Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

[anuszka21]

Napisane przez paulina119a

Właśnie o tym samym od wczoraj mysle... skoro moje maleństwo jest takie malutkie to czy dla jego dobra nie powinnam na maxa zaciskać nóg, nic nie robić tylko leżeć aby jak najpóźniej urodzić??? Wiadomo, że nie wszystko zalezy ode mnie ale są sytuacje których mogę unikać a tym samym nie przyspieszyć porodu....

Takie małe, tzn jakie?

[Zanet84]

Napisane przez fiorella22

Tak pomyslalam, ze to moze kwestia nowego miejsca. Tylko, ze ona sporo ze mna jezdzila. A to do babci, do mojej mamy, na Mazury itp. Ale moze ta podroz 13godz. w transporterze, wszystko nowe poczawszy od miseczek i zabawek az po kuwete i moze sie skumulowalo.

Oby to byl jednorazowy wyskok bo nie lubie kociego smrodku :/
tak jak piszecie-musze dac jej czas.
Indra, myslisz ze w buty moze tez nasikac???

ponoć plasterki czy skórki cytryny odstraszają kota... ale nie wiem, nie stosowałam, tak słyszałam

[paulina119a]

Napisane przez Zanet84

jak dzwoniłam do szpitala z pytaniem o konsultację z anestezjologiem to powiedziano mi, że na konsultację mogę zgłosić się w 38 tc najlepiej już z wynikami morfologii i układu krzepnięcia krwi....czemu akurat tego do zzo wymagają nie wiem, ale ja wolę się przygotować i zrobić to badanie

A no właśnie... miałam się podpytać o tę konsultację z anestozjologiem... Idziesz na nią bo w Twoim szpitalu nie chcą podawać zzo a Ty chcesz czy co?

[Zanet84]

Napisane przez paulina119a

Oj tak nasze maluszki mają jeszcze tyyyle czasu na fikołajki.... wszystko się może wydarzyć !

moja mała niby na ostatnich 2 usg była główką do dołu, ale ja mam wrażenie, że ona się obraca, czasem taki szeroki jakiś mam brzuch....
ale najfajniejsze jest, jak chyba rączkę wypnie i przesuwa, śmiesznie to wygląda jakby jakiś żuczek chodził mi pod skórą

[paulina119a]

Napisane przez anuszka21

Takie małe, tzn jakie?

Myslę o takich niewiele ponad 3kg... wg mnie to malutkie takie są. W obliczu tego, że teraz tendencja jest w okolicach 4kg...

[Zanet84]

Napisane przez paulina119a

A no właśnie... miałam się podpytać o tę konsultację z anestozjologiem... Idziesz na nią bo w Twoim szpitalu nie chcą podawać zzo a Ty chcesz czy co?

nie no właśnie rozpatruję szpital w Katowicach, o którym są opinie, że większość pacjentek dostaje zzo, że nie odmawiają
ja jeszcze nie jestem na 100% pewna, że wezmę, ale wolę jak coś być po konsultacji i mieć niezbędne wyniki no i przede wszystkim rodzić w szpitalu, w którym nie robią z tym problemów
na konsultację planuję iść, no ale najwcześniej można niby w 38 tc, ja spróbuję już w 37, zobaczymy no i z tego okresu też muszą być te badania, nie mogą być starsze. Na konsultację chcę iść do szpitala, można w dowolny dzień, bez umawiania. Tak mi powiedziała Pani przez tel.

[anuszka21]

Napisane przez paulina119a

Myslę o takich niewiele ponad 3kg... wg mnie to malutkie takie są. W obliczu tego, że teraz tendencja jest w okolicach 4kg...

Ile Twoje ma, ze boisz sie ze za male?

