Koty - część X - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-26, 18:23   #751
Beczka Soli
Wredna Ruda Beczka Soli
 
Avatar Beczka Soli
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 749
Dot.: Koty - część X

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie niemego kota

Jeśli chodzi o repertuar wszelakich pomruków, warknięć, fuknięć, to nie ma najmniejszego problemu.

Cytat:
Napisane przez Malla
Moim dziś otworzył się o 7 rano automatyczny podajnik. Stały metr od niego, patrzyły po sobie i żaden nie chciał się zbliżyć do tej maszynerii diabła
A co się dziwisz, żarcie, tak samo się nasypie, bez pańci, szok!

Zamówiłam dziadom żarcie, inne niż zwykle bo nie było, aż się boję pomyśleć co będzie, jak zostanie wzgardzone.
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach

Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją
J. Piłsudski
Beczka Soli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 19:36   #752
ilona872
Raczkowanie
 
Avatar ilona872
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 274
Dot.: Koty - część X

Zaobserwowałam ciekawe zachowanie u mojej kotki (mam kocura i kotkę). Kilka miesięcy temu zaczeła mi spać na brzuchu a kilka dni później okazało się, że jestem w ciąży. Teraz został miesiąc do rozwiązania niby, ale ostatnio sama mam przeczucie, że szybciej i ona ciągle ze mną leży przytula się, grzeje krzyż jak mnie boli i zawsze jak coś nie tak to jest ze mną, a jak zostajemy same w domu to nieodstępuje na krok nawet do łazienki ze mną chodzi i jak się maluje siedzi obok na pralce.

Tu moje nietypowe pytanie, a może temat do dyskusji.. Wierzycie w tak silnie rozwinięte zmysły i instynkt u kociaków czy uważacie, że to raczej zbieg okoliczności?

Dodam że łasi mi się do brzucha, aż się ostatnio śmiałam, że czeka i będzie drugą mamą.
ilona872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 20:25   #753
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ilona872 Pokaż wiadomość
Zaobserwowałam ciekawe zachowanie u mojej kotki (mam kocura i kotkę). Kilka miesięcy temu zaczeła mi spać na brzuchu a kilka dni później okazało się, że jestem w ciąży. Teraz został miesiąc do rozwiązania niby, ale ostatnio sama mam przeczucie, że szybciej i ona ciągle ze mną leży przytula się, grzeje krzyż jak mnie boli i zawsze jak coś nie tak to jest ze mną, a jak zostajemy same w domu to nieodstępuje na krok nawet do łazienki ze mną chodzi i jak się maluje siedzi obok na pralce.

Tu moje nietypowe pytanie, a może temat do dyskusji.. Wierzycie w tak silnie rozwinięte zmysły i instynkt u kociaków czy uważacie, że to raczej zbieg okoliczności?

Dodam że łasi mi się do brzucha, aż się ostatnio śmiałam, że czeka i będzie drugą mamą.
Gratulacje Ja wierzę w instynkt
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 20:45   #754
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ilona872 Pokaż wiadomość
Zaobserwowałam ciekawe zachowanie u mojej kotki (mam kocura i kotkę). Kilka miesięcy temu zaczeła mi spać na brzuchu a kilka dni później okazało się, że jestem w ciąży. Teraz został miesiąc do rozwiązania niby, ale ostatnio sama mam przeczucie, że szybciej i ona ciągle ze mną leży przytula się, grzeje krzyż jak mnie boli i zawsze jak coś nie tak to jest ze mną, a jak zostajemy same w domu to nieodstępuje na krok nawet do łazienki ze mną chodzi i jak się maluje siedzi obok na pralce.

Tu moje nietypowe pytanie, a może temat do dyskusji.. Wierzycie w tak silnie rozwinięte zmysły i instynkt u kociaków czy uważacie, że to raczej zbieg okoliczności?

Dodam że łasi mi się do brzucha, aż się ostatnio śmiałam, że czeka i będzie drugą mamą.
Gratulacje.
A jak dlugo koty sa z Wami?

Zwierzeta maja czulsze zmysly od nas. Lepszy slypuch, wech. Mysle, ze slyszy bicie drugiego serca.

Ogladalam program o zwierzetach, ktore uratowaly dzieci. Jeden kot spal caly czas z niemowlakiem w lozeczku i ktoregos dnia strasznie miauczal, chodzil obok matki i ja meczyl. Okazalo sie, ze dziecko mialo bezdech i kot alarmowal. Oczywiscie matka szybko zareagowala i dziecku nic sie nie stalo.

