Marcowe Mamy 2015 cz. 2

[nusiekowa]

Napisane przez smv

eee to luz, nic przyjemnego ale lepsze to niz wiercenie

a odbiegając od tematu, a tak a propo IP u was w szpitalu, czy u was tez to wgląda tak jak u mnie?;D jak z horroru ;P

krejzolka jesteś
Ja nie miałam jeszcze tej "przyjemności" bycia na IP i obym przed porodem nie musiała jej odwiedzać

[Tepsa]

Napisane przez niunia_ona

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...rs_rule_id=201 zobaczcie jakie ładne dla chłopaka
takie słodkie !!

myslałam ze to zywe dziecko, a to lalka ale ciuszki pierwsza klasa

Napisane przez mon9

Hej nie nadrobię was chyba nigdy, ale zdecydowaliśmy sie na test harmony, w środę idę na pobranie krwi.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za pomyslne wyniki

Napisane przez crystal25

dziewczyny nie chce wyjsc na panikare ale kiedy sie przekrecam, zeby zmienic pozycje, albo podnosze sie, czuje bol w tym momencie, i w tym samym miejscu nad podbrzuszem z lewej strony, juz od jakies czasu. Czy tez tak miala ktoras z was?

mnie cos ciągnie z prawej strony, takze doskonale Cię rozumiem

Napisane przez nusiekowa

Witam sie i ja....we wrocławiu zimno,pada i ogólnie najlepiej zostać w łóżku pod kołdrą.... Nienawidze takiej pogody!! $#$%@%#^

uff ja dzis się nie ruszam z domu, pogoda do bani:/

Napisane przez smv

eee to luz, nic przyjemnego ale lepsze to niz wiercenie

a odbiegając od tematu, a tak a propo IP u was w szpitalu, czy u was tez to wgląda tak jak u mnie?;D jak z horroru ;P

nie byłam jeszcze na ip ale faktycznie jak z horroru

[niunia_ona]

Napisane przez nusiekowa

ja w dodatku jeszcze na 13 do dentysty %$%^#%^^%%

uuu współczuje

[lesyeux]

Hej dziewczynki


ja całą noc się kręciłam, spać nie mogłam.... mam teraz humor do bani...:
i golnie się źle czuję, rano żółcią, dopiero co dochodzę do siebie! wszystkie wnętrzności miałam prawie na zewnątrz a oczy mi wyszły i tak podrażniłam przełyk, że z krwią szło

dodam, że mam dzisiaj dzień schiz, wkręcam sobie, czy z bejbi wszystko ok... jak długo nie miałam takich durnych myśli, to akurat dzisiaj mnie naszło

a pogoda!!! pada, wieje, pochmurno, i na termometrze tylko 9 stopni

i co tu robić, w lodówce zima.... na obiad nie ma nic. Tż śpi, wczoraj mnie tak wkur... że niech śpi, bo dzisiaj go chyba rozszarpie

[rosiek]

Napisane przez crystal25

Ja sie stresuje jak do tesciow na obiad jade Ciezko jest sie nie stresowac, ale czasami trzeba miec doslownie wyj****, mi to z czasem przyszlo
Ja babci powiedzialam jako ostatniej osobie w rodzinie, ze wzgledu na to, ze nie chcialam mowic przed koncem 3 msc, ona by to strasznie przezywala i myslala codziennie tylko o mnie, a teraz juz wie i sie cieszy ze bedzie prababcia takze nie stresuj sie tylko powiedz babci ze bedzie prababcia

