Mamusie sierpniowe 2014

[TheFall]

Napisane przez Moni 26

nie robił mi usg tylko ręcznie mnie badał mówiłam mu ze brzuch mnie pobolewa, ale on powiedział, ze to nie jest przyczyna porodu, bo nie widzi aby było coś nie tak....Wiec musze z tym chyba żyć Mam juz od 2 tyg takie bóle jak na okres, ale nic sie oprócz tego nie dzieje

Ja też zaczęłam mieć takie bóle jak na okres, nie wiem dlaczego. Jeszcze nie byłam u gina, nawet się jeszcze nie umówiłam...

Napisane przez patrycja19894

Mój szwagier tak woził syna :-P

Ja w noszeniu nie przesadzam, ale często jest ze mną, siedzę,leżę obok niego, kładę na kolanach. Poznaje juz po płaczu czego on potrzebuje wiec jak chce czułości to tulimy się mocno, wtedy łapie rączkami bluzki lub włosów i spqcerujemy po mieszkaniu.
O te przyzwyczajenia to właśnie chodzi mi o przykład usypiania w wózku w domu czy foteliku jeżdżąc naokoło osiedla.

Świetna fryzurka :-D
---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------


Super to wygląda

Kurcze ale dlaczego muszą aż jeździć z dzieckiem samochodem, żeby uśpić? Mój jak nie chce spać w nocy to nie śpi, tyle że jest akurat spokojnym dzieckiem. Jeśli by strasznie marudził to nie wiem, ale raczej wkładanie do samochodu to byłaby ostateczność ostateczna dla mnie.

[gosia3103]

Napisane przez Polly_

a gdzie mozna zdobyc informacje na temat które szczepionki są bezpieczne?

co do reszty-ze szczepisz tylko 1 rzecz to chyba nic trudnego. idziesz na wizyte i mowisz ze wyrazasz zgode tylko na 1 szczepienie. tylko jak po kazdym bedziesz robic 2 miesiace przerwy to ci zycia braknie zeby na wszystko zaszczepic, ale robienie dłuższych przerw tez jest bezproblemowe. Wyznaczająci termin na za 6 tygodni,a ty przychodzisz za 2 lub 3 miesiace. Przeciez tego nikt nie sprawdza.
mpja starsza tak była szczepiona, bo po prostu nie mielismy nieraz czasu i mozliwośći isc na to szczepienie, wiec sie rejestrowalismy jak nam wypadało, nikt nigdy tego nie skomentował ani jednym słowem.

moja Olgusia miala tylko szczepione to co w szpitalu i wzw, reszta wciaz czeka, a niedlugo skonczy 3 miesiace

Ogółem to żadne nie są bezpieczne ;-) jak tylko będę miała okazję usiąść do komputera, bo cały czas piszę z tel to wkleję link do składu szczepionek. Są lepsze i gorsze. Ale bezpiecznych chyba nie ma..
Ja w szpitalu nie szczepiłam. Termin pierwszego szczepienia był wczoraj, mam nadzieję że nie będą mnie ścigać.'

Składy szczepionek: http://www.stopnop.pl/szczepionki/75...ad-szczepionek

[patrycja19894]

Napisane przez TheFall

Ja też zaczęłam mieć takie bóle jak na okres, nie wiem dlaczego. Jeszcze nie byłam u gina, nawet się jeszcze nie umówiłam...



Kurcze ale dlaczego muszą aż jeździć z dzieckiem samochodem, żeby uśpić? Mój jak nie chce spać w nocy to nie śpi, tyle że jest akurat spokojnym dzieckiem. Jeśli by strasznie marudził to nie wiem, ale raczej wkładanie do samochodu to byłaby ostateczność ostateczna dla mnie.

