Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

[87agata]

sasia nie no nie odebralam tak tego , tylko mi sie przypomnialo jak to bylo ze mna , ale skoro mowisz ze juz masz rozstepy to znaczy ze masz juz do tego predyspozycje , i musisz szczegolnie dbac o skore wiec nie inwestuj w palmersy tylko od razu kup bio oil spory wydatek ale sie oplaca bo potrafi nawet niwelowac stare

[19Inka90]

Tak dziewczyny to tak za darmo,szpital państwowy a nie prywatny może nie SA to jakieś mega hiper zabiegi ale naprawdę pomaga na poprawę humoru
Oprócz tego schudlam !! Przez ta biegunkę i wymioty... Ale lekarz kazał się tym kompletnie nie przejmować bo wyniki dobre i malej nic nie brakuje

Hej Aleksandra fajnie ze się odezwalas

[87agata]

Aleksandro witamy chcialam Ci powiedziec ze imie dla coreczki po prostu bajka
nie wiem dlaczego na nie nie wpadlam jak szukalam imienia dla corki 8 lat temu
teraz szukam imienia dla synka i pustka w glowie, czarna dziura

[sasia25]

A no mam jedyne pocieszenie jest takie, że są bardzo jasne i cienkie więc widać je tylko z bliska (mój tz nie widzi )
Smaruję się palmersem i mamamil. zobaczymy a Ty smarujesz sie tym bio oil? rozejrzę się za jakimś małym opakowaniem, moze w bootsie mają (wydaje mi się, że też kiedyś w primarku widziałam takie małe? po kilka e, ale nie jestem pewna)

[87agata]

Napisane przez sasia25

A no mam jedyne pocieszenie jest takie, że są bardzo jasne i cienkie więc widać je tylko z bliska (mój tz nie widzi )
Smaruję się palmersem i mamamil. zobaczymy a Ty smarujesz sie tym bio oil? rozejrzę się za jakimś małym opakowaniem, moze w bootsie mają (wydaje mi się, że też kiedyś w primarku widziałam takie małe? po kilka e, ale nie jestem pewna)

tak smaruje sie bio oil ale dopiero od tygodnia bo myslalam ze nowe scary wyjda mi tez na samym finiszu a tu klops wyszly 7 tygodni przed rozwiazaniem mimo ze wcieralam palmersa i to tego mocnego skoncentrowanego serum.teraz bardziej nakladam bio oil na biust bo bedzie sie dopiero teraz powiekszal

[alekaz1]

Sasia wlasnie wyszly mi one ostatnio w przeciagu ostatnich dwoch tygodni. Mam jakies probki kremow na rozstepy i tym smaruje. Ale poprawy nie widze

[Basjenia]

a ja dzisiaj wyskoczyłam na kawę i doprawiłam jeszcze twisterem z kfc i bardzo mi dobrze
w metrze unikam schodów bo wchodzić już mi ciężko, a w godzinach szczytu jest tak dużo ludzi że nawet zejść ciężko bez szturchania... wsiadłam więc i dziś do windy i trafiła się babcia która stwierdziła że coraz więcej młodych w windzie...a że jechała z nami jeszcze jedna ciężarna to mówimy że gdyby nie to że ludzie nie patrzą to my chętnie schodkami...babcia się roześmiała że absolutnie nas rozumie i nie chciała urazić. i że lepiej windą bo bezpieczniej dla bobasów. generalnie miło....
wsiadam do metra i mało o nos młodego faceta nie zaryłam brzuchem bo tak ciasno-ale gdzie tam-głowa w drugą stronę... myślę sobie trochę go poszturcham narobię siary ale jakiś starszy pan zareagował i poprosił żeby mi miejsca ktoś ustąpił... na co towarzyszka owego szturchanego pana stwierdziła (myślała że nie słyszę....)że jak można wszystko widzieć jak się siedzi tyłem...
dobrze że nie rozkręciła z tego większej dyskusji bo bym jej powiedziała to i owo. twister mnie chyba trochę zmiękczył też:P
ale gdyby ktoś mi odparował że mi się w ciąży w dupie poprzewracało....uuuu.... .trzeba było odparować!to że ktoś jest starszy nie znaczy że nie można zwrócić uwagi...

Bimbunia-ty masz naprawdę mózg w mózgu żebym to ja pamiętała że to ty mówisz o tych materacach i co....moje bąbelki tylko radośnie skaczą po czaszce i nie zawierają niczego

Mysza...przykro mi słyszeć takie wieści... co do lekarza...niektórzy stosują technike lepsza straszna prawda i najszczersza rozmowa na ten temat niż unikanie tego... jeśli ci to przeszkadza to mu o tym powiedz...może myśli że jeśli będzie ci wszystkim mówić to nie posądzisz go o olewnictwo...
mimo wszystko wciąż i nie zmiennie wierze że finał okaże się dla was lepszy niż aktualne rokowania!