[paulina119a]

Napisane przez Zanet84

nie no właśnie rozpatruję szpital w Katowicach, o którym są opinie, że większość pacjentek dostaje zzo, że nie odmawiają
ja jeszcze nie jestem na 100% pewna, że wezmę, ale wolę jak coś być po konsultacji i mieć niezbędne wyniki no i przede wszystkim rodzić w szpitalu, w którym nie robią z tym problemów

Rozumiem... może i ja powinnam pomysleć o takiej konsultacji... w moim szpitalu nie odmawiaja zzo, więc się zastanawiam czy jest sens z tym anestozjologiem sie umawiać. Ja tam jestem zdecydowana na zzo.

[AnetkaIzabell]

Napisane przez anuszka21

Anetka, a juz masz cc zaplanowane? Na kiedy? Mały juz sie nie obróci?

Napisane przez paulina119a

No nieeeee
I weź tu człowieku cos zaplanuj.....

po wczorajszej wizycie...nie mam zaplanowanej jeszcze CC, ale gin oczywiście mi powiedziała, że jak tak zostanie to będzie CC... no mam przyjść już nie za 3...tylko za 2 tygodnie...
niby zawsze może się jeszcze obrócić.. tak na prawdę i do samego 40 tc sa takie przypadki... a szanse z każdym tygodniem po prostu maleją... dzisiaj kończę 33 tc

teraz to ja ruchy czuję i na górze i na dole.. i z boku tam gdzie wczoraj był kręgosłup..
TŻ wróci za godzinę z pracy... zje coś.. i pojedziemy na IP..sama jestem ciekawa co sie w ogóle dzieje..
ale plus taki że oddech łapie...
minus taki co 30 minut do wc biegam

[Zanet84]

Napisane przez paulina119a

Myslę o takich niewiele ponad 3kg... wg mnie to malutkie takie są. W obliczu tego, że teraz tendencja jest w okolicach 4kg...

nieco pond 3 kg, to taka średnia waga z naszych czasów, z tego co wiem to był "standard" wagowy z tego co wiem. Nie powiedziałabym, że to malutko jakoś bardzo

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez paulina119a

Rozumiem... może i ja powinnam pomysleć o takiej konsultacji... w moim szpitalu nie odmawiaja zzo, więc się zastanawiam czy jest sens z tym anestozjologiem sie umawiać. Ja tam jestem zdecydowana na zzo.

Któraś z dziewczyn, chyba Kiara, pisała że jeśli nie bedzie wcześniej konsultacji to w czasie porodu anestezjolog może szybki wywiad przeprowadzić
ale ja się boję, że akurat mnie spotka sytuacja że mi powiedzą że nie mam badań czy coś w ten deseń a np. baaaaardzo będę chciała to zzo i co wtedy ?
więc wolę być przezorna....a mówią, że przezorny zawsze ubezpieczony jeśli tylko będę się dobrze czuć i do 38 tc nic się nie wydarzy, badania zrobią i pojadę się skonsultować na pewno

[paulina119a]

Napisane przez anuszka21

Ile Twoje ma, ze boisz sie ze za male?

w 30t5d waga to 1400g i 36cm więc mieści nie niewiele poniżej 50 centyla
Lekarz mnie niby uspokoił, że rozwija sie prawidlowo, aczkolwiek wymiary jakie ma to wynika że jest o tydzień do tyłu... ale od poczatku tak było. mam się tym nie przejmować.

[anuszka21]

Napisane przez Zanet84

nieco pond 3 kg, to taka średnia waga z naszych czasów, z tego co wiem to był "standard" wagowy z tego co wiem. Nie powiedziałabym, że to malutko jakoś bardzo

Raczej bym powiedziała, ze te 4kg to duze a takie 3100-3600 to srednie

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez paulina119a

w 30t5d waga to 1400g i 36cm więc mieści nie niewiele poniżej 50 centyla
Lekarz mnie niby uspokoił, że rozwija sie prawidlowo, aczkolwiek wymiary jakie ma to wynika że jest o tydzień do tyłu... ale od poczatku tak było. mam się tym nie przejmować.

