Mamusie sierpniowe 2014

[kasia_ruda]

Napisane przez anius_7

a ja nigdy w życiu nie miałam robionego usg piersi, tak mi się właśnie pomyślało u Was to standardowe badanie?


Moja też zaczęła ulewać, wczoraj jak chlusnęła na mnie to miałam całą bluzkę mokrą. Aż się przestraszyłam. Dzisiaj na wizycie rozmawiałam o tym z lekarzem i pani doktor poleciła mi stosowanie mączki świętojańskiej, to jest jakiś naturalny zagęszczacz. Może też chciałabyś tego spróbować Przed karmieniem trzeba odciągnąć trochę pokarmu i rozpuścić to w niewielkiej ilości mleka. Ja będę próbować.

A generalnie z Hanią wszystko ok! Główka jest prawidłowa, pediatra niepotrzebnie mnie nastraszyła. A na anemię mam podawać jej tak suplement diety, który się rozpuszcza w mleku. TŻ zadowolony, bo będzie mógł karmić butelką On się czuję bardzo szczęśliwy jak może mieć czynny udział w opiece nad Małą, a karmienie to jest mega frajda dla niego

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------


a na moją suszarka nie działa

Zaczarowana jak po wizycie?

Jak to nie miałaś? Raz w roku trzeba robić profilaktycznie, tak jak cytologię!

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez White Cafe

kurcze, to u mnie jest tak samo jak opisuje to Kasia Ruda.. Jak była lekarka, bo wezwałam ją gdy zobaczyłam te krostki to powiedziała że to napewno nie żadna skaza i krostki kazała smarować sudocreamem i w sumie po nim te krostki się podsuszyły. Czasem coś tam wyskoczy nowego, ale zmieniają się w takie grudki, wiec smaruję po prostu całą buzię emolium kremem specjalnym. Też mamy teraz kłopoty z puszczaniem bąków. Stosowałam espumisan ale to chyba nic nie dawało, więc wczoraj odstawiłam i czekam co będzie dalej. We wtorek będę na sczepieniu to zobaczymy co powie lekarka. Co do ulewania, to zalezy jaki jest dzień. Czasem ulewa bardzo a są dni, że w ogól.Kurcze mam nadzieje, ze to nie skaza..

Ale to sudocrem te krostki u was osuszył, więc to nie to, co u nas chyba. Sudocrem ma takie działanie właśnie, w końcu to maść z cynkiem. U nas te krostki takie są chropowate same z siebie. Skor lekarka was widziała i powiedziała, że ok, to tego się trzymaj.

[gosia3103]

Ja nie wiem, czy to chusta tak ukoiła moje dziecko? Spała dziś już z 6 godzin, jest pora kąpieli a ona dalej śpi!

[nagiAkt]

Napisane przez kasia_ruda

NagiAkt może tę spróbujcie: http://www.ninoshop.pl/228,medela-ca...karmienia.html

Cena faktycznie ladna. Przypomniałam sobie, ze kupilam kiedys butelke w biedronce i ona jest w ksztalcie piersi. Jutro poprobuje z małą, bo dzis juz mi sie nie chce. Mam wielkie nadzieje co do tej butli

[damcilapke]

ale tu cisza. widac ze maluszki zawladnely calym naszyn wolnym czasem
Zna sie ktos na przepisach w sprawach wypadku w pracy ?
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[zaczarowanadlaniego]

Ja po wizycie
Wszystko się ładnie zagoilo
Badanie tym czymś metalowym bardzo bolało prawie się popłakałam jak mi to wsadziła

Dostałam tabletki za pół roku do kontroli
Powiedziała ze jak planujemy dziecko za 2 lata to najlepiej zdecydować się na tabletki

Bylam wkurzona bo wizytę mieliśmy o 19 a weszłam dopiero o 21 a byliśmy z mala
Myślałam że ich pozabijam

[patrycja19894]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ja po wizycie
Wszystko się ładnie zagoilo
Badanie tym czymś metalowym bardzo bolało prawie się popłakałam jak mi to wsadziła

Dostałam tabletki za pół roku do kontroli
Powiedziała ze jak planujemy dziecko za 2 lata to najlepiej zdecydować się na tabletki

Bylam wkurzona bo wizytę mieliśmy o 19 a weszłam dopiero o 21 a byliśmy z mala
Myślałam że ich pozabijam

Brawa za udaną wizytę
Bardzo długo czekalas na swoją kolej :-o tez bym się wkurzyła.

