Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIV

[gorgulek]

Lula, współczucie i przesylam fluidy cos byś dziś na pyszczek nie padła.


Zuzia miała ponad rok i miała zimowe buty plus spodnie i kurtkę. Nie bralam kombinezonu. Jeździła wozkem plus spiwor ciepły. Jak było za duzo sniegu to sanki. Pamiętajcie ze jednak te spacery nie będą super długie ale może byc i temp kolo 0 i wtedy dziecko może podreptac juz. Na pewno buty malo poużywa wiec nie kupuje zadnych Bartkow czy geoxow. Kupie w Lidlu, będą w czwartek bo na te parę razy powinny wystarczyc. Cale 44 zł



Mam dziś wolne z Zuzia
Zjadlysmy sniadanie i idziemy brać w monopol dziecięcy później kino a dalej zobaczymy. Pewnie jakieś lody, sala zabaw/plac zabaw. Zobacze co będzie chciała

[your Angel]

Napisane przez 83monia

ja mam seata alhambre, podobny łudzaco do sharana. ale mi sie dobrze prowadzi, nawet zaskakujaoco dobrze. no moze troche z parkowaniem czasem problem ale ja zawsze wolalam parkowac tyłem niz przodem

Zawsze miałam do jeżdżenia długie auta (uczyłam się na Polonezie, rodzice mieli Peżota kombi, tż Skodę kombi). To ostatnie posiada element, w którym się zakochałam - czujniki parkowania

Hihi, sobowtór mojego tż w DDTVN
/edit/ Przynajmniej ludzie tak gadają, ja uważam, że tż jest "ładniejszy"

[butterfly20]

Czeeeść

Napisane przez tassia

U nas topowym słowem jest a gigu gigu gigu GA

Zasiedzialam się z kumpela i będę jutro zdechac bo młodzian zapewne o 7 zarządzi pobudke

a u nas dildi dildi i takitakitakitaki-mówi ciągiem.
Ostatnio się jej poprzestawiało, na kota mówi am, a na lampę bam,a tak już ładnie mówiła...
a ostatnio zaczęła mówić idiem (piszę jak wymawia), kuku (przy zabawie) i tadam jak chce,żeby jej coś dać

Napisane przez ja-ika

Dziś Pierwszy Roczek świętuje:

Miłoszek

Wszystkiego Najlepszego dla Solenizanta

Sto Lat Chłopaku-Przystojniaku

P.S.
Kasiuni_a odezwij się do nas



hehe chciałabym to zobaczyć jak bierzesz obce dziecko z wózka i je tulisz

masz odpowiedź. Dziecko po odstawieniu traci na jakiś czas zdolność do ochrony organizmu, bo do tej pory dostawał przeciwciała od matki. Za jakiś czas organizm sam będzie się bronił. Emilka odkąd przestałam ją karmić miała zapalenie pęcherza i katar

hehe cwaniara

super, ma swoje zdanie, wie czego chce

które zębulki wychodzą?

Miłoszek sto lat!!!!!


kurczaki, to teraz już nie wiem co z tym odstawianiem no...jak zachoruje to będę mieć wyrzuty sumienia...ale przecież długo ją "wykarmiłam"

Napisane przez tassia

Uff dal pospac do 8

u nas tak samo

Napisane przez 83monia

czy tylko ja twierdze ze mi dziecko bedzie w jednoczesciowym z butami z materiału w wozku jezdzilo?

pamietam ponad roczna kinia za chiny ludowe po sniegu nie chciala chodzic wiec sie nie przejmuje

no to mi wbiłaś klina...
moja teraz w wózku wysiedzi z 5 minut i chce wyjść...i na pewno będzie chciała łazić po drodze, na której śniegu nie będzie. i w sklepach. no to musi mieć jakieś buty, przecież nie te jesienne...

ale w sumie kto ją wie jak zareaguje na śnieg, skoro piachu się boi?

[your Angel]

A słuchajcie, wózek parasolka ogarnie jazdę po śniegu?