No to mój jest mniejszy, a lekarz moj twierdzi, ze jest sredni, nie mały i ze do porodu bedzie 3600 ;/ teraz bede miala wizyte w 32tc to zobaczymy ile bedzie mial, ale watpie aby mial te 1400 az.

[paulina119a]

Napisane przez Zanet84

nieco pond 3 kg, to taka średnia waga z naszych czasów, z tego co wiem to był "standard" wagowy z tego co wiem. Nie powiedziałabym, że to malutko jakoś bardzo

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------



Któraś z dziewczyn, chyba Kiara, pisała że jeśli nie bedzie wcześniej konsultacji to w czasie porodu anestezjolog może szybki wywiad przeprowadzić
ale ja się boję, że akurat mnie spotka sytuacja że mi powiedzą że nie mam badań czy coś w ten deseń a np. baaaaardzo będę chciała to zzo i co wtedy ?
więc wolę być przezorna....a mówią, że przezorny zawsze ubezpieczony jeśli tylko będę się dobrze czuć i do 38 tc nic się nie wydarzy, badania zrobią i pojadę się skonsultować na pewno

Wiesz co, jak patrze na wagę urodzeniową 3700, 3900 a nawet 4200 (takie dzieci ostatnio urodziły się u znajomych/w rodzinie) która wg położnych na SR jest typowa w dzisiejszych czasach to jak się rodzi niewiele ponad 3kg to juz wydaje mi sie malutkie... choć masz rację, że jak my sie rodziłyśmy to była "dobra waga"... ale teraz widze tendencję w okolicach 4kg...

Przezorny zawsze ubezpieczony !!!!!

Zaraz zasnę... chyba u mnie lunie bo sie ciemno zrobiło za oknem... Kocur mi się wepchnął na siłę na kolana i mruczy po wyrazie pyszczydła widać że jest na innym świecie

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez anuszka21

Raczej bym powiedziała, ze te 4kg to duze a takie 3100-3600 to srednie

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------


No to mój jest mniejszy, a lekarz moj twierdzi, ze jest sredni, nie mały i ze do porodu bedzie 3600 ;/ teraz bede miala wizyte w 32tc to zobaczymy ile bedzie mial, ale watpie aby mial te 1400 az.

Mi sie też wydaje ze 4 kg to juz duże dzieciątko a tak do 3500 -3600 to średniak....
Myslisz, że w 32tc nie będzie miał 1400 ???
Kurcze jak czytam ile ważą dzieciaczki dziewczyn na 3 usg... 1800-2000-a nawet 2200 to się podłamałam jak mi wczoraj gin powiedział 1400. Byłam pewna że poda mi większą wagę... A jak patrze na swój ogromny brzuszek.... i pomyslę że tam tylko 1400 dziecia jest....

[Zanet84]

Napisane przez paulina119a

Wiesz co, jak patrze na wagę urodzeniową 3700, 3900 a nawet 4200 (takie dzieci ostatnio urodziły się u znajomych/w rodzinie) która wg położnych na SR jest typowa w dzisiejszych czasach to jak się rodzi niewiele ponad 3kg to juz wydaje mi sie malutkie... choć masz rację, że jak my sie rodziłyśmy to była "dobra waga"... ale teraz widze tendencję w okolicach 4kg...

Przezorny zawsze ubezpieczony !!!!!