Zwierzeta czuja tez wczesniej kataklizmy, np. trzesienia ziemi.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 21:11   #755
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część X

Jeden z moich kotów wolnożyjących złamał ogon, byłam u weta ale nic się zrobić nie da. Nie wiem czy mu wierzyć, czy iść do innego. Średnio to wygląda...
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 23:53   #756
2ystem1645
Zadomowienie
 
Avatar 2ystem1645
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 198
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość

Martwi mnie to co piszesz: że ciągle śpi. Taki kociak to z reguły wulkan energii. Powinien bawić się i skakać. Mam nadzieję, że to tylko stres (nowe miejsce). Obserwuj go. Spróbuj się z nim pobawić: wystarczy sznurek, kulka z papieru, karton z dziurami. Zabawa jest dla kota ważna. Rozładowuje emocje. A koty potrafią chorować, gdy są zestresowane.
Też mnie to martwiło. Dlatego zaczęłam się wtedy z nim bawić. Machałam przed nim kawałkiem gumki do wszywania w pasie. Na poczatku tylko patrzył. Z czasem już wiedział co z tym zrobić. Dalej dużo śpi, ale też robi przerwy na brykanie po pokoju. Szybko się oswoił. Jeszcze go tylko na szafach go nie było Jego ulubione legowisko też poszło szybko w zapomnienie odkąd sypia ze mną. Ja schorowana prawie cały czas pod kołdrą a promyczek na kołdrze.

Obecnie dużo rozmyślam nad innym żwirkiem. Mam Benka uniwersalnego (z kotem i gryzowaniami na zdjęciu) który jest dość zachwalany na żwirkowym wątku ale ja go nie trawię. Słoneczko nie narzeka, ładnie załatwia się do kuwety. Ale mnie wkurza, że żwirek zamienia się w beton który nie można odczepić od dna.

Zastanawiam się też jak sobie radzić z zapachem kupki. O ile siuśki ładnie pochłania żwirek o tyle kupka czadzi mocno. Raz byłam pół dnia poza domem z rodziną więc nie miał kto od razu posprzątać po kocie.
Jak sobie radzić by w takich sytuacjach nie wracać do zaczadzonego mieszkania? Przecież nie zawsze będę od razu przy kotku korzystającym z kuwety.

Zapomniałam też dodać, że bardzo zamartwiam się tematem pies vs kot. Ogółem mój pies jest bardzo pokojowy. Ale do dzikiej zwierzyny a szczególnie kotów już nie bardzo. Zawsze mam go na smyczy więc nie wiem co by zrobił tym wszystkim kotom które mijamy na spacerze. Pies jest rasy pierwotnej więc ma swoje dzikie instynkty. Ciężki w tresurze, bo jak to piszą w internetach "olewa wszystko i wszystkich'. Ogółem problemów nam nie sprawia. Ale z kotem może być ciężko. Boję się czy mi go nie zamorduje - nawet tak nieumyślnie. Póki co kot jest ciągle zamknięty w moim pokoju. Psu czasami daję do powąchania to co miało z promyczkiem styczność, chwalę go wtedy i daję jakąś przekąskę.
Zapomniałabym dodać również, że raz się rzucił na promyczka. To był ułamek sekundy. Nie wiem czy z otwartym pyskiem czy z zamkniętym. Kot był w legowisku więc nawet nie miał jak uciec. Ja na szczęście trzymałam psa więc momentalnie go wygoniłam. Ale co potem wypłakałam to moje. Chciałam tylko by popatrzył sobie na kotka. Nie potrzebnie słuchałam mamę by szybko psa przyzwyczajać. Chciałam powoli właśnie głównie przez zapachy. Teraz nie ma zmiłuj. Wprowadziłam zasady, które mają pomóc w zmianie stosunku mojego psa. Przede wszystkim nie mówimyprzy nim takich słów jak kotek i kici kici. Pies jest przyzwyczajony, że na te hasła szuka kota, coś jak pies myśliwski. Po drugie staramy się mu wpoić miłe skojarzenia związane z kotem, stąd przekąski i czułe słówka, pochwały.
__________________


Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Gdzie Ty szukasz pomocy? Nie na porządnym forum (...), tylko w siedzibie zła - na wizażu.

