Marcowe Mamy 2015 cz. 2

[crystal25]

Napisane przez aneta_s13

dla pozytywnego myślenia kupilam małe drobiazgi dla synka...

Ciąglę myślimy nad imieniem byłam przekonana, że będzie Romek ale od wczoraj chodzą za mną Tytus i Teofil jeszcze

A gdzie takie piekne ubranka kupilas? pochwal sie ladnie to popatrze na stronke U nas z imieniem ciezko, w koncu wspolnie podoba nam sie jedno imie....Theo, czyt. teo. ale duzo moze sie zmienic, mezowi sie zadne nie podoba dla chlopcow Mowi, ze pomyslimy jak bedziemy pewni ze to chlopiec

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez niunia_ona

Takie zakupy cieszą i tak ma być. Nie zamartwiac się. Ja to na wagę jutro wchodzę boże trzymajcie mnie xd

Ciesza, ale ostatnio co poszlam i kupilam w hm dla malenstwa, to i mi zakupy nie pomogly.... jeszcze zdazylam sie poplakac TZ wieczorem ze sie boje, ze cos bedzie nie tak, to mnie puknal zebym tak nie myslala
Waga nie gryzie JESZCZE hihihii

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez mon9

Wlasnie w faktach na TVN było o kobiecie która urodziła w samochodzie i poród trwał kilka minut podobno to normalne przy kolejnych porodach, ale fajnie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oby zadna z nas nie miala tak szybkiego porodu
Pomyslalam ze, jak u mnie sie zacznie, to nie bede panikowac i leciec do szpitala.... bo wole byc z TZ w domku za nim zaczna sie jakiekolwiek bole czy czeste skurcze , a z drugiej strony to chyba moj Tz spanikuje jak mu powiem, i bedzie chcial jak najszybciej pojechac. To przez to, ze naczytalam sie o porodach, jak kobiety rodza po wielu godzinach, lekarze wysylaja do domow, bo za wczesnie, itd.

[luzna25]

Witam Was po tygodniowej przerwie Już mam internet i będę z Wami na bieżąco Nie próbuje Was nawet nadrobić bo napisałyście naprawdę wiele
Co u Was słychać? Jak się czujecie?
Ja jutro mam wizytę więc dowiem się co i jak, ale ogólnie czuję się bardzo dobrze

[Magiusa]

Napisane przez colds

Kupujecie kombinezon dla dzieciaczka?

Ja raczej nie. Planuje ubierac kilka warstw i przykryc cieplym kocykiem lub kolderka lub spiworkiem mysle ze juz powoli powinno byc w marcu cieplej

Napisane przez crystal25

Dziewczyny, ja wiem, ze nie myslimy negatywnie, ale od kilku dni mam w glowie przerazajace mysli. Niedlugo mam wizyte u lekarza, ale to bedzie raczej konsultacja, kolejna bedzie dopiero za miesiac i troszke. Boje sie, ze dowiem sie czegos zlego. Cos co nie powinno sie wydarzyc. Ostatnio spanikowalam, i sie poplakalam przez to. Przestalam miec dolegliwosci ciazowe i czuje sie jakbym w zadnej ciazy nie byla, przez to kraza mi ciemne mysli w glowie....

biedna . Niestety takie mysli chyba czasami kraza po glowie kazdej z nas , ale na pewno bedzie dobrze i dzidzius pomacha ci z brzuszka do glowicy usg

Napisane przez aneta_s13

mi także się zdarza myślę, ze to nic niepokojącego

Dziewczyny kilka dni spokoju miałam i dziś znów zaczełam plamić... obawiam się, że moje łożysko się nie podniesie juz i do końca będę z przodującym. Ponoć to częste przy trzecich ciążach Martwię się.

kurcze...ja w sumie nie wiem jakie zagrozenie niesie ze soba lozysko przodujace ale moze po prostu jak bedziesz duuuzo odpoczywala to bedzie lepie. Zycze Ci tego z calego serca

Napisane przez mon9

Wlasnie w faktach na TVN było o kobiecie która urodziła w samochodzie i poród trwał kilka minut podobno to normalne przy kolejnych porodach, ale fajnie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

heh..w sumie to ostatnio o tym myslalam bo u kilku znajomych sie speawdzilo a u kilku nie...i tak sobie myslalam ze chcialabym by bylo tym razem krocej ale jednoczwsnie nie na tyle szybko bym zaczwla rodzic w domu albo w samochodzie...jakos sie bym tego bala

Napisane przez aneta_s13

dla pozytywnego myślenia kupilam małe drobiazgi dla synka...

Ciąglę myślimy nad imieniem byłam przekonana, że będzie Romek ale od wczoraj chodzą za mną Tytus i Teofil jeszcze

Tytus, Romek i Atomek tak mi sie skojarzylo.
Ciuszkow na komorce nie widze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niunia_ona]

Napisane przez luzna25

Witam Was po tygodniowej przerwie Już mam internet i będę z Wami na bieżąco Nie próbuje Was nawet nadrobić bo napisałyście naprawdę wiele
Co u Was słychać? Jak się czujecie?
Ja jutro mam wizytę więc dowiem się co i jak, ale ogólnie czuję się bardzo dobrze

O nie zapomnij nas poinformować jak po wizycie proszę xd

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez crystal25

A gdzie takie piekne ubranka kupilas? pochwal sie ladnie to popatrze na stronke U nas z imieniem ciezko, w koncu wspolnie podoba nam sie jedno imie....Theo, czyt. teo. ale duzo moze sie zmienic, mezowi sie zadne nie podoba dla chlopcow Mowi, ze pomyslimy jak bedziemy pewni ze to chlopiec

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------



Ciesza, ale ostatnio co poszlam i kupilam w hm dla malenstwa, to i mi zakupy nie pomogly.... jeszcze zdazylam sie poplakac TZ wieczorem ze sie boje, ze cos bedzie nie tak, to mnie puknal zebym tak nie myslala
Waga nie gryzie JESZCZE hihihii

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------



Oby zadna z nas nie miala tak szybkiego porodu
Pomyslalam ze, jak u mnie sie zacznie, to nie bede panikowac i leciec do szpitala.... bo wole byc z TZ w domku za nim zaczna sie jakiekolwiek bole czy czeste skurcze , a z drugiej strony to chyba moj Tz spanikuje jak mu powiem, i bedzie chcial jak najszybciej pojechac. To przez to, ze naczytalam sie o porodach, jak kobiety rodza po wielu godzinach, lekarze wysylaja do domow, bo za wczesnie, itd.