Napisane przez nouvelle2

Ja jeszcze dziadkowi i babci ze strony taty nie powiedziałam. I też się strasznie stresuję, bo to są baaardzo dziwni ludzie Liczę na to, że zdam egzamin i przekaże im od razu dwie radosne nowiny i tak się ucieszą egzaminem, że jakoś wieść o ciąży przejdzie bokiem Gorzej będzie jak ja nie zdam tego egzaminu, co też jest bardzo prawdopodobne Ale wtedy to już mi chyba będzie wszystko jedno...
Także wiem co czujesz, też się stresuję



o kuźwa, trochę takie to creepy

No właśnie moja babcia też należy do tych dziwnych... Wychowywała mnie i jest niesamowicie despotyczna. O dziwo dzisiaj rano... Sama zaczęła temat, trochę głupio mi było pozarzucała nam trochę, atakowała pytaniami ale wybrnęliśmy. Nie strzeliła oficjalnym fochem to chyba dobrze
Została nam jeszcze do poinformowania babcia TŻ z którą mieszkamy na co dzień, ale wczoraj poleciała na dwa tygodnie na wycieczkę, więc póki co się nie spinam

U mnie też dzisiaj brzydko, nie wiem co będę robić cały dzień :/ brakuje mi spacerów i trochę aktywności na zewnątrz ale bardziej boję się o złapanie przeziębienia, więc ograniczam się do szybkiej rundki z psem.

[zielone_oko]

Napisane przez eww500

Witam Spodziewam się synka termin rozwiązania to 03.03.2015r.
Pozdrawiam przyszle mamusie

Witaj
Gratuluję chłopca

Napisane przez eww500

Dziś jest początek 18 tygodnia a ja nie czuje ruchów kompletnie nic.. tydzien temu bylam u lekarza i wszystko w porządku zapomniałam zapytać o te ruchy dziecka od którego tygodnia i jakie to jest uczucie na początku

Mi lekarz powiedział, że ok. 20 poczuję

Napisane przez crystal25

Wiecie od roku bujam sie po hotelach przez te delegacje, i dzisiaj bylismy podpisac dokumenty na mieszkanie , jestem taka szczesliwa dwa tygodnie i wlasna kuchnia mozna oszalec z radosci

Gratulacje

Napisane przez eww500

hm dziwne ;/ mi nic o witaminach nie wspomniał i teraz nie wiem co robić bo mu płacę nie małe pieniądze i nie wiem czy mógłby przeoczyć czy po prostu jeszcze nie potrzebuje

Ja kwas foliowy brałam do końca 3msc , potem witaminki

Napisane przez Bukka

Kobiety, ale wy macie wenę w tym pisaniu Dziękuję za miłe przyjęcie mnie do wątku Wybaczcie, wszystkiego nie przeczytałam Tak, jak zawsze dużo buszowałam po necie i mogłam czytać bez końca, tak teraz maks godzina, bo mi niedobrze potem się robi. Nie wspominając o czytaniu książek, które wręcz uwielbiam, więc teraz trochę cierpię.
Widziałam, że poruszyłyście temat płci i imion U mnie prawdopodobnie będzie kobietka, ale większą pewność lekarka będzie mieć ponoć na następnej wizycie, czyli za jakieś 2 tygodnie. Choć tego chyba do samego porodu pewnym być nie można :P Imię jednak dla dziewczynki mam - Zosia, a na drugie - Daniela, ku pamięci mojej najukochańszej Mamy. Gorzej będzie właśnie z chłopcem. Kiedyś żartowałam, że będzie Polikarp, a mój partner po jakimś czasie uznał, że...czemu nie...Więc lepiej, by była dziewczynka
A jeśli chodzi o ruchy dziecka, to nie mogę się doczekać z prostej przyczyny: będę wiedziała, że bobas ma się dobrze i rozwija się, a teraz nie mam takiej pewności i nie mam możliwości tego sprawdzić, tylko podczas wizyt u ginekologa. Te obawy są dość męczące i stresujące dla mnie.
Dziewczyny, a jak u was z odżywaniem? Jecie zdrowo, regularnie i według zaleceń? Czy po prostu wcinacie to, co jest i smakuje? U mnie dieta trochę kuleje. Głodzić się nie głodzę, ale zbyt odżywcza to ona nie jest. Choć moja Siostra twierdzi, że to, czego dzidzia potrzebuje i tak sobie weźmie
Jeszcze temat infekcji. Też cały czas coś mam i łykam Urosept. Przyczepiło się i nie chce odczepić, ale dwie lekarki mówiły, że to nie zagraża w żaden sposób dziecku i nie jest powodem do niepokoju. Wolałabym jednak nie mieć żadnych ciał obcych U mnie ginekolog skupia się jednak bardziej na za wysokim TSH.
A wy bierzecie jakieś leki? Czy tylko witaminy? Albo nic? I jak u was z ruchem? Pracujecie na codzień, ćwiczycie, sprzątacie czy oszczędzacie się?

