Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

[Letk_a]

Tynka i Natalyyya gratulacje, niech Wasze maluszki się zdrowo chowają

[PurBlanka]

Witam się po weekendzie !
Tęskniłam za Wami !! I z niecierpliwością wchodziłam na forum, która kolejna po Tynce i Nataly ! Ale widzę, że jak na razie żadna, ciekawe jak długo...
Jeszcze raz za wszystkie cudowne życzenia, nawet nie wiecie jak miło dostać ich aż tyle !
Chrzciny bardzo się udały, Malutka jaka grzeczna Nie płakała ani razu, w restauracji gwiazda z rąk do rąk. Waży prawie 8 kilo, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby jej nie wziąć na ręce i karmiłam nawet buteleczką Nie było to łatwe z brzucholem A Mały tak mnie kopał, jakby chciał powiedzieć "zdejmij tą kluchę ze mnie" Ale to dzidzia najbliższej kuzynki, więc kuzynka mojego Maluszka, musiał się jakoś na to zgodzić
A w przed dzień, jak spacerowaliśmy po mieście, to szłam z wózkiem i spojrzenia niektórych ludzi na mnie z wózkiem i z brzuchem były bezcenne A wczoraj w kościele jedna babcia była oburzona, że nie zawsze stoję w odpowiednich momentach mszy i, że popijam wodę
Także weekend udany, ale podróż straszna Już nie wiedziałam jak mam siedzieć, żeby syna nie gnieść i żeby nam wygodnie było

Agatkia, obrazek Twojego synka jest cudny, wszystkie kolory tęczy, widać, że się cieszy na przyjście rodzeństwa na świat
Ps Jeśli masz ochotę podać mi swój nm zapraszam na pv

W środę jadę do Gdańska na wielkie zakupy- w końcu Jutro do tego *** neurologa a dziś parę spraw w mieście
Miłego dnia wszystkim !

[farminka]

Dzień dobry! Ale dzisiaj paskudny dzień- leje od rana, słońce zapomnialo wyjść i w ogóle brak mi motywacji do czegokolwiek w taką pogodę Dzisiaj imieniny Tomka- któraś z Was mi wrozyla, że może mały czeka na swoje imieniny z wyjściem Póki co to młody spi. Wczoraj mały kibic tak się rozchulal po meczu, że aż mnie brzuch bolal to teraz odsypia

[Agatkia]

Napisane przez PurBlanka

Witam się po weekendzie !
Tęskniłam za Wami !! I z niecierpliwością wchodziłam na forum, która kolejna po Tynce i Nataly ! Ale widzę, że jak na razie żadna, ciekawe jak długo...
Jeszcze raz za wszystkie cudowne życzenia, nawet nie wiecie jak miło dostać ich aż tyle !
Chrzciny bardzo się udały, Malutka jaka grzeczna Nie płakała ani razu, w restauracji gwiazda z rąk do rąk. Waży prawie 8 kilo, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby jej nie wziąć na ręce i karmiłam nawet buteleczką Nie było to łatwe z brzucholem A Mały tak mnie kopał, jakby chciał powiedzieć "zdejmij tą kluchę ze mnie" Ale to dzidzia najbliższej kuzynki, więc kuzynka mojego Maluszka, musiał się jakoś na to zgodzić
A w przed dzień, jak spacerowaliśmy po mieście, to szłam z wózkiem i spojrzenia niektórych ludzi na mnie z wózkiem i z brzuchem były bezcenne A wczoraj w kościele jedna babcia była oburzona, że nie zawsze stoję w odpowiednich momentach mszy i, że popijam wodę
Także weekend udany, ale podróż straszna Już nie wiedziałam jak mam siedzieć, żeby syna nie gnieść i żeby nam wygodnie było

Agatkia, obrazek Twojego synka jest cudny, wszystkie kolory tęczy, widać, że się cieszy na przyjście rodzeństwa na świat
Ps Jeśli masz ochotę podać mi swój nm zapraszam na pv

W środę jadę do Gdańska na wielkie zakupy- w końcu Jutro do tego *** neurologa a dziś parę spraw w mieście
Miłego dnia wszystkim !

