Grudniowe mamusie 2014 cz. III

[iwona_1987]

Napisane przez maczuma

To to

No bo ja czytałam że niby one bolesne są, a ja co najwyżej niekiedy czuję jak mi się brzuch napina i to wszystko, także do końca nie byłam pewna.

[19Inka90]

Napisane przez LoLcIa123

A ja w piątek zaczynam 31tc. woow, woow oby udało się wyleczyć te moje bakterie i już będę szczęśliwa, że udało mi się taaak daleko zajść, bo grozili mi porodem od 23tc

Lolcia Kochanie Ja to nawet planowalam wybrac sie do Ciebie z tz,ale potem wyskoczyl ten szpital i dupa jasna,co do lezenia,nie chce Cie straszyc ale polozna mowila ze zwykle ze skracajaca sie szyjka nakaz lezenia jest do 36tc, bo wtedy maluch jest juz wczesniakiem regularnym w razie czego,cokolwiek to znaczy...

[maczuma]

Napisane przez iwona_1987

No bo ja czytałam że niby one bolesne są, a ja co najwyżej niekiedy czuję jak mi się brzuch napina i to wszystko, także do końca nie byłam pewna.

Mnie tam nie bolą

[Paulinkus]

Napisane przez mysza88

refleks?!!! w ciazy nie jest mi znane takie słowo

Nie potrafię podjąć żadnej decyzji ostatnio w gazowni nie potrafiłam powiedzieć babce którego dnia miesiąca będę spisywać liczniki jak idziemy do restauracji i mam coś wybrać z karty to mam ochotę na wszystko więc zamawiam dla siebie i dla tż i jem połowę swojego i połowę jego dania

Napisane przez Justyssia87

paulinkus- wspołczuje, a chłopak serio duży moj w 30tc miał 1420g leż i odpoczywaj może w pon okaże sie ze wszystko ok, zaloza ci najwyzej pessar i dasz rade

Jesteśmy lekko przerażeni jego wielkością. Jak ja go urodzę oby lekarz miał rację i mały wyhamuje trochę ze wzrostem na późniejszym etapie ciąży

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez doloresd

Paulinkus wypoczywaj ! ale mnie zmartwiłaś swoim postem. Możliwe, że się za bardzo ostatnio stresowałaś.

Możliwe lekarz powiedział że to nigdy nie wiadomo od czego tak się dzieje i że to raczej wszystkie czynniki naraz jak się nakładają na siebie. Także wypoczywam i liczę na to że się poprawi.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez 19Inka90

polozna mowila ze zwykle ze skracajaca sie szyjka nakaz lezenia jest do 36tc, bo wtedy maluch jest juz wczesniakiem regularnym w razie czego,cokolwiek to znaczy...

36 tc ! matko 7 tygodni leżenia.Oby się nam jednak poprawiło

[LoLcIa123]

Napisane przez 19Inka90

Lolcia Kochanie Ja to nawet planowalam wybrac sie do Ciebie z tz,ale potem wyskoczyl ten szpital i dupa jasna,co do lezenia,nie chce Cie straszyc ale polozna mowila ze zwykle ze skracajaca sie szyjka nakaz lezenia jest do 36tc, bo wtedy maluch jest juz wczesniakiem regularnym w razie czego,cokolwiek to znaczy...

Kurczę szkoda... tak to byśmy najwyżej razem leżały i kompletowały wyprawkę on-line ale do Opola to nie mam znowu tak daleko, więc może po rozwiązaniu ??? umówimy się i stworzymy grupę mamusiek .
Moja ginka coś wspominała, że do 30tc mam leżeć ale może dlatego, że ja mam pessar?? zobaczę co powie w czwartek, ale ubłagam ją o l4 chodzące.. a jak mi nie da, to jej powiem by skompletowała mi wyprawkę .
Napisałam jej sms'a o moich nowych bakteriach.. odpisała, że najważniejsze,iż nie ma gronkowca i mam być w czw na wizycie z wynikami

PaulinkuS nie jest tak źle jak piszę.. ja już 6 leże plackiem, poleguję od 10 i jakoś przywykłam, pomyślcie sobie że KAŻDY dzień się liczy i w zasadzie możecie się 'cieszyć', że to dopiero od teraz.. bo ja się tak pocieszałam od 24tc. że zawsze mogło być gorzej np. wtedy gdybym musiała leżeć całą ciąże od początku..

