Marcowe Mamy 2015 cz. 2

[olasia]

Hej Dziewczynki, juz jestem po wizycie. U nas ok. Troche schudlam ale to od diety... Mam czesto skurcze wiec mam nic nie podnosic i unikac wspozycia - teraz jak mam w koncu ochote :/ no ale coz. Odebralam tez wyniki i HCV i HBs ujemny. Pani doktor dosc dlugo robila usg wiec moglam sie napatrzec na malenstwo Razem dopatrzylysmy sie fujarki wiec bedzie drugi facio Ciesze siechociaz chcialam dzieeczynke to teraz sie ciesze. Co by nie bylo - wazne zeby bylo zdrowe.

[olasia]

A to debiut na wizazu mojej chudzinki

[Lila_17]

Napisane przez olasia

Hej Dziewczynki, juz jestem po wizycie. U nas ok. Troche schudlam ale to od diety... Mam czesto skurcze wiec mam nic nie podnosic i unikac wspozycia - teraz jak mam w koncu ochote :/ no ale coz. Odebralam tez wyniki i HCV i HBs ujemny. Pani doktor dosc dlugo robila usg wiec moglam sie napatrzec na malenstwo Razem dopatrzylysmy sie fujarki wiec bedzie drugi facio Ciesze siechociaz chcialam dzieeczynke to teraz sie ciesze. Co by nie bylo - wazne zeby bylo zdrowe.

Superto jak widziałaś, to pewne, że synek oszczędzaj się w takim razie i odpoczywaj, czego się nie robi dla zdrowia Maluszka

[zielone_oko]

Napisane przez olasia

Hej Dziewczynki, juz jestem po wizycie. U nas ok. Troche schudlam ale to od diety... Mam czesto skurcze wiec mam nic nie podnosic i unikac wspozycia - teraz jak mam w koncu ochote :/ no ale coz. Odebralam tez wyniki i HCV i HBs ujemny. Pani doktor dosc dlugo robila usg wiec moglam sie napatrzec na malenstwo Razem dopatrzylysmy sie fujarki wiec bedzie drugi facio Ciesze siechociaz chcialam dzieeczynke to teraz sie ciesze. Co by nie bylo - wazne zeby bylo zdrowe.

Gratuluję synka !!

[Magiusa]

Napisane przez aneta_s13

Nasiedziałam się wczoraj u lekarza ale przynajmniej wiem, ze wszystko ok Maluszek ma już 138g. Mam bardzo nisko łożysko nachodzące na ujście dlatego muszę się oszczędzać i męża schować do szafy... Ulżyło mi jak zobaczyłam fikającego synka

Super ze Maluszek zdrow i oszczedzaj sie na mqxa

Napisane przez JoaMro

A ja też byłam na wizycie w poniedziałek i dowiedziałam się, że jestem mamą chłopca Wcześniej wydawało mi się, że wolałabym chyba dziewczynkę (choć przeczuwałam chłopca), ale jak okazało się, że chłopiec, to wpadłam w taką euforię, że obemesowałam wszystkie koleżanki, żeby się pochwalić



A wczoraj też byłam u tej samej pani profesor. Z mojej strony chciałam tylko zaznaczyć, że moja historia z toksoplazmozą była długa (zaczęła się już zanim zaszłam w ciążę - miałam dodatnie wyniki sprzed ciąży) i główny wniosek z niej jest taki, że wielu specjalistów chorób zakaźnych się na niej nie zna (zostałam przez jednego bardzo nastraszona). Więc gdyby którejś z Was kiedyś przytrafiła się toksoplazmoza w okolicach ciąży, to nie idźcie do pierwszego lepszego lekarza, tylko szukajcie kogoś, kto jest specjalista od Toksoplazmozy (na pewno ww. prof. Paul w Poznaniu lub dr Kajfasz w Warszawie). Lekarz, który się zna na tym słabo podchodzi bardzo histerycznie i ja np. przez trzy tygodnie brałam lek, którego nie potrzebowaliśmy (ani ja ani mój synek), czułąm się po nim fatalnie, ale się bałam, żeby dziecko było zdrowe, to brałam. Okazało się, że żadnego zagrożenia nie było.