PurBlanka, dobrze, że wróciłaś cała i zdrowa .
Udanych zakupów w Gda, znowu czeka Cię kawał drogi

[mortisha84]

Takie emocje wczoraj, że młody nie mógł zasnąć

Napisane przez diabli

dziewczyny, ale po co to mm? nikt Was ze szpitala nie wypuści jak pokarmu nie będzie wtedy dostajecie jasny komunikat, ze trzeba dokarmiać i rodzina zdazy kupic odpowiednie mleko (pewnie takie jak zaserwują w szpitalu). zycze jednak, żeby kazda zanim zgodzi się na mm walczyla o swój pokarm, a w domu nie poddawala się i nie wmawiala sobie, ze dziecko glodzi tylko uparcie przystawiala do piersi skoro dziewczyny z naszego forum maja maluszki w inkubatorach i daja rade rozhulać laktacje to innym tez się uda...a to, ze dziecko spada z wagi wcale nie oznacza, ze dzieje mu się krzywda.

ok, a teraz napisze Wam co u nas...dzisiaj KLADLAM PANELE tzn. pomagałam tztowi hehe. swietnie nam poszlo. caly dzień zasuwania, ale daliśmy rade mloda sprzedaliśmy babci i udało się to jakos ogarnąć. od jutra malowanie i inne cuda. ja mam już odpoczywać ale czy tak będzie? w pierwszej ciąży to byłoby nie do pomyślenia...

Ja tak zrobiłam z Łucją, że Tż kupił mm dopiero jak wychodziliśmy ze szpitala, bo nie miałam za wiele w piersiach. Teraz kupię szybciej, bo chce mieć i tak w domu, na wszelki wypadek, niż jechać po nocy 16km do sklepu (tyle mam do nocnego) w razie co. Mam nadzieję, że się nie przyda Teraz jestem chyba lepiej przygotowana psychicznie do kp więc mam większe szanse

Napisane przez PurBlanka

Witam się po weekendzie !
Tęskniłam za Wami !! I z niecierpliwością wchodziłam na forum, która kolejna po Tynce i Nataly ! Ale widzę, że jak na razie żadna, ciekawe jak długo...
Jeszcze raz za wszystkie cudowne życzenia, nawet nie wiecie jak miło dostać ich aż tyle !
Chrzciny bardzo się udały, Malutka jaka grzeczna Nie płakała ani razu, w restauracji gwiazda z rąk do rąk. Waży prawie 8 kilo, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby jej nie wziąć na ręce i karmiłam nawet buteleczką Nie było to łatwe z brzucholem A Mały tak mnie kopał, jakby chciał powiedzieć "zdejmij tą kluchę ze mnie" Ale to dzidzia najbliższej kuzynki, więc kuzynka mojego Maluszka, musiał się jakoś na to zgodzić
A w przed dzień, jak spacerowaliśmy po mieście, to szłam z wózkiem i spojrzenia niektórych ludzi na mnie z wózkiem i z brzuchem były bezcenne A wczoraj w kościele jedna babcia była oburzona, że nie zawsze stoję w odpowiednich momentach mszy i, że popijam wodę
Także weekend udany, ale podróż straszna Już nie wiedziałam jak mam siedzieć, żeby syna nie gnieść i żeby nam wygodnie było

Agatkia, obrazek Twojego synka jest cudny, wszystkie kolory tęczy, widać, że się cieszy na przyjście rodzeństwa na świat
Ps Jeśli masz ochotę podać mi swój nm zapraszam na pv

W środę jadę do Gdańska na wielkie zakupy- w końcu Jutro do tego *** neurologa a dziś parę spraw w mieście
Miłego dnia wszystkim !

Fajnie, że się impreza udała

Ale pogoda Leje, wieje i zimno, brrr...

