Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2 - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-03, 20:17   #1801
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dziękuję dziewczyny za szybki odzew. Jutro to cholerstwo do warzyw dodam bo nigdy mi synek tak przy karmieniu nioe płakał jak dziś, ciągnął a tu nie leciało

Nie nadrobię Was niestety ale z tego co doczytałam to:
Limonko- gratuluje udanej rozmowy kwalifikacyjnej Też marzę o zmianie pracy bo to co robię kocham ale szef furiat wszystko psuje. Ile można żyć z wariatami?

Margo- współczuję chorowitków Twój małż znowu ślub będzie gdzieś focił? Fajnie mu Mnie coraz bardziej fotografia wciąga ale nie wiem czy bym z tego wyżyła Na razie robiłam fotki w ramach wzbogacenia portfolio czyli za tzw. Bóg zapłać

Virginia- Według mnie twoja Natusia wygląda na zdrową dziewczynkę i nie wygląda na wygłodzoną- widocznie z niej wyrośnie modelka A tak poważnie to sama widzisz, że są mniejsze chucherka od twojej córci. Oststnio rozmawiałam z mamuśką, której córka w wieku 12 miesięcy ważyła 8 kg i dla niej to było ok a inne uważała za grubasy Aż się jej bałam powiedzieć, że mój Toś tyle to waży w wieku 5 miesięcy
Założę się, że gdybyś się tak bardzo nie interesowała wagą małej i nie miała porównania z innymi dzieciaczkami to tez byś nie panikowała. Ja sobie często tak tłumaczę, że kiedyś nasze matki czerpały wiedzę albo od lekarzy albo z tego co jedna Pani drugiej Pani na ulicy powiedziała. A teraz??? Forum, internet, co mądrzejsze publikacje naukowe na wyciągniecie ręki- zgłupieć można. Już w ciaży kobieta zaczyna fiksować- wiem na własnym przykładzie.
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-03, 20:30   #1802
frogutka
Zadomowienie
 
Avatar frogutka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 209
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość

stosujecie już pasty do zębów na pierwsze ząbki? jakie wybrałyście?

zmieniałyście smoczki na 6-18m? konkretnie o Lovi mi chodzi. różnią się czymś od 3-6? są jeszcze większe? przymierzam się do zakupu na all kilku rzeczy u jednego sprzedawcy i zastanawiam się, co jeszcze do paczki dorzucić przy okazji
zakupiłam ostatnio żel do zębów Ziajka-ale jeszcze nie użyliśmy.

smoczek zmieniłam tydzień temu, ale my używamy z Aventu. Faktycznie jest odrobinę większy. Hania nie zauważyła podmiany

Limonka czkawka u nas jest min. raz dziennie, a czasem 2-3 więc to chyba norma.

Kalinka urocza

Dużo zdrówka dla Stasia

Chciałam się pochwalić: Hania się turla Jak to zobaczyłam to aż się popłakałam z radości. Jestem z niej taka dumna!

Szczególnie, że w środę moja mama mi przygadała, że Hania nie lubi leżeć na brzuchu i się nie obraca pewnie dlatego, że ja ją za mało na brzuch kładę Na dodatek ciągle porównuje Hanię z synkiem mojej siostry ciotecznej-jest młodszy o 5tyg. a już się turla, je chętnie owoce i kaszki oraz mięsko (a ja Hance wg. mojej mamy nie chcę podawać jabłka), Piotruś waży 8kg a Hanka tylko 7300g itp historie.
Dobrze my KP bo gdyby nie to pewnie na tym polu też bym wysłuchiwała komentarzy
__________________
Żona od 23.07.2011

Edytowane przez frogutka
Czas edycji: 2014-10-03 o 20:32
frogutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-03, 20:34   #1803
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
sinlac to preparat mlekozastępczy więc nie można go robić na mm. Robię go na wodzie, wg przepisu tyle że mniejsze porcje i raczej rzadsze ale podaję łyżeczką, nie z butli.
a jeśli rzeczywiście tak jest jak piszesz, że po nim się chce pić to nawet lepiej bo akurat teraz trzeba, żeby Natalka dużo piła (na jej zaparcia). i chyba aż tak jej nie zapycha bo normalnie po nim je, po ok.3godz.
Nie wiem skąd taka nagonka na niego bo mi akurat wszyscy pediatrzy z jakimi nie rozmawiałam go polecali i mówili, że dobrze, że go daję. Zresztą przejrzyj sobie sama skład - ja tam nie mam mu nic do zarzucenia a nawet wydaje mi się, że niektóre składniki odżywcze ma lepsze niż mm. I co najważniejsze - Natalka go lubi i chętnie je .
Moja Natala też nie jest wielką fanką owoców. Ona chyba mięsna będzie.

Na 100 g produktu 20g stanowi cukier - to chyba powód tej "nagonki"...
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-03, 21:26   #1804
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Niezapomnijko - zadne "znowu", to pierwsza taka sesja i tez za friko, bo po pierwsze sie uczy i wzbogaca portfolio, a po drugie panna mloda to jego kolezanka z pracy. Sama jestem ciekawa efektow.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-03, 21:29   #1805
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
I wrzucę Wam jeszcze Kalinkę w bumbo - do tej pory się oswajała, jutro zaczynamy z marchewką lub dynią, w przeddzień skończonych 6 mcy
Ale fajnie to
Przydałoby się mojemu Kacprowi - on jakby go coś tak podtrzymywało to by na pewno chętnie siedział

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
pytanie mam odnośnie becikowego:
złożyłam dokumenty i w mopr gość mi dodał dochód z pit od pracodawcy oraz z pitu z zus-za l4 i wyszła mu inna kwota niż z zaświadczenia z urzędu skarbowego o dochodach Kazali mi donieść PIT37
W US powiedzieli, że nie powinno się tak dodawać dochodów z L4, bo to jakoś inaczej się liczy i dlatego różnica.
Zgłupiałam. Może mi któraś z Was to wyjaśnić
Teqiba Ty chyba w księgowości siedzisz a może któraś z Was miała takie perypetnie Help!
Przykro mi - ja na prawie pracy się znam, na księgowości nie
U nas do becikowego w ogóle nie wołali niczego od pracodawcy

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
zmieniałyście smoczki na 6-18m? konkretnie o Lovi mi chodzi. różnią się czymś od 3-6? są jeszcze większe? przymierzam się do zakupu na all kilku rzeczy u jednego sprzedawcy i zastanawiam się, co jeszcze do paczki dorzucić przy okazji
Ja zmieniłam
Są odrobinkę większe niż 3-6
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-03, 22:48   #1806
BeautifulLie
Zadomowienie
 
Avatar BeautifulLie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
No i ja czasem się zastanawiam czy nie czas zacząć trochę mniej restrykcyjnie do tego wszystkiego podchodzić - kiedyś trzeba


ojoj
Ja coraz częściej myślę o tym że coraz bliżej do rozstania z małym i serce mi pęka
A kto maluchem się będzie zajmował pod Twoją nieobecność?



O matko Zdrówka dużo przesyłam



są jeszcze porządni i uczciwi ludzie



Ja po akcji z bananem mam traumę i boję się podawać kawałki
Ale kiedyś chyba muszę?
Co do BLW to niestety to nie na moje nerwy Chociaż pewnie jakąś własną przeróbkę tego zastosuję - ale taka ortodoksyjna wersja do mnie nie przemawia

niezapomnijkaa09 - ja nigdy tak rzadkiej kaszki nie robiłam. Łyżeczkę glutenu zalewałam max 20 ml mleka z tego co pamiętam, a później już zaczęłam dodawać do kaszek bezglutenowych lub obiadków - tak żeby było gęsto
ja od początku rozszerzania raczej "na luzie" podchodziłam do tego i nie żałuję

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
cześć

uff, piątek
Antek chyba zasnął, jakoś cicho u niego. Za to ten cyborg Kalina nie chce spać. Śpi przed południem dosyć długo, koło 2h przeważnie, ale po południu jest problem żeby ją uśpić i w końcu łaskawie koło 17 przysypia na pół godzinki...