Mi się brzuch napina kurde tez mam myśli ze może coś nie tak. Ciąża to ciągły stan emocji przeżywamy to bardzo widzę wszystkie. Ale musimy sobie poradzić choć łatwo nie ma. Tak jak w życiu już jest. My lezymy jak brzuch się napina z jednej stronie fajnie bo się dzieje ale boję się że może za dużo i ze jednak coś nie tak. Ale jeśli żadnych uplawow nie ma to nie panikuje. Bo takim tempem bym musiała ciągle leżeć na ginekologii. Damy rade bo damy.

[EdithS]

Hej Dziewczyny,

my dziś byliśmy od rana w odwiedzinach u ciotki,którą widujemy raz na ruski rok, potem odwiedziliśmy groby moich dziadków, bo to niedaleko, a w drodze powrotnej zahaczyliśmy o Smyka, żeby tak rozejrzeć się za wózkami, bardziej zobaczyć jak wyglądają, czym się różnią i wkurzał nas facet z obsługi, bo przyczepił się jak rzep psiego ogona, łaził za nami po każdym dziale, nienawidzę tego!!!!! Rozumiem pomoc, ale my o nią nie prosiliśmy...chcieliśmy tylko pooglądać! A tu masz natręta, który przyjemność zamienił w stres i wkurzenie...

Napisane przez anyolek

Hej dziewczyny!! właśnie skończyłam nadrabiać ostatnie trzy dni- dużo naskrobałście!
Ja dziś zaczęłam 17 tydzień, ale od rana czuję się trochę do d... Brzuch mnie pobolewa jak na okres i trochę mnie to martwi, no bo żeby tak cał dzień? Z drugiej strony wyczytałam, że pierwsze ruchy dziecka czasem się tak mogą objawiać, ale ile w tym prawdy- nie wiem...
Dziś TŻ zrobił mi kilka zdjęć , brzuszek się zaokrąglił Wrzucam fotkę sprzed 2 tygodni i tę dzisiejszą

Brzuszek śliczny! Mój zależy od dnia, czasem jest mniejszy, czasem budzę się już rano z większym, bardziej sterczącym. Pewnie zależy jak mała się ułoży

Napisane przez marcia45

Eh nie moge spac
Dlaczego nie mozna czopkow, mi gin je właśnie przepisał i już prawie opakowanie skończyłam. Napisz coś więcej, bo się martwie teraz.
Wow niezła kwota, my też całą dodatkową kasę odkładamy, a żyjemy tylko z pensji podstawowej.
A ja wole karte, wtedy mam podgląd, ile na co poszło. A z gotówką to jest i za chwile nie ma i pożniej nie pamietamy na co poszła.
Ale brzuszek, pięknie się zaokrągliłaś. Ja ten sam tydzień i mam mniej widoczny. Musze wreszcie fotke trzasnąć.
Wczoraj przyszli goscie na moje urodziny:P, a ja humor i dzisi wczoraj taki do d.. Nie wiem o co chodzi tylko bym płakała. I jeszcze pizzze robiłam i mi nie wyszła. Ale dostałam super prezenty. I książkę Język niemowląt, podomiez bestseler. I miałam dedykacje "Dla najlepszej mamy na świecie" I super torebke dostałam z Witchen, siostra jezdziła po całej wawie i szukała w lidlach:P

Wszystkiego najlepszego z okazji minionych urodzinek! Torebka cudo!!

Napisane przez ewka5891

Hej
Wczoraj miałam ciezki i zabiegany dzien. Tz kładł podłogę w sypialni, w związku z tym cały dom w pyle. Leciałam na 'szmacie' wszędzie, za to teraz chwilowo mam czysto
Cdiam wczoraj cos napisać ale nie mogłam otworzyć wizazu, bo sie strona fb włączała
Anyolek ładny brzuszek widac fajnie różnice. Jak Tz mi złoży szafę w sypialni to mam nadzieje tez zrobic sobie zdjęcie jakies
Smv fajna kwota sie Tobie uzbieralo
Od paru dni czuje pukniecia malucha najpierw myślałam, ze sobie wkrecam ale teraz jestem pewna zupełnie inaczej niż w pierwszej ciazy, wtedy było takie pływanie rybki (az musiałam sie drapak czasami bo swedzialo) a teraz to takie pukanie fajne

A jak tak czekam z utęsknieniem na ruchy! To teraz już nie tylko rybki oczekuję, ale może i puknięć

Napisane przez crystal25

Juz mam spora reklamowke bialych i kremowych ubran dla maluszka, boje sie ze za duzo bedzie, wiec teraz grzecznie nic nie kupuje i czekamy na potwierdzenie plci i troche rozowego albo niebieskiego sie przyda a z kombinezonem, to kto wie czy nie wezmiemy bialego, bo jako jedyny byl w rozmiarze od 1 do 3 msc. a w kolorowych bysmy musieli sie pytac czy daloby rade zamowic ten rozmiar Czekam jeszcze na klucze do mieszkania, ale jak dorwe sie do kuchni to z niej nie wyjde

ja ostatnio dostałam od siostry uniwersalne śpioszki po jej synku i kilka maleńkich bluzeczek i sweterków i tylko chodzę do szafy i rozkładam i składam...jak obłąkana

Napisane przez crystal25

Dziewczyny, ja wiem, ze nie myslimy negatywnie, ale od kilku dni mam w glowie przerazajace mysli. Niedlugo mam wizyte u lekarza, ale to bedzie raczej konsultacja, kolejna bedzie dopiero za miesiac i troszke. Boje sie, ze dowiem sie czegos zlego. Cos co nie powinno sie wydarzyc. Ostatnio spanikowalam, i sie poplakalam przez to. Przestalam miec dolegliwosci ciazowe i czuje sie jakbym w zadnej ciazy nie byla, przez to kraza mi ciemne mysli w glowie....

