej ugodowa, coś tam powie, doradzi, ale jak się jej przetłumaczy, że chcemy inaczej bo "tak i tak" to się zastosuje, więc nie ma dramatu.


Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
Jutro pół dnia będę siedziała w szpitalu, bo moja siostra ma mieć kolonoskopię i będę ją wspierać mentalnie . Strasznie mi jej szkoda, bo się bardzo boi narkozy, biedna Nie wspominając co musiała dzisiaj przejść żeby się przygotować do badania (trzeba oczyścić całe jelita, więc rozumiecie).
Trzymam kciuki Nie jest to przyjemne badanie, więc dobrze, że ma tą narkozę. Mój TŻ przechodził kolonoskopię i miał tylko głupiego jasia, ale zemdlał z bólu na łóżku. A potem jeszcze sam dojechał do domu, bo nie wiedział, że powinien ktoś z nim być po tym badaniu

Trzymam mocno!

Cytat:
Napisane przez slodziatek Pokaż wiadomość
halo halochętnie opisałabym Wam szczegóły porodu ale u mnie to ciężko mówić o szczegółach. We wtorek z moim lekarzem po KTG zdecydowaliśmy, że nie ma na co czekać i rano mam przyjechać na cc. Szybkie wyjęcie malucha, dzień na morfinie, wieczorem prysznic i tyle. Dziś już śmigam w miarę spoko, boli troszkę przy wstawaniu ale szczerze chyba bardziej cycki bolą przy karmieniu niż ta rana. Mała zdrowa, cukry jej sprawdzali pierwszą dobę i są ok.
Super, że się dobrze czujecie! To musi być super uczucie mieć już takiego malutka przy sobie

Cytat:
Napisane przez gargantuiczna Pokaż wiadomość

Wczoraj miałam wizytę. Mały ma 3kg już, więc dobrze jak na 37 tydzień, mam się nastawić na jakieś 3600 przy porodzie, lekarz powiedział, że 4kg raczej nie przekroczy. Ja z kolei utyłam "tylko" 2 kg, co też mnie cieszy. Wszystko dobrze, wód odpowiednio, przepływy prawidłowe. Szyjka krótka i miękka (nie wiem, ile cm dokładnie, bo nie mierzył), rozwarcie na opuszek.

Miłego dnia wszystkim

Przepraszam, że pokasowałam emotki z cytatów, ale wizaż powiedział, że w wiadomości jest za dużo obrazków.
Za wizytę

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Dzień dobry wszystkim !


Dziękuje. Nawet nie wiecie jak pomaga takie wsparcie na forum. Rodzicom ani kumpelom się nie żale z kłótni z Tżtem, nie chcę, żeby mieli o nim jakieś złe zdanie przez moje łzy...Cholernie mi ciężko, bo na prawdę nie czuję w nim oparcia. Czuję się osamotniona w tej ciąży a przecież ona "jest sprawką" nas obojga. Ok, nie zaczynam z rana smętów, pół nocy nie przespałam, jestem wykończona. Może się zdrzemnę w dzień

Brawo za wizytę, słuszna waga Małego Rośnie w siłę

Dziewczyny kciuki kto potrzebuje No i dla całej naszej złotej czwóreczki, która jest już na świecie ! Duże uściski i kciukasy od cioci Pur
Bardzo naprawdę współczuję Ci tej sytuacji i mam nadzieję, że po porodzie się odmieni. Nie dziwię się wcale, że się czujesz osamotniona, mój TŻ za dużo nie robi, ale sama obecność, to że mam go w domu mi wystarcza i jest ogromnym wsparciem. Swoją drogą jakie macie rozwiązanie jak się dzidziuś urodzi? Będzie przy Was? Jak to wygląda?
Mój TŻ też miał propozycje wyjazdów do Anglii tak na 3-4 tygodnie, ale powysyłał chlopaków z zespołu, bo nie się bał mnie zostawiać - ale my mieszkamy sami i nie miałby kto do mnie zaglądać. Mój tato za to był za granicą jak ja się urodziłam, a potem też dłuuugi czas dojeżdżał. Dlatego nie oceniam, wiadomo, że jak chcecie się usamodzielnić, to potrzeba wyrzeczeń, ale mimo wszystko to bardzo ciężka sytuacja dla Was!

