Mamusie Majowe 2015!! cz. 2

[Czarnulka7891]

ja czekam aż mi chłop obiado-kolaje zrobi, ale coś zaginał w akcji, bo pojechał po zakupy i go niiii ma....

[weron1]

Izuniaa89 super, że już wiesz że córka Ja niestety nie dowiedziałam się na badaniu genetycznym ani na normalnym USG kogo możemy się spodziewać.

ruskaa pewnie zgłoś na policję. Pewnie polska policja i tak umorzy sprawę i nie znajdzie sprawców, ale zawsze warto spróbować

Powiem wam dziewczyny, że wolę ginekologów facetów. Raz byłam u kobiety i stwierdzam, że faceci są delikatniejsi a mój obecny jest w ogóle spoko

[Czarnulka7891]

Ola, a my jutro II trymestr zaczynamy w końcu!

[201606011622]

Napisane przez Czarnulka7891

Ola, a my jutro II trymestr zaczynamy w końcu!

a no faktycznie
zupełnie zapomniałam, że mi się wyrównało..
no to jutro świętujemy 1/3 trasy

[niunia50007]

Napisane przez kasienka1985

Marynka bidulko zwolnij troszkę


nie żartuj a to czarcie pomioty


kto chce rosołku?? polewam kto chce bo właśnie gotuję

Noo do tego rosołku to i ja bym się podłączyła

[jagodowa07]

Napisane przez ruskaa

Dziewczyny co na zimno,zajady lub opryszczkę w kąciku ust, byleby bezpieczne ?

Ja zawsze stosowałam vratizolin, taką maść i pomaga, wydaje mi się że w ciąży można, bo to tylko maść do stosowania miejscowego, ale nie wiem

też mamusie lipcowe widziałam, a pomyśleć że jeszcze niedawno tu na Czarnulkę naskakiwali. szybko czas leci.

a jeszcze tak co do tych lekarzy ginekologów - kiedyś strasznie się wstydziłam, polowałam tylko na babki, nawet kiedyś zmieniłam termin wizyty, żeby do faceta nie iść. aż kiedyś musiałam, i się przekonałam - lekarz to lekarz. ja jeszcze trafiłam na bardzo fajnego, konkretnego. Teraz też mam pana prowadzącego ciąże i nie czuję żadnego dyskomfortu czy różnicy. więc chyba kwestia przełamania się

[marynka42]

tak patrze sobie, zaraz 13. tydzień, a dziecko ma 8 cm, to nie za dużo :P ?

Was też tak męczy zgaga :'(?

[Czarnulka7891]

Napisane przez marynka42

tak patrze sobie, zaraz 13. tydzień, a dziecko ma 8 cm, to nie za dużo :P ?

Was też tak męczy zgaga :'(?

wiesz co ?Weź sprawdź na pierwszej stronie jest link, na ile tygodni dziecko długością odpowiada

moje młode 12t3d miało 7 cm...

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez ola_la_7676

a no faktycznie
zupełnie zapomniałam, że mi się wyrównało..
no to jutro świętujemy 1/3 trasy

Jutro na tą okazje otworze chyba piccolo!

tak strasznie czekałam i odliczałam....

[201606011622]

cyknę fotkę brzusia jutro..
potem w 6 i potem w 9. tak na pamiątkę. pokażę kiedyś dziecku jak mnie rozpychało

dobra, ja uciekam. trzymajcie się

[angelika8818]

Napisane przez marynka42

tak patrze sobie, zaraz 13. tydzień, a dziecko ma 8 cm, to nie za dużo :P ?

Was też tak męczy zgaga :'(?