[alekaz1]

Napisane przez 87agata

rozstepy ahhhh rozstepy w pierwszej ciazy tak bardzo sie cieszylam ze nie wyszedl mi ani jeden , i bylam z siebie dumna ze to pewnie dlatego ze smaruje sie roznymi dosc drogimi kremami i bach dwa tygodnie przed porodem rozrylo mi brzuch cycki posladki i biodra , wiec dziewczyny te ktore nie maja rozstepow , bedziecie sie mogly cieszyc ale dopiero po porodzie
teraz tez mi wyszly zupelnie nowe wiec teraz mam stare i nowe
i rozstepy Alekaz w porownaniu do moich to pikus
i chyba warto zapytac sie naszych mam czy one mialy rozstepy w ciazy bo prawdopodobnie ten niedobor kortyzolu sie dziedziczy (moja mama miala tak jak ja)

ja mam tendencje do roztepow. Po odchudzaniu i tyciu tez mialam i zadne specyfiki mi nie pomagaly. Niestety.

[87agata]

Napisane przez alekaz1

Sasia wlasnie wyszly mi one ostatnio w przeciagu ostatnich dwoch tygodni. Mam jakies probki kremow na rozstepy i tym smaruje. Ale poprawy nie widze

teraz to zaopatrz sie w specyfiki do juz istniejacych rozstepow ale i tak one ich nie usuna do konca zrobia sie bledsze i sie lekko skurcza ale pamiatka juz na zawsze zostanie

[aleksandra889]

Co do rozstępów to ja predyspozycje do nich niestety też mam. Pojawily się na cycorkach juz na poczatku ciąży i od tamego momentu smarujemy się co drugi dzień maścią, którą dostałam od dermatologa na brzuch (od poczatku na brzuchu miałam wysypke od tych wszystkich żeli wiec myje się tylko w emolium i mydle glicerynowym i ta maść była docelowo na brzuch ale używam tez na piersi aa i dodatkowy atut tej masci to cena 8,50 zawsze dostaje ja na refundację) na dzień używam oliwki bio oil i oliwki hipp. I stwierdzam, ze z tym zestawem moje świeże rozstepy są jasniejsze i mniejsze. Aa i na dupeczke i uda robie raz w tygodniu piling. Ogolnie to mam prawie wszystkie t-shirty poplamione oliwka bo nie zawsze sie wszystko extra wchłonie.

Mam do Was pytanie czy któraś była lub ma zamiar być na warsztatach Bezpieczny Maluch? Macie jakies opinie? Warto iść?

[Basjenia]

Saśka-peeling! póki są jasne to je ścieraj. i tak jak mówi Agata kremy na już istniejące stosuj
Aleksandra-ja byłam na tych warsztatach i sobie chwalę-istotna wiedza! widzę że masz warszawę w opisie-13.11 są w madalińskim bo widziałam plakat

Inka ty nam tu nie ściemniaj że program państwowy tylko gadaj z jakiej okazji ci TŻ spa fundnął:P ciesze się że trochę was przystopowali....nawet mój TŻ się zestresował że masz skurcze

[alekaz1]

Napisane przez 87agata

teraz to zaopatrz sie w specyfiki do juz istniejacych rozstepow ale i tak one ich nie usuna do konca zrobia sie bledsze i sie lekko skurcza ale pamiatka juz na zawsze zostanie

a no wiem ze zostaną już na zawsze

[Justyssia87]

ambroziak z tvn mówił otatnio, że roztępom dobrze robi pomarowanie grubo kremem i kłucie czyli taki wałek do masażu z kolcami koajżycie?taki mały w rece sie go trzyma i jeździ po dupce np. że super pomaga na rozstepy - no wiec zakupiłam i robie, bo na tyłku sie pojawiły, ale pewnie niemalże znikną, jak te z 1szej ciązy

a ja znowu mam biegunke co ta moja dupa taka wrażliwa a mój humor mnie dziś dobija, sama ze soba nie moge wytrzymać ide sie położyć.

[maczuma]

Napisane przez aleksandra889

Mam do Was pytanie czy któraś była lub ma zamiar być na warsztatach Bezpieczny Maluch? Macie jakies opinie? Warto iść?

Ja się wybieram do Płocka 6.11 - a Ty bardziej Gostynin czy Warszawa teraz?

[Ringo6]

Ja chyba wolę gorzką prawdę i usiąść i myśleć jak działać, niż żyć w błogiej nieświadomości i denerwować się czy to źle czy dobrze i czy nie zaszkodzę. Lubię konkrety.
A co do ustępowania itd... to kiedyś jeden dziadek przepuścił do busa wszystkie "Panie" (staruszki) z zakupami, choć super wiele nie miały, a mnie nie bo stwierdził, że ja mam lekko.... no cóż....

[aleksandra889]

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

[/COLOR]

Napisane przez maczuma

Ja się wybieram do Płocka 6.11 - a Ty bardziej Gostynin czy Warszawa teraz?

Od 11 listopada w Gostynine. Gdzie kochana rodzisz w Plocku?