Odżywiam się średnio, staram się jeść coś bardziej zdrowego , ale czasem wpadnie jakiś kebab czy pizza ..
Pracuję i będę pracować dopóki będę mieć siłę Sportu zero, ewentualnie spacer

Napisane przez nouvelle2

ja też tak czasami wodą zalewam, żeby były mięciutkie Ale mnie to w ogóle nie rusza Ja mam taki żołądek/jelita, że mogę kefir ogórkiem przegryzać i nic W zasadzie nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek 'coś mi zaszkodziło'



a na tej aukcji wszystkie nowe, z metkami Ciekawe jaką cenę ostateczną osiągną I teraz po tej aukcji widać, że to lalka

Ostatnio widziałam taka aukcje gdzie były ciuszki i nowe i używane 106sztuk bodajże i poszło za UWAGA! Za ponad 1800

Witam się w ten paskudny wtorek

[kasia_adm]

Część dziewczyny, nadrabiam Was powoli.
Musze się pochwalić, że pozwoliłam wczoraj ununąć moja nieszczęsną ósemkę. Tak dala mi się we znaki, że znalazłam chirurga. Ocenił ząb i uznał, że bezpiecznie jeśli go usuniemy teraz zanim wda się porządna infekcja i jakiś ropny stan, bo nie bardzo żeby brała antybiotyk. Dostałam znieczulenie bez adrenaliny, bezpieczne dla kobiet w ciąży i po 5 minutach było po sprawie. Znieczulenie puściło bardzo szybko, bo było lekkie, także ratowałam się paracetamolem, ale tylko jednorazowo. Dziś jest już ok, trochę boli dziąsło od zastrzyku. Ale ulga, w końcu będzie spokój.

[nusiekowa]

Napisane przez kasia_adm

Część dziewczyny, nadrabiam Was powoli.
Musze się pochwalić, że pozwoliłam wczoraj ununąć moja nieszczęsną ósemkę. Tak dala mi się we znaki, że znalazłam chirurga. Ocenił ząb i uznał, że bezpiecznie jeśli go usuniemy teraz zanim wda się porządna infekcja i jakiś ropny stan, bo nie bardzo żeby brała antybiotyk. Dostałam znieczulenie bez adrenaliny, bezpieczne dla kobiet w ciąży i po 5 minutach było po sprawie. Znieczulenie puściło bardzo szybko, bo było lekkie, także ratowałam się paracetamolem, ale tylko jednorazowo. Dziś jest już ok, trochę boli dziąsło od zastrzyku. Ale ulga, w końcu będzie spokój.

tez mam 8ke do wyrwania ale kurde boje sie najbardziej jak znieczulenie przestanie działać... i tabletka nie podziała tak jak powinna -a dla dobra bejbika nie chce sie faszerowac niewiadomo ile.. Ale gratulacje! dzialna jesteś bardzo

[ewka5891]

Hej

Wczoraj wieczorem byłam tak padnieta, ze nawet nie miałam siły aby wejść na forum. Odwiedzilam kumpelę, która wróciła w urlopu, faj ie było sobie poplotkowac z kimś innym niż z Tztem

Napisane przez eww500

Witam Spodziewam się synka termin rozwiązania to 03.03.2015r.
Pozdrawiam przyszle mamusie

Witaj

Napisane przez Jagódkaaa

A ja dziś byłam u lekarza. Wyniki wszystkie OK, ale mam jakąś infekcję. Wykupiłam globulki dopochwowe. Martwię się, mimo że lekarka uspokoiła mnie, że to nic poważnego.