A druga sprawa dla tych z was, które mają IgM i IgG TOXO ujemne. Ja pytałam tej pani prof. czy wędliny sklepowe, które mają napisane, że są parzone lub wędzone, są bezpieczne i powiedziała, że NIE DO KOŃCA. Powiedziała, że ona radzi je podgotować (tzn jak się jest w ciąży, bo tak na prawdę tylko wtedy zarażenie jest na prawdę groźne).



W poszukiwaniu eleganckich luźnych sukienek polecam Mohito. Mają teraz taką "luźną" kolekcję



Kaszel po infekcji może spokojnie trwać 3x tyle ile sama infekcja, choć drażni otoczenie A mogę z ciekawości zapytać jakie to leki były, które dostałaś?

graruluje chlopaka. Co do wedlin cenna inf.ale n pewno nie bede ich w domku gotowal jeszcze :p

Napisane przez smv

A po czym poznać ten konflikt? Ja mam Brh+ a mąż ma 0rh chyba też +więc chyba konfliktu nie mamy bo tonów tych plusów i minusów zależy co nie?
A co w przypadku konfliktu? Leki jakieś czy co?

Ja nie wiem dziewczyny co mam myśleć nie ma już tego śluzu kolorowego... Może od faktycznie po lactovaginalu po nocy +infekcja? Człowiek chodzi i myśli jak głupi ;/

Napisane przez JoaMro

Istotny konflikt jest jak kobieta ma Rh(-) a mężczyzna Rh(+).

o dokladnie tak jak ci dziewczyny napisaly. Ja mam konflikt z TZ dlatefo w pierwszej ciazy mjalam 2 zastrzyki. Jeden w polowie ciazy, drugi po pprodzie

Napisane przez olasia

Hej Dziewczynki, juz jestem po wizycie. U nas ok. Troche schudlam ale to od diety... Mam czesto skurcze wiec mam nic nie podnosic i unikac wspozycia - teraz jak mam w koncu ochote :/ no ale coz. Odebralam tez wyniki i HCV i HBs ujemny. Pani doktor dosc dlugo robila usg wiec moglam sie napatrzec na malenstwo Razem dopatrzylysmy sie fujarki wiec bedzie drugi facio Ciesze siechociaz chcialam dzieeczynke to teraz sie ciesze. Co by nie bylo - wazne zeby bylo zdrowe.

Gratki chlopca.
Ja tez mam przeczucie na chlopaka i ja bym akurat bardzo chciala wkrotce mi ginekolog potwierdzi juz raczej na 100%

Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app

[szkrabeniek]

Hej Kobietki

Witam się z Wami równo w 17 tygodniu u Nas dziś pochmurno ale na dworze przyjemnie, właśnie skończyłam bawić się śpioszkami - robiłam bukiet z ubranek dla mojej koleżanki - jest Chrzestną i stwierdziła że zamiast kwiatów woli dać bukiet , który dłużej postoi

Napisane przez mordka_1985

Ja wstałam z bólem głowy i trochę pociągająca. O 14:00 pogrzeb babci zaraz zabieram sie za obiad - chińszczyzna, oporzadze sie ( nie mam pojecia co ubrać!), lece odebrac kwiaty, zjemy i jedziemy.

Mordka - trzymaj się mocno

Napisane przez aneta_s13

Nasiedziałam się wczoraj u lekarza ale przynajmniej wiem, ze wszystko ok Maluszek ma już 138g. Mam bardzo nisko łożysko nachodzące na ujście dlatego muszę się oszczędzać i męża schować do szafy... Ulżyło mi jak zobaczyłam fikającego synka

Anetko - wiem jaki to strach jak się idzie sprawdzić czy z maleństwem wszystko w porządku, najważniejsze że wszystko jest okej
Piękne zdjęcia - będzie cudowna pamiątka Ja zbieram wszystkie pamiątki - zamierzam zrobić sobie album

Napisane przez olasia

A to debiut na wizazu mojej chudzinki

Piękne zdjęcia maleństwa


Mam do Was pytanie jak liczycie tygodnie ? tzn jak jest np 17 tydz i 3 dzień to liczycie jako 17 czy już 18 ? Mój gin mówił że dla niego liczą się skończone tygodnie ale coraz częściej spotykam się z tym że bieżący tydzień + kilka dnia daje dodatkowy tydzień ???

