|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
| Pokaż wyniki sondy: Tytuł następnego wątku | |||
| Smukłe krychy i płaskie brzuchy bo są juz z nami nasze maluchy |
|
3 | 9,09% |
| Już maluchy sierpniowe są na podbój świata gotowe |
|
5 | 15,15% |
| Dzieci zamiast spać czatują czy rodzice nie baraszkują |
|
4 | 12,12% |
| Sierpniowe dzieci już mamy i o drugie się staramy |
|
1 | 3,03% |
| Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2 |
|
24 | 72,73% |
| Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 33. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3361 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Optymistka jesteś ubezpieczona przez cały okres macierzyńskiego zusowego ale w ewusiu swiecisz na czerwono. Musisz iść do zusu po zaświadczenie ze przysługuje Ci opieka medyczna.
Mój dzisiejszy dzień to jeden ciągły ryk przerywany tylko na jedzenie co godzinę. Tak bez powodu. Jeszcze chwila i byście o mnie słyszały w tv bo zrozumiałam co kierowało mamą Madzi... |
|
|
|
#3362 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
KAROSERIA Sto lat!
Jezu co za beznadziejny dzień! Cały dzień jakiś pechowy...Dobrze że już sie kończy... Za to mały kochany, sporo spał, mało marudził, super ! Teraz leży w bujaczku i sobie guga, zaraz idę go kąpać Mój mały od dawna juz sie smieje, ale dziś to przeszedł samego siebie! Tak się głośnio smiał! ![]() Czy macie wrażenie że wasze maluchy was poznają???Mój dziś lezał sobie grzecznie na łóżku z tżetem, jak podeszłam to w patrzony we mnie jak w obrazek, maz go zagaduje a ten na mnie i w pewnym momencie się rozplakał jak na mnie spoglądał Myślałam ze tak grymasi, ale jak odeszłam płacz był wiekszy i dopiero go uspokoił cycuś, którego mało mi nie wyrwał
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/i81xwc8vj2ggohbv.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-68771.png Edytowane przez Moni 26 Czas edycji: 2014-10-20 o 20:06 |
|
|
|
#3363 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Halinka aż mnie zmroziło jak przeczytałam co napisałaś. Matka Madzi zaplanowała to wszystko z pełną premedytacją...
A może to skok rozwojowy, może po prostu gorszy dzień? ---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- Cytat:
Adelka ze dwa dni temu zaczęła płakać jak odeszłam od łóżeczka chociaż obok stała moja mama. I tak dwa razy.
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
|
|
|
|
#3364 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Nie wiem co to, ale doprowadziło mnie na skraj nerwów. Naprawdę miałam ochotę mu coś zrobić żeby się w końcu uciszyl. Jak tz wszedł do domu to od progu dałam mu go na ręce a sama się rozwyłam.
|
|
|
|
#3365 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#3366 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Nie masz żadnego sposobu który zawsze działa, ani nikogo do kogo możesz pójść w krytycznej sytuacji?
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
|
|
|
#3367 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
|
|
|
|
#3368 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
![]() proszę o rade, niedługo 10 urodziny ma moja chrzestna, mieszka za granica wiec sie nie widujemy ale chce jej wyslac kartkę z życzeniami no i jakis drobny prezent no ale kompletnie nie wiem czym sie interesują 10 latki.. No i wiadomo cos co się nie zniszczy w drodze..poradzcie |
|
|
|
|
#3369 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
gosia i patrycja już myślałam ze mi sie wydaje
nieocenione uczucie jak on tak sie we mnie wpatruje i w tedy zdaje sobie sprawę, ze tak naprawdę jesteśmy w tym momencie całym swiatem dla naszych pociech!halinka nie mów tak , to jest gorszy dzień, nasze maleństwa nie robia tego celowo, jak jest im żle to chcą tylko nam o tym powiedzieć....Zresztą dzieci wyczuwają nasze emocje i myśle , ze jak my jesteśmy spokojne to one również Uwierz mi ja też na początku byłam wykończona psychicznie i miałam dość...sama kilka dni po porodzie, spałam praktycznie 2-3 gdz dziennie, w nocy mały mi sie przez ręce przelewał, a maż zazwyczaj w tedy był w pracy... jednak wiedziałam ze w końcu będzie lepiej...(i jestPisze ci to po to bo doskonale cie rozumiem, ale też po to abyś wiedziała, ze są gorsze dni, ale pamietaj ze warto je przeżyć, aby potem ujrzeć uśmiech maleństwa
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/i81xwc8vj2ggohbv.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-68771.png Edytowane przez Moni 26 Czas edycji: 2014-10-20 o 21:17 |
|
|
|
#3370 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
A Twoi rodzice nie mieszkają w tym samym mieście? W ostateczności poszłabym nawet do teściowej...
