Winko, wódka no i plotki, tak przetrwamy zimy psotki- rocznik 94, cz. XIII

[minthema]

Napisane przez meeow

no z tą bitą śmietaną, to przeginają przy gofrach miałam dzisiaj zjeść z nutellą, ale ostatecznie padło na dżemor z czarnej porzeczki

ja jak byłam w maju w Darłówku to zjadłam idealnego gofra z bitą śmietaną Idealna ilość, dużo pysznych owoców, chrupiący gofr, ideolo.

Napisane przez oliwja

eh.. znowu nie polazłam na wykład, zamiast drzemki wyłączyłam budzik, tata mnie za późno obudził i dałam sobie spokój (zdążyłabym, miałam pół h do wyjścia ale nie lubię się spieszyć ) więc jadę tylko na ćw a potem do hebe


i w nocy znowu spać nie mogłam, wróciłam padnięta (pracowałam ), oczy mi się przy kompie zamykały a jak się położyłam to 2 godziny kręciłam się z boku na bok

pilna studentka jak dobrze, że poniedziałki mam luźne i zaczynam o 10:45 nawet szybko się ogarnęłam, godzina i 15 minut na zupełnym spokoju, bez spiny, wszystko powoli, mam jeszcze godzinę do wyjścia

ja też wczoraj wyjątkowo nie mogłam zasnąć, przez godzinę się męczyłam co na mnie to jest szał bo ja zasypiam bardzo szybko i prawie nigdy nie mam z tym problemów. Ostatnio zobaczyłam, że jak mi M odpisał 2 minuty po moim "dobranoc" to już tego nie odczytałam bo zasnęłam

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Napisane przez Inspire

zastrzelę za te rozprawiania o gofrach, ślinotok mam

a ja jestem taaaka dzielna, na dole w kuchni leżą na wierzchu szarlotki, ciasto z dżemem porzeczkowym, kokosanki, pierniki w czekoladzie które zostały z wczoraj, siostra na wierzchu ma śliwki w czekoladzie a mnie nic nie kusi


(a, w tym tygodniu schudłam 2 kg motywuje motywuje)

[justine333]

Napisane przez minthema

a ja jestem taaaka dzielna, na dole w kuchni leżą na wierzchu szarlotki, ciasto z dżemem porzeczkowym, kokosanki, pierniki w czekoladzie które zostały z wczoraj, siostra na wierzchu ma śliwki w czekoladzie a mnie nic nie kusi
)

ja tak nie potrafię przejść obojętnie

[meeow]

Napisane przez oliwja

eh.. znowu nie polazłam na wykład, zamiast drzemki wyłączyłam budzik, tata mnie za późno obudził i dałam sobie spokój (zdążyłabym, miałam pół h do wyjścia ale nie lubię się spieszyć ) więc jadę tylko na ćw a potem do hebe

i w nocy znowu spać nie mogłam, wróciłam padnięta (pracowałam ), oczy mi się przy kompie zamykały a jak się położyłam to 2 godziny kręciłam się z boku na bok

pogrubione - ile razy ja tak zrobiłam przez pomyłkę (a czasami celowo)

też tak mam i tego nienawidzę.. siedzę przed laptopem to zasypiam na siedząco prawie, a jak już wyląduję w łóżku to się wiercę

Napisane przez minthema

a ja jestem taaaka dzielna, na dole w kuchni leżą na wierzchu szarlotki, ciasto z dżemem porzeczkowym, kokosanki, pierniki w czekoladzie które zostały z wczoraj, siostra na wierzchu ma śliwki w czekoladzie a mnie nic nie kusi

mi się już trochę przejadły domowe ciasta, praktycznie ostatnio co tydzień jakieś było, więc jak w tym tygodniu mama żadnego nie zrobiła to odetchnęłam z ulgą ze słodkości to te wczorajsze gofry, z innych dobroci to bym zeżarła brokuła, bo już mi się zaczyna po nocach śnić

[oliwja]

Napisane przez minthema

pilna studentka jak dobrze, że poniedziałki mam luźne i zaczynam o 10:45 nawet szybko się ogarnęłam, godzina i 15 minut na zupełnym spokoju, bez spiny, wszystko powoli, mam jeszcze godzinę do wyjścia


a ja jestem taaaka dzielna, na dole w kuchni leżą na wierzchu szarlotki, ciasto z dżemem porzeczkowym, kokosanki, pierniki w czekoladzie które zostały z wczoraj, siostra na wierzchu ma śliwki w czekoladzie a mnie nic nie kusi