[crystal25]

Napisane przez olasia

Hej Dziewczynki, juz jestem po wizycie. U nas ok. Troche schudlam ale to od diety... Mam czesto skurcze wiec mam nic nie podnosic i unikac wspozycia - teraz jak mam w koncu ochote :/ no ale coz. Odebralam tez wyniki i HCV i HBs ujemny. Pani doktor dosc dlugo robila usg wiec moglam sie napatrzec na malenstwo Razem dopatrzylysmy sie fujarki wiec bedzie drugi facio Ciesze siechociaz chcialam dzieeczynke to teraz sie ciesze. Co by nie bylo - wazne zeby bylo zdrowe.

Gratulacje synka

[Lila_17]

Mam do Was pytanie jak liczycie tygodnie ? tzn jak jest np 17 tydz i 3 dzień to liczycie jako 17 czy już 18 ? Mój gin mówił że dla niego liczą się skończone tygodnie ale coraz częściej spotykam się z tym że bieżący tydzień + kilka dnia daje dodatkowy tydzień ???[/QUOTE]

Ja właśnie o tym czytam:P bo dziś pytano mnie na badaniu krwi, który tydzień powiedziałam, że 15, a dokładnie jest to 15t3d. Z literatury widzę, że Ty jesteś w 18 (mimo że dokładnie to 17t3d) a ja w 16, ale jakoś mi to strasznie nie pasuje, bo nawet jak czytam o Maluszku w danym tygodniu jak się rozwija to nie dodaję sobie.

[EdithS]

Napisane przez Lila_17

Mam do Was pytanie jak liczycie tygodnie ? tzn jak jest np 17 tydz i 3 dzień to liczycie jako 17 czy już 18 ? Mój gin mówił że dla niego liczą się skończone tygodnie ale coraz częściej spotykam się z tym że bieżący tydzień + kilka dnia daje dodatkowy tydzień ???

Ja właśnie o tym czytam:P bo dziś pytano mnie na badaniu krwi, który tydzień powiedziałam, że 15, a dokładnie jest to 15t3d. Z literatury widzę, że Ty jesteś w 18 (mimo że dokładnie to 17t3d) a ja w 16, ale jakoś mi to strasznie nie pasuje, bo nawet jak czytam o Maluszku w danym tygodniu jak się rozwija to nie dodaję sobie.

Mój gin zawsze mi pisze tydzień + dzień np. 18+4.
Dla mnie to oznacza, że zaczął się i trwa tydzień 19, bo 18 już skończony i dodatkowo 4 dni z kolejnego już lecą

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Gratuluję Mamusiom Synków ostatnio chyba częściej synusie się na wątku pojawiają?

[Lila_17]

[QUOTE=EdithS;48357575]Mój gin zawsze mi pisze tydzień + dzień np. 18+4.
Dla mnie to oznacza, że zaczął się i trwa tydzień 19, bo 18 już skończony i dodatkowo 4 dni z kolejnego już lecą

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Mój gin też pisze mi jak Twój:P Czyli, co mogę przeczytać, co słychać u Maluszka 16tygodniowego, mimo że (15t3d) postaram się przestawić

[olasia]

Dziekuje Wam
Ja sie ciesze, ze wszystko ok. W sumie to sie troche zdziwilam, ze sa 2 tyg mam nie przyjsc na to polowkowe usg ale z drugiej strony mnie ginka podglada za kazdzym razem. Nastepna wizyta dopiero 3 listopada. Strasznie dlugo...

Aha cos mi sie przypomnialo. Podaczas porodu z Marcelem panie polozne mowily cos takiego, ze mam spojenie lonowe gotyckie. Pytalam sie co to oznacza ale mi nic nie chcialy mowic, dzisiaj ginka tez zamiast odpowiedziec na pytanie zadala mi drugie jak duze bylo dziecko i czy mialam problem z urodzeniem. Wiecie moze co to oznacza? W necie nic nie znalazlam a ten temat.

[asiulek8]

Napisane przez JoaMro

W poszukiwaniu eleganckich luźnych sukienek polecam Mohito. Mają teraz taką "luźną" kolekcję

Sukienki są całkiem całkiem, ale... mając rozmiar 34 i 160 cm wzrostu wygląda się w nich jak koszuli nocnej po babci

Napisane przez olasia

Hej Dziewczynki, juz jestem po wizycie. U nas ok. Troche schudlam ale to od diety... Mam czesto skurcze wiec mam nic nie podnosic i unikac wspozycia - teraz jak mam w koncu ochote :/ no ale coz. Odebralam tez wyniki i HCV i HBs ujemny. Pani doktor dosc dlugo robila usg wiec moglam sie napatrzec na malenstwo Razem dopatrzylysmy sie fujarki wiec bedzie drugi facio Ciesze siechociaz chcialam dzieeczynke to teraz sie ciesze. Co by nie bylo - wazne zeby bylo zdrowe.