Brawo za wyniki

Napisane przez crystal25

Wiecie od roku bujam sie po hotelach przez te delegacje, i dzisiaj bylismy podpisac dokumenty na mieszkanie , jestem taka szczesliwa dwa tygodnie i wlasna kuchnia mozna oszalec z radosci

Super, serdeczne gratulacje

[Tepsa]

Napisane przez kasia_adm

Część dziewczyny, nadrabiam Was powoli.
Musze się pochwalić, że pozwoliłam wczoraj ununąć moja nieszczęsną ósemkę. Tak dala mi się we znaki, że znalazłam chirurga. Ocenił ząb i uznał, że bezpiecznie jeśli go usuniemy teraz zanim wda się porządna infekcja i jakiś ropny stan, bo nie bardzo żeby brała antybiotyk. Dostałam znieczulenie bez adrenaliny, bezpieczne dla kobiet w ciąży i po 5 minutach było po sprawie. Znieczulenie puściło bardzo szybko, bo było lekkie, także ratowałam się paracetamolem, ale tylko jednorazowo. Dziś jest już ok, trochę boli dziąsło od zastrzyku. Ale ulga, w końcu będzie spokój.

dobre ze prygoda z 8 zakonczyła się szczesliwie ja byłam przed ciaza na przegladzie zebów, póki co wszytstkie zdrowe jak rydze

[EdithS]

Napisane przez martunka88

EdithS, dziękuję za troskę, dzisiaj już do przeżycia, bo tylko katar i kaszel, ale wczoraj cały dzień nieprzytomna. Za to mężuś taki troskliwy, pomocny, także czasami dobrze pochorować Oby nie za długo i niezbyt mocno, by Maleństwu nic nie zaszkodziło. W razie podwyższonej temp. pisz, już wiem co robić, bo miałam wczoraj konsultację z gin

Myślałam o przyjmowaniu czegoś na odporność przed zimą i choroba mnie wyprzedziła;/ Co polecacie? W sumie chyba tylko domowe sposoby nam zostają i ewentualnie Cerutin lub Rutinoscorbin.

Ok, dziękuję! Na szczęście gorączki nie mam. Ale nockę miałam fatalną, nos wciąż zatkany, zakichany, nie mogłam oddychać... a takie uroki dziś już zionę czosnkiem, skroiłam na biały serek i nawet na razowcu to smakowało Właśnie teściowa dzwoniła, że mam pić sok z czarnego bzu, pomoże na wypocenie się.
Kurację odpornościową też sobie zrobię, jak tylko dojdę do siebie.

Bukka
Moja koleżanka prowadzi Szkołę Rodzenia Bambino właśnie, sama jest zakochana w swoim zawodzie, robi to z prawdziwą pasją, także polecam, polecam! Możesz śmiało na facebooku odszukać stronę szkoły i zapytać, kiedy najlepiej się zgłosić, na pewno Ci odpisze

Napisane przez lesyeux

Hej dziewczynki

ja całą noc się kręciłam, spać nie mogłam.... mam teraz humor do bani...:
i golnie się źle czuję, rano żółcią, dopiero co dochodzę do siebie! wszystkie wnętrzności miałam prawie na zewnątrz a oczy mi wyszły i tak podrażniłam przełyk, że z krwią szło

dodam, że mam dzisiaj dzień schiz, wkręcam sobie, czy z bejbi wszystko ok... jak długo nie miałam takich durnych myśli, to akurat dzisiaj mnie naszło

a pogoda!!! pada, wieje, pochmurno, i na termometrze tylko 9 stopni

i co tu robić, w lodówce zima.... na obiad nie ma nic. Tż śpi, wczoraj mnie tak wkur... że niech śpi, bo dzisiaj go chyba rozszarpie

