Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2 - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-15, 17:09   #2071
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
teQuiba dobrze pamiętasz, też miewamy czasem wysypki, na szczęście nie tak duże jak były jak jadłam "krowę".
To dobrze, że dobrze pamiętam
A teraz przechodząc do sedna - tak się ostatnio zastanawiałam - a co myślisz o uczuleniu na kota? Bo tak ostatnio mi na myśl przyszło...
My też mamy kota.
Chociaż wiadomo że alergenu i tak się nie da wyeliminować, no ale zawsze jakiś punkt zaczepienia by był

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
No mogłam iść na roczny i mieć wszystko gdzieś. Tylko, że ja zawsze martwię się na zapas i często niestety niepotrzebnie. Nie wiem czy miałabym gdzie potem wrócić, a i takie to wszystko nienormalne.
A, o to chodzi To Ty już pewnie jakoś niedługo do pracy wracasz?
Nie martw się - tak się tylko mówi, ale praca też jest ważna - mało kto sobie może pozwolić na bycie bezrobotnym...
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 17:25   #2072
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
Teraz te dzieci tak szybko dojrzewają
Brawa za wagę!!! A na co teraz szczepiliście? które to z kolei?

dziś mieliśmy wzw b któraś tam dawka, chyba trzecia

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Moja Emilka co prawda smoczkowa, ale ostatnio też mamy duży problem z zasypianiem. Wieczorem jest super: po wieczornej butli zasypia położona we własnym łóżeczku. Natomiast przy drzemkach w ciągu dnia muszę się ostatnio strasznie napocić. Próbuję ją odzwyczaić od zasypiania przy butli, bo ostatnio strasznie się do tego przyzwyczaiła i w grę wchodzi tylko kołysanie (ale na rękach, nie w wózku). Mimo wszystko często nie udaje się nam obyć bez głośnego koncertu.
u nas było tak samo. z każdym kolejnym odłożeniem był większy płacz
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 18:59   #2073
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość

No to mój pewnie też niedługo zacznie wrzeszczeć bo na razie przebieranie kocha
Wszystko przed Tobą Mój przestał kochać ubieranie bo zaczął nienawidzieć sytuacji w której jest unieruchomiony. To samo jest ze zmianą pieluchy. Zaczyna się drzeć już jak mu ściągam spodnie

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
jesli ma towarzystwo i zabawe, to jest rozesmiany i szczesliwy, ale kroku nie moge ostatnio zrobic, bo jest lament

Ag, ja to zawsze przezywalam, jak Antono byl maly
tzn on nie jeczal, tylko byl bardzo zywy i wszedzie , a inne dzieci w jednym miejscu i grzecznie sie bawily
Marco zas jest, mam wrazenie, 10 razy bardziej ruchliwy od Antonio, na dodatek bardzo wokalny
Ładnie to ujęłas - "wokalny" Gabryś też jest bardzo wokalny. Do tego strasznie się złości jak czegoś nie potrafi zrobić. Na przykład stymulacja do raczkowania poprzez położenie zabawki 20 cm przed dzieckiem u nas odpada = bo dziecko zamiast próbować do zabawki dotrzeć to drze się dopóki ktoś mu nie poda, a jak nikt nie reaguje to znajduje sobie inną zabawkę.

Cytat:
Napisane przez karalalalajna Pokaż wiadomość

Pozazdrościć takiego aniołka Chociaż ja na swojego też nie mogę narzekać. Jest czasami Małym Jęczydłem, ale ogólnie to spokojny jest i uśmiechnięty i nawet pozwala mi rano zrobić sobie śniadanie i zjeść, a on się w tym czasie sam bawi [A przed chwilą właśnie się obudził i teraz buszuje na podłodze i obgryza puzzle piankowe ]
O! śniadanie też mogę zjesc, bo przedpołudniami ma jeszcze dobry humor.

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość

My po szczepieniu. Kuba był w poczekalni zapatrzony we wszystkie dziewczynki ja mu misia pokazuję na ścianie a on głowę odwraca żeby poobserwować dziewczynki
Waga 8700 - czas złożyć bujak do kartonu bo mamy taki do 9kg

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2
No proszę, kolejny podrywacz

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
To dobrze, że dobrze pamiętam
A teraz przechodząc do sedna - tak się ostatnio zastanawiałam - a co myślisz o uczuleniu na kota? Bo tak ostatnio mi na myśl przyszło...
My też mamy kota.
Chociaż wiadomo że alergenu i tak się nie da wyeliminować, no ale zawsze jakiś punkt zaczepienia by był

A, o to chodzi To Ty już pewnie jakoś niedługo do pracy wracasz?
Nie martw się - tak się tylko mówi, ale praca też jest ważna - mało kto sobie może pozwolić na bycie bezrobotnym...
Nie wiem ile jest w tym prawdy, ale kiedyś czytałam że u dzieci od urodzenia przebywających ze zwierzętami ryzyko alergii na sierść psa/kota jest minimalne.

Gdybym tylko mogła to bym chyba posiedziała jeszcze dodatkowy rok w domu - jakby mi za to płacili
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 19:06   #2074
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Witajcie.
Emil dostał dziś groszek i nawet mu smakowało a bałam się go podać bo tż był uczulony jak był mały i do teraz z resztą go nie jada. Ale małemu nic nie jest i się cieszę bo ja groszek bardzo lubię wiec będę mieć towarzysza do jedzenia
Byliśmy dziś znowu na basenie. Ostatni raz przed feriami jesiennym (w de many od przyszłego poniedziałku dwa tygodnie ferii w szkołach) a potem znowu od 5 listopada do 17 grudnia
Nurkowanie idzie Emilowi już super. Teraz wystarczy że powiem zdanie na którym cwiczylismy do dziś "Emil teraz nurkujemy raz dwa trzy " i siup pod wodę, i Emil juz na trzy wstrzymuje oddech. Fajnie widzieć jak dziecko z zajęć na zajęcia coś zapamiętuje, czegoś się uczy. Niesamowite to uczucie. W grudniu podobno ma przyjść fotograf i porobić dzieciom zdjęcia pod wodą. Mam nadzieję, że przyjdzie
My też ostatnio mamy trochę problemów ze spaniem. Ale wiecie czego się teraz boję? Zmiany czasu na zimowy to nam zepsuje cały ciężko wypracowany system dnia nie wiem jak to będzie. ..
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 19:38   #2075
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
To dobrze, że dobrze pamiętam

A teraz przechodząc do sedna - tak się ostatnio zastanawiałam - a co myślisz o uczuleniu na kota? Bo tak ostatnio mi na myśl przyszło...

My też mamy kota.

Chociaż wiadomo że alergenu i tak się nie da wyeliminować, no ale zawsze jakiś punkt zaczepienia by był







A, o to chodzi To Ty już pewnie jakoś niedługo do pracy wracasz?

Nie martw się - tak się tylko mówi, ale praca też jest ważna - mało kto sobie może pozwolić na bycie bezrobotnym...

Też się ostatnio nad tym zastanawialiśmy. Mam nadzieje że nie, bo gdyby jednak, to nie wiem czy uda mi się kota przed mężem uchronić.

Edytowane przez tygrysek83
Czas edycji: 2014-10-15 o 20:41
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 21:46   #2076
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
Cześć! ja na sekundkę. jakieś choróbsko mnie bierze i do tego zero energii, pewnie to powiązane.



