Listopad- Grudzień 2014- część VII :) - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-31, 17:25   #481
esti87
Rozeznanie
 
Avatar esti87
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 625
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
No mam przeczucie ze bedziesz nastepna

Ja najdalej to 9.11 ,mój gin ma teraz wolne poniedziałki a watpie aby przedłużył czekanie, a w niedziele ma dyzur
Ty 9.11 zajmiesz pokój i fajne pryczki z dobrym widokiem na tv a ja po sniadanku w poniedziałek do Cb przydreptam..otworzymy sobie po soczku i dobrych ciasteczkach i impresska

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
Ale nudy.ja chce do domu.. zrobili czystki przed swietami i puchy na oddziale..
a jest szansa,ze jutro Cie wypuszcza? jak sie wgl czujesz?
__________________
[B][COLOR="Red"]Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić /[I][FONT="Palatino Linotype"]
11.11.2014.r Nasze szczęście-Franuś
esti87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:26   #482
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
Ale nudy.ja chce do domu.. zrobili czystki przed swietami i puchy na oddziale..
Dobrze ze masz neta
Tez sobie pakiet wykupilam zeby mieć kontakt ze swiatem
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:28   #483
esti87
Rozeznanie
 
Avatar esti87
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 625
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Znowu lupie mnie w krzyżu i mini skurczyki SA ale nieee teraz to nogi zaciskam
moja tesciowa tz rodziła i akurat Moda na sukces leciała i wszystkie połozne ja olały i ona sciskała nogi..dzieki temu moj tz jako jedyny ma pociągłą twarz bo 3 pozostałych szwagrów to bułeczki pyzate..

no no no no way..to ci sie nie uda...sasasasa...klaski :
__________________
[B][COLOR="Red"]Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić /[I][FONT="Palatino Linotype"]
11.11.2014.r Nasze szczęście-Franuś
esti87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:29   #484
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez esti87 Pokaż wiadomość
Ty 9.11 zajmiesz pokój i fajne pryczki z dobrym widokiem na tv a ja po sniadanku w poniedziałek do Cb przydreptam..otworzymy sobie po soczku i dobrych ciasteczkach i impresska


a jest szansa,ze jutro Cie wypuszcza? jak sie wgl czujesz?
Taki scenariusz może byc po soczku ,a kiedyś piwko
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:30   #485
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Dobrze sie czuje. Po zatruciu juz raczej nie ma sladu. Ktg bez zmian. Dzis to nic wiecej sie nie dowiem. Jeszcze chyba ktg bede miala o 22. Ale glowa mnie boli i smuty zalapalam. W domu bym chciala byc. A czy jutro wyjde dowiem sie jutro.... eh...
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:32   #486
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez esti87 Pokaż wiadomość
moja tesciowa tz rodziła i akurat Moda na sukces leciała i wszystkie połozne ja olały i ona sciskała nogi..dzieki temu moj tz jako jedyny ma pociągłą twarz bo 3 pozostałych szwagrów to bułeczki pyzate..

no no no no way..to ci sie nie uda...sasasasa...klaski :


Nie no to juz byłby szczyt ten 1.11
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:33   #487
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
Ale nudy.ja chce do domu.. zrobili czystki przed swietami i puchy na oddziale..
To pisz tu do nas a mały z kim został?

Ja znów siedzę i się obzeram ;(
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-31, 17:36   #488
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

A ja leze i sie nudze jak mops. Maly codziennie ma te drgawki. Przerazajace to jest, bo pare razy na dzien. Ale czytalam i na stronach polskich i eng, ze to nic powaznego i dzieckaczki rodza sie zdrowe. Generalnie pisza, ze to uklad nerwowy sie wyksztalca. Czasem po porodzie jeszcze dzieci to maja, ale potem przechodzi. Mam nadzieje...Nie zmienia to faktu, ze dziwne to uczucie...
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013

Edytowane przez manieczka1
Czas edycji: 2014-10-31 o 17:37
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:47   #489
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Mam się stawic 4.11 i gin powiedział ze jak waga wyjdzie powyżej 4200g to zrobi CC bo nie chce ryzykować SN
Ale tak mówił na wizycie a jak wyjdzie to nie wiem

Zakładając ze malej przybyło 800g (tyle jej przybyło ostatnio przez 3 tyg.) to waga będzie ok. 4300g ,ale mój gin twierdzi ze dziecko juz tak pod koniec nie przybiera i obstawia ze nie będzie 4kg
Moja też mi dzisiaj mówiła, że pod koniec dziecko już tyle nie przybiera, bo łożysko się starzeje i tak nie odżywia jak wcześniej.
Pytałam się o limit wagowy dziecka przy porodzie sn ale wzruszyła ramionami w sumie ....