[Chemisette]

W ciągu dnia też czuję spokojniejsze ruchy, i jak mam aktywny dzień to tak samo, wieczorem przed snem jak się położę to już takie mocniejsze i je tak nisko czuje jak by częściej rączkami ruszał niż nóżkami. Dziś w nocy budzik do pracy tz dzwonił dwa razy że się obudziłam i malec też Zaczęły się kopniaczki

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Coś na dobry humor Jak wiadomo śmiech jest zaraźliwy

http://dzieci.pl/kat,1033939,title,S...wiadomosc.html

[Basjenia]

cześć pisarki
ja po treningu trochę ożyłam. mam nadzieję że aura będzie lepsza niż wczoraj. wy też czułyście się takie bez sił? wpadłam jeszcze rano na pobranie krwi do siebie i położna mówi że napuchnięta na buzi jestem....
jadę dziś odbierać łóżeczko, wózek i ubranka...ale będzie oglądania wieczorem
Paulinkus ja myślałam że mój 1600 jest duży ale Twój to prawdziwy zawodnik też się pocieszam że wyhamuje trochę żeby mnie nie kwalifikowali do cc ze względu tylko na jego rozmiar... co do szyjki-wydaje mi się że to skutek stresów i biegania.... nie mówię żeby się głaskać ze sobą ale odsapnij ile możesz...
za tydzień rocznice mamy z TŻem... nie wiem czy coś szykować jakąś niespodzianke czy coś....weźcie podrzućcie jakiś mało wymagający pomysł

[Roksape]

Napisane przez 19Inka90

A dzien dobry

Wieczorem znowu mialam skurcze,ale sie tz wystraszyl,biedny,najchet niej od razu by mnie zawiozl na ip,po kapieli i no-spie na szczescie przeszlo

Wczoraj udalo mi sie nagrac telefonem jak Emilka kopie Niby taka kruszynka,a juz sie tak potrafi rozpychac

Leżeć i uważać na siebie

Kurcze a ja mam twardnienia, ale mnie nie bolą ? Ja albo jakaś odporna na ból, albo nie wiem...

Napisane przez Paulinkus

U mnie nie najlepiej po wizycie. Muszę leżeć skraca mi się szyjka i to konkretnie. Następną wizytę mam w poniedziałek jak się do niej nie poprawi zamkną mnie w szpitalu mały jest bardzo duży i lekarz podejrzewa że to może być z tego powodu. On szybciej rośnie niż moje ciało jest na to gotowe Jestem w 29 tygodniu a on waży 1800Także biorę leki i leżę. Oby się poprawiło. Jesteśmy w trakcie przeprowadzki na nowe mieszkanie nie wiem jak tż sobie ze wszystkim sam poradzi


Bardzo dziękuję za wszystkie gratulacje i za wsparcie bez Was chyba bym oszalała przed tym egzaminem

aj

Na pewno stres swoje robi. Ja mam ostatnio pełno tego stresu i jak wydaje mi się, że koniec to coś znowu ;/ Wczoraj pojawił się kolejny problem i do tego spory ehh...
Dla pocieszenia dodam,że miałam pessar założony w 23 tc na 14mm szyjce... Nie leżę, wczoraj zlatałam pół miasta ( należą mi się ) ale dzisiaj zaczęłam 31 tc to i tak nieźle trzyma nawet jeśli coś tam się skróciło

Jak by chcieli Cię położyć do szpitala na resztę ciąży, żeby tylko leżeć to może już lepiej taki krążek i spokojny tryb życia w domu. Szpitale potrafią działać jeszcze bardziej stresująco

Napisane przez Chemisette

Witam, melduje się po wczorajszej wizycie. Z małym wszystko dobrze, leży główką w dół, wyniki mam dobre USG to dopiero 10 będę miała, a wczoraj tylko tak tętno lekarz chciał sprawdzić i powiedział że wszystko ok.

