Mamusie sierpniowe 2014 - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł następnego wątku
Smukłe krychy i płaskie brzuchy bo są juz z nami nasze maluchy 3 9,09%
Już maluchy sierpniowe są na podbój świata gotowe 5 15,15%
Dzieci zamiast spać czatują czy rodzice nie baraszkują 4 12,12%
Sierpniowe dzieci już mamy i o drugie się staramy 1 3,03%
Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2 24 72,73%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 33. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-20, 19:55   #3361
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Optymistka jesteś ubezpieczona przez cały okres macierzyńskiego zusowego ale w ewusiu swiecisz na czerwono. Musisz iść do zusu po zaświadczenie ze przysługuje Ci opieka medyczna.

Mój dzisiejszy dzień to jeden ciągły ryk przerywany tylko na jedzenie co godzinę. Tak bez powodu. Jeszcze chwila i byście o mnie słyszały w tv bo zrozumiałam co kierowało mamą Madzi...
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 20:02   #3362
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

KAROSERIA Sto lat!

Jezu co za beznadziejny dzień! Cały dzień jakiś pechowy...Dobrze że już sie kończy...

Za to mały kochany, sporo spał, mało marudził, super ! Teraz leży w bujaczku i sobie guga, zaraz idę go kąpać

Mój mały od dawna juz sie smieje, ale dziś to przeszedł samego siebie! Tak się głośnio smiał!
Czy macie wrażenie że wasze maluchy was poznają???Mój dziś lezał sobie grzecznie na łóżku z tżetem, jak podeszłam to w patrzony we mnie jak w obrazek, maz go zagaduje a ten na mnie i w pewnym momencie się rozplakał jak na mnie spoglądał Myślałam ze tak grymasi, ale jak odeszłam płacz był wiekszy i dopiero go uspokoił cycuś, którego mało mi nie wyrwał

Edytowane przez Moni 26
Czas edycji: 2014-10-20 o 20:06
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 20:31   #3363
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Halinka aż mnie zmroziło jak przeczytałam co napisałaś. Matka Madzi zaplanowała to wszystko z pełną premedytacją...
A może to skok rozwojowy, może po prostu gorszy dzień?

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
KAROSERIA Sto lat!

Jezu co za beznadziejny dzień! Cały dzień jakiś pechowy...Dobrze że już sie kończy...

Za to mały kochany, sporo spał, mało marudził, super ! Teraz leży w bujaczku i sobie guga, zaraz idę go kąpać

Mój mały od dawna juz sie smieje, ale dziś to przeszedł samego siebie! Tak się głośnio smiał!
Czy macie wrażenie że wasze maluchy was poznają???Mój dziś lezał sobie grzecznie na łóżku z tżetem, jak podeszłam to w patrzony we mnie jak w obrazek, maz go zagaduje a ten na mnie i w pewnym momencie się rozplakał jak na mnie spoglądał Myślałam ze tak grymasi, ale jak odeszłam płacz był wiekszy i dopiero go uspokoił cycuś, którego mało mi nie wyrwał
Jasne, że poznają.
Adelka ze dwa dni temu zaczęła płakać jak odeszłam od łóżeczka chociaż obok stała moja mama. I tak dwa razy.
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 20:37   #3364
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Nie wiem co to, ale doprowadziło mnie na skraj nerwów. Naprawdę miałam ochotę mu coś zrobić żeby się w końcu uciszyl. Jak tz wszedł do domu to od progu dałam mu go na ręce a sama się rozwyłam.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 20:42   #3365
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
KAROSERIA Sto lat!

Jezu co za beznadziejny dzień! Cały dzień jakiś pechowy...Dobrze że już sie kończy...

Za to mały kochany, sporo spał, mało marudził, super ! Teraz leży w bujaczku i sobie guga, zaraz idę go kąpać

Mój mały od dawna juz sie smieje, ale dziś to przeszedł samego siebie! Tak się głośnio smiał!
Czy macie wrażenie że wasze maluchy was poznają???Mój dziś lezał sobie grzecznie na łóżku z tżetem, jak podeszłam to w patrzony we mnie jak w obrazek, maz go zagaduje a ten na mnie i w pewnym momencie się rozplakał jak na mnie spoglądał Myślałam ze tak grymasi, ale jak odeszłam płacz był wiekszy i dopiero go uspokoił cycuś, którego mało mi nie wyrwał
No pewnie ze poznają, tylko zajrzę do kołyski rano to się cieszy ;-) jak go zostawię samego na łóżku to wygina głowę za mną dopóki nie wyjdę z pokoju
Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Optymistka jesteś ubezpieczona przez cały okres macierzyńskiego zusowego ale w ewusiu swiecisz na czerwono. Musisz iść do zusu po zaświadczenie ze przysługuje Ci opieka medyczna.

