|
|
#751 | |
|
Wredna Ruda Beczka Soli
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Koty - część X
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie niemego kota
![]() Jeśli chodzi o repertuar wszelakich pomruków, warknięć, fuknięć, to nie ma najmniejszego problemu. Cytat:
Zamówiłam dziadom żarcie, inne niż zwykle bo nie było, aż się boję pomyśleć co będzie, jak zostanie wzgardzone.
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją J. Piłsudski
|
|
|
|
|
#752 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 274
|
Dot.: Koty - część X
Zaobserwowałam ciekawe zachowanie u mojej kotki (mam kocura i kotkę). Kilka miesięcy temu zaczeła mi spać na brzuchu a kilka dni później okazało się, że jestem w ciąży. Teraz został miesiąc do rozwiązania niby, ale ostatnio sama mam przeczucie, że szybciej i ona ciągle ze mną leży przytula się, grzeje krzyż jak mnie boli i zawsze jak coś nie tak to jest ze mną, a jak zostajemy same w domu to nieodstępuje na krok nawet do łazienki ze mną chodzi i jak się maluje siedzi obok na pralce.
Tu moje nietypowe pytanie, a może temat do dyskusji.. Wierzycie w tak silnie rozwinięte zmysły i instynkt u kociaków czy uważacie, że to raczej zbieg okoliczności? Dodam że łasi mi się do brzucha, aż się ostatnio śmiałam, że czeka i będzie drugą mamą. |
|
|
|
#753 | |
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Ja wierzę w instynkt
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
|
|
|
#754 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
A jak dlugo koty sa z Wami? Zwierzeta maja czulsze zmysly od nas. Lepszy slypuch, wech. Mysle, ze slyszy bicie drugiego serca. Ogladalam program o zwierzetach, ktore uratowaly dzieci. Jeden kot spal caly czas z niemowlakiem w lozeczku i ktoregos dnia strasznie miauczal, chodzil obok matki i ja meczyl. Okazalo sie, ze dziecko mialo bezdech i kot alarmowal. Oczywiscie matka szybko zareagowala i dziecku nic sie nie stalo. Zwierzeta czuja tez wczesniej kataklizmy, np. trzesienia ziemi.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
|
#755 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Koty - część X
Jeden z moich kotów wolnożyjących złamał ogon, byłam u weta ale nic się zrobić nie da. Nie wiem czy mu wierzyć, czy iść do innego. Średnio to wygląda...
|
|
|
|
#756 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Jego ulubione legowisko też poszło szybko w zapomnienie odkąd sypia ze mną. Ja schorowana prawie cały czas pod kołdrą a promyczek na kołdrze.Obecnie dużo rozmyślam nad innym żwirkiem. Mam Benka uniwersalnego (z kotem i gryzowaniami na zdjęciu) który jest dość zachwalany na żwirkowym wątku ale ja go nie trawię. Słoneczko nie narzeka, ładnie załatwia się do kuwety. Ale mnie wkurza, że żwirek zamienia się w beton który nie można odczepić od dna. Zastanawiam się też jak sobie radzić z zapachem kupki. O ile siuśki ładnie pochłania żwirek o tyle kupka czadzi mocno. Raz byłam pół dnia poza domem z rodziną więc nie miał kto od razu posprzątać po kocie. Jak sobie radzić by w takich sytuacjach nie wracać do zaczadzonego mieszkania? Przecież nie zawsze będę od razu przy kotku korzystającym z kuwety. Zapomniałam też dodać, że bardzo zamartwiam się tematem pies vs kot. Ogółem mój pies jest bardzo pokojowy. Ale do dzikiej zwierzyny a szczególnie kotów już nie bardzo. Zawsze mam go na smyczy więc nie wiem co by zrobił tym wszystkim kotom które mijamy na spacerze. Pies jest rasy pierwotnej więc ma swoje dzikie instynkty. Ciężki w tresurze, bo jak to piszą w internetach "olewa wszystko i wszystkich'. Ogółem problemów nam nie sprawia. Ale z kotem może być ciężko. Boję się czy mi go nie zamorduje - nawet tak nieumyślnie. Póki co kot jest ciągle zamknięty w moim pokoju. Psu czasami daję do powąchania to co miało z promyczkiem styczność, chwalę go wtedy i daję jakąś przekąskę. Zapomniałabym dodać również, że raz się rzucił na promyczka. To był ułamek sekundy. Nie wiem czy z otwartym pyskiem czy z zamkniętym. Kot był w legowisku więc nawet nie miał jak uciec. Ja na szczęście trzymałam psa więc momentalnie go wygoniłam. Ale co potem wypłakałam to moje. Chciałam tylko by popatrzył sobie na kotka. Nie potrzebnie słuchałam mamę by szybko psa przyzwyczajać. Chciałam powoli właśnie głównie przez zapachy. Teraz nie ma zmiłuj. Wprowadziłam zasady, które mają pomóc w zmianie stosunku mojego psa. Przede wszystkim nie mówimyprzy nim takich słów jak kotek i kici kici. Pies jest przyzwyczajony, że na te hasła szuka kota, coś jak pies myśliwski. Po drugie staramy się mu wpoić miłe skojarzenia związane z kotem, stąd przekąski i czułe słówka, pochwały. Edytowane przez 2ystem1645 Czas edycji: 2014-09-27 o 00:09 |
|
|
|
|
#757 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: Koty - część X
Jesli chodzi o zapach kupsona - zalezy on glownie od karmy.