(a, w tym tygodniu schudłam 2 kg motywuje motywuje)

o 10.45 to ja kończę




łoo, super

[Inspire]

Napisane przez minthema

a ja jestem taaaka dzielna, na dole w kuchni leżą na wierzchu szarlotki, ciasto z dżemem porzeczkowym, kokosanki, pierniki w czekoladzie które zostały z wczoraj, siostra na wierzchu ma śliwki w czekoladzie a mnie nic nie kusi


(a, w tym tygodniu schudłam 2 kg motywuje motywuje)

Brawo x2 super

Napisane przez meeow

też tak mam i tego nienawidzę.. siedzę przed laptopem to zasypiam na siedząco prawie, a jak już wyląduję w łóżku to się wiercę

Mam tak samo

[meeow]

Napisane przez Inspire

Mam tak samo

no a jak nie mogę spać, to oczywiście telefon do ręki i przeglądam instagrama i wizaż


borze, siedzę w pokoju i mam podśmiechujki z filmików na yt, a przed chwilą mama przyszła i się pyta, czy ja płaczę, czy się śmieję i jedno i drugie, popłakałam się ze śmiechu

[minthema]

Napisane przez meeow

no a jak nie mogę spać, to oczywiście telefon do ręki i przeglądam instagrama i wizaż


borze, siedzę w pokoju i mam podśmiechujki z filmików na yt, a przed chwilą mama przyszła i się pyta, czy ja płaczę, czy się śmieję i jedno i drugie, popłakałam się ze śmiechu

ja też ale jak rano się obudzę za wcześnie i już nie mogę zasnąć - wtedy insta, wizaż, fb... wieczorem to już nie mam co przeglądać bo przed spaniem muszę mieć wszystko obejrzane

to ja tak czasami mam jak coś tam się przekomarzamy z M i udaję, że płaczę ale tak wyjąc wtedy on do mnie czy się śmieję czy płaczę więc wyję jeszcze mocniej- śmiejąc się

[oliwja]

ćwiczyłabym



mój pierwszy wegański pasztet zaraz wyskakuje z piekarnika

[meeow]

Napisane przez minthema

ja też ale jak rano się obudzę za wcześnie i już nie mogę zasnąć - wtedy insta, wizaż, fb... wieczorem to już nie mam co przeglądać bo przed spaniem muszę mieć wszystko obejrzane

to ja tak czasami mam jak coś tam się przekomarzamy z M i udaję, że płaczę ale tak wyjąc wtedy on do mnie czy się śmieję czy płaczę więc wyję jeszcze mocniej- śmiejąc się

też rano przeglądam insta i wizaż często jak nie przejrzę insta z rana i robię to dopiero wieczorem (jak wczoraj), to nie ogarniam co już widziałam, a czego nie

ja się starałam nie śmiać głośno, więc to w sobie dusiłam, ale się nawet nie spodziewałam, że to tak słychać w drugim pokoju
a najgorzej, jak w nocy oglądam coś co mnie rozbawi.. pięść w zęby i staram się to uciszyć

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez oliwja

ćwiczyłabym

mój pierwszy wegański pasztet zaraz wyskakuje z piekarnika

albo lepiej 's☠☠☠☠☠☠☠iłabym się z tej trampoliny '

lecę na degustację

[Inspire]

Napisane przez oliwja

ćwiczyłabym

A ja jak uskładam sobie kasiory to na to pójdę, super rzecz

[meeow]

Napisane przez Inspire

A ja jak uskładam sobie kasiory to na to pójdę, super rzecz

to może być trudne.. wszędzie ostatnio jakieś promocje i wszystko kusi

[Inspire]

Napisane przez meeow

to może być trudne.. wszędzie ostatnio jakieś promocje i wszystko kusi

niee kosmetycznie jestem zaspokojona, a ciuchów nienawidzę kupować

[oliwja]

Napisane przez meeow

albo lepiej 's☠☠☠☠☠☠☠iłabym się z tej trampoliny '

lecę na degustację

to też całkiem możliwe


zapraszam!