Kochana! Pomyśl, że przestałaś mieć dolegliwości ciążowe, bo weszłaś już ostro w ten przyjemniejszy trymestr ciąży, o którym wiele kobiet mówi, że jest najlepszy, ze względu na np. samopoczucie, wygląd, brak wymiotów, mdłości itd. Korzystaj z lepszego czasu, super, że byłaś na lodowisku. Nie stresuj się, jest dobrze

Napisane przez aneta_s13

dla pozytywnego myślenia kupilam małe drobiazgi dla synka...
Ciąglę myślimy nad imieniem byłam przekonana, że będzie Romek ale od wczoraj chodzą za mną Tytus i Teofil jeszcze

Kochana, trzymaj się, może się poprawi i nie będzie tak jak myślisz... leż dużo i wypoczywaj a ciuszki przeurocze!

Napisane przez luzna25

Witam Was po tygodniowej przerwie Już mam internet i będę z Wami na bieżąco Nie próbuje Was nawet nadrobić bo napisałyście naprawdę wiele
Co u Was słychać? Jak się czujecie?
Ja jutro mam wizytę więc dowiem się co i jak, ale ogólnie czuję się bardzo dobrze

Powodzenia na wizycie! Daj potem znać! u mnie w porządku. Czasem mam brzuch tak ciężki, że mam wrażenie, że jego siła grawitacji ściąga mnie do podłogi, hehe, no takie mam wrażenie jak jest naprężony, że jest ciężki. A przecież dziecko tylko trochę waży. A jak u Ciebie?

[mordka_1985]

Tskie dziwne chwilowe napinanie brzucha i wykrzywianie go na różne strony to moga być skurcze braxtona hicksa. W poprzedniej ciąży częstp tak miałam i nie wiedziałam co się dzieje. Poczytajcie:
http://parenting.pl/portal/skurcze-braxtona-hicksa

[papalinka83]

Cześć dziewczyny Ja tylko z doskoku, nadrobiłam kilka ostatnich stron, ale ostatnio nie wiem, w co ręce włożyć. Trochę gorzej się zaczynam czuć, cięższa, itp i coraz częściej już czuję ruchy A poza tym czas mi leci na zabawie z Olą, nauce na podyplomówkę, ciągłym załatwianiu różnych rzeczy, a jeszcze tabuny gości takich przyjeżdżających na kilka dni się ostatnio przewijają przez moje mieszkanie i tylko piorę pościel i ręczniki.

Odniosę się tylko do tematu globulek - na ulotkach właściwie wszystkich leków jest napisane, że nie są zalecane w ciąży, bo faktycznie leki ogólnie nie są zalecane, jak nie są potrzebne, ale jak jest infekcja to zagrożenie dla dziecka jest większe. Zwłąszcza infekcje intymne trzeba w ciązy leczyć, bo nieleczone mogą dopiero doprowadzić do problemów, infekcji wewnątrzmacicznych itp. I na pewno smarowanie maścią clotrimazol nie jest leczeniem. smv idź do gina po leki, jeśli ci nie przechodzi, bo tylko bardziej sobie zaszkodzisz. Leki z grupy A i B są w ciązy w miarę bezpieczne, poczytajcie sobie, a więszośc dopochwowych przeciwgrzybicznych typu nystatyna, natamycyna są z grupy B.
I nie można globulek odstawiać w trakcie leczenia, bo wtedy grzyby się uodparniają na leczenie i jest nawrót, który trudniej wyleczyć. A niedoleczona grzybica przy porodzie SN może się dla dziecka skończyć katastrofą, dosłownie. Dlatego każdy gin powinien przy grzybicy przepisać globulki i upewnić się, czy pomogły

[crystal25]

Napisane przez EdithS

Hej Dziewczyny,

my dziś byliśmy od rana w odwiedzinach u ciotki,którą widujemy raz na ruski rok, potem odwiedziliśmy groby moich dziadków, bo to niedaleko, a w drodze powrotnej zahaczyliśmy o Smyka, żeby tak rozejrzeć się za wózkami, bardziej zobaczyć jak wyglądają, czym się różnią i wkurzał nas facet z obsługi, bo przyczepił się jak rzep psiego ogona, łaził za nami po każdym dziale, nienawidzę tego!!!!! Rozumiem pomoc, ale my o nią nie prosiliśmy...chcieliśmy tylko pooglądać! A tu masz natręta, który przyjemność zamienił w stres i wkurzenie...



Brzuszek śliczny! Mój zależy od dnia, czasem jest mniejszy, czasem budzę się już rano z większym, bardziej sterczącym. Pewnie zależy jak mała się ułoży



Wszystkiego najlepszego z okazji minionych urodzinek! Torebka cudo!!



A jak tak czekam z utęsknieniem na ruchy! To teraz już nie tylko rybki oczekuję, ale może i puknięć



ja ostatnio dostałam od siostry uniwersalne śpioszki po jej synku i kilka maleńkich bluzeczek i sweterków i tylko chodzę do szafy i rozkładam i składam...jak obłąkana



Kochana! Pomyśl, że przestałaś mieć dolegliwości ciążowe, bo weszłaś już ostro w ten przyjemniejszy trymestr ciąży, o którym wiele kobiet mówi, że jest najlepszy, ze względu na np. samopoczucie, wygląd, brak wymiotów, mdłości itd. Korzystaj z lepszego czasu, super, że byłaś na lodowisku. Nie stresuj się, jest dobrze



Kochana, trzymaj się, może się poprawi i nie będzie tak jak myślisz... leż dużo i wypoczywaj a ciuszki przeurocze!



Powodzenia na wizycie! Daj potem znać! u mnie w porządku. Czasem mam brzuch tak ciężki, że mam wrażenie, że jego siła grawitacji ściąga mnie do podłogi, hehe, no takie mam wrażenie jak jest naprężony, że jest ciężki. A przecież dziecko tylko trochę waży. A jak u Ciebie?

