Dziewczyny zadawalacie sie same?

[Kizia Mizia19]

[quote=akziizka;4820823]moze inaczej..
jak masz orgazm to masz wytrysk tak?

punkt g moze byc stymulowany i wtedy taki orgazm nazywamy pochwowym, natomiast gdy stymuluje sie lechtaczke to orgazm nazywa sie lechtaczkowy

tak i ja miałam ten łechataczkowy sork iza te motki

[lolita69]

owszem, zdaza sie ...i mam podobny 'problem' jak niektore Wizazanki... otoz sama potrafie doprowadzic sie w ciagu niecalych 5 min, a z TZ jest TROCHE gorzej... nie wiem czemu.. tzn. nie to, ze nigdy z nim orgazmu nie osiagam, ale .. rzadko ehh ...

[Kizia Mizia19]

nie ma jak rękodzieło

[akziizka]

ja mam tak samo, sama sobie to nawet w minute(moj rekord)

a z moim facetem.. rany boskie czasem jestem tak blisko.. ale niestety nie moge!!
odchodzi..a pozniej mnie wszystko boli i jak wroce do domu to musze sobie ulzyc!!

tez nie wiem czemu tak jest czemu zamiast punktu G w pochwie nie mamy lechtaczki.. tak by bylo prosciej!! ale nic my zawsze dziewczynki mamy pod gorke

kizia mizia19 nic sie nie stalo

layla_lbn orgazm nic specjalnego!! moze ty nie mialas orgazmu tylko bylas strasznie podniecona.. ?
przeciez orgazm to jest cos niesamowitego!!!!!!

[Candiiia]

punkt G to jest łechtaczka :P tylko że z drugiej strony.

[akziizka]

To Jest Podobno Przedluzenie Lechtaczki...
My Ja Mamy Taaaka Dluga

[layla_lbn]

Napisane przez akziizka

layla_lbn orgazm nic specjalnego!! moze ty nie mialas orgazmu tylko bylas strasznie podniecona.. ?
przeciez orgazm to jest cos niesamowitego!!!!!!

To indywidualna sprawa .
Dla mnie to nic specjalnego.

[akziizka]

Napisane przez layla_lbn

To indywidualna sprawa .
Dla mnie to nic specjalnego.

sory ale jakos nie moge uwiezyc w to co piszesz!!

[layla_lbn]

Napisane przez akziizka

sory ale jakos nie moge uwiezyc w to co piszesz!!

No cóż, widzisz ja też nie mogę uwierzyć w to, że orgazm to coś fantastycznego . Nie jesteś mną i nie wiesz jak ja "odbieram" orgazm, ja Tobą nie jestem i nie wiem, co Ty czujesz, niestety nie można wypowiadać się za całe społeczeństwo. Każdy po prostu jest inny. Jedni uwielbiają sex analny i mówią, że nic lepszego nie ma na świecie, dla innych to totalna męka... Dla mnie sex to najbardziej przereklamowana rzecz na świecie. Co więcej, nie wiem, czy wiesz, ale 1% społeczeństwa jest zupełnie aseksualne (niby 1% niedużo, ale policz ile to ludzi na świcie).

Wiesz, napiszę drugi raz to sprawa indywidualna, tak jak ze wszystkim jeden lubi truskawki, inny nienawidzi :-P.

I szczerze mówiąc to nie mam zamiaru Cię przekonywać do moich racji, każdy robi to, co dobre dla niego.. A, że coś dobre jest dla jednego, nie oznacza, że dla innego musi być .

[akziizka]

nie odbieraj mojej odpowiedzi jako atak na ciebie, poprostu jestem w tak wielkim szoku ze pisze takie zeczy..

dla mnie sex to 60 % udanego zwiazku, moze nawet i wiecej!!

dlatego nie moge zrozumiec i uwierzyc ze moga byc ludzie nastawieni do tego co uwielbiam negatywnie!
jak piszesz1% spoleczenstwa to osoby aseksualne, dlatego jak spotkalam ciebie na swojej drodze to sie poprostu zdziwilam ze jest tak zeczywiscie!! wkoncu to bardzo malo!
a moze ty masz jakies inne fantazje, moze nie sprobowalas w seksie tego, co cie naprawde by krecilo..
a moze partner nie ten

sorcia za pytania ale proboje dotrzec do tego czemu??