Cytat:
Napisane przez Mojra87 Pokaż wiadomość
Bryyyyy
Witam się w dzień wizyty... I od razu mówię, że sr*am w gacie ze strachu zdejmą mi dziś pessar i mam w sobie ogromną mieszankę emocji - potwornie się boję, ale też niezmiernie ekscytuję
Wczoraj nie mogłam długo usnąć, a później śniło mi się nasze forum - nagle wszystkie zaczęły się rozpakowywać i kolejne posty informowały o urodzonych maluszkach
Oj to trzymam kciuki, żebyś na fotelu nie zaczęła rodzić! Tak jak ta babka ostatnio, jak ja byłam

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Przeczytałam te słowa i pierwsza myśl: kurcze, po co pur blance fota pessara mojry? CO ZA BUDYŃ! Ciąża zeżarła mi mózg!
ahaahahhahahhaaha padłam
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:28   #2510
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Spinka Gratuluje Dostałaś 3 miejsce na podium

Dzień Dobry
Witam sie w 36 tc
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:29   #2511
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez farminka Pokaż wiadomość
To czekanie i zastanawianie się czy to już to, czy jeszcze, ile jeszcze jest najgorsze... Poprzednio jakoś te objawy zbliżającego się porodu przeszły konsekwentnie i sprawnie i nie zdazylam się zniecierpliwic i pozastanawiac, a teraz jestem już zmęczona i chciałabym żeby było po wszystkim, ale z drugiej strony boję się porodu i tego czy starczy mi sił do dwójki...
Ja się poprzednio też nie zdążyłam się zniecierpliwić, bo nie miałam żadnych objawów porodu do samej cesarki, a była ona 11 dni przed terminem.
A z dwójką damy radę

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Hej mamuski , dopiero wrzesien a niektore z was juz tula swoje maluszki- gratulacje
ja mam tp. na 2.11 ale moje dziecko wieksze o 2 tyg. wiec moge sie rozpakowac w pazdzierniku , a jak czytam ze u was juz maluszki na swiecie to trzese dupka

No to zycze szybkich i lekkich porodow w terminie
Nie ma się co bać Jak się rozpakujesz wcześniej to wbijaj do nas

Cytat:
Napisane przez Mojra87 Pokaż wiadomość
Bryyyyy
Witam się w dzień wizyty... I od razu mówię, że sr*am w gacie ze strachu zdejmą mi dziś pessar i mam w sobie ogromną mieszankę emocji - potwornie się boję, ale też niezmiernie ekscytuję
Wczoraj nie mogłam długo usnąć, a później śniło mi się nasze forum - nagle wszystkie zaczęły się rozpakowywać i kolejne posty informowały o urodzonych maluszkach

Łączę się z wizytującymi dzisiaj - oby wszystko było ok trzymam kciuki za Was i za siebie

Od kilku dni też zaczęłam mieć pojedyncze bolesne skurcze - głównie wieczorami. Ale nie są ani regularne ani nie zwiększają swojej częstotliwości, więc to pewnie przepowiadacze

Spinka - jeszcze raz gratuluję! oby Dominik szybciutko obrósł w tłuszczyk

Słodziatek - gratulacje! super, że masz już córkę ze sobą

Nowa - gratulacje za wizytę! długo już dałaś radę z ta szyjką, to te 2 tygodnie wytrzymasz oszczędzaj się i zaciskaj nóżki

Agatkia - może jednak brak wody zadziała tym razem z opóźnieniem

Farminka - popieram w myśleniu, że mogła by się akcja rozkręcić raz a konkretnie, a nie straszyć tak co wieczór

PurBlanka - wrzucam z samego rana zdjęcie specjalnie dla Ciebie to efekt mojego wczorajszego zajęcia terapeutycznego w ramach nie myślenia o tym, co mnie dziś czeka no dobra - przy okazji mała zemsta za gofra
No to Może już niedługo będziesz dzidziolka tulić
A fota

Cytat:
Napisane przez magsik Pokaż wiadomość
Witam się dziewczynki moje kochane.
Ja po śniadaniu, dziś mam podjechać do szpitala na Ktg, u mnie nic się nie rozkręca, położna mówiła, że dobrze by było gdybym jeszcze tydzień wytrzymała.
Trzymam kciuki za wszystkie dziś potrzebujące i gratuluję kolejnych tygodni.
za ktg!