Kalinka tez jeszcze w kołysce Ma taką drewnianą, dość dużą. Ale będziemy ją przenosić niedługo, bo zaczyna już siadać trochę - ciągnie się za szczebelki i się dźwiga

A safesippy kupowałam na amazonie tam jest wszystko, stacjonarnie u nas tez nei widziałam


A tak z ciekawości - zakładałaś, że będziesz jaka?

Trzymam kciuki, żeby z ta pracą było... jak najlepiej dla Ciebie iTwojej rodziny. Może np Cię przyjmą, ale zaczynać będziesz za pół roku?


współczuję strasznie... Dużo zdrówka!


super w tym sklepie, wraca wiara w ludzi w takich momentach



Virginia, z tym krztuszeniem to nie do końca tak...
Po pierwsze, małe dzieci mają ten odruch krztuszenia dużo bliżej na języku niż dorośli i to kaszel "krztuszeniowy" pojawia się, jak jeszcze nic poważnego się nie dzieje.
Po drugie, jak dzieciak jest przyzwyczajony do gładzuitkiej papki i nagle trafi na grudkę / mały kawałek, to może się zaskoczyć I wbrew pozorom łatwiej się zadławić czymś takim niż jedzeniem dawanym do rączki.



Może taki okres po prostu? Coś ją może budzi, może jakis początek lęku separacyjnego?

ja tez tak mam, że dość luźno podchodzę do takich rzeczy. Może po paru nocach z Wami jej przejdzie i wróci do siebie?


o ludzie... nie zazdroszczę, dwoje przeziębionych bez męża... oby szybko i w miarę bezboleśnie przeszło.

I wrzucę Wam jeszcze Kalinkę w bumbo - do tej pory się oswajała, jutro zaczynamy z marchewką lub dynią, w przeddzień skończonych 6 mcy

Słodziutka kruszynka! <3
BeautifulLie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-03, 22:49   #1807
BeautifulLie
Zadomowienie
 
Avatar BeautifulLie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
sinlac to preparat mlekozastępczy więc nie można go robić na mm. Robię go na wodzie, wg przepisu tyle że mniejsze porcje i raczej rzadsze ale podaję łyżeczką, nie z butli.
a jeśli rzeczywiście tak jest jak piszesz, że po nim się chce pić to nawet lepiej bo akurat teraz trzeba, żeby Natalka dużo piła (na jej zaparcia). i chyba aż tak jej nie zapycha bo normalnie po nim je, po ok.3godz.
Nie wiem skąd taka nagonka na niego bo mi akurat wszyscy pediatrzy z jakimi nie rozmawiałam go polecali i mówili, że dobrze, że go daję. Zresztą przejrzyj sobie sama skład - ja tam nie mam mu nic do zarzucenia a nawet wydaje mi się, że niektóre składniki odżywcze ma lepsze niż mm. I co najważniejsze - Natalka go lubi i chętnie je .
Moja Natala też nie jest wielką fanką owoców. Ona chyba mięsna będzie.


wiem wiem już mi wczoraj beautifullie dała linka do stronki na fb z Mamami drobinek, przy których moja Natalka to prawie gigant . I masz rację - ani u mnie w rodzinie ani tym bardziej po str. taty Natalki nie ma wielkoludów. Jest za to sporo niejadków.
Już się tak nie stresuję bardzo jej wagą - ważne, że przybiera i to równomiernie. Zresztą jak już pisałam w tym wieku dzieci przybierają mniej. Martwię się tymi kupkami ale mam nadzieję, że probiotyk pomoże. Zresztą jak pisała Limonka i chyba Pola i jak mówią mi wszyscy wokół Natalka wygląda na zdrową fajną dziewuszkę .
A kto robi ten wymaz z gardła i nosa? Pediatra, laryngolog?

Margo zdrówka dla Twoich bąbli .
I oczywiście dla Stasia Beautifullie
.
dobrze, że to znalazłam bo byś dalej sie zamartwiała
wymaz możesz też sama prywatnie zrobić z tego co mi wiadomo


Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Życzę dużo zdrówka



Odkąd jestem mamą przekonałam się, że człowieka może cieszyć dosłownie WSZYSTKO co robi maluszek



[/COLOR]Mąż na pewno spisze się na medal, a Emilka będzie miała szansę nacieszyć się tatą!



Ja dodaję łyżeczkę kaszy manny do warzyw.
Może z tą owsianą można zrobić tak samo?



Myślałam, że będę bardziej... nie wiem tak naprawdę jakie słowo byłoby tu odpowiednie. Niezależna...?
Nie sądziłam, że będę aż tak przywiązana do Myszy. Że ciężko będzie mi ją zostawić z babcią czy nawet TŻ na dłużej niż godzinę. Że bycie matką będzie dla mnie zdecydowanie najważniejszą rolą, zostawiając inne- pracownika, córki, przyjaciółki- daleko w tyle.
Nie zdawałam sobie po prostu sprawy, że od dziecka można się uzależnić



Jak Ty wiesz o czym marzę
A tak poważnie stwierdziłam, że nie będę się martwić na zapas. Czasami życie samo podejmuje decyzje i oszczędza nam rozterek dotyczących wyborów



A wiesz, że też o tym myślałam? Ostatnio Emilka coraz gorzej reaguje, gdy znikam jej z oczu i też pomyślałam, że to może zwiastun tegoż lęku. Wydawało mi się tylko, że dopada on dzieci trochę później (w okolicach ósmego miesiąca?), ale może każde dziecko jest inne?


A może rację ma Tynka i kolejny ząb jest już w blokach startowych?

Z takim maluchem człowiek może tylko gdybać



Ojej! Jak Kalinka dorośle wygląda w tym krzesełku!
Powodzenia przy pierwszych próbach jedzenia!

Dziewczyny, czy Wasze maluchy wciąż tak często mają czkawkę? U nas się zdarza praktycznie raz dziennie i nie wiem czy to normalne.
podobno od początku 7-go miesiąca może tak być a co do czkawki to też może być objaw przejedzenia

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny - chyba Wasze dobre słowa pomogły, bo i katar i kaszel szybko zniknęły, a małż wyjeżdża dopiero jutro i trochę bliżej.
to tylko 2 dni, więc dam radę jak zawsze, tylko ten basen mnie stresuje odrobinę.

stosujecie już pasty do zębów na pierwsze ząbki? jakie wybrałyście?

zmieniałyście smoczki na 6-18m? konkretnie o Lovi mi chodzi. różnią się czymś od 3-6? są jeszcze większe? przymierzam się do zakupu na all kilku rzeczy u jednego sprzedawcy i zastanawiam się, co jeszcze do paczki dorzucić przy okazji

Kalinka
Margo ja zmieniłam smoczek w Lovi

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
zakupiłam ostatnio żel do zębów Ziajka-ale jeszcze nie użyliśmy.

smoczek zmieniłam tydzień temu, ale my używamy z Aventu. Faktycznie jest odrobinę większy. Hania nie zauważyła podmiany

Limonka czkawka u nas jest min. raz dziennie, a czasem 2-3 więc to chyba norma.

Kalinka urocza

Dużo zdrówka dla Stasia

Chciałam się pochwalić: Hania się turla Jak to zobaczyłam to aż się popłakałam z radości. Jestem z niej taka dumna!