Cytat:
Napisane przez tiera Pokaż wiadomość
Moja ciocia stwierdziła, że 1.11 to świetny termin na rodzenie bo dziecko będzie miało tylu wspaniałych patronów.. ta ma podejście


Cytat:
Napisane przez happywoman Pokaż wiadomość
Tiera, a w którym tygodniu skończonym jesteś? Moja Kluska ma te 3300g, a ja dziś 37t3d. Lekarze mówią, że docelowo do porodu 3600-3700g. Jak to urodzić?

Czekoladka niezależnie od wagi Kluseczki będzie dobrze i wszystko dobrze się zakończy.
3700 spokojnie można urodzić

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
Hej... wczoraj lezalam bite 8h pod ktg.... od 14 do 22... myslalam ze łóżko pogryze...
Skurcze jakies lekkie mi sie zapisuja ale ja ich nie czuje... tachykardia czasem... myslalam ze dzis wyjde ale nie... do jutra na pewno zostaje. Tymczasem przepuszcza palec i glowka niziutko... jak tak uslyszalam 3 lata temu to urodzilam za dwa dni... ale ja jednak nie chce jeszcze... wczoraj te 8 h to na porodowce bylam i za parawanem rodzila,, osluchalam sie... i nie chce na razie.. buu a wiecie ze toreb nie mam spakowanych.... dzis tz bedzie walczyl z tematem...
Do tego Jasiek ma sranie... o malo co nie w szpitalu.. jesCze w domu jjest proba...
Takze generalnie bosko....
współczuję biedulku... moc pozytywnych fluidów przesyłam

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Ej no, wstawiona to Ty lepiej nie bądź, bo w gazetach napiszą

Oczywiście zgrywam się, bo przypomniało mi się, jak młodszy rocznik polonistów ode mnie z wydziału zostawił taki liścik do największej profesorskiej zołzy: 'grupa wstawiła się w całości i nie dała rady dłużej czekać' - przeszło to do historii uczelni


Cytat:
Napisane przez sloneczko_1201 Pokaż wiadomość
No to będzie opis porodu może zdążę, chociaż mały się powinien zaraz obudzić.

No więc w czwartek 23.10 oglądałam sobie z mężem Kuchenne rewolucje, chyba miałam jakieś przeczucie, bo przed się wykąpałam i ogoliłam bożenę, zjadłam kolację i mówię obejrzę i się kładę spać. Jedliśmy z mężem granata i poszliśmy umyć ręce do łazienki i wtedy poczułam jakbym popuściła siusiu. Potem zaczęłoo mi już lecieć po nogach, więc wiedziałam, że to ten czas. Wzięłam sobie ręcznik i poszłam się ubierać. Wody pochłonęły mi 2 ręczniki i 2 podkłady, po drodze do szpitala już nie leciało.
W szpitalu pani na izbie pospisywała wszystkie dane i co się dzieje i mówi, że sprawdzą, bo może tylko pękło i wcale nie rodzę i wogóle mi nie zaproponowała, że mam usiąść. Czekałam na badanie po badaniu było wiadomo, że jednak to poród, zabrałam męża i pojechaliśmy rodzić.
Na górze kolejne badanie określenie wagi i rozwarcia, miałam wtedy te swoje 3 cm. Potem pełno papierologi i wpuścili nas na salę do porodów rodzinnych, podłączyli pod ktg i zostawili. Jak się coś będzie działo to dzwonić. Godzin dokładnie nie pamiętam, ale skurcze były coraz dłuższe i silniejsze. W pewnym momencie już nie mogłam dać rady i chciałam coś przeciwbólowego to mi powiedzieli, że mam pochodzić, a potem pod prysznic, ale skurcze były tak silne, że nie mogłam ustać i dali mi dolargan i jeszcze coś domięśniowo. To była ostatnia szansa, bo już było 6 cm i pomiędzy skurczami nawet zasypiałam po tym dolarganie. Od tego czasu już wszystko poszło szybko najgorzej było przy pełnym rozwarciu jak czekaliśmy parę skurczy, żeby główka zeszła do kanału, a te skurcze były już strasznie nieprzyjemne i bolesne. Przyznam się, że darłam ryja na całą porodówkę. Samo parcie to chyba takie porządne 3-4 razy 2 żeby główka to wszystko rozwarła i za 3 czy 4 wyszedł maluch. Położna wredna, ale rady miała super, żeby nie krzyczeć, ale nabrać powietrze zgiąć mocno nogi i przestać przeć dopiero jak powie. Jak młody wyszedł o 6:39 to położyli go na mnie i to było najpiękniejsze uczucie i ulga od całego tego bólu. Potem do urodzenia było łożysko i tu 1 parciem poszło szybciutko i w całości. Potem było jeszcze zszywanie, ale to w znieczuleniu już nie boli. Prawdą jest, że ten ból się bardzo szybko zapomina, ale niestety nie mogę wam powiedzieć, że poród nie boli.
Rzeczywiście lajtowy ten Twój poród a przynajmniej opis