Gratuluję synka a pierwszy ma piękne imię (jak mój mąż)


Gotuję właśnie obiadek, będą kotleciki, ziemniaczki i brukselka

Wyczuwam, że co raz bardziej bolą mnie piersi, w sumie nie same piersi a sutki... Momentami dotknąć się nie mogę...

[gosiaczek221]

Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy Wam tez tak bardzo kręci się w głowie? Właściwie za każdym razem jak wstaje to ciemnieje mi w oczach i muszę na chwilę czegoś się przytrzymać. To normalne?

[judkaaa]

Napisane przez Magiusa

(...)

jasne ze lepiej bys sie nie rozchorowala. Niestety kazdy lekarz z ktorym rozmawiam mowi ze w zlobkach i przedszkolach to sa takie mega szczepy zjadliwe ze kazdego doroslego zalatwia choxby mial kega ospornosc...
Odnosnie bolu gardla to dla mnie the best jest obrzydliwa woda z sola do plukania. Smakuje tak ze za kazdym razem mam odruch wymiotny ale jeszcze sie nie zdarzylo by mnie po max2 dniach nie przestalo gardlo bolec.
(...)

Wróciłam od lekarza. Pani doktor mnie trochę uspokoiła, nic poważnego mi nie dolega. Mam się oszczędzać, wypoczywać i nadal kurować się na domowe sposoby - i też polecała właśnie wodę z solą, zaraz będę płukać (na samą myśl mi niedobrze ).

Napisane przez aneta_s13

Nasiedziałam się wczoraj u lekarza ale przynajmniej wiem, ze wszystko ok Maluszek ma już 138g. Mam bardzo nisko łożysko nachodzące na ujście dlatego muszę się oszczędzać i męża schować do szafy... Ulżyło mi jak zobaczyłam fikającego synka

Cudny chłopiec!

Napisane przez olasia

A to debiut na wizazu mojej chudzinki

Napisane przez asiulek8

Sukienki są całkiem całkiem, ale... mając rozmiar 34 i 160 cm wzrostu wygląda się w nich jak koszuli nocnej po babci



Gratuluję synka a pierwszy ma piękne imię (jak mój mąż)


Gotuję właśnie obiadek, będą kotleciki, ziemniaczki i brukselka

Wyczuwam, że co raz bardziej bolą mnie piersi, w sumie nie same piersi a sutki... Momentami dotknąć się nie mogę...

W jaki sposób przyrządzasz brukselkę? Ostatnio za mną chooodzi i chyba zrobię jutro na obiad. Dotychczas zawsze po prostu gotowałam ją na parze, ale może podpatrzę od kogoś lepszy pomysł?

Ja dziś przygotowuję kurczaka po chińsku, coś poimprowizuję. Mam kiełki fasoli mung, pędy bambusa, trochę warzyw, makaron ryżowy.. Coś z tego będzie
A na deser będę piec, obiecane wczoraj z okazji Dnia Chłopaka, ciasto czekoladowo-korzenne.
Zaraz się za to wszystko zabieram, a potem już tylko będę się wygrzewać pod kołderką.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez gosiaczek221

Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy Wam tez tak bardzo kręci się w głowie? Właściwie za każdym razem jak wstaje to ciemnieje mi w oczach i muszę na chwilę czegoś się przytrzymać. To normalne?

Ja tak nie mam i to chyba nie powinno mieć miejsca, przynajmniej nie tak często. Może to wywołana kilka postów wyżej anemia ciążowa? Sprawdziłabym poziom żelaza...

[Lila_17]

Napisane przez gosiaczek221

Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy Wam tez tak bardzo kręci się w głowie? Właściwie za każdym razem jak wstaje to ciemnieje mi w oczach i muszę na chwilę czegoś się przytrzymać. To normalne?

Ja też tak mam i mój gin powiedział mi, że to normalne w ciąży chodzi o zwiększony przepływ krwi. Może nie mam jakoś bardzo, ale jak szybko wstanę np bo ktoś dzwoni do drzwi to muszę szybko usiąść albo właśnie się czegoś złapać, bo nic nie widzę.
A tak Ci się robi nawet jak wstajesz powoli?