Oj jakbyś miała dziecko takie jak mój chrzesniak to uwierz ze bez prawka byś wsiada do auta Zasypial albo bujany w bujaczku ale to tak ze balismy się ze kiedyś z niego wyskoczy lub właśnie w aucie. Ale wyglądało to tak ze jak wracali do domu i nie spał twardo w samochodzie to moja siostra szła juz do domu a szwagier jeszcze z nim jeździł aby dobrze zasnął inaczej całe osiedle go słyszało. Całe szczęście teraz ma 8 lat i jest bardzo grzecznym chłopcem

[TheFall]

Napisane przez patrycja19894

Oj jakbyś miała dziecko takie jak mój chrzesniak to uwierz ze bez prawka byś wsiada do auta Zasypial albo bujany w bujaczku ale to tak ze balismy się ze kiedyś z niego wyskoczy lub właśnie w aucie. Ale wyglądało to tak ze jak nie spał twardo w samochodzie to moja siostra szła juz do domu a szwagier jeszcze z nim jeździł aby dobrze zasnął inaczej całe osiedle go słyszało. Całe szczęście teraz ma 8 lat i jest bardzo grzecznym chłopcem

Masakra jakaś, więcej trwało to usypianie pewnie niż sam sen tego malucha.
Wiesz dla mnie jeżdżenie w nocy to ostateczność, bo czasami karmię młodego z zamkniętymi oczami a co dopiero prowadzić samochód.
No ale mam grzeczne dziecko, co wszyscy mi wytykają żebym czasem nie myślała, że to moja zasługa

[patrycja19894]

Napisane przez TheFall

Masakra jakaś, więcej trwało to usypianie pewnie niż sam sen tego malucha.
Wiesz dla mnie jeżdżenie w nocy to ostateczność, bo czasami karmię młodego z zamkniętymi oczami a co dopiero prowadzić samochód.
No ale mam grzeczne dziecko, co wszyscy mi wytykają żebym czasem nie myślała, że to moja zasługa

Były przeboje z nim. Ale moja mama twierdzi, że moja siostra była taka sama i jej syn dał jej w kość za karę :-D
Ja tez mam w sumie grzeczne dziecko,bywa marudny ale przecież musi ćwiczyć płucka wiec płakać tez musi Raz lepiej, raz gorzej ale dajemy radę ;-)

[agatka553]

Mój bratanek miał właśnie takie kolki, że tylko jazda samochodem mu pomagała inaczej 2 godziny wrzeszczał tak było prawie 3 miesiące. Raz jak bratu auto się zepsuło to poszedł do sasiada pożyczyć, bo po pół godzinnym koncercie miał dość i beczał razem z nim, a Kubuś tak płakał, że był bordowy i już powietrza nie mógł złapać.

[Polly_]

Napisane przez kasia_ruda

Raz w roku na fundusz się należy, to profilaktyka ochrony przed rakiem piersi, teraz to ci nie zrobia, bo bez sensu jak karmisz, ale pilnuj tego po kp. Ja mam taki system, że w okolicy moich imienin (łatwo zapamietać datę, jak się z czymś kojarzy) robię cytologię i usg piersi.

usg piersi na fundusz?
ja robie od lat ale prywatnie, wnfz pytałam jakies 3 lata temu ,to sie dowiedzialam ze tylko mamografia po 50 rź, jest refundowana, a usg wcale,czy mozecos sie zmieniło?

Napisane przez gosia3103

Ogółem to żadne nie są bezpieczne ;-) jak tylko będę miała okazję usiąść do komputera, bo cały czas piszę z tel to wkleję link do składu szczepionek. Są lepsze i gorsze. Ale bezpiecznych chyba nie ma..
Ja w szpitalu nie szczepiłam. Termin pierwszego szczepienia był wczoraj, mam nadzieję że nie będą mnie ścigać.'

