Wszystko o Avonie - Część III

[aniamik]

Napisane przez MaT

Wszystkiego dobrego wszystkim Aniom

Dziekuję !!!

[esztonek]

Napisane przez natallkaa

o dzieki wielkie za opiniea to się nakłada na suche włosy przed prostowaniem tak?

Na wilgotne włosy i równomiernie rozprowadzić. Układać jak zwykle. Taki jest sposób użycia. W katalogu jeszcze pisze ze skraca czas suszenia o 30%, zapobiega puszeniu się włosów i sprawia że są gładkie, nabłyszcza włosy.

[elffee]

niestety musze znow poruszyc glos apropos tych zwrotow i pisania do avonu, dziewczyny wy tak nadajecie na avon i wogole ale ja pracowalam w fabryce kosmetykow avonu i naprawde wiem jak sa przeprowadzane kontrole i nie raz zdarzylo mi sie tysiace kosmetykow przegladac tylko dlatego ze na jednym kosmetyku znalezli krzywo przyklejona mareczke !!! nie daj boze gdyby sie okazala butelka odrapana [taka butelka nawet nie przeslzaby w fazie produkcji, od razu bylaby odrzucona i nie trafilaby do kartonika] dlatego ja wiem ze oni bubli nie wysylaja a jesli nawet w wasze rece trafi cos uszkodzone czy zepsute czy cos tam to nie dlatego ze avon wciska badziewie a dlatego ze po prosty oni nie sprawdzaja kazdego kosmetyku. i po to mamy 3 miesiace gwarancji [nigdzie indiej takiej nie ma] zeby takie uszkodzone czy wadliwe kosmetyki im odsylac i oni bez gadania odsylaja nowy lub robia korekte.

czy wyobrazacie sobie ze kupicie sobie w sklepie np laier do paznokcie ktory okazuje sie w domu jest calyz aschniety. czy dzwonicie do producenta ze skarga? czy idziecie robic wojne do sklepu ze sprzedali wam wadliwy produkt? czy mozecie to oddac? no wlasnie dlatego dziewczyny nie przesadzajcie ze avon ma obowiazek was przepraszac i na swoj koszt dosylac produkty gratisowo w nstepnej paczce lub co gorsza dosylac jakies produkty przerosinowe.

nie zmienie swojego zdaniai nie przekonacie mnie, chociaz mozecie miec odmienne zdanie. ja tylko raz dzwonilam do avonu jak nie dostalam produkty w paczce ktory na fakturze byl.

[Hosenka*]

Napisane przez elffee

niestety musze znow poruszyc glos apropos tych zwrotow i pisania do avonu, dziewczyny wy tak nadajecie na avon i wogole ale ja pracowalam w fabryce kosmetykow avonu i naprawde wiem jak sa przeprowadzane kontrole i nie raz zdarzylo mi sie tysiace kosmetykow przegladac tylko dlatego ze na jednym kosmetyku znalezli krzywo przyklejona mareczke !!! nie daj boze gdyby sie okazala butelka odrapana [taka butelka nawet nie przeslzaby w fazie produkcji, od razu bylaby odrzucona i nie trafilaby do kartonika] dlatego ja wiem ze oni bubli nie wysylaja a jesli nawet w wasze rece trafi cos uszkodzone czy zepsute czy cos tam to nie dlatego ze avon wciska badziewie a dlatego ze po prosty oni nie sprawdzaja kazdego kosmetyku. i po to mamy 3 miesiace gwarancji [nigdzie indiej takiej nie ma] zeby takie uszkodzone czy wadliwe kosmetyki im odsylac i oni bez gadania odsylaja nowy lub robia korekte.

czy wyobrazacie sobie ze kupicie sobie w sklepie np laier do paznokcie ktory okazuje sie w domu jest calyz aschniety. czy dzwonicie do producenta ze skarga? czy idziecie robic wojne do sklepu ze sprzedali wam wadliwy produkt? czy mozecie to oddac? no wlasnie dlatego dziewczyny nie przesadzajcie ze avon ma obowiazek was przepraszac i na swoj koszt dosylac produkty gratisowo w nstepnej paczce lub co gorsza dosylac jakies produkty przerosinowe.

