Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

[agness2011]

Napisane przez Aneta???

Dostałam skierowanie do ginekologa i chyba jeszcze dziś podjadę, mam nadzieję,muszę czekać aż w szpitalu fax odbiorą, denerwuję się, ale gdyby było coś nie tak to samo nie przejdzie a czekaniem tylko pogorszę sprawę, tak sobie wkręciłam😆

Lepiej sprawdzić Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze

[88Ekaterina88]

Napisane przez Joasiakr

Ech a ja pije te wstrętne ziołowe herbatki dla mam karmiących z koprem itp- i mały pyrka jak Fiat 125 , a ja z kolei myślałam ze dziś macice urodzę takie mam zaparcia po tej herbacie :/ grunt ze bobo happy

Zapytam raz jeszcze dziewczyny, Karmicie co karmienie inna pierś,czy podajecie jedna a potem druga? Bo u nas mały wcześniej jadł raz jedna , a na drugie karmienie druga, ale z czasem zauważyłam ze z jednej po 10 min ciągnie, ciągnie i ciągnie i dopiero przełyka wiec zaczęłam dawać druga tez i wcina kolejne 10-15min


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

Ja daje dwie odrazu
Dziś jedną jadła z 40 minut ulala nieco, zrobiła w pampka i dopadła drugiego.na 15 minut
A jaka spokojna potem była jak nigdy

Sent from my MT11i using Wizaz Forum mobile app

[Marcella_]

Napisane przez agness2011

Witajcie mamuśki! Ostatnio u mnie Iza strasznie marudzi i nawet nie mialam jak do Was zajrzeć... chyba to skok rozwojowy bo trwa juz od poniedzialku czy wtorku... mam nadzieję, że do niedzieli przejdzie bo będziemy chrzcić i będzie lipa jak non stop będzie płakać...

My akurat na spacerku, cieplutko i świeci cudne słoneczko więc ładuje akumulatorki Iza śpi w wozeczku a ja Was nadrobiłam dzięki temu... na telefonie jakoś ciężko mi cytować a bez tego nie pamiętam co komu chciałam napisać więc wybaczcie

Pamiętam, że rozmawialyscie o krostkach na twarzy maluszków... moja tez je miala (nie sa raczej alergiczne) i co jakis czas sie jeszcze jakies pryszczyki pojawiaja i moja pediatra zaproponowała żeby przemywać jej twarz naparem z rumianku... i powiem Wam, że działa rewelacyjnie - na drugi dzień już w zasadzie nic nie ma

ja juz probowałam sudocremu na ta wysypke i rumianku i nic nie pomaga teraz ten krem avene i wysypka nawet sie nasila zamiast zmniejszac

[anesh_]

Napisane przez małaPaulina

u mnie jedno karmienie to jeden cyc

Pytanie do mam chlopcow
wiem ze juz o tym pisalam,ale byla polozna i ona nie potrafi mi odpowiedziec na to pytanie
podczas kąpieli ściagamy malemu lekko napletek i na końcowce siusiaka jest cos bialo-zoltego... tyle ze to jest pod skora!!wiec ja to przemywam ale to i tak nadal jest... ma ktoras tak?nie wiem czy to jest ta mastka czy co... i co mam z tym zrobic?

My Paulinko nie mamy czegoś takiego, więc nie pomogę niestety.

My różnie - raz jeden starcza, a raz dwa cyce idą.

Maksika co z malutkiej serduszkiem?

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez Niestabilna

Dzień dobry ciocie. Ja mam już miesiąc

Ahoy Justku!
Piękny jesteś i wszystkiego dobrego z okazji miesięcznicy!

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Anetko daj znać po wizycie!

[Paulina Darek]

Witamy po karmieniu i ze śpiącym na mnie Filipkiem😊

Mam pytanie odnośnie hmm, jak to nazwać... moze zobrazuje... Kiedy mozna rozpocząć ... jestem 5 tyg po porodzie i czuje sie normalnie i mam ogromna chęć na wiecie co...😉


A jeszcze musze podziękować za ta metodę 7-5-3-1... Teraz mleko leci normalnie samo😊 mały najada sie szybko i nie ma problemów z płaczem podczas jedzenia... Nareszcie jestesmy oboje spokojni
️

[Aneta???]