Moze uda mi sie namowic lekarza zeby chociaz serduszka posluchac, wtedy napewno przestane panikowac, kurcze, zaplace mu jak bedzie trzeba. Tez dzisiaj bylismy z TZ w sklepie dzieciecym i tez mielismy takiego natreta ze mowie do TZ ze nie mam ochoty na ogladanie spytal czemu, a ja mowie, zobacz jak ona za nami chodzi, i pyta, jakby na sile chciala cos sprzedac

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez niunia_ona

O nie zapomnij nas poinformować jak po wizycie proszę xd

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------


Mi się brzuch napina kurde tez mam myśli ze może coś nie tak. Ciąża to ciągły stan emocji przeżywamy to bardzo widzę wszystkie. Ale musimy sobie poradzić choć łatwo nie ma. Tak jak w życiu już jest. My lezymy jak brzuch się napina z jednej stronie fajnie bo się dzieje ale boję się że może za dużo i ze jednak coś nie tak. Ale jeśli żadnych uplawow nie ma to nie panikuje. Bo takim tempem bym musiała ciągle leżeć na ginekologii. Damy rade bo damy.

ja jedyne co czuje to tak jakby ktos mi wlozyl do brzucha jakas plasteline czy cholercia wie co. odczuwam to jak leze na brzuchu albo cos robie, w sensie ze jestem w ruchu. Wmawiam sobie ze nie ma krwawienia to napewno wszystko jest dobrze, no ale, jak blizej do wizyty, to boje sie uslyszec cos czego bym nie chciala.....

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Wlasnie napisalam maila, w sprawie lozeczka, mebli, z ikea... wanienki i przewijaku, plus jakis chodzik na pozniej i miarka na sciane w dobrej cenie kuszaca oferta, chociaz mielismy sie nie spieszyc, ale w tej cenie chetnie kupimy jesli jeszcze nie sprzedali tego

http://ogloszenia.niedziela.nl/search/advert/4063877 oferte znalazlam na polskiej stronie, dla polakow mieszkajacych w Holandii, a to bardzo blisko mojej mamy, chyba zrobie jej troche burdelu w ktoryms z pokoi

[smv]

Marcia myślę że gin wie co przypisuje a jeśli jesteś już w drugim trymestrze to może nie ma strachu?
Moja infekcja odpukac chyba minęła znalazłam maść PIMAFUCIN i nic mi nie jest ale właśnie jak będę u gin. To poproszę dosłownie o kilka opakowań czegoś na takie coś... Najgorsze jest to ze nie wiadomo skąd u mnie się to bierze bo nie wspolzyje i dbam o higienę i stosuje odpowiednie mydełko a mimo wszystko ciągle się mnie coś czepia. W lecie zlaoalo mnie od siedzenia na schodach chłodnych przy 30 PARP stopniowym upale i objawy te same... A teraz musiało mi pipcie zawiac bo w cienkich getrach wieczorem wracałam z korków....

Dziewczyny smutno mi z powodu pani Ani Przubylskiej szok ;(

[crystal25]

Napisane przez smv

Marcia myślę że gin wie co przypisuje a jeśli jesteś już w drugim trymestrze to może nie ma strachu?

Dziewczyny smutno mi z powodu pani Ani Przubylskiej szok ;(

Bardzo szkoda. Byla mloda.

[EdithS]

Napisane przez crystal25

Moze uda mi sie namowic lekarza zeby chociaz serduszka posluchac, wtedy napewno przestane panikowac, kurcze, zaplace mu jak bedzie trzeba. Tez dzisiaj bylismy z TZ w sklepie dzieciecym i tez mielismy takiego natreta ze mowie do TZ ze nie mam ochoty na ogladanie spytal czemu, a ja mowie, zobacz jak ona za nami chodzi, i pyta, jakby na sile chciala cos sprzedac
---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------


ja jedyne co czuje to tak jakby ktos mi wlozyl do brzucha jakas plasteline czy cholercia wie co. odczuwam to jak leze na brzuchu albo cos robie, w sensie ze jestem w ruchu. Wmawiam sobie ze nie ma krwawienia to napewno wszystko jest dobrze, no ale, jak blizej do wizyty, to boje sie uslyszec cos czego bym nie chciala.....

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Wlasnie napisalam maila, w sprawie lozeczka, mebli, z ikea... wanienki i przewijaku, plus jakis chodzik na pozniej i miarka na sciane w dobrej cenie kuszaca oferta, chociaz mielismy sie nie spieszyc, ale w tej cenie chetnie kupimy jesli jeszcze nie sprzedali tego

http://ogloszenia.niedziela.nl/search/advert/4063877 oferte znalazlam na polskiej stronie, dla polakow mieszkajacych w Holandii, a to bardzo blisko mojej mamy, chyba zrobie jej troche burdelu w ktoryms z pokoi

Jeśli masz być spokojniejsza, to namów lekarza mam nadzieję, że te ciemne myśli rozwieje dzisiejszy dzień i będziesz czuć się lepiej

Mebelki super znalazłaś, na Twoim miejscu też bym się skusiła na kupno!

Napisane przez crystal25

Bardzo szkoda. Byla mloda.

Masakra... jeszcze 3 dzieci miała... przykro strasznie słyszeć takie informacje...

[marcia45]

Napisane przez papalinka83

Cześć dziewczyny Ja tylko z doskoku, nadrobiłam kilka ostatnich stron, ale ostatnio nie wiem, w co ręce włożyć. Trochę gorzej się zaczynam czuć, cięższa, itp i coraz częściej już czuję ruchy A poza tym czas mi leci na zabawie z Olą, nauce na podyplomówkę, ciągłym załatwianiu różnych rzeczy, a jeszcze tabuny gości takich przyjeżdżających na kilka dni się ostatnio przewijają przez moje mieszkanie i tylko piorę pościel i ręczniki.

Odniosę się tylko do tematu globulek - na ulotkach właściwie wszystkich leków jest napisane, że nie są zalecane w ciąży, bo faktycznie leki ogólnie nie są zalecane, jak nie są potrzebne, ale jak jest infekcja to zagrożenie dla dziecka jest większe. Zwłąszcza infekcje intymne trzeba w ciązy leczyć, bo nieleczone mogą dopiero doprowadzić do problemów, infekcji wewnątrzmacicznych itp. I na pewno smarowanie maścią clotrimazol nie jest leczeniem. smv idź do gina po leki, jeśli ci nie przechodzi, bo tylko bardziej sobie zaszkodzisz. Leki z grupy A i B są w ciązy w miarę bezpieczne, poczytajcie sobie, a więszośc dopochwowych przeciwgrzybicznych typu nystatyna, natamycyna są z grupy B.
I nie można globulek odstawiać w trakcie leczenia, bo wtedy grzyby się uodparniają na leczenie i jest nawrót, który trudniej wyleczyć. A niedoleczona grzybica przy porodzie SN może się dla dziecka skończyć katastrofą, dosłownie. Dlatego każdy gin powinien przy grzybicy przepisać globulki i upewnić się, czy pomogły

Dzziekuje za tą odpowiedz. Masz racje z tym, że może być jeszcze gorzej jak się nie wyleczy. Choc chyba mi już przeszło, bo tak naprawde na drugi dzien od objawów mialam wizyte i zaczelam sie leczyc. Jak przestane stosowac i pojde do gin znowu z infekcja, to jeszcze cos silniejszego przepisze,co moze gorzej wpłynąć na dziecko.

