Marcowe Mamy 2015 cz. 2

[nusiekowa]

Napisane przez rona1906

Hej mamusie!

Napisane przez rona1906

nie mam jak Was nadrobić, zbyt dużo tego jutro zaczynamy 20 tydzień, wyglądam już jak mała ciężarówka. ;D
Za mną zwariowany tydzień i weekend Pobraliśmy się z moim TŻ. wszystko się udało, dobrze, że to było tylko malutkie przyjęcie, bo jakby przyszło ogarnąć wszystkich gości na weselu na 200 osób to nie wiem jakbym to zrobiła

Gratulejszyn! I wszystkiego dobrego na nowej drodze zyciaJ

Napisane przez marta24171

A tak nawiasem to gdzie panieński

Napisane przez marta24171

jak mogłaś na pewno nie jedna z nas by sobie potańczyła

No właśnie musisz coś zorganizowac specjalnego dla nas mamusiek J

Napisane przez nouvelle2

dziewczyny mam

Napisane przez nouvelle2

dziewczynkę
Wciąż nie mogę uwierzyć, że spełni się chyba największe marzenie mojego życia- córeczka

Wczoraj wieczorem byłam na wizycie i lekarz mnie poinformował w taki śmieszny sposóbPoszłam na wizytę sama, bo wcześniej pokłóciłam się z tż i w związku z tym kazałam mu czekać przed gabinetem (czego teraz strasznie żałuję). Dzidzia była ruchliwa, otwierała i zamykała buzię, przecierała oczy łapkami i w ogóle cudowności wyrabiałaPo badaniu spytałam się doktorka czy coś wiadomo odnośnie płci. A on odpowiedział, że wiadomo, wiadomo.... i się uśmiechnął i powiedział, że się niedługo dowiemNapisał mi wiadomość na takiej małej karteczce, potem zaszył to zszywkami i kazał otworzyć na spokojnie w domuOczywiście nie wytrzymałam i ledwo wsiadłam do auta, otworzyłam tą kartkę, a tam rysunek takiej dziewczynki z kitką i kokardką i napis 'córka'Przeryczałam ze szczęścia całą drogęZresztą tż też

Byliśmy w sobotę na weselu i z rozpędu zarezerwowaliśmy sobie dzisiaj datę ślubu na styczeńZ tym, że tylko cywilny z obiado-kolacją dla najbliższej rodziny (ok. 40 osób)

Jaaaaaaaaaaaaaaa gratulacje kochana! Coraz wiecej dziewczynek J No i gratulacje odnośnie ślubu-ciekawe czy będzie śnieg JFajne są takie śluby zimą w zimowej scenerii J

[mon9]

Edith zadzwoń i zapytaj jak robiłaś w laboratorium to pewnie beda ja w lab robiłam betahcg koło 17 i wieczorem miałam wynik online juz

[EdithS]

Napisane przez mon9

Edith zadzwoń i zapytaj jak robiłaś w laboratorium to pewnie beda ja w lab robiłam betahcg koło 17 i wieczorem miałam wynik online juz

pytałam przy oddawaniu, babka powiedziała, mi że to zależy ile osób jeszcze przyjdzie
ale będę ich dzisiaj jeszcze o to molestować

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

już się nie mogę doczekać popołudnia i tego, jak TŻ zobaczy pierwszy raz maleństwo
muszę tylko pamiętać, żeby zapłacić za wizytę, bo ostatnio sobie wyszłam zadowolona bez płacenia,a jak się zorientowałam w domu, to tak mi głupio było

[Alunia79]

Dzieńdoberek witam wtorkowo i niestety pochmurnie aż się wstawać nie chce..
Cytować nie będę, za co przepraszam ale pisze z tel. A to męczarnia. Gratki udanych wizyt i dziewczynek
Kciukasy za dzisiejsze wizyty
Ja odliczam dni do piątku.
Miłego dzionka kobitki.