nie zmienie swojego zdaniai nie przekonacie mnie, chociaz mozecie miec odmienne zdanie. ja tylko raz dzwonilam do avonu jak nie dostalam produkty w paczce ktory na fakturze byl.

napewno masz tez sporo racji w tym co piszesz. ale weź pod uwagę, że to konsultantka musi sie nasłuchać od klientki która dostała coś uszkodzonego. To konultantka musi odsyłac na wlasny koszt te produkty, które sa uszkodzone nie z jej winy ?(co innego gdyby np. niechcący rozbiła butelke z woda toaletową).

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

Napisane przez elffee

niestety musze znow poruszyc glos apropos tych zwrotow i pisania do avonu, dziewczyny wy tak nadajecie na avon i wogole ale ja pracowalam w fabryce kosmetykow avonu i naprawde wiem jak sa przeprowadzane kontrole i nie raz zdarzylo mi sie tysiace kosmetykow przegladac tylko dlatego ze na jednym kosmetyku znalezli krzywo przyklejona mareczke !!! nie daj boze gdyby sie okazala butelka odrapana [taka butelka nawet nie przeslzaby w fazie produkcji, od razu bylaby odrzucona i nie trafilaby do kartonika] dlatego ja wiem ze oni bubli nie wysylaja a jesli nawet w wasze rece trafi cos uszkodzone czy zepsute czy cos tam to nie dlatego ze avon wciska badziewie a dlatego ze po prosty oni nie sprawdzaja kazdego kosmetyku. i po to mamy 3 miesiace gwarancji [nigdzie indiej takiej nie ma] zeby takie uszkodzone czy wadliwe kosmetyki im odsylac i oni bez gadania odsylaja nowy lub robia korekte.

czy wyobrazacie sobie ze kupicie sobie w sklepie np laier do paznokcie ktory okazuje sie w domu jest calyz aschniety. czy dzwonicie do producenta ze skarga? czy idziecie robic wojne do sklepu ze sprzedali wam wadliwy produkt? czy mozecie to oddac? no wlasnie dlatego dziewczyny nie przesadzajcie ze avon ma obowiazek was przepraszac i na swoj koszt dosylac produkty gratisowo w nstepnej paczce lub co gorsza dosylac jakies produkty przerosinowe.

nie zmienie swojego zdaniai nie przekonacie mnie, chociaz mozecie miec odmienne zdanie. ja tylko raz dzwonilam do avonu jak nie dostalam produkty w paczce ktory na fakturze byl.

poniekad cie rozumiem, ale kazda strona ma racje.

[taka jedna]

Napisane przez elffee

niestety musze znow poruszyc glos apropos tych zwrotow i pisania do avonu, dziewczyny wy tak nadajecie na avon i wogole ale ja pracowalam w fabryce kosmetykow avonu i naprawde wiem jak sa przeprowadzane kontrole i nie raz zdarzylo mi sie tysiace kosmetykow przegladac tylko dlatego ze na jednym kosmetyku znalezli krzywo przyklejona mareczke !!! nie daj boze gdyby sie okazala butelka odrapana [taka butelka nawet nie przeslzaby w fazie produkcji, od razu bylaby odrzucona i nie trafilaby do kartonika] dlatego ja wiem ze oni bubli nie wysylaja a jesli nawet w wasze rece trafi cos uszkodzone czy zepsute czy cos tam to nie dlatego ze avon wciska badziewie a dlatego ze po prosty oni nie sprawdzaja kazdego kosmetyku. i po to mamy 3 miesiace gwarancji [nigdzie indiej takiej nie ma] zeby takie uszkodzone czy wadliwe kosmetyki im odsylac i oni bez gadania odsylaja nowy lub robia korekte.

