Liście z drzew już spadają a Gwiazdy nadal ćwiczą i się odchudzają! Cz. XIX

[arnama]

Zjadła bym coś jeszcze

[BlankaSz]

Napisane przez arnama

Szczerze toja Ciebie nie rozumiem....zależy Ci na TŻ czy pierścionku Bo trochę tak to wygląda, jakoś dziwnie- oświadczy się to OK, nie oświadczy to foch i TŻ jest be
Szybko Ci poszło, tyle się nie widzieliście a ile? całe dwa dni było ok?

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------


Ja uwielbiam Jeszcze takie ugotowane i podpieczone na rumiano na patelni

Mam dziś zły dzień, wszystko mnie denerwuje i doprowadza do łez. Po prostu.


Podpieczone to moja mama lubi a ja

[arnama]

Napisane przez heroine86

A Ty z moim

Wymiana żon albo lepiej nie, bo jak by zaznał tej Twojej dobroci, porannego wstawania i szykowania śniadanek (i nie tylko) to bym życia później nie miała

[heroine86]

Napisane przez arnama

Wymiana żon albo lepiej nie, bo jak by zaznał tej Twojej dobroci, porannego wstawania i szykowania śniadanek (i nie tylko) to bym życia później nie miała

[arnama]

Napisane przez BlankaSz

Mam dziś zły dzień, wszystko mnie denerwuje i doprowadza do łez. Po prostu.


Podpieczone to moja mama lubi a ja

Ech, też kiedyś tak miałam ale chyba z wiekiem mi przeszło

A to w tej kwestii się dogaduje z moim bo On jak ruskie to tylko podsmażane Z tym że ja nie lubię na tłuszczu, tylko na samej patelni

[Grapefrutka]

Napisane przez tulipan1994

Dobranoc
Powstrzymałam się dzisiaj od słodyczy. Jestem z siebie zadowolona chociaż wpadło białe pieczywo ale to nic. Lepsze to niż tona M&Msów

Napisane przez heroine86

Super i ja też, ja też

Napisane przez magda_lena40

Melduje wieczorny fitness-tabata

Melduje poranne plecki

Napisane przez nonetheless

Mam dzisiaj urodziny ale ukrylam to na fejsie i nikt o tym nie wie. Oprocz mamy, siostry i tz nikt mi nie zlozyl zyczen. Przynajmniej wiem kto tak na prawde pamieta o moich urodzinach

wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń, zdania matury, dostania się na studia, zadowolenia z TŻ'ta i tak po prostu szcześcia

Napisane przez Sikorka0204

Melduje 15,6km biegu, jakbym wiedziała, że tylko 0,4km brakuje do 16 to bym przebiegła ale dopiero w domu skleiłam te 3 trasy

Napisane przez aguniaaaaa041986

Kurcze własnie sie dowiedziałam, ze chłopak z mojego osiedla sie powiesił...kur** 24 lata nie znalam go w sumie zbyt dobrze, ale mimo wszystko ...

Napisane przez Sikorka0204

Ja się właśnie dowiedziałam, że dziadek mojego TZ'a jest w szpitalu
Mam nadzieje, że wyjdzie z tego ;(
Jutro jadę do Krakowa to go odwiedzę bo ciocia taka zmartwiona a dziś to już niema sensu jechać

zdrówka dla dziadka

Napisane przez majka5908

Takie


W Casu Patrze przecena z 99,99zł na 59,90zł to przymierzam Potem się okazało, że na ten kolor akurat promocji nie było No a z racji, że czarne mi się nie podobały ani takie a`la pomarańczowe to wzięłam te za stówke

bardzo fajne

Napisane przez BlankaSz

Też nie wiem. Gdyby tego nie powiedział. Nie zastanawiałabym się nad tym. Żyłabym jak do tej pory i byłoby dobrze. A tak? Jest jak jest... Choć on nawet nie wie jak to przeżywam.

skoro tak to przeżywasz i tak Ci z tym źle to dlaczego o tym nie porozmawiasz z TŻ'tem?? trochę za bardzo się nakręciłaś na to że on to zrobi teraz już według mnie i być może miał takie plany że to zrobi teraz ale czasem w życiu różnie bywa i może nie spodziewał się że będziecie aż tak zajęci przed wyjazdem i po prostu wolał to przełożyć a że ciotkę zbył to jest pewne na bank - co sie będzie jej tłumaczył

[majka5908]

Napisane przez arnama

Szczerze toja Ciebie nie rozumiem....zależy Ci na TŻ czy pierścionku Bo trochę tak to wygląda, jakoś dziwnie- oświadczy się to OK, nie oświadczy to foch i TŻ jest be
Szybko Ci poszło, tyle się nie widzieliście a ile? całe dwa dni było ok?