[mysza88]

dzięki dziewczyny

ale ale co z Inką? bo nie nadrobiłam jeszcze a widzę że coś się u niej działo! zdajcie mi relację proszę

bimbunia miałam amnio więc nifty chyba już nie koniecznie...

[jojla]

Napisane przez mysza88

witajcie wróciłam, w końcu. ciężko wytrzymać tyle w szpitalu, szczególnie gdy traktują cię jako "ciekawy" przypadek i zadają durne pytania i stawiają jeszcze durniejsze stwierdzenia... ogólnie słabo ze mną psychicznie, wróciłam do domu i dopiero tu puściło mnie to wszystko. siedzę i płaczę... z mała nie jest zle ale wróciło znów to wszystko co przechodziłam wcześniej. totalny dół i poczucie bezsilności...
i te zdziwnione twarze lekarzy i tekst: widze że jest Pani całkiem dobrze nastawiona mentalnie na to... (czyt. świetnie że nie beczy pani przy badaniu i komentowaniu, pogodziła się pani z losem).
zreszta, wam tez nie będę truć, postram się was nadrobić i odpisac ewentualnie

kochana ja nie wiem dokładnie co tam u Was ale trzymam mocno kciuki i jestem pewna, że będzie wszystko dobrze i wygaduj się ile potrzebujesz, dobrze czasem podzielić się tym co trapi, łatwiej wtedy sobie z tym radzić.

Napisane przez 19Inka90

Melduje się co by nie było
Jestem napompowana kroplówkami rozkurczowymi,nawadniajac ymi,ktg wykazało skurcze,jednak lekarz powiedział że mam się tym nie martwić i że trafiłam tak szybko pod opiekę że będzie dobrze

Emilia waży 2400g i sobie słodko ziewała na Usg,nawet lekarz się zachwycał z jaką gracją ta panienka sobie tam ziewa Mała nieceirpi ktg,wczoraj trafiłam na położną kompletną france która stwierdziła że Ja jestem histeryczką a mój tż lubi siać panike i robić awantury,i właśnie ona podłączyła mnie na godzine na ktg,ścisnela mi brzuch jak jasna cholera i po dwóch godzinach Emilka była tak zdenerwowana że nagle rączką podniosła do góry to co czyta jej tętno a samo tętno skoczyło jej do 200,w pierwszym momencie byłam przerażona ale lekarz mnie uspokoił że dzieci są bardzo wrażliwe i zdarzają im się takie emocjonalne skoki,po za tym incydentem zapis ktg idealny od 120 do 160
W moim szpitalu jest akcja antydepresyjna szpital ma podpisaną umowę ze kosmetyczką i fizjoterapeutką i musiałybyście zobaczyć moją minę jak wchodzi kosmetyczka do sali i pyta czy życzę sobie zabieg na twarz
w piątki fizjoterapeutka robi masaże
Nic o tym nie wiedziałam !!
Przy przyjęciu pani mierzyła mnie "cyrklem" i wymiary 20/21/24 cm powiedziała że straszna drobizna ze mnie....
Internet jest tu jak mu się chcę ale staram się was nadrabiać
Buziaki

Super, że się Wami odpowiednio zajęli.
Ale Ci się z tym SPA trafiło

Napisane przez Ringo6

Ja chyba wolę gorzką prawdę i usiąść i myśleć jak działać, niż żyć w błogiej nieświadomości i denerwować się czy to źle czy dobrze i czy nie zaszkodzę. Lubię konkrety.
A co do ustępowania itd... to kiedyś jeden dziadek przepuścił do busa wszystkie "Panie" (staruszki) z zakupami, choć super wiele nie miały, a mnie nie bo stwierdził, że ja mam lekko.... no cóż....

ja też lubię konkrety ale tu też wiele zależy od tego w jaki sposób się je przekazuje

Co do dziadka to pomyślałby kto, że z niego taki gentelman albo się jest gentelmanem albo nie i tu pokazał jednak brak klasy

[Chemisette]

Hej przez cały dzień nie miałam internetu i teraz Was nadrabiam

Roksape - współczuje kuzynki, jeśli miała ochotę na ciasto to sama mogła zrobić lub iść i kupić i przywieść do Ciebie, zwłaszcza że masz dzieci które by się z tego ucieszyły

Trusiulandia - dawanie prezentów to nie obowiązek tylko dobra wola. A już nie wypada dopominać się o prezent, zwłaszcza, że Wy macie aktualnie duże wydatki na wyprawkę. A co do porównywania, nie jesteśmy klonami, każdy z nas jest inny, inny ma styl życia, inne upodobania więc wiadomo że każde dziecko będzie inaczej wyglądało na takim samym etapie ciąży. Ja bardzo nie lubię porównywania, zwłaszcza że sama tego doświadczyłam związku ze ślubem, więc nie cała rodzina wie że jestem w ciąży bo od razu by porównywali mnie do kuzynki co we wrześniu urodziła córeczkę.

