Mamusie Majowe 2015!! cz. 2

[sylwia01485]

Napisane przez fistaszek24

Pozytywne myślenie to połowa sukcesu. Jak leżałam w szpitalu przed operacją to myślałam, że mam dla kogo żyć, że moje dziecko liczy na mnie. Po operacji diagnoza spadła jak grom z jasnego nieba i też musiałam walczyć cicho w kącie płakałam( nawet teraz ryczę) a na zewnątrz pocieszałam wszystkich, ze musi być dobrze. Mój mąż dużo czyta na temat medycyny i on przeszukał statystyki o moich szansach i mnie podtrzymywał na duchu a uwierzcie mi rozmowy o tym, jak mają żyć jak mnie nie będzie i co maja mi ubrac do trumny były.
Poryczłam się o .

najważniejsze, że już to za Tobą

Napisane przez Czarnulka7891

sylwia,[/B] czyli polecasz? No to ufff Bo trochę sie martwiłam, że nie znacie tej firmy i ze przypadkiem gafę walnęłam

Tak, polecam, bo mają dobre opinie w testach. My mamy teraz taki od 9 kg do 15 kg chyba, ale zostawiam go dla malucha jak podrośnie, a dla H. kupię taki dla starszych dzieci, ale na pewno Romer, innych nie biorę pod uwagę

Napisane przez Crumble

Parsknęłam śmiechem jak to sobie wyobraziłam

U mnie w domu wszyscy też się śmiali, tylko mi nie było do śmiechu, bo to wyglądało jakby moje dziecko postanowiło mnie przestraszyć, robiąc takie "buuu"

Napisane przez Czarnulka7891

Oj Sylwia, doczytałam teraz o wizycie... a raczej o wymiotach szok normalnie...przecież II trymestr na zakręcie, a tu takie rzeczy... jak sie ciesze, ze mi to przeszło...
hehe, ale określenie ufoludek to faktycznie trafne

Ja powoli tracę nadzieję, że się coś zmieni, bo od 6 tyg nie czuję poprawy, a jestem w 13. W pierwszej ciąży było mi niedobrze do połowy, ale wymiotowałam mało, w drugiej było gorzej, bo i mdłości i wymioty skończyły się 3 tyg przed porodem, w 36 tyg ciąży. Najgorsze jest to, że ja nie zwracam posiłków, tylko wymiotuję kilka godzin po jedzeniu kwasem żołądkowym i resztkami strawionymi, a najbardziej mnie mdli nie na czczo, tylko jak cokolwiek zjem lub wypiję.

[Czarnulka7891]

Napisane przez Santilia

że tak powiem.. nie upominam się już o te wizyty bo wyjdę na mega upierdliwca;P część dziewczyn od razu wysyła maile ;-)

e tam, ja byłam upierdliwa co by zawsze mieć porządek na 1str
Dziewczynki, te które jeszcze tego nie zrobiły- wysyłamy priv do Santi z aktualnymi terminami wizyt bo nam sie zastój zrobił

[baelka]

Cześć dziewczyny, ja na krótko...
Maluszek wyprzedza termin i jest większy niż OM wskazuje, bo wg. niej jestem w 12w5d, a wg. rozmiaru malucha to mój 13w6d. Wszystkie pomiary są właściwe, tylko bąbel coś słabo się ruszał. Pewnie matka nie nakarmiła jak trzeba, to dlatego

[fistaszek24]

Napisane przez baelka

Cześć dziewczyny, ja na krótko...
Maluszek wyprzedza termin i jest większy niż OM wskazuje, bo wg. niej jestem w 12w5d, a wg. rozmiaru malucha to mój 13w6d. Wszystkie pomiary są właściwe, tylko bąbel coś słabo się ruszał. Pewnie matka nie nakarmiła jak trzeba, to dlatego

gratulacje.

[Czarnulka7891]

Sylwia, spróbuj jeść częściej. Wiem, że wtedy dla odmiany będą mdłości, ale lepsze to niż wymioty chyba... ja wymiotowałam zawsze gdy tylko robiłam sie głodna i też właśnie kwasem...nic przyjemnego, a w dodatku podrażniłam sobie niejednokrotnie przełyk przez co wymiotowałam też z krwią.... oby Ci to szybko mineło, bow eim jak to meczy

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez baelka

Cześć dziewczyny, ja na krótko...
Maluszek wyprzedza termin i jest większy niż OM wskazuje, bo wg. niej jestem w 12w5d, a wg. rozmiaru malucha to mój 13w6d. Wszystkie pomiary są właściwe, tylko bąbel coś słabo się ruszał. Pewnie matka nie nakarmiła jak trzeba, to dlatego

a Ty matka jak karmisz?