Co do szkoły to zapisałam się na weekendową w październiku, bo chciałam z tz chodzić, a on ma taką prace że nie ma jak w tyg chodzić.

Paulinkus - współczuje skracającej się szyjki, odpoczywaj jak najwięcej i nie staraj się martwić ani stresować, bo to też wpływa na malca , trzymam kciuki że będzie wszystko dobrze

Jak się wczoraj wkurzyłam w rossmanie, poszłam kupić balsam na brzuch i chodzę i szukam kosmetyków dla mam i znaleźć nie mogę, poszłam do babki z obsługi i pytam się gdzie są a ta mi mów żebym przyszła po 15 października bo wtedy będą mieli, poszłam obok do cerffura i to samo było... Jak nie potrzebuje to jest a jak mi się kończy i chciałam kupić to nie ma. I w końcu nie kupiłam bo nie miałam siły nigdzie jechać już

Dobrze, że po wizycie wszystko jest ok

Napisane przez mysza88

no wiesz, ona taka mała że pewnie nie do końca skumała o co chodzi ale przynajmniej udawała

dziewczyny wiem, że po któryms tam tygodniu ruchy słabna i jest to normalne ale żeby aż tak... ja znów zaczynam się denerwowac bo ta moja Lila strasznie spokojna od dwóch dni. na weselu była ruchliwa wieczorem, w niedzielę juz nieco mniej ale też ją czułam, ale coraz mniej... czy u was też tak ruchy nagle osłabły? i nie są już to takie kopniaki tylko smyranie od środka? weźcie powiedzcie bo może ja przesadzam i musze się ogarnąć...

Nie tyle co jakieś kopniaki tylko rozpychanie, czasami nawet bolesne. U mnie to i kopniaki i rozpychanie. Dobrze jest obserwować ruchy, położyć się i wsłuchać ile jest, spróbować coś słodkiego, bo po tym potrafi się maluch kręcić.

Napisane przez LoLcIa123

najadłam się kiełbaski i mam zgagę , fuuu ale po obiadach szpitalnych, to dopiero miałam ZGAGĘ, aż mi łzy leciały z oczu..
Zaraz dzwonię do lekarza co z moimi wynikami ..
Inka a Ty mogłabyś ze swoim do mnie na kawę gdyby nie te zas.ane leżenie... wiem, że to mega wkurzające, ja już leżę 6 tyg, poleguję 10.. mam nadzieję, że po 30tc dostanę już trochę luzu, bo zwariuje z tego powodu że wciąż nic nie mam.. chociaż koszulę do szpitala bym kupiła.. a tż-etowi tego nie zlecę, bo ostatnio mi kupił taką piżamę, że nogawkami zamiatałam oddział na patologii

Yyy to ja wczoraj schodziłam pół miasta, żeby w spokoju pewne sprawy pozałatwiać. Już jesteśmy bliżej niż dalej celu heheh

Napisane przez Chemisette

W ciągu dnia też czuję spokojniejsze ruchy, i jak mam aktywny dzień to tak samo, wieczorem przed snem jak się położę to już takie mocniejsze i je tak nisko czuje jak by częściej rączkami ruszał niż nóżkami. Dziś w nocy budzik do pracy tz dzwonił dwa razy że się obudziłam i malec też Zaczęły się kopniaczki

Mój tż mówi, że jak w nocy położy mi rękę na brzuchu to mała się wierci jak szalona A ja sobie w najlepsze śpię

[madziqqq]

chyba mnie jakieś przeziębienie łapie :/

[maczuma]