No mogłam iść na roczny i mieć wszystko gdzieś. Tylko, że ja zawsze martwię się na zapas i często niestety niepotrzebnie. Nie wiem czy miałabym gdzie potem wrócić, a i takie to wszystko nienormalne.
U nas dziś pierwszy indyk zjedzony ze smakiem. Emilka dziś ma dzień ćwiczenia obrotów z brzucha na plecy- odpycha się noga, idzie na boczek a potem na plecki- widzę, że jeszcze trochę się boi, ale pewnie dzień, dwa i będzie śmigać
Smaritta- jak po wizycie u neurologa?
Zdrówka Tobie życzę. dla Emilki za obroty. Jednak ćwiczenia dają efekty

Myśmy mieli wizytę odwołaną w poniedziałek. Dopiero w kolejny mamy. Ale Tynka nie martw się, neurolog przyjmowała normalnie we wtorek (bo kumpela była we wtorek) aaa i neurolog kumpeli mówiła żeby dziecka NIE SADZAĆ nawet jak umie utrzymać równowagę, samodzielnie musi usiąść. Akurat jej córa jest ze stycznia i sama jeszcze nie siedzi ani nie raczkuje, a wszystko jest ok A i mówiła, że często rodzice dzieci sadzają i dzieci nie chcą raczkować, a raczkowanie ważniejsze jest niż siadanie.

Spadam, ja tak na szybko bo tż w końcu w domu po ponad tygodniowej nieobecności, ale ma jutro i w piątek wolne. Więc będę z tel podczytywać tylko

Jutro albo w piątek na szczepienie. zależy kiedy nam się będzie chciało

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość

My po szczepieniu. Kuba był w poczekalni zapatrzony we wszystkie dziewczynki ja mu misia pokazuję na ścianie a on głowę odwraca żeby poobserwować dziewczynki
Waga 8700 - czas złożyć bujak do kartonu bo mamy taki do 9kg
za szczepienie i pierwsze podrywy

E tam, ja też mam bujak do 9 kg ale moja jeszcze w nim siedzi, a ma pewnie z 9,5kg po prostu bliżej ziemi ma dupę ale jest ok.

A i pochwalę się, kupiliśmy tez takie krzesełko polecane przez Elę. Wprawdzie używka, bo chcę jak już będzie sama siedzieć drewniane kupić takie krzesełko+stolik, ale póki nie siedzi będzie dobre. Prosto ze stolicy na śląsk przyjechało. Jednak opłaca się jeździć tż na delegacje
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-15, 22:26   #2077
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Alwa brawa dla Kubusia. Szybki Bil z niego. Ale dobrze ze za dxiewczynkani sie oglada, nie bedzie sie ich bal

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Filupka dobrze zauwazylas z ta zmiana czasu. Mi sie tak majaczylo po glowie... Moze byc ciezko sie przestawic na poczatku ale u nas czasem dziala zasuniecie rolet... Zobaczymy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 06:00   #2078
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cześć dziewczyny
Wpadłam na chwilę się pożalić to może jutro będzie lepiej

Dzień zaczęliśmy o 6:10 a w nocy Kubuś budził się 6 razy

Wysłane za pomocą aplikacji mobilnej
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 07:02   #2079
lutien
Wtajemniczenie
 
Avatar lutien
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cześć dziewczyny
Niestety od pewnego czasu nie mam czasu na wizażowanie Całkiem nieźle rozkręca mi się firma i każdą wolną chwilę spędzam na jej obsłudze

Nawet nei przeczytałam co u Was Nie bijcie

U nas w porządku Kamilka daje nam trochę popalić w nocy, ale w dzień to super dziewczyna! Od niedawna zaczęła się zbierać do raczkowania - staje na czworaka i przesuwa się do tyłu
Wczoraj na szczepieniu ją ważyliśmy i ma 7,5kg i 70cm. Duża dziewczyna, jak na 5,5 miesiąca
O dziwo nadal nie widzę większych oznak alergii (ja i starsza córa jesteśmy mega-alergikami), więc może ją to ominie
Rozszerzanie diety też nam idzie nieźle. Choć raz jej dałam słoiczek i po nim była masakra - ból brzucha i brzydkie kupy Tak więc muszę sama gotować obiadki.
Pozdrawiam
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko,
zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
(Katharine Hadley )




lutien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 07:28   #2080
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

dziecię poszło spać więc Was poczytałam

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Gdybym tylko mogła to bym chyba posiedziała jeszcze dodatkowy rok w domu - jakby mi za to płacili
też bym posiedziała nawet i 3 lata

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Witajcie.
Emil dostał dziś groszek i nawet mu smakowało a bałam się go podać bo tż był uczulony jak był mały i do teraz z resztą go nie jada. Ale małemu nic nie jest i się cieszę bo ja groszek bardzo lubię wiec będę mieć towarzysza do jedzenia
Byliśmy dziś znowu na basenie. Ostatni raz przed feriami jesiennym (w de many od przyszłego poniedziałku dwa tygodnie ferii w szkołach) a potem znowu od 5 listopada do 17 grudnia
Nurkowanie idzie Emilowi już super. Teraz wystarczy że powiem zdanie na którym cwiczylismy do dziś "Emil teraz nurkujemy raz dwa trzy " i siup pod wodę, i Emil juz na trzy wstrzymuje oddech. Fajnie widzieć jak dziecko z zajęć na zajęcia coś zapamiętuje, czegoś się uczy. Niesamowite to uczucie. W grudniu podobno ma przyjść fotograf i porobić dzieciom zdjęcia pod wodą. Mam nadzieję, że przyjdzie
My też ostatnio mamy trochę problemów ze spaniem. Ale wiecie czego się teraz boję? Zmiany czasu na zimowy to nam zepsuje cały ciężko wypracowany system dnia nie wiem jak to będzie. ..
słuszna uwaga z tą zmianą czasu! chociaż u nas chwilowo i tak wszystko rozregulowane

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
E tam, ja też mam bujak do 9 kg ale moja jeszcze w nim siedzi, a ma pewnie z 9,5kg po prostu bliżej ziemi ma dupę ale jest ok.
no w sumie nawet jak się zerwie bujak to niedaleko do ziemi będzie mieć
za szczepienie



Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
Alwa brawa dla Kubusia. Szybki Bil z niego. Ale dobrze ze za dxiewczynkani sie oglada, nie bedzie sie ich bal
dobrze że nie za chłopcami

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Niestety od pewnego czasu nie mam czasu na wizażowanie Całkiem nieźle rozkręca mi się firma i każdą wolną chwilę spędzam na jej obsłudze

Nawet nei przeczytałam co u Was Nie bijcie

U nas w porządku Kamilka daje nam trochę popalić w nocy, ale w dzień to super dziewczyna! Od niedawna zaczęła się zbierać do raczkowania - staje na czworaka i przesuwa się do tyłu
Wczoraj na szczepieniu ją ważyliśmy i ma 7,5kg i 70cm. Duża dziewczyna, jak na 5,5 miesiąca
O dziwo nadal nie widzę większych oznak alergii (ja i starsza córa jesteśmy mega-alergikami), więc może ją to ominie
Rozszerzanie diety też nam idzie nieźle. Choć raz jej dałam słoiczek i po nim była masakra - ból brzucha i brzydkie kupy Tak więc muszę sama gotować obiadki.
Pozdrawiam
brawo za próby raczkowania i oby alergie trzymały się z daleka
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 07:44   #2081
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

alwa - współczuję nocki.
Przemo dziś po pobudce na karmienie po 5 rano postanowił nie spac, a ja zamiast kwitnąć przy łóżeczku nie wiadomoile, dostawiłam go jeszcze raz i tak sobie wisiał ponad godzinę na mnie. wróciłam do łóżka o 6.24, a małż na 6.30 miał budzik nastawiony