Napisane przez Inspire

A ja jak uskładam sobie kasiory to na to pójdę, super rzecz

u mnie startuje od połowy listopada, też pójdę, wydaje mi się, że może ostro dawać po dupie



byłam wyjaśnić w drogerii, nawpychali mi próbek, oddali hajs a przeprosinom nie było końca, fajnie się zachowali

[meeow]

Napisane przez Inspire

niee kosmetycznie jestem zaspokojona, a ciuchów nienawidzę kupować

u mnie jeżeli chodzi o kosmetyki to lakierowy niedosyt
a z ciuchami mam identycznie, szczególnie jeśli idzie o spodnie

Napisane przez oliwja

to też całkiem możliwe

zapraszam!


byłam wyjaśnić w drogerii, nawpychali mi próbek, oddali hajs a przeprosinom nie było końca, fajnie się zachowali

oj na początku na pewno są takie obawy, a potem już coraz lepiej się hopsa

wyciągnęłaś go już? próbowałaś?


widzisz, miałam rację, żeby Cię tam wypychać fajnie się zachowali, wszędzie powinni tak reagować

[minthema]

Napisane przez meeow

też rano przeglądam insta i wizaż często jak nie przejrzę insta z rana i robię to dopiero wieczorem (jak wczoraj), to nie ogarniam co już widziałam, a czego nie

ja się starałam nie śmiać głośno, więc to w sobie dusiłam, ale się nawet nie spodziewałam, że to tak słychać w drugim pokoju
a najgorzej, jak w nocy oglądam coś co mnie rozbawi.. pięść w zęby i staram się to uciszyć

ja przeglądam kilka razy dziennie rano, wieczorem, czekając aż mi obiad wystygnie, na wykładzie (milion razy), w autobusie, na przystanku, jak czekam na wodę na herbatę, na kiblu...

ja się rzadko śmieję "głośno", szczególnie będąc sama. W ogóle głośno się śmieję tylko przy osobach którym ufam, z którymi się dobrze czuję np z przyjaciółką z którą się znam od 2 klasy podstawówki, z M.. i w sumie to tylko co mi przychodzi do głowy

Napisane przez meeow

to może być trudne.. wszędzie ostatnio jakieś promocje i wszystko kusi

A właśnie apropos promocji, Ola, ogarniasz te promocje? Pewny jest tylko SP -40% na kolorówkę ale o co chodzi z rossmannem? Jedni mówią że ma być, inni że nie, potem jakieś 1+1, ja już nic nie ogarniam Szczerze mówiąc bardziej poleciałabym na kolorówkę z rossmanna (ale też bez szału bo zrobiłabym zapas tuszy i może kilka pierdółek z tych tańszych marek), z SP nie miałabym co kupić oprócz jakiś tam lakierów, wszystko można taniej na takich ezebrach znaleźć

Napisane przez Inspire

niee kosmetycznie jestem zaspokojona, a ciuchów nienawidzę kupować

Ja jak sobie skompletuje paletkę z inglota (ale to na gwiadkę) i kupię mary lou to też będę Kolorówkowo przynajmniej. Pielęgnacyjnie kończy mi się moje serum z bielendy a do tego kusi mnie ta wersja nawilżająca i tonik korygujący ale to jak skończę ten z lirene.
A ciuchy - postanowiłam, że dopóki nie schudnę wystarczająco to sobie nic z ciuchów nie kupię, o I tym sposobem mam praktycznie zamrożoną wypłatę z Eurocashu, haha Wszystko wydam na prezenty i tak to się skończy

[Inspire]

Napisane przez minthema

A właśnie apropos promocji, Ola, ogarniasz te promocje? Pewny jest tylko SP -40% na kolorówkę ale o co chodzi z rossmannem? Jedni mówią że ma być, inni że nie, potem jakieś 1+1, ja już nic nie ogarniam Szczerze mówiąc bardziej poleciałabym na kolorówkę z rossmanna (ale też bez szału bo zrobiłabym zapas tuszy i może kilka pierdółek z tych tańszych marek), z SP nie miałabym co kupić oprócz jakiś tam lakierów, wszystko można taniej na takich ezebrach znaleźć

Ja jak sobie skompletuje paletkę z inglota (ale to na gwiadkę) i kupię mary lou to też będę Kolorówkowo przynajmniej. Pielęgnacyjnie kończy mi się moje serum z bielendy a do tego kusi mnie ta wersja nawilżająca i tonik korygujący ale to jak skończę ten z lirene.