Sporo ma moj maluch mial 6.6cm w 12t1d co odpowiada niby 12t6d
Na szczescie nie mam zgagi

[Czarnulka7891]

Napisane przez ola_la_7676

cyknę fotkę brzusia jutro..
potem w 6 i potem w 9. tak na pamiątkę. pokażę kiedyś dziecku jak mnie rozpychało

dobra, ja uciekam. trzymajcie się

Niezły pomysł

Paaa

[201606011622]

Matko dziewczyny zrzygałam kanapki z nutella sprzed kilku godzin. Ledwo żyje

[scotasia]

Witam się z wieczorka, ale tu u Was dyskusje

Hmm.. ja tylko napiszę, że w pierwszej ciąży też nie chciałam, żeby mąż był przy dopochwowym usg... Dla faceta to musi być dziwne uczucie, że ktoś obcy ( i to mężczyzna) wkłada coś w prezerwatywie jego kobiecie Inna sprawa, że się okazało, że wszystko odbywa się za parawanem, więc teraz już nie mieliśmy żadnych wątpliwości. Sam poród... jak już pisałam-rodziłam sama. Teraz chciałabym, żeby mąż ze mną był. Ale absolutnie nie pozwolę stać przy nogach Albo wyjdzie całkiem na sam finał, albo będzie stał przy głowie. Wiem, że nie będzie mógł mi pomóc fizycznie, a widzieć go bladego i przerażonego nie chcę

Napisane przez Kinga_20

W luxmedzie dają do ubrania spódniczkę, więc nie latasz z gołym tylkiem, a pod pupę dają poduszkę i jest się odgrodzonym kotarką, a mąż ma ekran no i mój mąż był na każdym usg, nawet dowcipnym, ale ja już w 7tc miałam przez brzuch.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

OO a ja nic takiego nie dostałam Pięści pod pupę musiałam wkładać

Napisane przez pani_pierozkowa

Zasadniczo ja jednak będę się starała uniknąć szpitala gdzie w krocze będzie mi zaglądać kilkanaście osób. Nie żyjemy w latach '50 i bez przesady, ale po to są fundacje Rodzić po Ludzku itd. żeby kobieta mogła zachować jakąś intymność w trakcie porodu - jakie kilkanaście osób, położna (ewentualnie na zmianę z drugą) i lekarz jak coś się dzieje. Obchód w czasie porodu? Byłam przy paru porodach w życiu, co prawda bardziej od strony karetki niż bloku porodowego ale nie wiem w jakim szpitalu są takie praktyki.
Ja wcale nie zamierzam swojego Tż wypychać żeby mi w krocze zaglądał - chcę rodzić z nim, ale na litość, zostawmy jednak pewne rzeczy za kurtyną

Zgadzam się

Napisane przez kasienka1985

Każda z nas jest inna więc nie ma co się spierać
Uważam, że warto jednak tego tatusia włączyć do wspólnych wizyt...
Zupełnie inaczej wtedy on na to popatrzy, nawet pomimo chwilowego skrępowania!

Co do porodu każda ma marzenie o intymności w tej sytuacji, ale podejrzewam że w tej godzinie zero i tak jest już nam to zupełnie obojętne nie rodziłam nigdy, tylko tak podejrzewam

Dziewczyny ja np nigdy nie byłam u faceta ginekologa i mam przed tym wielkie opory wiec nikogo absolutnie negować nie będę, bo przede mną samą jeszcze sporo pracy i odwagi

Ja też miałam opory przed facetem- ginem. Może nawet nie tyle ja, co mój mąż Ale teraz dał się przekonać, że to tylko lekarz, chodzę do faceta. I jest bardzo delikatny, a poprzednia ginka była średnio

Napisane przez ruskaa

Dziewczyny, wyobraźcie sobie, że jakiś czas temu założyłam firmę i dziś dostałam list z treścią : wezwanie do zapłaty 195zł za wpis do CEiDG , trochę mnie to zdziwiło, wydawało mi się, że to jest bezpłatne..poszperałam w internecie i wyobraźcie sobie, że znowu jacyś oszuści wysyłają lewe listy a ludzie płacą.... uff jak dobrze, że zdarza mi się jeszcze myśleć
idę z tym na policję, nie pozwolę naciągać siebie i innych!

Dobrze, że zachowałaś czujność!

Marynka witaj Pecha masz strasznego z tą pracą, że nie chcą dać Ci l4 Maskara jakaś. Za dużo masz na głowie, musisz bardziej uważać na siebie!