[PedzacaSkarpeta]

Napisane przez czekoladka21

heheh to chyba przez hormony narzekamy na swoich tż

widze ze niektore z was tez aktualnie sa w 35 tc, ja mam jutro wizyte i az sie boje wagi malej bo w 31t1d miala 2070g

Trzymam kciuki, żeby dobrze było

Napisane przez Lilotka

Natalyyya, Tynka - GRATULACJE!!!!


Dzień Dobry

Tak sie zastanawiam czy kupujecie jakąś mm w razie wu?

Jak zaczęłam czytać byłam na nie, ale jak dziewczyny zaczęły pisać o tych saszetkach to chyba się skuszę

Napisane przez ever_92

Ale z drugiej str. jak myślę, to sklepy w razie czego nie są 24h na dobę otwarte hm...

Zobaczcie jakie słodkie zdjęcie udało mi się dziś w zoo zrobić

Słłłit Uwielbiam zwierzęta, jedynie pająki mnie obrzydzają.. Mam jednego krzyżaka za oknem i czekam aż trochę go przymrozi

Napisane przez Agatkia

U mnie też jakoś od dwóch dni spokojniej, tak czysto porodowo, bo rwa mi nadal dokucza- ot, taki regres ciążowy )))

Ale muszę Wam coś pokazać. Mój synek (3 i 9 m) przyszedł dziś do mnie z rysunkiem. Pochwaliłam za dobór kolorów i piękne zamalowanie całej kartki i pytam: a co przedstawia ten rysunek? A on na to:
- Twój brzuszek .

A oto najcudowniejszy portret mojego brzucha:

Dziecięca fantazja jest nieoceniona Śliczny brzusio!

Napisane przez ever_92

A to ok, bo u nas 1 apteka na spore miasto tylko ma dyzur nocny. Sklepow 24h nie ma

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Czesc z Was juz z dzidziami, czesc tuzbtuz a ja tak dluuuugo. Ale czas szybko leci

Nie martw się, będziemy razem się turlać do 29. października Chociaż wolałabym, żeby chociaż tydzień przed

Napisane przez diabli

dziewczyny, ale po co to mm? nikt Was ze szpitala nie wypuści jak pokarmu nie będzie wtedy dostajecie jasny komunikat, ze trzeba dokarmiać i rodzina zdazy kupic odpowiednie mleko (pewnie takie jak zaserwują w szpitalu). zycze jednak, żeby kazda zanim zgodzi się na mm walczyla o swój pokarm, a w domu nie poddawala się i nie wmawiala sobie, ze dziecko glodzi tylko uparcie przystawiala do piersi skoro dziewczyny z naszego forum maja maluszki w inkubatorach i daja rade rozhulać laktacje to innym tez się uda...a to, ze dziecko spada z wagi wcale nie oznacza, ze dzieje mu się krzywda.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

ok, a teraz napisze Wam co u nas...dzisiaj KLADLAM PANELE tzn. pomagałam tztowi hehe. swietnie nam poszlo. caly dzień zasuwania, ale daliśmy rade mloda sprzedaliśmy babci i udało się to jakos ogarnąć. od jutra malowanie i inne cuda. ja mam już odpoczywać ale czy tak będzie? w pierwszej ciąży to byłoby nie do pomyślenia...

Normalnie jesteś bohaterem domu Brawo dla Was

Ja już najedzona, męża w końcu nie ma :P Spokój będę miała
Wczoraj oglądaliśmy mecz, a mamy duży co prawda telewizor ale kineskopowy i żeby zamówić jakąś kablówkę czy coś tam to trzeba by było dokupić mnóstwo gadżetów żeby to działało a i tak nie moglibyśmy korzystać ze wszystkich możliwości np. HD i ściągamy sygnał z anteny i co chwila się zacina, i w kluczowych momentach tak nam się wczoraj zacinało, że kota można było dostać Heheh słyszeliśmy sąsiadów jak się cieszą a my akcji nie widzieliśmy Masakra
Dziś mi się śniła wojna i że strzeliłam między oczy Krystianowi Wieczorkowi między oczy Ja nie wiem skąd takie sny Czasu honoru nie oglądam
A wczoraj z mamą rozmawiałam przez tel i mówiła, że śniły jej się buty i że to na podróż no to ja mówię że to pewnie do nas (ma przyjechać zaraz jak urodzę) a ona, że raczej nie bo to tyle czasu jeszcze.. Chyba nie załapała Ale dobrze, niech Amelka się podtuczy jeszcze ze dwa tygodnie chociaż