To samo chcialam napisac na poprzedniej stronie, ale sie powstrzymalam Blanka spasuj, bo zaraz sie okaze, ze na weselu kazde z osobna bedziecie sie bawic... Nie szukaj dziury w calym, nie snuj domyslow tylko czekaj co Ci dany dzien przyniesie a jak niespodzianke to sie nia ciesz a nie czekaj na nia jak na cos co musi byc tu i teraz, bo jak nie to bedzie foch na calej linii... Macie razem sobie zycie ukladac a nie szopki odstawiac jeden drugiemu...

[Grapefrutka]

Napisane przez majka5908

Zrobiłam 35min stepper

Napisane przez majka5908

Startuje teraz z waga 72kg Przeraza mnie ta liczba, ale licze, ze po odstawieniu tabletek zacznie spadac i nie wiem czy realne bedzie uzyskanie 65kg do Sylwestra?
Jutro jak wstane przypomnijcie mi to sie zmierze i wpisze do Klubu

oczywiście że się uda! mocne

Napisane przez arnama

Melduję shred lev 3 + 25min skakanki

Napisane przez tulipan1994

Dlaczego go teraz tak ozięble traktujesz?

tez chciałam o to zapytać ale stwierdziłam że chyba nie ma sensu bo Blanka pewnie sama nie wie tak do końca no chyba że chce mu "oddać" bo ona cierpi więc niech o też troche pocierpi

Napisane przez aguniaaaaa041986

Melduje 40 min hula hop, du*y to nie urywa, ale zawsze cos

Napisane przez arnama

I masz Ci babo swoje ulubione pierogi.
Jednak chłopy umieją latać w koło własnej
Jego ulubione- z jagodami, są zamrożone cycuś glansuś- każdy osobno, nic nie sklejone itd, Moich szpinakowych w ogóle nie ma a ruskie zamroził tak że sa jedną wielką papką
Wkuwiłam się na Niego wirtualnie
Zostawiłam do rozmrożenia i jutro pożrę ruskich, a dziś mam jednego, który się urwał z kupy i 3 z jagodami, plus 2 klopsy ale kolacja

Zawsze wszystko mogło być ukartowane
Tym bardziej że dzwonił do Niej

hahaha chłopa nie ma a Cię wkurzył więc co by było gdyby był blisko

też tak sobie pomyślałam no ale...
Blanka napisze Ci jeszcze jedno, jako starsza koleżanka która nie chce Cię obrazić, urazić czy coś z ten deseń ale po prostu pomóc zachowujesz się troszkę jak rozkapryszona panienka której ktoś coś powiedział ona się nastawiła a później plany się zmieniły więc świat się zawalił a on chodzi przygnębiona cały dzień wiem że czekasz na zaręczyny, TŻ Cię nakręcił że już są blisko choć w sumie nie powinien tego robić dla niego to też jest ważne przeżycie więc jestem pewna że nie chce tego robić w biegu, między jednym a drugim wyjściem tylko chce żeby ta chwila była Wasza i tylko Wasza trochę niefajnie że rozpowiedziałaś co się szykuje bo to dodatkowa presja dla niego i dla Ciebie no i to jest facet więc jego słowa nie zawsze trzeba traktować zupełnie poważnie ale jesteś młoda więc masz jeszcze czas żeby do tego dojść

padam na twarz dziś
ale chyba będą ludzie z nowej dziewczyny

[BlankaSz]

Napisane przez arnama

Ech, też kiedyś tak miałam ale chyba z wiekiem mi przeszło

A to w tej kwestii się dogaduje z moim bo On jak ruskie to tylko podsmażane Z tym że ja nie lubię na tłuszczu, tylko na samej patelni

Siedziałam sama w domu i od rana myślałam i się nakręcałam...
A teraz cisza i to przeze mnie wszystko...


Od ruskich faktycznie wolałabym z jagodami

[arnama]

Napisane przez majka5908

To samo chcialam napisac na poprzedniej stronie, ale sie powstrzymalam Blanka spasuj, bo zaraz sie okaze, ze na weselu kazde z osobna bedziecie sie bawic... Nie szukaj dziury w calym, nie snuj domyslow tylko czekaj co Ci dany dzien przyniesie a jak niespodzianke to sie nia ciesz a nie czekaj na nia jak na cos co musi byc tu i teraz, bo jak nie to bedzie foch na calej linii... Macie razem sobie zycie ukladac a nie szopki odstawiac jeden drugiemu...