[Moni 26]

Napisane przez gosia3103

Ja tak myślę, że te trzy miesiące to tylko w związku z tabletkami. A miałaś usg?

nie robił mi usg tylko ręcznie mnie badał mówiłam mu ze brzuch mnie pobolewa, ale on powiedział, ze to nie jest przyczyna porodu, bo nie widzi aby było coś nie tak....Wiec musze z tym chyba żyć Mam juz od 2 tyg takie bóle jak na okres, ale nic sie oprócz tego nie dzieje

zaczarowanadlaniego super że wizyta udana to teraz mozesz brać sie do dzieła, w koncu czekałas na ten dzień i sie doczekałas a co do wizyty to masakra, ludzie widzieli ze z dzieckiem i co olali to???

Ja wam powiem, ze jak byłam w ciązy to fakt ze ludzie raczej w sklepach mnie olewali(tylko życzliwość ze dwa razy okazali mi mezczyźni przepuszczajac w sklepie w kolejce) Tym razem gdzie nie pójdę z wózkiem jestem przepuszczana Ostatnio w sklepie niew chciałam, to aż kobitka na siłę mnie wepchała przed siebie he he

zazdroszcze wam wysokiego libido, nawet nie wiecie jak bardzo ...

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez nagiAkt

Cena faktycznie ladna. Przypomniałam sobie, ze kupilam kiedys butelke w biedronce i ona jest w ksztalcie piersi. Jutro poprobuje z małą, bo dzis juz mi sie nie chce. Mam wielkie nadzieje co do tej butli

a tommee tippee próbowałaś??? też smoczek też jest w kształcie piersi. Mój mały załapał już jak miał ok tygodnia...Zwykły smoczek też mam z tej firmy i jestem zadowolona, przede wszystkim jest malutki jak dla takiego maluszka, a na 3 ms sporo sie różni wielkościa

Jak byłam w szpitalu to byłam przerażona, jak babeczka która leżała obok mnie dawała smoczek swojemu synowi(był według mnie za duży, własnie coś na wielkość jak ten z tommee tippee na 3 miesiace)
cały czas maluszkowi wypadał, nie dziwiło mnie to wcale

[patrycja19894]

Napisane przez Moni 26

nie robił mi usg tylko ręcznie mnie badał mówiłam mu ze brzuch mnie pobolewa, ale on powiedział, ze to nie jest przyczyna porodu, bo nie widzi aby było coś nie tak....Wiec musze z tym chyba żyć Mam juz od 2 tyg takie bóle jak na okres, ale nic sie oprócz tego nie dzieje

zaczarowanadlaniego super że wizyta udana to teraz mozesz brać sie do dzieła, w koncu czekałas na ten dzień i sie doczekałas a co do wizyty to masakra, ludzie widzieli ze z dzieckiem i co olali to???

Ja wam powiem, ze jak byłam w ciązy to fakt ze ludzie raczej w sklepach mnie olewali(tylko życzliwość ze dwa razy okazali mi mezczyźni przepuszczajac w sklepie w kolejce) Tym razem gdzie nie pójdę z wózkiem jestem przepuszczana Ostatnio w sklepie niew chciałam, to aż kobitka na siłę mnie wepchała przed siebie he he

zazdroszcze wam wysokiego libido, nawet nie wiecie jak bardzo ...

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------



a tommee tippee próbowałaś??? też smoczek też jest w kształcie piersi. Mój mały załapał już jak miał ok tygodnia...Zwykły smoczek też mam z tej firmy i jestem zadowolona, przede wszystkim jest malutki jak dla takiego maluszka, a na 3 ms sporo sie różni wielkościa

Jak byłam w szpitalu to byłam przerażona, jak babeczka która leżała obok mnie dawała smoczek swojemu synowi(był według mnie za duży, własnie coś na wielkość jak ten z tommee tippee na 3 miesiace)
cały czas maluszkowi wypadał, nie dziwiło mnie to wcale

Moje libido tez na poziomie zero! Widzę ze Tz się już denerwuje tym czekaniem.

[kasia_ruda]

Ja wczoraj napisałam do gina smsa, żeby mnie już w najbliższym tygodniu przyjął. Tak się już nie mogę doczekać przytulanek z mężem, że aż mnie nosi, więc chcę trochę przyspieszyć wizytę.

U nas powolne wprowadzanie bebilonu pepti (3 miarki hippa i jedna bebilonu, dziś będzie pół na pół). Już się pojawiły zielone fragmenty kupy

[gosia3103]

Wczoraj zawinęłam Adelkę w kokon wg tej książki najszczęśliwsze niemowlę w okolicy. Od razu się uspokoiła, co prawda usypiałam ją pół godziny jak zawsze a nie kilka minut jak oni tam twierdzą, ale (nie licząc oczywiście trzech pobudek na jedzenie) właśnie dopiero wstałyśmy, w dodatku bez krzyku a to się ostatnio nie zdarzało...właśnie ją karmię i zdaje mi się że jeszcze będzie chciała przysnąć, także dziewczyny polecam!