Mój dzisiejszy dzień to jeden ciągły ryk przerywany tylko na jedzenie co godzinę. Tak bez powodu. Jeszcze chwila i byście o mnie słyszały w tv bo zrozumiałam co kierowało mamą Madzi...
Halinka nie mów tak nawet! Dzieci niecodziennie są grzeczne, trzeba też dzielnie znosić te gorsze dni po to aby następny był już lepszy
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 21:01   #3366
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Nie wiem co to, ale doprowadziło mnie na skraj nerwów. Naprawdę miałam ochotę mu coś zrobić żeby się w końcu uciszyl. Jak tz wszedł do domu to od progu dałam mu go na ręce a sama się rozwyłam.
Nie masz żadnego sposobu który zawsze działa, ani nikogo do kogo możesz pójść w krytycznej sytuacji?
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 21:04   #3367
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Nie masz żadnego sposobu który zawsze działa, ani nikogo do kogo możesz pójść w krytycznej sytuacji?
Nie. Dzisiaj nie działało zupełnie nic. I nie mam nikogo takiego.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 21:08   #3368
kasiuulad
Raczkowanie
 
Avatar kasiuulad
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Nie wiem co to, ale doprowadziło mnie na skraj nerwów. Naprawdę miałam ochotę mu coś zrobić żeby się w końcu uciszyl. Jak tz wszedł do domu to od progu dałam mu go na ręce a sama się rozwyłam.
h4linka może cos go bolalo, albo lapie go jakies przeziębienie...no i z pewnością udzielaly mu sie Twoje nerwy... Na pewno jutro będzie lepiej

proszę o rade, niedługo 10 urodziny ma moja chrzestna, mieszka za granica wiec sie nie widujemy ale chce jej wyslac kartkę z życzeniami no i jakis drobny prezent no ale kompletnie nie wiem czym sie interesują 10 latki.. No i wiadomo cos co się nie zniszczy w drodze..poradzcie
kasiuulad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 21:13   #3369
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

gosia i patrycja już myślałam ze mi sie wydaje nieocenione uczucie jak on tak sie we mnie wpatruje i w tedy zdaje sobie sprawę, ze tak naprawdę jesteśmy w tym momencie całym swiatem dla naszych pociech!

halinka nie mów tak , to jest gorszy dzień, nasze maleństwa nie robia tego celowo, jak jest im żle to chcą tylko nam o tym powiedzieć....Zresztą dzieci wyczuwają nasze emocje i myśle , ze jak my jesteśmy spokojne to one również a czasem też mogą mieć gorszy dzień...
Uwierz mi ja też na początku byłam wykończona psychicznie i miałam dość...sama kilka dni po porodzie, spałam praktycznie 2-3 gdz dziennie, w nocy mały mi sie przez ręce przelewał, a maż zazwyczaj w tedy był w pracy... jednak wiedziałam ze w końcu będzie lepiej...(i jestdziało to sie małymi kroczkami, ale każdy dzień był lepszy Powiedziałam sobie że sie nie poddam i dam radę i dałam!sama nie sądziłam ze mam w sobie tyle siły...Jak sobie pomyślę, ze mały tylko kwęknął ja biegiem ledwo przytomna, nawet tż-et na mnie krzyczał, że nawet nie pozwoliłam dziecku sie rozpłakać)Ciągle w to wierzyłam i jak miałam gorsze dni to myślałam o tym, ze mam zdrowe dziecko i takie kochane , a inne kobiety albo nie moga mieć dzieci, albo rodza sie chore...
Pisze ci to po to bo doskonale cie rozumiem, ale też po to abyś wiedziała, ze są gorsze dni, ale pamietaj ze warto je przeżyć, aby potem ujrzeć uśmiech maleństwa Wiem że jesteś bardzo silną kobietą i dasz radę

Edytowane przez Moni 26
Czas edycji: 2014-10-20 o 21:17
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 21:18   #3370
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Nie. Dzisiaj nie działało zupełnie nic. I nie mam nikogo takiego.
A Twoi rodzice nie mieszkają w tym samym mieście? W ostateczności poszłabym nawet do teściowej...
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 21:33   #3371
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Halinka nawet tak nie pisz !!