[ja-ika]

Napisane przez your Angel

A słuchajcie, wózek parasolka ogarnie jazdę po śniegu?

ciężko

[vea7]

Miłoszku,
Wszystkiego co najlepsze Chłopaku

Napisane przez butterfly20

vea capuccino srebrna nie ma tego czegoś ale do capuccino nie brałabym czarno-szarych siedzień w środku tylko jakieś czarno-beżowe albo czarne całe. no ale, ja to ja

kcę nowe autko. ale nowe, a nie starego Samuraja do lasu, na którego namawia mnie małż

Niestety mam do wyboru czarny albo-czarno-szary plastik
Siedzenia są takie czarno-grafitowe i ich nie mogę zmienić. Za to w czarnych plastikach jest jak w trumnie W wersji z szarym jest go niedużo, ale i tak ładnie rozjaśnia wnętrze

Kochana, ja do tej pory jeżdżę 14 letnią Skodą, Bartek miał 20 letniego Peugeota, a później 12 letnia Mazdę... czas w końcu na coś, co po dwóch latach nie zacznie się rozsypywać i posłuży dłużej
Zapożyczamy się u jednych i drugich rodziców, ale autko planowane na dłużej

Napisane przez Poziomkowa89

Ja to marzę by leo zjadal choć ćwierć tego

A widziałyscie ze ciuszki beda w lidlu?

Wiesz co, on normalnie aż tyle nie je... może odbija sobie pochorobowo - bo przez dwa tygodnie nie jadł prawie nic.

Widziałam, ale jakoś jakość mi nie leży - mam sporo i niestety tylko dres z ostatniego rzutu jest ok - reszta koszmarnie się rozciąga albo koszłaci

Napisane przez agusiowata84

Adaś umie chodzić. Nie dwa, trzy kroczki, ale cały pokój. Potrzebuje tylko zachęty. Hasło: chodź do mamy, a teraz do taty.

Napisane przez misia332

Jak większość widziała na fb, Kornik oficjalnie chodzi, a raczej biega. Nieważne gdzie, ważne, zeby śmigać.

Napisane przez tassia

Ja mam tak samo. Tzn jak płacze tak normalnie to ok. Ale jak widzę ze rodzice nie reagują to mam ochotę podbiec i im utulic to dziecko

Vea widziałam posta ale nie mam teraz mocy odpisac.ja ika dobrze pisze alr dodalabym trochę wypocin. Może jutro się zmotywuje

Wiesz co, z histeriami i biciem, to generalnie się zgadzam, chociaż kiedy przekracza pewną granice, jednak reaguję.
Bardziej mnie zastanawia to budzenie rano z płaczem i odmowa jakiegokolwiek kontaktu. Dla mnie dosyć naturalne jest, że jeśli mi się dziecko budzi z rykiem, to idę je przytulić i uspokoić - i do tej pory tak było - natomiast od jakiegoś tygodnia powoduje to jeszcze większy ryk

Napisane przez pszczoua

Vea moj Julcio ostatnio przestawia sie z dwoch drzemek na jedna i zauwazylam ze zaczal budzic sie z placzem. Moze nie czuje sie teraz dostatecznie wypoczety?

Może... ale po przespaniu nocy? W sumie Janek się zaczął budzić wcześnie rano (z płaczem) i widać, ze jest jeszcze śpiący, ale nie daje się uśpić i wrzeszczy... może i nie dosypia, ale w takim razie dlaczego się budzi i dlaczego nie można go położyć z powrotem

Napisane przez bajka1807

a tak btw, czy wasze dzieci chodza do tylu? A. ostatnio wlaczyla wsteczny jak czekalysmy u lekarza, podchodzila do jakiegos faceta a zaraz szla tylem zeby sie oddalic

Chodzi tyłem
Czasami kładzie się na podłodze i czołga się do tyłu

Napisane przez butterfly20

no to mi wbiłaś klina...
moja teraz w wózku wysiedzi z 5 minut i chce wyjść...i na pewno będzie chciała łazić po drodze, na której śniegu nie będzie. i w sklepach. no to musi mieć jakieś buty, przecież nie te jesienne...

ale w sumie kto ją wie jak zareaguje na śnieg, skoro piachu się boi?

Ja tam spokojnie z zakupami zimowymi poczekam... na zimę
Jeśli będzie jak w zeszłym roku, to spokojnie załapię się na zimowe wyprzedaże z ciuszkami dla Młodego. Teraz tylko kupię mu chyba w Lidlu cieplejsze buciki, bo z obecnych niedługo wyrośnie, a chłodno się zaczyna robić.
I na 100% będę kupowała kurtkę +buty - Żuk lata jak głupi, więc chce mieć możliwość stopniowania mu temperatury na bieżąco - polata po placu zabaw w ciepłych, nieprzemakalnych spodniach i polarze, a jak się zmęczy, spoci i zgrzeje, to do wózka/sanek ubiorę mu kurtkę


Dobra, mam dzisiaj dzień dla siebie
Janek w żłobku, potem odbiera go babcia, a ja na zakupy ciuchowo-kosmetyczne, a o 16.00 na negocjacje z saloonem samochodowym
Z jednej strony szkoda mi czasu nie spędzonego z Jankiem, ale z drugie, bosz... jakie to cudowne uczucie spokojnie zjeść śniadanie i wysikać się w samotności

[gorgulek]

Angel, watpie.

[butterfly20]

Napisane przez your Angel

A słuchajcie, wózek parasolka ogarnie jazdę po śniegu?

miałam wprawdzie styczność z jedną parasolką Espiro od sąsiadów, ale skoro w piachu nie dawałą rady, to co dopiero śnieg...dlatego ja parasolkę kupuję dopiero na wiosnę

Napisane przez vea7

Miłoszku,
Wszystkiego co najlepsze Chłopaku

Niestety mam do wyboru czarny albo-czarno-szary plastik
Siedzenia są takie czarno-grafitowe i ich nie mogę zmienić. Za to w czarnych plastikach jest jak w trumnie W wersji z szarym jest go niedużo, ale i tak ładnie rozjaśnia wnętrze

Kochana, ja do tej pory jeżdżę 14 letnią Skodą, Bartek miał 20 letniego Peugeota, a później 12 letnia Mazdę... czas w końcu na coś, co po dwóch latach nie zacznie się rozsypywać i posłuży dłużej
Zapożyczamy się u jednych i drugich rodziców, ale autko planowane na dłużej



Wiesz co, on normalnie aż tyle nie je... może odbija sobie pochorobowo - bo przez dwa tygodnie nie jadł prawie nic.

Widziałam, ale jakoś jakość mi nie leży - mam sporo i niestety tylko dres z ostatniego rzutu jest ok - reszta koszmarnie się rozciąga albo koszłaci













Wiesz co, z histeriami i biciem, to generalnie się zgadzam, chociaż kiedy przekracza pewną granice, jednak reaguję.
Bardziej mnie zastanawia to budzenie rano z płaczem i odmowa jakiegokolwiek kontaktu. Dla mnie dosyć naturalne jest, że jeśli mi się dziecko budzi z rykiem, to idę je przytulić i uspokoić - i do tej pory tak było - natomiast od jakiegoś tygodnia powoduje to jeszcze większy ryk



Może... ale po przespaniu nocy? W sumie Janek się zaczął budzić wcześnie rano (z płaczem) i widać, ze jest jeszcze śpiący, ale nie daje się uśpić i wrzeszczy... może i nie dosypia, ale w takim razie dlaczego się budzi i dlaczego nie można go położyć z powrotem



Chodzi tyłem
Czasami kładzie się na podłodze i czołga się do tyłu



Ja tam spokojnie z zakupami zimowymi poczekam... na zimę
Jeśli będzie jak w zeszłym roku, to spokojnie załapię się na zimowe wyprzedaże z ciuszkami dla Młodego. Teraz tylko kupię mu chyba w Lidlu cieplejsze buciki, bo z obecnych niedługo wyrośnie, a chłodno się zaczyna robić.
I na 100% będę kupowała kurtkę +buty - Żuk lata jak głupi, więc chce mieć możliwość stopniowania mu temperatury na bieżąco - polata po placu zabaw w ciepłych, nieprzemakalnych spodniach i polarze, a jak się zmęczy, spoci i zgrzeje, to do wózka/sanek ubiorę mu kurtkę