Napisane przez smv

Marcia myślę że gin wie co przypisuje a jeśli jesteś już w drugim trymestrze to może nie ma strachu?
Moja infekcja odpukac chyba minęła znalazłam maść PIMAFUCIN i nic mi nie jest ale właśnie jak będę u gin. To poproszę dosłownie o kilka opakowań czegoś na takie coś... Najgorsze jest to ze nie wiadomo skąd u mnie się to bierze bo nie wspolzyje i dbam o higienę i stosuje odpowiednie mydełko a mimo wszystko ciągle się mnie coś czepia. W lecie zlaoalo mnie od siedzenia na schodach chłodnych przy 30 PARP stopniowym upale i objawy te same... A teraz musiało mi pipcie zawiac bo w cienkich getrach wieczorem wracałam z korków....

Dziewczyny smutno mi z powodu pani Ani Przubylskiej szok ;(

Czytałam, że infekcje mogą pojawiać się też od nadmiernej higieny. Może z troski o ciążę zaczęłaś przesadzać w drugą stronę?

Co do Any szok, aż TZ dzwonił, że w radiu słyszał. Takie przygnębiające, że choroba nie wybiera i nawet pieniądze nie pomogą jak już sie w organizmie rozpanoszy. Anna sprawiała wrażenie sympatycznej osoby. Podziwiam aktorki, które ponad karierę stawiają rodzinę i tworzą trwałe związki z jednym mężczyzną.

Byliśmy w Ikei i strasznie się zmęczyłam tym łażeniem, że jak poszliśmy do magazynu nie zwracałam uwagi co się dzieje, nie przypilnowałam TZ i wziął nie ten kolor stołu co trzeba. Ale była kłótnia, a później jak przeszło, było nam mega głupio. Nie chcę i TZ tez, w przyszłości takich sytuacji przy dziecku, nie chcę by słyszało jak się kłócimy.

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------

Napisane przez colds

Kupujecie kombinezon dla dzieciaczka?

Ja chcę taki do wózka co wcześniej wklejałam, przyda się teraz i później na zimę, bo jeden rozmiar.

Napisane przez Tepsa

dzis zrobiłam zupe z tego przepisu http://kuchnialidla.pl/product/zupa-...-z-pulpecikami, nie mam pojecia jak bedzie smakowała bo pierwszy raz z pulpetami ale co sie napłakałam przy cebuli to moje

Ja robię z bulionu, wina białego i duzej ilości cebuli. Do tego grzanki z serem, pychotka.

Napisane przez aneta_s13

dla pozytywnego myślenia kupilam małe drobiazgi dla synka...

Ciąglę myślimy nad imieniem byłam przekonana, że będzie Romek ale od wczoraj chodzą za mną Tytus i Teofil jeszcze

Skąd ciuszki, piękne. Szczególnie ostatni pajac mi się podoba i pieluszki

Napisane przez luzna25

Witam Was po tygodniowej przerwie Już mam internet i będę z Wami na bieżąco Nie próbuje Was nawet nadrobić bo napisałyście naprawdę wiele
Co u Was słychać? Jak się czujecie?
Ja jutro mam wizytę więc dowiem się co i jak, ale ogólnie czuję się bardzo dobrze

Trzymam kciuki za wizytę.



I dziękuje wszystkim za życzenia, impreza była przedwczesna, urodzinki we wtorek. (ciekawe co TZ wymyśli). W torebce też jestem zakochana.

[smv]

No właśnie nie dbam jakoś szczegikniej o higienę. Podmywam się jak zwykle ale mi Też chyba minęło

Eh spałam dziś 5 godzin jeszcze ta wiadomość o p. ANNIE i jestem taka zdolowana aż mi się nic nie chce. Rozryczalam się o 5 rano jak tylko pomyślałam o tym wszystkim i że my z TŻ mamy jedynie po 28 lat i nie wiadomo co nas czeka. ;(
Ja mam wizytę za 11 dni i się doczekać już nie mogę

[gosiaczek221]

Cześć Mamusie dawno się nie odzywałam, ale miałam bliskie spotkanie z chorobą ale już lepiej mi tylko katar i ból głowy został. Podczytywałam Was ale wybaczcie cytować nie będę troszkę natworzyłyście
papalinka dziękuje za takie dokładne info, w przyszłości na pewno się przyda
smv a może zrób sobie badanie i określ dokładnie jako to rodzaj grzyba czy innego dziadostwa Cię męczy? Ja kiedyś miałam takie nawracające infekcje i okazało się że leczyli mnie na co innego a co dawało takie same objawy
aneta_s łożysko jeszcze może się podnieść w miarę rozciągania się macicy więc na razie spokojnie, odpoczywaj i staraj się nie denerwować bo to na pewno na maluszka dobrze nie wpływa

nie pamiętam która pisała że chce kupić chodzik dla dziecka, ja jestem przeciwna takim rozwiązaniom a jako fozfoterapeuta naoglądałam się maluszków z problemami spowodowanymi przez chodziki i inne jeździki. W skrócie chodzi o to że dziecko w takim pojeździe źle ustawia stopę i nóżkę i czasem tak maluchowi zostaje a wtedy dłuuuga droga żeby nauczyć prawidłowego chodu.