Zaczarowana - ślicznie Olivka wygląda



myślałam, że mały będzie się darł jak będę robiła mu inhalacje, a on się cieszy
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 21:38   #3372
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
gosia i patrycja już myślałam ze mi sie wydaje nieocenione uczucie jak on tak sie we mnie wpatruje i w tedy zdaje sobie sprawę, ze tak naprawdę jesteśmy w tym momencie całym swiatem dla naszych pociech!

halinka nie mów tak , to jest gorszy dzień, nasze maleństwa nie robia tego celowo, jak jest im żle to chcą tylko nam o tym powiedzieć....Zresztą dzieci wyczuwają nasze emocje i myśle , ze jak my jesteśmy spokojne to one również a czasem też mogą mieć gorszy dzień...
Uwierz mi ja też na początku byłam wykończona psychicznie i miałam dość...sama kilka dni po porodzie, spałam praktycznie 2-3 gdz dziennie, w nocy mały mi sie przez ręce przelewał, a maż zazwyczaj w tedy był w pracy... jednak wiedziałam ze w końcu będzie lepiej...(i jestdziało to sie małymi kroczkami, ale każdy dzień był lepszy Powiedziałam sobie że sie nie poddam i dam radę i dałam!sama nie sądziłam ze mam w sobie tyle siły...Jak sobie pomyślę, ze mały tylko kwęknął ja biegiem ledwo przytomna, nawet tż-et na mnie krzyczał, że nawet nie pozwoliłam dziecku sie rozpłakać)Ciągle w to wierzyłam i jak miałam gorsze dni to myślałam o tym, ze mam zdrowe dziecko i takie kochane , a inne kobiety albo nie moga mieć dzieci, albo rodza sie chore...
Pisze ci to po to bo doskonale cie rozumiem, ale też po to abyś wiedziała, ze są gorsze dni, ale pamietaj ze warto je przeżyć, aby potem ujrzeć uśmiech maleństwa Wiem że jesteś bardzo silną kobietą i dasz radę
Dziękuję wiem, że nie robi mi na złość ani nic w ten deseń. Ale naprawdę spełniałam wszystkie zachcianki a i tak było ciągle źle. I tak jestem z siebie dumna, że zachowałam spokój do powrotu tzta.
Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
A Twoi rodzice nie mieszkają w tym samym mieście? W ostateczności poszłabym nawet do teściowej...
Moi rodzice mieszkają 50 km ode mnie. A teściowa... wolę nie myśleć, ile bym się potem nasluchala jaka to jest niezbędna...
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 21:49   #3373
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Dziękuję wiem, że nie robi mi na złość ani nic w ten deseń. Ale naprawdę spełniałam wszystkie zachcianki a i tak było ciągle źle. I tak jestem z siebie dumna, że zachowałam spokój do powrotu tzta.

Moi rodzice mieszkają 50 km ode mnie. A teściowa... wolę nie myśleć, ile bym się potem nasluchala jaka to jest niezbędna...
Wiem, chodzi mi tylko o to, że w takiej naprawdę krytycznej sytuacji kiedy dopadają Cię tego typu myśli powinnaś poszukać pomocy. Nawet jeśli miałabyś się potem nasłuchać. Jasne, fantastycznie że dałaś radę ale gdyby było gorzej...rozumiesz co mam na myśli. Nikt nie będzie miał do Ciebie żalu o to, że poszłaś do kogoś po pomoc.
Samochód macie jeden? Zawsze mogłabyś wsadzić małego i pojechać do rodziców.
A Tymek nie usypia na spacerze? Jak Adelka się drze to pakuje ją do wózka, chociaż histerię przy ubieraniu robi jakbym ją zarzynała. Ale po chwili zasypia i mam spokój...nawet jeśli uśnie tylko na chwilę, to wstaje już w lepszym humorze. No ale domyślam się, że ja się mądrzę a Ty próbowałaś wszystkiego.
Oby jutro było lepiej
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899