Jeśli chodzi o materac to ja mam piankę kokos grykę, nie mam zamiaru go teraz zmieniać. Jak Młodemu nie spasuje albo będzie się coś dziać z materacem to wtedy wymienię, nie dajmy się zwariować. Każda rzecz ma swoje wady i zalety i my byśmy musieli żyć w kokonie bezpieczeństwa aby się nic nie stało.

Sweet Olcia- ale koleżanka, ciekawe skąd te teksty wzięła, chyba z kosmosu Nie jest lekarzem, nic nie wie o rozwoju Twojego dziecka i ma czelność tak Ci dogadywać?? W jakim świecie ona żyje? Że wszystkie rozumy pozjadała? To że przytyło się mniej nie oznacza że się głodzi dziecko. Lepiej zjeść mniej a wartościowy posiłek niż się objadać i przytyć. Niby czemu teraz wszędzie powtarzają żeby jeść dla dwojga niż jeść za dwoje. To bardzo nie zdrowe i potem ciężko do formy wrócić.

Miskowa - Gratuluje wizyty No to już nie długo odpoczniesz Podziwiam że do tej pory miałaś siłę pracować

Mysza -szpital może zdołować, ale już w domku jesteś i będzie dobrze. Popłacz sobie, wyrzuć to wszystko z siebie i się prześpisz, a zobaczysz że jutro już będziesz patrzyć na wszystko bardziej optymistycznie

Hasiap - widzę że babcia bardzo przejęła się swoją rolą Może następnym razem powiedz jej że poduszka fajna ale bardziej by mi się przydało to lub to...

Justyssia -współczuję teściowa zamiast pomóc to zostawiła Was na lodzie. Zwłaszcza że chcesz tylko pomocy na czas porodu. Przykre to

Inka - dobre wieści Dobrze że szybko trafiłaś do lekarza. Fajnie z tą kosmetyczką i fizykoterapeutką wrócisz do domu wymasowana i wypielęgnowana A wiadomo jak długo zostaniesz w szpitalu?

Antosia - gratuluje wizyty

Aleksandra - Witamy Nie wiem cz próbowałaś na krwawiące dziąsła pastę lacalut activ, mi moja dentystka ją poleciła i rozwiązał się mój problem z dziąsłami

[maczuma]

Napisane przez aleksandra889

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

[/COLOR]
Od 11 listopada w Gostynine. Gdzie kochana rodzisz w Plocku?

Na winiarach. Tam chodziłam na sr i bardzo mi się podobało no i płacić nie musiałam za sr, bo na starym szpitalu darmowa sr jest tylko dla mieszkanek Płocka, a ja jestem "dojezdna"

[sasia25]

Baska a zeby mi się tak chciało tą pupkę trzec pomaziam 10 sekund pod prysznicem rekawiczkami pilingującymi i tyle.

A teraz macie przerąbane, bo jadę zaraz z tz do tesco i bede mu kazac kupic ten bio oil. Jak zapyta GDZIE o tym wyczytałam, to powiem, że TU kiedys sie wkurzy i przyjdzie Wam nawrzucac

[alekaz1]

Co do porownywania od dziecka nie nawidzialam jak ktos mowil ze ona/on robi cos lepiej albo tak a ty nie. Piana mi z ust leci dalej na porownywania. U mnie sie zacznie bo kuzynka drugie dziecko bedzie miala i tez dziewczynke wiec beda dwie dziewczynki i to miesiac po miesiacu. Wiec w rodzinie najblizeszej napewno bedzie porownanie.

[yanca1]

Odebrałam wyniki wymazu i znowu ten cholerny gronkowiec
Poszłam do rodzinnego (tak mi gin kazała) i trafiłam na lekarza z powołania. Chyba ze 20 minut wertował książki i internet i cały czas mi wszystko tłumaczył. Jakie leki w ciąży można, a jakich nie, jak gronkowiec wpływa na dziecko po porodzie, jak się do tego podchodzi w Polsce a jak na zachodzie i wogóle traktował mnie jak partnera do rozmowy a nie jak przewrażliwioną babę w ciąży. Poczułam się zaopiekowana do granic możliwości. Dostałam duomox, bo "mój" gronkowiec jest wrażliwy na amoxycylinę, lactovaginal i zalecenie na dużo jogurtu I kilka razy mi powtarzał, że gronkowiec wcale nie jest taki straszny jak go w Polsce malują. Mam nadzieję, że tym razem uda się go wykurzyć. Do mojej gin miałam pełne zaufanie, ale do tej pory w sumie nie miałam poważniejszych problemów niż bakterie w moczu. Wyniki książkowe więc ciąża sama "się prowadziła", a ona tylko sprawdzała czy mi się nic nie skraca i nie otwiera. Teraz już nie będę zmieniała lekarza prowadzącego, ale trochę mniej jej ufam.