czy wyobrazacie sobie ze kupicie sobie w sklepie np laier do paznokcie ktory okazuje sie w domu jest calyz aschniety. czy dzwonicie do producenta ze skarga? czy idziecie robic wojne do sklepu ze sprzedali wam wadliwy produkt? czy mozecie to oddac? no wlasnie dlatego dziewczyny nie przesadzajcie ze avon ma obowiazek was przepraszac i na swoj koszt dosylac produkty gratisowo w nstepnej paczce lub co gorsza dosylac jakies produkty przerosinowe.

nie zmienie swojego zdaniai nie przekonacie mnie, chociaz mozecie miec odmienne zdanie. ja tylko raz dzwonilam do avonu jak nie dostalam produkty w paczce ktory na fakturze byl.

To bez sensu, żebym ja im odsyłała na swój koszt uszkodzony produkt, a oni i tak go wyrzucą, a doślą mi nowy. Za tą cene to czasami by wyszło taniej kupić całkiem nowy i mieć zwiększyć sobie wartość zamówienia.
A oni wcale nie dosyłają tego na swój koszt! Tylko najczęściej normalnie w następnej paczce. Więc jak ja mam ponosić koszt wysłania, oni wyrzucą tamten a dadzą mi w paczce(znowu nie na ich koszt tylko w najbliższej paczce) to wolę napisać do nich i niech od razu doślą. W końcu to nie moja wina, że dostałam wadliwy produkt.

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

Napisane przez taka jedna

To bez sensu, żebym ja im odsyłała na swój koszt uszkodzony produkt, a oni i tak go wyrzucą, a doślą mi nowy. Za tą cene to czasami by wyszło taniej kupić całkiem nowy i mieć zwiększyć sobie wartość zamówienia.
A oni wcale nie dosyłają tego na swój koszt! Tylko najczęściej normalnie w następnej paczce. Więc jak ja mam ponosić koszt wysłania, oni wyrzucą tamten a dadzą mi w paczce(znowu nie na ich koszt tylko w najbliższej paczce) to wolę napisać do nich i niech od razu doślą. W końcu to nie moja wina, że dostałam wadliwy produkt.

zgadzam sie, nie powinno nas interesowac jak i czemu jest wadliwy. nie moja sprawa. mogliby chociaz ponosic koszty wysyłki. w koncu to bogata firma, a nie kazda konsultantka ma kase z własnej kieszni wydac. robie niezgodnie z regulaminem ,ale jesli ktos chce cos zwrocic to mowie ze sam musi oplacic.

[Ja_MoNa]

Napisane przez Agrippinilla

Na pewno nie przychodzi torebka Irlande za 54,90 - produkcja zakończona

czy ktoś jeszcze zamawiał i nie dostał?
ostatnio miałam opust 30% ale zrobiłąm zwrot, potem zakupy w sklepie. Okazało sie potem że gdybym zakupy zrobia dzień wcześniej mialabym te 30% na jeszcze jedną kampanie a tak to brakło mi 10 zł :/

Napisane przez caroline_1988

anetka_m ja też nad tym myślałam, ale wolałabym żeby klientki nie widziały ile co kosztuje... chociaż myślę, ze te stałe i zaufane nie miałyby nic przeciwko w sumie to masz rację... musze nad tym pomyslec... bo w internetowej sa przeważnie kosmetyki, których już w ofercie dawno nie ma a jeśli klientkom będe prezentowac produkty z katalogu to może im się to spodoba i kupią następnym razem same prezent moze byc tez inwestycją wychodzi na to

a możesz też napisać że przy zamówieniu na np 50 zł jakaś wybrana (wybrane - żeby klientki też mogły wybrać) przez Ciebie rzecz połowe albo np 70% taniej - wtedy coś zroższego mogą wybrać

Napisane przez aiso87

No i zawsze są próbki...Tylko troche drogie są,ale w pełni to rozumiem.