Dziewczyny brawa za tygodnie, miesiące i kciuki za wizyty
A jak nasze świeże mamusie?
Pogoda już jesienna ale ja lubię każdą porę roku, więc mi to jakoś nie przeszkadza.. Dużo uśmiechu na cały tydzień

[PurBlanka]

Napisane przez mortisha84

Takie emocje wczoraj, że młody nie mógł zasnąć



Ja tak zrobiłam z Łucją, że Tż kupił mm dopiero jak wychodziliśmy ze szpitala, bo nie miałam za wiele w piersiach. Teraz kupię szybciej, bo chce mieć i tak w domu, na wszelki wypadek, niż jechać po nocy 16km do sklepu (tyle mam do nocnego) w razie co. Mam nadzieję, że się nie przyda Teraz jestem chyba lepiej przygotowana psychicznie do kp więc mam większe szanse



Fajnie, że się impreza udała

Ale pogoda Leje, wieje i zimno, brrr...

U mnie też zimno ! Pogoda okropna.Ale co zrobić, koniec lata

Napisane przez Agatkia

PurBlanka, dobrze, że wróciłaś cała i zdrowa .
Udanych zakupów w Gda, znowu czeka Cię kawał drogi

Dziękuje! Co prawda trasa była okropna, ludzie jeżdżą jak debile serio Na szczęście mój tata to dobry kierowca
Do Gdańska ze Słupska na szczęście nie jest tak daleko, 1,5 h drogi, jakoś dam radę, teraz wytrwałam ponad 5 w jedną stronę

[mortisha84]

Zapomniałam się pochwalić, że zaczynam dziś 39 tydzień!

[Agatkia]

Napisane przez mortisha84

Zapomniałam się pochwalić, że zaczynam dziś 39 tydzień!

Dajesz, matka, dajesz!

[farminka]

Napisane przez mortisha84

Zapomniałam się pochwalić, że zaczynam dziś 39 tydzień!

Zbieram się do położnej. Chciałam sobie trochę odświeżyć wiedzę odnośnie pielęgnacji maluszka, ale nie pamiętam czego nie pamiętam

[mortisha84]

Napisane przez Agatkia

Dajesz, matka, dajesz!

Nie teraz, bo Tż daleko, ja sama z chorą Łucją w domu i kto mnie zawiezie do szpitala?

Napisane przez farminka

Zbieram się do położnej. Chciałam sobie trochę odświeżyć wiedzę odnośnie pielęgnacji maluszka, ale nie pamiętam czego nie pamiętam

Wyjdzie w praniu dopiero czego nie pamiętamy. Mi się wydaje, że wszystko pamiętam

[Katrina2000]

Hej dziewczyny, witam się w ten pochmurny poranek, dzisiaj zaczynam 38 tydzień

Zaprezentuję Wam drzewko, które tż w weekend nakleił dla Wiktorka

[vilet784]

Cześć dziewczyny! Bardzo dawno mnie nie było i przyznam szczerze ze mało was czytałam. Teraz juz na pewno tego nie nadrobię. Chciałam tylko dać znać ze u nas wszystko ok, Czarek nadal w brzuchu mam nadzieje ze przyjmiecie mnie spowrotem i ze będę teraz bardziej systematyczna. Gratulacje dla wszystkich mamuś z którymi maluszki są juz na świecie

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[Katrina2000]

Nie wiem dlaczego tak bokiem się dodało, nie wiem jak to zmienic, ale coś tam widac

[kasiakg]

Napisane przez Katrina2000

Nie wiem dlaczego tak bokiem się dodało, nie wiem jak to zmienic, ale coś tam widac

Bardzo ładne My takie będziemy naklejać później, jak mała przeniesie się do swojego pokoju.