Dokładnie

Napisane przez Grapefrutka

hahaha chłopa nie ma a Cię wkurzył więc co by było gdyby był blisko

No ale ten jeden pierożek ruski był taki pyszny, że mi przeszły nerwy
A już myślałam że Go zyebczę jak zadzwoni

Humor mi się poprawił

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez BlankaSz

Siedziałam sama w domu i od rana myślałam i się nakręcałam...
A teraz cisza i to przeze mnie wszystko...

Kochana MUSISZ się ogarnąć, bo na prawdę przesadzasz
Rozumiem gorszy dzień, ba nawet jak pisałam, sama miałam kiedyś takie jazdy, choć o bardziej błahe rzeczy niż zaręczyny, ale co będzie jak razem zamieszkacie? Będziesz strzelać fochy o każdą rzecz? Zastanów się, czasem trzeba sobie przełożyć do Życie jest za krótkie aby marnować je na fochy, kłótnie i obrażania

[BlankaSz]

Napisane przez arnama

Dokładnie



No ale ten jeden pierożek ruski był taki pyszny, że mi przeszły nerwy
A już myślałam że Go zyebczę jak zadzwoni

Humor mi się poprawił

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------



Kochana MUSISZ się ogarnąć, bo na prawdę przesadzasz
Rozumiem gorszy dzień, ba nawet jak pisałam, sama miałam kiedyś takie jazdy, choć o bardziej błahe rzeczy niż zaręczyny, ale co będzie jak razem zamieszkacie? Będziesz strzelać fochy o każdą rzecz? Zastanów się, czasem trzeba sobie przełożyć do Życie jest za krótkie aby marnować je na fochy, kłótnie i obrażania

Teraz chcę by był. Żeby przyjechał i mnie przytulił

[heroine86]

Bałam się odezwać ale podpisuję się pod słowami Grape

[Sikorka0204]

Napisane przez arnama

Wczoraj oglądałam też Mnie bawią takie programy

Ja to zawsze nie wiem czy się śmiać czy płakać z ich głupoty

Napisane przez majka5908

Juz wole tap madl

Nie oglądałam jeszcze tego sezonu

Napisane przez majka5908

Jak Boga kocham zaszyje sobie boberka conajmniej na pol roku

Napisane przez majka5908

Jestes pewna, ze dobrze to rozgrywasz? Gdzie jest ta Blanka, ktora tesknila za Tz i nie mogla sie doczekac az go zobaczy? Zastanow sie czy warto Ci strzelac "fochy"

Dokładnie

Napisane przez aguniaaaaa041986

Melduje 40 min hula hop, du*y to nie urywa, ale zawsze cos

Napisane przez heroine86

Ja mam ruskich pół szuflady TŻ ma zapas jak na wojnę ja tak średnio przepadam chociaż takie z jagodami to uwielbiam

Macie jakiś sprawdzony przepis na dobre ruskie?

Napisane przez BlankaSz

Ciągle na hormony zrzucam winę, muszę mieć inną wymówkę w zanadrzu

Jestem okropna ja to wiem.
Ale nie wydaje mi się by miał cokolwiek na dziś zaplanowane.

Tym bardziej to dziwnie brzmi. Jakby miał się oświadczyć to chce się spotkać a tak to mam inne plany. Tak długo się nie widzieliście to powinno Ci zależeć. Ale może ja jestem dziwna bo po 8 latach razem i po dwóch tygodniach przerwy jak wyjechałam to po powrocie nie mogliśmy się nacieszyć sobą przez dłuuuużo dłuższy czas. Zresztą nawet bez przerwy zawsze chce spędzać z nim czas. Nawet jak pracuje to idę do niego i siedzę obok robiąc swoje i sam powiedział, że lubi jak jestem obok mimo, że nie rozmawiamy

Napisane przez Grapefrutka

zdrówka dla dziadka

Dziadka puścili do domu, nie wiedzą co to ale jakby było coś bardzo poważnego to by go trzymali raczej Teraz ma na badania chodzić i gdyby znów się pogorszyło to m wrócić

[arnama]

Napisane przez BlankaSz

Teraz chcę by był. Żeby przyjechał i mnie przytulił

Ech maleńka

[BlankaSz]

On był szczęśliwy, że w końcu się zobaczyliśmy. Było tak pięknie. Każdą chwilę ze mną by spędzał. Przyjechał do PL na urlop ze względu na mnie!!!
A ja 3-go dnia strzelam focha. Gdzie on nie wie o co mi chodzi. Jestem oschła. Nawet rozmowę przez telefon szybko ucinam. A na pytanie czemu się nie odzywałam pół dnia odparłam, że przecież mam też inne obowiązki

[heroine86]

Napisane przez arnama

Humor mi się poprawił

Super

Napisane przez BlankaSz

Teraz chcę by był. Żeby przyjechał i mnie przytulił

Ah, strasznie zmienne nastroje masz

[tulipan1994]

Napisane przez BlankaSz

Teraz chcę by był. Żeby przyjechał i mnie przytulił

A przeprosiłaś go za te fochy dzisiejsze?