Zaraz zasnę... chyba u mnie lunie bo sie ciemno zrobiło za oknem... Kocur mi się wepchnął na siłę na kolana i mruczy po wyrazie pyszczydła widać że jest na innym świecie

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------



Mi sie też wydaje ze 4 kg to juz duże dzieciątko a tak do 3500 -3600 to średniak....
Myslisz, że w 32tc nie będzie miał 1400 ???
Kurcze jak czytam ile ważą dzieciaczki dziewczyn na 3 usg... 1800-2000-a nawet 2200 to się podłamałam jak mi wczoraj gin powiedział 1400. Byłam pewna że poda mi większą wagę... A jak patrze na swój ogromny brzuszek.... i pomyslę że tam tylko 1400 dziecia jest....

nie martw się, może jeszcze nadrobi, albo będzie z mniejszych, ale na pewno jest zdrowe i prawidłowo się rozwija

pomiziałabym takie pyszczydło

[Kiara_kier]

Napisane przez Zanet84

Któraś z dziewczyn, chyba Kiara, pisała że jeśli nie bedzie wcześniej konsultacji to w czasie porodu anestezjolog może szybki wywiad przeprowadzić
ale ja się boję, że akurat mnie spotka sytuacja że mi powiedzą że nie mam badań czy coś w ten deseń a np. baaaaardzo będę chciała to zzo i co wtedy ?
więc wolę być przezorna....a mówią, że przezorny zawsze ubezpieczony jeśli tylko będę się dobrze czuć i do 38 tc nic się nie wydarzy, badania zrobią i pojadę się skonsultować na pewno

co to znaczy, że powiedzą, że "nie masz badań"? posiew do zzo potrzebny nie jest, kiła też nie i inne takie rzeczy ( to jest potrzebne do innej części porodu, a nie do znieczuleń) Do ZZO potrzebujesz: waga, wzrost, ciśnienie, temp., morfologia i płytki, i powinno być tsh jeśli bierzesz leki na tarczycę, ale bez tego tez by dali radę. Także w razie szybkiej akcji przecież morfo i płytki mogą zlecić na cito, więc to jest kwestia np. kwadransu.
Nie mówiąc o tym, że w razie szybkiej akcji raczej zzo nie dostaniesz, bo zawsze to musi lekarz zlecić, a nie sądzę żeby w przypadku szybkiej akcji chciał ją spowolnić nie mówiąc już o tym, że może się okazać, że anestezjolog jest zajęty
A reszta to już kwestia krótkiego wywiadu, typu uczulenia, używki, brane leki, choroby, przebyte zabiegi itp.
Ja żeby nie gadac tyle razem z teczką ciążową biorę ze sobą plan porodu oraz oddzielnie karteczkę z wypisanymi lekami oraz dawkami i drugą z operacjami/chorobami. ZZO u nas jest tylko ze wskazań, ale te dane i tak warto mieć w razie nagłego cc.

[Zanet84]

Napisane przez Kiara_kier

co to znaczy, że powiedzą, że "nie masz badań"? posiew do zzo potrzebny nie jest, kiła też nie i inne takie rzeczy ( to jest potrzebne do innej części porodu, a nie do znieczuleń) Do ZZO potrzebujesz: waga, wzrost, ciśnienie, temp., morfologia i płytki, i powinno być tsh jeśli bierzesz leki na tarczycę, ale bez tego tez by dali radę. Także w razie szybkiej akcji przecież morfo i płytki mogą zlecić na cito, więc to jest kwestia np. kwadransu.
Nie mówiąc o tym, że w razie szybkiej akcji raczej zzo nie dostaniesz, bo zawsze to musi lekarz zlecić, a nie sądzę żeby w przypadku szybkiej akcji chciał ją spowolnić nie mówiąc już o tym, że może się okazać, że anestezjolog jest zajęty
A reszta to już kwestia krótkiego wywiadu, typu uczulenia, używki, brane leki, choroby, przebyte zabiegi itp.
Ja żeby nie gadac tyle razem z teczką ciążową biorę ze sobą plan porodu oraz oddzielnie karteczkę z wypisanymi lekami oraz dawkami i drugą z operacjami/chorobami. ZZO u nas jest tylko ze wskazań, ale te dane i tak warto mieć w razie nagłego cc.