Edytowane przez gosia3103
Czas edycji: 2014-10-20 o 21:50
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 21:53   #3374
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Ja się trochę boję
Wysyłamy jutro paczkę
moja siostra ma 14 urodziny
Kupiłam jej trampki conversy płytę słodycze i zdjęcia małej a i zrobiłam jej mały kawał bo zapakowalam ładnie pampersa małej i napisalam ze to prezent od Olivki i ze w środku jest coś co jest dla niej najcenniejsze
Boje się ze paczka nie dojdzie
Tz mówił ze mu 3 razy nie doszła
Bo często w Polsce sprawdzają paczki z zagranicy i jak coś jest fajnego to biorą dla siebie
Tz miał kolegę właśnie w dowozach paczek i mówił ze tak robią
Moja siostra jakby nie doszła to by była smutna i się trochę boję właśnie
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 21:58   #3375
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Ja się trochę boję
Wysyłamy jutro paczkę
moja siostra ma 14 urodziny
Kupiłam jej trampki conversy płytę słodycze i zdjęcia małej a i zrobiłam jej mały kawał bo zapakowalam ładnie pampersa małej i napisalam ze to prezent od Olivki i ze w środku jest coś co jest dla niej najcenniejsze
Boje się ze paczka nie dojdzie
Tz mówił ze mu 3 razy nie doszła
Bo często w Polsce sprawdzają paczki z zagranicy i jak coś jest fajnego to biorą dla siebie
Tz miał kolegę właśnie w dowozach paczek i mówił ze tak robią
Moja siostra jakby nie doszła to by była smutna i się trochę boję właśnie
A jaka firma wysłałaś? Ja zawsze dpd i dochodzą w 3 dni, nigdy nic nie zginęło i zawsze była w kawałku. Przeprowadziłam tak swój cały dobytek z polski. Jeżeli masz ubezpieczenie na przesyłkę to nic się nie stanie, a i trzymaj paragony rzeczy które tam spakowalas, wiem ze poczta w razie reklamacji sobie życzy dowodów.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 22:01   #3376
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
A jaka firma wysłałaś? Ja zawsze dpd i dochodzą w 3 dni, nigdy nic nie zginęło i zawsze była w kawałku. Przeprowadziłam tak swój cały dobytek z polski. Jeżeli masz ubezpieczenie na przesyłkę to nic się nie stanie, a i trzymaj paragony rzeczy które tam spakowalas, wiem ze poczta w razie reklamacji sobie życzy dowodów.
Dhl express wysyłamy
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 22:04   #3377
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Dhl express wysyłamy
To pewni paczki są ubezpieczone, nic się nie martw ;-)
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 22:14   #3378
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Zdecydowałam ze mała będzie chodziła do dwóch szkół
Tzn. Od poniedziałku do piątku będzie chodziła do niemieckiej szkoły
A w weekend są zajęcie w Stuttgartcie Otworzono Szkole polska gdzie dzieci się bawią wystawiają przedstawienia uczą się
Wydaje mi się ze to fajna sprawa ze mała się będzie uczyła podstaw polskiego i będzie miała kontakt z Polakami
Będziemy musieli włożyć więcej pracy żeby przygotować mała do pójścia do szkoły i pouczyć się najprostszych zwrotów i wyrazów z niemieckiego i jednocześnie będziemy w domu mówić po polsku mam nadzieje ze uda się

A u was dziewczyny wasze dzieci były uczone od małego polskiego czy mówiły w języku kraju w którym mieszkacie ?
Już teraz myślisz o szkołach dla Małej? kurcze

Serio myślisz, że to dobry pomysł, żeby Olivka chodziła do szkoły 7 dniw tygodniu?

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
h4linka może cos go bolalo, albo lapie go jakies przeziębienie...no i z pewnością udzielaly mu sie Twoje nerwy... Na pewno jutro będzie lepiej

proszę o rade, niedługo 10 urodziny ma moja chrzestna, mieszka za granica wiec sie nie widujemy ale chce jej wyslac kartkę z życzeniami no i jakis drobny prezent no ale kompletnie nie wiem czym sie interesują 10 latki.. No i wiadomo cos co się nie zniszczy w drodze..poradzcie
Chrzestna? A nie chrześnica?
Myślę, że taka dziewczynka może ucieszyć się np. z Lego, np ta seria Lego Friends.

Halinka, najważniejsze, że Małego się udało uspokoić Na przyszłość, może w sytuacji, kiedy już będziesz na skraju wytrzymałości, odłóż go, wyjdź na chwilę z pokoju, policz do 10, walnij pięścią w ścianę, zrób coś co rozładuje napięcie.
Ja zawsze jak Hania płacze, a ja już nie wiem, co zrobić, nerwy mnie dopadają, to sobie myślę, że to mój obowiązek się nią zająć, bo sama się nie cisnęła na świat, tylko my ją sprowadziliśmy, więc trzeba jej zapewnić najbardziej komfortowe warunki.


Hania też dziś dała popis, dopadła ją jakaś kolka. Bidulka płakała tak okropnie Usypiałam ją długo, ale teraz już kima.
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 23:27   #3379
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Zawsze tak usypia sz mała ?

Ja nie pozwalam tz zasłaniać rolet jak mała śpi w dzień
położna radziła żeby przestrzegać tego żeby mała odróżniala dzień od nocy
jak przychodziła do nas w pierwszych dniach życia i mieliśmy zasłonięte rolety to zwróciła nam na to uwagę i kazała odsłonić
tak samo w dzień mimo że mała śpi jest głośno gra telewizor itd.
Nie wlasnie pierwszy raz tak zrobilam bo Iga juz prawie w ogole nie spi w dzien. I nie powiem, bo spala po 1,5 h dwa razy ale wlasnie przy zaslonietych roletach. Normalnie to spi w bujaku lub nosidelku albo wozku i tak po 30-40 min. W dzien nie odloze jej do lozeczka ni cholery...zaraz sie budzi i jest ryk. Zobaczymy jaka bedzie noc przez to