Nie jest tak źle, w Oriflame próbka jedna jest po 2 zł. Choć i tak uważam że powinni przysłać np po 5 próbek nowości, albo za każde 50 zł wydane jedną próbke. Ja dostałam kiedyś 4 próbki Crystal Aury za fraj. Wy też?


Co do klientki pytającej sie o upust to nieraz konsultantki dają upust aby zystać nową klientke, bo zawsze lepiej nic nie zarobić a zwiększyć zamówienie... A klientka na tym korzysta.

Co do oferty internetowe to drogi ten zestaw Tomorrow! Za 99 to był dla klientek!

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

chyba zrobie sobie jakas maseczke. i tak nie moge zasnac, wiec chociaz cera na tym skorzysta

[dwi071]

Napisane przez elffee

niestety musze znow poruszyc glos apropos tych zwrotow i pisania do avonu, dziewczyny wy tak nadajecie na avon i wogole ale ja pracowalam w fabryce kosmetykow avonu i naprawde wiem jak sa przeprowadzane kontrole i nie raz zdarzylo mi sie tysiace kosmetykow przegladac tylko dlatego ze na jednym kosmetyku znalezli krzywo przyklejona mareczke !!! nie daj boze gdyby sie okazala butelka odrapana [taka butelka nawet nie przeslzaby w fazie produkcji, od razu bylaby odrzucona i nie trafilaby do kartonika] dlatego ja wiem ze oni bubli nie wysylaja a jesli nawet w wasze rece trafi cos uszkodzone czy zepsute czy cos tam to nie dlatego ze avon wciska badziewie a dlatego ze po prosty oni nie sprawdzaja kazdego kosmetyku. i po to mamy 3 miesiace gwarancji [nigdzie indiej takiej nie ma] zeby takie uszkodzone czy wadliwe kosmetyki im odsylac i oni bez gadania odsylaja nowy lub robia korekte.

czy wyobrazacie sobie ze kupicie sobie w sklepie np laier do paznokcie ktory okazuje sie w domu jest calyz aschniety. czy dzwonicie do producenta ze skarga? czy idziecie robic wojne do sklepu ze sprzedali wam wadliwy produkt? czy mozecie to oddac? no wlasnie dlatego dziewczyny nie przesadzajcie ze avon ma obowiazek was przepraszac i na swoj koszt dosylac produkty gratisowo w nstepnej paczce lub co gorsza dosylac jakies produkty przerosinowe.

nie zmienie swojego zdaniai nie przekonacie mnie, chociaz mozecie miec odmienne zdanie. ja tylko raz dzwonilam do avonu jak nie dostalam produkty w paczce ktory na fakturze byl.

... to sie zgadza, zadna inna firma nie daje takiej gwarancji na swoje kosmetyki, ale w sklepie tez udało mi sie oddać krem ktory mnie uczulił, bez najmnijeszego problemu, na następny dzien poszłam i oddałam i od ręki dostałam gotówke mimo ze był juz otwarty i użyty. kasjerka spisala protokół zwrotu i tyle. w aptece natomiast czekałam 3 dni, bo farmaceutka musiała sie skontaktowac z przedsrtawicielem handlowym, ale kremik wymienła mi bez problemu na właściwy a kosztowal ponad 60 zl (ten co oddawala m ściagał mi skóre i po 3 dniach przestalam używać - a oddałam po 2 tyg. bo nie wiedzialam ze jest taka możliwość). z kolorówką nie wiem jak jest bo nie mialam tego problemu

[off-wietrzka]

Napisane przez agness86

A czy przyszło Ci to co inne dziewczyny miały w brakach?

z tego co kajarzę to chyba nie zamawiałam nic co inne dziewczyny miały w brakach...
chyba trochę za późno już odpisuję, bo zdaje się już złożyłaś zamówienie...