[nusiekowa]

Napisane przez EdithS

już się nie mogę doczekać popołudnia i tego, jak TŻ zobaczy pierwszy raz maleństwo
muszę tylko pamiętać, żeby zapłacić za wizytę, bo ostatnio sobie wyszłam zadowolona bez płacenia,a jak się zorientowałam w domu, to tak mi głupio było

Mój Tż bardzo był zadowolony ze może uzcestniczyć w badaniu-oczy miał jak 5 zł I uśmiech od ucha do ucha-teraz cały czas chodzi ze mna Powodzenia

[MaMusKA29]

Również witam się w ten pochmurny dzień, nic się nie chce popijam właśnie kawkę i czytam co naskrobałyście od wczoraj.
nouvelle2 gratuluję córeczki i podjęcia decyzji o ślubie, aha i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Aha i wszystkim mamusią nauczycielką Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Edukacji Narodowej - bo chyba teraz tak to święto się nazywa : roza::r oza::ro za::roz a::roza :

[niunia_ona]

witam Was

[MaMusKA29]

Napisane przez nusiekowa

Mój Tż bardzo był zadowolony ze może uzcestniczyć w badaniu-oczy miał jak 5 zł I uśmiech od ucha do ucha-teraz cały czas chodzi ze mna Powodzenia

Ja niestety muszę chodzić sama na wizyty bo mój mąż pracuje do późna, widzę że jest mu bardzo przykro z tego powodu ale trudno na następną wizytę wezmę pendrive i nagram mu synka jak fika w brzuszku

Nie wiem co mam zrobić dzisiaj na obiad, macie jakieś pomysły ?

[niunia_ona]

Napisane przez MaMusKA29

Ja niestety muszę chodzić sama na wizyty bo mój mąż pracuje do późna, widzę że jest mu bardzo przykro z tego powodu ale trudno na następną wizytę wezmę pendrive i nagram mu synka jak fika w brzuszku

Nie wiem co mam zrobić dzisiaj na obiad, macie jakieś pomysły ?

ja jeszcze nad śniadankiem myślę

[Lila_17]

Napisane przez nouvelle2

dziewczyny mam dziewczynkę: love::l ove::lo ve::lov e:
Wciąż nie mogę uwierzyć, że spełni się chyba największe marzenie mojego życia- córeczka

Wczoraj wieczorem byłam na wizycie i lekarz mnie poinformował w taki śmieszny sposób Poszłam na wizytę sama, bo wcześniej pokłóciłam się z tż i w związku z tym kazałam mu czekać przed gabinetem (czego teraz strasznie żałuję). Dzidzia była ruchliwa, otwierała i zamykała buzię, przecierała oczy łapkami i w ogóle cudowności wyrabiała Po badaniu spytałam się doktorka czy coś wiadomo odnośnie płci. A on odpowiedział, że wiadomo, wiadomo.... i się uśmiechnął i powiedział, że się niedługo dowiem Napisał mi wiadomość na takiej małej karteczce, potem zaszył to zszywkami i kazał otworzyć na spokojnie w domu Oczywiście nie wytrzymałam i ledwo wsiadłam do auta, otworzyłam tą kartkę, a tam rysunek takiej dziewczynki z kitką i kokardką i napis 'córka' Przeryczałam ze szczęścia całą drogę Zresztą tż też

Byliśmy w sobotę na weselu i z rozpędu zarezerwowaliśmy sobie dzisiaj datę ślubu na styczeń Z tym, że tylko cywilny z obiado-kolacją dla najbliższej rodziny (ok. 40 osób)

A poza tym miałam koszmarny wieczór, prawie zaryłam samochodem w drzwi garażowe na podjeździe A potem nałożyły się jeszcze inne problemy i przeryczałam godzinę, trzęsąc się z nerwów. Drugi trymestr to dla mnie ciągły emocjonalny kocioł