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Nie wiem co to, ale doprowadziło mnie na skraj nerwów. Naprawdę miałam ochotę mu coś zrobić żeby się w końcu uciszyl. Jak tz wszedł do domu to od progu dałam mu go na ręce a sama się rozwyłam.
Ja Cie rozumiem... moze dlatego, ze ja mam bardzo wymagajace dziecko, ktore duuuzo pacze. I nie zrozumie mnie mama grzecznego dziecka...al zawsze staram sie opanowac nerwy zaczynam duzo mowic...najczesciej mowie do Igi jak bardzoja kocham-to mnie uspokaja...a potem juz jest piekne najlepej jak dziecko wtedy zasnie, latwiej zapomniec otych ciezkich. Chwilach
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 00:00   #3380
Tasia34
Wtajemniczenie
 
Avatar Tasia34
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszaffka
Wiadomości: 2 165
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Optymistka jesteś ubezpieczona przez cały okres macierzyńskiego zusowego ale w ewusiu swiecisz na czerwono. Musisz iść do zusu po zaświadczenie ze przysługuje Ci opieka medyczna.

Mój dzisiejszy dzień to jeden ciągły ryk przerywany tylko na jedzenie co godzinę. Tak bez powodu. Jeszcze chwila i byście o mnie słyszały w tv bo zrozumiałam co kierowało mamą Madzi...
Co do ryku - mozemy sobie podac rece... Ja dzis wymieklam, tak dala popalic... Dopiero zasnela, caly dzien ryk i krotkie dwie drzemki :/
__________________
Krzyś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64752.png
I love You more than yesterday, but not as much as tomorrow
Ania
http://suwaczki.maluchy.pl/li-73227.png

Edytowane przez Tasia34
Czas edycji: 2014-10-21 o 00:02
Tasia34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 00:04   #3381
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

przyszła dzis chusta.
troche sie nameczylam zanim sie w nia omotałam, to jednak nie jest takie proste jak wyglada..na plecach zrobiłam sobie mega buły z tej szmaty .

no ale w koncu powiedzmy ze sie udało, biore mała i wkladam, 1 boczny pas, drugi boczny pas...przedni...ups! nie wlezie! boze ile sie nameczyłam, no ale nie wlazła...wiec wyciagam mała , wizaze chuste luźniej i od poczatku wkladam mała, dobra wlazła..naciagam ten pas przedni wysoko i co? na samej górze wyraźny luz chusta nie jest opieta tylko luźna, ale ponizej jest ciasno na dziecku, nie wiem? to tak ma byc?

kolejna kwestia-co z główką? przeciez ona nie ma podparcia (wiąze mała z rękami w chuscie, nie na wierzchu) no niby juz ma 3 miesiace, ale jak jąnosze to dalej asekuruje główkę,nie tyle podpieram co mam dłon w poblizu zeby nie machnełą za bardzo, nie wiem moze niepotrzebnie juz to robie? ale wyczytałam ze do 4 mca...

no a w chuscie nie ma podporu dla główki.

kolejna kwestia..jak ja juz ponosiłam (faktycznie fajne uczucie i lzej niz na rekach) to nie mogłam jej wyciagnac z tej chusty , normalnie musiałam sie prawie połozyc zeby ja jakos wyciagnąć, no masakra, brakowało mi rąk zeby ogarnac sytuacje...

nie wiem ja jestem chyba jakas chustowo upośledzona ,

na dzien dzisiejszy nie wyobrazam sobie by z mała gdzies wyjsc (np do lekarza) i tam ją rozwiazywac a potem wkladac na nowo , bez lustra i domowych warunkow sobie nieporadze, a taka mialam nadzieje

na razie jestem troche podłamana

Edytowane przez Polly_
Czas edycji: 2014-10-21 o 00:05
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 00:18   #3382
Tasia34
Wtajemniczenie
 
Avatar Tasia34
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszaffka
Wiadomości: 2 165
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
przyszła dzis chusta.
troche sie nameczylam zanim sie w nia omotałam, to jednak nie jest takie proste jak wyglada..na plecach zrobiłam sobie mega buły z tej szmaty .

no ale w koncu powiedzmy ze sie udało, biore mała i wkladam, 1 boczny pas, drugi boczny pas...przedni...ups! nie wlezie! boze ile sie nameczyłam, no ale nie wlazła...wiec wyciagam mała , wizaze chuste luźniej i od poczatku wkladam mała, dobra wlazła..naciagam ten pas przedni wysoko i co? na samej górze wyraźny luz chusta nie jest opieta tylko luźna, ale ponizej jest ciasno na dziecku, nie wiem? to tak ma byc?