Szczególnie, że w środę moja mama mi przygadała, że Hania nie lubi leżeć na brzuchu i się nie obraca pewnie dlatego, że ja ją za mało na brzuch kładę Na dodatek ciągle porównuje Hanię z synkiem mojej siostry ciotecznej-jest młodszy o 5tyg. a już się turla, je chętnie owoce i kaszki oraz mięsko (a ja Hance wg. mojej mamy nie chcę podawać jabłka), Piotruś waży 8kg a Hanka tylko 7300g itp historie.
Dobrze my KP bo gdyby nie to pewnie na tym polu też bym wysłuchiwała komentarzy
Dziękujemy!
ja też kupiłam ziajkę i nawet używałam już
BeautifulLie jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-03, 22:59   #1808
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
sinlac to preparat mlekozastępczy więc nie można go robić na mm. Robię go na wodzie, wg przepisu tyle że mniejsze porcje i raczej rzadsze ale podaję łyżeczką, nie z butli.
a jeśli rzeczywiście tak jest jak piszesz, że po nim się chce pić to nawet lepiej bo akurat teraz trzeba, żeby Natalka dużo piła (na jej zaparcia). i chyba aż tak jej nie zapycha bo normalnie po nim je, po ok.3godz.
Nie wiem skąd taka nagonka na niego bo mi akurat wszyscy pediatrzy z jakimi nie rozmawiałam go polecali i mówili, że dobrze, że go daję. Zresztą przejrzyj sobie sama skład - ja tam nie mam mu nic do zarzucenia a nawet wydaje mi się, że niektóre składniki odżywcze ma lepsze niż mm. I co najważniejsze - Natalka go lubi i chętnie je .
Moja Natala też nie jest wielką fanką owoców. Ona chyba mięsna będzie.


A kto robi ten wymaz z gardła i nosa? Pediatra, laryngolog?

.
pedatra badz dobre labolatorium a i laryngolog ... zapytaj o wymaz .. bo albo pediatra ci pobierze albo da skierowanie ...
ja do sinlaca tez nie miałam zastrzezen dziekuje temu kto go zaczał produkowac bo mi nie chcieli mleka na recepte pisac , a sinlac był jest jedynym produktem dla dzieci które nie moga mleka i jest bezglutenowy .....
pytałam na czym robisz bo spotkałam sie z mamami które go robia na mleku a to zabójstwo wtedy sinlac staje sie szkodliwy miedzy innymi na nerki

no i sinlac tuczy a fajne w nim jest to ze moze byc smakowy gesty wodnisty i naturalny
i moja ami tez go uwielbiała
i mysle jak ty ze ma duzo dobrych rzeczy w składzie
wiem ze
BoboVita Expert Minimato tez kaszka 350 gramowa podobna do sinlaka ale wychodzi drożej i nam mniej smakowała a po2 zle sie wyrabiała


MArgo- ja zmieniłam ale co z tego jak znów młoda nie chce pić
a pste kupiłam elmex , mloda taka myje i juli tez bede myła narazie czyszcze wodą ...
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014

Edytowane przez Edzia400
Czas edycji: 2014-10-03 o 23:02
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-03, 23:04   #1809
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Niezapomnijko - zadne "znowu", to pierwsza taka sesja i tez za friko, bo po pierwsze sie uczy i wzbogaca portfolio, a po drugie panna mloda to jego kolezanka z pracy. Sama jestem ciekawa efektow.
Aha, to przybijam wirtualną piątkę twojemu małżowi Da radę Ja ostatnio szukałam jakichś dziewczyn do darmowych sesji ciążowych to zwątpiłam bo wymagały bym miała profesjonalne studio plener był fuj i ich mieszkanie również...
Ja nie wiem o co chodzi ale jak ja korzystałam z darmowej rodzinnej sesji to byłam wdzięczna a nie miałam postawę roszczeniową
Powoli mi zapał przechodzi bo chcę się uczyć, poświęcać swój czas a słyszę tylko różne życzenia nie do spełnienia Masakra
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-04, 07:56   #1810
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Malz się na razie nie spotkał z takimi postawami, ale też doświadczenie ma nieduże. Póki co, dzieci przyjaciół i znajomych przyjeżdżały na sesje do nas z mnóstwem własnych strojów i gadżetów, a ich rodzice z prezentami dla moich dzieciaków i jakimś winkiem dla nas
Ta dzisiejsza sesja to za koszt dojazdu i pobytu tak naprawdę.
Fotografia to jego pasja, ale szkoli się bardziej w tym kierunku, zeby mieć alyerantywe, gdyby obecna, stała praca przestała taka być.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek

Edytowane przez margo80
Czas edycji: 2014-10-04 o 08:00
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-04, 08:16   #1811
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dobry!!!

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Virginia- Według mnie twoja Natusia wygląda na zdrową dziewczynkę i nie wygląda na wygłodzoną- widocznie z niej wyrośnie modelka A tak poważnie to sama widzisz, że są mniejsze chucherka od twojej córci. Oststnio rozmawiałam z mamuśką, której córka w wieku 12 miesięcy ważyła 8 kg i dla niej to było ok a inne uważała za grubasy Aż się jej bałam powiedzieć, że mój Toś tyle to waży w wieku 5 miesięcy
Założę się, że gdybyś się tak bardzo nie interesowała wagą małej i nie miała porównania z innymi dzieciaczkami to tez byś nie panikowała. Ja sobie często tak tłumaczę, że kiedyś nasze matki czerpały wiedzę albo od lekarzy albo z tego co jedna Pani drugiej Pani na ulicy powiedziała. A teraz??? Forum, internet, co mądrzejsze publikacje naukowe na wyciągniecie ręki- zgłupieć można. Już w ciaży kobieta zaczyna fiksować- wiem na własnym przykładzie.
Święte słowa!!!! Dlatego ja podchodzę już do tego trochę z przymrużeniem oka bo na net może wejść każdy głupi i napisać co zechce a pediatrzy chyba jednak wiedzę mają. Ale niektórzy uważają, że co na forum, necie itp. to święte. Nie powiem, można się i tam ciekawych rzeczy dowiedzieć ale jak mam do wyboru posłuchać kogoś na forum/necie a posłuchać pediatry to wybór dla mnie jest oczywisty. Poza tym, jak ktoś już zauważył, najważniejsze to kierować się zdrowym rozsądkiem i swoim instynktem macierzyńskim bo tak na prawdę każda z nas zna swoje dziecko najlepiej i wie, co dla niego dobre.

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Chciałam się pochwalić: Hania się turla Jak to zobaczyłam to aż się popłakałam z radości. Jestem z niej taka dumna!
dla Hani! Oj znam te łezki, znam, też wiele uroniłam z dumy .

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Na 100 g produktu 20g stanowi cukier - to chyba powód tej "nagonki"...
Pediatrzy jednak polecają więc ja nie mam zastrzeżeń. Poza tym cukier cukrowi nie równy. Z tego co mi wiadomo, sinlac jest słodki bo jest z mączki z chleba świętojańskiego, która sama w sobie jest słodka w smaku.

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
1. dobrze, że to znalazłam bo byś dalej sie zamartwiała
wymaz możesz też sama prywatnie zrobić z tego co mi wiadomo

2.podobno od początku 7-go miesiąca może tak być a co do czkawki to też może być objaw przejedzenia
1. dzięki kochana, nawet nie wiesz jak mi ulżyło .
Ten wymaz jednak wolałabym zrobić na NFZ jeśli jest taka możliwość bo sporo miałam wydatków ostatnio... Spytam o to pediatrę...
2. o to moja Natala się przejadła bo właśnie dostała czkawki po kaszce .