[sylwia01485]

Napisane przez baelka

Cześć dziewczyny, ja na krótko...
Maluszek wyprzedza termin i jest większy niż OM wskazuje, bo wg. niej jestem w 12w5d, a wg. rozmiaru malucha to mój 13w6d. Wszystkie pomiary są właściwe, tylko bąbel coś słabo się ruszał. Pewnie matka nie nakarmiła jak trzeba, to dlatego

U mnie podobnie OM 12w1d, a rozmiarowo 13w0d, ale miał strasznie chude nogi, jak patyki

[Czarnulka7891]

Raz, dwa, trzy...wdech, wydech...tylko spokojnie....

znowu szefowa mi smsa napisała, że lekarz (tu cytat) "debil" nic nie zrobił....
szczerze? mam już tego wszystkiego dość...

[fistaszek24]

Napisane przez Czarnulka7891

Raz, dwa, trzy...wdech, wydech...tylko spokojnie....

znowu szefowa mi smsa napisała, że lekarz (tu cytat) "debil" nic nie zrobił....
szczerze? mam już tego wszystkiego dość...

Napisz jej, że Ty wszystkiego dopilnowałaś a jak chc to niech do debila napisze i podaj numer

[irenka78]

sylwia wiem że to mało pocieszające ale ja też nadal wymiotuję i mam cały czas mdłości, najgorzej jak zacznie mnie ssać wtedy to wymioty pewne na 100%, jem często ale i tak mnie muliiiii A co do testu pappa to wszystko będzie ok zobaczysz, mocno trzymam kciuki
fistaszek24 musisz pozytywnie myśleć to połowa sukcesu skoro lekarze mówią że jest ok to trzeba wierzyć

[fistaszek24]

Napisane przez Czarnulka7891

Raz, dwa, trzy...wdech, wydech...tylko spokojnie....

znowu szefowa mi smsa napisała, że lekarz (tu cytat) "debil" nic nie zrobił....
szczerze? mam już tego wszystkiego dość...

Masz jakiegoś znajomego prawnika, księgowego???? Zapytaj co należy do Twoich obowiązków i co gdy lekarz się nie wywiąże ze swoich.

[Czarnulka7891]

Gdzie tu jest ku*wa sprawiedliwość?? Nie dość, że martwie sie krwiakiem i o malucha to jeszcze musze sie lekarzem, ubezpieczeniem i szefowa martwić...to jest za dużo jak na raz...

[wiolafrytka]

ten test pappa robi się każdej kobiecie w ciąży? mój gin. nic mi nie mówił. Kazał mi tylko zrobić pods. mocz i krew ?

[fistaszek24]

Napisane przez Czarnulka7891

Gdzie tu jest ku*wa sprawiedliwość?? Nie dość, że martwie sie krwiakiem i o malucha to jeszcze musze sie lekarzem, ubezpieczeniem i szefowa martwić...to jest za dużo jak na raz...

Napisz mi proszę czego nie dopilnował lekarz i czemu Ty masz ponosić konsekwencje????

[irenka78]

Napisane przez wiolafrytka

ten test pappa robi się każdej kobiecie w ciąży? mój gin. nic mi nie mówił. Kazał mi tylko zrobić pods. mocz i krew ?

nie, zazwyczaj robi się go jesli kobieta ma +35lat, sa jakieś wskazania np w usg coś lekarzowi się nie podoba lub choroby genetyczne w rodzinie.

[kefii]

Napisane przez wiolafrytka

ten test pappa robi się każdej kobiecie w ciąży? mój gin. nic mi nie mówił. Kazał mi tylko zrobić pods. mocz i krew ?

Nie nie każdej
Robie sie kobietom po 35 rż
Jeśli na USG wychodzi coś nie tak
Oraz jesli istnieje podejżenie że może dziecko byc chore tak jak u mnie 1 dziecko chore.

[irenka78]

Napisane przez Czarnulka7891

Gdzie tu jest ku*wa sprawiedliwość?? Nie dość, że martwie sie krwiakiem i o malucha to jeszcze musze sie lekarzem, ubezpieczeniem i szefowa martwić...to jest za dużo jak na raz...

nie pomogę, nie znam sie zupełnie na przepisach ale myslę że z Twojej strony zostało wszystko dopilnowane wiec mogą cię...... nie martw się

[Czarnulka7891]

Napisane przez fistaszek24

Masz jakiegoś znajomego prawnika, księgowego???? Zapytaj co należy do Twoich obowiązków i co gdy lekarz się nie wywiąże ze swoich.

mam księgowego, tzn TŻ ma, ale on sie nie "zajmuje" ciążami..nie do końca sie na tym nawet zna owszem wie co mi przysługuje itd, ale to tez musi konsultować

[fistaszek24]

Napisane przez Czarnulka7891

mam księgowego, tzn TŻ ma, ale on sie nie "zajmuje" ciążami..nie do końca sie na tym nawet zna owszem wie co mi przysługuje itd, ale to tez musi konsultować

A może telefon do takiej instytucji jak u Nas ZUS???

[Czarnulka7891]

Napisane przez fistaszek24

A może telefon do takiej instytucji jak u Nas ZUS???

Ewentualnie do mojego ubezpieczyciela, ale tym zajęła się już szefowa... Później ma zadzwonić do mnie co musze załatwić.

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Dziewczyny ile można nospy zjeść dziennie??

[fistaszek24]

Napisane przez Czarnulka7891

Ewentualnie do mojego ubezpieczyciela, ale tym zajęła się już szefowa... Później ma zadzwonić do mnie co musze załatwić.