Moja wizyta dopiero 21.10,to był najbliższy termin,to tylko tydzień przed planowaną wizytą,6 tygodni po porodzie,no ale cóż,mam nadzieję,że się nic nie pogorszy.A tak liczyłam na dzisiaj.Dobrze,że mnie nic nie boli,mam tylko czasem jakieś kłucia po prawej stronie.No i temperaturę od kilku dni 35,4-35,9 C

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

A ta metoda 7 5 3 2 1 działa tylko z laktatorem czy przystawiając dziecko też ?
Ja się zaopatrzyłam w ziółka na laktację,co prawda nie mam z nią problemu,ale chcę zacząć ściągać mleko i może mrozić i nauczyć małego butelki,chcę mieć ciut więcej tego pokarmu

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez Niestabilna

Dzień dobry ciocie. Ja mam już miesiąc

Ale fajny ,my mamy jutro miesiąc a wczoraj po raz pierwszy się do mnie uśmiechnął,tak od serca

[Asia19x]

Dżanet ja mam kapturki z Canpolu - są rewelacyjne

Hej Mamusie
Odwiedzila mnie dzisiaj koleżanka z córeczką, więc miło spędziłam popołudnie, szybko zleciało. Mała śpi po spacerku, a ja szykuję obiad, bo umieram z głodu

[Metamfetaminax]

Napisane przez Joasiakr

Gratuluje u mnie praktycznie co noc tak ( właśnie sie obudzil a ostatnie karmienie ok 2.30-3 było) i narzekam ze niewyspana teraz pospi do 9-tej dzieki czemu mam jak wyszykowac Maje do szkoły


Meta moze małemu taty chrapanoe tez działa na nerwy?)))


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

Uwierz przy małym akurat można zrzucić bombę atomową a go to nie obudzi podejrzewam,że zaczyna ogarniać jego organizm,że on za dużo śpi i potrzebuje trochę aktywności. Tylko cholera..nie w środku nocy



Czemu we wszystkim urzędach trzeba tyle papierów podpisywać i w ogóle mam dość... Odwiedziliśmy 3 urzędy a tam tona rubryczek do wypełniania a skończyło się tak,że nasze składki wyślą i tak pocztą !

[88Ekaterina88]

Jak kladziecie maluchy na brzuchach to pilnujecie ich czy zostawiacie i robicie swoje ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Joasiakr]

Pilnuje bo nigdy nie wiadomo kiedy pierwszy raz sie przekręci) ale u mnie wytrzymuje max 3 minuty i zamiast głowy to nogi i tyłek do góry unosi- jakby fale breakdance robił


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[agness2011]

Napisane przez 88Ekaterina88

Jak kladziecie maluchy na brzuchach to pilnujecie ich czy zostawiacie i robicie swoje ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja pilnuję - boję się, że może się coś stać, ale jak twierdzi mój mąż - ja się wszystkiego boję

[małaPaulina]

Napisane przez 88Ekaterina88

Jak kladziecie maluchy na brzuchach to pilnujecie ich czy zostawiacie i robicie swoje ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja tez pilnuje

dziewczyny a w ogole kladziecie na wznak maluchy?bo byla polozna i mowi bozeeeee przeciez nie mozna dziecka klasc na wznak!no po karmieniu to ja go zawsze odkladam na boczek ale jak jestem w domu i mam na niego oko to na plecach tez lezy poza tym ma klinek w lozeczku wiec juz sama nie wiem?

[agness2011]

Napisane przez Joasiakr

Pilnuje bo nigdy nie wiadomo kiedy pierwszy raz sie przekręci) ale u mnie wytrzymuje max 3 minuty i zamiast głowy to nogi i tyłek do góry unosi- jakby fale breakdance robił


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

Hehe... u mojej też tyłek i nogi szybciej są w górze niż głowa

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez małaPaulina

ja tez pilnuje

dziewczyny a w ogole kladziecie na wznak maluchy?bo byla polozna i mowi bozeeeee przeciez nie mozna dziecka klasc na wznak!no po karmieniu to ja go zawsze odkladam na boczek ale jak jestem w domu i mam na niego oko to na plecach tez lezy poza tym ma klinek w lozeczku wiec juz sama nie wiem?