Cudowna wiadomośća to, jak Cie poinformował gin sprawił, że się wzruszyłam he he

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez crystal25

Widzialam pingwinki w HM a to body w paski tez mam i niebieskie plus spodnie w w paski i w szarym kolorze czy jak to sie mowi pol spiochy ))

Dostalam prezent od mojej cioci, ktora tez juz wytrzymac nie mogla az do zobaczenia sie z maluszkiem to bardzo mile

Takie małe ciuszki są przesłodkie, tylko szkoda, że u mnie H&M z tymi najmniejszymi rozmiarami jest taki mały:P

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

rona1906 wszystkiego, co najlepsze na Nowej Drodze ŻyciaGratu lacje za wszystkie udane wizyty i poznane płci:P teraz jakoś dużo dziewczynek się zrobiło

[luzna25]

O coraz więcej dziewczynek mamy na forum Ale to dobrze, bo w przyszłości nasi synowie będą mieli większy wybór

Gratuluję udanych wizyt Ja mam dzisiaj o 18:30 usg połówkowe i na razie odczuwam dziwny wewnętrzny spokój A przed gabinetem jak zawsze nerwówka mnie dopada

[mkluke]

Cześć dziewczyny

Witam się w 19 tygodniu... już ale ten czas leci...

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Wczoraj udało mi się zapisać na usg do dr Dudarewicza (któraś z Was też do niego jedzie). Poszukałam opinii, popytałam i się zapisałam

[Lila_17]

Napisane przez luzna25

O coraz więcej dziewczynek mamy na forum Ale to dobrze, bo w przyszłości nasi synowie będą mieli większy wybór

Gratuluję udanych wizyt Ja mam dzisiaj o 18:30 usg połówkowe i na razie odczuwam dziwny wewnętrzny spokój A przed gabinetem jak zawsze nerwówka mnie dopada

Dobrze powiedzianehe heciekawe do których Mam ja dołączę, nic innego mi nie pozostaje jak czekać do 04.11., a usg połówkowe, to chyba po prostu bardziej szczegółowe? Będzie dobrze będziemy trzymać kciuki

[zielone_oko]

Napisane przez mkluke

Cześć dziewczyny

Witam się w 19 tygodniu... już ale ten czas leci...

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Wczoraj udało mi się zapisać na usg do dr Dudarewicza (któraś z Was też do niego jedzie). Poszukałam opinii, popytałam i się zapisałam

Ja w piątek u niego byłam Bardzo fajny lekarz, wszystko dokładnie tłumaczy, odpowiada na pytania także będziesz zadowolona

[mkluke]

a tak poza tym to od wczoraj szukam jakis pozytywów, bo tamten tydzień to była jakaś masakra... Płakałam chyba tak dla zasady... Eh...
Wygarnęłam TŻ, że w ogóle ze mną nie rozmawia o ciąży... a ja bym chciała sobie poplanować... powinnam zrozumieć, że mamy dużo na głowie, bo się budujemy, ale bym chciała... tak trochę...

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez zielone_oko

Ja w piątek u niego byłam Bardzo fajny lekarz, wszystko dokładnie tłumaczy, odpowiada na pytania także będziesz zadowolona

A jaki rodzaj usg robiłaś? i za ile? ja dopiero zapisałam się na 7.11. dopiero...
będę czekać niecierpliwie

[zielone_oko]

Napisane przez mkluke

a tak poza tym to od wczoraj szukam jakis pozytywów, bo tamten tydzień to była jakaś masakra... Płakałam chyba tak dla zasady... Eh...
Wygarnęłam TŻ, że w ogóle ze mną nie rozmawia o ciąży... a ja bym chciała sobie poplanować... powinnam zrozumieć, że mamy dużo na głowie, bo się budujemy, ale bym chciała... tak trochę...