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
pedatra badz dobre labolatorium a i laryngolog ... zapytaj o wymaz .. bo albo pediatra ci pobierze albo da skierowanie ...
ja do sinlaca tez nie miałam zastrzezen dziekuje temu kto go zaczał produkowac bo mi nie chcieli mleka na recepte pisac , a sinlac był jest jedynym produktem dla dzieci które nie moga mleka i jest bezglutenowy .....
pytałam na czym robisz bo spotkałam sie z mamami które go robia na mleku a to zabójstwo wtedy sinlac staje sie szkodliwy miedzy innymi na nerki

no i sinlac tuczy a fajne w nim jest to ze moze byc smakowy gesty wodnisty i naturalny
i moja ami tez go uwielbiała
i mysle jak ty ze ma duzo dobrych rzeczy w składzie
wiem ze
BoboVita Expert Minimato tez kaszka 350 gramowa podobna do sinlaka ale wychodzi drożej i nam mniej smakowała a po2 zle sie wyrabiała
o właśnie dokładnie to (podkreślone) ale niektórzy widzą tylko cukry .
Masz rację, ja też wiem, że niektórzy robią go na mm ale tak robić nie wolno, dokładnie z tych powodów, jakie wymieniasz .
Ja sprawdzałam skład i uważam, że jest ok .
Ja też wiem, że jest jakaś kaszka do niego podobna, chyba nawet nazywa się podobnie i można ją chyba kupić w Kauflandzie jeśli dobrze pamiętam, ale póki Natuś wcina to to wolę nie zmieniać bo jeszcze jej nie podejdzie .
A na sinlac była ostatnio promocja w tesco - ale nie wiem czy nadal aktualna.

Moja Natala robi ostatnio pobudki o 4-5 i uparcie nie chce usnąć, dopiero po śniadanku (ok.9) łaskawie daje się ululać jak ja już na nogach . Przy moim ostatnim tempie życia daje mi się to mocno we znaki.
Jakie macie plany na weekend?
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-04, 08:56   #1812
karalalalajna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Tajemniczy Dolny Śląsk
Wiadomości: 71
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Witam się w ten słoneczny dzionek

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Myślałam, że będę bardziej... nie wiem tak naprawdę jakie słowo byłoby tu odpowiednie. Niezależna...?
Nie sądziłam, że będę aż tak przywiązana do Myszy. Że ciężko będzie mi ją zostawić z babcią czy nawet TŻ na dłużej niż godzinę. Że bycie matką będzie dla mnie zdecydowanie najważniejszą rolą, zostawiając inne- pracownika, córki, przyjaciółki- daleko w tyle.
Nie zdawałam sobie po prostu sprawy, że od dziecka można się uzależnić

Dziewczyny, czy Wasze maluchy wciąż tak często mają czkawkę? U nas się zdarza praktycznie raz dziennie i nie wiem czy to normalne.
Też tak mam jak Ty. Aż się boję co to będzie, jak wrócę do pracy....
A wczoraj się przekonałam, że przy okazji macierzyństwa budzą się też jakieś atawistyczne instynkty, bo wczoraj jechałam z Oliwierem i z podporządkowanej wyjechał mi jakiś dupek (powinnam nazwać go jeszcze gorzej) i to tak, że gdybym nie zahamowała i nie zjechała na prawo (aż zaryłam w krawężnik) to by w nas wjechał. No i w zasadzie nie pomyślałam w tym momencie o sobie, ale o tym, że gdyby wjechał tak, że Oliwierowi stałaby się krzywda, to chyba bym tego gościa udusiła gołymi rękoma, jak słowo daję! Normalnie jakiś agresor się we mnie włączył. I faktycznie jak się zatrzymaliśmy na światłach, to miałam ochotę wysiąść i mu natłuc. Dobrze, że zostały mi w tym momencie jeszcze szczątki racjonalnego myślenia

A co do czkawki, to Oliwier ma od czasu do czasu. Bywa tak, że przez kilka dni jej nie ma, po czym przychodzi taki dzień, że pojawia się 5 razy. Różnie.

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
zmieniałyście smoczki na 6-18m? konkretnie o Lovi mi chodzi. różnią się czymś od 3-6? są jeszcze większe? przymierzam się do zakupu na all kilku rzeczy u jednego sprzedawcy i zastanawiam się, co jeszcze do paczki dorzucić przy okazji
My co prawda używamy innej firmy, ale już ponad miesiąc temu zmieniliśmy na 6-12, bo Oli to duży chłopak i poprzedni smoczek już mu się za bardzo odciskał tak, że miał śmiesznego motylka dookoła ust Z tymi przedziałami wiekowymi smoczków to wydaje mi się jest tak orientacyjnie, a samemu trzeba ocenić, czy dla naszego dziecka już się nadaje większy smoczek.

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Na 100 g produktu 20g stanowi cukier - to chyba powód tej "nagonki"...
Ja właśnie ostatnio patrzyłam na Sinlac, bo Oli nie może ani mleka ani glutenu. Ale odstraszył mnie właśnie skład (cukier masakra) i dziwi mnie jak dziewczyny piszą, że skład je zachęcił. No ale widać są różne punkty widzenia (no i oczywiście różne potrzeby dzieci). Dla mnie to jest kleik ryżowy połączony z mączką chleba świętojańskiego i nafaszerowany cukrem i sztucznymi witaminami. Jak nie muszę, to wolę nie dawać.

Jutro idziemy na basen - nie mogę się doczekać
karalalalajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-04, 14:23   #1813
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Edzia wpadłam tylko na chwilę, żeby Ci powiedzieć, że w hebe jest jakaś podobna kaszka do sinlac - nazywa się HUMANA HA/SL (więc też bez białka mleka krowiego i bezlaktozowa) i teraz w hebe jest na nią promocja, dają chyba jedną gratis a do tego pampers i łyżeczki do karmienia. I ją można robić i na mm, i na wodzie ( i na bezmlecznych preparatach sojowych ale to nas chyba nie interesuje). Z tyłu pisze jak ją podawać (z mlekiem, z wodą, z owocami). Ja chyba spróbuję, a nuż Natusi podpasuje bo sinlac jednak kurczę drogi .
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-04, 16:36   #1814
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
Ja tak na szybko Stasio ma Zapalenie Oskrzeli :-( biedny kaszle i się dusi ehh
Zdrowka dla chorego





Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
dużo zdrówka dla Stasia!

muszę Wam coś napisać, bo zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona wczoraj i dziś.
miesiąc temu poszłam do jedynego sklepiku eko w moim miasteczku po Holle orkiszową. szefowa powiedziała mi, że mimo cenówek na pudełkach (17.50), jest promocja (13,90) i taka cena będzie już na stałe, żeby klientki kupowały u niej, a nie w internecie. ucieszyłam się strasznie. 2 tygodnie później poszłam po jaglaną, trafiłam na inną sprzedającą (jak się wczoraj okazało matkę szefowej). ona upierała się przy cenie z metki, ja jej tłumaczyłam, co szefowa mi mówiła. ona swoje, że nie może sama zadecydować, a nic jej nie przekazano. wzięłam tę kaszkę mimo tej wysokiej ceny. wczoraj tam poszłam kolejny raz, bo jaglana mi się skończyła. znów trafiłam na szefową, która przeprosiła mnie za zaistniałą sytuację, wyjaśniła, że zapomniała mamie przekazać i obiecała zwrócić mi różnicę w cenie, bo kaszki są po 13,90 jak obiecywała. nie mieli jednak tej, którą chciałam i na dziś mieli dowieźć z Gliwic. podjechałam tam po odebraniu Ewy z przedszkola i znów trafiłam na matkę. kaszki były zgodnie z obietnicą, cena też ta niższa, a pani matka przeprosiła mnie za swoje aroganckie zachowanie (sama tak to określiła). kiedy powiedziałam, ze ustaliłam z szefową, ze dostanę zwrot, bez problemu mi odjęła tę kwotę od ceny kaszki.
są jeszcze ludzie, którzy wiedzą jak się zachować i dla których liczy się klient. na pewno tam wrócę.