O widzisz... a u mnie na sr mówili, że właśnie na wznak się układa. Na boczek to mówiły tylko po karmieniu jeśli się nie odbije po jedzeniu bo podobno leżenie na boku źle wpływa na bioderka... na brzuchu z kolei trzeba pilnować... a przecież nie posadzisz dziecka

[88Ekaterina88]

Napisane przez małaPaulina

ja tez pilnuje

dziewczyny a w ogole kladziecie na wznak maluchy?bo byla polozna i mowi bozeeeee przeciez nie mozna dziecka klasc na wznak!no po karmieniu to ja go zawsze odkladam na boczek ale jak jestem w domu i mam na niego oko to na plecach tez lezy poza tym ma klinek w lozeczku wiec juz sama nie wiem?

No moja spala.na boku a wczoraj lekarz mówi że na plecach ma spac a na boku w dzień

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aneta???]

Mój zasypia na boku a potem i tak się przekręca na wznak☺Ale ja go zawsze po karmieniu kładę.

[Joasiakr]

A tu mówią na plecach ale głowa na boku na brzuszku od 3-5 min -3-4x dziennie tu pytanie kiedy go kłaść jak po jedzeniu nie wolno, spać nie wolno, głodny nie poleży)) bądź tu mądry ) ma teraz miedzy posiłkami jedna przerwę w spaniu /ok.2 godzinki gapienia sie na niewiadomo co, wiec wtedy kładę


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[NATALUSIA14]

Napisane przez Marcella_

u nas delikol sie nie sprawdzil

A co się sprawdziło? Mam tu na myśli nieustannego płaczu, gdzie dziecko jest całe czerwone i pręży się. Bo kiedy ma małe wzdęcia to jakoś sobie radzimy, ciepły okład, leżenie na brzuszku.

Napisane przez 88Ekaterina88

Jak kladziecie maluchy na brzuchach to pilnujecie ich czy zostawiacie i robicie swoje ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pilnuje. Bo mają artystka jak miała 2 tygodnie to podnosiła główkę 10 cm nad poziom i przekręcała.

[201610121609]

Napisane przez małaPaulina

ja tez pilnuje



dziewczyny a w ogole kladziecie na wznak maluchy?bo byla polozna i mowi bozeeeee przeciez nie mozna dziecka klasc na wznak!no po karmieniu to ja go zawsze odkladam na boczek ale jak jestem w domu i mam na niego oko to na plecach tez lezy poza tym ma klinek w lozeczku wiec juz sama nie wiem?

U mnie zawsze leży na pleckach i tylko główka na bok polozna przychodzi i tak ja widzi i nic nie mowi a Viki i tak nie lubi na boczku

Napisane przez 88Ekaterina88

Jak kladziecie maluchy na brzuchach to pilnujecie ich czy zostawiacie i robicie swoje ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pilnuje ale trwa to 3 minuty pózniej nerwy i krzyk

Napisane przez Joasiakr

A tu mówią na plecach ale głowa na boku na brzuszku od 3-5 min -3-4x dziennie tu pytanie kiedy go kłaść jak po jedzeniu nie wolno, spać nie wolno, głodny nie poleży)) bądź tu mądry ) ma teraz miedzy posiłkami jedna przerwę w spaniu /ok.2 godzinki gapienia sie na niewiadomo co, wiec wtedy kładę


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

Mojavtak wlasnie spi a ostatnio miałam w głowie to samo pytanie co Ty kiedy ja kłaść na tym brzuszku skoro to wlasnie wyglada tak jak opisałaś

Moja tez zanim główkę podniesie to prawie raczkuje najpierw a jak leży na mnie to pięknie unosi





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Asia19x]

Mi się też zdarzy położyć prosto małą na chwilę chociaż, np. po przebieraniu, ale główkę ma na boku. Bardzo lubi tak leżeć A najbardziej na golasa, byleby dupka goła była

A jak kładę ją na boku żeby spała, zawsze wałeczek podkładam, by się przez sen na wznak nie przewróciła.

Zjadłabym... chipsy. I zapiła kolą

[Aneta???]

Napisane przez Asia19x

Mi się też zdarzy położyć prosto małą na chwilę chociaż, np. po przebieraniu, ale główkę ma na boku. Bardzo lubi tak leżeć A najbardziej na golasa, byleby dupka goła była

A jak kładę ją na boku żeby spała, zawsze wałeczek podkładam, by się przez sen na wznak nie przewróciła.