[luna_moon]

Witam
Gratuluję mamusiom, mają już swoje słoneczka przy sobie.

U mnie jakaś tragedia. Spałam na lewej stronie i teraz mrowi mnie cała lewa noga.
Pogoda tragiczna. Nie mam siły na nic. Coś się ze mną dzieje. Nie mam ochoty na jedzenie, pojawiło się więcej śluzu. Mam stresa, że nie zdążę do szpitala, a nie chciałabym rodzić u mnie w mieście.

Zaczęłam 37 tydz. (36 tydz. i 2 dni).

[gosiakk23]

Dzień Dobry!!! Miałam dziś jedną z najkoszmarniejszych nocy... Spałam od 23:30 do 1 w nocy- wtedy też Tż przyjechał z pracy.. i do 5 rano oczy jak 5 zł, i co godzina z zegarkiem w ręku do kibelka... spałam do 8:30... Czuje sie zmęczona..

Napisane przez farminka

Dzień dobry! Ale dzisiaj paskudny dzień- leje od rana, słońce zapomnialo wyjść i w ogóle brak mi motywacji do czegokolwiek w taką pogodę Dzisiaj imieniny Tomka- któraś z Was mi wrozyla, że może mały czeka na swoje imieniny z wyjściem Póki co to młody spi. Wczoraj mały kibic tak się rozchulal po meczu, że aż mnie brzuch bolal to teraz odsypia

Imieniny Mojego Mężusia Też Tomasz

Napisane przez PurBlanka

Witam się po weekendzie !
Tęskniłam za Wami !! I z niecierpliwością wchodziłam na forum, która kolejna po Tynce i Nataly ! Ale widzę, że jak na razie żadna, ciekawe jak długo...
Jeszcze raz za wszystkie cudowne życzenia, nawet nie wiecie jak miło dostać ich aż tyle !
Chrzciny bardzo się udały, Malutka jaka grzeczna Nie płakała ani razu, w restauracji gwiazda z rąk do rąk. Waży prawie 8 kilo, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby jej nie wziąć na ręce i karmiłam nawet buteleczką Nie było to łatwe z brzucholem A Mały tak mnie kopał, jakby chciał powiedzieć "zdejmij tą kluchę ze mnie" Ale to dzidzia najbliższej kuzynki, więc kuzynka mojego Maluszka, musiał się jakoś na to zgodzić
A w przed dzień, jak spacerowaliśmy po mieście, to szłam z wózkiem i spojrzenia niektórych ludzi na mnie z wózkiem i z brzuchem były bezcenne A wczoraj w kościele jedna babcia była oburzona, że nie zawsze stoję w odpowiednich momentach mszy i, że popijam wodę
Także weekend udany, ale podróż straszna Już nie wiedziałam jak mam siedzieć, żeby syna nie gnieść i żeby nam wygodnie było

W środę jadę do Gdańska na wielkie zakupy- w końcu Jutro do tego *** neurologa a dziś parę spraw w mieście
Miłego dnia wszystkim !

To super, wróciłaś cała zdrowa, zadowolona no i stęskniona za nami No troszkę praktyki nabrałaś w karmieniu i powożeniu wózeczkiem A co do środy to życze udanych zakupków

Napisane przez mortisha84

Zapomniałam się pochwalić, że zaczynam dziś 39 tydzień!

ale super!!!

Napisane przez Katrina2000

Hej dziewczyny, witam się w ten pochmurny poranek, dzisiaj zaczynam 38 tydzień

Zaprezentuję Wam drzewko, które tż w weekend nakleił dla Wiktorka

za kolejny tydzień!! Drzewko fajowe!!!

[magsik]

Dzień dobry kochane ja się nadal trzymam w dwupaku mąż to już doczekać się nie może i cały czas słyszę mogłabyś już urodzić, cwaniak jeden.
Ale był wczoraj mecz, śmiałam się z mojej siostry, że chyba ze szczęścia to się posikała bo ona to jest zagorzałym kibicem. Mama mi mówiła,że przed meczem bardzo się stresowała. A i chyba mamy imię dla młodego, chyba, że się urodzi 29.09 to wtedy to już nie wiem. Jak na razie przeważa u nas Michał.