Edytowane przez 2ystem1645
Czas edycji: 2014-09-27 o 00:09
2ystem1645 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 09:39   #757
milionmalychkawalkow
Zadomowienie
 
Avatar milionmalychkawalkow
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
Dot.: Koty - część X

Jesli chodzi o zapach kupsona - zalezy on glownie od karmy.
Kiedy moj na poczatku dostawal purine, kupa smierdziala niemilosiernie. Potem zaczal dostawac bezzbozowki (acane, teraz totw) i nie dosc, ze kupa jest raz dziennie, to jeszcze czasem wogole nie da sie wyczuc. Uzywam benka tego zoltego, a marksiut z wielka pasja kopie w kuwecie.

pisze z telefonu, wybaczcie brak ogonkow
__________________


IG
👊 🔥♀ 💥 ✊
intersekcjonalizm | siostrzaństwo | moc kobiet
g i r l o n f i r e
milionmalychkawalkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 09:51   #758
2ystem1645
Zadomowienie
 
Avatar 2ystem1645
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 198
Dot.: Koty - część X

Chwilo je brit care kitten chicken&rice. nie mialam zbytnio wyboru. chcialam na wage by kupic na probe. to byla jedyna wtedy dla maluszkow na wage. ogolem sklad wydaje sie ok. minu to kukurydza. od niej moze walic?
mama juz mnie ochrzanila za smrod kupki w smietniku mimo zawiazania w woreczek. teraz wyrzucam do wc - bez zwirku. no ale jak szbko tego nie zrobie to smierdzi ;(
jak wyzdrowieje polece tez po neutralizator, pomoze? kotek nie zakopuje zbutnio kupki, to pewnie tez ma znaczenie.
__________________


Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Gdzie Ty szukasz pomocy? Nie na porządnym forum (...), tylko w siedzibie zła - na wizażu.
2ystem1645 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 11:22   #759
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez 2ystem1645 Pokaż wiadomość
. Zasypia mi wtedy tak słodko i nawet daje brzuszek do smyrania.

Nie wiem tylko jak ze starszyzną. Oni by raczej chcieli bym kota oddała. Ja nie chcę. Mama tylko coś powiedziała, że zobaczy jak się spisuję i zadecyduje. Tak więc wszelkie koszta na mojej głowie. Prawie już nie mam kasy ale najwyżej będę błagać rodziców o kredyt. Jak na złość jestem na etapie szukania pracy, potem będzie z górki.

piękny Rudas już go lubię, mamy taki sam kolor patrzałek

kciuki za pracę i ogólnie żeby się ułożyło


Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Czy któraś z was miała problem z łupieżem u kota?
jak wyczesujemy primadonnę w okresie wiosenno-letnim to się z niej sypie ale to tylko przejściowe u nas, na szczęście

Cytat:
Napisane przez Wieszczka Pokaż wiadomość
Do mnie przychodzi kot, który ma właścicieli. Dziwna ta kocia natura
pewnie sępi o żarcie

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
Robilam wczoraj sesje zdjeciowa Puchatej, na polowie zdjec wyglada jakby jej sie jakas krzywda dziala, kot, ktorego w domu bija
Piękna krzywdzona Puchata

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Co to za metody wychowawcze? Ja jak mi kot skacze po domu to nie wypuszczam go na klatkę żeby tam skakał tylko się nim zajmuję. Wyciągam wędkę i się bawimy. Chciałam kota to się nim opiekuję.
To, że ona i jej bachor już nie śpi nie znaczy, że cały blok ma na równe nogi stanąć

u nas było rodzeństwo, które dla zabawy waliło w rury na klatce rodzice z gatunku tych, którym nie przegadasz jak szukaliśmy teraz mieszkania, to wybraliśmy taki mały, nowy bloczek, 10 mieszkań na krzyż, żadnych małych dzieci. Niech ten stan trwa, bo autentycznie zacznę kiedyś strzelać

Upewniliśmy się też, że nabliższy plac zabaw znajduje się jakieś 5 km od bloku itd.


Lubię dzieci, ale nie w dużym natężeniu. I w pakiecie z normalnymi rodzicami.




A Fela kiedyś spędziła pare dni pod drzwiami wejściowymi, bo narodziło się nam dziecko w bloku i płakało jak mały kociak




Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Moje obydwa drą mordy, zwłaszcza to mniejsze.
moje tylko grucha ;/

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Przez 6 minut patrzyłam, jak kot paca tablet...


Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Misia i kocia gra na tablecie

No, zjadłabym tę kuzynkę Feluta

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Daniels radzi sobie dobrze na rehabilitacji, po zabiegach chodzi na 4 łapach i siada jak kot, a nie jak panienka na koniu. Najbardziej lubi elektrostymulację, przysypia sobie.



---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Jeden z moich kotów wolnożyjących złamał ogon, byłam u weta ale nic się zrobić nie da. Nie wiem czy mu wierzyć, czy iść do innego. Średnio to wygląda...
o kurdesz ;/


jak tylko masz możliwość (finansową zwłaszcza, kruca, zawsze ta kasa....), to może idź, tak dla świętego spokoju ;/
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody

Edytowane przez Suvia
Czas edycji: 2014-09-27 o 11:21
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 12:26   #760
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty - część X

hej dziewczyny, nie pisałam od kilku dni, bo nie potrafiłam o tym napisać... Ravic odszedł, musiałam go uśpić z powodu szybko postępującej choroby (podejrzenie chłoniaka). Na zawsze zostanie w moim sercu, bo ci, których kochamy, nie odchodzą naprawdę. Pomyślcie czasem o nim, o jego różowym nosku, z którym musiałam się przedwcześnie pożegnać.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 46764199_img_0605.jpg (18,8 KB, 47 załadowań)
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 12:35   #761
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koty - część X

Bardzo mi przkro

Ściskam Cię mocno Esfira
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 12:46   #762
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, nie pisałam od kilku dni, bo nie potrafiłam o tym napisać... Ravic odszedł, musiałam go uśpić z powodu szybko postępującej choroby (podejrzenie chłoniaka). Na zawsze zostanie w moim sercu, bo ci, których kochamy, nie odchodzą naprawdę. Pomyślcie czasem o nim, o jego różowym nosku, z którym musiałam się przedwcześnie pożegnać.

Nie dociera do mnie...
Sciskam Cie mocno i myslami jestesmy w Wami.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 13:07   #763
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 535
Dot.: Koty - część X

Bardzo mi przykro Esfira
Ravik był chyba od początku na kocim forum...
Ech...smutno...
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 15:21   #764
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, nie pisałam od kilku dni, bo nie potrafiłam o tym napisać... Ravic odszedł, musiałam go uśpić z powodu szybko postępującej choroby (podejrzenie chłoniaka). Na zawsze zostanie w moim sercu, bo ci, których kochamy, nie odchodzą naprawdę. Pomyślcie czasem o nim, o jego różowym nosku, z którym musiałam się przedwcześnie pożegnać.



Brak słów
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 16:43   #765
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
Dot.: Koty - część X

O nie, nie wierze.... bardzo bardzo mi przykro ściskam mocno
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 18:45   #766
ilona872
Raczkowanie
 
Avatar ilona872
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 274
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Gratulacje.
A jak dlugo koty sa z Wami?

Zwierzeta maja czulsze zmysly od nas. Lepszy slypuch, wech. Mysle, ze slyszy bicie drugiego serca.

Ogladalam program o zwierzetach, ktore uratowaly dzieci. Jeden kot spal caly czas z niemowlakiem w lozeczku i ktoregos dnia strasznie miauczal, chodzil obok matki i ja meczyl. Okazalo sie, ze dziecko mialo bezdech i kot alarmowal. Oczywiscie matka szybko zareagowala i dziecku nic sie nie stalo.

Zwierzeta czuja tez wczesniej kataklizmy, np. trzesienia ziemi.
Już minął rok jak są u nas.

Ale faktycznie są niezwykle przypomniała mi się jeszcze jedna sytuacja. Na początku ciąży tak wymiotowałam że prawie mdlałam na podłogę w łazience i nie byłam w stanie sama wstać. Nie wziełam telefonu, a mój facet siedział w słuchawkach na uszach przy kompie. Koty narobiły takiego hałasu i drapania w drzwi, że przyszedł mi pomóc.