kolejna kwestia-co z główką? przeciez ona nie ma podparcia (wiąze mała z rękami w chuscie, nie na wierzchu) no niby juz ma 3 miesiace, ale jak jąnosze to dalej asekuruje główkę,nie tyle podpieram co mam dłon w poblizu zeby nie machnełą za bardzo, nie wiem moze niepotrzebnie juz to robie? ale wyczytałam ze do 4 mca...

no a w chuscie nie ma podporu dla główki.

kolejna kwestia..jak ja juz ponosiłam (faktycznie fajne uczucie i lzej niz na rekach) to nie mogłam jej wyciagnac z tej chusty , normalnie musiałam sie prawie połozyc zeby ja jakos wyciagnąć, no masakra, brakowało mi rąk zeby ogarnac sytuacje...

nie wiem ja jestem chyba jakas chustowo upośledzona ,

na dzien dzisiejszy nie wyobrazam sobie by z mała gdzies wyjsc (np do lekarza) i tam ją rozwiazywac a potem wkladac na nowo , bez lustra i domowych warunkow sobie nieporadze, a taka mialam nadzieje

na razie jestem troche podłamana
Powinna byc opieta i na dole, i na gorze. Jeden pas, drugi, potem ten dol naciagalas, tak? I bylo za ciasno, czy w ogole sie nie miescila? Jak sie opasujesz, to sie nie sciskaj, ale tez zeby pas byl dopasowany do Twojego ciala, wtedy dziecko powinno wejsc i chusta bedzie na nim opieta.
Dla glowki niby jest podpora - wlasnie ten pas, jak naciagasz od dolu, to az na glowke zachodzi. Ale rzeczywiscie w praktyce to wyglada tak, ze glowka jest luzno. Z tym, ze dziecko lezy w jakis taki sposob, ze ta glowka nie lata
Ale fakt, omotac sie chusta nie jest super proste. Wyjac dziecko tez - ja sie pochylam i pod ramionka lapie Anie, wczesniej luzujac oba pasy.
__________________
Krzyś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64752.png
I love You more than yesterday, but not as much as tomorrow
Ania
http://suwaczki.maluchy.pl/li-73227.png
Tasia34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 00:57   #3383
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
Kurcze, zastanawiam się, Ninka ma bardzo twarde kupki. Takie sklejki normalnie. Robi je codziennie, dwa razy dziennie i wychodzą normalnie, więc to nie jest zatwardzenie. Nie męczy się jakoś bardziej niż przedtem
Zastanawiam się tylko co to może oznaczać i czy to jest normalne Gdzieś w google znalazłam, że może za mało pije. Faktycznie staram się ją dopajać herbatką koperkową albo wodą, ale ona nie za bardzo chce pić Jak mam wmuszać w nią? Jaki macie sposób na dopajanie?

My właśnie wróciłyśmy ze spacerku i młoda zasnęła mi w wózku. Niestety taka kijowa pogoda, że musiałam wrócić. Jest normalnie czarno za oknem i pokapuje :-P Depresja dosłownie w taką pogodę.
Tak kombinuje...Skoro z piersi leci najpierw mleko typu picie a potem mleko-jedzonko to moze tak samo zrobic z mm?Dajac picie wsypac 1 miarke na 60ml albo 90ml wody a nie na 30ml. Mlekiem bedzie smakowalo choc wody duzo mialo to moze wypije?tylko nie wiem czy tak mozna....?

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Optymistka jesteś ubezpieczona przez cały okres macierzyńskiego zusowego ale w ewusiu swiecisz na czerwono. Musisz iść do zusu po zaświadczenie ze przysługuje Ci opieka medyczna.

Mój dzisiejszy dzień to jeden ciągły ryk przerywany tylko na jedzenie co godzinę. Tak bez powodu. Jeszcze chwila i byście o mnie słyszały w tv bo zrozumiałam co kierowało mamą Madzi...
dzieki za wyjasnienie

Wiem z wlasnego doswiadczenia jak ciagly ryk slyszany przez kilka dni pod rzad jest frustrujacy, szczegolnie gdy nie dzialaja zadne metody. W dodatku im matka sie bardziej denerwuje rykiem tym dziecko bardziej ryczy bo czuje ten nastroj
Bardzo mocno cie przytulam, wiem ze bylo ciezko. Dalas rade ale w takiej sytuacji lepiej nawet zostawic dziecko "nieocenionej" tesciowej niz przezywac tak skrajne emocje o ktorych piszesz.
Jesli juz nie wytrzymujesz tego to lepiej wyjsc z pokoju na chwile i zostawic na chwile placzace dziecko a samej odzyskac oddech i pozbyc sie frustracji.

