Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III

[Dorotti666]

Napisane przez Anemone

mogę zmienić temat?

Jakie zwierzaki lubicie najbardziej? (Lub może nie lubicie wcale?)

Żaby szczurki i jeże pigmejskie


To nie ja zjadam literki tylko mój LG.

[Martyna991]

Napisane przez Anemone

mogę zmienić temat?

Jakie zwierzaki lubicie najbardziej? (Lub może nie lubicie wcale?)

Koty Mam dwa, 13-letnią kotkę i rocznego kocura chociaż czasem wydaje mi się, że to one mają mnie, szczególnie w przypadku kocura

[PannaBlack]

Napisane przez Anemone

to raczej jest na zasadzie 'bo kura się na mnie patrzy'

Tego nie znałam. Dobre

Napisane przez Szu_Mil

Ja bylam w te wakacje, tez plakal ze uschnie, zloscil sie ze jak ja sobie wyobrazam zostawic go na trzy miesiace. A jak juz wszystko mialam zalatwione i wiedzial ze nic juz nie ugra to bylo okej i w trakcie wyjazdu tez bez problemu przezylismy. A powiem wam ze dobrze nam to zrobilo teraz jakbysmy sie cofneli troche do poczatkow zakochania
Takze taka przerwa wcale nie jest zla,nie ma co rozpaczac

Zachęcasz mnie jeszcze bardziej

Ja mam królika, który jest z charakteru psem i chyba nawet myśli, że nim jest, bo aportuje i chodzi przy nodze

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Marzę o kocie, ale to marzenie nie spełni się zbyt szybko :/

[Martyna991]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;48526654]Marzę o kocie, ale to marzenie nie spełni się zbyt szybko :/[/QUOTE]

Dlaczego?

[Terha]

Napisane przez Martyna991

O ślubie rozmawialiśmy już po kilku miesiącach związku, ale u Nas jest jeszcze fakt, że jesteśmy dwóch różnych wyznań i Nasze małżeństwo będzie mieszane.

A możesz powiedzieć jakich wyznań? Tak pytam z ciekawości, czy da się to bez problemu połączyć. Bo u nas jakiś czas temu była dyskusja na tematy religijne i część twierdziła, że będąc katoliczkami nie mogłyby byż z ateistami. A inna religia to chyba jeszcze większy zgrzyt.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez PannaBlack

Tego nie znałam. Dobre



Zachęcasz mnie jeszcze bardziej

Ja mam królika, który jest z charakteru psem i chyba nawet myśli, że nim jest, bo aportuje i chodzi przy nodze

Miałam to samo! Mój królik myślał, że jest psem bo jak wypuszczałam go z klatki to biegał pod drzwiami wejściowymi do mieszkania i burczał
Lizał po twarzy, kładł się obok i kładł łapkę na moją rękę, taki cudak z niego był

A co do wyjazdu w związku to my również to przerobiliśmy. Tż wyjechał po 5 miesiącach widzenia się codziennie na 3 miesiące do Warszawy, gdzie znalazł pracę. Ciężko było przestawić się z trybu "mam Cię na co dzień" na wizytę raz na dwa tygodnie ale u nas rzeczywiście odświeżyło relację i zachowywaliśmy się jak podlotki.

[Terha]

Napisane przez PannaBlack

tórą wcześniej rozpakowałam i zamiast niespodzianki wsadziłam do pudełka na niespodziankę - prezerwatywę Żebyście widziały jego minę jak to rozpakował

A to się tak da rozpakować i tam do jajka coś wsadzić?

[kiss of night]

Napisane przez Terha

A to się tak da rozpakować i tam do jajka coś wsadzić?

http://demotywatory.pl/2804702/Moj-pomysl-na

[Terha]

askawtn, będzie dobrze

[VinVinara]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4852680 5]Miałam to samo! Mój królik myślał, że jest psem bo jak wypuszczałam go z klatki to biegał pod drzwiami wejściowymi do mieszkania i burczał
Lizał po twarzy, kładł się obok i kładł łapkę na moją rękę, taki cudak z niego był
.[/QUOTE]

[Terha]

Napisane przez kiss of night

http://demotywatory.pl/2804702/Moj-pomysl-na

Ale super!!!! Takie mogłabym mieć oświadczyny (pod warunkiem, że nie znałabym tej opcji ).