Ruskaa z tą opryszczką, to lepiej do lekarza się wybierz. Jeżeli masz ją pierwszy raz w życiu, to trzeba szybko wyleczyć, żeby dziecku wirus nie zaszkodził. Ale jak to tylko reaktywacja wirusa, to chyba nie ma powodów do obaw.

[Czarnulka7891]

wygrałam aukcje ciuszków dla facecika...no nie mogłam sie powstrzymać jesli okaze sie babeczka to najwyżej wystawie je na sprzedaż


http://www.ebay.de/itm/121472053696?...%3AMEBIDX%3AIT

[Opulka]

Albo ubierzesz w nie dziewuszkę, co za problem

[Czarnulka7891]

dla dziewczynki czekają już u mamy mojej ciuszki bo kuzynka podrzuciła to co miała, bo u niej miejsce zajmuje, a wiecej dzieci nie planuje
a i w sumie z tych ciuszków wybrałabym coś dla dziewczynki...
wiec spoko, mogę spać spokojnie

ale sobie radość sprawiłam

a no i wszystkie paczki dotarły do mnie i romer z opakowaniem zimowym i letnim i pieluszki i butelk i wgl umieram z radości normalnie ten podły humor sobie poprawiłam

[Opulka]

O borze, to ja Cię chyba zatrudnię na moje zakupy. Mi się tak nie chce... :P

[Czarnulka7891]

a gdzie dziewczyny z relacjami z wizyt?

[TienShan]

Się rozpisały

Napisane przez Opulka

Pooglądasz paczkowane A czas który zyskałaś możesz przeznaczyć na co innego. Poczytać sobie coś o niemowlaku na przykład. Polecam "język niemowląt" Tracy Hogg Przeczytałam i już niemowle nie wydaje mi się tak trudne w obsłudze i przerażające

Do mnie TH nie przemawia Zerknij może też na Sears'ów i ich Księgę Rodzicielstwa bliskości np.

Napisane przez mimi_77

Ale śliczne! I to z metkami Ja bałabym się kupować w sh dla maluszków, ale jesli mają właśnie metki to co innego. Kiedys bylam i widziałam jak babki przerzucały te wielkie kosze i brały takie maleńkie ciuszki , które był aż szare i sprane Ale nie każdego stać na nowe , wiadomo

A ja słyszałam, że używki lepsze bo dzięki temu, że wielokrotnie prane nie mają syfu takiego jak nowe no i są dezynfekowane, więc ja nie widze problemu i tak wszystko piorę. Lubię używane rzeczy zwłaszcza sezonowe - jakieś kurtki czy kombinezony - nowe kosztują często majątek. No i wybieram zawsz wyglądające jak nowe i urzekające mnie totalnie a nie byle kupić bo tanio

Napisane przez niunia50007

Powiedzcie mi kobietki czy wy na wasze USG zabrałyście kiedykolwiek swojego faceta ?? Bo przyznam że mój bardzo ochoczo chciał iść aby zobaczyć naszego maluszka , lecz przyznam że ja się nie mogłam jakoś do tego przemóc i nie zabrałam go do gabinetu ?? Jak jest u was czy może ze mnie jest jakaś wyrodna żona

Na dopochwowym nie był bo pracował. Pewnie jakby był ze mną to lekarz robiłby przez brzuch (to chyba dla niego jakiś dyskomfort bo w pierwszej ciąży tak właśnie zrobił wiedzac, że mąż chce wejść ). Kolejne już będę miała przez brzuch i w miarę możliwości chcę by był na każdym

Napisane przez Czarnulka7891

A propo to chciałam was zapytać... Czy was na brzuchu tez pojawiły się takie jasne włoski??
Ostatnio juz nawet mój TŻ je zauważył i się śmieje, że zgaga u mnie wcale nie świadczy o tym, ze to u dziecka włoski rosną, tylko u mnie