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------


A jaki rodzaj usg robiłaś? i za ile? ja dopiero zapisałam się na 7.11. dopiero...
będę czekać niecierpliwie

Ja robiłam USG połówkowe Płaciłam tyle ile w cenniku Też czekałam na wizytę 3 tygodnie, ale warto było A Ty jakie USG robisz?

[lesyeux]

Hello

Napisane przez crystal25

ja mialam cywilny na 20 osob, i tak jestem mega najszczesliwsza zonka na swiecie , a slub uwazam za udany, wszystko tak jak chcielismy, dopiete do samego konca
Tez sie schizuje jak jestem sama, za duzo mysli....

Ja miałam kościelny na 50 osób było super.

Napisane przez crystal25

Fajnie ze wiecie o swoich maluszkach co za plec chcialabym juz do doktorka.... i tez wiedziec na 100 procent albo niech zrobi psikusa ze bedzie dziewczynka

Hehe ja mam nadzieję, ze moja ginka nie pomyliła się. bo naprawdę jej wierzę . ale kurcze nie dokońca, ale taki mam charakter ( wszędzie widzę podstęp ) ale za tydzień dokładnie 21 października, idę na połówkowe to inny doktorek potwierdzi wtedy to się zaróżowię
i będę na 100000000% pewna!

Napisane przez crystal25

nadrobione

Mnie dzis czeka obiad z tesciem, a moj TZ w pracy.
Nie cierpie z nim rozmawiac, bez TZ.... zadaje mnostwo pytan, jest bardzo ciekawski, a do tego nie w moim jezyku ale przywiezie nam nasze meble do salonu...i pudla z rzeczami i do mieszkanie wiec wytrzymam....

Trzymam kciuki za obiad, dasz radę
czasami trzeba takie coś wytrzymać hehe

Napisane przez EdithS

Ja wróciłam z laboratorium i teraz się schizuję, czy zrobią mi wynik moczu jeszcze na dziś, bo jak nie, to nie wiem, co powiem lekarzowi

lekarz nic nie powie, poprostu powiesz, że zapomniałaś. Moja ginka
( jestem roztrzepana) czekała, na badania do końca 3 miesiąca ciaży ah hehe
teraz tez dostałam, zrobić wreszcie tą GLUKOZĘ na 75 g ( boję się, tato ma cukrzyce, a ja jestem z nadwagą.... ale lepiej wiedzieć co i jak ) , mocz/morfologia i jakieś HbsAg i sama od siebie zrobię tez toxoIgM.

Napisane przez EdithS

[/COLOR]już się nie mogę doczekać popołudnia i tego, jak TŻ zobaczy pierwszy raz maleństwo
muszę tylko pamiętać, żeby zapłacić za wizytę, bo ostatnio sobie wyszłam zadowolona bez płacenia,a jak się zorientowałam w domu, to tak mi głupio było

Pewnie z emocji, zapomniałaś zapłacić
Trzymam kciuki za wizytę

Napisane przez MaMusKA29

Nie wiem co mam zrobić dzisiaj na obiad, macie jakieś pomysły ?

U mnie własnie się pyrka pomidorówka

Napisane przez luzna25

O coraz więcej dziewczynek mamy na forum Ale to dobrze, bo w przyszłości nasi synowie będą mieli większy wybór

Gratuluję udanych wizyt Ja mam dzisiaj o 18:30 usg połówkowe i na razie odczuwam dziwny wewnętrzny spokój A przed gabinetem jak zawsze nerwówka mnie dopada

Kciuki za wizytę

[luzna25]

Napisane przez Lila_17

Dobrze powiedzianehe heciekawe do których Mam ja dołączę, nic innego mi nie pozostaje jak czekać do 04.11., a usg połówkowe, to chyba po prostu bardziej szczegółowe? Będzie dobrze będziemy trzymać kciuki

a do których chciałabyś dołączyć? Z tej wiedzy co ja posiadam to jest takie właśnie szczegółowe, pod kątem wad wrodzonych (np. serca itp.)
Oj trzymajcie- będę wdzięczna

[mkluke]

Napisane przez zielone_oko

Ja robiłam USG połówkowe Płaciłam tyle ile w cenniku Też czekałam na wizytę 3 tygodnie, ale warto było A Ty jakie USG robisz?