Jak synek wyl ze az mi nerwy puszczaly to zawsze jakos tak to dzialalo ze mi sie zawsze chcialo siku wiec i tak musialam wyjsc Ale wracalam zrezygnowana choc spokojniejsza.
__________________

Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 00:59   #3384
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
Powinna byc opieta i na dole, i na gorze. Jeden pas, drugi, potem ten dol naciagalas, tak? I bylo za ciasno, czy w ogole sie nie miescila? Jak sie opasujesz, to sie nie sciskaj, ale tez zeby pas byl dopasowany do Twojego ciala, wtedy dziecko powinno wejsc i chusta bedzie na nim opieta.
Dla glowki niby jest podpora - wlasnie ten pas, jak naciagasz od dolu, to az na glowke zachodzi. Ale rzeczywiscie w praktyce to wyglada tak, ze glowka jest luzno. Z tym, ze dziecko lezy w jakis taki sposob, ze ta glowka nie lata
Ale fakt, omotac sie chusta nie jest super proste. Wyjac dziecko tez - ja sie pochylam i pod ramionka lapie Anie, wczesniej luzujac oba pasy.

no tak wkladalam jak w instrukcji,jeden bok,potem drugi i na koncu przód naciagam.

za pierwszym razem weszła tylko pod boczne pasy i nóg juz sie nie udało wcisnąć pod ten przedni.

za drugim udało sie mała włozyc ale po naciągnieciu przedniego pasa u góry był luz, a wszedzie nizej było ciasno,nawet bardzo,tak ze ledwo dychałam

pozatym jak sie przygladłam w lustrze jak to wszystko wygląda, to stowerdzialm ze mała jest na dobrej wysokosci, nogi ma chyba ok, ale plecy ma całkiem proste, a nie zadne zaokraglone jak wszedzie piszą , chyba ze ona jest juz za duza na zaokrąglone plecy?

co do wyciagania, to jest trudniejsze niz wkladanie..a jak ja tak wyciagasz pod ramionka, to co z głowką?

a co do podparcia główki pasem przednim to sie nie da za bardzo, przeciez on sie nie naciagnie powyzej moich pach , a główka jest duzo wyzej, tzn moze sie naciagnie,ale zaraz opadnie przeciez

Edytowane przez Polly_
Czas edycji: 2014-10-21 o 01:01
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 01:00   #3385
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Zamiast spac od godziny gapie sie jak dwaj mezczyzni mojego zycia slodko sobie spia obok siebie
__________________

Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 02:30   #3386
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
przyszła dzis chusta.
troche sie nameczylam zanim sie w nia omotałam, to jednak nie jest takie proste jak wyglada..na plecach zrobiłam sobie mega buły z tej szmaty .

no ale w koncu powiedzmy ze sie udało, biore mała i wkladam, 1 boczny pas, drugi boczny pas...przedni...ups! nie wlezie! boze ile sie nameczyłam, no ale nie wlazła...wiec wyciagam mała , wizaze chuste luźniej i od poczatku wkladam mała, dobra wlazła..naciagam ten pas przedni wysoko i co? na samej górze wyraźny luz chusta nie jest opieta tylko luźna, ale ponizej jest ciasno na dziecku, nie wiem? to tak ma byc?

kolejna kwestia-co z główką? przeciez ona nie ma podparcia (wiąze mała z rękami w chuscie, nie na wierzchu) no niby juz ma 3 miesiace, ale jak jąnosze to dalej asekuruje główkę,nie tyle podpieram co mam dłon w poblizu zeby nie machnełą za bardzo, nie wiem moze niepotrzebnie juz to robie? ale wyczytałam ze do 4 mca...

no a w chuscie nie ma podporu dla główki.

kolejna kwestia..jak ja juz ponosiłam (faktycznie fajne uczucie i lzej niz na rekach) to nie mogłam jej wyciagnac z tej chusty , normalnie musiałam sie prawie połozyc zeby ja jakos wyciagnąć, no masakra, brakowało mi rąk zeby ogarnac sytuacje...

nie wiem ja jestem chyba jakas chustowo upośledzona ,

na dzien dzisiejszy nie wyobrazam sobie by z mała gdzies wyjsc (np do lekarza) i tam ją rozwiazywac a potem wkladac na nowo , bez lustra i domowych warunkow sobie nieporadze, a taka mialam nadzieje

