Głowa siwa, wszystko boli, moje dziecko ciągle broi! Mamusie IX-X 2013, cz. XV

[bajka1807]

Napisane przez MsLullaby

Czyli przebiera sie za mamusie?

No a jak

[vea7]

Napisane przez bajka1807

Nie róbcie zakupów w rosku w ciągu godziny bo karta rosne nie działa. Jestem w plecy ma pueluchach wrrr ale dali dwa gratisy przez sytuacje hehe

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------


Kidzone albo duofix zależy czy chcesz na isofixa

A czemu nie Minikid?

[tassia]

Motyl ja chyba wiem o co koleżance chodziło ale albo źle zrozumiała albo nie odczytała.

Chodzi o to, ze jest masa rodziców którzy odchowuja dzieci. Dają jeść, przebiora, kupia kredki do szkoły itd. Czyli zaspokaja podstawowe potrzeby. twierdzą ze robią to wszystko dla dzieci itp itd.
I zapewne maja racje ale dziecko ma tez potrzeby emocjonalne i rozwojowe.
Wystarczy godzina dziennie z dzieckiem czasu spędzonego intensywnie z pełną koncentracja uwagi na dziecku !!!
Godzina w pełni zaspokoi dziecko w każdym wieku. Obojętnie czy to będzie wspólną zabawa, czytanie książek, w późniejszym wieku jakiś sport a jeszcze później wspólną kolacja.
Ale to ma być czas gdzie nie ma nic oprócz dziecka. Telefonu, TV, obiadu, gości
Dlatego mamy pracujące: no stress - wystarczy po pracy czas i dziecko nie czuje braku

A jak popatrzycie na różnych rodziców i mielibyscie ich doliczyć z czasu poświęconego dzieciom to obawiam się ze malo który spędza choćby pol takiej godziny

[ewacia85]

lula

Napisane przez tassia

Motyl ja chyba wiem o co koleżance chodziło ale albo źle zrozumiała albo nie odczytała.

Chodzi o to, ze jest masa rodziców którzy odchowuja dzieci. Dają jeść, przebiora, kupia kredki do szkoły itd. Czyli zaspokaja podstawowe potrzeby. twierdzą ze robią to wszystko dla dzieci itp itd.
I zapewne maja racje ale dziecko ma tez potrzeby emocjonalne i rozwojowe.
Wystarczy godzina dziennie z dzieckiem czasu spędzonego intensywnie z pełną koncentracja uwagi na dziecku !!!
Godzina w pełni zaspokoi dziecko w każdym wieku. Obojętnie czy to będzie wspólną zabawa, czytanie książek, w późniejszym wieku jakiś sport a jeszcze później wspólną kolacja.
Ale to ma być czas gdzie nie ma nic oprócz dziecka. Telefonu, TV, obiadu, gości
Dlatego mamy pracujące: no stress - wystarczy po pracy czas i dziecko nie czuje braku

A jak popatrzycie na różnych rodziców i mielibyscie ich doliczyć z czasu poświęconego dzieciom to obawiam się ze malo który spędza choćby pol takiej godziny

to mnie pocieszyłas bo jak czytam jak niektóre z was spędzają czas z dziecmi to mi wstyd ale się poprawie

[Poziomkowa89]

Mam taka znajoma. Ona ciągle sprząta, gotuje pieczę jeździ i załatwia różne sprawy, nigdzie nie bierze dziecka tylko zostawia z mama bo za długo by jej zeszło. Kiedyś często u niej bywałam i opieką nad dziećmi sprowadza sie tylko do obsługi jedzenie, przewijanie itp. Miala chodzik od 4 miesiąca bo tam siedział cicho. Jak jeszcze nie umiał siedzieć to przywiązywałi go pieluchami do szczebelków łożeczka i sie bawil. K jak juz bylo mu zle to kazała starszym go zabawiac. W ogole dziwne dla mnie ze nigdzie go nie zabieraja. Mówi ze jak jest impreza typu urodziny, chrzciny to po co ma za nim ganiac lepiej niech z babcia zostanie

[m.a.r.t.a]

Napisane przez MsLullaby

Obcięłam Bartusiowi włosy

Ja podcinam Ameli grzywkę, reszta włosów nie tknięta od urodzenia i już można jej robić kucyka z tyłu głowy jak u dorosłego .

