|
|
#181 |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Znowu ja i moje wymagania
![]() Tym razem szukam perfum na wiosnę, lato. Chciałabym coś wytrawnego ale niezbyt gorzkiego, ziołowego ale nie w stylu warzywniaka tylko łąki, leśnego-iglastego, kadzidlanego, chłodnego i przestrzennego. Czary jak najbardziej, mrok niekoniecznie. Coś z charakterem ale niech to będzie raczej lekki zapach, żaden mocarny szypr czy apteczny syrop. Bez słodkich i sztucznych nut, żeby kojarzyło się z naturą. Najlepiej żeby było męskie lub uniseks i dostępne do obwąchania stacjonarnie w Wawie, chętnie z niszy. Bez: kwiatów, aldehydów, piżma, nadmiaru cytrusów, lawendy, owoców, świeżej zieleniny typu mięta lub trawa, słodyczy, sandałowca i innych otulających, oleistych nut. Nie chcę żeby to był "po prostu" wetiwerowiec, cytrusowy świeżak albo herbata. Nie chcę też zgnilizny, grzybni, kamfory ani szyprów. Mile widziane: pieprz, piołun, jałowiec, kardamon, herbata, wszelkie kadzidła, nuty drzewne i ogólno-ziołowe. Odrzuciłam: Ogródki, Dzongkha (po prostu mi nie leżą, czuję zbyt warzywne nuty), Harmatan Noir, Fou d'Absinthe, Kyoto, Juniper Sling i wszelkie Lutensy (za słodkie), Jaisalmer, Sugi, Tanoke (zbyt otulające, podejrzewam, że Norne też takie będzie), Eau du Gentiane Blanche (zbyt gorzki), Terre (po prostu "poprawny"), Jade (zbyt miętowy), Hinoki i Zagorsk (jak pasta do butów), Casbah (fajny ale miał w sobie coś z odświeżacza do wc ), Carbone (zbyt, hmm, mdły). Ze względu na dostępność odrzuciłam Rainforest i Juniper Ridge. Podoba mi się: Padparadscha (ale marna trwałość no i mam ochotę na coś nowego). Myślę o: Memoir Man ewentualnie Ouarzazate. Nie pamiętam już Shaal Nur i Terre de Sarment. Co jeszcze przetestować? |
|
|
|
|
#182 |
|
Mother of Cats
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 815
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Red, może Etra Etro?
|
|
|
|
|
#183 |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Trochę się obawiam wanili, róży i piżma ale dopisuje do listy mustniuchów, dzięki
|
|
|
|
|
#184 |
|
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Shaal Nuur to takie słodsze i łagodniejsze Opium skrzyżowane z Kokonem pod koniec .
A próbowałaś Villoresiego Yerba Mate ? ze składu brzmi całkiem nieźle . Kiedyś wąchałam chyba , ale nic nie pamiętam , co może oznaczać tylko to , że nie było traumy
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa ![]() -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. ![]() |
|
|
|
|
#185 |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Czytałam o nim ale przeważały opinie o trawiastości w otwarciu i pudrowo-mydlanej słodyczy w bazie. Ale warto przetestować
|
|
|
|
|
#186 |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
wg mnie dobrze myśłisz , nie wiem czy te zapachy spełniaja Twoje kryteria bo sa dla mnie zbyt skomplikowane do ogarniecia , ale oba są świetne-i zwaz na to kto to mówi
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
|
#187 | |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Cytat:
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#188 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Cytat:
Co do Etry - widzi mi sie że masz rację, chyba to nie jest w Twoim typie zapach ale jakby co, mogę oddac sporą używkę ![]() Ale do Twych wymagań pasuje mi bardzo Devil in Disguise Marka Buxtona, ziołowo - rabarbarowo - kadzidlany. Świetny lecz bardzo rachityczny, pachniał na mnie przez 15 minut więc poleciał w świat
|
|
|
|
|
|
#189 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Thays Fueguia 1833
suchy, liściasto-herbaciany, bardzo naturalny DS&Durga Boston Ivy - nadmorski, lekko słonawy jak roślinność nad morzem Pale Grey Mountain, Small Black Lake - chłodny, przestrzenny, nieco wilgotny jak mech na mokrym kamieniu oba dostępne w wawie, pierwsza marka w Galilu, druga w Mood Scent Bar
__________________
Szukam i wymienię Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
|
|
|
|
|
#190 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Cytat:
dużo piołunuhttp://www.perfumeriaquality.pl/prod...nthe-edp-100ml
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
|
|
|
|
|
#191 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
..a Interlude próbowałaś?