Napisane przez anetka_m

Caroline dobrym wyjściem jest kupowanie rzeczy z katalogu. Czasem są promocje np. na kremy do rąk, balsamy do ust, jakieś kremy czy inne kosmetyki w mini opakowaniach. Cena w katalogu nie przekracza 5 zł, a Ty automatycznie pobijasz sobie wartość zamówienia i opust zarazem. Ja bardzo rzadko korzystam z ofert internetowej czy netto.

ja zawsze zamawiam gratisy z katalogu, bo mam od nich zniżke, podbijaja mi wartość zamówienia, no i jak się coś klientce spodoba, to może potem sama zamówi... a to, że klientka będzie wiedziała, ile to kosztowało, to co z tego??

[elffee]

Napisane przez Hosenka*

napewno masz tez sporo racji w tym co piszesz. ale weź pod uwagę, że to konsultantka musi sie nasłuchać od klientki która dostała coś uszkodzonego. To konultantka musi odsyłac na wlasny koszt te produkty, które sa uszkodzone nie z jej winy ?(co innego gdyby np. niechcący rozbiła butelke z woda toaletową).

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;4862813]poniekad cie rozumiem, ale kazda strona ma racje.[/quote]

Napisane przez taka jedna

To bez sensu, żebym ja im odsyłała na swój koszt uszkodzony produkt, a oni i tak go wyrzucą, a doślą mi nowy. Za tą cene to czasami by wyszło taniej kupić całkiem nowy i mieć zwiększyć sobie wartość zamówienia.
A oni wcale nie dosyłają tego na swój koszt! Tylko najczęściej normalnie w następnej paczce. Więc jak ja mam ponosić koszt wysłania, oni wyrzucą tamten a dadzą mi w paczce(znowu nie na ich koszt tylko w najbliższej paczce) to wolę napisać do nich i niech od razu doślą. W końcu to nie moja wina, że dostałam wadliwy produkt.

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;4863321]zgadzam sie, nie powinno nas interesowac jak i czemu jest wadliwy. nie moja sprawa. mogliby chociaz ponosic koszty wysyłki. w koncu to bogata firma, a nie kazda konsultantka ma kase z własnej kieszni wydac. robie niezgodnie z regulaminem ,ale jesli ktos chce cos zwrocic to mowie ze sam musi oplacic.[/quote]

Napisane przez dwi071

... to sie zgadza, zadna inna firma nie daje takiej gwarancji na swoje kosmetyki, ale w sklepie tez udało mi sie oddać krem ktory mnie uczulił, bez najmnijeszego problemu, na następny dzien poszłam i oddałam i od ręki dostałam gotówke mimo ze był juz otwarty i użyty. kasjerka spisala protokół zwrotu i tyle. w aptece natomiast czekałam 3 dni, bo farmaceutka musiała sie skontaktowac z przedsrtawicielem handlowym, ale kremik wymienła mi bez problemu na właściwy a kosztowal ponad 60 zl (ten co oddawala m ściagał mi skóre i po 3 dniach przestalam używać - a oddałam po 2 tyg. bo nie wiedzialam ze jest taka możliwość). z kolorówką nie wiem jak jest bo nie mialam tego problemu