Dobra, mam dzisiaj dzień dla siebie
Janek w żłobku, potem odbiera go babcia, a ja na zakupy ciuchowo-kosmetyczne, a o 16.00 na negocjacje z saloonem samochodowym
Z jednej strony szkoda mi czasu nie spędzonego z Jankiem, ale z drugie, bosz... jakie to cudowne uczucie spokojnie zjeść śniadanie i wysikać się w samotności

też chcę


ja chyba z miesiac temu pytałam tu czy kupujecie kombinezony całe czy dwuczęściowe, ale chyba nikt nie zauważył.Ja się zdecydowałam w końcu na dwuczęściowy, bo kurtkę będzie mogła nosić samą na sportowo

[vea7]

Napisane przez butterfly20

też chcę


ja chyba z miesiac temu pytałam tu czy kupujecie kombinezony całe czy dwuczęściowe, ale chyba nikt nie zauważył.Ja się zdecydowałam w końcu na dwuczęściowy, bo kurtkę będzie mogła nosić samą na sportowo

Co nie Taka mała rzecz, a cieszy

Kochana, miesiąc temu to ja jeszcze o zimie nie myślałam

[Larysa88]

Vea cappuccino jeśli macie wybór. Ja zarzekalam się ze srebrnego mieć nie będę i koniec. Mhm jakim jeżdżę? srebrnym ale po prostu oglądając samochody była masakra, jechaliśmy 400km po NIBY ideał, Pan przez telefon ciągle swoje piękne gadki więc uwierzylismy... Eh porażka jak ludzie potrafią sciemniac i sprzedawać w tak koszmarnym stanie auta. I dlatego mam srebrny bo trafił się dobry technicznie i mam go 4 lata i jest ok


Moja Ola tez juz przeważnie ma tylko jedna drzemkę

A z ubranek z Lidla to podoba mi się ten biały sweterek z różowymi guzikami jeszcze się zastanowię

A na zimę mamy spodnie na szelkach i kurtkę, jestem bardzo zadowolona bo Ola uroczo w tym wygląda nogawki podwiniete bo za długie jeszcze trochę

[Lolaaaaaaa88]

kurcze mialam oddac do caritasu wozek 3 w 1 ale chyba na razie zatrzymam skoro faktycznie nie pomyslalam o tym ze parasolka po sniegu nie pociagnie,


a gdzie nena?

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez Larysa88

Vea cappuccino jeśli macie wybór. Ja zarzekalam się ze srebrnego mieć nie będę i koniec. Mhm jakim jeżdżę? srebrnym ale po prostu oglądając samochody była masakra, jechaliśmy 400km po NIBY ideał, Pan przez telefon ciągle swoje piękne gadki więc uwierzylismy... Eh porażka jak ludzie potrafią sciemniac i sprzedawać w tak koszmarnym stanie auta. I dlatego mam srebrny bo trafił się dobry technicznie i mam go 4 lata i jest ok


Moja Ola tez juz przeważnie ma tylko jedna drzemkę

A z ubranek z Lidla to podoba mi się ten biały sweterek z różowymi guzikami jeszcze się zastanowię

A na zimę mamy spodnie na szelkach i kurtkę, jestem bardzo zadowolona bo Ola uroczo w tym wygląda nogawki podwiniete bo za długie jeszcze trochę

ja wlasnie mam spodnie zmiowe i poluje na jakas fajna kurteczke
kombinezon mam wiesniacki ale cieplutki i tez czasami ubiore,

[MsLullaby]

Dziękuję dziewczyny, póki co widzę tylko ze idą mu górne czwórki, w tym przy jednej ma tak SINE dziaslo, jakby było zafarbowane a przy drugiej już się wybija ale zanim cały się wybije to to trochę jeszcze potrwa, w końcu to nie jedynka czy dwójka ze ma się przebić tylko cienki ząb... Poszłam spać po 3, masakra.. Chociaż spał do 8.20.. Łeb mi peka