[nagiAkt]

Moni, nie probowalam. Mam tylko z campol babies. Nie mam za bardzo kiedy wyskoczyć na zakupy a mowic facetowi co ma kupić to jest4 masakra...

Nie wiem co sie dzieje z wiktoria. W nocy niby spala,ale wydawala dziwne dzwieki. Do teraz tak jest. Ni to stekanie, ni warczenie. Az rano tata przyszedl, bo nie woedzial co sie dzieje. jak sie wybudzala to przeważnie bylo to marudzenie, a dzismprawie cala noc!
Ciezko mi opisac ten dzwiek. Wlasnie cos pomiedzy warczeniem a odglosem wydawanym przy przeciaganiu sie (?)

[gosia3103]

Ja też mam butelki tommee tippee, są ok chociaż mam wrażenie że mój mały ssaczek zaakceptuje wszystko co da się wsadzić do buzi ;-)

[patrycja19894]

Napisane przez gosia3103

Wczoraj zawinęłam Adelkę w kokon wg tej książki najszczęśliwsze niemowlę w okolicy. Od razu się uspokoiła, co prawda usypiałam ją pół godziny jak zawsze a nie kilka minut jak oni tam twierdzą, ale (nie licząc oczywiście trzech pobudek na jedzenie) właśnie dopiero wstałyśmy, w dodatku bez krzyku a to się ostatnio nie zdarzało...właśnie ją karmię i zdaje mi się że jeszcze będzie chciała przysnąć, także dziewczyny polecam!

Próbowałam ostatnio tak zawinąć ale tylko jak mały poczuł ze nie może ruszać rączkami to zaczął płakać. Chyba ze coś źle zrobiłam?? Przydało by go czasem tak owinąć bo jak jest zmęczony i je to wywija rączka w każdą stronę i się przy tym denerwuje.

[Moni 26]

Napisane przez nagiAkt

Moni, nie probowalam. Mam tylko z campol babies. Nie mam za bardzo kiedy wyskoczyć na zakupy a mowic facetowi co ma kupić to jest4 masakra...

Nie wiem co sie dzieje z wiktoria. W nocy niby spala,ale wydawala dziwne dzwieki. Do teraz tak jest. Ni to stekanie, ni warczenie. Az rano tata przyszedl, bo nie woedzial co sie dzieje. jak sie wybudzala to przeważnie bylo to marudzenie, a dzismprawie cala noc!
Ciezko mi opisac ten dzwiek. Wlasnie cos pomiedzy warczeniem a odglosem wydawanym przy przeciaganiu sie (?)

a z małą na spacerek i przy okazji na zakupy??? chyba że na kartce mężowi napiszesz ja tak robiłam jak było trzeba i dawał radę chociaż jak kupił mi koszule do szpitala( bo przez długi pobyt wszystkie wybrudziłam) to nie to że mi sie nie podobała to i przepłacił(chociaż był dumny że utargował jeszcze, ale jak powiedziałam mu ile ja dałam za koszule to mina mu zrzedła

patrycja to witaj w klubie, mój na szczęście z tych cierpliwych ja tego tematu w ogóle nie poruszam, bo na samą myśl jest mi niedobrze nie wiem czy to przez poród, czy jestem jakaś chora ale chyba to drugie, bo z tego co widze wiekszosc z was ma ochotę, a też porody miałyście różne ...

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez gosia3103

Ja też mam butelki tommee tippee, są ok chociaż mam wrażenie że mój mały ssaczek zaakceptuje wszystko co da się wsadzić do buzi ;-)

he he w sumie u mnie podobnie
wiem ze są dzieci z ejak pokaże sie butelkę to potem nie chca ssać piersi i odwrotnie...A mój i z piersi i z butli ładnie wcina nawet nakładkami nie gardził, choć bywało ż ese złościł, jak mi sie odklejały(masakra jednym słowem) dzieki Bogu już mi sutków nie gryzie, chyba nauczył sie ładnie łapać

[nagiAkt]

Napisane przez Moni 26

a z małą na spacerek i przy okazji na zakupy??? chyba że na kartce mężowi napiszesz ja tak robiłam jak było trzeba i dawał radę chociaż jak kupił mi koszule do szpitala( bo przez długi pobyt wszystkie wybrudziłam) to nie to że mi sie nie podobała to i przepłacił(chociaż był dumny że utargował jeszcze, ale jak powiedziałam mu ile ja dałam za koszule to mina mu zrzedła

patrycja to witaj w klubie, mój na szczęście z tych cierpliwych ja tego tematu w ogóle nie poruszam, bo na samą myśl jest mi niedobrze nie wiem czy to przez poród, czy jestem jakaś chora ale chyba to drugie, bo z tego co widze wiekszosc z was ma ochotę, a też porody miałyście różne ...