Składy szczepionek: http://www.stopnop.pl/szczepionki/75...ad-szczepionek

tylko ja sie nie znam na tyle by wiedziec czego unikać w skladzie szczepionki

[gosia3103]

Napisane przez Polly_

usg piersi na fundusz?
ja robie od lat ale prywatnie, wnfz pytałam jakies 3 lata temu ,to sie dowiedzialam ze tylko mamografia po 50 rź, jest refundowana, a usg wcale,czy mozecos sie zmieniło?




tylko ja sie nie znam na tyle by wiedziec czego unikać w skladzie szczepionki

Tiomerosal czy jakoś tak, to jest pochodna rtęci. Formaldehyd - rakotwórczy. Poza tym możesz porównać która ma mniej np glinu czy czegoś. Jak będę miała trochę więcej czasu to Ci napiszę które są teoretycznie lepsze.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez patrycja19894

Były przeboje z nim. Ale moja mama twierdzi, że moja siostra była taka sama i jej syn dał jej w kość za karę :-D
Ja tez mam w sumie grzeczne dziecko,bywa marudny ale przecież musi ćwiczyć płucka wiec płakać tez musi Raz lepiej, raz gorzej ale dajemy radę ;-)

Też uważam, że dziecko musi sobie czasem popłakać. Póki nie przeradza się to w histerię, ani nie trwa całe dnie to da się przetrzymać. Za to dostałam ostatnio złotą radę, żeby dziecko dopajać melisą Co by spokojniejsze było To sama bym się musiała najpierw szprycować relanium, a dopiero potem bym dała małemu herbatkę na uspokojnie

Ostatnio się żaliłam na Franka, że nie chce spać w ciągu dnia i mamy problemy przy każdej próbie karmienia. A od wczoraj jakby ręką odjąć. Chyba faktycznie to był jakiś skok rozwojowy, bo z dnia na dzień wrócił mój kochany, grzeczniutki synek

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez gosia3103

Super, jak to się robi?

https://www.youtube.com/watch?v=AZCWOhNP71k

[Polly_]

Napisane przez gosia3103

Tiomerosal czy jakoś tak, to jest pochodna rtęci. Formaldehyd - rakotwórczy. Poza tym możesz porównać która ma mniej np glinu czy czegoś. Jak będę miała trochę więcej czasu to Ci napiszę które są teoretycznie lepsze.

dzieki

[gosia3103]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

https://www.youtube.com/watch?v=AZCWOhNP71k

Kurcze, chyba też czegoś takiego poszukam

[zuken]

Sara nam pediatra poleciła do 3 miesiąca być na tym comforcie, więc jeszcze miesiąc... a i tak się boję tego przejścia! i nie będziemy zmieniać na bebilon tylko na bebiko bo słyszałam dużo dobrych opinii o nim

Kasia my praktycznie od razu po zmianie widzieliśmy mega poprawę Tylko my jeszcze do każdego karmienia dajemy kropelki delicol więc one pewnie też swoje robią

[agatka553]

Właśnie skończyłam karmić mojego głodomorka, już nie pamiętam kiedy estawałam do niego o 2 godzinie, bo teraz to budzi się zazwyczaj 4 albo 5, ale dziś zasnął przed 19 może to dlatego, alenie obudził mnie płaczem tylko śmiechem, tak się cieszył do karuzeli ;-)

[Morelka1988]

Wszystkie mamy śpią? Ja usypiam mojego Mikołaja po jedzonku i zmianie pieluszki. Budzi się mniej więcej o 11-12, koło 2, 4 o 7. Za każdym razem zmieniam pieluszke. Tak się zastanawiam jak to jest u dziewczyn, u których malce spią całe noce juz? Wybudzacie na zmiane pieluszki, nie zmieniacie przez całą noc??

[kasia_ruda]

Napisane przez Morelka1988

Wszystkie mamy śpią? Ja usypiam mojego Mikołaja po jedzonku i zmianie pieluszki. Budzi się mniej więcej o 11-12, koło 2, 4 o 7. Za każdym razem zmieniam pieluszke. Tak się zastanawiam jak to jest u dziewczyn, u których malce spią całe noce juz? Wybudzacie na zmiane pieluszki, nie zmieniacie przez całą noc??