Kochana, z tego co piszesz, to kilka czynników na pewno wpłynęło na Twoje dzisiejsze samopoczucie. Zrób coś miłego dla siebie, kup tę kurteczkę, która Ci się podoba, na poprawę humoru A Z dzieckiem na pewno jest w porządku, bo przecież nie masz niepokojących objawów, więc pomyśl sobie, że najlepsze, co możesz dla dziecka zrobić, to się uspokoić Ja sobie tak powtarzam, kiedy mam gorszy dzień.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez kasia_adm

Część dziewczyny, nadrabiam Was powoli.
Musze się pochwalić, że pozwoliłam wczoraj ununąć moja nieszczęsną ósemkę. Tak dala mi się we znaki, że znalazłam chirurga. Ocenił ząb i uznał, że bezpiecznie jeśli go usuniemy teraz zanim wda się porządna infekcja i jakiś ropny stan, bo nie bardzo żeby brała antybiotyk. Dostałam znieczulenie bez adrenaliny, bezpieczne dla kobiet w ciąży i po 5 minutach było po sprawie. Znieczulenie puściło bardzo szybko, bo było lekkie, także ratowałam się paracetamolem, ale tylko jednorazowo. Dziś jest już ok, trochę boli dziąsło od zastrzyku. Ale ulga, w końcu będzie spokój.

Wow, za odwagę! Dzielna jesteś!
Jak sobie przypomnę 2 miesiące temu jak mój TŻ miał usuniętą 8kę, co się potem działo...rana się goiła, ale on nie potrafił znosić bólu i przez tydzień się męczył, a przy tym jak to każdy facet nieodporny na prawdziwy ból, stękał jak dziecko

[gusia825]

Napisane przez crystal25

Wiecie od roku bujam sie po hotelach przez te delegacje, i dzisiaj bylismy podpisac dokumenty na mieszkanie , jestem taka szczesliwa dwa tygodnie i wlasna kuchnia mozna oszalec z radosci

Wow, to gratulacje

Napisane przez eww500

mam nadzieje że juz niebawem coś poczuje :P czekam na to

To zależy też od tego gdzie jest łożysko umiejscowione. Możesz spróbować tak: jesz coś słodkiego, kładziesz się na lewy bok i czekasz Jest szansa, że poczujesz bąbelki, robaczka, rybkę... Jakkolwiek to nazwiesz to raczej delikatne i lekko łaskoczące

Napisane przez eww500

Jeszcze jedno pytanko do kiedy brałyście kwas foliowy ? Zapomniałam zapytać lekarza -.- to chyba z wrażenia jak zobaczyłam maluszka na usg to wszystkie pytania wyleciały mi z głowy i teraz kombinuję a wizytę mam dopiero w połowie października ..

Sam kwas foliowy jako jedyny suplement to tak do 3 miesiąca, ale w witaminach, które biorę też się znajduje i w tej samej dawce. Jeśli chodzi o witaminy to nie trzeba ich brać jeśli masz zbilansowaną dietę i dobre wyniki z krwi

Napisane przez niunia_ona

hejoł ^^
spać mi się już chce , a ja przecież muszę obejrzeć top model

Mam to samo, ale dzielnie do końca obejrzałam

Napisane przez Bukka

Czyli jesteś trochę porozciągana Ja jestem wręcz skostniała, bo nigdy nie byłam na tyle zdeterminowana, żeby ćwiczyć, a na początku ciąży to prawie tylko leżałam. A ponoć kobiety, które ćwiczą/ćwiczyły mają lżejszy poród, bo są bardziej uelastycznione, ale kto to wie Chciałabym się zacząć trochę ruszać, póki jeszcze mogę. Tym bardziej, że korzonki zaczynają mi doskwierać :/
Odnośnie wyprawki dla dziecka. Nie mam na razie nic, choć ponoć torba ciuchów czeka u siostry od jej koleżanki :P
Dzisiaj byłam w Smyku i padłam jak zobaczyłam ilość i różnorodność tych wszystkich ubranek. Słodkie to wszystko, ale wiadomo, że to tylko na chwilę, nawet zniszczyć się nie zdąży Więc wszystko można tak naprawdę kupić w każdej chwili. Wystarczy mieć tylko worek pieniędzy Ale od czego są inne mamuśki i wymiana ciuszków