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------



he he w sumie u mnie podobnie
wiem ze są dzieci z ejak pokaże sie butelkę to potem nie chca ssać piersi i odwrotnie...A mój i z piersi i z butli ładnie wcina nawet nakładkami nie gardził, choć bywało ż ese złościł, jak mi sie odklejały(masakra jednym słowem) dzieki Bogu już mi sutków nie gryzie, chyba nauczył sie ładnie łapać

Mieszkam na wsi i 4km w jedna strone to tak nie bardzo po gorkach

[anius_7]

Napisane przez kasia_ruda

Jak to nie miałaś? Raz w roku trzeba robić profilaktycznie, tak jak cytologię!

serio nie miałam... Jak pójdę na wizytę kontrolną to zapytam o to usg swoją gin.

Napisane przez nagiAkt

Moni, nie probowalam. Mam tylko z campol babies. Nie mam za bardzo kiedy wyskoczyć na zakupy a mowic facetowi co ma kupić to jest4 masakra...

Nie wiem co sie dzieje z wiktoria. W nocy niby spala,ale wydawala dziwne dzwieki. Do teraz tak jest. Ni to stekanie, ni warczenie. Az rano tata przyszedl, bo nie woedzial co sie dzieje. jak sie wybudzala to przeważnie bylo to marudzenie, a dzismprawie cala noc!
Ciezko mi opisac ten dzwiek. Wlasnie cos pomiedzy warczeniem a odglosem wydawanym przy przeciaganiu sie (?)

Moja Hania też często wydaje dziwne dźwięki, szczególnie przez sen. Budzi mnie tym, bo myślę że zaraz będzie krzyk, że chce jeść, a po chwili znów zasypia. Na początku mi się wydawało, że stęka tak, bo robi kupkę, ale już wiem, że przy kupie zachowuje się inaczej Wydaje mi się, że to nic groźnego


A ja mam taki dylemat mały. Hania urodziła się z niską masą urodzeniową i przez to jesteśmy objęte specjalną opieką ze strony szpitala, wczoraj właśnie miałyśmy tam wizytę. I pani doktor bardzo naciska na przestrzeganie godzin karmienia. Według niej maksymalna przerwa między karmieniami to 3 godziny i na tyle możemy sobie pozwolić w nocy, a w dzień jak będzie chciała to mam ją karmić nawet co godzinę. A my już kilka dni pozwoliliśmy spać Małej w nocy bez budzenia i budziła się sama co 4-4,5godz. Raz jej się zdarzyło przespać nawet 6 godzin Jak rozmawiam z rodziną to wszyscy mówią: nie budzić. Każdy twierdzi, że dziecko sobie krzywdy samo nie zrobi i jak będzie głodna to się obudzi. Ale znowu pani doktor ma inne zdanie na ten temat. Wiadomo, że mi wygodniej byłoby nie budzić i się trochę wyspać, ale nie chcę jej krzywdy zrobić. Póki co to przybiera ładnie, w miesiąc ponad 1kg. przybrała. Co byście zrobiły na moim miejscu?

[gosia3103]

Napisane przez patrycja19894

Próbowałam ostatnio tak zawinąć ale tylko jak mały poczuł ze nie może ruszać rączkami to zaczął płakać. Chyba ze coś źle zrobiłam?? Przydało by go czasem tak owinąć bo jak jest zmęczony i je to wywija rączka w każdą stronę i się przy tym denerwuje.

Moja płakała przy zawijaniu pierwszym razem razem, położyłam na boku na kolanach, smoczek w buzię i machanie nogami na boki - dwie minuty i spokojna. Chyba załapała, że jej to pomaga bo za drugim razem już nie było płaczu

[patrycja19894]

Napisane przez Moni 26

a z małą na spacerek i przy okazji na zakupy??? chyba że na kartce mężowi napiszesz ja tak robiłam jak było trzeba i dawał radę chociaż jak kupił mi koszule do szpitala( bo przez długi pobyt wszystkie wybrudziłam) to nie to że mi sie nie podobała to i przepłacił(chociaż był dumny że utargował jeszcze, ale jak powiedziałam mu ile ja dałam za koszule to mina mu zrzedła

patrycja to witaj w klubie, mój na szczęście z tych cierpliwych ja tego tematu w ogóle nie poruszam, bo na samą myśl jest mi niedobrze nie wiem czy to przez poród, czy jestem jakaś chora ale chyba to drugie, bo z tego co widze wiekszosc z was ma ochotę, a też porody miałyście różne ...

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------



he he w sumie u mnie podobnie
wiem ze są dzieci z ejak pokaże sie butelkę to potem nie chca ssać piersi i odwrotnie...A mój i z piersi i z butli ładnie wcina nawet nakładkami nie gardził, choć bywało ż ese złościł, jak mi sie odklejały(masakra jednym słowem) dzieki Bogu już mi sutków nie gryzie, chyba nauczył sie ładnie łapać

Mój tz juz coś zgadywal,jak odmówiłam to się chyba obraził. Po chwili chciał coś zapytać ale się wycofał, ja jak nigdy nie byłam ciekawa o co mu chodziło. Pewnie coś w stylu czy nie jest mi go żal Ja tak mam ze jak nie to nie..choćby się walilo i paliło, nie ma szans!