[layla_lbn]

Napisane przez akziizka

nie odbieraj mojej odpowiedzi jako atak na ciebie, poprostu jestem w tak wielkim szoku ze pisze takie zeczy..

dla mnie sex to 60 % udanego zwiazku, moze nawet i wiecej!!

dlatego nie moge zrozumiec i uwierzyc ze moga byc ludzie nastawieni do tego co uwielbiam negatywnie!
jak piszesz1% spoleczenstwa to osoby aseksualne, dlatego jak spotkalam ciebie na swojej drodze to sie poprostu zdziwilam ze jest tak zeczywiscie!! wkoncu to bardzo malo!
a moze ty masz jakies inne fantazje, moze nie sprobowalas w seksie tego, co cie naprawde by krecilo..
a moze partner nie ten

sorcia za pytania ale proboje dotrzec do tego czemu??

Właśnie, wszystkie koleżanki mówią mi, że to chyba nie ten partner .
Cóż, miałam ich do tej pory koło 6-ciu .
Z jednym było gorzej, z innym lepiej, ale nigdy bez "ochów, achów" i innych fajerwerków jak na filmie erotycznym, niestety .

Jedynie, co mi się w seksie podoba, to ta niesamowita bliskość . Chyba już o tym pisałam .

Tak sobie myślę, że w seksie to nie spróbowałam chyba tylko*: seksu z kobietą i analnego , raz całowałam się z koleżanką, nie podobało mi się za bardzo, a na analny na pewno póki co się nie zdecyduję...

Nie wiem, czy nazwałabym się osobą aseksualną, to nie jest tak, że ja nie lubię seksu i bronie się przed nim rękami i nogami


Ale ponoć czerpania satysfakcji z seksu trzeba się nauczyć .
Może wszystko przyjdzie z czasem, może nie .

Mój były chciał mnie do seksuologa wysłać , ale ja nie chciałam, bo to, że za seksem nie przepadam nie stanowi dla mni najmniejszego problemu, a że dla niego stanowił, no cóż, może powinien sam iść, a że już nie jesteśmy razem to w ogóle problem z głowy


*chodziło mi, o normalne i akceptowane społecznie formy seksu . Bez żadnych S/M-mnie to nie kręci, a już tym bardziej innych udziwnień (a raczej zboczeń-swoją drogą to dużo dewiacji jest- http://xuzon.republika.pl/

[Kizia Mizia19]

a ja tam lubie seksik i lubie acchac i echac, po prostu sprawia mi to wielką przyjemnośc , masturbowanie rowniez zwlaszca jak dochodze do orgazmu zgadzam sie z akzziką to jest cos wspaniałego

[akziizka]

Napisane przez layla_lbn

Właśnie, wszystkie koleżanki mówią mi, że to chyba nie ten partner .
Cóż, miałam ich do tej pory koło 6-ciu .
Z jednym było gorzej, z innym lepiej, ale nigdy bez "ochów, achów" i innych fajerwerków jak na filmie erotycznym, niestety .

Jedynie, co mi się w seksie podoba, to ta niesamowita bliskość . Chyba już o tym pisałam .

Tak sobie myślę, że w seksie to nie spróbowałam chyba tylko*: seksu z kobietą i analnego , raz całowałam się z koleżanką, nie podobało mi się za bardzo, a na analny na pewno póki co się nie zdecyduję...

Nie wiem, czy nazwałabym się osobą aseksualną, to nie jest tak, że ja nie lubię seksu i bronie się przed nim rękami i nogami


Ale ponoć czerpania satysfakcji z seksu trzeba się nauczyć .
Może wszystko przyjdzie z czasem, może nie .

