Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)

[Kasia427]

Lola, Indra extra pokoiki Lola super ta lampa

[mgds]

Napisane przez LolaMontez

A pochwale sie ps. Nie zwracac uwagi na szuflade bo jeszcze nie jest przymocowana odpowiednio i lezy na ziemi oczywiscie posciel jeszcze do przepradowania i nie ma przescieradla

Chce mieć na imię Lila i chce mieć taki pokoik <3 uroczy!

Z reszta oba bardzo przytulne są teraz to każdy może zrobić co tylko zechce w takim pokoiku i nikt inny tego nie powtórzy, bo taki mamy wybór wszystkiego, nic tylko wybierać, przebierać, dekorowac

[aleska]

Początek 34 tc (to dziś) przywitał mnie porządnymi przepowiadaczami. Takimi, że nie miałam wątpliwości, że to skurczybyki, a nie jakieś tam pobolewanie.


Dziewczyny, śliczne macie te pokoiki

Alea - jak tam w domku?

Dołączam się do wszystkich, które maja problemy ze snem.

Dodatkowo ostatnio mózg mi się lasuje i nie mogę skupić się na czytaniu w ogóle. Z pisaniem idzie mi chyba jeszcze gorzej.
Za to syndrom wicia gniazda coraz większy. A myślałam, że większy być nie może.

[GoniaaaS]

Sliczne kaciki dla Maluszkow Lola gdzie kupowalqs literki?

Ja mam mini sukces spalam 3h! Pewnie rano pospalabym dluzej ale o 9 mialAm SR wiec trzeba bylo wstac a tak mi sie nie chcialo :p
Po porodzie pocieszyc sie mozna ze wiecej tez pewnie nie pospimy skoro trzeba minimum 8x na dobe karmic w tym 2 karmienia nocne (czyt. Miedzy 12-6)

[czekoladka21]

Ja specjalnie kącika nie robię,mamy taki skos w sypialni ze ledwo lozeczko dało się ustawić,chciałam inaczej ale nie da rady, obok lozeczka wisi lampka -ksiezyc ikeowski a na komodzie stoi pluszak-serduszko, chciałam obrazek jaki nad lozeczkiem ale nie bardzo bo mała by główkę wykrecala do tylu wiec nie kombinuje

[Indra83]

Mój syn szybko zaczął przesypiać noce, jak dostał cyca o 23, to do 4-5 pospał, zjadł i spaliśmy dalej. Na macierzyńskim chodziłam dość wypoczęta.
Za to jak zaczął ząbkować jak miał 6 miesięcy, to dopiero się zaczęły pobudki w nocy, po7-10 razy nawet, do pracy szłam jak zombie, TŻ tak samo.

[Frau Gizela]

Piękne macie te kąciki u nas w łóżeczku gondola, nosidło i nasza pościel, na przewijaku ubrania do wywalenia albo do spakowania w worek próżniowy. Za to zrobiłam porządek w kosmetykach i sporo pooooooszło. Też muszę jakieś naklejki zamontować przy łóżku dziecia, żeby już się zrobiło choć trochę dzieciowo ;-)

Znów mnie zgaga męczy :-(

Idę wyprasować rzeczy, póki nie jest tego taaaaaaaaka kupa. A i sobie zrobię maskę na włosy, o! Potem uzupełnię dziennik M.bo mam tam trochę zaległości.

Ela, jak Twój polpasiec?
Ja się właśnie zastanawiam czy spotkać się z teściami, bo widzieli się z wnukiem, który był z dzieckiem, któremu w tym tygodniu wyszedł polpasiec (pół roku temu miał ospę a teraz ma polpaśca!:-/) no i teraz mam zgryz, bo ja nawet ospy nie miałam.

[LolaMontez]

Dzieki dziewczyny za mile slowa

Indra bardzo fajnie

Ja mam caly pokoik dla dzieciaczka, i nie planuje uzywac sypialni zobaczymy co z tego wyjdzie
Goniaa literki kupilam na allegro to sa te 25cm (bo sa rozne rozmiary)

[czekoladka21]

Napisane przez LolaMontez

Dzieki dziewczyny za mile slowa

Indra bardzo fajnie

Ja mam caly pokoik dla dzieciaczka, i nie planuje uzywac sypialni zobaczymy co z tego wyjdzie
Goniaa literki kupilam na allegro to sa te 25cm (bo sa rozne rozmiary)

Malutka przeniose potem do pokoju starszej siostry ,ale pewnie jak będzie fajnie przesypiac bo ząbkowanie najgorsze,a werka musi się wyspac.....