Cytat:
Napisane przez Keithlyn Pokaż wiadomość

Chce wrzucić Lilkowy kącik ale nie wiem czy mi sie uda
Ślicznie


Ja po wizycie, mała waży ok 3,5 kg ( 38t6d), przepływy ok, wód ma spory zapas jeszcze ( nie sączą mi się), główka wysoko ale powiedziała, że u wieloródek może tak być do samego końca i wstawić się w kanał podczas akcji skurczowej a u pierworódek już wcześniej się przygotowuje. Łożysko zaczyna się starzeć.
Poza tym szyjka trochę się skróciła, jest przygotowana do porodu, rozwarcie na 1-1,5 cm.
Ginka wymasowała mi szyjkę jak się patrzy, szczerze to nastawiałam się na masakryczny ból ale nie było źle ( może poród będzie lżejszy ) teraz trochę plamię i boli mnie całe podbrzusze i w krzyżu, ledwie chodzę Może to przyspieszyć sprawę ale niekoniecznie, wizyta za tydzień jak coś, a jak nic się nie ruszy to za 2 tyg na wywołanie, czyli w 7 dobie po tp.

Spaaać mi się chce okropnie...
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:50   #490
esti87
Rozeznanie
 
Avatar esti87
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 625
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

ela badz dzielna..jutro na pewno Cie wypisza..

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość


Nie no to juz byłby szczyt ten 1.11
a ja mysle,ze ta dzisiejsza noc i jutrzejszy dzien wlasnie bedzie przelomowy i duzo nas popuści..kiedys ta lawina musi ruszyc ale wizualnie fajnie data wyglada 1.11

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
A ja leze i sie nudze jak mops. Maly codziennie ma te drgawki. Przerazajace to jest, bo pare razy na dzien. Ale czytalam i na stronach polskich i eng, ze to nic powaznego i dzieckaczki rodza sie zdrowe. Generalnie pisza, ze to uklad nerwowy sie wyksztalca. Czasem po porodzie jeszcze dzieci to maja, ale potem przechodzi. Mam nadzieje...Nie zmienia to faktu, ze dziwne to uczucie...
manieczka ja pisalam ,ze moj tez tak mial ale od paru dni cisza..nie ma drgawek..widocznie juz mu przeszlo..a jak pytalam gina to tez mi powiedzial,ze to nic niepokojącego..

ehh..tak sobie wlasnie mysle,ze gdybym nie oczekiwała w tym roku dzidziusia to pewno bym juz sie szykowała na jakies elo-meloo ze znajomymi..a tak ja strasze w halloween w domu a tz na budowie..

begie
dobre wiadomosci..nic tylko czekac na akcje porodową -znicz
__________________
[B][COLOR="Red"]Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić /[I][FONT="Palatino Linotype"]
11.11.2014.r Nasze szczęście-Franuś

Edytowane przez esti87
Czas edycji: 2014-10-31 o 17:52
esti87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:50   #491
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Begie no to dobre wieści wszystko jest ok i to najważniejsze
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:51   #492
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Ja niestety mam taki tel, że korzystanie z internetu w nim jest bez sensu...Antośka załatwiła mi mój kochany poprzedni telefon.... więc nie będę miała kontaktu ze światem :/
idę chociaż do klubu wziąć nr do którejś z Was....
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:52   #493
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

No ciekawa jestem czy któras jutro urodzi
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:57   #494
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Begie to jednak AZ taka kluska nie bedzie
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:57   #495
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez esti87 Pokaż wiadomość
ela badz dzielna..jutro na pewno Cie wypisza..