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Dziewczyny ile można nospy zjeść dziennie??

Nie stresuj się. Pamiętaj jeśli nawet to tylko pieniądze a dziecko musisz chronić.

[Czarnulka7891]

Napisane przez irenka78

nie pomogę, nie znam sie zupełnie na przepisach ale myslę że z Twojej strony zostało wszystko dopilnowane wiec mogą cię...... nie martw się

Też się nie znam, zwłaszcza na tych przepisach w De, tyle o ile co się dowiaduje od kogoś. Mam wrażenie ze tu wszyscy kręcą, bo będą musieli mi płacić..

[Emilia 25]

Czarna, Twój TŻ jest Niemcem?

[Czarnulka7891]

Napisane przez Emilia 25

Czarna, Twój TŻ jest Niemcem?

Nie- chwała Bogu

Polak z krwi i kości, ale od 7lat mieszka i pracuje w DE a ja już 3 lata

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez Iluzja00

Na okolo 6 plackow potrzebne sa 2 szklanki maki pszennej i 3/4 szklanki wody, doprawiamy tylko sola.
Ciasto wyrabia sie jak na pierogi.
Pozniej dzieli sie na rowne czesci i walkuje cienkie placuszki.
Smazy sie okolo 60s z jednej strony na suchej, dobrze rozgrzanej patelni.

bardzo dziękuję i spróbuję

Napisane przez ruskaa

też oglądam porodówkę i już ryczę

a fuj koleżanka mi pokazywała swoje zdjęcia przy porodzie bo mąż jej robił, ja nie wiem jak dla was ale dla mnie to jest dziwne

Napisane przez Czarnulka7891

A co do imienia dla dziewczynki skaplikowalo mi strasznie bo są 4 formy Zosi... Sofie, Sophie, Sofia i Sophia... Jezu

tylko nie Zosia!! wiem z doświadczenia, że zosie są uparte i najmądrzejsze

matko i córko dziewczyny ja nie wiem co się dzieje miały byc poranne mdłości a tymczasem ja mam ciągle popołudniowe odruchy wymiotne no nie mam siły
do tego poszłam do sklepu i chyba trochę za ciężko miałam i teraz tak mnie boli w dole jakby mnie coś w dół ściągało

[Czarnulka7891]

Wiem, że marudze, przepraszam was bardzo Ale martwię się dalej...
Jak do tej pory od rana był spokój z tymi grudkami w sluzie , ale teraz brzuch zaczął mnie pobolewać i pojawiło się brązowe plamienie, a w zasadzie śluz... Taki jak w szpitalu gdy skończyło się krwawienie...jakby odchody po krwawieniu... to dobrze czy źle?

[Emilia 25]

Napisane przez Czarnulka7891

Nie- chwała Bogu

Polak z krwi i kości, ale od 7lat mieszka i pracuje w DE a ja już 3 lata

Aaa, ciekawa byłam.

[fistaszek24]

Imię chłopca Antoni wybrane zaakceptowane. Czekamy na dezaprobatę rodziców .

[Czarnulka7891]

Napisane przez Emilia 25

Aaa, ciekawa byłam.

Spoko, sama byłabym ciekawa

Napisane przez fistaszek24

Imię chłopca Antoni wybrane zaakceptowane. Czekamy na dezaprobatę rodziców .

Ładne
ja nim w ciążę zaszłam myślałam o córeczce Antosi, stad sentyment

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Dziewczyny, które plamia/plamily na brązowo.... Dużo macie tego?? Jak często wymieniacie wkładki/podpaski. Bo nie wiem już w sumie czy mam się martwić czy poprostu to dziadostwo się oczyszcza??

[fistaszek24]

Napisane przez Czarnulka7891

Spoko, sama byłabym ciekawa

Ładne
ja nim w ciążę zaszłam myślałam o córeczce Antosi, stad sentyment

język niemiecki – Antonius, Anton
tu można losować imię http://dzieci.pl/word,Antoni,imie.html
Nasz było przemyślane tzn. wczoraj zanim całkowicie zapadłam w błogi sen otworzyłam oczy i mówię do tż syn będzie Antoni. A on czemu??? a znasz Antoniego, który nie odniósł sukcesu??? a on nie znam to mówie dlatego będzie Antoni na co mąż w sumie racja podoba mi się .

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez Czarnulka7891

Spoko, sama byłabym ciekawa

Ładne
ja nim w ciążę zaszłam myślałam o córeczce Antosi, stad sentyment

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Dziewczyny, które plamia/plamily na brązowo.... Dużo macie tego?? Jak często wymieniacie wkładki/podpaski. Bo nie wiem już w sumie czy mam się martwić czy poprostu to dziadostwo się oczyszcza??

Ja raz miałam grudkę taką brązową więc nie wiem :niewiem:

[sylwia01485]

Napisane przez fistaszek24

język niemiecki – Antonius, Anton
tu można losować imię http://dzieci.pl/word,Antoni,imie.html

Zalosowałam - Tadeusz i Eleuteria