Napisane przez heroine86

Bałam się odezwać ale podpisuję się pod słowami Grape

Ja tak samo

Napisane przez Sikorka0204

Macie jakiś sprawdzony przepis na dobre ruskie?

Dziadka puścili do domu, nie wiedzą co to ale jakby było coś bardzo poważnego to by go trzymali raczej Teraz ma na badania chodzić i gdyby znów się pogorszyło to m wrócić

Oby wszystko było w porządku A ruskie to chyba najlepiej na oko doprawiać, ja np wolę jak ziemniaki z serem i cebulką są mocniej doprawione

[BlankaSz]

To nie chodzi o to, że nie ma pierścionka to ja strzelam focha i nie chcę się spotkać. A jak będzie to będę chciała.
Ewidentnie coś mnie dziś ugryzło bo, aż taką zołzą nie jestem.
Chodziłam po domu i popłakiwałam. Darłam się o byle co. Trzaskałam drzwiami, rzucałam przedmiotami. Nawet skopałam drzwi... To nie jest normalne. I nie zdarza mi się...
Źle było. Teraz przechodzi jak dociera do mnie, że przez mój fatalny humor wszystko wyszło beznadziejnie...

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Macie jakiś sprawdzony przepis na dobre ruskie?

Dziadka puścili do domu, nie wiedzą co to ale jakby było coś bardzo poważnego to by go trzymali raczej Teraz ma na badania chodzić i gdyby znów się pogorszyło to m wrócić

Ja robię wg. przepisu mamy- na oko i daję dużo pieprzu i cebulki, bo mój TŻ takie lubi

Super, że Go wypuścili

[BlankaSz]

Nie przeprosiłam go bo czekam na telefon, aż zadzwoni...

Otwieracie mi oczy, stąd ''zmienne nastroje''.

[majka5908]

Napisane przez BlankaSz

On był szczęśliwy, że w końcu się zobaczyliśmy. Było tak pięknie. Każdą chwilę ze mną by spędzał. Przyjechał do PL na urlop ze względu na mnie!!!
A ja 3-go dnia strzelam focha. Gdzie on nie wie o co mi chodzi. Jestem oschła. Nawet rozmowę przez telefon szybko ucinam. A na pytanie czemu się nie odzywałam pół dnia odparłam, że przecież mam też inne obowiązki

Blanka powinnas byc teraz z nim a nie z nami Nie chcialabym napisac Ci kiedys "A nie mowilysmy"

[arnama]

Napisane przez Sikorka0204

Macie jakiś sprawdzony przepis na dobre ruskie?

Tym bardziej to dziwnie brzmi. Jakby miał się oświadczyć to chce się spotkać a tak to mam inne plany. Tak długo się nie widzieliście to powinno Ci zależeć. Ale może ja jestem dziwna bo po 8 latach razem i po dwóch tygodniach przerwy jak wyjechałam to po powrocie nie mogliśmy się nacieszyć sobą przez dłuuuużo dłuższy czas. Zresztą nawet bez przerwy zawsze chce spędzać z nim czas. Nawet jak pracuje to idę do niego i siedzę obok robiąc swoje i sam powiedział, że lubi jak jestem obok mimo, że nie rozmawiamy

Dziadka puścili do domu, nie wiedzą co to ale jakby było coś bardzo poważnego to by go trzymali raczej Teraz ma na badania chodzić i gdyby znów się pogorszyło to m wrócić

Mężny robił, to ja nie wiem jaki przepis, ale jak chcesz tomogę zapytać Chyba z neta przepis miał

U nas jest podobnie, chociaż czasem mamy dni że potrzebujemy samotności, ale jakoś tak czuć że każdy docenia drugiego, mimo że czasem się na siebie wkurzamy itd

Super wiadomość!

[BlankaSz]

Napisane przez majka5908

Blanka powinnas byc teraz z nim a nie z nami Nie chcialabym napisac Ci kiedys "A nie mowilysmy"

Teraz mogę czekać, napisał, że oddzwoni. Nie będę nachalna dzwoniąc po raz kolejny.

[majka5908]

Sikorka super Tz napewno odetchnal A jak tam Zakopane? Jedziecie?