[mortisha84]

Napisane przez Katrina2000

Hej dziewczyny, witam się w ten pochmurny poranek, dzisiaj zaczynam 38 tydzień

Zaprezentuję Wam drzewko, które tż w weekend nakleił dla Wiktorka

Śliczne drzewko! Bardzo mi się podoba

Napisane przez vilet784

Cześć dziewczyny! Bardzo dawno mnie nie było i przyznam szczerze ze mało was czytałam. Teraz juz na pewno tego nie nadrobię. Chciałam tylko dać znać ze u nas wszystko ok, Czarek nadal w brzuchu mam nadzieje ze przyjmiecie mnie spowrotem i ze będę teraz bardziej systematyczna. Gratulacje dla wszystkich mamuś z którymi maluszki są juz na świecie

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[Katrina2000]

Napisane przez kasiakg

Bardzo ładne My takie będziemy naklejać później, jak mała przeniesie się do swojego pokoju.

Napisane przez gosiakk23

Dzień Dobry!!! Miałam dziś jedną z najkoszmarniejszych nocy... Spałam od 23:30 do 1 w nocy- wtedy też Tż przyjechał z pracy.. i do 5 rano oczy jak 5 zł, i co godzina z zegarkiem w ręku do kibelka... spałam do 8:30... Czuje sie zmęczona..


Imieniny Mojego Mężusia Też Tomasz

To super, wróciłaś cała zdrowa, zadowolona no i stęskniona za nami No troszkę praktyki nabrałaś w karmieniu i powożeniu wózeczkiem A co do środy to życze udanych zakupków

ale super!!!

za kolejny tydzień!! Drzewko fajowe!!!

Napisane przez mortisha84

Śliczne drzewko! Bardzo mi się podoba

Dzięki

[kasiamagda23]

Napisane przez Katrina2000

Hej dziewczyny, witam się w ten pochmurny poranek, dzisiaj zaczynam 38 tydzień

Zaprezentuję Wam drzewko, które tż w weekend nakleił dla Wiktorka

Brawo drzewko fajowe Skąd takie?
Ps. Mam identyczną półkę z Ikei

Napisane przez mortisha84

Zapomniałam się pochwalić, że zaczynam dziś 39 tydzień!

Brawo

Napisane przez magsik

Dzień dobry kochane ja się nadal trzymam w dwupaku mąż to już doczekać się nie może i cały czas słyszę mogłabyś już urodzić, cwaniak jeden.
Ale był wczoraj mecz, śmiałam się z mojej siostry, że chyba ze szczęścia to się posikała bo ona to jest zagorzałym kibicem. Mama mi mówiła,że przed meczem bardzo się stresowała. A i chyba mamy imię dla młodego, chyba, że się urodzi 29.09 to wtedy to już nie wiem. Jak na razie przeważa u nas Michał.

Michałek fajne a czemu jak sie urodzi 29.09 to nie?

[gosiakk23]

Bo 29.09 są imieniny Michała , i pewnie nie chce żeby jednego dnia obchodził i imieniny i urodziny.. Tak myślę

[edytte]

Witam
Tynka Natalia moje gratulacje

Melduje że mam wyznaczoną datę CC na 24 i strasznie się boję jak to będzie. Na dodatek nie mamy wybranego imienia.