Lutien - witaj! brawa za postępy Kamilkisuper, że alergii nie ma.

pochwaliłam się złotym dzieckiem, więc musiał się popsuć byliśmy po południu na urodzinach córeczki przyszłej chrzestnej Przemka. po godzinie zrobił się mega niespokojny i marudny, choć był najedzony i wyspany. obstawiam zęby. teraz też buczy w leżaczku, jem i czytam w przyspieszonym tempie.

wprowadziliśmy wczoraj marchewkę. jadł ładnie, trochę dziwne miny robił, ale co dałam to zostało w brzuszku
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-16, 08:52   #2082
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Ehh mam jakiś kryzys, nie mogę sobie z Guciem poradzić
Mam wrażenie że wszystkie inne dzieci są grzeczne, a on taka maruda TZ mówi że to po mamusi Żeby on był taki aniołek na jakiego wygląda...
Jaki przystojniak

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
No i ja się odkopałam ze zdjęć z wakacji. Wrzucam dwa z serii "ale te fale są fajne" oraz "piaaaasek "
Kinga jak modelka z prawdziwego zdarzenia
Dobrze, że cali i zdrowi wróciliście z wakacji

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
My juz po. Przemo zaplakal juz po wyjeciu igly i szybko sie uspokoil.
Ostatnio byl wazony i mierzony 21 sierpnia. Wtedy 6040 i 66, teraz 7600 i 75. Utuczylam go kaszkami
Pielegniarki sie smialy, ze po buzi wagi nie widac, ale po nozkach juz tak
za wagę i za dzielne zachowanie Przemka

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
hej
Moja Niunia kończy dziś 7 miesięcy , jak ten czas leci .
Wszystkiego najlepszego dla Natalki

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Niestety od pewnego czasu nie mam czasu na wizażowanie Całkiem nieźle rozkręca mi się firma i każdą wolną chwilę spędzam na jej obsłudze

Nawet nei przeczytałam co u Was Nie bijcie

U nas w porządku Kamilka daje nam trochę popalić w nocy, ale w dzień to super dziewczyna! Od niedawna zaczęła się zbierać do raczkowania - staje na czworaka i przesuwa się do tyłu
Wczoraj na szczepieniu ją ważyliśmy i ma 7,5kg i 70cm. Duża dziewczyna, jak na 5,5 miesiąca
O dziwo nadal nie widzę większych oznak alergii (ja i starsza córa jesteśmy mega-alergikami), więc może ją to ominie
Rozszerzanie diety też nam idzie nieźle. Choć raz jej dałam słoiczek i po nim była masakra - ból brzucha i brzydkie kupy Tak więc muszę sama gotować obiadki.
Pozdrawiam
Witaj!!! Brawo za wagę. Dobrze, że nie ma problemów z alergią
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 09:58   #2083
TynkaG
Raczkowanie
 
Avatar TynkaG
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Z-e
Wiadomości: 238
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Zupka, a raczej warzywka na papkę się gotują, malutka jeszcze chwilowo spi, więc jestem!
Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
Nagraj koniecznie!
Mgr farmacji, gratuluje. To ciezkie studia mialas...
No łatwo nie było i długo, od rana do nocy.I chyba nie było warto Dziękuję!
Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Ładnie to ujęłas - "wokalny" Gabryś też jest bardzo wokalny. Do tego strasznie się złości jak czegoś nie potrafi zrobić. Na przykład stymulacja do raczkowania poprzez położenie zabawki 20 cm przed dzieckiem u nas odpada = bo dziecko zamiast próbować do zabawki dotrzeć to drze się dopóki ktoś mu nie poda, a jak nikt nie reaguje to znajduje sobie inną zabawkę.

Gdybym tylko mogła to bym chyba posiedziała jeszcze dodatkowy rok w domu - jakby mi za to płacili
Ha ha u nas z tym stymulowaniem to podobnie wygląda. Emilka musi mieć wszystko tu i zaraz, nie ma czekania więc się często denerwuje. Ale kombinuje- rękę tak mocno wyciąga, odbija się nogami, raz prawie tak tyłek podniosła, ze by mi fikołka zrobiła- wszystko byleby cel osiągnąć.
Ja też bym posiedziała, oj tak!!!
Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Emil dostał dziś groszek i nawet mu smakowało a bałam się go podać bo tż był uczulony jak był mały i do teraz z resztą go nie jada. Ale małemu nic nie jest i się cieszę bo ja groszek bardzo lubię wiec będę mieć towarzysza do jedzenia
Byliśmy dziś znowu na basenie. Ostatni raz przed feriami jesiennym (w de many od przyszłego poniedziałku dwa tygodnie ferii w szkołach) a potem znowu od 5 listopada do 17 grudnia
Nurkowanie idzie Emilowi już super. Teraz wystarczy że powiem zdanie na którym cwiczylismy do dziś "Emil teraz nurkujemy raz dwa trzy " i siup pod wodę, i Emil juz na trzy wstrzymuje oddech. Fajnie widzieć jak dziecko z zajęć na zajęcia coś zapamiętuje, czegoś się uczy. Niesamowite to uczucie. W grudniu podobno ma przyjść fotograf i porobić dzieciom zdjęcia pod wodą. Mam nadzieję, że przyjdzie
My też ostatnio mamy trochę problemów ze spaniem. Ale wiecie czego się teraz boję? Zmiany czasu na zimowy to nam zepsuje cały ciężko wypracowany system dnia nie wiem jak to będzie. ..
A skąd ten groszek i w jakiej postaci? Bo ja u mnie surowego nie widziałam, do wyboru puszka albo mrożony.
Brawa za basen i podziwiam za tak uregulowany dzień- u nas wszystko zalezne od porannego przebudzenia, czyli wszystko +- 2 godziny.
Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Też się ostatnio nad tym zastanawialiśmy. Mam nadzieje że nie, bo gdyby jednak, to nie wiem czy uda mi się kota przed mężem uchronić.

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Zdrówka Tobie życzę. dla Emilki za obroty. Jednak ćwiczenia dają efekty

Myśmy mieli wizytę odwołaną w poniedziałek. Dopiero w kolejny mamy. Ale Tynka nie martw się, neurolog przyjmowała normalnie we wtorek (bo kumpela była we wtorek) aaa i neurolog kumpeli mówiła żeby dziecka NIE SADZAĆ nawet jak umie utrzymać równowagę, samodzielnie musi usiąść. Akurat jej córa jest ze stycznia i sama jeszcze nie siedzi ani nie raczkuje, a wszystko jest ok A i mówiła, że często rodzice dzieci sadzają i dzieci nie chcą raczkować, a raczkowanie ważniejsze jest niż siadanie.