A co do zwierząt ja lubię psy i koty. Te pierwsze w zależności od rasy i wychowania, bo nie lubię rozpuszczonych zwierząt (zresztą dzieci też nie). Koty lubię pod każdą postacią. Ostatnio oglądałam z Tż program dokumentalny o najgroźniejszych zwierzętach świata i jak pojawił się kotek, to zaczęłam się nim zachwycać: "Popatrz, jak pięknie chodzi, jakie ma cudowne cętki, jaki jest piękny" itp. itd., a Tż do mnie: A nie możemy oglądać w spokoju?".

Lubię też króliki tzn. lubię je głaskać, ale sama nie chciałabym mieć takiego zwierza w domu. Tak samo zresztą jak chomików, świnek morskich, szczurów itp. Papug falistych też nie lubię, ale jakby się trafiła taka ARA, to czemu by nie? Rybek "zwykłych" też nie lubię, ale takim ogromnym akwarium z rybami tropikalnymi to bym nie pogardziła .

[Martyna991]

Napisane przez Terha

A możesz powiedzieć jakich wyznań? Tak pytam z ciekawości, czy da się to bez problemu połączyć. Bo u nas jakiś czas temu była dyskusja na tematy religijne i część twierdziła, że będąc katoliczkami nie mogłyby byż z ateistami. A inna religia to chyba jeszcze większy zgrzyt.

TŻ jest katolikiem a ja ewangeliczką. Zgrzytu na szczęście nie będzie, bo w mojej rodzinie jest kilka mieszanych małżeństw. U kuzynki na ślubie było dwóch księży i bardzo fajnie to wszystko wyglądało

Napisane przez kiss of night

http://demotywatory.pl/2804702/Moj-pomysl-na

Chciałabym dostać od TŻ taką kinder niespodziankę

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez Martyna991

Dlaczego?

Brak stabilizacji :P Nie wiem gdzie wyląduję za jakiś czas, bo z chłopem będziemy szukać swojego miejsca na ziemi, kiedy skończymy swoje zobowiązania (za ok. pół roku). A nie chcę potem szukać mieszkania z kotem, skoro nie każdy wynajmujący toleruje zwierzęta - chociażby obecne mieszkanie nie jest "przyjazne zwierzętom".

[Martyna991]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;48527347]Brak stabilizacji :P Nie wiem gdzie wyląduję za jakiś czas, bo z chłopem będziemy szukać swojego miejsca na ziemi, kiedy skończymy swoje zobowiązania (za ok. pół roku). A nie chcę potem szukać mieszkania z kotem, skoro nie każdy wynajmujący toleruje zwierzęta - chociażby obecne mieszkanie nie jest "przyjazne zwierzętom".[/QUOTE]

Ale kiedyś na pewno Twoje marzenie się spełni My już ustaliliśmy, że jak za parę lat zaczniemy szukać mieszkania to postaramy się znaleźć takie "przyjazne zwierzętom", bo oboje nie potrafimy bez nich żyć. Chociaż pewnie będzie ciężko...

[Mojwa]

My też na razie nie mamy kota, bo ciągle nas nie ma, a chciałabym żeby zwierzak miał z nami dobrze...
W ogóle postanowiłam, że jak będę mieć już wolne piątki to wracam do jazdy konnej

[Dorotti666]

Napisane przez Mojwa

My też na razie nie mamy kota, bo ciągle nas nie ma, a chciałabym żeby zwierzak miał z nami dobrze...
W ogóle postanowiłam, że jak będę mieć już wolne piątki to wracam do jazdy konnej

Fajnie, że możesz sobie pojeździć
Sama bym poszła, ale nie mogę.

To nie ja zjadam literki tylko mój LG.

[Mojwa]

Napisane przez dorotti66

Fajnie, że możesz sobie pojeździć
Sama bym poszła, ale nie mogę.

To nie ja zjadam literki tylko mój LG.

czemu?

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

A mnie się marzy mops

[Sowilo]

Ja mam świnkę morską (dziewczynkę), która się nazywa Pierdzioch.

[Dorotti666]

Ze względu na mój kręgosłup.

To nie ja zjadam literki tylko mój LG.