[siuska]

Napisane przez PurBlanka

Witam się po weekendzie !
Tęskniłam za Wami !! I z niecierpliwością wchodziłam na forum, która kolejna po Tynce i Nataly ! Ale widzę, że jak na razie żadna, ciekawe jak długo...
Jeszcze raz za wszystkie cudowne życzenia, nawet nie wiecie jak miło dostać ich aż tyle !
Chrzciny bardzo się udały, Malutka jaka grzeczna Nie płakała ani razu, w restauracji gwiazda z rąk do rąk. Waży prawie 8 kilo, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby jej nie wziąć na ręce i karmiłam nawet buteleczką Nie było to łatwe z brzucholem A Mały tak mnie kopał, jakby chciał powiedzieć "zdejmij tą kluchę ze mnie" Ale to dzidzia najbliższej kuzynki, więc kuzynka mojego Maluszka, musiał się jakoś na to zgodzić
A w przed dzień, jak spacerowaliśmy po mieście, to szłam z wózkiem i spojrzenia niektórych ludzi na mnie z wózkiem i z brzuchem były bezcenne A wczoraj w kościele jedna babcia była oburzona, że nie zawsze stoję w odpowiednich momentach mszy i, że popijam wodę
Także weekend udany, ale podróż straszna Już nie wiedziałam jak mam siedzieć, żeby syna nie gnieść i żeby nam wygodnie było

Agatkia, obrazek Twojego synka jest cudny, wszystkie kolory tęczy, widać, że się cieszy na przyjście rodzeństwa na świat
Ps Jeśli masz ochotę podać mi swój nm zapraszam na pv

W środę jadę do Gdańska na wielkie zakupy- w końcu Jutro do tego *** neurologa a dziś parę spraw w mieście
Miłego dnia wszystkim !

Chyba żartujesz? Co za kobieta! Nie mogę z takich ludzi, porażka.

Napisane przez Katrina2000

Hej dziewczyny, witam się w ten pochmurny poranek, dzisiaj zaczynam 38 tydzień

Zaprezentuję Wam drzewko, które tż w weekend nakleił dla Wiktorka

Drzewko prawie takie jak to co mój mąż namalował Franiowi na ścianie Baaardzo podobne. Ładne


Ja dziś zaczynam 28 tydzień i mam wizytę. Lekarz już nie jest chory i bardzo dobrze, bo ... pokazała mi się krew rano. Byłam przerażona i dzwoniłam do niego. Jak mały się rusza to mam wytrzymać do wizyty, podpytał o kilka spraw i powiedział, że jak trochę tylko i nie żywo czerwona to mam wytrzymać. Wizyta na 14:45. Stresuję się okropnie o co chodzi

[poczwarkah]

Napisane przez Agatkia

U mnie też jakoś od dwóch dni spokojniej, tak czysto porodowo, bo rwa mi nadal dokucza- ot, taki regres ciążowy )))

Ale muszę Wam coś pokazać. Mój synek (3 i 9 m) przyszedł dziś do mnie z rysunkiem. Pochwaliłam za dobór kolorów i piękne zamalowanie całej kartki i pytam: a co przedstawia ten rysunek? A on na to:
- Twój brzuszek .

A oto najcudowniejszy portret mojego brzucha:

WOW, jakie dzieło!!! Jakby to wyszło spod ręki Pollocka to pewnie za grube miliony zostałoby sprzedane
Poza tym widać od razu jakie pozytywne skojarzenia z Twoją ciążą i nowym dzieckiem ma Twój syn - to naprawdę super.

Napisane przez siuska

Ja dziś zaczynam 28 tydzień i mam wizytę. Lekarz już nie jest chory i bardzo dobrze, bo ... pokazała mi się krew rano. Byłam przerażona i dzwoniłam do niego. Jak mały się rusza to mam wytrzymać do wizyty, podpytał o kilka spraw i powiedział, że jak trochę tylko i nie żywo czerwona to mam wytrzymać. Wizyta na 14:45. Stresuję się okropnie o co chodzi

Dobrze że idzisz do lekarza dzisiaj, to będziesz spokojniejsza, ale najprawdopodobniej to tylko szyjka się zaczęła rozwierać i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Pewnie miałaś śluz podbarwiony lekko krwią, a nie samą żywą krew?

[kasiakg]

Siuska nie martw się, najważniejsze że zbada Cię lekarz. Mi też się wydaje, że coś się po prostu zaczyna dziać.