Side - widziałam jakąś kaszkę na noc z gruszką na opakowaniu. nie tego szukałaś czasem?

Bardzo ladnie postapila. Tez bym wricila na zakupy do tego sklepu




Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Przemo wstał z katarem, a Ewa z kaszlem, małż dziś wyjeżdża na 3 dni w Tatry....
idę sobie w łeb strzelić...
Do was to zawsze sie cos przyplata

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-04, 17:39   #1815
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

cześć dziewczyny

my wróciliśmy od teściów i widzę że chyba was nie nadrobię.

z tego co mi się rzuciło w oczy:
- ja najchętniej też bym nie wracała do pracy. lubiłam to co robiłam ale szef i atmosfera tam są okropne. planuję wrócić i szybko zajść w ciążę chociaż boję się kolejnej ciąży jak nie wiem co (że będzie zagrożona i takie tam)
- u nas czkawka jest po chochraniu się i jak Młodemu jest chłodno
- smoczki 6-18 właśnie przyszły, jutro będziemy testować
- BeautifulLie - zdrowia dla Stasia!
- margo - Wam też zdrówka życzę


Dziś dałam Kubie kaszkę jaglaną. Byłam w szoku że tak wcinał!

I jeszcze Wam pokaże mojego Czytacza
http://youtu.be/HRIZS1fc3Fc
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-04, 18:56   #1816
karalalalajna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Tajemniczy Dolny Śląsk
Wiadomości: 71
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Edzia wpadłam tylko na chwilę, żeby Ci powiedzieć, że w hebe jest jakaś podobna kaszka do sinlac - nazywa się HUMANA HA/SL (więc też bez białka mleka krowiego i bezlaktozowa) i teraz w hebe jest na nią promocja, dają chyba jedną gratis a do tego pampers i łyżeczki do karmienia. I ją można robić i na mm, i na wodzie ( i na bezmlecznych preparatach sojowych ale to nas chyba nie interesuje). Z tyłu pisze jak ją podawać (z mlekiem, z wodą, z owocami). Ja chyba spróbuję, a nuż Natusi podpasuje bo sinlac jednak kurczę drogi .
O, a jak piszesz o promocjach, to przypomniało mi się, że widziałam w Biedronce Sinlac prawie połowę taniej niż np. w Rossmanie. Nie wiem co prawda jak jest w innych sklepach ale w Rossmanie było ok 24zł, a w Biedronce jakieś 16 chyba.
karalalalajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-04, 20:03   #1817
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dobrze, że piszecie o tych smoczkach, my używamy aventu i ja myślałam, że 3 dziurki to ostateczne, a sprawdziłam i się okazało, że od 6 miesiąca mam 4 dziurki... No cóż Ola ma 7,5 miesiąca

Ja staram się unikać cukru jak tylko mogę. Jeżeli w jakiejś kaszce jest cukier, albo jakiś inny słodzik, to nie kupuję i nie używam takich produktów.
WIem, że w przyszłości cukru nie unikniemy, dlatego teraz staram się go unikać i jak narazie ze słodkich rzeczy to tylko owoce

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Gratuluję nowych umiejętności i duużo zdrówka dla chorowitków

Ja do pracy też bym z chęcią nie wracała, dobrze mi w domu, ale za dobrze mi płacą

Do rozszerzania diety też podchodziłam na luzie. Pierwsze produkty po troszku, ale później to już nie patrzyłam na to

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny

my wróciliśmy od teściów i widzę że chyba was nie nadrobię.

z tego co mi się rzuciło w oczy:
- ja najchętniej też bym nie wracała do pracy. lubiłam to co robiłam ale szef i atmosfera tam są okropne. planuję wrócić i szybko zajść w ciążę chociaż boję się kolejnej ciąży jak nie wiem co (że będzie zagrożona i takie tam)
- u nas czkawka jest po chochraniu się i jak Młodemu jest chłodno
- smoczki 6-18 właśnie przyszły, jutro będziemy testować
- BeautifulLie - zdrowia dla Stasia!
- margo - Wam też zdrówka życzę


Dziś dałam Kubie kaszkę jaglaną. Byłam w szoku że tak wcinał!

I jeszcze Wam pokaże mojego Czytacza
http://youtu.be/HRIZS1fc3Fc
Chłopak wie co dobre.
Uwielbiam czytające dzieci moja też czyta namiętnie
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-04, 20:18   #1818
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
Do was to zawsze sie cos przyplata
tym razem fałszywy alarm
Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
Dziś dałam Kubie kaszkę jaglaną. Byłam w szoku że tak wcinał!

I jeszcze Wam pokaże mojego Czytacza
http://youtu.be/HRIZS1fc3Fc
Przemo też ją pochłania teraz akurat daję mu Bobovitę bananową, tę bez cukru, ale chyba różnicy mu to nie robi, bo też całe porcje wcina.
a Kubuś czyta cudnie, nawet Ewa pochwaliła, że ładnie obraca strony

trzymajcie kciuki, jadę jutro na basen z dzieciakami, bez małża, jako pomoc biorę moich rodziców. będę straszyć na basenie moimi sińcami na udach - obijam sobie nogi nosząc przed sobą fotelik samochodowy z Przemkiem na szczęście zdjęć nie będziemy tym razem robić :P
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-04, 20:42   #1819
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Ja staram się unikać cukru jak tylko mogę. Jeżeli w jakiejś kaszce jest cukier, albo jakiś inny słodzik, to nie kupuję i nie używam takich produktów.
WIem, że w przyszłości cukru nie unikniemy, dlatego teraz staram się go unikać i jak narazie ze słodkich rzeczy to tylko owoce
Amen


Alwa - cudny czytacz


U nas dzisiaj kolejne podejście do jedzenia w całości - jabłko zostało rozgniecione po stoliku, a kalafior z zapałem był rzucany na podłogę - dobrze że pies sprzątał.
Potem okazało się że dziecko chleba chciało, więc zmemlał prawie całą skórkę od chleba
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-04, 22:04   #1820
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
a pediatrzy chyba jednak wiedzę mają.
Tego to nie byłabym taka pewna
Akurat dzisiaj szwagierka mi opowiadała o jakiejś 2-tygodniowej dziewczynce, której pediatra założyła gips żeby prostowała nóżki
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-04, 22:20   #1821
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

BeautifulLie zdrowia dla Stasia i dla Ciebie też!

margo gratuluję ząbków i też zdrówka życzę

u nas chyba zęby idą - ślinotok straszny, wszystko mokre i przebieram kilka razy dziennie, ale zębów nie widać, poza tym popłakuje przez sen
przez ostatnie 2 tyg waga bez zmian

Edytowane przez olakola
Czas edycji: 2014-10-04 o 22:21
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-04, 23:44   #1822
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Witam nocną porą
Chłopaki śpią a ja nie- ot i sprawiedliwość.
U nas dziś pracowity dzień- z rana wizyta u neurologa- doktor stwierdziła, że Toś rozwija się w normie- owszem brzuszek nadal trochę za słaby ale jest lepiej- mamy ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. W poczekalni spotkaliśmy mamę z dziewczynką o dzień starszą od Tosia i też kluseczka z niej była i tak jak Toś strasznie leniwa ale ona dla odmiany opanowała przekręcanie się z brzuszka na plecki przez jedno ramie a z plecków na brzuch w ogóle nawet nie próbuje. Czyli każde dziecko jest inne i ja już przestałam się zamartwiać o kulturę fizyczną Antosia- pomóc mu pomogę ale bez stresu

Potem byliśmy na zakupach ciuchowych. Ja i małż obkupieni- Toś i tak ma pełną szafę

A dzień zakończyłam sesją fotograficzną dla synka znajomej

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
tym razem fałszywy alarm


Przemo też ją pochłania teraz akurat daję mu Bobovitę bananową, tę bez cukru, ale chyba różnicy mu to nie robi, bo też całe porcje wcina.
a Kubuś czyta cudnie, nawet Ewa pochwaliła, że ładnie obraca strony

trzymajcie kciuki, jadę jutro na basen z dzieciakami, bez małża, jako pomoc biorę moich rodziców. będę straszyć na basenie moimi sińcami na udach - obijam sobie nogi nosząc przed sobą fotelik samochodowy z Przemkiem na szczęście zdjęć nie będziemy tym razem robić :P
Witaj w klubie- ja mam sińce jak tacham fotelik z moim klockiem na drugie piętro Na szczęście idzie jesień, zima..