Mój były chciał mnie do seksuologa wysłać , ale ja nie chciałam, bo to, że za seksem nie przepadam nie stanowi dla mni najmniejszego problemu, a że dla niego stanowił, no cóż, może powinien sam iść, a że już nie jesteśmy razem to w ogóle problem z głowy


*chodziło mi, o normalne i akceptowane społecznie formy seksu . Bez żadnych S/M-mnie to nie kręci, a już tym bardziej innych udziwnień (a raczej zboczeń-swoją drogą to dużo dewiacji jest- http://xuzon.republika.pl/

bardzo mozliwe ze to zly partner, albo porostu ty nie jestes dosc podniecona, lub nawt zdecydowana na uprawianie seksu...
skoro liczy sie dla ciebie bliskosc drugiej osoby, to moze poprostu za szybko zaczynasz wspolzyc z poznanym meszczyzna, moze poprostu potrzebujesz wiecej czasu na poznanie go., moze decydujesz sie za wspolzycie za szybko i nie odczuwasz namietnosci!

wszystko co pisze to jest "moze"............

niewiem jakie pytania ci zadac.. moze twoja dusza jest na tyle romantyczna ze potrzebujesz lampki wina na kolacji przy swiecach, i pozniej plomieni namietnosci..

kazda z nas tego chce..

ale niestety sila seksu dzikiego i dazenia do mega orgazmow nas wizazanki tego watku, prowokuje do robienia sobie tego swoja raczka i nie tylko,, sproboj i ty!!
spodoba ci sie

kizia mizia19 ja czasem proboje, staram sie zeby prawie u szczytu orgazm mi odszedl... przedluzam przedluzam i nie moge juz wytrzymac i jade do konca!
masz jakis sprzecik do tego czy sama raczka?

[layla_lbn]

Napisane przez akziizka

bardzo mozliwe ze to zly partner, albo porostu ty nie jestes dosc podniecona, lub nawt zdecydowana na uprawianie seksu...
skoro liczy sie dla ciebie bliskosc drugiej osoby, to moze poprostu za szybko zaczynasz wspolzyc z poznanym meszczyzna, moze poprostu potrzebujesz wiecej czasu na poznanie go., moze decydujesz sie za wspolzycie za szybko i nie odczuwasz namietnosci!

wszystko co pisze to jest "moze"............

niewiem jakie pytania ci zadac.. moze twoja dusza jest na tyle romantyczna ze potrzebujesz lampki wina na kolacji przy swiecach, i pozniej plomieni namietnosci..

kazda z nas tego chce..

ale niestety sila seksu dzikiego i dazenia do mega orgazmow nas wizazanki tego watku, prowokuje do robienia sobie tego swoja raczka i nie tylko,, sproboj i ty!!
spodoba ci sie

Nie wiem, co może mi być.
Może rzeczywiście potrzebny mi jakiś dobry kochanek .
Od miesiąca jestem sama i w ogóle sexu mi nie brakuje.
Cóż, może w moim przypadku przyjdzie to po prostu z czasem.
Pozdrawiam serdecznie.

[Izydor Oracz]

hihihi to dziewuchy też sie zadowlajom?

[77Misia]

Mi raz chlopak znalaz punkt G....ale byl sukces normalnie tydzien mi wypominal ze jest taki swietny, a tak pozatym to czasem musze posymulowac zeby mu przykro nie bylo, ale nie nazekam dobrze mi z nim, jednak co ja sama soebie zrobie to zawsze jest pewna rozkosz

[Kizia Mizia19]

akiiizka nie tylko raczką, na sprzety mnie nie stać jeszcze za mało biorę na wypłate hhehe

[akziizka]

Napisane przez Kizia Mizia19

akiiizka nie tylko raczką, na sprzety mnie nie stać jeszcze za mało biorę na wypłate hhehe

powiem ci szczerze, raczka jest raczka, ale gdy wlozysz sobie do pochwy cos co wibruje,( mnie tez nie stac na wibratory, ale mam szczoteczke elektryczna do zebow nie brzydze sie siebie to i szczotke sobie w pipke wkladam i druga jej strona jest grubosci dwuch palcow i wibruje!!
teraz mnie szczoteczka nie opuszcza!!
odlot!!
raczka daje rozkosz, a cos w pochwie co wibruje + orgazm to mega rozkosz!!