a ja mysle,ze ta dzisiejsza noc i jutrzejszy dzien wlasnie bedzie przelomowy i duzo nas popuści..kiedys ta lawina musi ruszyc ale wizualnie fajnie data wyglada 1.11



-znicz
przynajmniej w koncu listopad nasz miesiac! oby...
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 17:57   #496
Beata Marcina :0
Raczkowanie
 
Avatar Beata Marcina :0
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 458
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

bulionetka knora
Ja swojej bulionetki nie widziałam, za to dzień przed porodem miałam napad złego humoru, jak przed okresem, pierwszy raz od roku nawrzeszczałam na Tżta. Dobrze że się zdążyliśmy pogodzić, bo rano zaczęłam rodzić. A jeśli chodzi o skurcze to moje się nie zapisywały na ktg bardzo długo, dopiero jak były takie nie do zniesienia to wychodziły na 60-70, przepowiadających też żadnych nie miałam.

Ela
trzymam kciuki za całą rodzinkę, będzie dobrze
Beata Marcina :0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:01   #497
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Rosalie01 Pokaż wiadomość
Polozna wlasnie sobie poszla, a ja ma sie wstawic do szpitala na 15.00, bo cosnienie znowu wysokie
Na wywolywanie powinnam sie wstawic dopiero we wtorek, ale mowili mi, ze jesli cisnienie dzisaj bedzie wysokie moga wyowalc wczesniej
Dlaczego ten len maly nie chce wyjsc sam z siebie

A tak poza tym to dzisiaj tez mi czop odszedl i nawet sajakies bole w podbrzuszu, ale nie sadze, zeby to bylo to

Jest dobra strona wizyty w szpitalu, moge zjesc wszystkie cukierki, bomi tak nas w domu nie bedzie
A tak w ogole to te dzieci coraz cwansze sie robia i juz wczoraj chodzily, co dwie porcje cukierkow to nie jedna
Rosalie co z tym ciśnieniem jest////

biedna się w szpitalu nasiedzisz,eh, szkoda...



Cytat:
Napisane przez sloneczko_1201 Pokaż wiadomość
No to będzie opis porodu może zdążę, chociaż mały się powinien zaraz obudzić.

No więc w czwartek 23.10 oglądałam sobie z mężem Kuchenne rewolucje, chyba miałam jakieś przeczucie, bo przed się wykąpałam i ogoliłam bożenę, zjadłam kolację i mówię obejrzę i się kładę spać. Jedliśmy z mężem granata i poszliśmy umyć ręce do łazienki i wtedy poczułam jakbym popuściła siusiu. Potem zaczęłoo mi już lecieć po nogach, więc wiedziałam, że to ten czas. Wzięłam sobie ręcznik i poszłam się ubierać. Wody pochłonęły mi 2 ręczniki i 2 podkłady, po drodze do szpitala już nie leciało.
W szpitalu pani na izbie pospisywała wszystkie dane i co się dzieje i mówi, że sprawdzą, bo może tylko pękło i wcale nie rodzę i wogóle mi nie zaproponowała, że mam usiąść. Czekałam na badanie po badaniu było wiadomo, że jednak to poród, zabrałam męża i pojechaliśmy rodzić.
Na górze kolejne badanie określenie wagi i rozwarcia, miałam wtedy te swoje 3 cm. Potem pełno papierologi i wpuścili nas na salę do porodów rodzinnych, podłączyli pod ktg i zostawili. Jak się coś będzie działo to dzwonić. Godzin dokładnie nie pamiętam, ale skurcze były coraz dłuższe i silniejsze. W pewnym momencie już nie mogłam dać rady i chciałam coś przeciwbólowego to mi powiedzieli, że mam pochodzić, a potem pod prysznic, ale skurcze były tak silne, że nie mogłam ustać i dali mi dolargan i jeszcze coś domięśniowo. To była ostatnia szansa, bo już było 6 cm i pomiędzy skurczami nawet zasypiałam po tym dolarganie. Od tego czasu już wszystko poszło szybko najgorzej było przy pełnym rozwarciu jak czekaliśmy parę skurczy, żeby główka zeszła do kanału, a te skurcze były już strasznie nieprzyjemne i bolesne. Przyznam się, że darłam ryja na całą porodówkę. Samo parcie to chyba takie porządne 3-4 razy 2 żeby główka to wszystko rozwarła i za 3 czy 4 wyszedł maluch. Położna wredna, ale rady miała super, żeby nie krzyczeć, ale nabrać powietrze zgiąć mocno nogi i przestać przeć dopiero jak powie. Jak młody wyszedł o 6:39 to położyli go na mnie i to było najpiękniejsze uczucie i ulga od całego tego bólu. Potem do urodzenia było łożysko i tu 1 parciem poszło szybciutko i w całości. Potem było jeszcze zszywanie, ale to w znieczuleniu już nie boli. Prawdą jest, że ten ból się bardzo szybko zapomina, ale niestety nie mogę wam powiedzieć, że poród nie boli.
klask i:
opis lightowy chyba ze nam o wszystkim nie napisalas żeby nie wystraszyć. hehe



Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
A zaraz te co fejsa mają to będą się ujawniać nie ma anonimowości
.
ale ze jak





Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
Ale nudy.ja chce do domu.. zrobili czystki przed swietami i puchy na oddziale..
oby Cie jutro wypuścili,bo bez sensu przesiedzisz weekend...



Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość


Ja po wizycie, mała waży ok 3,5 kg ( 38t6d), przepływy ok, wód ma spory zapas jeszcze ( nie sączą mi się), główka wysoko ale powiedziała, że u wieloródek może tak być do samego końca i wstawić się w kanał podczas akcji skurczowej a u pierworódek już wcześniej się przygotowuje. Łożysko zaczyna się starzeć.
Poza tym szyjka trochę się skróciła, jest przygotowana do porodu, rozwarcie na 1-1,5 cm.
Ginka wymasowała mi szyjkę jak się patrzy, szczerze to nastawiałam się na masakryczny ból ale nie było źle ( może poród będzie lżejszy ) teraz trochę plamię i boli mnie całe podbrzusze i w krzyżu, ledwie chodzę Może to przyspieszyć sprawę ale niekoniecznie, wizyta za tydzień jak coś, a jak nic się nie ruszy to za 2 tyg na wywołanie, czyli w 7 dobie po tp.

Spaaać mi się chce okropnie...
begie super po wizycie!!!!!

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Ja niestety mam taki tel, że korzystanie z internetu w nim jest bez sensu...Antośka załatwiła mi mój kochany poprzedni telefon.... więc nie będę miała kontaktu ze światem :/
idę chociaż do klubu wziąć nr do którejś z Was....
bierz telefony,bierz,cobysmy miały z Toba kontakta!!!!
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:03   #498
Rosalie01
Raczkowanie
 
Avatar Rosalie01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 399
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Wrocilam i padam na pyszczekuciekam spac za chwile
Cisnienie znowu sie ustabilizowalo, w domu mam wysokie w szitalu ok
Wiec cekaja z wywolywaniem do wtorku mam nadzieje ze do tego czasu mala urodzi sie sama z siebie
Ja jakos szczegolnie parcia na to, zeby sie urodzila nie mam, tez wychodze z zalozenia, ze ona wie najlepiej, kiedy wyjsc, ale teraz kiedy wisi nade mna widmo wywolywania wolalabym, zeby sie pospieszyla

Lola a to. Ie jest tak, ze data porodu z usg jest wazniejsza niz z OM i to nia kieruje sie lekarz?moze wlasnie dlatego chca jeszcze chwilepoczekac?
U mnie OM wychodzilo 29.10 a usg 27.10.

Keithlyn sliczny kacik
Ela trzymam kciuki, zeby Cie wypuscili jutro
Esti no niestety to cholerne cisnienie mi nie ouszcza, smieje sie, ze mala jeszcze nawet sie nie urodzila a juz mi cisnienie podnosi
Indrawlasnie wiem, ze w niektorych wypadkach wywolywanie to poprostu mniejsze zlo, ale skoro chca czekac do wtorku to ja po cochu licze na to, ze mala sama zdecyduje sie wyjsc np. w weekend
__________________
"Gdy dwoje ludzi zyje razem, bywa, ze moga zrobic wszystko.Nawet trzeciego czlowieka"
Rosalie01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:07   #499
Frau Gizela
Rozeznanie
 
Avatar Frau Gizela
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 820
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Manieczka a brałaś dużo magnezu w ciąży? To może być też od tego, że teraz nie ma tego magnezu. Albo to odruch moro czy jakoś tak to się nazywa. Nie jest to niebezpieczne i nie ma się co martwić
Frau Gizela jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-31, 18:08   #500
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Begie to jednak AZ taka kluska nie bedzie
Zawsze komputer może źle wskazywać i waży więcej a jak przez 2 tygodnie nie wyjdzie to jeszcze przybierze...