Edytte, czyli prawdopodobnie będziesz kolejna Będzie dobrze

Dziewczyny odebrałam wyniki na GBS - niestety dodatni Jadę do ginki popytać co i jak

[siuska]

Napisane przez poczwarkah

WOW, jakie dzieło!!! Jakby to wyszło spod ręki Pollocka to pewnie za grube miliony zostałoby sprzedane
Poza tym widać od razu jakie pozytywne skojarzenia z Twoją ciążą i nowym dzieckiem ma Twój syn - to naprawdę super.

Dobrze że idzisz do lekarza dzisiaj, to będziesz spokojniejsza, ale najprawdopodobniej to tylko szyjka się zaczęła rozwierać i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Pewnie miałaś śluz podbarwiony lekko krwią, a nie samą żywą krew?

Nie umiem ocenić po 1 razie w wc, ale chyba tylko trochę.

[edytte]

Napisane przez kasiakg

Siuska nie martw się, najważniejsze że zbada Cię lekarz. Mi też się wydaje, że coś się po prostu zaczyna dziać.

Edytte, czyli prawdopodobnie będziesz kolejna Będzie dobrze

Dziewczyny odebrałam wyniki na GBS - niestety dodatni Jadę do ginki popytać co i jak

Ja o stawiam że jeszcze z jedna z nas się rozpakuje przed środą może Farminka?

Współczuję wyniku. Nie wiem co on oznacza chyba podanie antybiotyku, ale ja w tym temacie jestem zielona.

[magsik]

Napisane przez gosiakk23

Bo 29.09 są imieniny Michała , i pewnie nie chce żeby jednego dnia obchodził i imieniny i urodziny.. Tak myślę

zgadza się, może dla niektórych to głupie ale wolałabym żeby urodziny i imieniny obchodził w innych dniach.

Napisane przez siuska

Chyba żartujesz? Co za kobieta! Nie mogę z takich ludzi, porażka.



Drzewko prawie takie jak to co mój mąż namalował Franiowi na ścianie Baaardzo podobne. Ładne


Ja dziś zaczynam 28 tydzień i mam wizytę. Lekarz już nie jest chory i bardzo dobrze, bo ... pokazała mi się krew rano. Byłam przerażona i dzwoniłam do niego. Jak mały się rusza to mam wytrzymać do wizyty, podpytał o kilka spraw i powiedział, że jak trochę tylko i nie żywo czerwona to mam wytrzymać. Wizyta na 14:45. Stresuję się okropnie o co chodzi

kciuki za wizytę żeby było dobrze, wypij meliskę na uspokojenie.

Napisane przez kasiakg

Siuska nie martw się, najważniejsze że zbada Cię lekarz. Mi też się wydaje, że coś się po prostu zaczyna dziać.

Edytte, czyli prawdopodobnie będziesz kolejna Będzie dobrze

Dziewczyny odebrałam wyniki na GBS - niestety dodatni Jadę do ginki popytać co i jak

z tego co wiem to będą chyba musieli podać antybiotyk

drzewko bardzo mi się podoba, a jak dokładnie przyklejone

[Agatkia]

Dziękuję za wszystkie miłe słowa odnośnie rysunku mojego starszaka .

Poczwarkah- mnie właśnie też ten dobór kolorów położył na łopatki i ten optymizm, który z niego bije. A zdjęcie w ogóle tych kolorków nie oddaje, są mega żywe w realu, i widać ile synek pracy włożył w zamalowanie całej kartki .

Siuska, dobrze, że wizyta dzisiaj- spokojnie, obserwuj się teraz, już za chwilę wszystko się wyjaśni. Daj znać koniecznie co i jak.

Edytte, o kurcze, to lada moment!! Maluszek będzie z Tobą!! Rozumiem, że denerwujesz się, sama pewnie byłabym w takim stanie, ale najważniejsze, że znasz już datę i masz jeszcze chwilkę, żeby psychicznie przygotować się na wszystko. Będzie dobrze!!

Kasiakg- mnie lekarz mówił, że pozytywny wynik oznacza jedynie, że gdy akcja porodowa zacznie się, trzeba troszkę wcześniej do szpitala podjechać, żeby zdążyć podać antybiotyk na 4 godziny przed porodem.