[MsLullaby]

Napisane przez Poziomkowa89

Mam taka znajoma. Ona ciągle sprząta, gotuje pieczę jeździ i załatwia różne sprawy, nigdzie nie bierze dziecka tylko zostawia z mama bo za długo by jej zeszło. Kiedyś często u niej bywałam i opieką nad dziećmi sprowadza sie tylko do obsługi jedzenie, przewijanie itp. Miala chodzik od 4 miesiąca bo tam siedział cicho. Jak jeszcze nie umiał siedzieć to przywiązywałi go pieluchami do szczebelków łożeczka i sie bawil. K jak juz bylo mu zle to kazała starszym go zabawiac. W ogole dziwne dla mnie ze nigdzie go nie zabieraja. Mówi ze jak jest impreza typu urodziny, chrzciny to po co ma za nim ganiac lepiej niech z babcia zostanie

nie wierze ja doslownie wszedzie zabieram Malego, nawet jak cos moge zalatwic sama bo moze zostac z tata to wolimy jechac w 3. W glowie mi sie to nie miesci, chodzik od 4 miesiaca? Przywiazywanie do lozeczka? Matko.. Tacy ludzie nie powinni miec dzieci..

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez m.a.r.t.a

Ja podcinam Ameli grzywkę, reszta włosów nie tknięta od urodzenia i już można jej robić kucyka z tyłu głowy jak u dorosłego .

No moj Bartus ma dosc skromne owlosienie jesli chodzi o gestosc (po mamusi niestety) ale mial kazdy wlos innej dlugosci to mu wyrownalam zeby rosly sobie teraz rowno

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

A co do chodzikow, to mialam ostatnio starcie z t, ona do mnie ze chyba zawsze sie bedzie dziwic majemu nastawieniu do chodzika, ja sie jej pytam zeby wymienila mi jeden + a ona, ze bede miec spokoj, a ja sie pytam jakie sa plusy dla dziecka ze go tam wsadze i co? Cisza przy drugim mi juz pewnie tylka truc nie bedzie :P

[bajka1807]

Napisane przez vea7

A czemu nie Minikid?

Bo jest tylko tyłem a pozostałe dwa można też przodem

[vea7]

Napisane przez bajka1807

Bo jest tylko tyłem a pozostałe dwa można też przodem

Ale ja (po zgłębieniu tematu) Żuka przodem nie chcę wozic - to znaczy będę chciała jak będzie większy, ale wtedy i większy fotelik kupie

Generalnie bardziej mnie zastanawia inna skorupa Minikida, ale nic to, pooglądam jeszcze "live".

[ewacia85]

misia właśnie skonczyli łobuzowac u mnie siostrzeniec z sebciem. różnica wieku jak antka z kornem /sebek roczek we wrzesniu a oli teraz 11.11 2latka/. mówię ci uroczy widok tyle że oli nie jest codziennie z sebciem i jeszcze nie kuma zawsze z eczegoś tamnie wolno ale mówie wam jak słodko było

[87czarna]

Tż mnie wkurzył,nooo
Już w lipcu podjęłam się zafarbowania włosów na jaśniejszy kolor i nic nie mówił no, może dlatego,że nie wyszedł blond,tylko jakiś taki słomkowy kolor). Umówiłam się na poniedziałek żeby zafarbować włosy,z tym że już tak konkretnie na blond, a on mi wczoraj zaczął mówić,że mam tego nie robić,mam zostawić jak jest,itp. ...jeszcze dodał 'Aguś wiesz,że ja zawsze wolałem szatynki'
Nie będę ukrywaćże zalezy mi na tym,żeby mu się podobać, ale ja bardzo chcę takiej odmiany i teraz mam mega mętlik w głowie

[87czarna]

Taki kolor bardzo mi się podoba,ale nie mam zielonego pojęcia co mi wyjdzie na tej mojej łepetynie

[vea7]

Napisane przez 87czarna

Tż mnie wkurzył,nooo
Już w lipcu podjęłam się zafarbowania włosów na jaśniejszy kolor i nic nie mówił no, może dlatego,że nie wyszedł blond,tylko jakiś taki słomkowy kolor). Umówiłam się na poniedziałek żeby zafarbować włosy,z tym że już tak konkretnie na blond, a on mi wczoraj zaczął mówić,że mam tego nie robić,mam zostawić jak jest,itp. ...jeszcze dodał 'Aguś wiesz,że ja zawsze wolałem szatynki'
Nie będę ukrywaćże zalezy mi na tym,żeby mu się podobać, ale ja bardzo chcę takiej odmiany i teraz mam mega mętlik w głowie

Ja bym się za bardzo Chłopem nie przejmowała, zrób jak Ci w duszy gra
Zobaczy Cię po zmianie koloru i wtedy niech marudzi... a może mu się spodoba A jak nie, i dramat będzie, to farbowanie z powrotem na ciemno jest duuużo łatwiejsze

[agusiowata84]

Napisane przez tassia

Motyl ja chyba wiem o co koleżance chodziło ale albo źle zrozumiała albo nie odczytała.