Mam jeszcze pytanie, czy któraś słyszała/ćwiczyła mięśnie Kegla?? Naprawdę warto, wklejam przykładowego linka http://urodaizdrowie.pl/cwiczenie-mi...egla#&panel1-1

[smv]

Dziewczyny a czy wam się zdarza podczas kochania popuscic? Kurde wiocha jak nie wiem ale jak mi się kicha to czuję jak siku mi leci ghehehhehehehehhe

[rosiek]

Dzień dobry Wróciłam z pobierania krwi i po zrobiło mi się tylko troszkę słabo ale tak minimalnie Po raz pierwszy nie miałam z tym żadnego problemu i jestem w szoku, jeszcze 2 miesiące temu wpadałam w histeryczny płacz na wieść o pobieraniu... Nawet mój TŻ był zaskoczony, że wyszłam z gabinetu z uśmiechem
U mnie toxo każda po 36 zł

Teraz muszę wsunąć śniadanko, ogarnąć pokój i lecę na uczelnię, miłego dnia

[aneta_s13]

Dzień dobry dziewczyny Krwawienie w końcu ustało...
Co do ciuszków to zebra z Tesco a reszta wygrzebana w TkMaxx

[nusiekowa]

Napisane przez smv

Dziewczyny a czy wam się zdarza podczas kochania popuscic? Kurde wiocha jak nie wiem ale jak mi się kicha to czuję jak siku mi leci ghehehhehehehehhe

miałam tak kilka razy jak leciałam do kibelka na bleeeee

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Napisane przez luzna25

Ja jutro mam wizytę więc dowiem się co i jak, ale ogólnie czuję się bardzo dobrze

Powodzonka!

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez crystal25

Dziewczyny, ja wiem, ze nie myslimy negatywnie, ale od kilku dni mam w glowie przerazajace mysli. Niedlugo mam wizyte u lekarza, ale to bedzie raczej konsultacja, kolejna bedzie dopiero za miesiac i troszke. Boje sie, ze dowiem sie czegos zlego. Cos co nie powinno sie wydarzyc. Ostatnio spanikowalam, i sie poplakalam przez to. Przestalam miec dolegliwosci ciazowe i czuje sie jakbym w zadnej ciazy nie byla, przez to kraza mi ciemne mysli w glowie....

jakbym o sobie czytała.... ja w sobote się tak nakręciłam ,ze cos jest nie tak,że juz nie wymiotuje,że siły witalne wróciły i objawów ciązy nie posiadam już. Myślałam że te "ruchy" co poczułam kilka dni temu to będe odczuwać każdego dnia a tu dupa...Męczyłam TŻta a on tylko mnie uspokajał . Ale pózniej sobie wmawiałam,ze pzrecież nie ma co sie nakręcac bo przecież brzuch rośnie,wizyta u lekarza byłą ok,nie ma dziwnych dolegliwości wiec powinno być wszystko ok. Więc trzeba myśleć optymistycznie

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez crystal25

Oby zadna z nas nie miala tak szybkiego porodu
Pomyslalam ze, jak u mnie sie zacznie, to nie bede panikowac i leciec do szpitala.... bo wole byc z TZ w domku za nim zaczna sie jakiekolwiek bole czy czeste skurcze , a z drugiej strony to chyba moj Tz spanikuje jak mu powiem, i bedzie chcial jak najszybciej pojechac. To przez to, ze naczytalam sie o porodach, jak kobiety rodza po wielu godzinach, lekarze wysylaja do domow, bo za wczesnie, itd.

ale z drugiej strony nie męczyła sie kilka/kilkanaście godzin z bolesnymi skurczami

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez smv

Eh spałam dziś 5 godzin jeszcze ta wiadomość o p. ANNIE i jestem taka zdolowana aż mi się nic nie chce. Rozryczalam się o 5 rano jak tylko pomyślałam o tym wszystkim i że my z TŻ mamy jedynie po 28 lat i nie wiadomo co nas czeka. ;(

Myślałąm,ze to żart jakiś-popłakałam się przed snem a póżniej zasnąć nie mogłam... tragedia straszna miała 36 lat... przy takiej tragedii zwykłe codzienne problemy nie mają wogóle znaczenia... :chlip

[marta24171]

hej w końcu jestem,ale się stęskniłam za Wami cały weekend o Was myślałam,ale przez choróbsko nie miałam na nic siły. Już jest troszkę lepiej, najgorszy jeszcze katar

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez smv

Dziewczyny a czy wam się zdarza podczas kochania popuscic? Kurde wiocha jak nie wiem ale jak mi się kicha to czuję jak siku mi leci ghehehhehehehehhe

Ja niestety tak mam troszkę to nie przyjemne ale nie mam na to większego wpływu, choć by nie wiem jak zaciskała to i tak poleci. Ale wiecie co pamiętam że po porodzie miałam jeszcze gorzej, nawet jak się zaśmiałam to popuszczałam, aż się wystraszyłam że już mi tak zostanie do końca życia

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez gosiaczek221

Cześć Mamusie dawno się nie odzywałam, ale miałam bliskie spotkanie z chorobą ale już lepiej mi tylko katar i ból głowy został. Podczytywałam Was ale wybaczcie cytować nie będę troszkę natworzyłyście
papalinka dziękuje za takie dokładne info, w przyszłości na pewno się przyda
smv a może zrób sobie badanie i określ dokładnie jako to rodzaj grzyba czy innego dziadostwa Cię męczy? Ja kiedyś miałam takie nawracające infekcje i okazało się że leczyli mnie na co innego a co dawało takie same objawy
aneta_s łożysko jeszcze może się podnieść w miarę rozciągania się macicy więc na razie spokojnie, odpoczywaj i staraj się nie denerwować bo to na pewno na maluszka dobrze nie wpływa

nie pamiętam która pisała że chce kupić chodzik dla dziecka, ja jestem przeciwna takim rozwiązaniom a jako fozfoterapeuta naoglądałam się maluszków z problemami spowodowanymi przez chodziki i inne jeździki. W skrócie chodzi o to że dziecko w takim pojeździe źle ustawia stopę i nóżkę i czasem tak maluchowi zostaje a wtedy dłuuuga droga żeby nauczyć prawidłowego chodu.