Pisząc że nie mam badań miałam na myśli właśnie ten układ krzepnięcia krwi ja to jestem cykor
a co do spisania wszystkich leków jakie się bierze, zabiegów itp...to jest bardzo dobra myśl

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

właśnie przeglądam sobie gazetki promocyjne z różnych sklepów i widzę, ze w Carrefourze są w promocji kosmetyki pielęgnacyjne dla dzieci Nivea 0,5l (mleczko nawilżające, szampon i plyn do kąpieli 2w1, płyn do kąpieli) - każde po 13,49 zł....to chyba dobra cena....

kosmetyki z serii "Będę mamą" Lirene i "Sexy mama" Bielendy też są w promocji
http://www.carrefour.pl/promocje/gazetka-promocyjna/
ta ostatnia gazetka

piszę, jakby któraś akurat potrzebowała

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

ja uciekam, mąż wrócił z pracy i z obiadkiem od rodziców
zajrzę wieczorkiem

[Aleaa_]

Wrocilam wkurzona. najpierw w poradni babka, ze mi indywidualne nie jest potrzebne, moge isc na roczne zwolnienie i lepiej na tym wyjde. U lekarza cisnienie 2x 144/100 p. 105 w odstepie 15 min. Dostalam zelazo, bo hemoglobina za niska. I tak, mialam miec dzis usg i badanie, bo chciala porownac z wypisem ale nie mialam, bo jak wypuscili mnie ze szpitala to znaczy, ze jest wszystko dobrze. Na mocne bole i klucia szyjki stwierdzila, ze to nie choroba i na najblizszej wizycie zrobimy badanie ginekologiczne dopiero. W pt mam kontrole cisnienia i glukoze, moze wtedy mnie przebada, bo nawet do przychodni dojsc nie moglam.

Przepraszam, ze tak tylko o sobie ale wkurzylam sie cholernie.

[Kiara_kier]

Aleaa - babka w poradni może sobie pogadać, a indywidualne to jest Twoja decyzja i masz do tego prawo, a w przychodni mają obowiązek wystawić Ci zaśw. o ciąży i nikt sprawy komentować nie musi!
z tego, co pamiętam Ty miałaś skracanie się szyjki, więc to za głupie gadanie tej baby? :/


Dziewczyny Czy Was też bolą teraz żołądki w ciąży? Ja mam wrażenie, że ciągle mi coś na niego uciska i mnie właśnie boli co jakiś czas.
w ogóle macicę mam strasznie wysoko i juz mnie irytuje, bo mnie gniecie

[manieczka1]

Napisane przez Aleaa_

Wrocilam wkurzona. najpierw w poradni babka, ze mi indywidualne nie jest potrzebne, moge isc na roczne zwolnienie i lepiej na tym wyjde. U lekarza cisnienie 2x 144/100 p. 105 w odstepie 15 min. Dostalam zelazo, bo hemoglobina za niska. I tak, mialam miec dzis usg i badanie, bo chciala porownac z wypisem ale nie mialam, bo jak wypuscili mnie ze szpitala to znaczy, ze jest wszystko dobrze. Na mocne bole i klucia szyjki stwierdzila, ze to nie choroba i na najblizszej wizycie zrobimy badanie ginekologiczne dopiero. W pt mam kontrole cisnienia i glukoze, moze wtedy mnie przebada, bo nawet do przychodni dojsc nie moglam.

Przepraszam, ze tak tylko o sobie ale wkurzylam sie cholernie.

Aleaa co za baba, nie dziwie sie, ze sie wkurzylas...ja sie na tym nie znam, ale mam nadzieje, ze uda Ci sie wszystko zalatwic.
A gin nie skomentuje. Boli Cie to bez dwoch zdan powinna Cie przebadac...