W pierwszej ciąży miałam dużo włosów na brzuchu, najczęściej stały dęba

Napisane przez pani_pierozkowa

Zasadniczo ja jednak będę się starała uniknąć szpitala gdzie w krocze będzie mi zaglądać kilkanaście osób. Nie żyjemy w latach '50 i bez przesady, ale po to są fundacje Rodzić po Ludzku itd. żeby kobieta mogła zachować jakąś intymność w trakcie porodu - jakie kilkanaście osób, położna (ewentualnie na zmianę z drugą) i lekarz jak coś się dzieje. Obchód w czasie porodu? Byłam przy paru porodach w życiu, co prawda bardziej od strony karetki niż bloku porodowego ale nie wiem w jakim szpitalu są takie praktyki.
Ja wcale nie zamierzam swojego Tż wypychać żeby mi w krocze zaglądał - chcę rodzić z nim, ale na litość, zostawmy jednak pewne rzeczy za kurtyną

Oby było tak, jak planujesz U mnie na finiszu było parę osób ale wtedy serio było mi wszystko jedno, po 14 godzinach mógłby być tam cały rocznik studentów byle tylko już urodzić

Co do kurtyny - planowałam to samo ale cóż, mąż tak się niecierpliwił, że zaglądał w krocze równo z położną i był mega wzruszony (choć stwierdził, że nacięcie średnio fajnie wygląda ).

Napisane przez kasienka1985

slyszałam to tysiące razyz ze faceci ginekoodzy sa duzo lepsi niz kobiety, duzo bardziej deikatni przy badaniu chociazby, ale nigdy sie swiadomie nie zdecydowalam zeby do takowego pójść
wiem, ze przy porodzie nie bede miala na to wpływu, bo nie wiem kogo zastane na dyzurze licze na to ze bedzie mi to obojetne

no to ja polewam herbatkę

ja nigdy nie byłam u kobity ginekologa, za dużo się nasłuchałam jakie wredne i niedelikatne


Kto tam rosołem częstował??? POPROOOOSZĘ



hej Wam, nie miałam czasu jakoś przez cały dzień zajrzeć pogoda jest boska, więc staramy się korzystać mój małżonek maluje pokój, więc na jutro umówiłam się z koleżanką by zejść mu z drogi

[Czarnulka7891]

Napisane przez Opulka

O borze, to ja Cię chyba zatrudnię na moje zakupy. Mi się tak nie chce... :P

żaden problem oglądanie ciuszków sprawiło mi dziś wiele radości

idę pooglądać teraz ciuszki dla babeczek

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

opulka mam dla Twojej laseczki ciuszki


http://www.ebay.de/itm/Baby-Madchen-...3D151452345759

[jagodowa07]

Czarnulka świetne te ubranka z Twojej paczki! Do schrupania W ogóle niemowlęce rzeczy są przesłodkie, pewnie jak już zacznę kupować to końca nie będzie

[pani_pierozkowa]

Napisane przez TienShan

Się rozpisały

Do mnie TH nie przemawia Zerknij może też na Sears'ów i ich Księgę Rodzicielstwa bliskości np.


A ja słyszałam, że używki lepsze bo dzięki temu, że wielokrotnie prane nie mają syfu takiego jak nowe no i są dezynfekowane, więc ja nie widze problemu i tak wszystko piorę. Lubię używane rzeczy zwłaszcza sezonowe - jakieś kurtki czy kombinezony - nowe kosztują często majątek. No i wybieram zawsz wyglądające jak nowe i urzekające mnie totalnie a nie byle kupić bo tanio

Na dopochwowym nie był bo pracował. Pewnie jakby był ze mną to lekarz robiłby przez brzuch (to chyba dla niego jakiś dyskomfort bo w pierwszej ciąży tak właśnie zrobił wiedzac, że mąż chce wejść ). Kolejne już będę miała przez brzuch i w miarę możliwości chcę by był na każdym


W pierwszej ciąży miałam dużo włosów na brzuchu, najczęściej stały dęba

Oby było tak, jak planujesz U mnie na finiszu było parę osób ale wtedy serio było mi wszystko jedno, po 14 godzinach mógłby być tam cały rocznik studentów byle tylko już urodzić

Co do kurtyny - planowałam to samo ale cóż, mąż tak się niecierpliwił, że zaglądał w krocze równo z położną i był mega wzruszony (choć stwierdził, że nacięcie średnio fajnie wygląda ).