Cytat:
Napisane przez martha330 Pokaż wiadomość
bierz telefony,bierz,cobysmy miały z Toba kontakta!!!!
No właśnie nie mam takiego lepszego, żeby surfować w necie, mąż ma ale służbowy i nie może do celów prywatnych wykorzystywać...ale może jak urodzę to pozwoli mi chociaż do Was napisać i zdj wstawić...
póki co wzięłam sobie nr do Czekoladki bo się często udziela, do Anuszki bo ma późniejszy termin i do Słoneczka bo jest już po

wszystko mnie boli ale ja dzisiaj nie rodzę bo jestem tak zmęczona że oczy same się zamykają ... a jeszcze TVD chciałam obejrzeć...
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:10   #501
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Rosalie dobrze, ze Cie wypuścili! do wtorku niedaleko, wiec może samo się wyjasni i Mała wyjdzie grzecznie?


my dziś obskoczylismy po lebkach cmentarze i stopy sa mniej napuchnięte niż rano. ale chyba za dużo pochodziłam, bo lapaly mnie skurcze, ale już odpoczelam, to przeszlo.

jednak reszta z nas będzie listopadowkami wyszlo jak wyszlo

ale cos czuje ze week to będzie bogaty w porody! jak zawsze w week się u nas zaczyna, zauwazylyscie?
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:13   #502
esti87
Rozeznanie
 
Avatar esti87
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 625
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Manieczka a brałaś dużo magnezu w ciąży? To może być też od tego, że teraz nie ma tego magnezu. Albo to odruch moro czy jakoś tak to się nazywa. Nie jest to niebezpieczne i nie ma się co martwić
tez to z tym skojarzyłam..

śmiejcie sie z mojej bulionetki..a co..tak to u mnie ta galareta wygladała
__________________
[B][COLOR="Red"]Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić /[I][FONT="Palatino Linotype"]
11.11.2014.r Nasze szczęście-Franuś
esti87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:18   #503
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Manieczka a brałaś dużo magnezu w ciąży? To może być też od tego, że teraz nie ma tego magnezu. Albo to odruch moro czy jakoś tak to się nazywa. Nie jest to niebezpieczne i nie ma się co martwić
Ja oprocz witamin bralam magnez przez jakies dwa tyg ciazy razem z nospa na bole brzucha.
Od wczoraj znowu lykam po jednej tabsie. No gin niby mowila, ze to nie jest nic zlego, w necie tez nie wynalazlam zadnych zlych przypadkow ale ogolnie to takie dziwne uczucie jest...dzieki juz nie schizuje

Rosalie db ze juz w domku nie ma to jak w swoim lozeczku
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:18   #504
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Rosalie oby samo ruszyło


Znowu mnie bardziej gardlo boli od tego duszacego kaszlu
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:19   #505
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

A mnie zgaga lekka zlapala. Ale co sie dziwic - tabliczka czekolady i 1,5 l soku
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:22   #506
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
A mnie zgaga lekka zlapala. Ale co sie dziwic - tabliczka czekolady i 1,5 l soku
Ja juz zgagi nie mam od paru dni
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:27   #507
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Rosalie moze polozna ma kijowy ciśnieniomierz...?
Esti akcja porodowa znicz mnie rozwaliła
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:28   #508
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Ja juz zgagi nie mam od paru dni
u mnie tez nie ma
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:35   #509
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Ja juz zgagi nie mam od paru dni
Nic nie chce mowic, ale ja tez mialam swego czasu tydzien zastoju
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-31, 18:42   #510
esti87
Rozeznanie
 
Avatar esti87
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 625
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Rosalie moze polozna ma kijowy ciśnieniomierz...?
Esti akcja porodowa znicz mnie rozwaliła
długo Cie nie było,już miałam pisac ze chyba własnie zaginełas w takiej akcji

ja zgagi dlugo nie miałam a wczoraj pyk..po bananie i soku pomaranczowym..

przekopałam tasze a teraz ide jessc kolacyjke..mam taka chetke na sledzie w pomidorach i pieczarki,ze rozwali mi buzieeee

ode mnie tez bd walilo jak z kutra rybackiego jak to ostatnio któras z dziewczyn uścisliła
__________________
[B][COLOR="Red"]Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić /[I][FONT="Palatino Linotype"]
11.11.2014.r Nasze szczęście-Franuś
esti87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-21 14:35:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.