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
|
|
|
#3371 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Halinka nawet tak nie pisz !!
Zaczarowana - ślicznie Olivka wygląda myślałam, że mały będzie się darł jak będę robiła mu inhalacje, a on się cieszy
__________________
Zosia 26.03.2010 r. ![]() Franio 24.07.2014 r.
|
|
|
|
#3372 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
wiem, że nie robi mi na złość ani nic w ten deseń. Ale naprawdę spełniałam wszystkie zachcianki a i tak było ciągle źle. I tak jestem z siebie dumna, że zachowałam spokój do powrotu tzta.Moi rodzice mieszkają 50 km ode mnie. A teściowa... wolę nie myśleć, ile bym się potem nasluchala jaka to jest niezbędna... |
|
|
|
|
#3373 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
Samochód macie jeden? Zawsze mogłabyś wsadzić małego i pojechać do rodziców. A Tymek nie usypia na spacerze? Jak Adelka się drze to pakuje ją do wózka, chociaż histerię przy ubieraniu robi jakbym ją zarzynała. Ale po chwili zasypia i mam spokój...nawet jeśli uśnie tylko na chwilę, to wstaje już w lepszym humorze. No ale domyślam się, że ja się mądrzę a Ty próbowałaś wszystkiego. Oby jutro było lepiej
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 Edytowane przez gosia3103 Czas edycji: 2014-10-20 o 21:50 |
|
|
|
|
#3374 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Ja się trochę boję
Wysyłamy jutro paczkę moja siostra ma 14 urodziny Kupiłam jej trampki conversy płytę słodycze i zdjęcia małej a i zrobiłam jej mały kawał bo zapakowalam ładnie pampersa małej i napisalam ze to prezent od Olivki i ze w środku jest coś co jest dla niej najcenniejsze Boje się ze paczka nie dojdzie Tz mówił ze mu 3 razy nie doszła Bo często w Polsce sprawdzają paczki z zagranicy i jak coś jest fajnego to biorą dla siebie Tz miał kolegę właśnie w dowozach paczek i mówił ze tak robią ![]() Moja siostra jakby nie doszła to by była smutna i się trochę boję właśnie
|
|
|
|
#3375 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3376 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
|
|
|
|
|
#3377 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
To pewni paczki są ubezpieczone, nic się nie martw ;-)
__________________
|
|
|
|
#3378 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
![]() Serio myślisz, że to dobry pomysł, żeby Olivka chodziła do szkoły 7 dniw tygodniu? Cytat:
Myślę, że taka dziewczynka może ucieszyć się np. z Lego, np ta seria Lego Friends. Halinka, najważniejsze, że Małego się udało uspokoić Na przyszłość, może w sytuacji, kiedy już będziesz na skraju wytrzymałości, odłóż go, wyjdź na chwilę z pokoju, policz do 10, walnij pięścią w ścianę, zrób coś co rozładuje napięcie. Ja zawsze jak Hania płacze, a ja już nie wiem, co zrobić, nerwy mnie dopadają, to sobie myślę, że to mój obowiązek się nią zająć, bo sama się nie cisnęła na świat, tylko my ją sprowadziliśmy, więc trzeba jej zapewnić najbardziej komfortowe warunki. Hania też dziś dała popis, dopadła ją jakaś kolka. Bidulka płakała tak okropnie Usypiałam ją długo, ale teraz już kima.
|
||
|
|
|
#3379 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
wlasnie pierwszy raz tak zrobilam bo Iga juz prawie w ogole nie spi w dzien. I nie powiem, bo spala po 1,5 h dwa razy ale wlasnie przy zaslonietych roletach. Normalnie to spi w bujaku lub nosidelku albo wozku i tak po 30-40 min. W dzien nie odloze jej do lozeczka ni cholery...zaraz sie budzi i jest ryk. Zobaczymy jaka bedzie noc przez to ![]() ---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ---------- Cytat:
najlepej jak dziecko wtedy zasnie, latwiej zapomniec otych ciezkich. Chwilach
|
||
|
|
|
#3380 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszaffka
Wiadomości: 2 165
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
__________________
Krzyś http://suwaczki.maluchy.pl/li-64752.png I love You more than yesterday, but not as much as tomorrow Ania http://suwaczki.maluchy.pl/li-73227.png Edytowane przez Tasia34 Czas edycji: 2014-10-21 o 00:02 |
|
|
|
|
#3381 |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
przyszła dzis chusta.