[Sikorka0204]

Napisane przez arnama

Mężny robił, to ja nie wiem jaki przepis, ale jak chcesz tomogę zapytać Chyba z neta przepis miał

U nas jest podobnie, chociaż czasem mamy dni że potrzebujemy samotności, ale jakoś tak czuć że każdy docenia drugiego, mimo że czasem się na siebie wkurzamy itd

Jakbyś mogła kiedyś zapytać
Tylko wiesz w naszych przypadkach to co innego bo jakby nie patrzeć mieszka się razem, mamy się prawie non stop Każdy potrzebuje chwili dla siebie tylko Blanka jeszcze nie mieszka ze swoim więc jak dla mnie to tym bardziej powinny motyle być i powinna się cieszyć, że się zobaczą
Więc Blanka zmieniaj nastawienie by tego nie popsuć

[arnama]

Napisane przez BlankaSz

On był szczęśliwy, że w końcu się zobaczyliśmy. Było tak pięknie. Każdą chwilę ze mną by spędzał. Przyjechał do PL na urlop ze względu na mnie!!!
A ja 3-go dnia strzelam focha. Gdzie on nie wie o co mi chodzi. Jestem oschła. Nawet rozmowę przez telefon szybko ucinam. A na pytanie czemu się nie odzywałam pół dnia odparłam, że przecież mam też inne obowiązki

Oj babo, babo, poszalałaś dziś

Napisane przez tulipan1994

A ruskie to chyba najlepiej na oko doprawiać, ja np wolę jak ziemniaki z serem i cebulką są mocniej doprawione

Ja tak samo

Napisane przez BlankaSz

Otwieracie mi oczy, stąd ''zmienne nastroje''.

Nobomy tu jesteśod:
1) pocieszania
2) głupcowania
3) opie*dalania

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez majka5908

A co? Bez du.py chcialabys chodzic?

bez to moze nie ale z mniejsza a i owszem

Napisane przez arnama

Ech, też kiedyś tak miałam ale chyba z wiekiem mi przeszło

A to w tej kwestii się dogaduje z moim bo On jak ruskie to tylko podsmażane Z tym że ja nie lubię na tłuszczu, tylko na samej patelni

Świeta prawda

Napisane przez BlankaSz

On był szczęśliwy, że w końcu się zobaczyliśmy. Było tak pięknie. Każdą chwilę ze mną by spędzał. Przyjechał do PL na urlop ze względu na mnie!!!
A ja 3-go dnia strzelam focha. Gdzie on nie wie o co mi chodzi. Jestem oschła. Nawet rozmowę przez telefon szybko ucinam. A na pytanie czemu się nie odzywałam pół dnia odparłam, że przecież mam też inne obowiązki

KOchana to nie psuj tego i naprawde nie szukaj dziury w calym , bo to do niczego dobrego nie prowadzi...zreszta sama widzisz, ze teraz jest Ci zle ...Zadzwoń przepros i spedzcie razem miły wieczór
Nie ma co sie foszyc i prowokowac ujowe sytuacje ciesz sie chwila, ze jestescie razem i masz kogos bliskiego kto Cie kocha !!

Napisane przez Sikorka0204

Dziadka puścili do domu, nie wiedzą co to ale jakby było coś bardzo poważnego to by go trzymali raczej Teraz ma na badania chodzić i gdyby znów się pogorszyło to m wrócić

Super wiadomosc

[Sikorka0204]

Napisane przez majka5908

Sikorka super Tz napewno odetchnal A jak tam Zakopane? Jedziecie?

Chciałam dziś załatwiać ale dowiedziałam się o dziadku więc nie chciałam rezerwować gdyby się okazało, że jesteśmy potrzebni ale skoro dziadek wyszedł to jutro zadzwonię i zarezerwuje coś

Napisane przez arnama

Nobomy tu jesteśod:
1) pocieszania
2) głupcowania
3) opie*dalania

No i od kuszenia np 'sałatą'

[majka5908]

Napisane przez BlankaSz

Teraz mogę czekać, napisał, że oddzwoni. Nie będę nachalna dzwoniąc po raz kolejny.

Tylko jak oddzwoni i powie, ze jednak sie juz nie spotkacie to wrzuc na luz i nie rob scen, bo prawda jest taka, ze to Twoja wina niestety



Zjadlam te placki co by je w nocy spalic Ten ze slonecznikiem Biszkopt o smaku kawy byl

[arnama]

Dzwoni do mnie ezusicku jak miło Go zobaczyć, te usteczka
Ja prd jeszcze 7 dni to ja nie wiem jak będzie wyglądało powitanie
I pomyśleć że chciałam sięrozstawać