Mam jeszcze pytanie, czy któraś słyszała/ćwiczyła mięśnie Kegla?? Naprawdę warto, wklejam przykładowego linka http://urodaizdrowie.pl/cwiczenie-mi...egla#&panel1-1

Na pewno warto, szczególnie dla tych którym zdarza się popuścić

[niunia_ona]

hej
jakie to smutne z Anią Przybylską.Ale ile ludzi tak umiera nawet nie mamy pojęcia , gdy umiera ktoś sławny to wtedy się dowiadujemy jakie to życie naprawdę jest okrutne;/
Dziś zaczynamy 20ty tydzień

[marta24171]

Napisane przez niunia_ona

hej
jakie to smutne z Anią Przybylską.Ale ile ludzi tak umiera nawet nie mamy pojęcia , gdy umiera ktoś sławny to wtedy się dowiadujemy jakie to życie naprawdę jest okrutne;/
Dziś zaczynamy 20ty tydzień

za 20 tydzień więć już połowa za tobą,teraz poleci z góreczki
ja za dwa dni zaczynam 19 tydzień

[lesyeux]

Witajcie
wczoraj mnie nie było tutaj
ale za to świetnie spędziłam niedziele, do 15 godziny na płaczach:p chandrę miałam, a po 15 mąż do mnie żebyśmy pojechali zobczyc Mini zoo u nas w mieście bo otworzyli. to zebrałam się i od razu mi się humor poprawił. człowiek, jak małe dziecko nacieszyć się nie mógł ze zwierzątek
następnie wskoczyliśmy do moich rodziców na herbatkę i zostaliśmy na kolacji

Napisane przez crystal25

Nie moge doczekac sie ruchow bede pewniejsza wtedy Chyba zaplacze sie ze szczescia jak zobacze moje malenstwo na usg w listopadzie.

ja też nie czuje ruchów, tzn. można przypuszczać że jakieś kłucie, czy nagły ból, to ruchy bejbika. ale ja zawsze sądziłam, że ruchy to takie wiecie, ze wiadomo że to one, a nie muskanie , czy lekkie puk puk
a co do wizyty to jeszcze tylko tyyyyyyyyydzień

Napisane przez niunia_ona

Takie zakupy cieszą i tak ma być. Nie zamartwiac się. Ja to na wagę jutro wchodzę boże trzymajcie mnie xd

i jak ? waga pewnie wszystko gra ja trzymam wagę ciekawe jak długo mi się to uda

Napisane przez crystal25

Moze uda mi sie namowic lekarza zeby chociaz serduszka posluchac, wtedy napewno przestane panikowac, kurcze, zaplace mu jak bedzie trzeba. Tez dzisiaj bylismy z TZ w sklepie dzieciecym i tez mielismy takiego natreta ze mowie do TZ ze nie mam ochoty na ogladanie spytal czemu, a ja mowie, zobacz jak ona za nami chodzi, i pyta, jakby na sile chciala cos sprzedac

Wlasnie napisalam maila, w sprawie lozeczka, mebli, z ikea... wanienki i przewijaku, plus jakis chodzik na pozniej i miarka na sciane w dobrej cenie kuszaca oferta, chociaz mielismy sie nie spieszyc, ale w tej cenie chetnie kupimy jesli jeszcze nie sprzedali tego

http://ogloszenia.niedziela.nl/search/advert/4063877 oferte znalazlam na polskiej stronie, dla polakow mieszkajacych w Holandii, a to bardzo blisko mojej mamy, chyba zrobie jej troche burdelu w ktoryms z pokoi

ej moje łóżeczko tez je kupię na miliooooooon %
pewnie jak jest okazja i kasę macie na chwilę obecną to tylko brać

-----------------------------------------------------------------------------------------------------

Napisane przez smv

Dziewczyny a czy wam się zdarza podczas kochania popuscic? Kurde wiocha jak nie wiem ale jak mi się kicha to czuję jak siku mi leci ghehehhehehehehhe

mi podczas kichania czasami poleci i przy zwracaniu wcześniej tego nie miałam ale podczas fiku miku, to jeszcze nie. ale co tam, bez wstydu
a ja dzień jak co dzień, zawsze z rana bełt. mam nadzieję, ze nie ujawnią mi się mdłości dopiero teraz ze zwiększoną siłą, moja siostra tak miała, i jej dopiero jakoś ok. 5-6 miesiąca wszystko zaczęło się dziać i to tak na ooostrooo
-----------------------------------------------------------------------------------------------------

dodam , ze namiętnie codziennie przeglądam mój wózek quinny mood , aj czemu one takie droooogie! tylko go chcę

[smv]

Hehe wyszło kochania a miało być KICHANIA heh..
Ja już obiad zrobiłam myślałam że flaki mi wydrze podczas krojenia piersi z kurczaka ;/ nie znoszę kroić mięsa surowego tak mnie ciągnie na wymioty ;(
Wrocilam z lumpow spodni ciążowych brak ale dwa sweterki kupiłam a w sklepie TIFO(TANIA I FAJNA ODZIEŻ) kupiłam cieplutko getry z misiem pod spodem z wysoką gumo-materialem w sam raz na brzuch zA jedyne 15zl


Dziewczyny nie Wiem czy to seria hormonów czy co ale kiedy tylko widzę jakoś wpis o Sp. ANNIE Przubylskiej wpadam w płacz.. Nawet teraz edytujac post nie mogę się uspokoić taka jestem roztrzesona z żalu i ogóle... Eh. Życie kruche jest do dupy i w ogóle ;(

[EdithS]

Napisane przez smv

Hehe wyszło kochania a miało być KICHANIA heh..
Ja już obiad zrobiłam myślałam że flaki mi wydrze podczas krojenia piersi z kurczaka ;/ nie znoszę kroić mięsa surowego tak mnie ciągnie na wymioty ;(
Wrocilam z lumpow spodni ciążowych brak ale dwa sweterki kupiłam a w sklepie TIFO(TANIA I FAJNA ODZIEŻ) kupiłam cieplutko getry z misiem pod spodem z wysoką gumo-materialem w sam raz na brzuch zA jedyne 15zl


Dziewczyny nie Wiem czy to seria hormonów czy co ale kiedy tylko widzę jakoś wpis o Sp. ANNIE Przubylskiej wpadam w płacz.. Nawet teraz edytujac post nie mogę się uspokoić taka jestem roztrzesona z żalu i ogóle... Eh. Życie kruche jest do dupy i w ogóle ;(

Ja myślę, że hormony działają teraz bardziej i gdzieś pomagają w przeżywaniu, ale to pewnie głównie wynika z wrażliwości. Ja tez tak mam jak Ty. Wstrząsnęła mną ta informacja, a jak pomyślę o jej dzieciach... My z TŻ byliśmy w sobotę wieczorem w kościele. Ostatnio trochę nam się to nie udawało i kilka niedziel bez kościoła minęło. Ale TŻ do mnie przyszedł i poprosił, żebyśmy poszli, bo ma taką wewnętrzną potrzebę. Ucieszyłam się i poszliśmy i trafiliśmy na tak świetne, życiowe, ludzkie kazanie. Oboje byliśmy tym poruszeni, a TŻ mi powiedział nawet, że strasznie się wzruszył tym kazaniem i dało mu do myślenia. A ja cały wieczór płakałam ze szczęścia, że go mam, że tworzymy rodzinę, że mamy siebie, że możemy ze sobą o wszystkim rozmawiać. Normalnie tak się rozkleiłam, że koniec...