Zjadłabym... chipsy. I zapiła kolą

Ja piję colę☺

[Joasiakr]

Pije colę i jem czipsy


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[Aneta???]

Napisane przez Joasiakr

Pije colę i jem czipsy


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

Ja bez chipsów, ale mam chrupki czekoladowe ☺

[Aliszcze]

mi położne też zawsze mówiły, że można na wznak, a główka w bok, w razie gdyby ulała (moja ulewa, pierwsza też ulewała). Była dziś położna i też zauwazyła, że mała już nie jest taka żółta, żółtaczka schodzi

w dodatku weszłam w swoje spodnie sprzed ciąży no ale i tak chcę zgubić parę...naście kilogramów

kto gubi ze mną?

[Joasiakr]

Mi by wypadało ale odczekam te 6 tyg najpierw i wtedy bede działać)


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[małaPaulina]

ja mam jeszcze ponad 10kg na plusie

dziewczyny teściowa nie moze znieść ze moj maluch przebiera nozkami i ciagle mnie pyta co mu jest nawet teraz Tzta zaczepila i sie pyta co mu jest ze macha nozkami

[Mandragorrka]

Hej

Była moja mama, wzięła do siebie małą na noc i w domu jest teraz tak cicho i spokojnie, że aż dziwnie. Jednak wykorzystaliśmy to i poszliśmy z mężem na obiad na miasto, oczywiście z małym. Po obiedzie jeszcze posiedzieliśmy w ogródku piwnym. Wypiłam warkę radler 0,0

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Aliszcze

mi położne też zawsze mówiły, że można na wznak, a główka w bok, w razie gdyby ulała (moja ulewa, pierwsza też ulewała). Była dziś położna i też zauwazyła, że mała już nie jest taka żółta, żółtaczka schodzi

w dodatku weszłam w swoje spodnie sprzed ciąży no ale i tak chcę zgubić parę...naście kilogramów

kto gubi ze mną?

Ja, ja!
Jak się dziś zwazylam to się zalamalam :/ myślałam że więcej mi zejdzie po porodzie zostało mi jeszcze 15kg

Ją tak jak Asia kładę małą głównie na bok i z drugiej strony coś podkladam żeby się nie obrociła. Mała często ulewa bo nie chce się odbić po jedzeniu..

Zbankruryjemy na pampersach. Przewijam przed jedzeniem, mała cyca i zaraz słyszę prrrr- zaś kupa. Przewijam i znowu cyc, czasem się uda zasnąć przy drugim podejściu bez pierdkow masakra ile nam idzie pampersow!

[agness2011]

I ja z Wami Wprawdzie ciążowe 20 kilo zeszło w jakieś 2 tygodnie (większość to woda była) ale dalej to waga stoi a przydałoby się zrzucić tak z 20 przedciążowych kilogramów

[ania9106]

Napisane przez małaPaulina

ja tez pilnuje

dziewczyny a w ogole kladziecie na wznak maluchy?bo byla polozna i mowi bozeeeee przeciez nie mozna dziecka klasc na wznak!no po karmieniu to ja go zawsze odkladam na boczek ale jak jestem w domu i mam na niego oko to na plecach tez lezy poza tym ma klinek w lozeczku wiec juz sama nie wiem?

Mój leży tylko na szał bo na boku nie lubi. Śpi też na wznak, ale głowe zawsze kładzie na boczek

[Joasiakr]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48476293]Ja, ja!
Jak się dziś zwazylam to się zalamalam :/ myślałam że więcej mi zejdzie po porodzie zostało mi jeszcze 15kg

Ją tak jak Asia kładę małą głównie na bok i z drugiej strony coś podkladam żeby się nie obrociła. Mała często ulewa bo nie chce się odbić po jedzeniu..

Zbankruryjemy na pampersach. Przewijam przed jedzeniem, mała cyca i zaraz słyszę prrrr- zaś kupa. Przewijam i znowu cyc, czasem się uda zasnąć przy drugim podejściu bez pierdkow masakra ile nam idzie pampersow![/QUOTE]


Dzanet Toz Ty dopiero urodziłaś zleci szybciutko)

Ja postanowiłam zapisać sie do dietetyka i tym razem zrzucać kg poprawnie


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"