ja nigdy nie byłam u kobity ginekologa, za dużo się nasłuchałam jakie wredne i niedelikatne


Kto tam rosołem częstował??? POPROOOOSZĘ



hej Wam, nie miałam czasu jakoś przez cały dzień zajrzeć pogoda jest boska, więc staramy się korzystać mój małżonek maluje pokój, więc na jutro umówiłam się z koleżanką by zejść mu z drogi

Ja bym miała taką prośbę do wieloródek, spuśćcie trochę zasłonę milczenia na to co się działo podczas Waszych porodów - nie chcę mieć takiego obrazu porodu, że będę umierać w takich bólach że będzie mi wszystko jedno czy robię pod siebie, czy przy kroczu gmera mi 20 osób, itd. itp.
Chciałabym jednak utrzymać swoje "złudzenia" że to nie będzie jakaś największa trauma w moim życiu - trochę to uniemożliwiacie ciągłym uświadamianiem Nas że możemy sobie wsadzić w tyłek Nasze plany bo i tak umrzemy z bólu 100 razy i będzie Nam wszystko jedno co się z Nami dzieje i co robią z Naszym ciałem.
Przepraszam nie chcę wszczynać żadnej burzy, ale zauważyłam takie epatowanie jaka poród to tragedia i trauma

[Czarnulka7891]

Napisane przez jagodowa07

Czarnulka świetne te ubranka z Twojej paczki! Do schrupania W ogóle niemowlęce rzeczy są przesłodkie, pewnie jak już zacznę kupować to końca nie będzie

ja od rana oglądałąm po kolei unisex, potem dla chłopców, a teraz dla dziewczynek i cały czas prowadzę wewnętrzną walkę zeby nie kupić nic więcej

[ruskaa]

Napisane przez Czarnulka7891

żaden problem oglądanie ciuszków sprawiło mi dziś wiele radości

idę pooglądać teraz ciuszki dla babeczek

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

opulka mam dla Twojej laseczki ciuszki


http://www.ebay.de/itm/Baby-Madchen-...3D151452345759

Czarnulka ale za☠☠☠iste chce

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Czarnulka7891

ja od rana oglądałąm po kolei unisex, potem dla chłopców, a teraz dla dziewczynek i cały czas prowadzę wewnętrzną walkę zeby nie kupić nic więcej

Fajne te paki, na allegro nie przyuważyłam takich ładnych

[aural]

Hej

ja już po wizycie i usg dzidziol trzyma poziom czyli CRL ponad 8cm i ponownie wskazuje na termin porodu 01.05 wszystko ok, ale lekarz stwierdził, że dziecko się tak ułożyło, że nie widać płci i potem jak trochę pokombinował to stwierdził, że może chłopak czyli jeden z ginów ma rację tylko teraz pytanie brzmi - który
Moja ginka na wizycie stwierdziła, że dzidziol duży i żebym poszła na L4 do końca ciąży no to pójdę w środę tylko muszę iść na mini wizytę (w zasadzie tylko po l4 żeby się wszystko zgadzało )

Marynka bardzo ci współczuję tych akcji z ginami, z pracą i jeszcze, że tż ci dokłada trzymaj się dzielnie

Dziewczyny apropos tych dywagacji porodowych, to się to odnosi nie tylko do listy życzeń apropos przebiegu porodu... ja oczywiście życzę wam wszystkim i każdej z osobna jak najlepiej, ale mnie już życie nauczyło, że ja sobie mogę poród i zasady wychowawcze planować do przodu, a życie mnie sprowadzi na ziemię
Nie chodzi i nie chodziło mi o to żeby was straszyć, ale żebyście nie nastawiały się, że wszystkie wasze plany czy oczekiwania się ziszczą...
Ja mogę jedynie napisać, że zaplanowałam swój pierwszy poród w wielu aspektach, a potem sytuacja się wymknęła spod kontroli i to bardzo... więc nawet obchód który mnie nawiedził dwukrotnie rano mi nie przeszkadzał... w sumie to nawet niewiele zrozumiałam z ich wizyty, bo byłam skupiona na tym żeby przetrwać kolejny skurcz...