na razie jestem troche podłamana
Główka ma być na wysokości 'swobodnego pocałunku w czółko'. Czyli bardziej na wysokości ramion/pach niż wyżej, wtedy plecki robią się okrągłe. Na plecach nie możesz mieć żadnych bułek, musi być gładko. Możesz włożyć dziecko a potem ściągnąć mocniej supeł. Ja też tak czasem mam że górze jest troszkę luźnej, wtedy poprawiam pasy na plecach, tzn od strony góry delikatnie zawijam materiał pod spód i jest ok. Główkę przytulasz do siebie i zabezpieczasz najpierw bocznym pasem materiału (mi łatwiej zewnętrznym) a potem dopiero dolnym.
Jak wychodzisz na dwór i dziecko ma kaptur na głowie to robi się z tego całkiem sztywną konstrukcja i ja nie asekuruję główki.
Jak wyciągam małą to zdejmuję dolny pas, potem zewnętrzny pas zdejmuję z ramienia, przytrzymuję dziecko wolną ręką i zdejmuję pas z drugiego ramienia, mała cały czas przytulona do mnie. Jeśli nie mogę zdjąć pasa z nóżek to już obiema rękoma podciągam ją do góry. Adelka trzyma główkę na tyle mocno, że nie muszę jej podtrzymywać przy tym, tylko na wszelki wypadek odchylam się minimalnie do tyłu jak to robię.
Ogółem swoje pierwsze wiązania wspominam tragicznie i też nie umiałam małej zmieścić, a potem się okazało że wiążę jeszcze ciaśniej i wchodzi. Im więcej razy zawiążesz tym będzie to łatwiejsze
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 04:15   #3387
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Polly, trening czyni mistrza, mi na początku też beznadziejnie się Maksyma wkładało. Ja noszę od początku. Co do główki, to boczny pas super ją podtrzymywał, ale teraz niestety synek ją uwalnia w sekundę lub krzyczy, dopóki mu jej nie wyjmę, bo wścieka się, że nic nie widzi. Więc noszę go z wyjętą głową, którą podtrzymuję... Muszę się przemęczyć jeszcze miesiąc i potem mu pozwolę powoli samemu trzymać już. Ja wyjmuję lekko pochylając się do przodu i po kolei odsłaniając kolejne pasy, zewnętrzny najpierw w dól, pochylenie do przodu, poprzeczny bardziej zewnętrzny w dół i na koniec ten z dzieckiem, na początku mi tż musiał go wkładać i wyjmować, a teraz nie mam żadnych problemów. Im więcej będziesz próbować, tym lepiej bedzie ci szło. Popróbuj wiązać z tym linkiem z youtube, mi to bardzo pomogło.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 07:30   #3388
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

U nas już dzień rozpoczęty... I kolejna noc przespana we własnym łóżku
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 08:00   #3389
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

hejka dzis od 21do 5:20 mały spał niedawno go nakarmiłam i usypia sobie i tak do południa bo średnio po południu już tak ok 5-6 gdz nie śpi
optymistka też lubie patrzeć jak moi chłopcy sodko sobie spią nie ma dla mnie nic piekniejszego niż ojcec z dzieckiem

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
U nas już dzień rozpoczęty... I kolejna noc przespana we własnym łóżku
no widzisz , super

Edytowane przez Moni 26
Czas edycji: 2014-10-21 o 08:06
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 08:25   #3390
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Halinka nawet tak nie pisz !!


Zaczarowana - ślicznie Olivka wygląda



myślałam, że mały będzie się darł jak będę robiła mu inhalacje, a on się cieszy
Mój się cieszy jak mu nosek oczyszczam
W sumie ja też bym się śmiała jakby mi ktoś kozy zasysał.



Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Ja się trochę boję
Wysyłamy jutro paczkę
moja siostra ma 14 urodziny
Kupiłam jej trampki conversy płytę słodycze i zdjęcia małej a i zrobiłam jej mały kawał bo zapakowalam ładnie pampersa małej i napisalam ze to prezent od Olivki i ze w środku jest coś co jest dla niej najcenniejsze
Boje się ze paczka nie dojdzie
Tz mówił ze mu 3 razy nie doszła
Bo często w Polsce sprawdzają paczki z zagranicy i jak coś jest fajnego to biorą dla siebie
Tz miał kolegę właśnie w dowozach paczek i mówił ze tak robią
Moja siostra jakby nie doszła to by była smutna i się trochę boję właśnie
Pierwsze słyszę, że ktoś paczki sprawdza w Polsce i zabiera sobie jak jest fajne a też mam rodzinę zagranicą. Czasami to mam wrażenie zaczarowana, że dla Ciebie wszystko w Polsce jest bee. Ty to na pewno już nie wrócisz do kraju.






h4linka zmień nastawienie bo się zrobi z Ciebie taka matka jak z mojej znajomej. Dziecko płacze i nie da się uspokoić to bum o łóżko, albo teksty w stylu „zamorduję cię”. Nerwy nerwami, ale to krok od patologii.
Jak mój tak wyje a wszystkie potrzeby ma zaspokojone to go noszę na rękach i daję się wypłakać, krzywda się od płaczu jeszcze nikomu nie stała. Pilnuje tylko, żeby się nie zadławił powietrzem jak wpada w taką histerię. Zazwyczaj dłuższe noszenie i gadanie pomaga, ale trzeba być cierpliwym.
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-10 13:18:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.