Kiedy moj na poczatku dostawal purine, kupa smierdziala niemilosiernie. Potem zaczal dostawac bezzbozowki (acane, teraz totw) i nie dosc, ze kupa jest raz dziennie, to jeszcze czasem wogole nie da sie wyczuc. Uzywam benka tego zoltego, a marksiut z wielka pasja kopie w kuwecie. pisze z telefonu, wybaczcie brak ogonkow |
|
|
|
#758 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Koty - część X
Chwilo je brit care kitten chicken&rice. nie mialam zbytnio wyboru. chcialam na wage by kupic na probe. to byla jedyna wtedy dla maluszkow na wage. ogolem sklad wydaje sie ok. minu to kukurydza. od niej moze walic?
mama juz mnie ochrzanila za smrod kupki w smietniku mimo zawiazania w woreczek. teraz wyrzucam do wc - bez zwirku. no ale jak szbko tego nie zrobie to smierdzi ;( jak wyzdrowieje polece tez po neutralizator, pomoze? kotek nie zakopuje zbutnio kupki, to pewnie tez ma znaczenie. |
|
|
|
#759 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
piękny Rudas ![]() kciuki za pracę i ogólnie żeby się ułożyło ![]() jak wyczesujemy primadonnę w okresie wiosenno-letnim to się z niej sypie Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
u nas było rodzeństwo, które dla zabawy waliło w rury na klatce rodzice z gatunku tych, którym nie przegadasz jak szukaliśmy teraz mieszkania, to wybraliśmy taki mały, nowy bloczek, 10 mieszkań na krzyż, żadnych małych dzieci. Niech ten stan trwa, bo autentycznie zacznę kiedyś strzelać ![]() Upewniliśmy się też, że nabliższy plac zabaw znajduje się jakieś 5 km od bloku itd. ![]() Lubię dzieci, ale nie w dużym natężeniu. I w pakiecie z normalnymi rodzicami. A Fela kiedyś spędziła pare dni pod drzwiami wejściowymi, bo narodziło się nam dziecko w bloku i płakało jak mały kociak ![]() moje tylko grucha ;/ ![]() ![]() No, zjadłabym tę kuzynkę Feluta ![]() Cytat:
---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ---------- Cytat:
jak tylko masz możliwość (finansową zwłaszcza, kruca, zawsze ta kasa....), to może idź, tak dla świętego spokoju ;/
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody Edytowane przez Suvia Czas edycji: 2014-09-27 o 11:21 |
||||||
|
|
|
#760 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
|
Dot.: Koty - część X
hej dziewczyny, nie pisałam od kilku dni, bo nie potrafiłam o tym napisać... Ravic odszedł, musiałam go uśpić z powodu szybko postępującej choroby (podejrzenie chłoniaka). Na zawsze zostanie w moim sercu, bo ci, których kochamy, nie odchodzą naprawdę. Pomyślcie czasem o nim, o jego różowym nosku, z którym musiałam się przedwcześnie pożegnać.
|
|
|
|
#761 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
|
Dot.: Koty - część X
Bardzo mi przkro
![]() Ściskam Cię mocno Esfira
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
|
|
#762 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
![]() Nie dociera do mnie... Sciskam Cie mocno i myslami jestesmy w Wami.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
|
#763 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Koty - część X
Bardzo mi przykro Esfira
Ravik był chyba od początku na kocim forum... Ech...smutno...