[bajka1807]

Napisane przez Larysa88

Vea cappuccino jeśli macie wybór. Ja zarzekalam się ze srebrnego mieć nie będę i koniec. Mhm jakim jeżdżę? srebrnym ale po prostu oglądając samochody była masakra, jechaliśmy 400km po NIBY ideał, Pan przez telefon ciągle swoje piękne gadki więc uwierzylismy... Eh porażka jak ludzie potrafią sciemniac i sprzedawać w tak koszmarnym stanie auta. I dlatego mam srebrny bo trafił się dobry technicznie i mam go 4 lata i jest ok


Moja Ola tez juz przeważnie ma tylko jedna drzemkę

A z ubranek z Lidla to podoba mi się ten biały sweterek z różowymi guzikami jeszcze się zastanowię

A na zimę mamy spodnie na szelkach i kurtkę, jestem bardzo zadowolona bo Ola uroczo w tym wygląda nogawki podwiniete bo za długie jeszcze trochę

fajowy!! skad taki ?


co do koloru samochodow.... mialam dwa czarne i nadal czarnym jezdze i nigdy wiecej tz ma jakis granatowo niebieski i na nim nic a nic syfu nie widac, ale to nie moj kolor mi sie wlasnie capuccino podoba
a najlepszy kolor jaki by mi pasowal to taki na ktorym rys nie widac

[misia332]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

wszystkiego najlepszego Miłoszku

sto lat Maluchu ! Rośnij zdrowy

Napisane przez tassia

No to jest moja mega rozkmina. Jak dziecko w zimie jeździ w wózku

No ja myślę ze Maciej będzie chciał biegać ale nie wiem
Wstrzymam się jeszcze z decyzja

jak dobrze, że u mnie śniegu nie ma. A tempka najniżej to minus 5 rano.

Napisane przez vea7

Miłoszku,
Wszystkiego co najlepsze Chłopaku

Niestety mam do wyboru czarny albo-czarno-szary plastik
Siedzenia są takie czarno-grafitowe i ich nie mogę zmienić. Za to w czarnych plastikach jest jak w trumnie W wersji z szarym jest go niedużo, ale i tak ładnie rozjaśnia wnętrze

Kochana, ja do tej pory jeżdżę 14 letnią Skodą, Bartek miał 20 letniego Peugeota, a później 12 letnia Mazdę... czas w końcu na coś, co po dwóch latach nie zacznie się rozsypywać i posłuży dłużej
Zapożyczamy się u jednych i drugich rodziców, ale autko planowane na dłużej



Wiesz co, on normalnie aż tyle nie je... może odbija sobie pochorobowo - bo przez dwa tygodnie nie jadł prawie nic.

Widziałam, ale jakoś jakość mi nie leży - mam sporo i niestety tylko dres z ostatniego rzutu jest ok - reszta koszmarnie się rozciąga albo koszłaci













Wiesz co, z histeriami i biciem, to generalnie się zgadzam, chociaż kiedy przekracza pewną granice, jednak reaguję.
Bardziej mnie zastanawia to budzenie rano z płaczem i odmowa jakiegokolwiek kontaktu. Dla mnie dosyć naturalne jest, że jeśli mi się dziecko budzi z rykiem, to idę je przytulić i uspokoić - i do tej pory tak było - natomiast od jakiegoś tygodnia powoduje to jeszcze większy ryk



Może... ale po przespaniu nocy? W sumie Janek się zaczął budzić wcześnie rano (z płaczem) i widać, ze jest jeszcze śpiący, ale nie daje się uśpić i wrzeszczy... może i nie dosypia, ale w takim razie dlaczego się budzi i dlaczego nie można go położyć z powrotem