Napisane przez Basjenia

cześć pisarki
ja po treningu trochę ożyłam. mam nadzieję że aura będzie lepsza niż wczoraj. wy też czułyście się takie bez sił? wpadłam jeszcze rano na pobranie krwi do siebie i położna mówi że napuchnięta na buzi jestem....
jadę dziś odbierać łóżeczko, wózek i ubranka...ale będzie oglądania wieczorem
Paulinkus ja myślałam że mój 1600 jest duży ale Twój to prawdziwy zawodnik też się pocieszam że wyhamuje trochę żeby mnie nie kwalifikowali do cc ze względu tylko na jego rozmiar... co do szyjki-wydaje mi się że to skutek stresów i biegania.... nie mówię żeby się głaskać ze sobą ale odsapnij ile możesz...
za tydzień rocznice mamy z TŻem... nie wiem czy coś szykować jakąś niespodzianke czy coś....weźcie podrzućcie jakiś mało wymagający pomysł

Ja kiedyś swojemu zrobiłam kupony walentynkowe, Ty możesz zrobić rocznicowe. . To taka ala ksiazeczka z wyrywanymi kuponami, np. Kupon na wyjście do kina, kupon na miłość wpisujesz co chcesz. Plusy, że koszty prawie zerowe, minus - jak pokaże kupon, to głupio się wykręcić mój był zachwycony

Napisane przez madziqqq

chyba mnie jakieś przeziębienie łapie :/

Witaj w klubie jeszcze w łóżku gnije i się wygrzewam

[Paulinkus]

Napisane przez LoLcIa123

PaulinkuS nie jest tak źle jak piszę.. ja już 6 leże plackiem, poleguję od 10 i jakoś przywykłam, pomyślcie sobie że KAŻDY dzień się liczy i w zasadzie możecie się 'cieszyć', że to dopiero od teraz.. bo ja się tak pocieszałam od 24tc. że zawsze mogło być gorzej np. wtedy gdybym musiała leżeć całą ciąże od początku..

Też się tym trochę pocieszam że zostało mi już mniej niż więcej

Napisane przez Basjenia

Paulinkus ja myślałam że mój 1600 jest duży ale Twój to prawdziwy zawodnik też się pocieszam że wyhamuje trochę żeby mnie nie kwalifikowali do cc ze względu tylko na jego rozmiar... co do szyjki-wydaje mi się że to skutek stresów i biegania.... nie mówię żeby się głaskać ze sobą ale odsapnij ile możesz...
za tydzień rocznice mamy z TŻem... nie wiem czy coś szykować jakąś niespodzianke czy coś....weźcie podrzućcie jakiś mało wymagający pomysł

Przeraża mnie ta jego waga tak samo jak to że robiliby mi cc tylko ze względu na wagę małego. Najważniejsze że jest zdrowy.

Napisane przez Roksape

Na pewno stres swoje robi. Ja mam ostatnio pełno tego stresu i jak wydaje mi się, że koniec to coś znowu ;/ Wczoraj pojawił się kolejny problem i do tego spory ehh...
Dla pocieszenia dodam,że miałam pessar założony w 23 tc na 14mm szyjce... Nie leżę, wczoraj zlatałam pół miasta ( należą mi się ) ale dzisiaj zaczęłam 31 tc to i tak nieźle trzyma nawet jeśli coś tam się skróciło

Jak by chcieli Cię położyć do szpitala na resztę ciąży, żeby tylko leżeć to może już lepiej taki krążek i spokojny tryb życia w domu. Szpitale potrafią działać jeszcze bardziej stresująco

Nie zastanawiałam się nad tym jeszcze. Mam nadzieję że ten tydzień odpoczynku pomoże i szyjka przestanie się skracać. Nie chcę iść do szpitala ale chcę żeby mały był zdrowy. Na następnej kontrolnej wizycie się okaże jakby nadal było coś nie tak to omówię z lekarzem wszystkie opcje które mam do wyboru.