[olasia]

Napisane przez aneta_s13

Nasiedziałam się wczoraj u lekarza ale przynajmniej wiem, ze wszystko ok Maluszek ma już 138g. Mam bardzo nisko łożysko nachodzące na ujście dlatego muszę się oszczędzać i męża schować do szafy... Ulżyło mi jak zobaczyłam fikającego synka

Och jakie cudne zdjecia !
Musze sie wybrac gdzies na takie lepszejsze usg bo te u mojej lekarki to takie przedpotopowe...3D tez mi sie marzy

[marta24171]

Napisane przez asiulek8

Ekstra



Super wiadomość

Ja mam na obiad flaki, nie lubiane pewnie przez większość, ale ja mogę się zajadać cały czas

W sobotę mamy wesele. Kupiłam sukienkę, taką.... mało weselną, ale KOMPLETNIE NIC nie ma klik sukienka. Chciałam jeszcze buty kupić, ale kurdę nie chce mi się wydawać 300 coś złotych, jak nie wiem gdzie ja później je założę ;/

Chociaż zapach flaczków mnie odraża to powiem Ci że ja tą wode lubie i warzywka a flaczki wyjada zawsze mąż

Sukienka świetna, przyda się na wiele innych okazji.

[gosiaczek221]

Napisane przez Lila_17

Ja też tak mam i mój gin powiedział mi, że to normalne w ciąży chodzi o zwiększony przepływ krwi. Może nie mam jakoś bardzo, ale jak szybko wstanę np bo ktoś dzwoni do drzwi to muszę szybko usiąść albo właśnie się czegoś złapać, bo nic nie widzę.
A tak Ci się robi nawet jak wstajesz powoli?

jak wstaje powoli to tylko czuje taki nieprzyjemny ucisk wokół głowy i troche się w niej kręci ale mogę iść tylko taka niepewna się czuje ale po chwili przechodzi. Ogólnie jakaś taka zmęczona się czuje i serducho co jakiś czas przyśpiesza bez przyczyny nawet jak leżę czy siedzę. Dziwne to jest. Wyniki będę robiła w piątek a we wtorek wizyta.

[marta24171]

Napisane przez crystal25

Ja od rana jem mandarynki i kiwi

Mniam mniam mandarynki, jutro jadę na większe zakupy muszę obkupić się w owoce, bo zostało mi jedno jabłko.
A teraz zajadam się orzeszkami włoskimi świeżymi, tylko najgorsze że tą skórkę trzeba ściągać ale lekarz mi ostatnio na wizycie powiedział że jak chcę mieć mądre dziecko to mam jeść orzechy - no to wcinam

[nusiekowa]

Napisane przez smv

Facet jak chory to kaplica... Lekka temperatura katarek i kaszelek a tu biegaj wokół bo umiera
Czemu stworzone jesteśmy do ciąży i porodu? Żaden facet by. Nie zniósł boli miesiaczkowyxh a co Dopiero porodu (chociaz sama zastanawiam się czy dam radę heh)

jęczy I marudzi I każde temperature mierzyć bo mówi ze pewnie już z 40 stopni...a tu sie okazuje że 37.7


ja sie też boje czy dam rade

[lejdi_aga13]

Napisane przez gosiaczek221

Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy Wam tez tak bardzo kręci się w głowie? Właściwie za każdym razem jak wstaje to ciemnieje mi w oczach i muszę na chwilę czegoś się przytrzymać. To normalne?

koniecznie sprawdz zelazo. Ja tak mam, mam czasem jak na hustawce, czasem jakies swiatełka przed oczami-mam anemie ciazowa i mam bardfzo mało zelaza- biore 2x dawke

[nusiekowa]

Napisane przez aneta_s13

Nasiedziałam się wczoraj u lekarza ale przynajmniej wiem, ze wszystko ok Maluszek ma już 138g. Mam bardzo nisko łożysko nachodzące na ujście dlatego muszę się oszczędzać i męża schować do szafy... Ulżyło mi jak zobaczyłam fikającego synka

gratulacje-super foty

[gusia825]

Zdrówka dla wszystkich chorych Jaki dziś paskudny ,szary dzień Wręcz grypowy! Gratulacje dla wszystkich po udanych wizytach z tego tygodnia Ciekawe czy dziś na wizycie potwierdzi się, że będziemy mieć chłopca