[zuken]

Napisane przez kasia_ruda

Ja wczoraj napisałam do gina smsa, żeby mnie już w najbliższym tygodniu przyjął. Tak się już nie mogę doczekać przytulanek z mężem, że aż mnie nosi, więc chcę trochę przyspieszyć wizytę.

U nas powolne wprowadzanie bebilonu pepti (3 miarki hippa i jedna bebilonu, dziś będzie pół na pół). Już się pojawiły zielone fragmenty kupy

Przygotuj się na zielone kupy w całości a przy tym baaaaaaaaaaaaaaaaardzoooo ooo śmierdzące Po tym mleku mogą takie być, tak samo jak po tym moim comforcie, konsultowałam to z 2 pediatrami

Napisane przez nagiAkt

Moni, nie probowalam. Mam tylko z campol babies. Nie mam za bardzo kiedy wyskoczyć na zakupy a mowic facetowi co ma kupić to jest4 masakra...

Nie wiem co sie dzieje z wiktoria. W nocy niby spala,ale wydawala dziwne dzwieki. Do teraz tak jest. Ni to stekanie, ni warczenie. Az rano tata przyszedl, bo nie woedzial co sie dzieje. jak sie wybudzala to przeważnie bylo to marudzenie, a dzismprawie cala noc!
Ciezko mi opisac ten dzwiek. Wlasnie cos pomiedzy warczeniem a odglosem wydawanym przy przeciaganiu sie (?)

Moja tak charczy bo ma katar Może u Ciebie to też to??

Napisane przez anius_7

serio nie miałam... Jak pójdę na wizytę kontrolną to zapytam o to usg swoją gin.


Moja Hania też często wydaje dziwne dźwięki, szczególnie przez sen. Budzi mnie tym, bo myślę że zaraz będzie krzyk, że chce jeść, a po chwili znów zasypia. Na początku mi się wydawało, że stęka tak, bo robi kupkę, ale już wiem, że przy kupie zachowuje się inaczej Wydaje mi się, że to nic groźnego


A ja mam taki dylemat mały. Hania urodziła się z niską masą urodzeniową i przez to jesteśmy objęte specjalną opieką ze strony szpitala, wczoraj właśnie miałyśmy tam wizytę. I pani doktor bardzo naciska na przestrzeganie godzin karmienia. Według niej maksymalna przerwa między karmieniami to 3 godziny i na tyle możemy sobie pozwolić w nocy, a w dzień jak będzie chciała to mam ją karmić nawet co godzinę. A my już kilka dni pozwoliliśmy spać Małej w nocy bez budzenia i budziła się sama co 4-4,5godz. Raz jej się zdarzyło przespać nawet 6 godzin Jak rozmawiam z rodziną to wszyscy mówią: nie budzić. Każdy twierdzi, że dziecko sobie krzywdy samo nie zrobi i jak będzie głodna to się obudzi. Ale znowu pani doktor ma inne zdanie na ten temat. Wiadomo, że mi wygodniej byłoby nie budzić i się trochę wyspać, ale nie chcę jej krzywdy zrobić. Póki co to przybiera ładnie, w miesiąc ponad 1kg. przybrała. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Ja bym nie budziła Nie martw się, dziecku krzywdy tym nie zrobisz Moja Mela przesypia teraz 8-9 h w nocy i też jej nie budzimy
Zresztą ja też nie przestrzegam tego jakoś baaardzo żeby prawidłowe gramy tyła na miesiąc, według mnie każde dziecko tyje w swoim tempie, ja w wieku 2 lat ważyłam 9 kg i jakoś żyję


Moja Mela od kilku dni gada jak najęta

[patrycja19894]

Napisane przez anius_7

serio nie miałam... Jak pójdę na wizytę kontrolną to zapytam o to usg swoją gin.