Przez telefon mówiłam mu o połówkowym... Więc chyba takie... Wypytywał mnie o poprzednie usg i badania... Powiedział mi 210zł i ewentualnie 60zł za coś jeszcze, ale nie dosłyszałam, bo ja jak zwykle za bardzo zakręcona jestem...
Pocieszyłaś mnie, że Ty jesteś z tej wizyty zadowolona

[asiulek8]

Napisane przez EdithS

pytałam przy oddawaniu, babka powiedziała, mi że to zależy ile osób jeszcze przyjdzie
ale będę ich dzisiaj jeszcze o to molestować

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

już się nie mogę doczekać popołudnia i tego, jak TŻ zobaczy pierwszy raz maleństwo
muszę tylko pamiętać, żeby zapłacić za wizytę, bo ostatnio sobie wyszłam zadowolona bez płacenia,a jak się zorientowałam w domu, to tak mi głupio było

Ja dwie wizyty temu też zapomniałam zapłacić , aż mnie babeczka ścignęła Ale następnym razem trzymałam w garści portfel od samego początku


Dziewczyny mam pytanie, czy któraś z was ma już tak obrzmiałe piersi, że leci po trochu "mleko" (w sumie to nie wiem czy to mleko, czy jakiś inny płyn). A noc miałam straszną, musiałam spać w podwiniętej koszulce tak bardzo mi podrażniała sutki i oczywiście na pościeli są plamki.

[lejdi_aga13]

witam-jestem padnieta totalnie.Pol noc nie spałam. Syn w nocy miał okolo 39st... Dałam paracetamol ale biedak budził sie i musiałam z nim spac a i tak sie budził co godzine. Został w domu ,rano 38.... grzeje w domu bo pada i zimno a Natanek oglada baje pod kockiem.... Chyba kawke wypije bo padne dosłownie...HELP

[zielone_oko]

Napisane przez mkluke

Przez telefon mówiłam mu o połówkowym... Więc chyba takie... Wypytywał mnie o poprzednie usg i badania... Powiedział mi 210zł i ewentualnie 60zł za coś jeszcze, ale nie dosłyszałam, bo ja jak zwykle za bardzo zakręcona jestem...
Pocieszyłaś mnie, że Ty jesteś z tej wizyty zadowolona

Oboje z tŻ jesteśmy zadowoleni, ja grzecznie leżałam na kozetce i słuchałam co mówi, a tŻ co chwila się podśmiechiwał z radości U Ciebie też tak pewnie będzie


Lejdi_aga13 zdrówka dla synka

[MaMusKA29]

Napisane przez asiulek8

Ja dwie wizyty temu też zapomniałam zapłacić , aż mnie babeczka ścignęła Ale następnym razem trzymałam w garści portfel od samego początku


Dziewczyny mam pytanie, czy któraś z was ma już tak obrzmiałe piersi, że leci po trochu "mleko" (w sumie to nie wiem czy to mleko, czy jakiś inny płyn). A noc miałam straszną, musiałam spać w podwiniętej koszulce tak bardzo mi podrażniała sutki i oczywiście na pościeli są plamki.

Ja mam bardzo obrzmiałe piersi i też zauważyłam jakiś płyn w pierwszej ciąży tak nie miałam, moje piersi nie tylko że są obrzmiałe to jeszcze wielkie i bardzo mi to przeszkadza w spaniu po prostu maskara już się boję co to będzie jak urodzę.

[Lila_17]

Napisane przez luzna25

a do których chciałabyś dołączyć? Z tej wiedzy co ja posiadam to jest takie właśnie szczegółowe, pod kątem wad wrodzonych (np. serca itp.)
Oj trzymajcie- będę wdzięczna

Tak szczerze to do tych, co będą miały córeczkęale jak będzie synek to też będę się cieszyła...