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick Mój facebook
|
|
|
|
#764 | |
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Brak słów
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
|
|
|
#765 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
|
Dot.: Koty - część X
O nie, nie wierze.... bardzo bardzo mi przykro
ściskam mocno
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
#766 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 274
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
Ale faktycznie są niezwykle przypomniała mi się jeszcze jedna sytuacja. Na początku ciąży tak wymiotowałam że prawie mdlałam na podłogę w łazience i nie byłam w stanie sama wstać. Nie wziełam telefonu, a mój facet siedział w słuchawkach na uszach przy kompie. Koty narobiły takiego hałasu i drapania w drzwi, że przyszedł mi pomóc. Myslę że długo nie doceniałam kotów. U mnie w domu było więcej psów i jakoś dałam się namówić w schronisku na koty. Początkowo miałam dystans, ale teraz je uwielbiam i mam nadzieje że zostaną z nami jak najdłużej. |
|
|
|
|
#767 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Koty - część X
Ojejciu, esfira bardzo mi przykro
|
|
|
|
#768 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 197
|
Dot.: Koty - część X
Biedny Ravik
__________________
|
|
|
|
#769 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 274
|
Dot.: Koty - część X
utrata kochanego zwierzaka jest bardzo ciężka. Trzymaj się
|
|
|
|
#770 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 667
|
Dot.: Koty - część X
esfira bardzo mi przykro. Wiem jednak, że tak naprawdę nie ma takiej rzeczy, którą można by napisać, abyś poczuła się lepiej, więc
, a o Ravicu na pewno będziemy pamiętać.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
|
|
|
|
#771 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Koty - część X
Esfira bardzo mi przykro
. Trzymaj się. O dr R. pamiętamy.
|
|
|
|
#772 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
|
Dot.: Koty - część X
Dziękuję Wam, to dużo dla mnie znaczy. Nie znamy się osobiście, ale miłość do kotów zbliża, cieszę się, że tyle osób pomyśli ciepło o dr Raviku. Trzeba żyć dalej, a ja mam dla kogo- jest przecież Bożenka !
|
|
|
|
#773 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 390
|
Dot.: Koty - część X
Esfira bardzo mi przykro
__________________
|
|
|
|
#774 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
I jak tu nie wierzyc w przeznaczenie?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
|
#775 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 548
|
Dot.: Koty - część X
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ---------- Cytat:
Katyja. Ona o 6:00 podchodzi do mojego męża i wydaje mega dziwne odgłosy, które brzmia w moim tłumaczeniu" ej, byku, wstawaj, nasyp mi karmuszki" Cały dzień praktycznie coś gada. Jak jest mega przymilusieńska to coś chce, ale niestety nie zawsze wiem co do końca, bo jak ma żarcie i balkon jest otwarty to ona jest przeszczęśliwa. Więc jak oba MA to ja nie wiem, co ona mnie tak zagaduje. |
||
|
|
|
#776 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 440
|
Dot.: Koty - część X
Esfira, trzymaj się.
Cytat:
Tak dopytuję o ten łupież, bo zdarzało się jej mieć, ale lekki, a teraz ma dosyć mocno widoczny. |
|
|
|
|
#777 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Koty - część X
Esfira bardzo współczuję utraty przyjaciela
|
|
|
|
#778 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Koty - część X
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie kot forumowy to prawie jak własny...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#779 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
|
Dot.: Koty - część X
|
|
|
|
#780 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 667
|
Dot.: Koty - część X
Mam podobnie, szczególnie te bardziej znajome.
Przyznam, że się popłakałam jak przeczytałam co się stało
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:49.






Ja wierzę w instynkt
Jego ulubione legowisko też poszło szybko w zapomnienie odkąd sypia ze mną. Ja schorowana prawie cały czas pod kołdrą a promyczek na kołdrze.





jak szukaliśmy teraz mieszkania, to wybraliśmy taki mały, nowy bloczek, 10 mieszkań na krzyż, żadnych małych dzieci. Niech ten stan trwa, bo autentycznie zacznę kiedyś strzelać 