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Amen


Alwa - cudny czytacz


U nas dzisiaj kolejne podejście do jedzenia w całości - jabłko zostało rozgniecione po stoliku, a kalafior z zapałem był rzucany na podłogę - dobrze że pies sprzątał.
Potem okazało się że dziecko chleba chciało, więc zmemlał prawie całą skórkę od chleba
He he, kurczę ja mam sunię u mamy a wdomu pańskie kotki, które byle czego nie zjedzą nie będzie miał mi kto kalafiora sprzątać

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Tego to nie byłabym taka pewna
Akurat dzisiaj szwagierka mi opowiadała o jakiejś 2-tygodniowej dziewczynce, której pediatra założyła gips żeby prostowała nóżki
O matko i to się u as w Polsce dzieje? Brak słow
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-05, 08:25   #1823
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Tego to nie byłabym taka pewna
Akurat dzisiaj szwagierka mi opowiadała o jakiejś 2-tygodniowej dziewczynce, której pediatra założyła gips żeby prostowała nóżki
O matko mi pediatra kazała bandazowac stopkę Emila (bo tak skręcał ją do środka). To było jak miał 6 tygodni. Powiem bez bicia, że tego nie robiłam. Uważałam, że jak będę masować i on ją rusza to ćwiczy mięśnie. A wiadomo co zabandazowane czy w gipsie no to mięśnie wiotczeja i są słabe. No i instynkt mnie nie zawiódł. Już dawno ma śliczne stopki. Moim zdaniem zawsze trzeba mieć swój rozum, intuicję i nie trzeba we wszystko ufać co mówią lekarze czy nawet inni "doradcy".
Ela Apropos cukru (i soli w sumie) mam podobne zdanie jak ty, jednakże ostatnio jak Emil był przezieboony dałam mu do jedzenia jagody, które robiła moja mama i one były delikatnie z cukrem. Ale nie robie tego codziennie bo wiadomo cukier jest jak narkotyk (sama jestem uzależniona i mogę jeść słodycze tonami )
Miłej niedzieli wszystkim
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-05, 09:27   #1824
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
u nas chyba zęby idą - ślinotok straszny, wszystko mokre i przebieram kilka razy dziennie, ale zębów nie widać, poza tym popłakuje przez sen
przez ostatnie 2 tyg waga bez zmian
U nas też ślinotok jak nigdy

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
He he, kurczę ja mam sunię u mamy a wdomu pańskie kotki, które byle czego nie zjedzą nie będzie miał mi kto kalafiora sprzątać
U mnie dokładnie to samo
Kot pewnie nie ruszy - ale na szczęście piesek na zimę wraca do nas więc chociaż wtedy będę miała pomocnika do sprzątania

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
O matko mi pediatra kazała bandazowac stopkę Emila (bo tak skręcał ją do środka). To było jak miał 6 tygodni. Powiem bez bicia, że tego nie robiłam. Uważałam, że jak będę masować i on ją rusza to ćwiczy mięśnie. A wiadomo co zabandazowane czy w gipsie no to mięśnie wiotczeja i są słabe. No i instynkt mnie nie zawiódł. Już dawno ma śliczne stopki. Moim zdaniem zawsze trzeba mieć swój rozum, intuicję i nie trzeba we wszystko ufać co mówią lekarze czy nawet inni "doradcy".
Ela Apropos cukru (i soli w sumie) mam podobne zdanie jak ty, jednakże ostatnio jak Emil był przezieboony dałam mu do jedzenia jagody, które robiła moja mama i one były delikatnie z cukrem. Ale nie robie tego codziennie bo wiadomo cukier jest jak narkotyk (sama jestem uzależniona i mogę jeść słodycze tonami )
Miłej niedzieli wszystkim
Prawda
Ja też w którymś momencie przestałam panikować z rehabilitacją i młody sam zaczął wyciągać rączki i okręcać się na oba boczki - po prostu czułam że on to sam zrobi i żadne rehabilitacje mu nie są do tego potrzebne. Tak jak mówisz - każda matka ma swoje przeczucia i czasem warto im zaufać

Co do cukru i soli to poruszyłyście dobry temat bo właśnie ostatnio mnie to mocno głowę zaprząta...
Cukier i sól - owszem nie są może super zdrowe, ale zastanawiam się jak długo powinnam gotować oddzielnie dla dziecka Może zaraz batonami nie będę go częstowała i to co mogę kupić lub zrobić bez dodatku cukru/soli to ok, ale w którymś momencie chciałabym żeby jadł z nami np. ziemniaki (ja ziemniaki solę) czy kalafior (tu solę i słodzę troszkę też) - nie chcę go trzymać w jakimś kokonie bycia eko i jedzenia super ekstra zdrowo, bo sami z TŻ nie odżywiamy się zdrowo - nie chcę być hipokrytką
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]

Edytowane przez teQiba
Czas edycji: 2014-10-05 o 09:39
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-05, 09:49   #1825
BeautifulLie
Zadomowienie
 
Avatar BeautifulLie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
U nas też ślinotok jak nigdy



U mnie dokładnie to samo
Kot pewnie nie ruszy - ale na szczęście piesek na zimę wraca do nas więc chociaż wtedy będę miała pomocnika do sprzątania

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------



Prawda
Ja też w którymś momencie przestałam panikować z rehabilitacją i młody sam zaczął wyciągać rączki i okręcać się na oba boczki - po prostu czułam że on to sam zrobi i żadne rehabilitacje mu nie są do tego potrzebne. Tak jak mówisz - każda matka ma swoje przeczucia i czasem warto im zaufać