Wieść gminna głosi coś o -40% od 10.11, ale nic potwierdzonego a SP się nie interesuję

Ciekawa jestem, jak to serum mi się sprawdzi

[meeow]

Napisane przez minthema

ja przeglądam kilka razy dziennie rano, wieczorem, czekając aż mi obiad wystygnie, na wykładzie (milion razy), w autobusie, na przystanku, jak czekam na wodę na herbatę, na kiblu...

ja się rzadko śmieję "głośno", szczególnie będąc sama. W ogóle głośno się śmieję tylko przy osobach którym ufam, z którymi się dobrze czuję np z przyjaciółką z którą się znam od 2 klasy podstawówki, z M.. i w sumie to tylko co mi przychodzi do głowy

w ciągu dnia też przeglądam, ale wczoraj cały byłam poza domem i to w odcięciu od neta, bo pakietu brak, kasy na koncie tyż ale tak to podczas najróżniejszych czynności, jeszcze przeglądam co polubili inni i tylko stukam w ten telefon, żeby lajki rozdać

ja to najczęściej przy P. i rodzinie no i w sumie na głos się śmieję tylko jak coś mnie wybitnie rozbawi ostatnio taki ubaw miałam na poprawinach


niee noo, niech zrobią promo w Rossie.. ale nie wszystko na raz, tylko tygodniami, jak ostatnio + niech jeszcze zrobią tydzień na pielęgnację.. ale czego ja wymagam, to by było zbyt piękne

[minthema]

Napisane przez Inspire

Wieść gminna głosi coś o -40% od 10.11, ale nic potwierdzonego a SP się nie interesuję

Ciekawa jestem, jak to serum mi się sprawdzi

no wieeem ale potem pojawiły się głosy, że nie będzie i już sama nie wiem

[oliwja]

Napisane przez meeow

wyciągnęłaś go już? próbowałaś?

tak, trochę niedokładnie wymieszałam bo miejscami jest za słony ale ogólnie smaczne


ja też chcę promocje w rossie, póki mam jakąkolwiek kase




Maja, czego używasz do brwi?

[Paseczkowa]

Napisane przez minthema

po to siedzę na wizażu żebym mogła pomarudzić w kwestii kosmetyczno/urodowej oraz pogadać o kosmetykach i posłuchać o zakupach bo w normalnie nikogo to nie obchodzi

No jasne, że tak jest, mam nadzieję, że nie odebrałaś tego jako przytyk

Napisane przez minthema

(a, w tym tygodniu schudłam 2 kg motywuje motywuje)

Napisane przez oliwja

ćwiczyłabym



mój pierwszy wegański pasztet zaraz wyskakuje z piekarnika

Z czego robisz pasztet?

Napisane przez oliwja

to też całkiem możliwe


zapraszam!


u mnie startuje od połowy listopada, też pójdę, wydaje mi się, że może ostro dawać po dupie



byłam wyjaśnić w drogerii, nawpychali mi próbek, oddali hajs a przeprosinom nie było końca, fajnie się zachowali

Bardzo ładnie się zachowali, uwielbiam Hebe

Napisane przez Inspire

Wieść gminna głosi coś o -40% od 10.11, ale nic potwierdzonego a SP się nie interesuję

Ciekawa jestem, jak to serum mi się sprawdzi

Taaaak proszę!

[minthema]

Napisane przez meeow

niee noo, niech zrobią promo w Rossie.. ale nie wszystko na raz, tylko tygodniami, jak ostatnio + niech jeszcze zrobią tydzień na pielęgnację.. ale czego ja wymagam, to by było zbyt piękne

na pielęgnację bym się nie obraziła


dżiiiizzzz znowu się wizaż yebie...
nie mogę zacytować więc Oliwia: Maybelline Color Tattoo w kolorze pernament taupe (okazjonalnie kredkę z golden rose classics 402 jak nie mam czasu ale to bardzo rzadko) Czemu pytasz?

[Inspire]

Właśnie :/

Maja, niestety nic nie wiem o tej promocji więcej niż reszta wizażu

Oliwia, nie do mnie pytanie, ale ja używam kredki Catrice

[meeow]

Oliwia, to super ja się w tym tygodniu zmobilizuję i zrobię tą kaszę jaglaną po meksykańsku
Maja, no ja może w końcu położę łapy na Ziai albo Tołpie ale znając życie sama kolorówka będzie pewnie


co ten wizaż świruje

[oliwja]

Napisane przez Inspire

Oliwia, nie do mnie pytanie, ale ja używam kredki Catrice

a jaki kolor?