Myslę że długo nie doceniałam kotów. U mnie w domu było więcej psów i jakoś dałam się namówić w schronisku na koty. Początkowo miałam dystans, ale teraz je uwielbiam i mam nadzieje że zostaną z nami jak najdłużej.
ilona872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 19:15   #767
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Koty - część X

Ojejciu, esfira bardzo mi przykro
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 20:41   #768
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 197
Dot.: Koty - część X

Biedny Ravik
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 20:43   #769
ilona872
Raczkowanie
 
Avatar ilona872
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 274
Dot.: Koty - część X

utrata kochanego zwierzaka jest bardzo ciężka. Trzymaj się
ilona872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 21:04   #770
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 667
Dot.: Koty - część X

esfira bardzo mi przykro. Wiem jednak, że tak naprawdę nie ma takiej rzeczy, którą można by napisać, abyś poczuła się lepiej, więc , a o Ravicu na pewno będziemy pamiętać.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 21:09   #771
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część X

Esfira bardzo mi przykro . Trzymaj się. O dr R. pamiętamy.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 21:18   #772
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty - część X

Dziękuję Wam, to dużo dla mnie znaczy. Nie znamy się osobiście, ale miłość do kotów zbliża, cieszę się, że tyle osób pomyśli ciepło o dr Raviku. Trzeba żyć dalej, a ja mam dla kogo- jest przecież Bożenka !
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 22:04   #773
Anitast
Zakorzenienie
 
Avatar Anitast
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 390
Dot.: Koty - część X

Esfira bardzo mi przykro łącze sie w bólu z Tobą .........
__________________
Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE
Anitast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 23:14   #774
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam, to dużo dla mnie znaczy. Nie znamy się osobiście, ale miłość do kotów zbliża, cieszę się, że tyle osób pomyśli ciepło o dr Raviku. Trzeba żyć dalej, a ja mam dla kogo- jest przecież Bożenka !
Dobrze, ze jest.
I jak tu nie wierzyc w przeznaczenie?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-28, 12:55   #775
ZakkAtak
Rozeznanie
 
Avatar ZakkAtak
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 548
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, nie pisałam od kilku dni, bo nie potrafiłam o tym napisać... Ravic odszedł, musiałam go uśpić z powodu szybko postępującej choroby (podejrzenie chłoniaka). Na zawsze zostanie w moim sercu, bo ci, których kochamy, nie odchodzą naprawdę. Pomyślcie czasem o nim, o jego różowym nosku, z którym musiałam się przedwcześnie pożegnać.
bardzo współczuję, trzym się...

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Moje koty mają całą gamę miauknięć Kot miauczy pod drzwiami: do sypialni, do łazienki, do balkonu Jak chce jeść to strzela baranki.
A kicia to różnie: czasem ma fazę, łazi i miauki bez celu Ma też takie fajne dźwięki: "tryt, tryt"
to tak jak
Katyja.
Ona o 6:00 podchodzi do mojego męża i wydaje mega dziwne odgłosy, które brzmia w moim tłumaczeniu" ej, byku, wstawaj, nasyp mi karmuszki"
Cały dzień praktycznie coś gada. Jak jest mega przymilusieńska to coś chce, ale niestety nie zawsze wiem co do końca, bo jak ma żarcie i balkon jest otwarty to ona jest przeszczęśliwa. Więc jak oba MA to ja nie wiem, co ona mnie tak zagaduje.
__________________


ZakkAtak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-28, 17:32   #776
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 440
Dot.: Koty - część X

Esfira, trzymaj się.

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Moja kotka ma ale taki bardzo delikatny łupież, widać go tylko podczas czesania. Kupiłam jej kiedyś taki olej do polewania karmy (chyba też Omegan) ale jej nie spasował zapach ( w sumie to mnie to nie dziwi, bo waliło niemiłosiernie).
Z kolei moja koleżanka ma "załupieżoną" kotkę i weterynarz poradził jej kąpać co pół roku ludzkim Nizoralem i ponoć pomaga. Tylko po zapienieniu szamponu trzeba poczekać ze spłukaniem ok.5 minut- moja koleżanka siedzi w tym czasie z kotką w kabinie prysznicowej i ją masuje
Ja + kot w kabinie? W dodatku zmoczony i spieniony? Chciałabym jeszcze pożyć.

Tak dopytuję o ten łupież, bo zdarzało się jej mieć, ale lekki, a teraz ma dosyć mocno widoczny.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-28, 19:41   #777
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 419
Dot.: Koty - część X

Esfira bardzo współczuję utraty przyjaciela
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-28, 21:51   #778
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Nie znamy się osobiście, ale miłość do kotów zbliża
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie kot forumowy to prawie jak własny...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-28, 22:05   #779
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie kot forumowy to prawie jak własny...
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-28, 22:08   #780
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 667
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie kot forumowy to prawie jak własny...
Mam podobnie, szczególnie te bardziej znajome.
Przyznam, że się popłakałam jak przeczytałam co się stało
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-19 13:57:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.