Moja Hania też często wydaje dziwne dźwięki, szczególnie przez sen. Budzi mnie tym, bo myślę że zaraz będzie krzyk, że chce jeść, a po chwili znów zasypia. Na początku mi się wydawało, że stęka tak, bo robi kupkę, ale już wiem, że przy kupie zachowuje się inaczej Wydaje mi się, że to nic groźnego


A ja mam taki dylemat mały. Hania urodziła się z niską masą urodzeniową i przez to jesteśmy objęte specjalną opieką ze strony szpitala, wczoraj właśnie miałyśmy tam wizytę. I pani doktor bardzo naciska na przestrzeganie godzin karmienia. Według niej maksymalna przerwa między karmieniami to 3 godziny i na tyle możemy sobie pozwolić w nocy, a w dzień jak będzie chciała to mam ją karmić nawet co godzinę. A my już kilka dni pozwoliliśmy spać Małej w nocy bez budzenia i budziła się sama co 4-4,5godz. Raz jej się zdarzyło przespać nawet 6 godzin Jak rozmawiam z rodziną to wszyscy mówią: nie budzić. Każdy twierdzi, że dziecko sobie krzywdy samo nie zrobi i jak będzie głodna to się obudzi. Ale znowu pani doktor ma inne zdanie na ten temat. Wiadomo, że mi wygodniej byłoby nie budzić i się trochę wyspać, ale nie chcę jej krzywdy zrobić. Póki co to przybiera ładnie, w miesiąc ponad 1kg. przybrała. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Ja bym nie budziła skoro ładnie przybiera i nie budzi się z wielkim krzykiem z głodu. W dzień bym pilnowala czasu ale nie w nocy. Kilogram na miesiąc to ładny przyrost.

Napisane przez gosia3103

Moja płakała przy zawijaniu pierwszym razem razem, położyłam na boku na kolanach, smoczek w buzię i machanie nogami na boki - dwie minuty i spokojna. Chyba załapała, że jej to pomaga bo za drugim razem już nie było płaczu

Zawijasz w zwykły kocyk?

Kurde czasem myślę że źle postępuje. Jak np teraz, mały nie chciał zasnąć na rękach to go wlozylam do wózka, chwile pojezdzilam i śpi. Nie wiem czy to dobra metoda i czy go nie przyzwyczaje za bardzo. Na rękach to tez nie za dobrze, przy cycu jeszcze gorzej wiec juz sama nie wiem.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez zuken

Przygotuj się na zielone kupy w całości a przy tym baaaaaaaaaaaaaaaaardzoooo ooo śmierdzące Po tym mleku mogą takie być, tak samo jak po tym moim comforcie, konsultowałam to z 2 pediatrami



Moja tak charczy bo ma katar Może u Ciebie to też to??



Ja bym nie budziła Nie martw się, dziecku krzywdy tym nie zrobisz Moja Mela przesypia teraz 8-9 h w nocy i też jej nie budzimy
Zresztą ja też nie przestrzegam tego jakoś baaardzo żeby prawidłowe gramy tyła na miesiąc, według mnie każde dziecko tyje w swoim tempie, ja w wieku 2 lat ważyłam 9 kg i jakoś żyję


Moja Mela od kilku dni gada jak najęta

To fajny suchar z ciebie był :-D

[Moni 26]

Napisane przez anius_7

serio nie miałam... Jak pójdę na wizytę kontrolną to zapytam o to usg swoją gin.


Moja Hania też często wydaje dziwne dźwięki, szczególnie przez sen. Budzi mnie tym, bo myślę że zaraz będzie krzyk, że chce jeść, a po chwili znów zasypia. Na początku mi się wydawało, że stęka tak, bo robi kupkę, ale już wiem, że przy kupie zachowuje się inaczej Wydaje mi się, że to nic groźnego


A ja mam taki dylemat mały. Hania urodziła się z niską masą urodzeniową i przez to jesteśmy objęte specjalną opieką ze strony szpitala, wczoraj właśnie miałyśmy tam wizytę. I pani doktor bardzo naciska na przestrzeganie godzin karmienia. Według niej maksymalna przerwa między karmieniami to 3 godziny i na tyle możemy sobie pozwolić w nocy, a w dzień jak będzie chciała to mam ją karmić nawet co godzinę. A my już kilka dni pozwoliliśmy spać Małej w nocy bez budzenia i budziła się sama co 4-4,5godz. Raz jej się zdarzyło przespać nawet 6 godzin Jak rozmawiam z rodziną to wszyscy mówią: nie budzić. Każdy twierdzi, że dziecko sobie krzywdy samo nie zrobi i jak będzie głodna to się obudzi. Ale znowu pani doktor ma inne zdanie na ten temat. Wiadomo, że mi wygodniej byłoby nie budzić i się trochę wyspać, ale nie chcę jej krzywdy zrobić. Póki co to przybiera ładnie, w miesiąc ponad 1kg. przybrała. Co byście zrobiły na moim miejscu?

ja mojego nie budze, jak karmienie na żądanie to w tedy kiedy dziecko jest głodne..

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez zuken

Przygotuj się na zielone kupy w całości a przy tym baaaaaaaaaaaaaaaaardzoooo ooo śmierdzące Po tym mleku mogą takie być, tak samo jak po tym moim comforcie, konsultowałam to z 2 pediatrami



Moja tak charczy bo ma katar Może u Ciebie to też to??