[gusia825]

Napisane przez smv

Hehe wyszło kochania a miało być KICHANIA heh..
Ja już obiad zrobiłam myślałam że flaki mi wydrze podczas krojenia piersi z kurczaka ;/ nie znoszę kroić mięsa surowego tak mnie ciągnie na wymioty ;(
Wrocilam z lumpow spodni ciążowych brak ale dwa sweterki kupiłam a w sklepie TIFO(TANIA I FAJNA ODZIEŻ) kupiłam cieplutko getry z misiem pod spodem z wysoką gumo-materialem w sam raz na brzuch zA jedyne 15zl


Dziewczyny nie Wiem czy to seria hormonów czy co ale kiedy tylko widzę jakoś wpis o Sp. ANNIE Przubylskiej wpadam w płacz.. Nawet teraz edytujac post nie mogę się uspokoić taka jestem roztrzesona z żalu i ogóle... Eh. Życie kruche jest do dupy i w ogóle ;(

Heheh kochania To by był większy problem niż z kichaniem Ja czasem jak kichnę to tak mam, staram się nie kichać Pewnie macica nam uciska pęcherz, oby przeszło po porodzie.

Też bardzo mi żal Anny Przybylskiej [*] Swoją drogą dawno w mediach się nie pokazywała, teraz wiadomo, że pewnie walczyła z rakiem.

Jak dziś samopoczucie? Ładny słoneczny dzień się szykuje, mam nadzieję, że będzie dla wszystkich udany

[marta24171]

Napisane przez smv

Hehe wyszło kochania a miało być KICHANIA heh..
Ja już obiad zrobiłam myślałam że flaki mi wydrze podczas krojenia piersi z kurczaka ;/ nie znoszę kroić mięsa surowego tak mnie ciągnie na wymioty ;(
Wrocilam z lumpow spodni ciążowych brak ale dwa sweterki kupiłam a w sklepie TIFO(TANIA I FAJNA ODZIEŻ) kupiłam cieplutko getry z misiem pod spodem z wysoką gumo-materialem w sam raz na brzuch zA jedyne 15zl


Dziewczyny nie Wiem czy to seria hormonów czy co ale kiedy tylko widzę jakoś wpis o Sp. ANNIE Przubylskiej wpadam w płacz.. Nawet teraz edytujac post nie mogę się uspokoić taka jestem roztrzesona z żalu i ogóle... Eh. Życie kruche jest do dupy i w ogóle ;(

Ja mam identycznie przy surowym mięsie, wczoraj jak przyprawiałam kurczaka na obiad tak mi śmierdziało że nawet jak się upiekł to brało mnie na wymioty jak pomyślałam o tym śmierdzącym smrodzie

Śmierć Ani chyba dla wszystkich jest wielkim wstrząsem, do mnie nadal to nie dociera dzisiaj nawet jak weszłam do garderoby i leżała tam reklamówka z ccc i na niej była Ania to stanęłam i patrzałam tak na nią przez jakieś 5 minut i nie mogłam dopuścić do siebie myśli że jej już nie ma. Biedne dzieciaczki

[Lila_17]

Napisane przez niunia_ona

hej
jakie to smutne z Anią Przybylską.Ale ile ludzi tak umiera nawet nie mamy pojęcia , gdy umiera ktoś sławny to wtedy się dowiadujemy jakie to życie naprawdę jest okrutne;/
Dziś zaczynamy 20ty tydzień

Połowa za Tobą brawo za 20t
Kruche to nasze życie, my w sobotę wykupiliśmy polisę bardzo się cieszę, że zdecydowaliśmy się na takie spotkanie, ale już nie mówię, żeby nie robić reklamy:P

[olasia]

Witam sie dzisiaj... och jaka smutna nowina dzisiaj nie moge przestac myslec o Ani... kurcze a byla znana z tego, ze tak dba o zdrowie. Niesprawiedlowosc straszna...

Ja sie dzisiaj czuje lepiej, choc humor do doopy.

To lozeczko z Ikea biale mamy i my. Chce je pomalowac na szaro. Za ta cene (nawet ze sklepu) jest calkiem ok.. tylko gdzies nam sie sruby pogubily przh przeprowadzce :/

Zycze milego dnia
ps co robicie na obiad?

[Lila_17]

Napisane przez luzna25

Witam Was po tygodniowej przerwie Już mam internet i będę z Wami na bieżąco Nie próbuje Was nawet nadrobić bo napisałyście naprawdę wiele
Co u Was słychać? Jak się czujecie?
Ja jutro mam wizytę więc dowiem się co i jak, ale ogólnie czuję się bardzo dobrze

Też jutro mam wizytę i już nie mogę się doczekać, chociaż pewnie przynajmniej lekki stres mnie złapie przed...

[ewka5891]

Hej kochane

Wczoraj tak mnie rozwalila informacja o A. Przybylskiej, ze masakra wydawała sie być ciepłą i sympatyczną kobieta. Tak mi szkoda jej dzieci

W takich sytuacjach myśle o moim synku, co by było gdyby mnie lub Tzta zabrakło tez mamy polisę na życie, zawsze to jakies zabezpieczenie dla rodziny ale mam nadzieje, ze bardzo długo nie bedziemy musieli z niej korzystać

Wczoraj jak tak lezalam to młode na chwile poprawiło mamie humor swoimi ruchami


J mnie dzisiaj pogoda koszmarna, wichura na maxa z deszczem. Nie lubię tak, cały dzien spedzimy w domu