Chodzi tyłem
Czasami kładzie się na podłodze i czołga się do tyłu



Ja tam spokojnie z zakupami zimowymi poczekam... na zimę
Jeśli będzie jak w zeszłym roku, to spokojnie załapię się na zimowe wyprzedaże z ciuszkami dla Młodego. Teraz tylko kupię mu chyba w Lidlu cieplejsze buciki, bo z obecnych niedługo wyrośnie, a chłodno się zaczyna robić.
I na 100% będę kupowała kurtkę +buty - Żuk lata jak głupi, więc chce mieć możliwość stopniowania mu temperatury na bieżąco - polata po placu zabaw w ciepłych, nieprzemakalnych spodniach i polarze, a jak się zmęczy, spoci i zgrzeje, to do wózka/sanek ubiorę mu kurtkę


Dobra, mam dzisiaj dzień dla siebie
Janek w żłobku, potem odbiera go babcia, a ja na zakupy ciuchowo-kosmetyczne, a o 16.00 na negocjacje z saloonem samochodowym
Z jednej strony szkoda mi czasu nie spędzonego z Jankiem, ale z drugie, bosz... jakie to cudowne uczucie spokojnie zjeść śniadanie i wysikać się w samotności

no nie, ja dzisiaj musiałam łazienkę zamknąć, bo chciałam 2, a ta mamałyga mała stała i sią patrzyła.
A najśmieszniejsze jest to, że jak siedzę na kibelku to Kornel zaraz chce do mnie na kolana.

[vea7]

Napisane przez Larysa88

Vea cappuccino jeśli macie wybór. Ja zarzekalam się ze srebrnego mieć nie będę i koniec. Mhm jakim jeżdżę? srebrnym ale po prostu oglądając samochody była masakra, jechaliśmy 400km po NIBY ideał, Pan przez telefon ciągle swoje piękne gadki więc uwierzylismy... Eh porażka jak ludzie potrafią sciemniac i sprzedawać w tak koszmarnym stanie auta. I dlatego mam srebrny bo trafił się dobry technicznie i mam go 4 lata i jest ok


Moja Ola tez juz przeważnie ma tylko jedna drzemkę

A z ubranek z Lidla to podoba mi się ten biały sweterek z różowymi guzikami jeszcze się zastanowię

A na zimę mamy spodnie na szelkach i kurtkę, jestem bardzo zadowolona bo Ola uroczo w tym wygląda nogawki podwiniete bo za długie jeszcze trochę

Mamy wybór, bo kupujemy z saloonu
Srebrnym jeżdżę teraz, srebrne kocham miłością wielką (jak kiedyś w totka wygram, to chce srebrnego Aston Martina), ale chyba się na cappuccino zdecydujemy... coś tak Bartek marudzi, że by chciał, a dla mnie oba kolory ok

Też mi się sweterki spodobały, ale najpierw muszę pomacać

Śliczny ten komplet Skąd taki?

[misia332]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

kurcze mialam oddac do caritasu wozek 3 w 1 ale chyba na razie zatrzymam skoro faktycznie nie pomyslalam o tym ze parasolka po sniegu nie pociagnie,


a gdzie nena?

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------





ja wlasnie mam spodnie zmiowe i poluje na jakas fajna kurteczke
kombinezon mam wiesniacki ale cieplutki i tez czasami ubiore,

też sie zastanawiam gdzie jest NENA !!??

musze dziecku piżamy kupić i nie wiem gdzie. Masakra.

[vea7]

Napisane przez misia332

no nie, ja dzisiaj musiałam łazienkę zamknąć, bo chciałam 2, a ta mamałyga mała stała i sią patrzyła.
A najśmieszniejsze jest to, że jak siedzę na kibelku to Kornel zaraz chce do mnie na kolana.

Niestety u nas zamknięcie drzwi skutkuje waleniem w nie, rykiem i ogólną histerią, a w takich warunkach trudno się (nomen omen) skupić

Janek też się ładuje , a jaka dyskusja jak go nie chcę wziąć


Lulla współczuję nocki

bajka, jakoś ciemnych nie lubię... nigdy nie miałam, nie jeździłam i nie zamierzam Mam wrażenie, że właśnie na srebrnych/szarych mniej zarysowania widać... ale może się mylę...