[paulina119a]

Napisane przez Aleaa_

Wrocilam wkurzona. najpierw w poradni babka, ze mi indywidualne nie jest potrzebne, moge isc na roczne zwolnienie i lepiej na tym wyjde. U lekarza cisnienie 2x 144/100 p. 105 w odstepie 15 min. Dostalam zelazo, bo hemoglobina za niska. I tak, mialam miec dzis usg i badanie, bo chciala porownac z wypisem ale nie mialam, bo jak wypuscili mnie ze szpitala to znaczy, ze jest wszystko dobrze. Na mocne bole i klucia szyjki stwierdzila, ze to nie choroba i na najblizszej wizycie zrobimy badanie ginekologiczne dopiero. W pt mam kontrole cisnienia i glukoze, moze wtedy mnie przebada, bo nawet do przychodni dojsc nie moglam.

Przepraszam, ze tak tylko o sobie ale wkurzylam sie cholernie.

Co za babsztyl ja to bym od razu jej powiedziała, że to moja spraw czy zdecyduje się na indywidualne czy nie. A ona niech się swoimi sprawami zajmie

Napisane przez Kiara_kier

Aleaa - babka w poradni może sobie pogadać, a indywidualne to jest Twoja decyzja i masz do tego prawo, a w przychodni mają obowiązek wystawić Ci zaśw. o ciąży i nikt sprawy komentować nie musi!
z tego, co pamiętam Ty miałaś skracanie się szyjki, więc to za głupie gadanie tej baby? :/


Dziewczyny Czy Was też bolą teraz żołądki w ciąży? Ja mam wrażenie, że ciągle mi coś na niego uciska i mnie właśnie boli co jakiś czas.
w ogóle macicę mam strasznie wysoko i juz mnie irytuje, bo mnie gniecie

Mnie boli zołądek od jakiegoś czasu. Teraz uz wiem, ze to nie wina maluszka tylko tego, że tez mam duza macicę

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez Zanet84

nie martw się, może jeszcze nadrobi, albo będzie z mniejszych, ale na pewno jest zdrowe i prawidłowo się rozwija

pomiziałabym takie pyszczydło

To fakt, najważniejsze że rozwija się prawidłowo !!!

[ela_86]

Mam cykora
Ledwo doszlam ze sklepu pod domem
Tz 250 km stad, mama w sanatorium, tata w pracy do rana a ja sama z Jaskiem.
Bosko
Lyknelam nospe i leze o modlę sie zeby przeszlo
Brxuvh twardy, ciągnie jsk nie wiem...

[sloneczko_1201]

Aleaa takich ludzi to naprawdę tylko udusić. Wogóle jak mówię, że coś mnie boli to gin by mnie nie wypuścił bez badania. Poza tym jak miałaś skracającą się szyjkę to powinna ci to kontrolować co wizytę, bo nigdy nic nie wiadomo.

Monian masz szyjkę 1cm, a wspominał Ci coś gin, czy zamknięta, bo mi coś wspomniał o jakimś rozwarciu, ale niby, że może tak być, a ja z szoku i nawału informacji już o to nie zapytałam?

[czekoladka21]

Napisane przez Keithlyn

Można wszędzie ale to musiałabyś na sobie spróbować, każda ma troszke inną cere. Mi pasuje daje 2, 3 kropelki na noc na calą gębe

a ja dalej nie mam koszul do szpitala kurde jakoś nic nie moge wybrać na tym allegro...

mnie potrafia olejki zapchac

Napisane przez modnisia86

ja smarowałam octeniseptem małej ale jak położna pokazała jak to się bałam na początku kazała pępek odchylać i wszystkie rowki czyścic robiłam to patyczkiem tym grubszym do uszu dla dzieci

o to to , wlasnie mi tez polozna kazala odginac i tak robilam , patyczkiem tylko wtedy spirytusem przemywalam, ale octenisept tez powinien dac rade, u nas odpadl po tygodniu