dziekuje ze przynajmniej sie w czesci ze mna zgadzacie. piszecie tez ze po co odsylac skoro oni i tak wyrzuca, no niby racja ale oni z tego wszystkiego musza spisac jakis protokul czy co [ja sie nie znam na tym] pamietam jak pracowalam i wiele bylo kosmetykow odrzuconych, ktore np z powodu takiego ze ktos nie dolal tyle perfum ile trzebaa albo gdzies sie cos zabrudzilo i przeciez co by im sie stalo gdybysmy mogly sobie brc te kosmetyki [mi nie przeszkadza ze perfum zamiast 50 ml jst np 40 ml tym bardziej ze je uzywam na codzien i sa za darmo]. mimo to nie mozna bylo tego zabierac, oni wszystko liczyli ile jest odrzuconych ile bylo wszytskich itpo. tak ze to nie jest takie proste zeo ni wyrzaca i juz. musza miec ze tak powiem dowod ze faktycznie tak bylo. nie wiem czy rozumiecie. sama jestem przeciez klientka ich i konsultantka i cale szczescie na tylkeco zamawiac nie mialam za wiele jakis takich felernych kosmetykow niemiej zawsze odsylam. mam juz uzbierane cale pudlo kosmetykow do zwrotu [bo faktycznie nie oplaca sie wysylac jednego kosmetyku].
tez wolalabym by mozna bylo oddawac np w coku ale oni chybasie boja takiego czegos ze nagle kazda konsultantka bedzie zwracala jak leci wszystko. w sensie pozamawia co tylko bedzie chciala, wyprobuje, i odesle bo jej sie nie spodoba. a oni by na tym zaczeli tracic. haha. dlatego sie wycfanili i wiedza ze jak juz trzeba wyslac paczke to nie kazdemu sie chce i nie kazdemu sie oplaca.

ja was tez rozumiem, bo tez bym wolala zrobic telefon i dostac w nastepnej paczce nowy produkt be zwracania starego. mialabym 2 kosmetyki bo w sumie tak jak z ta odrapana buteleczka, kosmetyk w srodku byl w porzadku i mozna bylo go uzywac a ze butelka odrapana to mi to akurat nie przeszkadza.

[inez1234]

witam ja natomiast dołączam do dziewczyn chwalących błyszczyk UCR pink icing boski...... ma super smaczek i zapaszek w dodatku kolorek śliczny i jest w sumie długotrwały na moich ustach na prawde długo się utrzymje (porównywalnie z moim ulubionym błyszczykiem z l'orealka ) nawet jak już zejdzie całkiem, to zostają na ustkach malutkie cudnie mieniące się drobinki... mam ochote sie nim cały czas smarować

[kamilcia.Nowa]

Witam. dziewczyny może wiecie jakie bedzie rozwiązanie krzyżówki z Nova Ty 7?? A moze też wiecie kto wygrałz krzyżówki nowa ty 6???

[Basienka27]

Napisane przez inez1234

witam ja natomiast dołączam do dziewczyn chwalących błyszczyk UCR pink icing boski...... ma super smaczek i zapaszek w dodatku kolorek śliczny i jest w sumie długotrwały na moich ustach na prawde długo się utrzymje (porównywalnie z moim ulubionym błyszczykiem z l'orealka ) nawet jak już zejdzie całkiem, to zostają na ustkach malutkie cudnie mieniące się drobinki... mam ochote sie nim cały czas smarować

Witam ja tez uwazam ze ten kolorek jest boski,teraz brala kolezanka dla corki ale ja chyba sie na niego skusze,tez mam 2 ulubione kolorki błyszczykow z loreala i wielbiam ich kolorki ale niestety bardzo bardzo nietrwale tym bardziej ze sa takie drogie,a szkoda.

[Hosenka*]

Napisane przez inez1234

witam ja natomiast dołączam do dziewczyn chwalących błyszczyk UCR pink icing boski...... ma super smaczek i zapaszek w dodatku kolorek śliczny i jest w sumie długotrwały na moich ustach na prawde długo się utrzymje (porównywalnie z moim ulubionym błyszczykiem z l'orealka ) nawet jak już zejdzie całkiem, to zostają na ustkach malutkie cudnie mieniące się drobinki... mam ochote sie nim cały czas smarować

a mogłabyś wkleić zdjęcie tego błyszczyku na ustach?