mowie ci sporoboj z czyms

[Kizia Mizia19]

a no moze i sprubuje przy najblizeszej okazji dezis mam juz inny plan hihihi ide poszaleć na disko i cosik sie napic , bo w koncu moje imieninki dzis Anii heh więc cos tzreba poszaleć, pap dziewuszki

[lady goddess]

o KIZIA MIZIA 19 nie wiedzialam ze sobie dogadzasz raczka hihihihi widze ze nie jestem sama w tym towarzystawie
tez sobie lubie dobrze zrobić <wstydnis>
No ale pytanie mam takie czy podczas gdy wasz boys wam robi dobrze to czy aby przez przypadek nie odczuwacie inaczej jego pieszczot tzn jako gorszcych bo ja tak mam leze sobie on mi dogadza a ja see mysle no SPOKO :: hihihhiih i tak wiem ze JA bym zrobila to o 100x lepiej <LOL>

[akziizka]

Napisane przez lady goddess

o KIZIA MIZIA 19 nie wiedzialam ze sobie dogadzasz raczka hihihihi widze ze nie jestem sama w tym towarzystawie
tez sobie lubie dobrze zrobić <wstydnis>
No ale pytanie mam takie czy podczas gdy wasz boys wam robi dobrze to czy aby przez przypadek nie odczuwacie inaczej jego pieszczot tzn jako gorszcych bo ja tak mam leze sobie on mi dogadza a ja see mysle no SPOKO :: hihihhiih i tak wiem ze JA bym zrobila to o 100x lepiej <LOL>

jasne ze tak mam, gdy moj facet mnie piesci.. czekam, czekam, rozmyslam, az wkoncu musze udawac bo widze ze nic z tego nie bedzie
sama sobie to jest bosko, wiesz gdzie nacisnac kiedy szybciej kiedy wolniej,
a najlepsze jest to ze jak ja tak udaje to pozniej moj facet czuje sie takim cudownym kochankiem ze sie w myslach troszke z niego smieje

[lady goddess]

akziizka ja podobnie nieraz robię
Raz na jakis czas mu się udaje i jest mi cudownie(chodz do orgazmu jakos nie moge dojsc) ale innym razem powzdycham sobie zeby wiedzial ze jednak sie do czegos nadaje
Jejq bardzooo zaluje ze faceci nie potrafia nas doprowadzac do bialego szalenstwa do jakiego same potrafimy dojsc i to w 5min hihihih ajććć dobraa ide sie odpręzyc bo za jakis czas do pracy pasuje sie zbierać

[akziizka]

odprezyc

dobra dobra.. nazywajmy zeczy po imieniu

dobrze ze chociaz same umiemy, bo niektore z nas jeszcze nie odkryly swojej pani rąsi
moj rekord to niecala minutka, ale wczesniej sie wyposcilam tydzien hi hi...

[Kizia Mizia19]

ja odkryłam " panią rąksię" z zcego jestem bardzo zadowolona

[agnieszka k]

hehe
a ja mam panią Renie Rączkowską

[akziizka]

Napisane przez agnieszka k

hehe
a ja mam panią Renie Rączkowską

no i na szcescie

[pietrusia]

a ja próbowalam i wcale i sie to nie podoba wole jak mij TZ sie tym zajmuje jest to bardziej przyjemne

[akziizka]

Napisane przez pietrusia

a ja próbowalam i wcale i sie to nie podoba wole jak mij TZ sie tym zajmuje jest to bardziej przyjemne

jezeli mu to wychodzi to tylko mu pogratulowac
trafilas na jedenego z milionow ktory umie sie do tego zabrac..
moze bys inaczej powiedziala jakbys musiala sobie dokanczac sama

[arek***]

Napisane przez akziizka

jezeli mu to wychodzi to tylko mu pogratulowac
trafilas na jedenego z milionow ktory umie sie do tego zabrac..
.............

no już tak nie tragizujmy - jeden z milionów hmmmm

[akziizka]

Napisane przez arek***

no już tak nie tragizujmy - jeden z milionów hmmmm

prawda jest prawda
meszczyzni albo nie umieja sie do tega zabrac, albo odpuszczaja bo tyle to trwa