Co do cukru i soli to poruszyłyście dobry temat bo właśnie ostatnio mnie to mocno głowę zaprząta...
Cukier i sól - owszem nie są może super zdrowe, ale zastanawiam się jak długo mam gotować oddzielnie dla dziecka. Może zaraz batonami nie będę go częstowała i to co mogę kupić lub zrobić bez dodatku cukru/soli to ok, ale w którymś momencie chciałabym żeby jadł z nami np. ziemniaki (ja ziemniaki solę) czy kalafior (tu solę i słodzę troszkę też) - nie chcę go trzymać w jakimś kokonie bycia eko i jedzenia super ekstra zdrowo, bo sami z TŻ nie odżywiamy się zdrowo - nie chcę być hipokrytką
Święte słowa!
Jedna kobieta co myśli tak jak ja dla mnie te wszystkie reguły, bzdury schematy zostały wprowadzone po to żeby producenci zbijali forsę! no powiedzcie jaka jest pewność tego, że do np jabłuszka nie jest dodany cukier? no jaka? jako stara mięsiara (sprzedawcca) mówie Wam, że mięso też jest solone. Sól i cukier jest wszędzie niestety. A produkty EKO tto w jakiś 75% przypadków to też pic na wodę, chyba że sobie same ogródki zrobimy Wychodzę z założenia co za dużo to nie zdrowo ale dziecku jałowego żołądka w przyszłości też nie chce zrobić. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam
Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
O matko mi pediatra kazała bandazowac stopkę Emila (bo tak skręcał ją do środka). To było jak miał 6 tygodni. Powiem bez bicia, że tego nie robiłam. Uważałam, że jak będę masować i on ją rusza to ćwiczy mięśnie. A wiadomo co zabandazowane czy w gipsie no to mięśnie wiotczeja i są słabe. No i instynkt mnie nie zawiódł. Już dawno ma śliczne stopki. Moim zdaniem zawsze trzeba mieć swój rozum, intuicję i nie trzeba we wszystko ufać co mówią lekarze czy nawet inni "doradcy".
Ela Apropos cukru (i soli w sumie) mam podobne zdanie jak ty, jednakże ostatnio jak Emil był przezieboony dałam mu do jedzenia jagody, które robiła moja mama i one były delikatnie z cukrem. Ale nie robie tego codziennie bo wiadomo cukier jest jak narkotyk (sama jestem uzależniona i mogę jeść słodycze tonami )
Miłej niedzieli wszystkim
Ja mam taką pediatrę, że wszystko muszę z przymróżeniem oka traktówać bo jest beznadziejna ale jutro ide do innej lekarki. za to, że posłuchałaś intuicji ale mi smaka tymi jagodami narobiłaś niedobra

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Witam nocną porą
Chłopaki śpią a ja nie- ot i sprawiedliwość.
U nas dziś pracowity dzień- z rana wizyta u neurologa- doktor stwierdziła, że Toś rozwija się w normie- owszem brzuszek nadal trochę za słaby ale jest lepiej- mamy ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. W poczekalni spotkaliśmy mamę z dziewczynką o dzień starszą od Tosia i też kluseczka z niej była i tak jak Toś strasznie leniwa ale ona dla odmiany opanowała przekręcanie się z brzuszka na plecki przez jedno ramie a z plecków na brzuch w ogóle nawet nie próbuje. Czyli każde dziecko jest inne i ja już przestałam się zamartwiać o kulturę fizyczną Antosia- pomóc mu pomogę ale bez stresu

Potem byliśmy na zakupach ciuchowych. Ja i małż obkupieni- Toś i tak ma pełną szafę

A dzień zakończyłam sesją fotograficzną dla synka znajomej



Witaj w klubie- ja mam sińce jak tacham fotelik z moim klockiem na drugie piętro Na szczęście idzie jesień, zima..



He he, kurczę ja mam sunię u mamy a wdomu pańskie kotki, które byle czego nie zjedzą nie będzie miał mi kto kalafiora sprzątać



O matko i to się u as w Polsce dzieje? Brak słow
i żeby było już w 100% wszystko ok

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
BeautifulLie zdrowia dla Stasia i dla Ciebie też!

margo gratuluję ząbków i też zdrówka życzę

u nas chyba zęby idą - ślinotok straszny, wszystko mokre i przebieram kilka razy dziennie, ale zębów nie widać, poza tym popłakuje przez sen
przez ostatnie 2 tyg waga bez zmian
Dziękujemy
Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Tego to nie byłabym taka pewna
Akurat dzisiaj szwagierka mi opowiadała o jakiejś 2-tygodniowej dziewczynce, której pediatra założyła gips żeby prostowała nóżki
BeautifulLie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-05, 09:50   #1826
BeautifulLie
Zadomowienie
 
Avatar BeautifulLie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Amen


Alwa - cudny czytacz


U nas dzisiaj kolejne podejście do jedzenia w całości - jabłko zostało rozgniecione po stoliku, a kalafior z zapałem był rzucany na podłogę - dobrze że pies sprzątał.
Potem okazało się że dziecko chleba chciało, więc zmemlał prawie całą skórkę od chleba


Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
tym razem fałszywy alarm


Przemo też ją pochłania teraz akurat daję mu Bobovitę bananową, tę bez cukru, ale chyba różnicy mu to nie robi, bo też całe porcje wcina.
a Kubuś czyta cudnie, nawet Ewa pochwaliła, że ładnie obraca strony

trzymajcie kciuki, jadę jutro na basen z dzieciakami, bez małża, jako pomoc biorę moich rodziców. będę straszyć na basenie moimi sińcami na udach - obijam sobie nogi nosząc przed sobą fotelik samochodowy z Przemkiem na szczęście zdjęć nie będziemy tym razem robić :P


---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny

my wróciliśmy od teściów i widzę że chyba was nie nadrobię.

z tego co mi się rzuciło w oczy:
- ja najchętniej też bym nie wracała do pracy. lubiłam to co robiłam ale szef i atmosfera tam są okropne. planuję wrócić i szybko zajść w ciążę chociaż boję się kolejnej ciąży jak nie wiem co (że będzie zagrożona i takie tam)
- u nas czkawka jest po chochraniu się i jak Młodemu jest chłodno
- smoczki 6-18 właśnie przyszły, jutro będziemy testować
- BeautifulLie - zdrowia dla Stasia!
- margo - Wam też zdrówka życzę


Dziś dałam Kubie kaszkę jaglaną. Byłam w szoku że tak wcinał!

I jeszcze Wam pokaże mojego Czytacza
http://youtu.be/HRIZS1fc3Fc
JAk cudnie! mój to książki pakuje do buzi pożeracz liter
dziękujemy
BeautifulLie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-05, 10:32   #1827
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Co do cukru i soli to poruszyłyście dobry temat bo właśnie ostatnio mnie to mocno głowę zaprząta...
Cukier i sól - owszem nie są może super zdrowe, ale zastanawiam się jak długo powinnam gotować oddzielnie dla dziecka Może zaraz batonami nie będę go częstowała i to co mogę kupić lub zrobić bez dodatku cukru/soli to ok, ale w którymś momencie chciałabym żeby jadł z nami np. ziemniaki (ja ziemniaki solę) czy kalafior (tu solę i słodzę troszkę też) - nie chcę go trzymać w jakimś kokonie bycia eko i jedzenia super ekstra zdrowo, bo sami z TŻ nie odżywiamy się zdrowo - nie chcę być hipokrytką
Ja też solę, ale cukru nie używam właściwie wcale (TZ też). Soli staram się nie używać tej drobnej, tylko morskiej a podobno najlepsza jest różowa sól himalajska. Więc z czasem jak juz młody będzie jadał to co my to po prostu mam zamiar zmienić pewnie produkty na stałe i tyle. Żadnych ulepszaczy typu vegeta też nie stosujemy, więc w sumie jestem w stanie zrezygnować ze schabowego smażonego na głębokim oleju na rzecz mięsa pieczonego np. w piekarniku z warzywami.


Beautiful - co do produktów eko to nie do końca się zgodzę z Tobą. Produkty te muszą mieć określone certyfikaty, producenci przechodzą kontrole i nie tak łatwo taki certyfikat zdobyć. Oczywiście - nie wierzę że chemii nie ma w tym wcale, ale na pewno jest przynajmniej dużo mniej.
Ale wiadomo też że w obecnych czasach człowiek truje sam siebie i nie da się jeść całkiem zdrowo i ekologicznie bo wszędzie jest syf - chyba żeby mieć wszystko swoje...