Wcześniej byłam bardzo aktywna sportowo, aż do ciąży kiedy miałam absolutny zakaz Teraz robię sobie codziennie godzinny spacer z koleżanką, albo kuzynką i czuję się całkiem ok.

Napisane przez Bukka

Zapomniałam zapytać: czy są tu jakieś przyszłe mamusie z Poznania? Powoli przyierzam się do szkoły rodzenia. Może któraś wypowie się na ten temat? Czy rzeczywiście są pomocne? U mnie taki kurs trwa średnio miesiąc - 4 spotkania. To nie za mało? Można w ogóle przekazać coś w tak krótkim czasie? Nie zapomni się tego wszystkiego do porodu, skoro zapraszają kobiety od 21. tc? :P

Ja jestem z Poznania, w szkole rodzenia póki co udziału nie planuję. Być może jeszcze mi się odmieni, ale raz, że to kupa kasy, a dwa, że tż ciągle w rozjazdach, a samej to tak jakoś...

Napisane przez EdithS

Ja jestem z okolic Poznania, wybieram się do szkoły rodzenia, ale gdzieś koło 23 tc. Mogę Ci polecić jedną szkołę rodzenia w Poznaniu, mojej koleżanki

A gdzie ta szkoła?

[kasia_adm]

Napisane przez Tepsa

dobre ze prygoda z 8 zakonczyła się szczesliwie ja byłam przed ciaza na przegladzie zebów, póki co wszytstkie zdrowe jak rydze

U mnie siódemka do leczenia, ale może poczekać do końca ciąży. Wolałam nie i jestem umówiona już na za dwa tygodnie. A wyrwanie trwało pól minutki, chirurg super. Co chwilka pytała czy ok. Nic nie bolało jak wyrywał. Nawet słabo mi się nie zrobiło. Mam nadzieję, że teraz ładnie się zagoi bez niespodzianek. Mój Tż kiedyś z powodu źle usunietej ósemki trafił w ciężkim stanie do szpitala, było naprawdę niedobrze.

[EdithS]

Napisane przez gusia825

Ja jestem z Poznania, w szkole rodzenia póki co udziału nie planuję. Być może jeszcze mi się odmieni, ale raz, że to kupa kasy, a dwa, że tż ciągle w rozjazdach, a samej to tak jakoś...

A gdzie ta szkoła?

teraz jest na Górki 17A/5
wklejam link do stronki, na fb też na pewno jest
http://szkola-bambino.pl/

[MaMusKA29]

Ja jestem z okolic Poznania i mogę polecić Malinową szkołe rodzenia w Kórniku, siostra tam chodziła i mówi że jest super aha i prowadzą ją położne z Polnej więc jak ktoś chce rodzić tam to lepiej mieć kogoś znajomego. Podaję adres www.malinowerodzenie.pl Ja osobiście nie pójdę bo szkoda mi kasy w pierwszej ciąży nie byłam i jakoś urodziłam więc teraz też dam rade.

[niunia_ona]

ale mam lenia
kopnijcie mnie

[mordka_1985]

Hej. Ale mnie w nocy skurcze w łydkach brały- od dzisiaj magnez zaczynam brac. A na odpornosc ide kupic sobie i córce tran mollers.
Chyba sie ogarne i skocze do h&m obaczyc czy cos w promocji jest

[gusia825]

Napisane przez niunia_ona

ale mam lenia
kopnijcie mnie

Z braku obrazków musi starczyć klapsik

[ewka5891]