Chodzi o to, ze jest masa rodziców którzy odchowuja dzieci. Dają jeść, przebiora, kupia kredki do szkoły itd. Czyli zaspokaja podstawowe potrzeby. twierdzą ze robią to wszystko dla dzieci itp itd.
I zapewne maja racje ale dziecko ma tez potrzeby emocjonalne i rozwojowe.
Wystarczy godzina dziennie z dzieckiem czasu spędzonego intensywnie z pełną koncentracja uwagi na dziecku !!!
Godzina w pełni zaspokoi dziecko w każdym wieku. Obojętnie czy to będzie wspólną zabawa, czytanie książek, w późniejszym wieku jakiś sport a jeszcze później wspólną kolacja.
Ale to ma być czas gdzie nie ma nic oprócz dziecka. Telefonu, TV, obiadu, gości
Dlatego mamy pracujące: no stress - wystarczy po pracy czas i dziecko nie czuje braku

A jak popatrzycie na różnych rodziców i mielibyscie ich doliczyć z czasu poświęconego dzieciom to obawiam się ze malo który spędza choćby pol takiej godziny

Ja jak odbieram Adasia ze żłobka, to staram się całą uwagę jemu poświęcić, aż pójdzie spać. Chyba, że mamy gości. Np. wczoraj wpadła chrzestna Adasia, to też chciała nim się zająć.

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

Mam taka znajoma. Ona ciągle sprząta, gotuje pieczę jeździ i załatwia różne sprawy, nigdzie nie bierze dziecka tylko zostawia z mama bo za długo by jej zeszło. Kiedyś często u niej bywałam i opieką nad dziećmi sprowadza sie tylko do obsługi jedzenie, przewijanie itp. Miala chodzik od 4 miesiąca bo tam siedział cicho. Jak jeszcze nie umiał siedzieć to przywiązywałi go pieluchami do szczebelków łożeczka i sie bawil. K jak juz bylo mu zle to kazała starszym go zabawiac. W ogole dziwne dla mnie ze nigdzie go nie zabieraja. Mówi ze jak jest impreza typu urodziny, chrzciny to po co ma za nim ganiac lepiej niech z babcia zostanie

to straszne

[tassia]

Napisane przez agusiowata84

Ja jak odbieram Adasia ze żłobka, to staram się całą uwagę jemu poświęcić, aż pójdzie spać. Chyba, że mamy gości. Np. wczoraj wpadła chrzestna Adasia, to też chciała nim się zająć.

Ale to tez nie jest zbyt dobre
Poświęcanie całego czasu odbiera naukę samodzielności, kreatywności .
Trzeba znaleźć zloty srodek.
Poza tym jak mówisz 100% to oznacza ze od wyjścia ze żłobka di spania nie robisz nic innego?

[agusiowata84]

Napisane przez tassia

Ale to tez nie jest zbyt dobre
Poświęcanie całego czasu odbiera naukę samodzielności, kreatywności .
Trzeba znaleźć zloty srodek.
Poza tym jak mówisz 100% to oznacza ze od wyjścia ze żłobka di spania nie robisz nic innego?

Tak, chcę mu wynagrodzić, że tak mało ma mnie. Nie pracuje na cały etat. Rano robię obiad, a potem praca. Sam bawi się w żłobku.
Ja tak się staram a i tak nie jestem dobrą mamą.

[87czarna]

Napisane przez vea7

Ja bym się za bardzo Chłopem nie przejmowała, zrób jak Ci w duszy gra
Zobaczy Cię po zmianie koloru i wtedy niech marudzi... a może mu się spodoba A jak nie, i dramat będzie, to farbowanie z powrotem na ciemno jest duuużo łatwiejsze

No chyba tak zrobię...
Już mam dosyć tego brązu. Całe życie w nim chodziłam i naprawdę potrzebuję zmiany. Jak usłyszałam słowa Tż to jakoś tak we mnie drgnęło...