Mi było wygodnie z lozeczkiem w sypialni, nie wyobrażam sobie latać do innego pokoju, tylko zerknelam z lozka i spalam spokojnie ze się nie krztusi bo dużo ulewala a tak to bym co chwila sprawdzala

[manieczka1]

Lola, Indra pięknie
Lola ja też mam podobne literki tylko inne kolory i też mamy osobny pokoik i mam nadzieję, że taka opcja wypali. U nas w sypialni nawet miejsca nie mam ale mam monitor z niania to moze nie bedzie zle

[czekoladka21]

W takim wypadku niania na pewno się przyda

[Indra83]

Pamiętam jak syn się urodził, to bardzo się cieszyliśmy, że łóżeczko jest pod ręką, nie musiałam nawet wstawać.
Raz nam się wydawało,że coś za cicho jest, aż trzeba było się nachylić albo dotknąć, żeby zobaczyć, że oddycha. Czy się nie przekrecił jednak na plecy. Czy jak płacze, to tylko przez sen, wystarczyło włożyć rękę do łożeczka, pogłaskać i tyle. A moze się jednak obudził i chce jeść?

Z doświadczenia znajomych, u których łożeczko stało za daleko od ich łóżka albo w drugim pokoju, wiem, że kończyło się to spaniem z dzieckiem cały czas, bo nie chciało im się wstawać w nocy.
To nie jest zła opcja, choć ja nie chciałam spać z dzieckiem, bo się nie wysypiałam.

U kuzyna córka śpi cały czas z matką, budzi się non stop, choć ma roczek. Kuzyn przeniósł się do pokoju do starszego syna, żeby się wysypiać do pracy, żona z córką śpi w drugim pokoju, a łóżeczko pełni rolę kosza na zabawki.

[LolaMontez]

Napisane przez czekoladka21

Malutka przeniose potem do pokoju starszej siostry ,ale pewnie jak będzie fajnie przesypiac bo ząbkowanie najgorsze,a werka musi się wyspac.....

Mi było wygodnie z lozeczkiem w sypialni, nie wyobrażam sobie latać do innego pokoju, tylko zerknelam z lozka i spalam spokojnie ze się nie krztusi bo dużo ulewala a tak to bym co chwila sprawdzala

U nas w sypialni nawet lozeczko by nie weszlo , bedziemy miec kolyske pozyczona od znajomych ale to raczej do spania w dzien , a zeby malej nie targac do naszego lozka to kupilismy ta fioletowa sofke, poki sie nie przyzwyczai to pewnie przekimam sie wlasnie na tej sofce

[sloneczko_1201]

Później poczytam co tam pisałyście, a teraz szybko weszłam od razu z zakupów, bo mam wiadomości od Kiary.
Sms długi więc w skrócie: Nadal są w dwupaku, mały ma już 2225 g, rozwarcie już na 2 cm, ale skurcze narazie ustały. Jakby coś się działo to już nie będą wstrzymywać akcji porodowej, bo skończyła 33 tc i mały dostał już 2 razy sterydy na płucka i jest już wystarczająco duży. przyjęła już strasznie dużo leków, więc już nie będą ją niczym męczyć. Leży na polnej czyli tam gdzie ja chcę rodzić i mówi, że dzisiaj taki tłok, że nie ma miejsca. Także ja dzisiaj nie rodzę napewno, bo na korytarzu nie chcę.

Trochę bez ładu i składu, ale się spieszę, najważniejsze, że są w dwupaku i w razie czego już można rodzić.

[manieczka1]

No to najwazniejsze, ze w razie co moze juz rodzic ale jakie to malenstwo jeszcze jest...trzymam kciuki

[happywoman]

Napisane przez sloneczko_1201

Później poczytam co tam pisałyście, a teraz szybko weszłam od razu z zakupów, bo mam wiadomości od Kiary.
Sms długi więc w skrócie: Nadal są w dwupaku, mały ma już 2225 g, rozwarcie już na 2 cm, ale skurcze narazie ustały. Jakby coś się działo to już nie będą wstrzymywać akcji porodowej, bo skończyła 33 tc i mały dostał już 2 razy sterydy na płucka i jest już wystarczająco duży. przyjęła już strasznie dużo leków, więc już nie będą ją niczym męczyć. Leży na polnej czyli tam gdzie ja chcę rodzić i mówi, że dzisiaj taki tłok, że nie ma miejsca. Także ja dzisiaj nie rodzę napewno, bo na korytarzu nie chcę.

Trochę bez ładu i składu, ale się spieszę, najważniejsze, że są w dwupaku i w razie czego już można rodzić.