[inez1234]

Napisane przez Hosenka*

a mogłabyś wkleić zdjęcie tego błyszczyku na ustach?

jasne już się robi

[pAtiŚ]

ja właśnie czekam na paczkę z II terminu K9

Napisane przez inez1234

witam ja natomiast dołączam do dziewczyn chwalących błyszczyk UCR pink icing boski...... ma super smaczek i zapaszek w dodatku kolorek śliczny i jest w sumie długotrwały na moich ustach na prawde długo się utrzymje (porównywalnie z moim ulubionym błyszczykiem z l'orealka ) nawet jak już zejdzie całkiem, to zostają na ustkach malutkie cudnie mieniące się drobinki... mam ochote sie nim cały czas smarować

żałuję, że wzięłam sobie icy nude

[Hosenka*]

Napisane przez inez1234

jasne już się robi

dzięki

Napisane przez pAtiŚ

ja właśnie czekam na paczkę z II terminu K9

ja tez czekam... zastanawiam sie tylko czy przyjdzie dzisiaj czyw sobotę.
jaki masz termin dostawy?

[inez1234]

Pink Icing UCR

fotki robiłam przy oknie, przy świetle dziennym

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

Napisane przez inez1234

Pink Icing UCR

fotki robiłam przy oknie, przy świetle dziennym

ładny ten błyszczyk, ale dla mnie za rozowy podobne usteczka jak avaterek hehe

[inez1234]

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;4864833]ładny ten błyszczyk, ale dla mnie za rozowy podobne usteczka jak avaterek hehe [/quote]



hihih nio troszeczke ale w avatarku to nie moje

aha i w realu są troszke mniej różowe. z resztą to zależy od kąta padania światła i patrzenia raz się mienią jak bezbarwne, a raz różem zalatuje

[pAtiŚ]

Napisane przez Hosenka*

dzięki




ja tez czekam... zastanawiam sie tylko czy przyjdzie dzisiaj czyw sobotę.
jaki masz termin dostawy?

C

Napisane przez inez1234

Pink Icing UCR

fotki robiłam przy oknie, przy świetle dziennym

jejku, boski, coraz bardziej żałuję

[inez1234]

Napisane przez pAtiŚ

C


jejku, boski, coraz bardziej żałuję

uszka do góry może ice nude też będzie super

[Hosenka*]

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;4864833]ładny ten błyszczyk, ale dla mnie za rozowy podobne usteczka jak avaterek hehe [/QUOTE]
dla mnie tez za różowy bardzo mi przypomina szminke CT Iced Champink

[pAtiŚ]

Napisane przez inez1234

uszka do góry może ice nude też będzie super

ja już go mam... w sumie nie jest zły, ale wolałabym pink icing, może sobie zamówię kiedyś tam

[inez1234]

Napisane przez Hosenka*

dla mnie tez za różowy bardzo mi przypomina szminke CT Iced Champink

nio rzecz gustu, typu urody, upodobań i pewnie poniekąd przyzwyczajeń
a tej szmineczki nie miałam

Napisane przez pAtiŚ

ja już go mam... w sumie nie jest zły, ale wolałabym pink icing, może sobie zamówię kiedyś tam

ja wzielam , bo akurat byl za te 12,90, wiec mala kaska jak na błyszczyk

[Basienka27]

Napisane przez inez1234

hihih nio troszeczke ale w avatarku to nie moje

aha i w realu są troszke mniej różowe. z resztą to zależy od kąta padania światła i patrzenia raz się mienią jak bezbarwne, a raz różem zalatuje

zgadzam się w rzeczywistosci jest zdecydowanie mniej rózowy ,widac praktycznie same drobinki i delikatny róz.

[pAtiŚ]

Napisane przez Hosenka*

dla mnie tez za różowy bardzo mi przypomina szminke CT Iced Champink

akurat jak dla mnie to iced chamink jest fajniutki

Napisane przez inez1234

ja wzielam , bo akurat byl za te 12,90, wiec mala kaska jak na błyszczyk

ja też wzięłam je tylko dlatego, a zastanawiałam się właśnie między icy nude a pink icing i postawiłam na icy nude, no nic

[inez1234]

Napisane przez Basienka27

zgadzam się w rzeczywistosci jest zdecydowanie mniej rózowy ,widac praktycznie same drobinki i delikatny róz.

dokładnie