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Przeczytałam te słowa i pierwsza myśl: kurcze, po co pur blance fota pessara mojry? CO ZA BUDYŃ! Ciąża zeżarła mi mózg!


Cytat:
Napisane przez gargantuiczna Pokaż wiadomość
Przestańcie pisać o tym jedzeniu! ;-)
Drożdżówka. Om nom nom nom. Nie wiem, czy bardziej chcę drożdżówkę nawet sklepową, czy bardziej mi się nie chce wychodzić z domu...
Nawet makaron z twarogiem i cukrem bym jadła. <3 Albo płatki kukurydziane na sucho, tak w ramach upodlenia. Albo dobrą świeżą chałeczkę z masełkiem. Chyba chodzi o węglowodany.
Nie no... Fota nie spowodowała takiego ślinotoku, jak Twoje wymienianie pyszności. Ide po żelki do kuchni
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:31   #2512
Mojra87
Zadomowienie
 
Avatar Mojra87
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 398
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Każda z nas ma w sobie full obaw, więc masz do nich pełne prawo. Wspólnie jakoś sobie poradzimy !


Poprawiłaś mi humor z rana
Mojra, może zamiast zdjęcia, prześlesz mi samego pessara ?


Ależ bym zjadła domowej drożdżówki
Mam nadzieję, że na chrzcinach się najem jakichś pyszności
Na odległość baciki nic nie dadzą Z mężem musisz zagadać
Cały długi dzień nas czeka na ściągnięcie (tak lepiej ? ) Twojego pessaraJa mam przeczucie, że będziesz jedną z tych, u której szybko się rozkręci
Pozwolę sobie nie wysyłać ani zdjęcia ani samego pessara masz swój, nie bądź zachłanna!
Z mężem to bym chętnie zagadała po ponad 4 miesiącach postu - pytanie, czy zdążę przed godziną "0" ale kto to wie - może jeszcze będzie duuużo czasu na 4s
Zobaczymy, czy mi wywróżysz tą szybką akcję... Wracając wczoraj od fryzjera miałam wrażenie, że moje dziecię jest już tak nisko, że zaraz mi wyjdzie dołem...
__________________
Asia 28.09.2014
Bąbelek TP 23.02.2017 - 33/40
Mojra87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:33   #2513
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

A ja przez Was chyba muffiny znowu upiekę! Zaraz daję maseczkę na ryjek, olej na włosy i lecę z prasowaniem Została ostatnia partia I wielkie układanie będzie
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:46   #2514
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość
A ja przez Was chyba muffiny znowu upiekę! Zaraz daję maseczkę na ryjek, olej na włosy i lecę z prasowaniem Została ostatnia partia I wielkie układanie będzie
No, nie. Wjechałaś mi na ambicje . Zwlekam zatem swój słoniowy zad i ładuję maseczkę na twarz. Z małpy kanarka nie zrobię, aleeeee...... .
__________________
Adaś- 26.09.2014

Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:51   #2515
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
No, nie. Wjechałaś mi na ambicje . Zwlekam zatem swój słoniowy zad i ładuję maseczkę na twarz. Z małpy kanarka nie zrobię, aleeeee...... .
Agatko! Uwielbiam Twoje teksty, rozj....łaś mnie na łopatki

Ja już zamaskowana i macham żelazkiem
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:53   #2516
Ol7cia
Raczkowanie
 
Avatar Ol7cia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 209
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Witam

Ja już po pobieraniu krwi i moczu, a teraz czekam z utęsknieniem na wyniki mam nadzieję, że będą dobre.

Dziewczyny czy taki dziwny ból przechodzący od doły brzucha i napierający na odbyt to też skurcze?? dziwne bo co chwila mam właśnie taki krótki ból i puszcza...


Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Przeczytałam te słowa i pierwsza myśl: kurcze, po co pur blance fota pessara mojry? CO ZA BUDYŃ! Ciąża zeżarła mi mózg!
: hahaha: to mnie rozbawiłyście ))

Zdjęcie drożdżówki to przesada właśnie śniadanie zjadłam i co teraz muszę zejść i z nowu coś zjeść :p

Gargantuiczna opis z tej książki bardzo ciekawy, a zarazem przerażający... Widać każda kultura ma jakieś swoje obyczaje i właśnie ciekawe czy są jakieś statystyki w necie na temat przeżywalności tych dzieci...

3mam kciuki już za nas wszytskie bo w sumie teraz już niewiadome która następna się rozpakuje
__________________
41/40

Czekamy na Ciebie Aniołeczku
Ol7cia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 10:06   #2517
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Cytat:
Napisane przez gargantuiczna Pokaż wiadomość
Moi są chyba normalni pod tym względem. Zobaczymy. Jak na razie jest spoko.
BTW TŻ mi wczoraj przeczytał fragment książki "Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów" Antoniego Ossendowskiego:

"W jurcie Mongoła zaobserwowałem bardzo ciekawa scenę narodzin dziecka(...).
Natychmiast po urodzeniu wymyto je po raz pierwszy i... ostatni w życiu w kwaśnym mleku jaka, po czym oddano je matce, która, trzymając dziecko przy piersi, wyniosła je z namiotu w step zupełnie nagie, pomimo dość silnego i mroźnego wiatru. Po godzinie dopiero powróciła do jurty, na której progu kobiety ofiarowały jej kołyskę- małe korytko modrzewiowe, do połowy napełnione suchym, owczym nawozem.
Matka, nakrywszy nawóz cienką koźlą skórką, położyła niemowlę, owinęła je wraz z kołyską w dwie baranie skóry i obwiązała mocnymi rzemieniami. Ojciec zaś zawiesił kołyskę po pułapie jurty na długim rzemieniu i silnie pchnął. Krążąc po jurcie, niemowlę pływało w powietrzu pełym dymu, skazane na taki tryb życia przez dwa lata. Zwykle matki-Mongołki przy karmieniu nie wyjmują dziecka, lecz razem z kołyską przytulają do piersi i tylko raz na dwa tygodnie zmieniają w kołysce nawóz owczy, który doskonale wchłania wszystkie wydzieliny i dezynfekuje je. Matka karmi dziecko do pięciu lat, o ile może, piersią lub mlekiem białego jaka, po czym już ojciec uczy je jeździć konno i wkrótce staje się ono pełnoprawnym członkiem rodziny, co znaczy, że je z apetytem baranie mięso, pije herbatę z solą, pasie owce, strzeże tabunów koni i pali fajkę bez względu na płeć. Taki obywatel do pięciu lat jednego tylko przywileju nie posiada, a mianowicie noszenia ubrania i obuwia, przeto wokół mongolskich koczowisk można zawsze widzieć kupy dzieciaków, baraszkujących w lecie i zimie w 'stroju Adama'."

Niesamowite. Swoją drogą, ciekawe, jaką mają przeżywalność urodzeniową i do 5 r.ż.
.
swietne!
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 10:15   #2518
kasiamagda23
Raczkowanie
 
Avatar kasiamagda23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 410
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Hejo

Wszyscy zniknęli z domu, więc leże i odpoczywam po nocy...
Normalnie tragedia jakaś, ale nie bede sie rozwodzić na ten temat.
Pogoda piękna, motywuje do działania jest tak cudownie wczesno jesiennie i pachnie z budyniu zapomniałam wam napisać, że dziś znowu ide na warsztaty, zgarne jakies fanty a co

https://mamotoja.pl/mamo-to-ja-warsz...nformacje.html
__________________
MIŁEK
12.10.2014
kasiamagda23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 10:23   #2519
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Nowa Przeraziłaś się wagą Mai?? Dlaczego?
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 10:34   #2520
nocnyskowronek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 331
Dot.: Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

Spinka - Gratulacje!!!

Mixi - Dobrze, że się odezwałaś, bo martwiłyśmy się już

Kciuki za dzisiejsze wizyty
__________________
02.10.2014
nocnyskowronek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-16 21:52:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.