Napisane przez niunia_ona

ale mam lenia
kopnijcie mnie

Łącze się w bólu nic mi sie nie chce a salon, który wczoraj był czysty dzisiaj wyglada jak pobojowisko

[nusiekowa]

Napisane przez niunia_ona

ale mam lenia
kopnijcie mnie

[kasia_adm]

Napisane przez papalinka83

Cześć dziewczyny Ja tylko na chwilę wpadam powiedzieć, że żyję, straszne mam tu zaległości, ale w domu urwanie głowy i nie mam kiedy poczytać. W weekend było dużo gości na urodzinach Oli, teraz jeszcze do czwartku są teściowie i pewnie dopiero po ich wyjeździe trochę będzie mnie więcej.

Moja ginekolog złamała nogę i nie wiadomo, kiedy wróci do pracy Nie wiem, czy nie będę musiałą tymczasowo iść do innego lekarza.
A i na szybko mam pytanie: może ktoś wie: miałam trobiel na jajniku z niepękniętego ciałka żółtego, któa się zmniejszała. Ostatnio na wizycie lekarka zapomniała sprawdzić i ja też zapomniałam, a teraz mnie pobolewa coś po tej stronie tak punktowo. I zastanawiam się, czy jak na następnej wizycie będę już w 20tc to będzie jeszcze można sprawdzić jajniki na usg, czy lepiej iść wcześniej? MA ktoś jakieś doświadczenia?

Przepraszam, że tylko o sobie.

Pozdrawiam wszystkie mamusie

Też nadrabiam forum i właśnie doczytałam Twoje pytanie odnośnie torbieli. W tej ciąży nic nie mam. Ale w pierwszej owszem, na obu jajnikach. Nie zmniejszyły się, nie pamiętam do którego tygodnia podglądaliśmy je na usg. Ale pobolewało, zwłaszcza przy chodzeniu. Po porodzie na prawym nie było śladu, na lewym jajniku nie zniknął. Ale ja miałam z tym problemy już wcześniej.

[smv]

a ja wyskoczylam na miasto mimo strasznego zimna, chcialam se w Centrum Chinskim kupic jakies getry ale stwierdzilam ze 30 zł to duzo;P
akurat zaparkowalam przy jakims lumpie, nawet nie wiedzialam ze tam taki jest i weszlam i ku moim oczom ukazaly sie nowiuskie spodnie czarne ciązowe, wzielam za 12 zł są idealne nic nie sciska ach <3

eww500 a te Twoje sliczne dziecię to który tydzien ma?

zjadlam całą paczke duzych chrupków Cheetos serowych- pycha ;P

[agulkat85]

Napisane przez smv

a ja wyskoczylam na miasto mimo strasznego zimna, chcialam se w Centrum Chinskim kupic jakies getry ale stwierdzilam ze 30 zł to duzo;P
akurat zaparkowalam przy jakims lumpie, nawet nie wiedzialam ze tam taki jest i weszlam i ku moim oczom ukazaly sie nowiuskie spodnie czarne ciązowe, wzielam za 12 zł są idealne nic nie sciska ach <3

eww500 a te Twoje sliczne dziecię to który tydzien ma?

zjadlam całą paczke duzych chrupków Cheetos serowych- pycha ;P

gratuluję udanych zakupów ja przed ciązą uwielbiałam Cheestos serowe - teraz tylko smaki paprykowe i solone mi podchodzą, ewentualnie chrupki snaki zębolce
od kilku dni codziennie jem budyń śmietankowy, własnie teraz sobie zajadam

[lesyeux]

ej kurcze, już wiem co mi jest i dlaczego taki humor, wchodzę do łazienki i patrze CO JEST mam całą twarz
twarz rozpaloną,a na niej mam miliony takich kropeczek czerwonych(plamek) , jakbym sobie syfki cisnęła, i twarz jest lekko zapuchnięta, gorąca i rumiana i tak głowa mnie ćmi leciutko.
ej co mi sie dzieje ????????????????????????? ???????