|
|
|
|
|
#192 | |||
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Cytat:
Etra odpadła, jednak nie to. Shaal Nur pachniał mi wnętrzem damskiej torebki (?). A DiD gdzie można obwąchać? Cytat:
![]() BI dzisiaj wąchałam z blotterka ale nie zapadł mi w pamięć, PGM swego czasu testowałam dokładnie na skórze i początek świetny a potem wysłodził się w dość ozonowo-zwyczajny sposób, szkoda :/ Cytat:
Nie, czytałam o nim ale zniechęciły mnie opinie o słodkiej ambrze w bazie. Przy okazji przetestuję ale nie nastawiam się zbyt optymistycznie ![]() Ouarzazate też właśnie testuję i prawie nic nie czuję, foch
|
|||
|
|
|
|
#193 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Cytat:
za DiDem możesz się porozglądać po forumie, jakiś czas temu sprzedawał się za półdarmo na all a potem latał po wymiankach i straganach MM znów się przed chwilą popachniłam, czuję miętę z goryczką i wytrawny cynamon a może to bazylia, ona mi pachnie czasami jakby piernikowo, a zaraz będzie dymek zastanawia mnie co z tą rybą, bo czytam u Ciebie i pamiętam tez z recenzji na f. - na mnie w każdym razie na szczęście rybnych woni niet
|
|
|
|
|
|
#194 | |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Cytat:
![]() 2. MM testowałam tylko raz bo nie mam próbki (jeszcze) ale faktycznie zachwyciły mnie te zmiany zapachu - każda kolejna jeszcze lepsza od poprzedniej ![]() Co do ryb to prostu jakieś moje spaczenie - chociaż nieperfumeryjny kolega potwierdził kiedy testowaliśmy coś pieprznego, że owszem, pieprz jest ale taki co więcej cytrusowy jak przyprawa do ryby Na szczęście ryb samych w sobie nie czuję.Czekam aż w Quality pojawią się próbki Intense Pepper i capnę od razu dwie do testów. |
|
|
|
|
|
#195 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#196 |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Już jest, testowałaś?
![]() Ja wąchałam dziś Fueguia Thays, Phaedon Cendres de The i Tanoke Odin - dwa pierwsze mnie zupełnie nie urzekły, Tanoke jest fajne ale "to też nie to". Ouarzazate odrzuciłam, strasznie słabowity; Memoir Man też przestał mi się podobać bo wyczułam w nim pastę do zębów zmieszaną z ziołową herbatą Poza tym mam odlewkę Kyoto, które byłoby fajne ale męczy mnie w nim jakaś zimnozielona nuta. Reasumując nie ma nic Jeszcze muszę ponownie przetestować Chai Pigueta. EDIT: obwąchałam Intense Pepper i ble. Dobrze, że nie brałam odlewki w ciemno. Czuję głównie pieprz (taki zatęchły jak w Carbone albo Autoportrait) i pomarańczę. Nie powiem, zapach ciekawy ale dla mnie nie do przejścia. Wąchałam też Chai i nie wiem dlaczego zapamiętałam go jako zapach ziołowy. A tu takie duszne coś, zielono-słodkie (miód i zielenina?). Więc nadal nic. Edytowane przez Redhaired Witch Czas edycji: 2014-10-17 o 17:28 |
|
|
|
|
#197 |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Swoje poszukiwania uważam za prawie zakończone, urzekło mnie Etro Palais Jamais. Pachną mi szałwią, wetiwerem, tytoniem, gorzką herbatą Earl Grey, dymem z ogniska, ziemniakami wygrzebanymi prosto z ziemi, mokrymi liśćmi łopianu i mgłą nad łąką - dziwne połączenie a co jeszcze dziwniejsze jest to zapach noszalny, letnio-wiosenny i całkiem elegancki
![]() Dla pewności chcę jeszcze przetestować She Wood Velvet Forest, Bvlgari au the Vert, Olympic Rainforest, trzy zapachy RBR (Cynefin, Tundra i Silvan) oraz Woman DK w tym dziwacznym flakonie. Testowałam też nowość od Phaedon - Poivre Colonial i niezły pieprz ale brak mu mocy. Sporo w nim też mchu i cytryny. Skojarzył mi się z Isos i Padpą. |
|
|
|
|
#198 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Cytat:
__________________
... panta rhei ... |
|
|
|
|
|
#199 | |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Cytat:
![]() Co do Etro to zdania są oczywiście podzielone, czytałam coś o cytrynowym peerelowskim kiślu... Chyba takowych nie jadałam więc skojarzeń brak
|
|
|
|
|
|
#200 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
|
|
|
|
|
#201 |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Przetestowałam She Wood Velvet Forest i niestety bardzo mnie rozczarowały. Zero wetiweru, drzewności. Na początku ofszę fiołki - takie wilgotne rosnące w leśnym zakątku z polatującymi w tę i nazad wróżkami
a potem zrobiło się całkiem zwyczajnie, przytulnie i zapach skojarzył mi się z jakimś kremem lub zasypką dla niemowląt.Dziś doszły do mnie trzy próbki Juniper Ridge, w których pokładam wielkie nadzieje. |
|
|
|
|
#202 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
A jak się widzisz z szyprami?