[Mojwa]

Napisane przez dorotti66

Ze względu na mój kręgosłup.

To nie ja zjadam literki tylko mój LG.

O kurcze, wspolczuje

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

1:0 :d

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Już 1:1

[lolusl]

Ja jeździłam 10 lat konno,ale potem znalazłam swojego konia i już po nim jeździłam.

[tija93]

Wróciłam z zajęć

Mam bardzo wkurzającą koleżankę - ma bogatych rodziców i chłopaka co ma bogatą mamę i bogactwo wydaję jej się normą i bardzo lubi opowiadać jak z tym bogactwem jej się dobrze żyje

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48522216]No to ZNO w przyszłym roku na 99% Na szczęście z możliwością spotkań w weekendy...[/QUOTE]

będzie dobrze, szybko zleci

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48522818]5 miesięcy - odległość jeszcze nieznana. Albo 75km albo 230km [/QUOTE]

za 75!

Napisane przez Anemone

mogę zmienić temat?

Jakie zwierzaki lubicie najbardziej? (Lub może nie lubicie wcale?)

Mam psa i kota, ale chyba wolę koty

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48525057]Albo rudzielec [/QUOTE]

O taak!

Napisane przez PannaBlack

Ja mam królika, który jest z charakteru psem i chyba nawet myśli, że nim jest, bo aportuje i chodzi przy nodze

Tak go wychowałaś

[Szu_Mil]

Babeczki mogę się pożalić?
Właśnie się okazało, że całkiem niechcąco znalazłam się na filmiku na yt, jednej z lasek robiących chyba jakieś filimiki "modowo-urodowe". Robiła jakaś akcje na ulicy no i wszystko było nagrywane... Kurde nie podoba mi się to. 1 - nie wiedziałam, że jestem nagrywana; 2 - jak się na tym filmie zobaczyłam, to od jutra dieta cud
Jeszcze mi koleżanka to na walla na fb wrzuciła, bo ogląda tą laskę i mnie wyczaiła tam .

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisz do niej o tym, może usunie

[tija93]

Napisane przez Szu_Mil

Babeczki mogę się pożalić?
Właśnie się okazało, że całkiem niechcąco znalazłam się na filmiku na yt, jednej z lasek robiących chyba jakieś filimiki "modowo-urodowe". Robiła jakaś akcje na ulicy no i wszystko było nagrywane... Kurde nie podoba mi się to. 1 - nie wiedziałam, że jestem nagrywana; 2 - jak się na tym filmie zobaczyłam, to od jutra dieta cud
Jeszcze mi koleżanka to na walla na fb wrzuciła, bo ogląda tą laskę i mnie wyczaiła tam .

Napisz do tej dziewczyny, że ma usunąć fragment na którym Ty jesteś, bo nie wyraziłaś na to zgody

[Terha]

Napisane przez Szu_Mil

Babeczki mogę się pożalić?
Właśnie się okazało, że całkiem niechcąco znalazłam się na filmiku na yt, jednej z lasek robiących chyba jakieś filimiki "modowo-urodowe". Robiła jakaś akcje na ulicy no i wszystko było nagrywane... Kurde nie podoba mi się to. 1 - nie wiedziałam, że jestem nagrywana; 2 - jak się na tym filmie zobaczyłam, to od jutra dieta cud
Jeszcze mi koleżanka to na walla na fb wrzuciła, bo ogląda tą laskę i mnie wyczaiła tam .

Ja mam trochę podobną sytuację. Moja koleżanka ze studiów zamieściła filmiki z naszych prób reżyserskich i wymieniła mnie w dodatku z imienia i z nazwiska. Nie muszę mówić, że mi się to nie spodobało, bo chwalić się nie mam czym. Jak poprosiłam ją o usunięcie mojego nazwiska to powiedziała, że ja sama to mogę zrobić. Ale jak? Któraś z Was wie?

A co do meczu... macie jakieś źródło internetowe z którego można go oglądać po polsku? Mój Tż szuka i nie może znaleźć nic darmowego.

[Dorotti666]

Napisane przez Mojwa

O kurcze, wspolczuje

No niestety sporty, które grożą większym upadkiem odpadają u mnie, bo nieplanowanej operacji nie zamierzam mieć.
Najbardziej żałuję tego, że nie mogę iść już na łyżwy