[karooka]

Hej hej dzień dobry.
Mnie też moje twardnienia nie bolą, ale najczęstsze są rano i w nocy o dziwo. Myślę, że ok 10dziennie i trwają ok 30sekund. Dodatkowo obudziłam się dziś ze skurczem łydki więc kupiłam sobie magnez i od dziś będę łykać 2xdz 1.
Ogólnie czuję się lepiej i nawet więcej chodzę ale cieszę się, że już 9.10 kolejna wizyta bo chcę sprawdzić szyjkę (co prawda ostatnio 5cm, więc długa ale teraz mam częstsze twardnienia i jestem ciekawa, czy nie ma to żadnego wpływu na jej skracanie).
Ogólnie jestem trochę zła bo już chyba z 3tyg leżą kartony z mebelkami dla Maćka, skręcone tylko łóżeczko, reszta czeka. Jakoś nie ma czasu mój mąż albo wraca zmęczony albo siłownia wieczorem. Mam nadzieję, że dziś go namówię.
Ostatnio miałam małą sprzeczkę z mężem odnośnie wózka, że za wcześnie zamówiłam, że jeszcze 3mies. do porodu, że gwarancja będzie już lecieć itd. I pewnie miał rację, ale moje hormony sprawiły, że chciałam już mieć. Na szczęście problem sam się rozwiązał, bo napisali do mnie ze sklepu internetowego, że nie mają koloru który wybrałam. Więc na razie zrezygnowałam z zamówienia a wybrałam ten: https://www.google.pl/search?q=mutsy...ml%3B800%3B569
Biorę się za porządki - łazienkę zapuściłam strasznie przez ostatnią niemoc.

[skrzatek24]

Paulinkus przed chwilą z ciekawości sprawdziłam usg mojego pierwszego dziecka. Ważył 1700 g w 30 tc (oczywiście waga orientacyjna) i miał być długi. Tymczasem urodził się w 38 tc z wagą 2900, mierzył 53 cm, więc trzeba wziąc poprawkę na tę masę ciała podawaną przez lekarza

[Paulinkus]

Napisane przez skrzatek24

Paulinkus przed chwilą z ciekawości sprawdziłam usg mojego pierwszego dziecka. Ważył 1700 g w 30 tc (oczywiście waga orientacyjna) i miał być długi. Tymczasem urodził się w 38 tc z wagą 2900, mierzył 53 cm, więc trzeba wziąc poprawkę na tę masę ciała podawaną przez lekarza

Lekarz uprzedzał że może jeszcze przystopować ze wzrostem na późniejszym etapie ciąży także zobaczymy, Oby tylko szyjka przestałą się skracać.

[19Inka90]

Paulinkus lezymy i sie relaksujemy Musi byc dobrze To ile nas jest ze skracajacymi szyjkami ?? Ja,Ty,Lolcia,Trusiulandia ,Roksape...hmmm chyba dobrze licze...

[Basjenia]

Inka organizujesz jakieś kółko skracających szyjek?albo klub?

Paulinkus liczę że tak jak mówi Skrzatek mówi z tą wagą to tak bardziej orientacyjnie...ale z drugiej strony te porodowe mają do 500g +/-?
no nic...nie ma co gdybać! będzie co ma być!

Maczuma rewelacyjny ten pomysł z kuponami!! świetnie wyglądają! gdzie takie kartoniki ładne dorwałaś?

udało mi się nogi wydepilować...przy takiej piłce z przodu uznaje to za sukces dnia:P

[alekaz1]

maczuma ja tez cos takiego zrobiłam tz to mu się oczy swieciły na te ostrzejsze kupony

[madziqqq]

ja chyba dostanę depresji przez wózek im bardziej chcę coś znaleźć tym bardziej nic mi się nie podoba
Basjenia faktycznie sukces ja ostatnio też nogi doprowadziłam do porządku nawet się balsamem brązującym wymazałam bo już nie mogłam patrzeć no ta jaka blada jestem :/ ja mam większy problem z doprowadzeniem krychy do porządku hahah