troche sie nameczylam zanim sie w nia omotałam, to jednak nie jest takie proste jak wyglada..na plecach zrobiłam sobie mega buły z tej szmaty .no ale w koncu powiedzmy ze sie udało, biore mała i wkladam, 1 boczny pas, drugi boczny pas...przedni...ups! nie wlezie! , wizaze chuste luźniej i od poczatku wkladam mała, dobra wlazła..naciagam ten pas przedni wysoko i co? na samej górze wyraźny luz chusta nie jest opieta tylko luźna, ale ponizej jest ciasno na dziecku, nie wiem? to tak ma byc?kolejna kwestia-co z główką? przeciez ona nie ma podparcia (wiąze mała z rękami w chuscie, nie na wierzchu) no niby juz ma 3 miesiace, ale jak jąnosze to dalej asekuruje główkę,nie tyle podpieram co mam dłon w poblizu zeby nie machnełą za bardzo, nie wiem moze niepotrzebnie juz to robie? ale wyczytałam ze do 4 mca... no a w chuscie nie ma podporu dla główki. ![]() kolejna kwestia..jak ja juz ponosiłam (faktycznie fajne uczucie i lzej niz na rekach) to nie mogłam jej wyciagnac z tej chusty nie wiem ja jestem chyba jakas chustowo upośledzona na dzien dzisiejszy nie wyobrazam sobie by z mała gdzies wyjsc (np do lekarza) i tam ją rozwiazywac a potem wkladac na nowo na razie jestem troche podłamana
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
Edytowane przez Polly_ Czas edycji: 2014-10-21 o 00:05 |
|
|
|
#3382 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszaffka
Wiadomości: 2 165
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
Dla glowki niby jest podpora - wlasnie ten pas, jak naciagasz od dolu, to az na glowke zachodzi. Ale rzeczywiscie w praktyce to wyglada tak, ze glowka jest luzno. Z tym, ze dziecko lezy w jakis taki sposob, ze ta glowka nie lata ![]() Ale fakt, omotac sie chusta nie jest super proste. Wyjac dziecko tez - ja sie pochylam i pod ramionka lapie Anie, wczesniej luzujac oba pasy.
__________________
Krzyś http://suwaczki.maluchy.pl/li-64752.png I love You more than yesterday, but not as much as tomorrow Ania http://suwaczki.maluchy.pl/li-73227.png |
|
|
|
|
#3383 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
tylko nie wiem czy tak mozna....? ![]() Cytat:
Wiem z wlasnego doswiadczenia jak ciagly ryk slyszany przez kilka dni pod rzad jest frustrujacy, szczegolnie gdy nie dzialaja zadne metody. W dodatku im matka sie bardziej denerwuje rykiem tym dziecko bardziej ryczy bo czuje ten nastroj Bardzo mocno cie przytulam, wiem ze bylo ciezko. Dalas rade ale w takiej sytuacji lepiej nawet zostawic dziecko "nieocenionej" tesciowej niz przezywac tak skrajne emocje o ktorych piszesz.Jesli juz nie wytrzymujesz tego to lepiej wyjsc z pokoju na chwile i zostawic na chwile placzace dziecko a samej odzyskac oddech i pozbyc sie frustracji. Jak synek wyl ze az mi nerwy puszczaly to zawsze jakos tak to dzialalo ze mi sie zawsze chcialo siku wiec i tak musialam wyjsc Ale wracalam zrezygnowana choc spokojniejsza.