Jutro albo w piątek na szczepienie. zależy kiedy nam się będzie chciało
Oj widzisz jak ja to czytałam, myślalam, że idziecie następnego dnia! też mi mówiła o tym sadzaniu, bo ja tak Emilkę na moich kolanach trzymałam. I mówiła, że najpierw raczkowanie, a potem będziemy się martwić siedzeniem.
Kciuki za szczepienie. I dzięki za życzenie zdrówka- dziś juz troszkę lepiej
Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Wpadłam na chwilę się pożalić to może jutro będzie lepiej

Dzień zaczęliśmy o 6:10 a w nocy Kubuś budził się 6 razy
Może ząb??? Kiedyś wszystko zwalałyśmy na skoki, a teraz na zęby
Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Niestety od pewnego czasu nie mam czasu na wizażowanie Całkiem nieźle rozkręca mi się firma i każdą wolną chwilę spędzam na jej obsłudze

U nas w porządku Kamilka daje nam trochę popalić w nocy, ale w dzień to super dziewczyna! Od niedawna zaczęła się zbierać do raczkowania - staje na czworaka i przesuwa się do tyłu
Wczoraj na szczepieniu ją ważyliśmy i ma 7,5kg i 70cm. Duża dziewczyna, jak na 5,5 miesiąca
O dziwo nadal nie widzę większych oznak alergii (ja i starsza córa jesteśmy mega-alergikami), więc może ją to ominie
Rozszerzanie diety też nam idzie nieźle. Choć raz jej dałam słoiczek i po nim była masakra - ból brzucha i brzydkie kupy Tak więc muszę sama gotować obiadki.
Pozdrawiam
No to dlasze kciuki za rozwój interesu. I oby malutka pozostala nie-alergikiem
Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
no w sumie nawet jak się zerwie bujak to niedaleko do ziemi będzie mieć
i pewnie nawet płaczu nie będzie.
Chciałam dziś z nowości dać seler, a selera w lodówce brak- buu...
A i czy wasze dzieci podczas czyszczenia noska też wam demontują Fridę- bo u nas to walka o wężyk i ciągle coś odpada
Margo- ja też daję 1 krople devikapu- ale on niedobry, smakuje jak anyż albo lukrecja. Jak go podajesz? dodajesz do mleka?
__________________
Emilka 3.04.2014

Edytowane przez TynkaG
Czas edycji: 2014-10-16 o 09:59
TynkaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:21   #2084
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

hej
Spsuł mi się net na laptopie, na którym zwykle siedzę z Natusią na rękach. Wczoraj wyskoczył mi jakiś komunikat a ja w dzikim pędzie, rzuciłam tylko okiem (nieuważnie zresztą), kliknęłam 'akceptuj' i od tej pory przy uruchamianiu Internetu mój ekran spowija ciemność. Wiem, zdolna jestem.... . Teraz więc muszę używać PCeta, od którego niemal zupełnie odwykłam, jest w drugim pokoju i w ogóle mi do niego nie po drodze. A ponieważ perspektyw na naprawę sieci na laptopie póki co żadnych na horyzoncie czeka mnie chyba przymusowy odwyk od sieci. Kto wie, może wyjdzie mi to na dobre? W sumie już widać pozytywne strony przymusowego odwyku- mam nieco więcej czasu dla Natalki, dziś nawet zaliczyłyśmy pierwszą wyprawę komunikacją miejską do centrum, udało mi się pozałatwiać parę pilnych spraw a Natula grzecznie spała, chyba wzięła sobie do serca moje skargi na nią tutaj ostatnio .

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Devikap - wit D w kroplach, zamiast kapsułek, dużo tańsza.
Tak myślałam, ale wolałam się upewnić. Ja daję omega med i podziwiam Natalę, że w ogóle to łyka, kiedyś tylko oblizałam po nim palce i myślałam, że pawia puszczę. Ale on a algami czy czymś tam, podobno dobrze wpływa na odporność więc dla Natali, że go łyka.


Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
najlepszego dla Natusi!
I dla Ciebie z okazji święta
dzięki!
Natala smoczkowa, choć w sumie t sami ją do niego przyzwyczailiśmy bo ona go wcale nie chciała na początku więc Ci nie pomogę.

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
dziewczyny, czy wasze dzieci też tak energicznie kręcą głową w prawo i lewo? okropnie to wygląda i zdążyło się już drugi raz i się zaczęłam martwić.

w ogóle dobrze że napisałyście że wasze maluchy też tak ryczą np przy przebieraniu bo już myślałam że tylko mój tak i czy to nie jakiś autyzm ah ta moja wyobraźnia

my szpinaku nie próbowaliśmy ale burak coś nie bardzo pasował Kubie (bąki i duuuzo ulewania) więc zrobię z 2 tyg przerwy i dopiero podam jeszcze raz
Główką nie wierci ale wszystkim innym tak .
Przebierać się akurat lubi i nigdy przy tym nie płacze. Mówiłam, że modelka mi rośnie .
Szpibnak Natala akurat nawet lubi, u nas z nowości ostatnio groszek (nie bardzo podpasował), tuńczyk i pomidory, z mięska jedliśmy już kurczaka, indyka, cielęcinę i wołowinę.

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
piszecie o Waszych marudach, a ja mam złote dziecko. on się obudzi i od razu się uśmiecha, gada sobie (wyjątek w nocy - wtedy jest płacz "przyjdź i daj mi jeść").
O mojej Natalce też tak mówią ci, co jej nie karmią .
Ale w sumie poza tym - nie mam większych powodów do narzekania, płacze tylko wtedy gdy coś jest nie tak - i ew. nieporozumienia wynikają z tego, że ja nie zawsze wiem o co chodzi. Zresztą jak słusznie zauważyła kiedyś Limonka - naszę bąki też mają prawo do gorszych dni.

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
Virginia brawa za 7 mcy!
dzięki!

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
Virginia brawo za 7 miesięcy!


My po szczepieniu. Kuba był w poczekalni zapatrzony we wszystkie dziewczynki ja mu misia pokazuję na ścianie a on głowę odwraca żeby poobserwować dziewczynki
Waga 8700 - czas złożyć bujak do kartonu bo mamy taki do 9kg
dzięki!
dla Kubusia podrywacza .

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Najlepsze życzenia dla Natalki!!!

No patrz! A ja nie wiedzieć miałam zakodowane, że Natalka to urodzona spacerowiczka i wciąż chodzicie na kilkugodzinne wyprawy.
dzięki!
Tak było do niedawna, ostatnimi czasy trochę się buntowała, aczkolwiek kilka ostatnich wyjść.....a nie, nic już nie będę pisać .
Jak zdrówko Emilki?

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Byliśmy dziś znowu na basenie.
Nurkowanie idzie Emilowi już super. Teraz wystarczy że powiem zdanie na którym cwiczylismy do dziś "Emil teraz nurkujemy raz dwa trzy " i siup pod wodę, i Emil juz na trzy wstrzymuje oddech. Fajnie widzieć jak dziecko z zajęć na zajęcia coś zapamiętuje, czegoś się uczy. Niesamowite to uczucie. W grudniu podobno ma przyjść fotograf i porobić dzieciom zdjęcia pod wodą. Mam nadzieję, że przyjdzie
dla Emila-nurka . O moją Natalę wypytywała ostatnio ratowniczka .
Ja w ogóle nie wiem po co nam te zmiany na czas letni/zimowy - tylko niepotrzebne z tym zamieszanie.