[Karo89]

Napisane przez mysza88

witajcie wróciłam, w końcu. ciężko wytrzymać tyle w szpitalu, szczególnie gdy traktują cię jako "ciekawy" przypadek i zadają durne pytania i stawiają jeszcze durniejsze stwierdzenia... ogólnie słabo ze mną psychicznie, wróciłam do domu i dopiero tu puściło mnie to wszystko. siedzę i płaczę... z mała nie jest zle ale wróciło znów to wszystko co przechodziłam wcześniej. totalny dół i poczucie bezsilności...
i te zdziwnione twarze lekarzy i tekst: widze że jest Pani całkiem dobrze nastawiona mentalnie na to... (czyt. świetnie że nie beczy pani przy badaniu i komentowaniu, pogodziła się pani z losem).
zreszta, wam tez nie będę truć, postram się was nadrobić i odpisac ewentualnie

Trzymaj się kochana, wierzę, że wszystko będzie dobrze

Napisane przez Hasiap

Karo co znaczy OZM ??

odpieluszkowe zapalenie mózgu na plotkarskim bodajże jest wątek. Ogólnie chodzi o matki, które są najmądrzejsze, najlepsze, ich dzieci są naj... , ogólnie, nie obrażając, żyją w innym świecie

Napisane przez Justyssia87

pozatym eh... póki co tylko na nia możemy liczyc ze zajmie sie młodym jak ja bede rodzic, nikoog innego nie mamy, no i myslelismy z męzem ze jak zaczne rodzić to ze nam troszke pomoże np w odebraniu młodego z przedszkola albo ze z nim zostanie jak juz byłby w domu a my musielibysmy jechać a ona mówi ze chcieli jeszcze na gorące źródla jechac jak co roku i ze tyle urlopu nie ma.. i że jeszcze koleżanka do niej z chorwacji przyjeżdza i tez musi wziasc 3dni wolne... czyli nie zostawiła sobie na mój poród ani 1 dnia wolnego.. To co my zrobimy z dzieckiem?? za☠☠☠iście. Nie chodzi o to ze ma z nim siedziec non stop niewiadomo ile dni, ale 1,2 dni mogłabym z wnukiem zostać, przeciez wie z e moja mama nie żyje i nam nie pomoże. Jak można tak o sobie ciągle myśleć i o swoich przyjemnościach, wkurzyła mnie tym troche. Na porodówke pojade z synem a tak serio chyba jakiejs opiekunki musze poszukac

dzisiaj mam zły dzien przez ten brak kawy to bede marudzić a moze lepiej jzu dzis tu wchdozic nie ebde bo ciagle bede zrzędzić

co Ty mówisz :/ no na ten pierwszy dzień z "hakiem" przydałby się ktoś, że jak tż z Tobą pojedzie, to żeby miał kto się małym zająć.
może dla pewności poszukaj jakieś opiekunki, nie masz jakiejś dobrej koleżanki,kuzynki żeby mogła się nim zająć ?
przykra sprawa, że wśród najbliższych nie można liczyć na odrobinę wsparcia w tak ważnych sprawach.

Napisane przez 19Inka90

Melduje się co by nie było
Jestem napompowana kroplówkami rozkurczowymi,nawadniajac ymi,ktg wykazało skurcze,jednak lekarz powiedział że mam się tym nie martwić i że trafiłam tak szybko pod opiekę że będzie dobrze

Emilia waży 2400g i sobie słodko ziewała na Usg,nawet lekarz się zachwycał z jaką gracją ta panienka sobie tam ziewa Mała nieceirpi ktg,wczoraj trafiłam na położną kompletną france która stwierdziła że Ja jestem histeryczką a mój tż lubi siać panike i robić awantury,i właśnie ona podłączyła mnie na godzine na ktg,ścisnela mi brzuch jak jasna cholera i po dwóch godzinach Emilka była tak zdenerwowana że nagle rączką podniosła do góry to co czyta jej tętno a samo tętno skoczyło jej do 200,w pierwszym momencie byłam przerażona ale lekarz mnie uspokoił że dzieci są bardzo wrażliwe i zdarzają im się takie emocjonalne skoki,po za tym incydentem zapis ktg idealny od 120 do 160
W moim szpitalu jest akcja antydepresyjna szpital ma podpisaną umowę ze kosmetyczką i fizjoterapeutką i musiałybyście zobaczyć moją minę jak wchodzi kosmetyczka do sali i pyta czy życzę sobie zabieg na twarz
w piątki fizjoterapeutka robi masaże
Nic o tym nie wiedziałam !!
Przy przyjęciu pani mierzyła mnie "cyrklem" i wymiary 20/21/24 cm powiedziała że straszna drobizna ze mnie....
Internet jest tu jak mu się chcę ale staram się was nadrabiać
Buziaki

Inka hola hola, Ty w szpitalu jesteś czy w jakimś spa ?


Yanca kurczak no :/ nie dobrze, ale fajnie że trafiłaś na jakiegoś mądrego lekarza, który się zajął Tobą jak należy.