Napisane przez paulina119a

Czekoladko można Biooil na twarz. Kiedyś używałam ale nie w moim przypadku, w przeciwności do Keithlyn, nie zdał egzaminu... mi o dziwo przesuszył cerę ! Az taką skorupe miałam.
Z kolei olejek arganowy super. Teraz mam z pestek moreli. To moja nowa miłość
Ale na pewno to sprawa indywidualna tak jak wspomniała Lola
Ja właśnie siedzę z olejkiem kokosowym na włosach

z pestek moreli a jakie ma wlasciwosci?
tez kiedys olejowalam wlosy - najbardziej przydapadla mi sesa, mialam tez amle -fuj ten smord, no kokosowy to klasyk bardzo lubie i ze slodkich migdalow jeszcze, hmmm wlasciwie chyba wroce do olejowania skoro chodzi mi po glowie zapuszczanie ja to mam dylematy nie ma co

Napisane przez Kiara_kier

Dziewczyny Czy Was też bolą teraz żołądki w ciąży? Ja mam wrażenie, że ciągle mi coś na niego uciska i mnie właśnie boli co jakiś czas.
w ogóle macicę mam strasznie wysoko i juz mnie irytuje, bo mnie gniecie

nawet nie mow, ostatnio myslalam ze zwymiotuje , ale polozylam sie i jakos przeszlo , tez mnie uciska w mostku ....

poprasowalam w zasadzie 1/3 ubranek i mam dosc, tak mnie krzyz nawala

a pamietacie jak pytalam o dresiki? no to wygralam obydwie aukcje

[paulina119a]

Ela kurczę leż jak najwięcej !!! aby przeszło !!!!
Tak Cię złapało ni stąd ni zowąd ????
Może się przeforsowałaś tym sprzątaniem dzisiejszym ???

Czekoladko mam ten olejek http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Ole...ORGANICZNY/576
jest boski
Mnie generalnie większość zapycha. Poczatkowo ten z pszenicy też.
Ja swojego czasu polejowałam i włoski miałam super !
Pisałam Wam ostatnio, że zaczeły mi wypadać kudły na maxa więc wróciłam do olejowania... Póki co kładę kokosowy. Mam też właśnie Sesę i Amlę Jaśmin... Te 3 olejki uratowały moją czupryne ponad rok temu (zawirowania hormonalne ) tylko teraz się zastanawiam czy można w ciaży używać Sesę i Amle ? czy nie ma przeciwskazań bo w końcu są to mieszanki różnych olejów a nie każdy jest w ciązy wskazany....

Gratuluje wygranych aukcji

[Kostka09]

Napisane przez Indra83

Jeśli serio ci niepotrzebna, to ja bym była zainteresowana

Mam tez 2 paczki jakby coS...

Napisane przez LolaMontez

Krocza nie bede psiakac bo nie bede nacięta

A tak poważnie to moje 3 koleżanki tam rodziły i żadna nie miała nacięcia, podobno jakieś masaże robią w trakcie porodu (podobno mało przyjemne te masaże) i to wystarczy, zobaczymy ale miloby było [COLOR="Silver"]

Powodzenia a jak wozek przyjedzie to wklej fotkę

Na raciborskiej?

Napisane przez fiorella22

Gosia, bardzo mnie wzruszyla Twoja i Twojej babci historia...

Kostka, ide dzis na wizyte z polozna. Jesli mi powie ze nie mam zadnej infekcji to planuje rozpoczac masowanie krocza. Podobno nie mozna tego robic podczas infekcji.
Poszukam w necie inf. jak to robic i zaangazuje tz

Ela, przepraszam ale mnie opowiesc z krzyzem rozbawila


Tez mi cos szwankuje aplikacja tapatalk. Ciagle mam info ze nie mozna sie zalogowac. Juz myslalam ze mam slabe wifi ale na strone wizaz moge z tel wejsc.

Tz wczoraj ogolil mi bozene takze jest przygotowana na dzisiejsza wizyte u poloznej.