|
||
|
|
|
#3384 | |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
no tak wkladalam jak w instrukcji,jeden bok,potem drugi i na koncu przód naciagam. za pierwszym razem weszła tylko pod boczne pasy i nóg juz sie nie udało wcisnąć pod ten przedni. za drugim udało sie mała włozyc ale po naciągnieciu przedniego pasa u góry był luz, a wszedzie nizej było ciasno,nawet bardzo,tak ze ledwo dychałam ![]() pozatym jak sie przygladłam w lustrze jak to wszystko wygląda, to stowerdzialm ze mała jest na dobrej wysokosci, nogi ma chyba ok, ale plecy ma całkiem proste, a nie zadne zaokraglone jak wszedzie piszą , chyba ze ona jest juz za duza na zaokrąglone plecy?co do wyciagania, to jest trudniejsze niz wkladanie..a jak ja tak wyciagasz pod ramionka, to co z głowką? a co do podparcia główki pasem przednim to sie nie da za bardzo, przeciez on sie nie naciagnie powyzej moich pach , a główka jest duzo wyzej, tzn moze sie naciagnie,ale zaraz opadnie przeciez
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
Edytowane przez Polly_ Czas edycji: 2014-10-21 o 01:01 |
|
|
|
|
#3385 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Zamiast spac od godziny gapie sie jak dwaj mezczyzni mojego zycia slodko sobie spia obok siebie
|
|
|
|
#3386 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
Jak wychodzisz na dwór i dziecko ma kaptur na głowie to robi się z tego całkiem sztywną konstrukcja i ja nie asekuruję główki. Jak wyciągam małą to zdejmuję dolny pas, potem zewnętrzny pas zdejmuję z ramienia, przytrzymuję dziecko wolną ręką i zdejmuję pas z drugiego ramienia, mała cały czas przytulona do mnie. Jeśli nie mogę zdjąć pasa z nóżek to już obiema rękoma podciągam ją do góry. Adelka trzyma główkę na tyle mocno, że nie muszę jej podtrzymywać przy tym, tylko na wszelki wypadek odchylam się minimalnie do tyłu jak to robię. Ogółem swoje pierwsze wiązania wspominam tragicznie i też nie umiałam małej zmieścić, a potem się okazało że wiążę jeszcze ciaśniej i wchodzi. Im więcej razy zawiążesz tym będzie to łatwiejsze
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
|
|
|
|
#3387 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Polly, trening czyni mistrza, mi na początku też beznadziejnie się Maksyma wkładało. Ja noszę od początku. Co do główki, to boczny pas super ją podtrzymywał, ale teraz niestety synek ją uwalnia w sekundę lub krzyczy, dopóki mu jej nie wyjmę, bo wścieka się, że nic nie widzi. Więc noszę go z wyjętą głową, którą podtrzymuję... Muszę się przemęczyć jeszcze miesiąc i potem mu pozwolę powoli samemu trzymać już. Ja wyjmuję lekko pochylając się do przodu i po kolei odsłaniając kolejne pasy, zewnętrzny najpierw w dól, pochylenie do przodu, poprzeczny bardziej zewnętrzny w dół i na koniec ten z dzieckiem, na początku mi tż musiał go wkładać i wyjmować, a teraz nie mam żadnych problemów. Im więcej będziesz próbować, tym lepiej bedzie ci szło. Popróbuj wiązać z tym linkiem z youtube, mi to bardzo pomogło.
|
|
|
|
#3388 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
U nas już dzień rozpoczęty... I kolejna noc przespana we własnym łóżku
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
|
|
|
#3389 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
hejka
i tak do południa bo średnio po południu już tak ok 5-6 gdz nie śpi![]() optymistka też lubie patrzeć jak moi chłopcy sodko sobie spią ---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ---------- Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/i81xwc8vj2ggohbv.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-68771.png Edytowane przez Moni 26 Czas edycji: 2014-10-21 o 08:06 |
|
|
|
|
#3390 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014
Cytat:
![]() W sumie ja też bym się śmiała jakby mi ktoś kozy zasysał. ![]() Cytat:
![]() h4linka zmień nastawienie bo się zrobi z Ciebie taka matka jak z mojej znajomej. Dziecko płacze i nie da się uspokoić to bum o łóżko, albo teksty w stylu „zamorduję cię”. Nerwy nerwami, ale to krok od patologii. Jak mój tak wyje a wszystkie potrzeby ma zaspokojone to go noszę na rękach i daję się wypłakać, krzywda się od płaczu jeszcze nikomu nie stała. Pilnuje tylko, żeby się nie zadławił powietrzem jak wpada w taką histerię. Zazwyczaj dłuższe noszenie i gadanie pomaga, ale trzeba być cierpliwym. |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:45.




Teraz leży w bujaczku i sobie guga, zaraz idę go kąpać 
Myślałam ze tak grymasi, ale jak odeszłam płacz był wiekszy i dopiero go uspokoił cycuś, którego mało mi nie wyrwał 




nieocenione uczucie jak on tak sie we mnie wpatruje i w tedy zdaje sobie sprawę, ze tak naprawdę jesteśmy w tym momencie całym swiatem dla naszych pociech!
jednak wiedziałam ze w końcu będzie lepiej...(i jest
wiem, że nie robi mi na złość ani nic w ten deseń. Ale naprawdę spełniałam wszystkie zachcianki a i tak było ciągle źle. I tak jestem z siebie dumna, że zachowałam spokój do powrotu tzta.

.
Jak mam wmuszać w nią? Jaki macie sposób na dopajanie?