Mój zasnął o 23 i teraz właśnie wcina butlę. Ja nie budzę na zmianę pieluchy, synek nie ma mokrej pupy, jak go przewijam po takiej nocce i nigdy nie miał nawet lekkiego zaczerwienienia.

[gosia3103]

Szczerze? Ja nawet przy karmieniu przewijam tylko wtedy, kiedy po jedzeniu jest płacz. I też się nic nie dzieje, raz się nam zdarzyło całą noc nie przewijać, zwykle przewijam raz lub dwa na 4-5 karmień.

[patrycja19894]

Napisane przez Morelka1988

Wszystkie mamy śpią? Ja usypiam mojego Mikołaja po jedzonku i zmianie pieluszki. Budzi się mniej więcej o 11-12, koło 2, 4 o 7. Za każdym razem zmieniam pieluszke. Tak się zastanawiam jak to jest u dziewczyn, u których malce spią całe noce juz? Wybudzacie na zmiane pieluszki, nie zmieniacie przez całą noc??

My powoli mamy juz unormowany sen. Tobi zasypia 21/22,wstaje równo 2/3 a później już co 1,5-2 h. Czasem obudzi się o 5.30 / 6 i juz nie spi, musze się z nim bawić. Teraz je i zobaczymy czy pójdzie dalej spać.
Ja przebieram za każdym razem lub chociaż sprawdzam czy nie ma kupy i czy pampers suchy.

[gosia3103]

Ja na noc zakładam takie bardziej chłonne. Jak jej coś przeszkadza, to jest płacz, nie da sobie krzywdy zrobić. Ale zauważyłam że śpi lepiej o spokojniej jak jej bez potrzeby nie rozbudzam - je praktycznie na spiocha.

[Moni 26]

Napisane przez patrycja19894

My powoli mamy juz unormowany sen. Tobi zasypia 21/22,wstaje równo 2/3 a później już co 1,5-2 h. Czasem obudzi się o 5.30 / 6 i juz nie spi, musze się z nim bawić. Teraz je i zobaczymy czy pójdzie dalej spać.
Ja przebieram za każdym razem lub chociaż sprawdzam czy nie ma kupy i czy pampers suchy.

u mnie podobnie zasypia o 21 a pobudka 02 lub 3(dziś spał do 03:30 potem już 6,7 wstaje, zje i nadal śpi Do południa ma taki sen, apotem juz bywa różnie potrafi mi jeszcze po cycu marudzić, ale smok załatwia sprawę od razu zasypia, a jak już ładnie zaśnie to po jakimś czasie go wypluwa i dalej śpi

[patrycja19894]

Napisane przez Moni 26

u mnie podobnie zasypia o 21 a pobudka 02 lub 3(dziś spał do 03:30 potem już 6,7 wstaje, zje i nadal śpi Do południa ma taki sen, apotem juz bywa różnie potrafi mi jeszcze po cycu marudzić, ale smok załatwia sprawę od razu zasypia, a jak już ładnie zaśnie to po jakimś czasie go wypluwa i dalej śpi

Dziś tak jak mówiłam, wstał o 5.30,jadł,spał na cycu do 6.20 ale jak go odłożyłam to marudził. Tz go wziął do salonu a ja godzinkę Jeszxze spałam. Teraz karmienie i chyba pójdzie spać.

[mysia111]

Moja chodzi spać okolo 21. Czasem ok 22. Budzi się z reguły ok 4. Je ok 10 minut z 1 cyca i zasypia i śpi dalej do ok 6 lub 7. Je znowu z cyca, ale juz dłuzej bo nawet z 20 minut i spi tak do 9, a nawet 10. Teraz jeszcze śpi a jadła po 6.
Pieluszke zmieniam rano o tej 6 lub 7. Nigdy nic sie jej na pupie nie zrobiło, nie była mokra. Używamy zielonych pampersów.

[gosia3103]

Napisane przez mysia111

Moja chodzi spać okolo 21. Czasem ok 22. Budzi się z reguły ok 4. Je ok 10 minut z 1 cyca i zasypia i śpi dalej do ok 6 lub 7. Je znowu z cyca, ale juz dłuzej bo nawet z 20 minut i spi tak do 9, a nawet 10. Teraz jeszcze śpi a jadła po 6.
Pieluszke zmieniam rano o tej 6 lub 7. Nigdy nic sie jej na pupie nie zrobiło, nie była mokra. Używamy zielonych pampersów.

Uff, nie jestem jedyna co nie przewija przy karmieniu, dobrze bo czasem się czuję wyrodna jakbym dziecku pieluszki żałowała ;-)

[mysia111]

Napisane przez gosia3103

Uff, nie jestem jedyna co nie przewija przy karmieniu, dobrze bo czasem się czuję wyrodna jakbym dziecku pieluszki żałowała ;-)

he, he. Ja o sobie nigdy tak nie pomyslałam. Prędzej że jestem leniwa i nie chce mi sie w środku nocy zmieniac pieluchy Poza tym moja je i od razu zasypia wiec wole nie ryzykowac i jej nie rozbudzać zmianą pieluchy. No chyba że zrobiłaby tę grubsza sprawę ale to jej sie w nocy chyba tylko z 3 razy zdarzyło.

Moja wstała o 10.15, nakarmiłam ją, położyłam do łóżeczka i poprosiłam córkę aby ją zabawiała bo poszłam nastawić rosół. Córa trochę jej poczytała i zaczęła jej śpiewać. Mała usnęła znowu po 5 minutach jej śpiewania. Śmieję sie z córy że jej siostra woli spać niż słuchać jej śpiewania.
I musimy same w 2 zajmować się teraz Martynką bo TŻ obudził się ze zmienionym głosem i gardło go boli więc ma zakaz zbliżania się do małej.

Czy można brać rutinoscorbin karmiąc piersią? Bo nie chciałabym się zarazić od TŻ. A nie mam ulotki z tabletek.

[kasia_ruda]

Napisane przez mysia111

he, he. Ja o sobie nigdy tak nie pomyslałam. Prędzej że jestem leniwa i nie chce mi sie w środku nocy zmieniac pieluchy Poza tym moja je i od razu zasypia wiec wole nie ryzykowac i jej nie rozbudzać zmianą pieluchy. No chyba że zrobiłaby tę grubsza sprawę ale to jej sie w nocy chyba tylko z 3 razy zdarzyło.

Moja wstała o 10.15, nakarmiłam ją, położyłam do łóżeczka i poprosiłam córkę aby ją zabawiała bo poszłam nastawić rosół. Córa trochę jej poczytała i zaczęła jej śpiewać. Mała usnęła znowu po 5 minutach jej śpiewania. Śmieję sie z córy że jej siostra woli spać niż słuchać jej śpiewania.
I musimy same w 2 zajmować się teraz Martynką bo TŻ obudził się ze zmienionym głosem i gardło go boli więc ma zakaz zbliżania się do małej.

Czy można brać rutinoscorbin karmiąc piersią? Bo nie chciałabym się zarazić od TŻ. A nie mam ulotki z tabletek.

Myślę, że spokojnie. Skoro możnaw ciąży, to w czasie karmienia raczej też.

[patrycja19894]

Napisane przez mysia111

he, he. Ja o sobie nigdy tak nie pomyslałam. Prędzej że jestem leniwa i nie chce mi sie w środku nocy zmieniac pieluchy Poza tym moja je i od razu zasypia wiec wole nie ryzykowac i jej nie rozbudzać zmianą pieluchy. No chyba że zrobiłaby tę grubsza sprawę ale to jej sie w nocy chyba tylko z 3 razy zdarzyło.