Ja bym nie budziła Nie martw się, dziecku krzywdy tym nie zrobisz Moja Mela przesypia teraz 8-9 h w nocy i też jej nie budzimy
Zresztą ja też nie przestrzegam tego jakoś baaardzo żeby prawidłowe gramy tyła na miesiąc, według mnie każde dziecko tyje w swoim tempie, ja w wieku 2 lat ważyłam 9 kg i jakoś żyję


Moja Mela od kilku dni gada jak najęta

no to ładnie mój w takim tepie to tyle bedzie wazył jak skonczy pol roku

[ButterBear]

Napisane przez patrycja19894

Próbowałam ostatnio tak zawinąć ale tylko jak mały poczuł ze nie może ruszać rączkami to zaczął płakać. Chyba ze coś źle zrobiłam?? Przydało by go czasem tak owinąć bo jak jest zmęczony i je to wywija rączka w każdą stronę i się przy tym denerwuje.

Moja też macha łapami, jak policjant na skrzyżowaniu, ale jak ją raz zawinęłam, to się uspokoiła. Na początku trochę marudziła, ale po chwilce się wyciszyła

Napisane przez anius_7

A ja mam taki dylemat mały. Hania urodziła się z niską masą urodzeniową i przez to jesteśmy objęte specjalną opieką ze strony szpitala, wczoraj właśnie miałyśmy tam wizytę. I pani doktor bardzo naciska na przestrzeganie godzin karmienia. Według niej maksymalna przerwa między karmieniami to 3 godziny i na tyle możemy sobie pozwolić w nocy, a w dzień jak będzie chciała to mam ją karmić nawet co godzinę. A my już kilka dni pozwoliliśmy spać Małej w nocy bez budzenia i budziła się sama co 4-4,5godz. Raz jej się zdarzyło przespać nawet 6 godzin Jak rozmawiam z rodziną to wszyscy mówią: nie budzić. Każdy twierdzi, że dziecko sobie krzywdy samo nie zrobi i jak będzie głodna to się obudzi. Ale znowu pani doktor ma inne zdanie na ten temat. Wiadomo, że mi wygodniej byłoby nie budzić i się trochę wyspać, ale nie chcę jej krzywdy zrobić. Póki co to przybiera ładnie, w miesiąc ponad 1kg. przybrała. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Anius, i moja Hania miała niską wagę urodzeniową i była wcześniakiem... I na początku lekarka w szpitalu mówiła 'wybudzać'. Ale od kiedy Młoda budzi się sama na jedzenie (czyli miej więcej tydzień po powrocie ze szpitala zaczęła), to nie wybudzam. I żaden lekarz nic nie mówi, że źle. Zawsze mówię, że karmię na żądanie, że raz co 4-5 godzin, a raz co godzinę, jak Hania chce. I to jest ok.
Jeśli Twoja Mała przybiera ładnie, ja bym nie budziła!

Napisane przez patrycja19894

Kurde czasem myślę że źle postępuje. Jak np teraz, mały nie chciał zasnąć na rękach to go wlozylam do wózka, chwile pojezdzilam i śpi. Nie wiem czy to dobra metoda i czy go nie przyzwyczaje za bardzo. Na rękach to tez nie za dobrze, przy cycu jeszcze gorzej wiec juz sama nie wiem.

Ale czemu źle? Do czego go niby przyzwyczajasz?

Dziewczyny kp, jakie suszone owoce można jeść????

[patrycja19894]

Napisane przez ButterBear

Moja też macha łapami, jak policjant na skrzyżowaniu, ale jak ją raz zawinęłam, to się uspokoiła. Na początku trochę marudziła, ale po chwilce się wyciszyła



Anius, i moja Hania miała niską wagę urodzeniową i była wcześniakiem... I na początku lekarka w szpitalu mówiła 'wybudzać'. Ale od kiedy Młoda budzi się sama na jedzenie (czyli miej więcej tydzień po powrocie ze szpitala zaczęła), to nie wybudzam. I żaden lekarz nic nie mówi, że źle. Zawsze mówię, że karmię na żądanie, że raz co 4-5 godzin, a raz co godzinę, jak Hania chce. I to jest ok.
Jeśli Twoja Mała przybiera ładnie, ja bym nie budziła!



Ale czemu źle? Do czego go niby przyzwyczajasz?

Dziewczyny kp, jakie suszone owoce można jeść????

No do wózka w domu W żadnej książce nie ma takiej metody hehe wiec za dobre to chyba nie jest. Wózek powinien być tylko na dworze, wiem o tym a robie inaczej.

[zuken]

No a jak miałam 4 lata to 11 kg

a teraz 11 to mam nadwagi

[ButterBear]

Napisane przez patrycja19894

No do wózka w domu W żadnej książce nie ma takiej metody hehe wiec za dobre to chyba nie jest. Wózek powinien być tylko na dworze, wiem o tym a robie inaczej.