__________________
"Chcę być pomylona , pomyleni mają w głowie Słoneczko ..." |
|
|
|
|
#203 |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Kompletnie się nie widzę. Albo kwaśnieją i dają na mnie starą oponą, albo czuję się w nich pańciowato. No i są zbyt "cielesne". Delikatne szypry ujdą, np. wspomniane Palais Jamais ale jest już na krawędzi.
|
|
|
|
|
#204 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Cytat:
__________________
"Chcę być pomylona , pomyleni mają w głowie Słoneczko ..." |
|
|
|
|
|
#205 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Cytat:
Generalnie to ja bym polecała w temacie wytrawności i trwałości -Chanel Sycomore
__________________
Kadzidła... Paczule... Dymy... przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ Edytowane przez MeryJane Czas edycji: 2015-01-12 o 09:10 Powód: dopisek |
|
|
|
|
|
#206 |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
O, MeryJane, kope lat. Ostatnio rzuciło mi się w oczy, że masz/miałaś Etro Vetiver. Zachciało mi się go kupić ale byłby to zakup w ciemno więc mam kilka pytań: on się nie daj bosz wysładza? Wymydla? Otula? Marzy mi się jakieś suche, ziemisto-dymne zielsko bez mydlin, piżm, kffiatów i słodkości. Etro wygląda mi na ideał.
|
|
|
|
|
#207 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 395
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
A może French Lover, nie mam już próbki, ale pamiętam go jako gorzką, wrotyczową łąkę. Zadnych słodkości, mydlin ani kwiatów, świeżości raczej też tam nie pamiętam. Taki zielony i gorzki, ale bardzo przyjemny.
__________________
poszukuję na testy: Norma Kamali :Incense, Ceremony Tom Ford: Bois Marocain |
|
|
|
|
#208 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
No i ja też znowu przyszłam do tego wątku bo wątek o ziołach albo drzewach przyciąga mnie jak magnes
Etro Vetiver piękny jest, ziemisty, bezkompromisowy, mocno wetiwerowy, bez żadnych kwiatków, nie mydli się, wytrawny i taki dziki. Bardzo go lubię ale od czasu do czasu, na dłuższą metę mnie męczy, mam małą odlewkę i używam ostrożnie. A French Lover bardzo mnie zawsze kusił, miałam nadzieję na drzewa i soczystą zieloność a na mnie jest bardzo suchy, drzewne drzazgi ![]() Memoir Man bardzo mi się podoba - drzewny, soczysty, kadzidlany i wetiwerowy ale jakiś przynajmniej na mojej skórze zbyt męski a chuopu niestety się nie spodobał i nie chciał nigdy nawet odlewki ![]() Edit: ja w tej kategorii na szczęście mam swojego faworyta - Jade Durbano Kusiło mnie też zawsze Mandragore Goutal, miałam odlewkę, zużyłam i dalej do końca nie mam zdania, muszę jeszcze kiedyś potestować
__________________
... panta rhei ... Edytowane przez rosana Czas edycji: 2015-01-12 o 20:15 |
|
|
|
|
#209 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Cytat:
Cytat:
__________________
Szukam i wymienię Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)
|
||
|
|
|
|
#210 |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zioła, kadzidła, czary...
Przestańcie
![]() Chciałam dorwać Coven to się próbki w Galilu skończyły, do French Lovera zabieram się już z rok ciągle stwierdzając, że szkoda mi 10 zeta bo pewnie będzie zbyt cielesny O Mandragore też co jakiś czas platonicznie rozmyślam, o Ephemerze chyba piersze słysze, Memoir i Jade na szczęście mnie nie urzekły a próbka Vetiveru Etro do mnie (mam nadzieję) przyleci. Uff.Mam straszną fazę na gorzkawe zioła
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:48.




), Carbone (zbyt, hmm, mdły). Ze względu na dostępność odrzuciłam Rainforest i Juniper Ridge. 




ale jakby co, mogę oddac sporą używkę


a może to bazylia, ona mi pachnie czasami jakby piernikowo, a zaraz będzie dymek 
a chuopu niestety się nie spodobał i nie chciał nigdy nawet odlewki 