[Missandei]

A mnie się wydaje, że coraz wyraźniej czuje ruchy ale czy to możliwe tak wczas, 17 tydzień, pierwsza ciąża? no ale w sumie jestem raczej szczupła

już się nie mogę doczekac połówkowego

[nusiekowa]

Napisane przez gosiaczek221

Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy Wam tez tak bardzo kręci się w głowie? Właściwie za każdym razem jak wstaje to ciemnieje mi w oczach i muszę na chwilę czegoś się przytrzymać. To normalne?

też mam tak momentami niestety

[ewka5891]

Napisane przez olasia

Hej Dziewczynki, juz jestem po wizycie. U nas ok. Troche schudlam ale to od diety... Mam czesto skurcze wiec mam nic nie podnosic i unikac wspozycia - teraz jak mam w koncu ochote :/ no ale coz. Odebralam tez wyniki i HCV i HBs ujemny. Pani doktor dosc dlugo robila usg wiec moglam sie napatrzec na malenstwo Razem dopatrzylysmy sie fujarki wiec bedzie drugi facio Ciesze siechociaz chcialam dzieeczynke to teraz sie ciesze. Co by nie bylo - wazne zeby bylo zdrowe.

Gratuluje drugiego synka

Napisane przez gosiaczek221

Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy Wam tez tak bardzo kręci się w głowie? Właściwie za każdym razem jak wstaje to ciemnieje mi w oczach i muszę na chwilę czegoś się przytrzymać. To normalne?

Ja tak mam jak czasami za szybko staje, od razu mam czarno przed oczami.

Napisane przez Missandei

A mnie się wydaje, że coraz wyraźniej czuje ruchy ale czy to możliwe tak wczas, 17 tydzień, pierwsza ciąża? no ale w sumie jestem raczej szczupła

już się nie mogę doczekac połówkowego

W poprzedniej ciazy tez na tym etapie poczułam synka

[gusia825]

Napisane przez Missandei

A mnie się wydaje, że coraz wyraźniej czuje ruchy ale czy to możliwe tak wczas, 17 tydzień, pierwsza ciąża? no ale w sumie jestem raczej szczupła

już się nie mogę doczekac połówkowego

Ja myślę, że nawet pewne, a nie tylko możliwe

[Magiusa]

Napisane przez gosiaczek221

Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy Wam tez tak bardzo kręci się w głowie? Właściwie za każdym razem jak wstaje to ciemnieje mi w oczach i muszę na chwilę czegoś się przytrzymać. To normalne?

Jesli duzo sie lezy to normalne. Mozna nie byc w ciazy i byc zdrowym a mimo tego jesli bedziesz duuuzo lezala to pozniej sa takie odczucia. To normalne.

Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app

[marta24171]

Napisane przez Missandei

A mnie się wydaje, że coraz wyraźniej czuje ruchy ale czy to możliwe tak wczas, 17 tydzień, pierwsza ciąża? no ale w sumie jestem raczej szczupła

już się nie mogę doczekac połówkowego

Możliwe, możliwe, ja w pierwszej ciąży wyczułam ruchy dokładnie w 18 tygodniu. Cudowne uczucie co?

A u mnie dzisiaj znowu paskudna pogoda, nic tylko wskoczyć pod kocyk i spać

Zjadłam obiadek, dzisiaj ziemniaczki, filecik i suróweczka,ale zjadłabym coś jeszcze. A i napiłabym się red'sa

Piękne macie te fotki bobasków, mam nadzieje,że ja też takie dostanę na najbliższej wizycie i od razu tutaj wkleję.

Duuuuuużo zdrówka wszystkim schorowanym mamusią życzę

[Jagódkaaa]

Powracam...Choroba chyba mija, o wiele lepiej się czuję...jak na domowe sposoby i tak chyba szybko mi przechodzi. Dwie noce nie spałam, wierciłam się, ale na szczęście bez gorączki, tylko nochal na maxa zatkany.
Wzięło mnie dziś na robienie ptaków z origami, bo naoglądałam się fajnych zdjęć w necie...np. taka "karuzelka" nad łóżeczko z ptaków origami. Jednak gdy zrobiłam pierwszego ptaka, to odechciało mi się resztybo nie wygląda to jak ptak. Już głupieję z nudów w domu. A może któraś poleci jakąś ciekawą książkę?