Napisane przez meeow

Oliwia, to super ja się w tym tygodniu zmobilizuję i zrobię tą kaszę jaglaną po meksykańsku

właśnie mi przypomniałaś, że skończyła mi się jaglana, a dziś wykończyłam czerwoną soczewicę, została mi tylko zielona, płatki owsiane też się kończą i słonecznik więc czas na uzupełnienie zapasów

zrób, jak będzie jami to też się skuszę

Napisane przez minthema

nie mogę zacytować więc Oliwia: Maybelline Color Tattoo w kolorze pernament taupe (okazjonalnie kredkę z golden rose classics 402 jak nie mam czasu ale to bardzo rzadko) Czemu pytasz?

bo jesteś 'kolorystycznie' podobna do mnie a ja szukam czegoś do brwi

Napisane przez Paseczkowa

Z czego robisz pasztet?

Bardzo ładnie się zachowali, uwielbiam Hebe

tu podstawą była soczewica + marchewka, seler naciowy, czosnek, cebulka, koperek (chociaż w przepisie była pietruszka ale nie miałam), słonecznik i płatki owsiane, a z przypraw to sól, pieprz, pieprz ziołowy, papryka słodka, chilli i kolendra

[Paseczkowa]

Napisane przez oliwja

a jaki kolor?

właśnie mi przypomniałaś, że skończyła mi się jaglana, a dziś wykończyłam czerwoną soczewicę, została mi tylko zielona, płatki owsiane też się kończą i słonecznik więc czas na uzupełnienie zapasów

zrób, jak będzie jami to też się skuszę

bo jesteś 'kolorystycznie' podobna do mnie a ja szukam czegoś do brwi

tu podstawą była soczewica + marchewka, seler naciowy, czosnek, cebulka, koperek (chociaż w przepisie była pietruszka ale nie miałam), słonecznik i płatki owsiane, a z przypraw to sól, pieprz, pieprz ziołowy, papryka słodka, chilli i kolendra

I jak wyszedł? Ja w wakacje robiłam z cukinii, był cudowny

Co do brwi, to od paru lat jestem wierna paletce z Essence, polecam

[meeow]

Napisane przez oliwja

właśnie mi przypomniałaś, że skończyła mi się jaglana, a dziś wykończyłam czerwoną soczewicę, została mi tylko zielona, płatki owsiane też się kończą i słonecznik więc czas na uzupełnienie zapasów

zrób, jak będzie jami to też się skuszę

tu podstawą była soczewica + marchewka, seler naciowy, czosnek, cebulka, koperek (chociaż w przepisie była pietruszka ale nie miałam), słonecznik i płatki owsiane, a z przypraw to sól, pieprz, pieprz ziołowy, papryka słodka, chilli i kolendra

a Ty mi przypomniałaś, że mi się płatki owsiane kończą.. starczą chyba na dwie owsianki tylko suszona żurawina się skończyła jakiś czas temu. wniosek: też muszę zapasy uzupełnić

dam znać

omnomnom selera naciowego mam w nadmiarze (ojciec jak szalony go nawiózł z działki..) i chyba z niego zupę krem zrobię

[justine333]

Dziewczyny na jakiś czas opuszczam wizaż
Nie radzę sobie emocjonalnie z samą sobą ...chyba potrzebuję psychologa.
Trzymajcie się

[Inspire]

Napisane przez oliwja

a jaki kolor?

030, ale weź poprawkę na to, że mam praktycznie czarne brwi

mi też się kończą zapasy wszystkiego, a kurka nie mam kiedy do sklepu iść

[meeow]

Napisane przez justine333

Dziewczyny na jakiś czas opuszczam wizaż
Nie radzę sobie emocjonalnie z samą sobą ...chyba potrzebuję psychologa.
Trzymajcie się

też się trzymaj

Napisane przez Inspire

030, ale weź poprawkę na to, że mam praktycznie czarne brwi

mi też się kończą zapasy wszystkiego, a kurka nie mam kiedy do sklepu iść

ja muszę coś do brwi kupić, ale chyba najpierw rozważę opcję z paletką Essence, o której wspomniała Paseczkowa

teraz nie ma czasu, a potem będziesz wracać z sześcioma siatami

[Inspire]

Napisane przez meeow

teraz nie ma czasu, a potem będziesz wracać z sześcioma siatami

Znajdę sobie kogoś do noszenia tych siat
W ogóle trzymajcie kciuki, wiecie za co :p