Jestem PO WIZYCIE:
A więc tak:
szyjka na szczęście w normie, zamknięta szczelnie, długa, więc nie rodzę jeszcze :P co do wskazania do CC, to się wszystko okaże jak będzie się miała ta morfo. powiedziałam mu, że wolałabym naturalnie, ale mówi, że no wszystko będzie zależne od wyników. Bo on sam byłby skłonny do cc tak jak napisała ta doktorka na hematologii, ale czas pokaże.
pomierzył dziecko, ale szybko, mówi, że tak 1,700-1,800kg. no nie wiem czy dokładnie, ale ok.
tak to po za tym wszystko dobrze. Wód odpowiednia ilość, z dzidzią ok, tak więc to najważniejsze.
tak naprawdę czas pokaże co dalej... po niedzieli robię morfologię, bo lekarka kazała sprawdzać co 4 tyg. ale w obecnej sytuacji to duża rozbieżność czasowa, więc będę robić co 2 tyg żeby mieć lepszy podgląd i mój gin to samo powiedział.

[Hasiap]

Dziewczyny ja po wizycie
Teściowa mnie wiozła na wizytę, a mąż do nas dojechał. Zaproponowałam wejście do środka, nie chciała pokazać tego po sobie ale była w siódmym niebie Widziała wnusię na monitorku Mała wazy już 3138g więc mały klocek Do porodu 3500g jak nic Pozwiedzaliśmy z mężem salę operacyjną i salę poporodową Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni i mam już ustaloną godzinę cięcia będzie to godzina 18 Po cc oczywiście obolała będę (podobno) spała i rano pionizacja, prysznic itp Wyjście w pt o 10

Dziewczyny cieszę się, że wasze wizyty też odbyły się bez większych epizodów

[Roksape]

Napisane przez Justyssia87

Aaa ostatnio ją poprosiłam żeby w netto kupiła te skarpetki o których pisałyście i ze potem jej zapłace za nie i ok kupiła je i mowie zeby mi je dala i jej zapalce a ona ze nie ze nam je fundnie ale da dopiero jak przyjdzie odwiedzić małęgo...ehhhh no tak, nie da teraz bo by musiałą potem drugi raz kupić coś tylko chodzi o to ze ja je na teraz potzrebuje bo takich maluskich po prostu nie mam i i tak musze isc kupic :P Wiadomo nie musi nic kupowac- juz to ustalalysmy tu nieraz ale było by mi miło

pozatym eh... póki co tylko na nia możemy liczyc ze zajmie sie młodym jak ja bede rodzic, nikoog innego nie mamy, no i myslelismy z męzem ze jak zaczne rodzić to ze nam troszke pomoże np w odebraniu młodego z przedszkola albo ze z nim zostanie jak juz byłby w domu a my musielibysmy jechać a ona mówi ze chcieli jeszcze na gorące źródla jechac jak co roku i ze tyle urlopu nie ma.. i że jeszcze koleżanka do niej z chorwacji przyjeżdza i tez musi wziasc 3dni wolne... czyli nie zostawiła sobie na mój poród ani 1 dnia wolnego.. To co my zrobimy z dzieckiem?? za☠☠☠iście. Nie chodzi o to ze ma z nim siedziec non stop niewiadomo ile dni, ale 1,2 dni mogłabym z wnukiem zostać, przeciez wie z e moja mama nie żyje i nam nie pomoże. Jak można tak o sobie ciągle myśleć i o swoich przyjemnościach, wkurzyła mnie tym troche. Na porodówke pojade z synem a tak serio chyba jakiejs opiekunki musze poszukac

dzisiaj mam zły dzien przez ten brak kawy to bede marudzić a moze lepiej jzu dzis tu wchdozic nie ebde bo ciagle bede zrzędzić

Wiesz co... Fakt nie jest fajnie jak się oczekuje od kogoś, że powinien coś kupić, bo wiadomo, że to nie ich obowiązek. Jednak po tym co napisałaś to zrozumiałam dlaczego masz do niej żal. Kupić skarpetki i przyjść z nimi do dziecka, bo później trzeba będzie coś jeszcze kupić to... hmm szkoda gadać, po prostu sknerstwo trochę...
a na wyjazdy stać...

Poza tym powinna pomóc przy dziecku kiedy będziesz na porodówce. Wiadomo, że wtedy pomoc jest potrzebna, a skoro ona jest babcią i matką Twojego męża to kurcze powinna! W końcu to dzieci jej syna !
Kiedyś będzie chciała się wnukami pochwalić to jej się głupio zrobi jak pokażą, że mają ją w nosie, bo im tyle uwagi poświęca, o! tak to sobie tłumaczę ( i tu akurat nie chodzi o sponsoring tylko o to, że ich olewa)

Napisane przez mysza88

miałam wrażenie że za wszelką cene chciał mi znaleźć jak najwięcej markerów utwierdzających go w przekonaniu że dziecko jest chore... nawet jedna z lekarek troche go zaczeła poprawiac że jednego nie bierze sie pod uwage bo nie jest miarodajny czy cos ale on dalej... no wiesz, słabo sie tego tego słucha po prostu