[kasia_adm]

tak nadrabiam czytanie i właśnie doczytałam,że któraś wspomniała o knedlach ze śliwkami, pycha. A ja mam truskawki zamrożone, oj chyba jutro knedle z truskawkami zrobię. Uwielbiam

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez lesyeux

ej kurcze, już wiem co mi jest i dlaczego taki humor, wchodzę do łazienki i patrze CO JEST mam całą twarz
twarz rozpaloną,a na niej mam miliony takich kropeczek czerwonych(plamek) , jakbym sobie syfki cisnęła, i twarz jest lekko zapuchnięta, gorąca i rumiana i tak głowa mnie ćmi leciutko.
ej co mi sie dzieje ????????????????????????? ???????

mierzyłaś temperaturę?

[smv]

Napisane przez lesyeux

ej kurcze, już wiem co mi jest i dlaczego taki humor, wchodzę do łazienki i patrze CO JEST mam całą twarz
twarz rozpaloną,a na niej mam miliony takich kropeczek czerwonych(plamek) , jakbym sobie syfki cisnęła, i twarz jest lekko zapuchnięta, gorąca i rumiana i tak głowa mnie ćmi leciutko.
ej co mi sie dzieje ????????????????????????? ???????

a plakalas wczoraj????????/ bo ja po plakaniu jestem potem skropiona czerownymi kropkami jakbym miala popekane naczynka..a masz goraczke?moze idz lepiej do lekarza...

[kasia_adm]

Może jakaś alergia, coś nowego zjadłaś, jakiś nowy kosmetyk?

[nusiekowa]

Napisane przez smv

zjadlam całą paczke duzych chrupków Cheetos serowych- pycha ;P

dziękuje...juz wiem co kupie po wyjściu od dentysty

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez lesyeux

ej kurcze, już wiem co mi jest i dlaczego taki humor, wchodzę do łazienki i patrze CO JEST mam całą twarz
twarz rozpaloną,a na niej mam miliony takich kropeczek czerwonych(plamek) , jakbym sobie syfki cisnęła, i twarz jest lekko zapuchnięta, gorąca i rumiana i tak głowa mnie ćmi leciutko.
ej co mi sie dzieje ????????????????????????? ???????

moze jakieś uczulenie ? jadłaś wczoraj coś szczególnego?

[mordka_1985]

Napisane przez smv

a ja wyskoczylam na miasto mimo strasznego zimna, chcialam se w Centrum Chinskim kupic jakies getry ale stwierdzilam ze 30 zł to duzo;P
akurat zaparkowalam przy jakims lumpie, nawet nie wiedzialam ze tam taki jest i weszlam i ku moim oczom ukazaly sie nowiuskie spodnie czarne ciązowe, wzielam za 12 zł są idealne nic nie sciska ach <3

eww500 a te Twoje sliczne dziecię to który tydzien ma?

zjadlam całą paczke duzych chrupków Cheetos serowych- pycha ;P

Ale miałaś farta z tymi spodniami
Cheetosy serowe- me ulubione w tej ciąży. Mam zapas.

[lesyeux]

Napisane przez kasia_adm

tak nadrabiam czytanie i właśnie doczytałam,że któraś wspomniała o knedlach ze śliwkami, pycha. A ja mam truskawki zamrożone, oj chyba jutro knedle z truskawkami zrobię. Uwielbiam

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------



mierzyłaś temperaturę?

głupio się przyznać, nie mam termometru

Napisane przez smv

a plakalas wczoraj????????/ bo ja po plakaniu jestem potem skropiona czerownymi kropkami jakbym miala popekane naczynka..a masz goraczke?moze idz lepiej do lekarza...

Napisane przez kasia_adm

Może jakaś alergia, coś nowego zjadłaś, jakiś nowy kosmetyk?

Napisane przez nusiekowa

dziękuje...juz wiem co kupie po wyjściu od dentysty

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------



moze jakieś uczulenie ? jadłaś wczoraj coś szczególnego?