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
U nas w porządku Kamilka daje nam trochę popalić w nocy, ale w dzień to super dziewczyna! Od niedawna zaczęła się zbierać do raczkowania - staje na czworaka i przesuwa się do tyłu
Wczoraj na szczepieniu ją ważyliśmy i ma 7,5kg i 70cm. Duża dziewczyna, jak na 5,5 miesiąca
O dziwo nadal nie widzę większych oznak alergii (ja i starsza córa jesteśmy mega-alergikami), więc może ją to ominie
Rozszerzanie diety też nam idzie nieźle. Choć raz jej dałam słoiczek i po nim była masakra - ból brzucha i brzydkie kupy Tak więc muszę sama gotować obiadki.
Pozdrawiam
dla Kamilki za nowe osiągnięcia, słuszną wagę i brak alergicznych objawów . No i super, że Twoje obiadki wciona, a nie jak większość woli te ze słoiczków .


Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
D
Wszystkiego najlepszego dla Natalki
dzięki!

mykam do roboty
miłego dnia
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 13:23   #2085
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Tynka kupiłam groszek mrożony w sklepie ze zdrową żywnością.
Nasz dzień też nie jest zawsze taki sam i dużo zależy od pierwszej pobudki...albo jak gdzieś jedziemy autem to też spi i się trochę przesuwa wszystko.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 14:18   #2086
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Witajcie
Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
nie chcialam cie swoim komentarzem ani rozdraznic ani urazic, przepraszam
rozumiem twoj punkt widzenia i to, jak wazne bylo to dla ciebie badanie i jak dlugo czekaliscie
szokujace jest to, co piszesz o tej lekarce, ile musialo byc w niej zlosci i agresji, abys ty musiala sie bac o zdrowie i bezpieczenstwo swojego synka
ja mam po prostu inny charakter i nie pozwolilabym nikomu mowic w taki sposob do mojego dziecka czy niedelikatnie sie z nim obchodzic, dlatego tak napisalam
a jakie badanie mieliscie?
Audiometrie ze sluchawkami?
troche mnie dziwi ten placz itp., bo podczas testow (2 rodzaje mielismy, ale to chyba standard) wazne bylo to, aby Antonio (kilkumiesieczny) spal podczas tego badania, a badanie bylo przeprowadzone w wyciszonym pomieszczeniu. Pamietam to bardzo dobrze, bo musialam poprzestawiac pory jedzenia i drzemki, aby nam sie to jakos udalo. Jesli juz nie spanie, to przynajmniej spokoj. Mialam butelke, otulacz, jego przytulanki, bo powiedziano nam, ze jesli bedzie niespokojny, to badanie nie wyjdzie i bedzie przeniesione na inny termin.
U starszego dziecka, podczas badania sluchu wykorzystywano np zabawki i wymagalo to juz wspolpracy dziecka z badajacym.

Moze jednak wy mieliscie jakies inne badanie , ze Antos tak reagowal
Jesli to drazliwe dla ciebie pytania, to nie odpisuj, rozumiem, ze sie nastresowalas wystarczajaco i nie masz sily tego roztrzasac

skarge zawsze mozesz napisac

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------



wow
faktycznie klony


I tyle mojego nadrabiania
pozno sie zrobilo, a jutro czeka nas pracowity dzien
Mariola ja się nie gniewam ani nie czuję się urażona Patrząc na to z boku też byłoby dla mniie nie do pomyślenia by nie zareagować ale to wiem teraz. Wtedy zależało mi tylko na tym by to badanie się już zakończyło i by wyniki były prawidłowe. Toś miał badanie DPOAE i trochę trwało, trzymałam go na kolanach a doktorka wkładała słuchawkę czy jakąś sondę pierw w jedno a potem w drugie uszko.


Dziewczyny jakiś czarny tydzień mam- pierw się poryczałam na badaniu słuchu u Tosia a wczoraj było już w ogóle apogeum. Za wskazówkami Limonki poprosiłam internistę o skierowanie na badania w związku ze spłaszczoną główką Antosia. Okazało się, że możemy je zrobić od ręki więc niewiele myśląc poszłam z małym do zabiegowego. Uznałam, że skoro przy szczepieniach nie płacze to dam radę sama bez Tż. I to był największy błąd Pobranie krwi było koszmarem. Krew nie chciała lecieć a Toś płakał w niebo głosy, ja razem z nim. Wiem, że to dla jego dobra ale nie jestem wstanie na ten jego płacz patrzeć. To nie na moje nerwy
Wyniki odbiorę jutro jeśli będą.

Ale powiem Wam jeszcze coś- dziś miałam wizytę u dermatologa- zapisałam się do niego w związku z lecącymi włosami ale kilka dni temu po lewej stronie głowy pojawiło mi się mnóstwo takich małych bolących guzków. Myślałam, że to jakieś uczulenie chociaż w sumie nie wiem na co bo nic nie zmieniałam jeśli chodzi o włosy. Pokazałam dziś to doktor i się okazało, że mam półpaśca- masakra muszę 5 razy dziennie brać tabletki, nie zbliżać się do Tosia i najlepiej nie wstawać z łóżka A najlepsze jest to, że dziś z małżem mamy 4 rocznicę ślubu i małż specjalnie wziął wolne byśmy jakoś romantycznie czas spędzili No to spędzamy- ja u siebie na łóżku a Tż z małym w drugim pokoju
Na szczęście świętować zaczęliśmy już w sobotę więc zaliczyliśmy i koncert i wczoraj kino (polecam Wam film Bogowie)

Teraz małż pojechał z Tosiem na rehabilitacje- a właśnie- jutro mamy ostatnie zajęcia. Myślicie, że można tej rehabilitantce kupić jakąś bombonierkę za te miesiące trudu? Chyba to nie jest nic złego, co?


No to się Wam wypisałam
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 17:23   #2087
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Witajcie


Mariola ja się nie gniewam ani nie czuję się urażona Patrząc na to z boku też byłoby dla mniie nie do pomyślenia by nie zareagować ale to wiem teraz. Wtedy zależało mi tylko na tym by to badanie się już zakończyło i by wyniki były prawidłowe. Toś miał badanie DPOAE i trochę trwało, trzymałam go na kolanach a doktorka wkładała słuchawkę czy jakąś sondę pierw w jedno a potem w drugie uszko.


Dziewczyny jakiś czarny tydzień mam- pierw się poryczałam na badaniu słuchu u Tosia a wczoraj było już w ogóle apogeum. Za wskazówkami Limonki poprosiłam internistę o skierowanie na badania w związku ze spłaszczoną główką Antosia. Okazało się, że możemy je zrobić od ręki więc niewiele myśląc poszłam z małym do zabiegowego. Uznałam, że skoro przy szczepieniach nie płacze to dam radę sama bez Tż. I to był największy błąd Pobranie krwi było koszmarem. Krew nie chciała lecieć a Toś płakał w niebo głosy, ja razem z nim. Wiem, że to dla jego dobra ale nie jestem wstanie na ten jego płacz patrzeć. To nie na moje nerwy
Wyniki odbiorę jutro jeśli będą.

Ale powiem Wam jeszcze coś- dziś miałam wizytę u dermatologa- zapisałam się do niego w związku z lecącymi włosami ale kilka dni temu po lewej stronie głowy pojawiło mi się mnóstwo takich małych bolących guzków. Myślałam, że to jakieś uczulenie chociaż w sumie nie wiem na co bo nic nie zmieniałam jeśli chodzi o włosy. Pokazałam dziś to doktor i się okazało, że mam półpaśca- masakra muszę 5 razy dziennie brać tabletki, nie zbliżać się do Tosia i najlepiej nie wstawać z łóżka A najlepsze jest to, że dziś z małżem mamy 4 rocznicę ślubu i małż specjalnie wziął wolne byśmy jakoś romantycznie czas spędzili No to spędzamy- ja u siebie na łóżku a Tż z małym w drugim pokoju
Na szczęście świętować zaczęliśmy już w sobotę więc zaliczyliśmy i koncert i wczoraj kino (polecam Wam film Bogowie)

Teraz małż pojechał z Tosiem na rehabilitacje- a właśnie- jutro mamy ostatnie zajęcia. Myślicie, że można tej rehabilitantce kupić jakąś bombonierkę za te miesiące trudu? Chyba to nie jest nic złego, co?


No to się Wam wypisałam
o rany dziewczyno ale masz tydzień, a dziś dopiero czwartek.
dobrze że Toś się nie zaraził
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 18:01   #2088
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Witajcie


Mariola ja się nie gniewam ani nie czuję się urażona Patrząc na to z boku też byłoby dla mniie nie do pomyślenia by nie zareagować ale to wiem teraz. Wtedy zależało mi tylko na tym by to badanie się już zakończyło i by wyniki były prawidłowe. Toś miał badanie DPOAE i trochę trwało, trzymałam go na kolanach a doktorka wkładała słuchawkę czy jakąś sondę pierw w jedno a potem w drugie uszko.


Dziewczyny jakiś czarny tydzień mam- pierw się poryczałam na badaniu słuchu u Tosia a wczoraj było już w ogóle apogeum. Za wskazówkami Limonki poprosiłam internistę o skierowanie na badania w związku ze spłaszczoną główką Antosia. Okazało się, że możemy je zrobić od ręki więc niewiele myśląc poszłam z małym do zabiegowego. Uznałam, że skoro przy szczepieniach nie płacze to dam radę sama bez Tż. I to był największy błąd Pobranie krwi było koszmarem. Krew nie chciała lecieć a Toś płakał w niebo głosy, ja razem z nim. Wiem, że to dla jego dobra ale nie jestem wstanie na ten jego płacz patrzeć. To nie na moje nerwy
Wyniki odbiorę jutro jeśli będą.

Ale powiem Wam jeszcze coś- dziś miałam wizytę u dermatologa- zapisałam się do niego w związku z lecącymi włosami ale kilka dni temu po lewej stronie głowy pojawiło mi się mnóstwo takich małych bolących guzków. Myślałam, że to jakieś uczulenie chociaż w sumie nie wiem na co bo nic nie zmieniałam jeśli chodzi o włosy. Pokazałam dziś to doktor i się okazało, że mam półpaśca- masakra muszę 5 razy dziennie brać tabletki, nie zbliżać się do Tosia i najlepiej nie wstawać z łóżka A najlepsze jest to, że dziś z małżem mamy 4 rocznicę ślubu i małż specjalnie wziął wolne byśmy jakoś romantycznie czas spędzili No to spędzamy- ja u siebie na łóżku a Tż z małym w drugim pokoju
Na szczęście świętować zaczęliśmy już w sobotę więc zaliczyliśmy i koncert i wczoraj kino (polecam Wam film Bogowie)

Teraz małż pojechał z Tosiem na rehabilitacje- a właśnie- jutro mamy ostatnie zajęcia. Myślicie, że można tej rehabilitantce kupić jakąś bombonierkę za te miesiące trudu? Chyba to nie jest nic złego, co?


No to się Wam wypisałam
Jakaś masakra. Bardzo współczuje. Kuruj się! Dużo zdrówka dla Ciebie i Tosia!!! Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy.
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 18:17   #2089
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

niezapomnijka współczuje choroby, ale widzę, że Cię delikatnie dorwało. Jak moja mam miała to ostatnio to musiała brać tak silne leki przeciwbólowe, że niektórzy mają po nich halucynacje :/

Dziewczyny z Warszawy, wybieram się w sobotę 22 listopada na coś takiego http://www.smykofonia.pl/22-i-23-lis...-tralalinskim/
Może któraś ma ochotę dołączyć?

U nas dziś dzień krótkich drzemek. Zamiast dwóch długich i jednej krótkiej były 3 krótkie
No i byłyśmy na basenie po długiej przerwie. Chyba pływaczka z niej nie będzie. Czasem zastanawiam się czy to nie brak innych dzieci. Może ktoś z Warszawy miałby ochotę dołączyć?


Pytanie. Mam wrażenie, że Kinga marznie pod kocykiem który mamy. Jakie ciepłe kocyki, kołderki, śpiworki poleciłybyście?

Edytowane przez tygrysek83
Czas edycji: 2014-10-16 o 19:12
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-16, 19:40   #2090
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

U nas to chyba jednak ząbki Czwarty dzień jęczenia i prawie całodniowego płaczu, jestem masakrycznie zmęczona... Do tego pogoda do bani, więc siedzimy w domu co jeszcze potęguje to wszystko
Najchętniej tylko na rękach, płacze ciągle, gryzie wszystko co popadnie, wieczorem dałam syrop przeciwbólowy bo już nie miałam pomysłu.
Do tego rzadka kupa, więc jestem pewna już tych ząbków - tylko które to cholery wychodzą to nie mogę zlokalizować
__________________
05.03.2014. - Gabryś

Edytowane przez ag9
Czas edycji: 2014-10-16 o 19:44
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 20:15   #2091
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
U nas to chyba jednak ząbki Czwarty dzień jęczenia i prawie całodniowego płaczu, jestem masakrycznie zmęczona... Do tego pogoda do bani, więc siedzimy w domu co jeszcze potęguje to wszystko
Najchętniej tylko na rękach, płacze ciągle, gryzie wszystko co popadnie, wieczorem dałam syrop przeciwbólowy bo już nie miałam pomysłu.
Do tego rzadka kupa, więc jestem pewna już tych ząbków - tylko które to cholery wychodzą to nie mogę zlokalizować

Ag, a próbowałaś tych wszystkich maści na dziąsła? Podobno naprawdę działają.

Edytowane przez tygrysek83
Czas edycji: 2014-10-16 o 20:18
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 20:31   #2092
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
Margo- ja też daję 1 krople devikapu- ale on niedobry, smakuje jak anyż albo lukrecja. Jak go podajesz? dodajesz do mleka?
jeszcze nie - wykańczam kapsułki. planowałam na łyżeczce mu to podawać.
Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jakiś czarny tydzień mam- pierw się poryczałam na badaniu słuchu u Tosia a wczoraj było już w ogóle apogeum. Za wskazówkami Limonki poprosiłam internistę o skierowanie na badania w związku ze spłaszczoną główką Antosia. Okazało się, że możemy je zrobić od ręki więc niewiele myśląc poszłam z małym do zabiegowego. Uznałam, że skoro przy szczepieniach nie płacze to dam radę sama bez Tż. I to był największy błąd Pobranie krwi było koszmarem. Krew nie chciała lecieć a Toś płakał w niebo głosy, ja razem z nim. Wiem, że to dla jego dobra ale nie jestem wstanie na ten jego płacz patrzeć. To nie na moje nerwy
Wyniki odbiorę jutro jeśli będą.

Ale powiem Wam jeszcze coś- dziś miałam wizytę u dermatologa- zapisałam się do niego w związku z lecącymi włosami ale kilka dni temu po lewej stronie głowy pojawiło mi się mnóstwo takich małych bolących guzków. Myślałam, że to jakieś uczulenie chociaż w sumie nie wiem na co bo nic nie zmieniałam jeśli chodzi o włosy. Pokazałam dziś to doktor i się okazało, że mam półpaśca- masakra muszę 5 razy dziennie brać tabletki, nie zbliżać się do Tosia i najlepiej nie wstawać z łóżka A najlepsze jest to, że dziś z małżem mamy 4 rocznicę ślubu i małż specjalnie wziął wolne byśmy jakoś romantycznie czas spędzili No to spędzamy- ja u siebie na łóżku a Tż z małym w drugim pokoju
Na szczęście świętować zaczęliśmy już w sobotę więc zaliczyliśmy i koncert i wczoraj kino (polecam Wam film Bogowie)

Teraz małż pojechał z Tosiem na rehabilitacje- a właśnie- jutro mamy ostatnie zajęcia. Myślicie, że można tej rehabilitantce kupić jakąś bombonierkę za te miesiące trudu? Chyba to nie jest nic złego, co?


No to się Wam wypisałam
o rety, ale się podziało.
dużo zdrówka!
Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
U nas to chyba jednak ząbki Czwarty dzień jęczenia i prawie całodniowego płaczu, jestem masakrycznie zmęczona... Do tego pogoda do bani, więc siedzimy w domu co jeszcze potęguje to wszystko
Najchętniej tylko na rękach, płacze ciągle, gryzie wszystko co popadnie, wieczorem dałam syrop przeciwbólowy bo już nie miałam pomysłu.
Do tego rzadka kupa, więc jestem pewna już tych ząbków - tylko które to cholery wychodzą to nie mogę zlokalizować
bardzo możliwe, że masz rację. u nas druga jedynka tuż tuż. od wczoraj marud, z rąk by nie schodził, a jak już się gdzieś da odłożyć, to gryzie zawzięcie, cokolwiek mu się da. i były dziś 4 kupy, a normalnie są max 2.
syrop powinien pomóc. ja jeszcze nie musiałam używać, póki co wystarcza Dentinox.

trzymajcie kciuki za pogodę, jak nie będzie padać, spotykam się jutro z dziewczyną, z którą leżałam na jednej sali w szpitalu. ona urodziła córeczkę kilka godzin przede mną. od tamtej pory mamy kontakt przez fb, ale widzieć się będziemy po raz pierwszy.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 20:48   #2093
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Pytanie. Mam wrażenie, że Kinga marznie pod kocykiem który mamy. Jakie ciepłe kocyki, kołderki, śpiworki poleciłybyście?
ja mam takie:http://allegro.pl/carters-koc-kocyk-...686864979.html
nie są duże ale fajne

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
U nas to chyba jednak ząbki Czwarty dzień jęczenia i prawie całodniowego płaczu, jestem masakrycznie zmęczona... Do tego pogoda do bani, więc siedzimy w domu co jeszcze potęguje to wszystko
Najchętniej tylko na rękach, płacze ciągle, gryzie wszystko co popadnie, wieczorem dałam syrop przeciwbólowy bo już nie miałam pomysłu.
Do tego rzadka kupa, więc jestem pewna już tych ząbków - tylko które to cholery wychodzą to nie mogę zlokalizować
życzę dużo sił i cierpliwości

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
Może ząb??? Kiedyś wszystko zwalałyśmy na skoki, a teraz na zęby
chyba faktycznie zęby. Kuba gryzie jak nigdy przedtem a gdy mu masuję dziąsła to jest mega zadowolony, no i ten katar chyba też z powodu ząbkowania się przyplątał
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-16, 21:20   #2094
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Ag, a próbowałaś tych wszystkich maści na dziąsła? Podobno naprawdę działają.
Mam Dentinox, ale nie zauważam różnicy "przed" i "po"...
Zresztą on to od razu zlizuje, nie wiem czy nawet zdązy zadziałać..
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 04:58   #2095
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cześć dziewczyny

Niezapomnijkaa09- po prostu siła złego na jednego... Wracaj szybko do zdrowia! Ktoś Ci pomoże w opiece nad Tosiem dopóki nie wydobrzejesz?
Współczuję histerii przy pobieraniu krwi. Też nie radzę sobie najlepiej w takich sytuacjach.

Tygrysku- w dzień Emilka śpi pod dość ciepłym kocem, który jednak dostała w prezencie, więc nie podpowiem gdzie można go kupić.
Natomiast w nocy już od 2-3 tygodni przykrywam ją kołderką (z zestawu pościeli, który kupiliśmy jeszcze przed jej urodzeniem), bo mamy zimny dom, a noce są już jednak chłodne.
Ten koncert wygląda bardzo atrakcyjnie, jednak mamy już inne plany. Może innym razem!

Ag9- u nas też żele Emilka zlizywała z dziąseł z prędkością światła i nic nie dawały. Podobno niektórzy rodzice chwalą Camille- to taki płyn do picia. U nas się nie sprawdziła, ale może na Gucia zadziała?

Virginia- Emi jeszcze trochę smarcze, ale to już chyba końcóweczka. Dziękuję, że pytasz.

Filupka- brawa dla małego nurka

Tynka-
u nas podczas używania fridy Emi jest tak skupiona na tym, by się drzeć i wykręcać główkę, utrudniając matce dostęp do noska, że już jej chyba nie starcza energii na demontaż samego urządzenia
Za to podczas inhalacji notorycznie wyrywa kabelek od inhalatora.

Ag9, Alwa, Margo- oby zęby były uprzejme jak najszybciej wyjść i nie umęczyć za bardzo dzieci i rodziców!

U nas wczoraj były postrzyżyny, bo Emilce strasznie już właziła grzywka w oczy. Mistrzem ceremonii został TŻ i jest strasznie z siebie dumny. Nie mam serca mu powiedzieć, że już NIGDY nie tknie włosów mojego dziecka i następnym razem idę z nią do mojej fryzjerki
Jak moja mama zobaczy, że dotknęliśmy czuprynki Emi przed upływem roku, chyba dostanie histerii
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 07:50   #2096
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Limonko - a spinki nie dzialaly?

U nas zmasowany atak zebowy, od rana marud, lapa w buzi i z rak nie schodzi, wymacaam, ze kawalatek drugiej jedynki juz sie przebil
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 08:04   #2097
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Limonka też słyszałam o tym ze przez rok się nie obcina chociaż nie wiem czemu pokażesz Emilkę w nowej fryzurze?

Virginia tak mi się przypomniało: zaczęłaś ekspozycje na gluten? Czy u Natalki wyszła jakaś alergia?

Margo brawo za kolejnego zęba

Ag ja też za bardzo nie widzę różnicy po żelu na dziąsła

A u nas hym, napiszę tylko ze żalenie się trochę podziałało tzn tylko 2 pobudki ale za to obie z wielkim rykiem. Ale to raczej brzuch.

Zębów nie widać ale jak macam to czuje ze wcześniej dziąsła były rozpulchnione a teraz się twarde zrobiły czyli coraz bliżej

Wysłane za pomocą aplikacji mobilnej
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 09:23   #2098
elgie
Raczkowanie
 
Avatar elgie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 140
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cześć
Znów mnie trochę nie było. Po wizycie nad morzem tz miał urlop, więc spędzaliśmy czas we trójkę. Potem pojechaliśmy do rodziny męza (450 km ), a cała wyprawa skończyła się chorobą Krzysia. Więc w drugą stronę wracaliśmy z gorączkującym, zasmarkanym dzieckiem. 6 godzin jęczenia Ale już jest lepiej. Na szczęście to tylko przeziębienie, robimy więc inhalacje, podajemy witaminę C i jakoś idzie. Ale gorączkujące, jęczące dziecko bez humoru to naprawdę nic fajnego. Dzieci nie powinny chorować Lekarka nam powiedziała, że to przeziębienie to prawdopodobnie przez zęby - tzn w okresie ząbkowania dziecko ma obniżoną odporność i bardzo łatwo może coś złapać. A Krzysiowi właśnie wyszedł ósmy ząbek. Czy ktoś się orientuje kiedy wychodzą trójki? Czy jest jakaś przerwa między dwójkami i trójkami?

alwa Krzysio też kręci głową. Pytaliśmy o to rehabilitantki i pediatry. Rehabilitantka powiedziała, że to jest rodzaj stymulacji dziecka i żeby się nie martwić a pediatra, że jeżeli nie traci kontaktu z otoczeniem to trzeba obserwować. Jakby tracił świadomość to pewnie trzeba by było zrobić dodatkowe badania. Spytam jeszcze o to neurologa - idziemy za 2 tyg. Odnośnie bujaczka - ja też mam do 9 kg, a Krzysio już ponad 9600 i jeszcze w nim sobie leżakuje jeszcze się nie zerwał pod nim A odnośnie przewijania - Krzysio nie płacze, ale za wszelką cenę chce się przekręcić na brzuszek, więc muszę opanować zmianę pieluchy w pozycji na brzuchu

Tynka u mnie Krzysio też demontował Fridę, bo ta rurka była wyrobiona z obu stron. Mój mąż obciął rurkę z dwóch stron i teraz Krzysio mimo, że trochę szarpie za rurkę nie daje rady rozmontować.

Limonko u nas z inhalatorem to samo. Wężyk często wypada, nawet maseczkę sobie młody zdejmuje, więc żeby się z nim nie szarpać ostatnio maseczkę Krzysio sobie trzyma w rączce i ogląda, więc inhaluję bez maseczki

niezapomnijka współczuję choroby dużo zdrówka dla Ciebie

Tygrysku bardzo fajny koncert się zapowiada. Ja bym poszła, gdyby nie choroba Krzysia. Jak coś takiego będzie następnym razem chętnie się zjawimy a tak w ogóle witaj po urlopie. Kinga jak zwykle piękna
My mamy śpiworek z motherhood. Kupiliśmy niedawno, bo Krzysio się wiecznie odkrywał z kocyka.

ag, margo współczuję jęczenia, marudzenia i płaczu
elgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 09:36   #2099
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez elgie Pokaż wiadomość
Cześć
Znów mnie trochę nie było. Po wizycie nad morzem tz miał urlop, więc spędzaliśmy czas we trójkę. Potem pojechaliśmy do rodziny męza (450 km ), a cała wyprawa skończyła się chorobą Krzysia. Więc w drugą stronę wracaliśmy z gorączkującym, zasmarkanym dzieckiem. 6 godzin jęczenia Ale już jest lepiej. Na szczęście to tylko przeziębienie, robimy więc inhalacje, podajemy witaminę C i jakoś idzie. Ale gorączkujące, jęczące dziecko bez humoru to naprawdę nic fajnego. Dzieci nie powinny chorować Lekarka nam powiedziała, że to przeziębienie to prawdopodobnie przez zęby - tzn w okresie ząbkowania dziecko ma obniżoną odporność i bardzo łatwo może coś złapać. A Krzysiowi właśnie wyszedł ósmy ząbek. Czy ktoś się orientuje kiedy wychodzą trójki? Czy jest jakaś przerwa między dwójkami i trójkami?
dużo zdrówka!
standardowo najpierw wychodzą czwórki, potem trójki, ale u Ewy było inaczej. mam zapisane daty:
28.09. - odkryłam dolne jedynki (3m i 9 dni0
19.12 - górna lew jedynka
25.12 - dolna lewa dwojka
30.12 - górna prawa jedynka
01.01. - dolna prawa dwójka
15.01. - górna lewa dwójka
28.01 - górna prawa dwójka
jak grzyby po deszczu potem przerwa do
7.05. - dolna lewa trojka (niecałe 11 miesięcy)
12.05 - górna lewa trójka
19.05 - dolna prawa trójka
08.06. (rok bez 11 dni) dolna lewa czwórka
10.06 - górna prawa trójka (ostatnia)
przerwa i reszta w sierpniu (czyli rok i 2 miesiące)
ufff
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 10:04   #2100
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez elgie Pokaż wiadomość
Cześć
Znów mnie trochę nie było. Po wizycie nad morzem tz miał urlop, więc spędzaliśmy czas we trójkę. Potem pojechaliśmy do rodziny męza (450 km ), a cała wyprawa skończyła się chorobą Krzysia. Więc w drugą stronę wracaliśmy z gorączkującym, zasmarkanym dzieckiem. 6 godzin jęczenia Ale już jest lepiej. Na szczęście to tylko przeziębienie, robimy więc inhalacje, podajemy witaminę C i jakoś idzie. Ale gorączkujące, jęczące dziecko bez humoru to naprawdę nic fajnego. Dzieci nie powinny chorować Lekarka nam powiedziała, że to przeziębienie to prawdopodobnie przez zęby - tzn w okresie ząbkowania dziecko ma obniżoną odporność i bardzo łatwo może coś złapać. A Krzysiowi właśnie wyszedł ósmy ząbek. Czy ktoś się orientuje kiedy wychodzą trójki? Czy jest jakaś przerwa między dwójkami i trójkami?

alwa Krzysio też kręci głową. Pytaliśmy o to rehabilitantki i pediatry. Rehabilitantka powiedziała, że to jest rodzaj stymulacji dziecka i żeby się nie martwić a pediatra, że jeżeli nie traci kontaktu z otoczeniem to trzeba obserwować. Jakby tracił świadomość to pewnie trzeba by było zrobić dodatkowe badania. Spytam jeszcze o to neurologa - idziemy za 2 tyg. Odnośnie bujaczka - ja też mam do 9 kg, a Krzysio już ponad 9600 i jeszcze w nim sobie leżakuje jeszcze się nie zerwał pod nim A odnośnie przewijania - Krzysio nie płacze, ale za wszelką cenę chce się przekręcić na brzuszek, więc muszę opanować zmianę pieluchy w pozycji na brzuchu

Tynka u mnie Krzysio też demontował Fridę, bo ta rurka była wyrobiona z obu stron. Mój mąż obciął rurkę z dwóch stron i teraz Krzysio mimo, że trochę szarpie za rurkę nie daje rady rozmontować.

Limonko u nas z inhalatorem to samo. Wężyk często wypada, nawet maseczkę sobie młody zdejmuje, więc żeby się z nim nie szarpać ostatnio maseczkę Krzysio sobie trzyma w rączce i ogląda, więc inhaluję bez maseczki

niezapomnijka współczuję choroby dużo zdrówka dla Ciebie

Tygrysku bardzo fajny koncert się zapowiada. Ja bym poszła, gdyby nie choroba Krzysia. Jak coś takiego będzie następnym razem chętnie się zjawimy a tak w ogóle witaj po urlopie. Kinga jak zwykle piękna
My mamy śpiworek z motherhood. Kupiliśmy niedawno, bo Krzysio się wiecznie odkrywał z kocyka.

ag, margo współczuję jęczenia, marudzenia i płaczu

Elgie, ale to dopiero za miesiąc to może wyzdrowieje
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-05 13:40:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.