Mysza przykro, że lekarz w taki sposób do Ciebie mówi i zamiast podnieść na duchu, albo jakoś delikatnie swoje uwagi przekazać to jeszcze Cię nie potrzebnie zasmuca.. Będzie dobrze, musi być

Napisane przez 19Inka90

Melduje się co by nie było
Jestem napompowana kroplówkami rozkurczowymi,nawadniajac ymi,ktg wykazało skurcze,jednak lekarz powiedział że mam się tym nie martwić i że trafiłam tak szybko pod opiekę że będzie dobrze

Emilia waży 2400g i sobie słodko ziewała na Usg,nawet lekarz się zachwycał z jaką gracją ta panienka sobie tam ziewa Mała nieceirpi ktg,wczoraj trafiłam na położną kompletną france która stwierdziła że Ja jestem histeryczką a mój tż lubi siać panike i robić awantury,i właśnie ona podłączyła mnie na godzine na ktg,ścisnela mi brzuch jak jasna cholera i po dwóch godzinach Emilka była tak zdenerwowana że nagle rączką podniosła do góry to co czyta jej tętno a samo tętno skoczyło jej do 200,w pierwszym momencie byłam przerażona ale lekarz mnie uspokoił że dzieci są bardzo wrażliwe i zdarzają im się takie emocjonalne skoki,po za tym incydentem zapis ktg idealny od 120 do 160
W moim szpitalu jest akcja antydepresyjna szpital ma podpisaną umowę ze kosmetyczką i fizjoterapeutką i musiałybyście zobaczyć moją minę jak wchodzi kosmetyczka do sali i pyta czy życzę sobie zabieg na twarz
w piątki fizjoterapeutka robi masaże
Nic o tym nie wiedziałam !!
Przy przyjęciu pani mierzyła mnie "cyrklem" i wymiary 20/21/24 cm powiedziała że straszna drobizna ze mnie....
Internet jest tu jak mu się chcę ale staram się was nadrabiać
Buziaki

Dobrze, że skurcze wyciszają, niech sobie maleńka jeszcze rośnie
Co do kosmetyczki itd... Też chcę, mój szpital jest 100 lat za murzynami w porównaniu do Waszych

Napisane przez 87agata

rozstepy ahhhh rozstepy w pierwszej ciazy tak bardzo sie cieszylam ze nie wyszedl mi ani jeden , i bylam z siebie dumna ze to pewnie dlatego ze smaruje sie roznymi dosc drogimi kremami i bach dwa tygodnie przed porodem rozrylo mi brzuch cycki posladki i biodra , wiec dziewczyny te ktore nie maja rozstepow , bedziecie sie mogly cieszyc ale dopiero po porodzie
teraz tez mi wyszly zupelnie nowe wiec teraz mam stare i nowe
i rozstepy Alekaz w porownaniu do moich to pikus
i chyba warto zapytac sie naszych mam czy one mialy rozstepy w ciazy bo prawdopodobnie ten niedobor kortyzolu sie dziedziczy (moja mama miala tak jak ja)

Też jestem cała poorana przez rozstępy. Najbardziej w pierwszej ciąży. Boczki, piersi, wokół pępka i uda... no cóż teraz jakoś ich nie zauważam. Moja mama mówiła, że u niej rozstępy pojawiły się w ostatniej ciąży- bliźniaczej, być może...

Napisane przez aleksandra889

Hej czytam Was regularnie ale jakos nigdy nie odważyłam się napisać.
Jestem w 35 tc i będę mamą Helenki.
Ciąża przebiega prawidłowo ale jedyna dolegliwością ktora mi bardzo dokucza to też krwawiace dziąsła. Dentysta zalecił mi płukanie ząbków w naparze szałwii i rumianku. Mam oddzielną szczoteczke bardzo miękka do masowania dziąseł pasta Paradontax.
Mam do Ciebie pytanie Iwona czy Twój lekarz leczył Twoje zeby podczas krwawienia bo mój powiedział że najpierw trzeba wyleczyc zapalenie i później dopiero leczenie.

Witam na pokładzie

Napisane przez Basjenia

a ja dzisiaj wyskoczyłam na kawę i doprawiłam jeszcze twisterem z kfc i bardzo mi dobrze
w metrze unikam schodów bo wchodzić już mi ciężko, a w godzinach szczytu jest tak dużo ludzi że nawet zejść ciężko bez szturchania... wsiadłam więc i dziś do windy i trafiła się babcia która stwierdziła że coraz więcej młodych w windzie...a że jechała z nami jeszcze jedna ciężarna to mówimy że gdyby nie to że ludzie nie patrzą to my chętnie schodkami...babcia się roześmiała że absolutnie nas rozumie i nie chciała urazić. i że lepiej windą bo bezpieczniej dla bobasów. generalnie miło....
wsiadam do metra i mało o nos młodego faceta nie zaryłam brzuchem bo tak ciasno-ale gdzie tam-głowa w drugą stronę... myślę sobie trochę go poszturcham narobię siary ale jakiś starszy pan zareagował i poprosił żeby mi miejsca ktoś ustąpił... na co towarzyszka owego szturchanego pana stwierdziła (myślała że nie słyszę....)że jak można wszystko widzieć jak się siedzi tyłem...
dobrze że nie rozkręciła z tego większej dyskusji bo bym jej powiedziała to i owo. twister mnie chyba trochę zmiękczył też:P
ale gdyby ktoś mi odparował że mi się w ciąży w dupie poprzewracało....uuuu.... .trzeba było odparować!to że ktoś jest starszy nie znaczy że nie można zwrócić uwagi...