No to dobrze, że u nich dobrze

[manieczka1]

My mamy tak male lozko, ze nie ma nawet opcji spania z dzieckiem poza tym maz ma ciezka prace i musi sie wyspac no zobaczymy jak to bedzie mam znajome, ktorych dzieci od poczatku spalo w swoim lozeczku i swoim pokoiku i mam nadzieje, ze u nas tez to sie sprawdzi zycie weryfikuje plany, ale poki co zamiar jest taki

[fiorella22]

Hej,
dobrze, ze Kiara sie odezwala z optymistycznymy info.

Frau, co Ty piszesz w dzienniku M.?

Rano jak sie obudzilam moj podklad byl w nogach

Tz obudzil mnie w nocy i pytal dlaczego tak jecze czy chce go wystraszyc... Widocznie jeczalam przez sen... chyba przez te bolace biodra Was tez tak bola w pozycji lezacej?

[Indra83]

Dobrze, że Kiara się odezwała i sytuacja pod kontrolą, synek jednak spory, a może go jeszcze troszkę utrzymają u mamy.

Ja nie chce żadnego sposobu kładzenia dziecka krytykować. Mam tylko pewne wątpliwości, ale rozumiem, że warunki mieszkaniowe też różne opcje wymuszają.
Sama ma dwa pokoje, nasz spory, ale jak mała podrośnie, to chcemy ją umieścić z bratem. Chyba że stanie się cud i uda nam się zmienić mieszkanie na większe.

[fiorella22]

Zona mojego kuzyna tez miala 'ambitny' plan, zeby klasc malego od poczatku w swoim pokoju,"zeby sie nie przyzwyczajal do spania z nimi".
Nie dlugo wytrzymala w swoim postanowieniu i w koncu maly teraz ma prawie 2 lata i spi z nimi takze zycie weryfikuje.

U mnie bedzie tak jak Indra to opisala. Maly bedzie z nami w pokoju, w swoim lozeczku, zeby miec go blisko, w kazdej chwili moc podejsc, spojrzec. Bede wtedy spokojniejsza.

[czekoladka21]

Tak naprawdę czas pokaże jak to będzie ,zależy jaki egzemplarz się trafi na córkę narzekać nie mogę bo od poczatku ładnie spala,były jazdy przy zabkowaniu ale to większość dzieci ma

Teraz obawiam sie kolek


Kiara wytrzymaj jeszcze troche

[mgds]

Napisane przez fiorella22

Hej,
dobrze, ze Kiara sie odezwala z optymistycznymy info.

Frau, co Ty piszesz w dzienniku M.?

Rano jak sie obudzilam moj podklad byl w nogach

Tz obudzil mnie w nocy i pytal dlaczego tak jecze czy chce go wystraszyc... Widocznie jeczalam przez sen... chyba przez te bolace biodra Was tez tak bola w pozycji lezacej?

Ja np.stękam, bo boli miedzy nogami przy wstawaniu i zmiqnie pozycji...jak jakas stara baba,a nie 24-latka

U Kiary bedzie juz tylko dobrze

[martha330]

Ufff jak fajnie, ze Kiara dala znac, co u nich!!!


Pokoiki macie piekne! Bez dwoch zdan!
Przespalam sie troche z TZ, ale nie wyrownalo to mojego niewyspania z nocy w dodatku nie mam nic na obiad i sil brak, a zaraz powinnismy jechac wozek zamowic a potem na te nieszczesna dzialke do tesciowej,ale wieczorem wracamy.
Dzis tez kwiaty od TZ,powiedzial ze chce wynagrodzic zly humor po nieprzespabej nocy


Aaaaa i chodze do wc jak nienormalna dzis

[Kasia427]

Martha to ja czekam z niecierpliwoscia na relację z wizyty ;P
Ciekawe jak Futbolowa jeszcze po imprezie z teściówką czy to dzisiaj ma byc ?

Mama przyszla mi obiad zrobic, zebym nie musiala stac przy garkach co ona taka mila ostatnio...

Dziewczyny ja Wam coś powiem : jak pierwsze dziecko bylo spokojne i przesypialo noce, to drugie da Wam w kość, a jak pierwsze dało Wam w kość to drugie będzie aniołkiem z jaką mamuśką rozmawiam co ma dwójeczkę to potwierdza i u mnie też tak było

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Fajnie ze Kiara sie odezwała...

[anuszka21]

Napisane przez Indra83

Dobrze, że Kiara się odezwała i sytuacja pod kontrolą, synek jednak spory, a może go jeszcze troszkę utrzymają u mamy.