[Czarnulka7891]

Napisane przez ruskaa

Czarnulka ale za☠☠☠iste chce

a nie mówiłam, ze są na prawde perełki?
Żebym wiedziała, tzn miała przekonanie, ze to dziewczynka to bym kupiła ale ja sie bardziej na faceta czuje jakoś ta, no...

Chcesz moge Ci kupić i wysłać do PL, ale pamiętaj, ze cena jest w euro

Napisane przez pani_pierozkowa

Fajne te paki, na allegro nie przyuważyłam takich ładnych

też tak mówie, ale co do allegro nie mam obeznania, bo juz dobre 3lata tam nie zaglądałam

[aural]

Napisane przez pani_pierozkowa

Ja bym miała taką prośbę do wieloródek, spuśćcie trochę zasłonę milczenia na to co się działo podczas Waszych porodów - nie chcę mieć takiego obrazu porodu, że będę umierać w takich bólach że będzie mi wszystko jedno czy robię pod siebie, czy przy kroczu gmera mi 20 osób, itd. itp.
Chciałabym jednak utrzymać swoje "złudzenia" że to nie będzie jakaś największa trauma w moim życiu - trochę to uniemożliwiacie ciągłym uświadamianiem Nas że możemy sobie wsadzić w tyłek Nasze plany bo i tak umrzemy z bólu 100 razy i będzie Nam wszystko jedno co się z Nami dzieje i co robią z Naszym ciałem.
Przepraszam nie chcę wszczynać żadnej burzy, ale zauważyłam takie epatowanie jaka poród to tragedia i trauma

Pierożkowa tu nie chodzi nawet o ból tylko o to że będziesz zajęta czymś zgoła innym ja np. dostałam ataku głupawki jak odeszły mi wody i wtedy byłam strasznie rozkoszna, bo się cały czas śmiałam i milkłam tylko na czas skurczu, a jak puszczał śmiałam się dalej generalnie wszyscy padali ze śmiechu przy mnie piszę to żebyście nie myślały, że poród to tylko ból i skurcze i to, że sprawy nie idą zgodnie z planem nie koniecznie jest efektem tego, że się umiera z bólu, a raczej tego, że planuje się swój własny pierwszy poród nie mając bladego pojęcia jak wogóle taki poród wygląda

[ruskaa]

Napisane przez Czarnulka7891

a nie mówiłam, ze są na prawde perełki?
Żebym wiedziała, tzn miała przekonanie, ze to dziewczynka to bym kupiła ale ja sie bardziej na faceta czuje jakoś ta, no...

Chcesz moge Ci kupić i wysłać do PL, ale pamiętaj, ze cena jest w euro



też tak mówie, ale co do allegro nie mam obeznania, bo juz dobre 3lata tam nie zaglądałam

Jezu chętnie bym tak zrobiła, ale mój to by mnie chyba udusił nie wiaadomo jaka płeć a ja tyle betów dla dziewczynki kupuję a co jak będzie chłopak :P kurde ja chcę już znać płeć

marynka, współczuje bidulko
aural za wizytę, mały/a duży

[pani_pierozkowa]

Napisane przez aural

Pierożkowa tu nie chodzi nawet o ból tylko o to że będziesz zajęta czymś zgoła innym ja np. dostałam ataku głupawki jak odeszły mi wody i wtedy byłam strasznie rozkoszna, bo się cały czas śmiałam i milkłam tylko na czas skurczu, a jak puszczał śmiałam się dalej generalnie wszyscy padali ze śmiechu przy mnie piszę to żebyście nie myślały, że poród to tylko ból i skurcze i to, że sprawy nie idą zgodnie z planem nie koniecznie jest efektem tego, że się umiera z bólu, a raczej tego, że planuje się swój własny pierwszy poród nie mając bladego pojęcia jak wogóle taki poród wygląda

Ale ja to wszystko rozumiem, tylko po prostu nie chce mieć takiej wizji czegoś strasznego, ze 20 osob będzie mi gmerać przy kroczu a w międzyczasie 5 grup studentów sobie popatrzy i poocenia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk