Zespół Policystycznych Jajników- wątek zbiorczy- część III

[quench]

Ja też, pomimo rozpoznanego PCOS zaszłam w ciążę. U mnie jednak było tak, że nie miałam problemów z tarczycą, insulinooporności, a po prostu nadwyżkę androgenów z widocznym hirsutyzmem i w USG obraz wielotorbielowatych jajników.
Antykoncepcję hormonalną przyjmowałam przez 2,5 roku. Na początku tabletki lżejsze -Yaz, Qlairę, Atywię, później Diane-35.
Po odstawieniu Diane-35 lekarz dał nam z mężem 3-miesięczne okienko na poczęcie dziecka, później miał wejść monitoring cyklu i leki wspomagające. Dodam, że po odstawieniu anty obraz jajników w usg był już prawidłowy. Zaszłam w 3 cyklu
Teraz jest 12 tc. Było sporo stresu, bo na macicy pojawił się krwiak i co za tym idzie ryzyko poronienia, ale póki co wszystko jest okej.
Z rzeczy mało fajnych - to fatalne samopoczucie i fakt, że nadmierne owłosienie wróciło ze zdwojoną siłą - gdyby nie depilacja, to wyhodowałabym całkiem okazałą brodę, wąs, a brzuch by mi porósł czarną szczeciną.

[ErMiRkA]

A ja aktualnie jestem w 16 tygodniu ciazy. Czekamy na 2 dziecko. W pierwsza ciaze zachodzilam ponad 5 lat a teraz wystarzyl jeden raz bez zabezpieczenia. U mnie problem byl z progesteronem i cyklami bezowulacyjnymi.

[gwiazdka93]

Napisane przez ErMiRkA

A ja aktualnie jestem w 16 tygodniu ciazy. Czekamy na 2 dziecko. W pierwsza ciaze zachodzilam ponad 5 lat a teraz wystarzyl jeden raz bez zabezpieczenia. U mnie problem byl z progesteronem i cyklami bezowulacyjnymi.

Hej Kojarzę Cię z któregoś wątku (może z poprzednich części PCOS). Bardzo serdecznie gratuluję

[--Olka--]

Napisane przez gwiazdka93

Hej Kojarzę Cię z któregoś wątku (może z poprzednich części PCOS). Bardzo serdecznie gratuluję

Ja też kojarzę. I również GRATULUJĘ!!!
Celujecie w więcej dzieciaczków?

[ErMiRkA]

Napewno z wątku PCOS
Olka, nie chcielismy bardzo miec jedno dziecko. A jak w końcu się udało stwierdziliśmy, że spróbujemy mieć drugie Udalo sie i na drugim zakończymy

[iron_angel_ona]

Dziewczyny mam taki problem. Od wielu lat choruje na PCO, pierwsze rokowania brak możliwości zajścia w ciążę - ale dzięki mojej determinacji - pierwszy cykl i zaskoczyłam

Po porodzie byłam na badaniu i ginekolog mówiła, że nie widzi szans i ta pierwsza ciąża to już był prawie cud według niej. Pytalam się o leczenie hormonalne, ale ona mówi że nie warto to przytyję bardzo duzo a już mam dość dużą nadwage którą chce zrzucic by mieć więcej szans na ciąże..

Czy oprócz zrzucenia wagi są jakieś wspomagacze, cokolwiek co pomogłoby mi zajść w ciążę? Czy tylko hormony - a może ginekolog sie myli i wcale nie przytyje po takim leczeniu?

Czytałam na necie o infolicu i inofemie że mają bardzo dużo kwasu foliowego i wpływaja pozytywnie na dojrzewanie komórek, ale co w przypadku jeśli ja jajeczka mam puste - tak przynajmniej tweirdził lekarz

[miniulka91]

Jeśli bardzo ci zależy na drugiej ciąży to podejmij leczenie. Waga to tylko skutek uboczny hormonów, zrzucisz ją. U mnie PCO zdiagnozowano 5 lat temu i od tamtej pory staram się o dziecko. Wierzę, że kiedyś nam się uda Na razie piję Inofem, który zapisał mi mój ginekolog i czekam na kolejne badania. Też słyszałam, że ten lek pomaga odbudować gospodarkę hormonalną.

[Jeannee]

A jak udało Ci się zajść w pierwszą ciążę?

Sama mam taki problem.

[iron_angel_ona]

Jeanne, wiesz co byłam przed pierwszą ciązą u najlepszej ginekolożki w skawinie aż i mówiła że widzi pco że tak usg pokazuje i że jak nie zajdę w ciązę do roku to mam przyjść na leczenie. Ale wiesz motywacja i te sprawy, zaczełam obserwować swój cykl i w pierwszym cyklu zaszłam - nie wiem jak lekarka moja mowi ze to kurde cud bo z medycznego punktu widzenia po prostu nie możliwe, podobno jajeczka co któres tam były puste w ogóle, no i badania miałam na to robione i też według nich stężenie hormonów takie że nie powinnam zajść w ciąże.. w szoku byłm, także sie nie łam naprawde można dać rade.. mi jeszcze lekarka mówiła że waga ma duże znaczenie - ja po ciazy mam teraz nadwage dosc dużą i próbuje wage zbić żeby zacząć starania o drugie dziecko, ten inofem też tam ma jakieś właściwości takie że ci cukier reguluje, jak będę go dłużej brała to moze bedą jakieś lepsze efekty. no i wiadomo dieta i dużo ruchu - ja póki co 2 razy w tygodniu na fitness chodzę po godzinie i w domu tez chcę teraz dołozyć sobie treningów bo pracę mam siedzącą niestety

[robaczek-85]

Dziewczyny z insulinoodpornoscia u jakiego lekarza sie leczycie?

[Jeannee]

Napisane przez iron_angel_ona

Jeanne, wiesz co byłam przed pierwszą ciązą u najlepszej ginekolożki w skawinie aż i mówiła że widzi pco że tak usg pokazuje i że jak nie zajdę w ciązę do roku to mam przyjść na leczenie. Ale wiesz motywacja i te sprawy, zaczełam obserwować swój cykl i w pierwszym cyklu zaszłam - nie wiem jak lekarka moja mowi ze to kurde cud bo z medycznego punktu widzenia po prostu nie możliwe, podobno jajeczka co któres tam były puste w ogóle, no i badania miałam na to robione i też według nich stężenie hormonów takie że nie powinnam zajść w ciąże.. w szoku byłm, także sie nie łam naprawde można dać rade.. mi jeszcze lekarka mówiła że waga ma duże znaczenie - ja po ciazy mam teraz nadwage dosc dużą i próbuje wage zbić żeby zacząć starania o drugie dziecko, ten inofem też tam ma jakieś właściwości takie że ci cukier reguluje, jak będę go dłużej brała to moze bedą jakieś lepsze efekty. no i wiadomo dieta i dużo ruchu - ja póki co 2 razy w tygodniu na fitness chodzę po godzinie i w domu tez chcę teraz dołozyć sobie treningów bo pracę mam siedzącą niestety

Czyli w sumie można powiedzieć, że u Ciebie to był cud.

Gruba nie jestem, może anorektyczką też nie jestem. Noszę rozmiar 36-40.

Też mam pracę siedzącą, z ruchem kiepsko jako tako. Ale chodzę na spacery, jeżdżę na rowerze... Zawsze coś mimo wszystko

No nic, nie pozostaje mi nic innego jak starać się dalej i nie poddawać się. Tobie też życzę powodzenia

[Kolorowa89]

Napisane przez robaczek-85

Dziewczyny z insulinoodpornoscia u jakiego lekarza sie leczycie?

Ja u endo, moja koleżanka też

[gwiazdka93]

Napisane przez robaczek-85

Dziewczyny z insulinoodpornoscia u jakiego lekarza sie leczycie?

Osobno endokrynolog i osobno ginekolog. Insulinooporność raczej u endo.

[rebreather]

Napisane przez robaczek-85

Dziewczyny z insulinoodpornoscia u jakiego lekarza sie leczycie?

Ginekolog-Endokrynolog w jednym.

[201606210914]

Hejo

robiłam badania na insulinooporność , czy mogła bym prosić o interpretację bynajmniej czy jest czy jej nie ma ?


glukoza na czczo 82,1 min 75,0 max 105,0
glukoza 75g po 2h 131,2 max 140,0

insulina na czczo 7,80 min 3,00 max 25,00
insulina 2h 49,00

[mariamarysienka]

Podrzucaj wyniki, może pomożemy A na poprzedniej stronie dałam linka do kalkulatora, który też Ci to wyliczy

[201606210914]

Napisane przez mariamarysienka

Podrzucaj wyniki, może pomożemy A na poprzedniej stronie dałam linka do kalkulatora, który też Ci to wyliczy

no ale ja nie znam się właśnie i nie wiem o co chodzi z tymi tam

[mariamarysienka]

Ale na czym się nie znac? Wszystko jest przecież napisane

najlepiej tutaj sobie oblicz, czy możesz mieć IO. Jesli wskaźnik HOMA będzie wyższa niż 0,91 a QUICKI mniejsza niż 0,34 to może to wskazywać na IO.

Ale jak już serio nie dasz rady się obsłużyć, to napisałam, żebyś podała wyniki

[201606210914]

Napisane przez mariamarysienka

Ale na czym się nie znac? Wszystko jest przecież napisane



Ale jak już serio nie dasz rady się obsłużyć, to napisałam, żebyś podała wyniki

ale wyniki są przecież pod moim wpisem , no to wkleję jeszcze raz
nie wiem bo nie rozumiem tych oznaczeń tak co mi wyjdzie

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

glukoza na czczo 82,1 min 75,0 max 105,0
glukoza 75g po 2h 131,2 max 140,0

insulina na czczo 7,80 min 3,00 max 25,00
insulina 2h 49,00

[gwiazdka93]

Napisane przez superkas

ale wyniki są przecież pod moim wpisem , no to wkleję jeszcze raz
nie wiem bo nie rozumiem tych oznaczeń tak co mi wyjdzie

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

glukoza na czczo 82,1 min 75,0 max 105,0
glukoza 75g po 2h 131,2 max 140,0

insulina na czczo 7,80 min 3,00 max 25,00
insulina 2h 49,00

Superkas, Twój wkaźnik HOMA- IR to 1,58, co może wskazywać na delikatną insulinooporność, ale nie wszyscy lek. się tym wskaźnikiem kierują. Glukozę masz ok, natomiast insulina trochę za wysoka po 2 h, powinna wynosić max 25.

[mariamarysienka]

superkas edytowałaś post, a nie napisałaś w nowym, więc nie zauważyłam
Insulina troszkę za wysoka po dwóch godzinach, ale tu najlepiej poradzić się lekarza.

[201606210914]

Dzięki za odp bo gin z kliniki mówił, że jest okej.
i co tu robić

[klapoucha]

Hej, ja też mam PCO. Mam problemy generalnie z zanikającą miesiączką i nadmiernym owłosieniem. Chodziłam do różnych lekarzy ( byłam też w klinice w Katowicach, gdzie zajmowali się mną profesorowie i docenci) i leczyli mnie tylko dianą. Brałam ją przez półtora roku i w ciążę oczywiście nie zaszłam po zakończonym leczeniu, ani nic w moim wyglądzie się nie zmieniło. Poszłam w końcu prywatnie do lekarza, który specjalizuje się w leczeniu nie płodności i już na pierwszej wizycie ustalił odpowiednie leczenie. Był w szoku, że wszędzie dawali mi tylko diane i zapytał dlaczego nie dali mi nic na to owłosienie.. Po zapoznaniu się w z wypisem z katowic, zrobieniu ponownych badań przepisał leki na tarczycę, nadnercza i oczywiście tabletki antykoncepcyjne (już nie Diane ) i po miesiącu widziałam efekty. Na usg widział, że pęcherzyków na jajnikach jest dużo mniej, a ja sama po sobie widziałam, że włoski stały się mniej widoczne i dużo słabsze... Więc może też powinnaś poszukać lepszego lekarza, który będzie się bardziej znał na sprawie i nie będziesz musiała liczyć na cud
Pozdrawiam.

[dzamatasi]

Napisane przez superkas

Dzięki za odp bo gin z kliniki mówił, że jest okej.
i co tu robić

Hm. Dziwne,ze lekarz uwaza,ze jest okej..
Ja bym na Twoim miejscu jednak patrzyla na to co jem,dbala o diete,wiecej ruchu i za jakis czas zrobila ponownie badania. Nie jest u Ciebie tragicznie,wiec zmiana diety i ruch powinny pomoc.

A mnie zastanawia jeszcze jak krzywe robicie. Chodzi mi o to czy zawsze ppo glukozie ? Czy tez ppo zjedzeniu np. Sniadania?

[Kolorowa89]

Ja krzywe tylko po gluzkozie robiłam.

[gwiazdka93]

Napisane przez dzamatasi

Hm. Dziwne,ze lekarz uwaza,ze jest okej..
Ja bym na Twoim miejscu jednak patrzyla na to co jem,dbala o diete,wiecej ruchu i za jakis czas zrobila ponownie badania. Nie jest u Ciebie tragicznie,wiec zmiana diety i ruch powinny pomoc.

A mnie zastanawia jeszcze jak krzywe robicie. Chodzi mi o to czy zawsze ppo glukozie ? Czy tez ppo zjedzeniu np. Sniadania?

Wcale mnie to nie dziwi Ja miałam dużo wyższą insulinę po 2 h (ok 90), a też jeden z lek. twierdził, że jest ok. Różnie jest to traktowane...

Zawsze po glukozie Śniadanie zwykle nie podnosi cukru aż tak bardzo jak glukoza

[blueberry08]

Hej Dziewczyny.
Bardzo proszę o pomoc. Mam 22 lata i dziś zdiagnozowano u mnie PCOS. Kilka miesięcy temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i dostałam krwawienie z odstawienia a potem nic. Potem zaczęły się huśtawki nastrojów, problemy z cerą, przybieranie na wadze...aż wylądowałam u ginekologa. Nigdy nie miałam problemów ze zdrowiem a tu słyszę takie coś. Najbardziej chyba zabolalo mnie podejście gina, tak sobie tu czytam, że każda pacjentka powinna mieć zindywidualizowane leczenie, a on mi rzucil jakieś nowe tabletki anty o nazwie Belara, które mają mi pomóc z trądzikiem ale nie wiem czy je brać, bo na sam trądzik leczę się u dermatologa, moja mama miała z tym problem i ja też mam, a to schorzenie pewnie tylko wzmocniło objawy. Podzielicie się ze mną swoim doświadczeniem? Co powinnam zrobić, iść do innego lekarza, zrobić jakieś badania, jesli tak, to jakie? Pomóżcie bo ja się czuję, jakbym dziś usłyszała wyrok.

[gwiazdka93]

Napisane przez blueberry08

Hej Dziewczyny.
Bardzo proszę o pomoc. Mam 22 lata i dziś zdiagnozowano u mnie PCOS. Kilka miesięcy temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i dostałam krwawienie z odstawienia a potem nic. Potem zaczęły się huśtawki nastrojów, problemy z cerą, przybieranie na wadze...aż wylądowałam u ginekologa. Nigdy nie miałam problemów ze zdrowiem a tu słyszę takie coś. Najbardziej chyba zabolalo mnie podejście gina, tak sobie tu czytam, że każda pacjentka powinna mieć zindywidualizowane leczenie, a on mi rzucil jakieś nowe tabletki anty o nazwie Belara, które mają mi pomóc z trądzikiem ale nie wiem czy je brać, bo na sam trądzik leczę się u dermatologa, moja mama miała z tym problem i ja też mam, a to schorzenie pewnie tylko wzmocniło objawy. Podzielicie się ze mną swoim doświadczeniem? Co powinnam zrobić, iść do innego lekarza, zrobić jakieś badania, jesli tak, to jakie? Pomóżcie bo ja się czuję, jakbym dziś usłyszała wyrok.

Na jakiej podstawie zdiagnozowano u Ciebie PCOS? Sam brak miesiączki nic nie znaczy jeszcze, o opisane objawy mogą być po prostu skutkiem odstawienia antykoncepcji. Organizm potrzebuje czasu by dojść do siebie Jak dawno odstawiłaś tabl. anty.? Ja bym nie brała tak od razu nowych tabletek Generalnie przyjmuje się, że badania hormonalne (które są niezbędne do postawienia diagnozy PCOS) można wykonać dopiero po 3 miesiącach od odstawienia tabletek- podczas 4 naturalnej miesiączki. Jeśli miesiączka się nie pojawia po odstawieniu, można ją wywołać luteiną. Koniecznie zmień lekarza

[blueberry08]

Napisane przez gwiazdka93

Na jakiej podstawie zdiagnozowano u Ciebie PCOS? Sam brak miesiączki nic nie znaczy jeszcze, o opisane objawy mogą być po prostu skutkiem odstawienia antykoncepcji. Organizm potrzebuje czasu by dojść do siebie Jak dawno odstawiłaś tabl. anty.? Ja bym nie brała tak od razu nowych tabletek Generalnie przyjmuje się, że badania hormonalne (które są niezbędne do postawienia diagnozy PCOS) można wykonać dopiero po 3 miesiącach od odstawienia tabletek- podczas 4 naturalnej miesiączki. Jeśli miesiączka się nie pojawia po odstawieniu, można ją wywołać luteiną. Koniecznie zmień lekarza

Mam mocny trądzik, przytyłam, miesiączki brak w ogóle. Tabletki odstawiłam jakoś w maju. Miałam dziś wykonane badanie ginekologiczne i ginekolog stwierdził na podstawie USG i tych objawów, które mu podałam, że cierpię na to schorzenie. Jestem trochę przerażona...

[gwiazdka93]

Napisane przez blueberry08

Mam mocny trądzik, przytyłam, miesiączki brak w ogóle. Tabletki odstawiłam jakoś w maju. Miałam dziś wykonane badanie ginekologiczne i ginekolog stwierdził na podstawie USG i tych objawów, które mu podałam, że cierpię na to schorzenie. Jestem trochę przerażona...

Od maja nie miałaś miesiączki, tak? Faktycznie te 2 objawy (trądzik, tycie, brak miesiączki+ nieprawidłowe USG) mogą wskazywać na PCOS... A ile lat brałaś antyki? Czy wcześniej miesiączki też były nieregularne, jak długie miałaś cykle? Proszę, nie stresuj się na zapas, PCOS to nie jest wyrok