Mam maly problem. Moja Roxi zsikala sie w lozko! Ma 3 lata i 4 miesiace i takie cos przydarzylo sie jej pierwszy raz! Wiecie co moze byc przyczyna? Moze ktoras z Was zna sie na kociej psychice

Daj znac jak idzie...

Dzieki za rady odnosnie farby fioletowej...ale kupilam light grey.. tak to jest z baba w ciazy... stwierdzilam, ze za duzo tych kolorow tam bedzie wiec ide w szary zgodnie z panujacym tu trendem

Wrocilam ze sklepow i padam musze sie przespac, kupilam rajstopki w smyku reniferowe, i 3 bluzy w sh i przyszedl material na kocyk minky...chyba za gruba wzielam ta ociepline i bedzie z tego kolderka...

[GoniaaaS]

Czesc Dziewczyny

Fiorella kotek pewnie przy z zmiane miejsca ja mialam kiedys dwa kotki jeden ciagle na walizkach ze mna i bylo mu wszystko jedno byleby ze mna ale kociczka miala stresa przy zmianie miejsca pamietam ze bralam ja na rece podchodzilam do kuwety i jej lapka tam kopalam w zwirku kilka razy dziennie i pomoglo

Czekoladka gratki aukcji

Monian lezymy pachniemy i jeszcze trochę dotrwamy

Ela wspolczuje mam nadzieje ze szybko przejdzie

U mnie skurcze i brzuch nie odstepuja ale daje rade. Co daje wqgi Malenstw mojej kolezance wyliczyli 3kg a mala wazyla 4, 5 pierwszy porod Sn. Nasza rozmoww koncu 34 tyg miala 2079 to chyba taki sredniaczek będzie ja tyle wazulam jak sie urodzilam w 40 tyg.

[Aleaa_]

Papiery to i tak dyrektor przyjmowal, ale w sekretariacie moglaby jakas lepsza pracowac. Z tego co zrozumialam komisja w czwartek, wiec pozostalo czekac na decyzje

Mnie martwi ta szyjka, mam zle przeczucia co do niej. No ale ona wie lepiej :/

Ela odpocznij sobie, po nospie powinno byc lepiei

[GoniaaaS]

Kasia cudni Ci Twoi chlopcy a ich rozkminki bezcenne

Alea ale glupia babe trafilas grrr

AnetkIzabell moze Maluszek sie przekrecil znowu kurcze moja dlugo glowka w dol i iesze sie ze jest zdecydowana i mi niespodzianek nie robi bo nastawiam sie na Sn

[Monian]

Napisane przez sloneczko_1201

Aleaa takich ludzi to naprawdę tylko udusić. Wogóle jak mówię, że coś mnie boli to gin by mnie nie wypuścił bez badania. Poza tym jak miałaś skracającą się szyjkę to powinna ci to kontrolować co wizytę, bo nigdy nic nie wiadomo.

Monian masz szyjkę 1cm, a wspominał Ci coś gin, czy zamknięta, bo mi coś wspomniał o jakimś rozwarciu, ale niby, że może tak być, a ja z szoku i nawału informacji już o to nie zapytałam?

Nic mi nie mówiła o rozwarciu więc sądzę, że nie.

[LolaMontez]

Napisane przez Kostka09

Mam tez 2 paczki jakby coS...

Na raciborskiej?



Daj znac jak idzie...

Dzieki za rady odnosnie farby fioletowej...ale kupilam light grey.. tak to jest z baba w ciazy... stwierdzilam, ze za duzo tych kolorow tam bedzie wiec ide w szary zgodnie z panujacym tu trendem

Wrocilam ze sklepow i padam musze sie przespac, kupilam rajstopki w smyku reniferowe, i 3 bluzy w sh i przyszedl material na kocyk minky...chyba za gruba wzielam ta ociepline i bedzie z tego kolderka...

Tak, na Raciborskiej

Szary do dziecięcego pokoiku jest super
Dawaj fotki zakupów