KFC ja nigdy nie byłam w KFC ! U mnie nie ma czegoś takiego :P Ale bym zjadła takiego twistera
Fajnie, że babcia taka ok i wyrozumiała się trafiła
a co do dziadka to szkoda słów

Napisane przez Justyssia87

ambroziak z tvn mówił otatnio, że roztępom dobrze robi pomarowanie grubo kremem i kłucie czyli taki wałek do masażu z kolcami koajżycie?taki mały w rece sie go trzyma i jeździ po dupce np. że super pomaga na rozstepy - no wiec zakupiłam i robie, bo na tyłku sie pojawiły, ale pewnie niemalże znikną, jak te z 1szej ciązy

a ja znowu mam biegunke co ta moja dupa taka wrażliwa a mój humor mnie dziś dobija, sama ze soba nie moge wytrzymać ide sie położyć.

W pierwszym momencie miałam wrażenie, że o mnie piszesz moje panieńskie tak brzmi :P

Co do pogrubionego to mnie rozwaliłaś jedziemy na tym samym wózku, przeczyszcza mnie regularnie

[Hasiap]

Napisane przez Karo89

odpieluszkowe zapalenie mózgu na plotkarskim bodajże jest wątek. Ogólnie chodzi o matki, które są najmądrzejsze, najlepsze, ich dzieci są naj... , ogólnie, nie obrażając, żyją w innym świecie

Nie wiedziałam że to ma swoją specjalistyczną nazwę Ale to idealnie pasuje do mojej bratowej

[bimbunia_]

Napisane przez Hasiap

Nie wiedziałam że to ma swoją specjalistyczną nazwę Ale to idealnie pasuje do mojej bratowej

juz sobie wyobrażam jak tu będzie wrzało kiedy Ty będziesz na cesarce. Wizaż się spali chyba

[Suqub]

Wcięło mi posta
Witam się z rana.
Wczoraj miałam zabiegany dzień, padłam na twarz. Myślałam, ze będę mieć spokojną noc a tu zonk. Budziłam się co chwila, a przewrót na drugi bok to wyczyn niczym zdobycie Mount Everest tak mi to spojenie momentami dokucza.
Ogółem to wczorajszego dnia z mężem zdecydowaliśmy się w ostatniej chwili na kupno wózka więc w samochód i w drogę. Dziś ma być fotelik także większy wydatek za mną.

[jojla]

Napisane przez Hasiap

Dziewczyny ja po wizycie
Teściowa mnie wiozła na wizytę, a mąż do nas dojechał. Zaproponowałam wejście do środka, nie chciała pokazać tego po sobie ale była w siódmym niebie Widziała wnusię na monitorku Mała wazy już 3138g więc mały klocek Do porodu 3500g jak nic Pozwiedzaliśmy z mężem salę operacyjną i salę poporodową Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni i mam już ustaloną godzinę cięcia będzie to godzina 18 Po cc oczywiście obolała będę (podobno) spała i rano pionizacja, prysznic itp Wyjście w pt o 10

jeeej to już tak blisko Mała nie taka mała

Napisane przez Karo89

Jestem PO WIZYCIE:
A więc tak:
szyjka na szczęście w normie, zamknięta szczelnie, długa, więc nie rodzę jeszcze :P co do wskazania do CC, to się wszystko okaże jak będzie się miała ta morfo. powiedziałam mu, że wolałabym naturalnie, ale mówi, że no wszystko będzie zależne od wyników. Bo on sam byłby skłonny do cc tak jak napisała ta doktorka na hematologii, ale czas pokaże.
pomierzył dziecko, ale szybko, mówi, że tak 1,700-1,800kg. no nie wiem czy dokładnie, ale ok.
tak to po za tym wszystko dobrze. Wód odpowiednia ilość, z dzidzią ok, tak więc to najważniejsze.
tak naprawdę czas pokaże co dalej... po niedzieli robię morfologię, bo lekarka kazała sprawdzać co 4 tyg. ale w obecnej sytuacji to duża rozbieżność czasowa, więc będę robić co 2 tyg żeby mieć lepszy podgląd i mój gin to samo powiedział.

Super, że z dzidzią wszystko ok dalej Ci spadają te płytki?



Miłego dnia