[misia332]

Macie jakieś pomysły na obiad ?

[ja-ika]

Napisane przez Larysa88

Vea cappuccino jeśli macie wybór. Ja zarzekalam się ze srebrnego mieć nie będę i koniec. Mhm jakim jeżdżę? srebrnym ale po prostu oglądając samochody była masakra, jechaliśmy 400km po NIBY ideał, Pan przez telefon ciągle swoje piękne gadki więc uwierzylismy... Eh porażka jak ludzie potrafią sciemniac i sprzedawać w tak koszmarnym stanie auta. I dlatego mam srebrny bo trafił się dobry technicznie i mam go 4 lata i jest ok


Moja Ola tez juz przeważnie ma tylko jedna drzemkę

A z ubranek z Lidla to podoba mi się ten biały sweterek z różowymi guzikami jeszcze się zastanowię

A na zimę mamy spodnie na szelkach i kurtkę, jestem bardzo zadowolona bo Ola uroczo w tym wygląda nogawki podwiniete bo za długie jeszcze trochę

ale ślicznie wygląda

No właśnie Nena gdzie żeś jest

[angelikada]

Napisane przez MsLullaby

angelikada, dawaj do mnie, jestem mistrz asertywnosci, nawet jak mysle "tak" mowie "nie"

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

jeszcze ja! Kornel mistrz!

jakiś kurs proponujesz? nie wiem czy mnie stać

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez bajka1807

Jeśli chodzi o dziwne zachowania....
dzisiaj Amela przeszla wszystko od paru dni ma tak, ze jak cos kombinuje, otwiera szafki czy cos, a ja tylko powiem Amelka to robi pac na tylek, glowa do przodu do podlogi i szloch a dzis osiagnela apogeum. polozyla sie na brzuchu glowa w podloge i wycieeeee a ze przy scianie sie walnela to nogami zaczela wchodzic na nia ciagle lezac na brzuchu no i tak sie rozwyla ze sie uspokoic nie mogla, trzeba bylo uzyc akcesorii czyli smoka i tetry bo nawet sie przytulic do mnie nie chciala.
ogolnie to taki etap, sprawdzania na ile sobie mozna pozwolic, jedne dzieci mniej lub bardziej to praktykuja. ogolnie wymuszanie, u Amelki to wrecz terroryzm Blanka nie robila takich hard corow.
no ale mimo wymuszania przynajmniej sie Amelka slucha jak mowie zeby np zamknela szafke i nic z niej nie brala.

a tak btw, czy wasze dzieci chodza do tylu? A. ostatnio wlaczyla wsteczny jak czekalysmy u lekarza, podchodzila do jakiegos faceta a zaraz szla tylem zeby sie oddalic

Misia, jeszcze raz gratki dla Kornelka

mądra dziewczynka moja to znowu jak się zbliza do szafki i powiem Lena to ta się odwróci popatrzy uśmiechnie i dalej rura do szafki dalej także szkoda że tak się nie słucha jak Amelka

[vea7]

Napisane przez misia332

Macie jakieś pomysły na obiad ?

U nas perliczka z jabłkami, kasz (chyba perłowa... a może jaglana) i mix-sałat ze słonecznikiem

[angelikada]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

misiu brawa dla Kornelka


Alek z kolei mowi ciagle 'liko liko' i jeszcze jezykiem tak macha wtedy
i nie mowi co tylko 'ko'


aha zapommnialam
w przychodni jak siedzialam z mlodym, byla dziewczyna z coreckza, spiewaly razem male pieski dwa, pozniej mowily jakis wierszyk i na koniec zamiast 'i patyczek rozwalila' to ta dziewczynka ;i patyczek rozku*wila'

myslalam ze zejde

dobre

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez MsLullaby

A my dalej nie śpimy

[Poziomkowa89]

100 lat miłoszku

Jestem dumna z leosia bo wszamał jajecznice prawie z całego jaja
Ja mam zamiar kupic taki fes ciepły kombinezon na olx bo z zeszłym roku nie bylo śniegu to moze wcale nie używali
A na wyjścia inne niz śniegowe szaleństwo zwykła kurteczke. Po roczku mu kupię bo moze dostanie jakas kasę. I są tez spodnie typu dzinsy i sztruksy ocieplane to z dwie pary by sie przydały.