Ja nie chce żadnego sposobu kładzenia dziecka krytykować. Mam tylko pewne wątpliwości, ale rozumiem, że warunki mieszkaniowe też różne opcje wymuszają.
Sama ma dwa pokoje, nasz spory, ale jak mała podrośnie, to chcemy ją umieścić z bratem. Chyba że stanie się cud i uda nam się zmienić mieszkanie na większe.

Jak juz pojda do szkoły, to wolalabym zeby chlopak i dziewczynka mieli osobne pokoje... no ale to jeszcze troche czasu. Na razie i tak razem...

[czekoladka21]

Kasia właśnie tego się obawiam ze przy drugiej corci juz nie będzie tak kolorowo

Moje stopy dzisiaj od rana jak balony

[Kasia427]

Napisane przez czekoladka21

Kasia właśnie tego się obawiam ze przy drugiej corci juz nie będzie tak kolorowo

Moje stopy dzisiaj od rana jak balony

Ale nadzieję trzeba mieć, że będzie wyjątek od reguły :P

[anuszka21]

Napisane przez czekoladka21

Co tak wszystkie mi wrozycie

Mama pojechała na cały dzień do babci i werka z nią, no to będą nudy.....wstawilam rosół a potem zrobię placki ziemniaczane

Lola ladnie

Ile bym dała zeby mi ktos dziecko na caly dzien wziął no chociaz pare h... jestesmy razem 24h. Nie moge sie nawet sama umyc czy wy*rac za przeproszeniem ;/

[siobhan1]

Napisane przez czekoladka21

Małż dumny jak paw bo restauracja dopiero 3 mce czynna a juz nagrodę maja
Szkoda tylko ze całymi dniami tam siedzi........s:

Poproszę o namiary, z chęcią się wybierzemy na niedzielny obiad.

Napisane przez My Sweet Little Precious

Kołyska bedzie u nas w sypialni akurat w kąciku, w którym jeszcze została odrobina miejsca No i tak myślę że z pół roku posłuży....

Kołyska wystarcza do 5-6 m-ca. Do czasu jak dzieć zaczyna siadać.

Napisane przez szybkawolna

cos mi sie zdaje podejrzana ta niska aktywnosc na forum ;P

strasznie mi cieplo w stopy :P mam ochote nalac do miski lodowatej wody i se tam wcis te stopy ;P

Też mi gorąco w stopy. W 1 ciąży też tak miałam. Musiałam przytykać stopy do zimnej ściany, bo inaczej nie mogłam zasnąć. Teraz smaruje żelem chłodzącym. Czasami w środku nocy 😊. Pocieszam się, że to zatrzymana woda i więcej spadnie po porodzie 😃

Napisane przez ela_86

Aleaa ale masz fajnie

Ciekawe kiedy Zanet wyjdzie...

Dzis juz nie spalam tak fajnie. Jasiek przyszedl w nocy i nie mogl zasnac... pospalismy potem do po 8 i spoznilismy sie z anyybiotykiem....

Dzis na obiad mam pierogi. Ciasto z nowego robota

Moze zupe dyniowa machne...

Milej soboty
I lekkich porodow jak cos

A ja machnę ciasto z dyni. Uwielbiam 😃

Napisane przez Kasia427

Martha to ja czekam z niecierpliwoscia na relację z wizyty ;P
Ciekawe jak Futbolowa jeszcze po imprezie z teściówką czy to dzisiaj ma byc ?

Mama przyszla mi obiad zrobic, zebym nie musiala stac przy garkach co ona taka mila ostatnio...

Dziewczyny ja Wam coś powiem : jak pierwsze dziecko bylo spokojne i przesypialo noce, to drugie da Wam w kość, a jak pierwsze dało Wam w kość to drugie będzie aniołkiem z jaką mamuśką rozmawiam co ma dwójeczkę to potwierdza i u mnie też tak było [COLOR="Silver..

Potwierdzam, u mnie też pierwszy chustowy i spał tylko u boku mamy lub taty a drugi to tylko w łóżeczku lub wózku. Dziś jest już odwrotnie, ten straszy już woli u siebie w pokoju a ten młodszy przy mamusi 😃

[aleksandrettaa]

Super, że Kiara się odezwała. Trzymam za nich kciuki cały czas.
Swoją drogą jak zobaczyłam pogrubioną czcionkę to sądziłam, że Słoneczko pisze o swoim porodzie.

Młoda tłucze mi dziś po szyjce czy czymś w tym stylu. Czuję jakby igły mi tam wbijała. Ciekawa aż jestem czy na wizycie w czwartek lekarz będzie widział jakieś efekty jej działań.