Rozpisałam się i zamknęłam sobie przez przypadek kartę

Pisałam, że nie ma co się tak upierać przy tym, co jest w książkach, bo nie da się wszystkich ewentualności w książkach zawrzeć. Lepiej zatem pójść za swoim instynktem mamy i tym, co jest dobre dla dziecka, niż kurczowo trzymać się książek.

Moja siostra np jak jej córka nie chciała spać, wsadzała ją w fotelik, do auta i jeździła po okolicy, aż Mała zasnęła. To chyba nie ogólnie polecana metoda Ale lepiej tak, niż to, że dziecko wpada w spiralę histerii przed snem, śpiące, ale nie umie zasnąć... Krzywdy jej to nie zrobiło


A co do tego przyzwyczajania, to naprawdę, niemowlaka ciężko rozpieścić czy wyrobić z nim złe nawyki.
Bardzo mnie dziwi to, że nie chce się dziecka przyzwyczajać do noszenia, w momencie, kiedy większość dzieci tego najzwyklej w świecie potrzebuje, to żeby czuć bliskość mamy.

[patrycja19894]

Coś nie coś o szczepionkach i rtęci w nich zawartych

http://www.twojewiadomosci.com.pl/co...farmaceutyczny

[gosia3103]

Napisane przez patrycja19894

Ja bym nie budziła skoro ładnie przybiera i nie budzi się z wielkim krzykiem z głodu. W dzień bym pilnowala czasu ale nie w nocy. Kilogram na miesiąc to ładny przyrost.

Zawijasz w zwykły kocyk?

Kurde czasem myślę że źle postępuje. Jak np teraz, mały nie chciał zasnąć na rękach to go wlozylam do wózka, chwile pojezdzilam i śpi. Nie wiem czy to dobra metoda i czy go nie przyzwyczaje za bardzo. Na rękach to tez nie za dobrze, przy cycu jeszcze gorzej wiec juz sama nie wiem.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------


To fajny suchar z ciebie był :-D

W zwykły, bo te dziecięce są za małe żeby porządnie owinąć. Mam taki z Ikei w puzzle za 5 zł, jest trochę mniejszy niż normalny koc i cieniutki, super się nadaje.

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez patrycja19894

Coś nie coś o szczepionkach i rtęci w nich zawartych

http://www.twojewiadomosci.com.pl/co...farmaceutyczny

My wczoraj miałyśmy termin szczepienia, póki co nikt mnie nie ściga ;-)

[nagiAkt]

Gosia - mam do ciebie pytanie, bo pisalas o oleju kokosowym i o pieluszkach nie barwionych chlorem. Wydaje mi sje, ze interesujesz sie takim naturalnym "zyciem"
Jak myslisz, czy olej z psstek dyni nadawalby sie dla dzieciaczka? Mam dwa opakowania z biochemii urody chyba albo z mazidel i sie zastanawiam. Mam tez z miodli indyjskiej i z konopii mi na twarz za bardzo sie nie sprawdziły, tylko od czasu do czasu. Musze je zuzyc, bo sie zepsuja

[patrycja19894]

Napisane przez gosia3103

W zwykły, bo te dziecięce są za małe żeby porządnie owinąć. Mam taki z Ikei w puzzle za 5 zł, jest trochę mniejszy niż normalny koc i cieniutki, super się nadaje.

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------


My wczoraj miałyśmy termin szczepienia, póki co nikt mnie nie ściga ;-)

Jeszcze do nich nie dotarło ze nie przyszłas

[gosia3103]

Napisane przez nagiAkt

Gosia - mam do ciebie pytanie, bo pisalas o oleju kokosowym i o pieluszkach nie barwionych chlorem. Wydaje mi sje, ze interesujesz sie takim naturalnym "zyciem"
Jak myslisz, czy olej z psstek dyni nadawalby sie dla dzieciaczka? Mam dwa opakowania z biochemii urody chyba albo z mazidel i sie zastanawiam. Mam tez z miodli indyjskiej i z konopii mi na twarz za bardzo sie nie sprawdziły, tylko od czasu do czasu. Musze je zuzyc, bo sie zepsuja

Ja zawsze sprawdzam na zrób sobie krem. Przy konopii jest napisane że jest stosowany w kosmetykach dla niemowląt. Dynię możesz zużyć na rozstępy ;-) ogółem myślę, że każdy możesz spróbować i sprawdzić reakcję. Wszystkie możesz też zużyć na włosy ;-) ogółem dla niemowląt poleca się właśnie kokosowy i migdałowy, ale każda skóra inna.

Napisane przez patrycja19894

Jeszcze do nich nie dotarło ze nie przyszłas

Chyba tak ;-) 24go mam ortopedę, ciekawe czy wtedy się zorientują :-P