Napisane przez misia332

Macie jakieś pomysły na obiad ?

Ja robie gołąbki inaczej

[tassia]

Właśnie się dowiedzialam na placu zabaw ze mam piękna córkę
Mowie: to syn
Odpowiedz:" to czego pani na czerwono ubrala?"

[angelikada]

Napisane przez Larysa88

Vea cappuccino jeśli macie wybór. Ja zarzekalam się ze srebrnego mieć nie będę i koniec. Mhm jakim jeżdżę? srebrnym ale po prostu oglądając samochody była masakra, jechaliśmy 400km po NIBY ideał, Pan przez telefon ciągle swoje piękne gadki więc uwierzylismy... Eh porażka jak ludzie potrafią sciemniac i sprzedawać w tak koszmarnym stanie auta. I dlatego mam srebrny bo trafił się dobry technicznie i mam go 4 lata i jest ok


Moja Ola tez juz przeważnie ma tylko jedna drzemkę

A z ubranek z Lidla to podoba mi się ten biały sweterek z różowymi guzikami jeszcze się zastanowię

A na zimę mamy spodnie na szelkach i kurtkę, jestem bardzo zadowolona bo Ola uroczo w tym wygląda nogawki podwiniete bo za długie jeszcze trochę

gdzie kupiłaś ?

[83monia]

Napisane przez your Angel

A słuchajcie, wózek parasolka ogarnie jazdę po śniegu?

taki w anglii to tak ogolnie - im wieksze kola tym lepiej w sniegu

[angelikada]

Napisane przez MsLullaby

Dziękuję dziewczyny, póki co widzę tylko ze idą mu górne czwórki, w tym przy jednej ma tak SINE dziaslo, jakby było zafarbowane a przy drugiej już się wybija ale zanim cały się wybije to to trochę jeszcze potrwa, w końcu to nie jedynka czy dwójka ze ma się przebić tylko cienki ząb... Poszłam spać po 3, masakra.. Chociaż spał do 8.20.. Łeb mi peka

heh mojej Lenie widać 2 i 3 już na dziąsłach ewidentnie że za niedługo wyjdą tak samo było z jedynkami górnymi a dzisiaj miałam sen że strasznie szybko jej wyszły wszystkie zęby :| heh chciałabym żeby w końcu wszystkie wyszły to może chociaż jedną noc bym się wyspała bez ani jednej pobudki ? ehh marze już o tym!!

[vea7]

Ubrana, umalowana, bez kaszy we włosach... fajnie tak czasami

A jeszcze a'propo motywacji, zadzwonił przed chwilą Bartek:

- Ewa, Ty musisz schudnąć!!!
- No wiem, że muszę... (w myślach: zwierze jesteś, burak i patafian, że wypominasz)
- Ale musisz do grudnia!!!
- ???
- No bo w grudniu robimy dziecia!
- ???!!!
- No właśnie na to wpadłem (ton odkrywcy obu Ameryk i Australii), jak zrobimy w grudniu, to będą ciuszki pasowały!
- ...
(kurtyna)

[tassia]

Napisane przez misia332

Macie jakieś pomysły na obiad ?

Ja mam dzis jarzynowa i tortille

Napisane przez vea7

U nas perliczka z jabłkami, kasz (chyba perłowa... a może jaglana) i mix-sałat ze słonecznikiem

Tos pojechała
Mniam


Ja planuje kupić dwuczęściowy kombinezon ze spodniami na szelkach
Ale zależy co znajdę
Bo w sumie kurtkę mam
Wiec kombinezon na upartego mogę kupić jednoczęściowy
Ale największą rozkmine mam z butami, spiworkiem do wózka itp.

[angelikada]

wszystkiego naj dla dzisiejszego solenizanta