[misia332]

Napisane przez bajka1807

Wszystko dobrze, dzięki ze pytasz leci dzień za dniem. Jeszcze tylko tydzień i tz wraca po 4 tyg szkoda ze tylko na tydzień.
Ogólnie krzyki, piski i wrzaski przez wyrywanie sobie zabawek a Amela w końcu przestaje być poważna i cały czas zaciesza hehe.
No a dziś szykujemy się na imprezę Halloween, Blanka idzie się pobawić jako czarownica

no ro super, że w końcu TŻ przyjeżdza. Steskniłaś się co ?

Napisane przez MsLullaby

Czyli przebiera sie za mamusie?

franca

Napisane przez 87czarna

Tż mnie wkurzył,nooo
Już w lipcu podjęłam się zafarbowania włosów na jaśniejszy kolor i nic nie mówił no, może dlatego,że nie wyszedł blond,tylko jakiś taki słomkowy kolor). Umówiłam się na poniedziałek żeby zafarbować włosy,z tym że już tak konkretnie na blond, a on mi wczoraj zaczął mówić,że mam tego nie robić,mam zostawić jak jest,itp. ...jeszcze dodał 'Aguś wiesz,że ja zawsze wolałem szatynki'
Nie będę ukrywaćże zalezy mi na tym,żeby mu się podobać, ale ja bardzo chcę takiej odmiany i teraz mam mega mętlik w głowie

szczerze, ja nie obcinam włosów od kwietnia, bo TŻ mnie nie lubi w takich do ramion. Liczę się z jego zdaniem, tak samo jak i on z moim np. na temat zapuszczania brody czy golenia się.

[MsLullaby]

Jestem tu tak często nazywana francą ze chyba zmienię se tu nick

[misia332]

Napisane przez MsLullaby

Jestem tu tak często nazywana francą ze chyba zmienię se tu nick

[bajka1807]

Napisane przez misia332

no ro super, że w końcu TŻ przyjeżdza. Steskniłaś się co ?

franca


szczerze, ja nie obcinam włosów od kwietnia, bo TŻ mnie nie lubi w takich do ramion. Liczę się z jego zdaniem, tak samo jak i on z moim np. na temat zapuszczania brody czy golenia się.

Jeszcze nie

Odnośnie fryzur to mnie tam zawsze tz wspiera w decyzjach. Jedynie wiecznie gada ze ruda jestem nawet jak miałam czar e włosy to tak gadał

[tassia]

Napisane przez agusiowata84

Tak, chcę mu wynagrodzić, że tak mało ma mnie. Nie pracuje na cały etat. Rano robię obiad, a potem praca. Sam bawi się w żłobku.
Ja tak się staram a i tak nie jestem dobrą mamą.

Jej nie mów tak!!!!
Jak tak można o sobie myśleć!

[Poziomkowa89]

Ech z leosiem nie idzie sie pakować bo mi wszystko wyciąga z walizki i rozrzuca

Dajecie po dwie kapsułki wit d?

[MsLullaby]

Zrobiłam dziś w Tesco zakupy za ponad 15£ a z kuponami zapłaciłam nie cały funt

[tassia]

Napisane przez MsLullaby

Zrobiłam dziś w Tesco zakupy za ponad 15£ a z kuponami zapłaciłam nie cały funt

Ejjj ja zawsze myslalam ze takie kupony to sciema
W pl chyba sir tak nie da

[ja-ika]

Napisane przez MsLullaby

Zrobiłam dziś w Tesco zakupy za ponad 15£ a z kuponami zapłaciłam nie cały funt

był taki program na tlc, lubiłam go oglądać, bo ludzie robili zakupy za ogromne kwoty, a płacili po kilka $

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

Zrobiłam dziś w Tesco zakupy za ponad 15£ a z kuponami zapłaciłam nie cały funt

To jest fajne tutaj.Ja oszczędzam sporo w Bootsie

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[MsLullaby]

Napisane przez dodinha

To jest fajne tutaj.Ja oszczędzam sporo w Bootsie

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

No w Bootsie man juz 30£ i dziś chciałam kupić za te punkty przez internet i mi wyskakiwslo ze nie mogę

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

No w Bootsie man juz 30£ i dziś chciałam kupić za te punkty przez internet i mi wyskakiwslo ze nie mogę

Ja mam prawie £80.Dziwne,może to był chwilowy problem na stronie?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[MsLullaby]

Napisane przez dodinha

Ja mam prawie £80.Dziwne,może to był chwilowy problem na stronie?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Oby idę na paznokcie