Moja wstała o 10.15, nakarmiłam ją, położyłam do łóżeczka i poprosiłam córkę aby ją zabawiała bo poszłam nastawić rosół. Córa trochę jej poczytała i zaczęła jej śpiewać. Mała usnęła znowu po 5 minutach jej śpiewania. Śmieję sie z córy że jej siostra woli spać niż słuchać jej śpiewania.
I musimy same w 2 zajmować się teraz Martynką bo TŻ obudził się ze zmienionym głosem i gardło go boli więc ma zakaz zbliżania się do małej.

Czy można brać rutinoscorbin karmiąc piersią? Bo nie chciałabym się zarazić od TŻ. A nie mam ulotki z tabletek.

Czytałam ulotkę wczoraj, pisze żeby skonsultować się z lekarzem jeżeli jest się w ciąży lub Podczas karmienia. Na forach pisze ze mozna,ale sama nie brałam.

Fajnie, że masz starsza córkę do pomocy, dużo daję jak ktoś zabawi maluszka.

[Moni 26]

Napisane przez mysia111

Moja chodzi spać okolo 21. Czasem ok 22. Budzi się z reguły ok 4. Je ok 10 minut z 1 cyca i zasypia i śpi dalej do ok 6 lub 7. Je znowu z cyca, ale juz dłuzej bo nawet z 20 minut i spi tak do 9, a nawet 10. Teraz jeszcze śpi a jadła po 6.
Pieluszke zmieniam rano o tej 6 lub 7. Nigdy nic sie jej na pupie nie zrobiło, nie była mokra. Używamy zielonych pampersów.

ja zawsze zmieniam w nocy i nad ranem, ale mimo to mały i tak miał odparzenia, wiec reguły nie ma na szczescie już je wyleczyłam i od dłuższego czasu nie ma śladu
chociaż dziś byłam w szoku bo mój mały jak wczoraj ok 20 zrobił kupę tak dziś dopiero o 9 była kupka...A wcześniej to w nocy dwa razy i nad ranem kolejne chyba dorasta

[Morelka1988]

Poradźcie mi co mogę podać 6 tyg dziecku jak ma katarek? Byłam u lekarza i gardło czyste tylko męczy go zazwyczah w nocy katar. Jak robię wodą morską i fridą to dość dużo jest konsystencji lejącej przeźroczystego koloru. Czytałam, że maść majerankowa pomaga? Smarki ma już dość długo bo ok 2 tyg. Pomóżcie

[Moni 26]

Napisane przez Morelka1988

Poradźcie mi co mogę podać 6 tyg dziecku jak ma katarek? Byłam u lekarza i gardło czyste tylko męczy go zazwyczah w nocy katar. Jak robię wodą morską i fridą to dość dużo jest konsystencji lejącej przeźroczystego koloru. Czytałam, że maść majerankowa pomaga? Smarki ma już dość długo bo ok 2 tyg. Pomóżcie

ja nie pomoge bo nie mam pojecia??/a co pediatra powiedział???jaki już duży chłopaczek! słodziak mały

wiem dziewczyny ze kiedyś juz poruszałyscie ten temat sorka że zapytam raz jeszcze.. W czym mrozicie pokarm??? Trzeba go zamrozić od razu po odciagnieciu???czy może stac chwile w lodówce??? Mam ostatnio nawał, dzis wyszłam godzine na miasto, a zdążyłam małego nakarmic przed wyjściem i dwa cyce pełne( z jednego cyca potragie odciagnąć 160 ml, mimo ze mały zdąży zjeść, a je naprawdę sporo bo nawet 20 minut)

[Morelka1988]

Pediatra powiedziala, że wszystko czyste i mam dawać raz dziennie Biogaie na wzmocnienie odporności i nic więcej nie mówiła żeby dawać a jego mećzy to dalej więc chyba trzeba byłoby coś jednak podać żeby się nie meczył ;/