Poza tym w kwestii jedzeniowej to zwyczajnie czytam składy i w zwykłym sklepie także da się kupić dobre produkty, w nie-kosmicznej cenie.
Podobno w pierwszych 2-3 latach życia kształtują się nawyki żywieniowe dziecka. Chciałabym, żeby te nawyki miał ukształtowane dobrze Na pewno nie dostanie owocowych sklepowych jogurtów albo innych danonków, chipsów, ale też nie będę robić paniki jak zostanie poczęstowany cukierkiem albo zje kawałek ciasta.
__________________
05.03.2014. - Gabryś

Edytowane przez ag9
Czas edycji: 2014-10-05 o 10:34
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-05, 11:27   #1828
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Bry!
Ja na chybcika bo na 13 do roboty

Cytat:
Napisane przez karalalalajna Pokaż wiadomość
Ja właśnie ostatnio patrzyłam na Sinlac, bo Oli nie może ani mleka ani glutenu. Ale odstraszył mnie właśnie skład (cukier masakra) i dziwi mnie jak dziewczyny piszą, że skład je zachęcił. No ale widać są różne punkty widzenia (no i oczywiście różne potrzeby dzieci). Dla mnie to jest kleik ryżowy połączony z mączką chleba świętojańskiego i nafaszerowany cukrem i sztucznymi witaminami. Jak nie muszę, to wolę nie dawać.
To co mu dajesz, jak ani mleka ani glutenu nie może? Pytam z ciekawości.

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
I jeszcze Wam pokaże mojego Czytacza
http://youtu.be/HRIZS1fc3Fc
Jaki fajny Czytacz!

Cytat:
Napisane przez karalalalajna Pokaż wiadomość
O, a jak piszesz o promocjach, to przypomniało mi się, że widziałam w Biedronce Sinlac prawie połowę taniej niż np. w Rossmanie. Nie wiem co prawda jak jest w innych sklepach ale w Rossmanie było ok 24zł, a w Biedronce jakieś 16 chyba.
No popatrz a ja w Biedronce nie widziałam, albo pora wymienić okulary albo moja tak słabo zaopatrzona . Różnica w cenie rzeczywiście duża.
A tak wgl - myślę, że warto byłoby pisać jeśli któraś z nas wie o jakiejś promocji .

margo80
i jak tam po basenie?

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Tego to nie byłabym taka pewna
Akurat dzisiaj szwagierka mi opowiadała o jakiejś 2-tygodniowej dziewczynce, której pediatra założyła gips żeby prostowała nóżki
Takie niechwalebne wyjątki się zdarzają ale chyba jednak nie jest to norma. Na necie/forach ludzie nie takie głupoty wypisują. Zresztą ja już swoje zdanie wyraziłam - jak mam do wyboru posłuchać kogoś z netu a pediatrę (sprawdzonego oczywiście, a jak coś nam nie pasuje to zawsze można zmienić) to wybór dla mnie jest oczywisty. A przede wszystkim trzeba słuchać swojego instynktu i głosu rozsądku.

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Co do cukru i soli to poruszyłyście dobry temat bo właśnie ostatnio mnie to mocno głowę zaprząta...
Cukier i sól - owszem nie są może super zdrowe, ale zastanawiam się jak długo powinnam gotować oddzielnie dla dziecka Może zaraz batonami nie będę go częstowała i to co mogę kupić lub zrobić bez dodatku cukru/soli to ok, ale w którymś momencie chciałabym żeby jadł z nami np. ziemniaki (ja ziemniaki solę) czy kalafior (tu solę i słodzę troszkę też) - nie chcę go trzymać w jakimś kokonie bycia eko i jedzenia super ekstra zdrowo, bo sami z TŻ nie odżywiamy się zdrowo - nie chcę być hipokrytką
Uff, w końcu!!! A miałam Was pytać czy Wy wszystkie też się tak super zdrowo i jałowo odżywiacie - zero soli, cukru itd., zero smaku.
Acha, przypomniało mi się - pisałyście tu kiedyś o kaszkach nestle i z ciekawości sprawdziłam ich skład - na 100g mają 30g cukru i jakoś nikt na nie nie pomstuje....

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
Święte słowa!
Jedna kobieta co myśli tak jak ja dla mnie te wszystkie reguły, bzdury schematy zostały wprowadzone po to żeby producenci zbijali forsę! no powiedzcie jaka jest pewność tego, że do np jabłuszka nie jest dodany cukier? no jaka? jako stara mięsiara (sprzedawcca) mówie Wam, że mięso też jest solone. Sól i cukier jest wszędzie niestety. A produkty EKO tto w jakiś 75% przypadków to też pic na wodę, chyba że sobie same ogródki zrobimy Wychodzę z założenia co za dużo to nie zdrowo ale dziecku jałowego żołądka w przyszłości też nie chce zrobić. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam
Myślę dokładnie tak samo!
Posłuchać i poczytać można wszystko/wszystkich ale swój rozum trzeba mieć.

Mykam do pracy
miłej niedzieli!
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-05, 12:08   #1829
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Uff, w końcu!!! A miałam Was pytać czy Wy wszystkie też się tak super zdrowo i jałowo odżywiacie - zero soli, cukru itd., zero smaku.
Acha, przypomniało mi się - pisałyście tu kiedyś o kaszkach nestle i z ciekawości sprawdziłam ich skład - na 100g mają 30g cukru i jakoś nikt na nie nie pomstuje....
Bez soli czy cukru to nie znaczy jałowo albo bez smaku. Są zioła które doskonale mogą zastąpić sól.
A z tego co dziewczyny pisały to większość daje kaszki Holle, a nie nestle w których na porcję jest kilka łyżeczek cukru.

Ale każdy robi jak uważa, nie zamierzam nikogo przekonywać tylko wyrażam swoje zdanie.
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-05, 12:28   #1830
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Tego to nie byłabym taka pewna
Akurat dzisiaj szwagierka mi opowiadała o jakiejś 2-tygodniowej dziewczynce, której pediatra założyła gips żeby prostowała nóżki


Fajny temat podjęłyście z tą solą ja muszę to jakoś wypośrodkować, bo jak dla mnie sól mogłaby nie istnieć, natomiast tż nie wyobraża sobie bez soli np ziemniaków. Chociaż ja przyznam, że nie czuję różnicy w smaku solonych ziemniaków a nie solonych Nie solę pomidorów, ogórków, jajek, a tż znowu nie zje niesolonych.
Do czego zmierzam... Sama nie wiem
Po prostu co za dużo to nie zdrowo

TeQiba podobno do roku się osobno dzieciom gotuje, po roku mogą już zaczynać jeść to co my, ja tak będę chyba robić. Teraz już zacznę wprowadzać jakieś przyprawy, koperek raz podałam, ale nie zjadła nic, więc podam dzisiaj drugi raz.
Będę musiała jeszcze przyzwyczaić do pieprzu i papryki ostrej, bo my z mężem lubimy pikantne dania

Co do cukru, to widzę co dzieje się z dziećmi mojej siostry dlatego tak bardzo się go boję i nie chce postępowac jak ona.
Oni na śniadanie jedzą albo słodzone chrupki, albo bułkę z miodem, albo z dzemem, na obiad jednego ziemniaka zapychanego batonami, a na kolacje co tam mają: czekolady, batoniki, cipsy, chrupki siedzą przed komputerami i nic nie robią, jak mają coś zrobić, to nie mają zwyczajnie na to siły mają po 5 i 9 lat.

Boję się, że jak będę podawała teraz wszystko z cukrem, to później będzie problem z normalnym jedzeniem. Jak pozna słodką kaszkę, to nie będzie chciała jeść zwykłej bez cukru etc.
Boję się otyłości na przyszłość, bo już teraz polskie społeczeństwo depcze amerykanom po piętach...

Podaję kaszki Holle. Mam kaszkę nestle zdrowy brzuszek z lipą czy coś takiego podaję co kilka dni jedną porcję, ale już mi się kończy i więcej nie kupuję.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-05 13:40:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.