[LoLcIa123]

KLUB SSSM (skracającej się szyjki macicy)

[maczuma]

Basjenia, te kupony to akurat wygooglowałam, ale zrobiłam podobne, wystarczył blok techniczny z kolorowymi kartkami. Po moich kuponach dawno śladu nie ma

[Basjenia]

pomysł bardzo fajny...zastanawiam się tylko czy tego nie wykorzystać na urodziny jak już będę unieruchomiona:P (TŻ z końca listopada jest...)

[Kasiulka07]

Hej
Paulinkus nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze, poleżysz trochę i na pewno wszystko się unormuje a tak w ogóle to gratuluję zdania egzaminów no i zakupu mieszkania nie ma to jak na swoim
W ogóle to strasznie Wam współczuje dziewczyny że musicie tak leżeć plackiem w domu, trzymam za Was kciuki abyście wytrwały do rozwiązania
Ja dziś rano miałam wizytę u swojego internisty zmierzyła mi ciśnienie a tam 145/90 a ja jej mówie że ostatnio ciągle mam takie podwyższone, to dostałam od niej kartę i muszę teraz mierzyć ciśnienie 2 razy dziennnie i wszystko zapisywać a jak dalej będe miała takie podwyższone to czekają mnie tabletki ale kazała mi to skonsultować z moim ginekologiem. No i jeszcze rozmawiałam z nią o mojej cukrzycy i dostałam za darmo glukometr i receptę na paski także teraz będe musiała się kłóć po posiłkach no i jeszcze będę szła do diabetologa.

[maczuma]

Kasiulka, witam w gronie słodkich mam

[sasia25]

karooka wózek czemu ja go nie widziałam wcześniej baaardzo mi się podoba

Ja nogi normalnie golę, tak samo nie mam problemu z obrobieniem stop/paznokci za to z krychą gorzej, ostatnio tz się smial, że cos mi tam nie do konca wyszło

[madziqqq]

Napisane przez sasia25

Ja nogi normalnie golę, tak samo nie mam problemu z obrobieniem stop/paznokci za to z krychą gorzej, ostatnio tz się smial, że cos mi tam nie do konca wyszło

mam tak samo czasem wyjdzie lepiej czasem gorzej ostatnio kupiłam sobie nawet krem do depilacji bikini i tak czaka aż go w końcu użyje :P

[Kasiulka07]

Napisane przez maczuma

Kasiulka, witam w gronie słodkich mam

Boję się tej diety czy ja to wszystko ogarnę i czy będę potrafiła utrzymać cukier na określonym poziomie no nie wiem

[Basjenia]

prawie "cotton" balls http://sayyes.com/2014/03/diy-ping-p...fe-lights.html

[19Inka90]

JA wczoraj znalazlam fajny sposob jak zrobic cotton balls i ten czas jaki musze spedzic w lozko mam zamiar spozytkowac na tworzenie takich cudeniek

[madziqqq]

Napisane przez Basjenia

prawie "cotton" balls http://sayyes.com/2014/03/diy-ping-p...fe-lights.html

ciekawe jak na żywo wyglądają bo na zdjęciu wcale nie głupio

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez 19Inka90

JA wczoraj znalazlam fajny sposob jak zrobic cotton balls i ten czas jaki musze spedzic w lozko mam zamiar spozytkowac na tworzenie takich cudeniek

ten z gazą czy jeszcze cos innego znalazłaś?

[sofia_the_first]

heeej...
u mnie dzis szaro, buro i ponuro...
chemisette- ja tez tak mam wrazenie ze Sara bardziej raczkami rusza niz nózkami....
my mielismy dostac mutsy od znajomych, w koncu stelaz musze kupic sama prawdopodobnie bo gondolke mam inna po corce, zalwzy mi aby pasowal do fotelika maxi cosi