[lejdi_aga13]

Napisane przez Lila_17

Tak szczerze to do tych, co będą miały córeczkęale jak będzie synek to też będę się cieszyła...

ja chciałam mega coreczke,bardzo bardzo a teraz gdy wiem ze 2 syn i jak Tz sie cieszy(jego 1) to jestem dumna,ze spełniłam jego marzenie i ciesze sie,ze tak sie stało Mysle,ze Bog nie chciał bm miała teraz corki bo bym ta ciaze rozpamietywała z tamtą

[nusiekowa]

Napisane przez mkluke

Wygarnęłam TŻ, że w ogóle ze mną nie rozmawia o ciąży... a ja bym chciała sobie poplanować... powinnam zrozumieć, że mamy dużo na głowie, bo się budujemy, ale bym chciała... tak trochę...

no ja mojego Tżta też zamęczałam do czasu aż sie okazało ze moja koleżanka też jest w ciąży I też rodzi ale pod koniec marca-ona to mnie rozumie! godzinamy mozemy gadać o wózkach,ubrankach,łózeczk ach I tym wszystkim . Nie mam poczucia że kogos zamęczam.

Czasem jak rozmawiam z moimi psiapsiółkami (singielki bez dzieci) to mimo iż pytaja o dzieciaczka to staram się opanowywać wywodów na temat ciąży bo wiem że one po prostu sie męczą (wiem bo sama kiedyś byłam taka bezdzietną syngielką I jak jakaś mamuska mi opowiadała o maleństwie, pieluchach,żłobkach to ja po prostu byłam na innym życiowym etapie I za wiele nie mogłam od siebie dodać )

[kasia_adm]

Napisane przez asiulek8

Ja dwie wizyty temu też zapomniałam zapłacić , aż mnie babeczka ścignęła Ale następnym razem trzymałam w garści portfel od samego początku


Dziewczyny mam pytanie, czy któraś z was ma już tak obrzmiałe piersi, że leci po trochu "mleko" (w sumie to nie wiem czy to mleko, czy jakiś inny płyn). A noc miałam straszną, musiałam spać w podwiniętej koszulce tak bardzo mi podrażniała sutki i oczywiście na pościeli są plamki.

U mnie też już zaczynają się takie sytuacje. W píerwszej ciąży miałam podobnie. Bardzo to niekomfortowe. A po urodzeniu istny nawał pokarmu.

[niunia_ona]

Jakoś humoru nie mam , na śnadanie owsianka z sokiem z malin , orzechy włoskie i jabłko wkrojone pycha
i 4 kostki czekolady ale gorzkiej. jadam ją bo wiem że zdrowa
a dla maleństwa wszystko co najlepsze

[Lila_17]

Napisane przez lejdi_aga13

ja chciałam mega coreczke,bardzo bardzo a teraz gdy wiem ze 2 syn i jak Tz sie cieszy(jego 1) to jestem dumna,ze spełniłam jego marzenie i ciesze sie,ze tak sie stało Mysle,ze Bog nie chciał bm miała teraz corki bo bym ta ciaze rozpamietywała z tamtą

No właśnie, nic nie dzieję się bez przyczyny tak musiało być, żebyś miała synka Och jak ja bym chciała już wiedzieć...:P

[niunia_ona]

Napisane przez lejdi_aga13

witam-jestem padnieta totalnie.Pol noc nie spałam. Syn w nocy miał okolo 39st... Dałam paracetamol ale biedak budził sie i musiałam z nim spac a i tak sie budził co godzine. Został w domu ,rano 38.... grzeje w domu bo pada i zimno a Natanek oglada baje pod kockiem.... Chyba kawke wypije bo padne dosłownie...HELP

zrób słabą kawkę też czasem pijam