Mamusie lutowe 2015 - cz. 3

[Alunia79]

kupiłam coś takiego:

[przeklete_pragnienia]

Buu biedna Ty
A w łóżku Ty leżysz? Pewnie nie

[buu007]

Aga do wozka poscieli nie mialam,teraz tez nie planuje,wozek w grudniu wyczyszcze urzadzeniem na pare
W ogole to nawet nie wiedzialam ze jest posciel do wozkow

Logoasia to mikego dnia,u Ciebie jak zawsze pracowicie od rana xD
Ty jeszcze pracujesz?ale mam kalafior ciazowy,ucieklo mi to

[emdzik]

Mąż zrobił na śniadanie jajka po jajkach jeszcze nie mierzyłam cukru więc jeszcze 30 min i sobie zmierzę

Napisane przez przeklete_pragnienia

Madzia tak, wstępnie podoba nam się taki:
http://allegro.pl/raf-pol-wozek-futu...740492428.html
kolor czarny+coffee
A z tą glukozą, no to sama nie wiem, powiedziałam mu o nowych normach, ale powiedział żebym i tak trzymała się diety, ale glukozy żeby nie powtarzać
On gada jak mu czapka stoi, tak zauważyłam

Aaa spoko a te wózki tak na żywo też oglądacie czy tylko na razie allegro ?
Mojemu tż na początku jak oglądalśmy tylko przez allegro podobały się wózki chyba babymerc czy jakos tak... ale jak juz na żywo coś oglądaliśmy to zmieniał zdanie

Aaa no ten Twój lekarz to jo co tu się po nim spodziewać. byle tylko nasępnym razem nie stwierdził żebyś jednak zrobiła he

Napisane przez maladT

po badaniu poszłam do sklepu i kupiłam sobie na sniadanie kurczaka w galarecie. po 3 widelcach stwierdziłam ze jest blee gdy wczesniej było pyszne. no i pies zalapał sie na cos innego niz karme. wpierdzielił łącznie z marchewkami... a ja zjadłam bułke + 2 jogurty malinowe...

zaraz zadzwonie do meza a potem 2h laby w wyrku. w końcu mi sie nalezy skoro poszłam spac o północy(bo grałam w herosów) i wstałam o 6...no jak sie tu wyspac

Pies zadowolony
A Ty odpocznij

Napisane przez Panna Migotka 86

Ty nie wkleiłaś, to ja wkleję - niech dziewczyny nam zazdroszczą!
ja też jestem mega zadowolona ze spotkania!miałam wrażenie, że jestem na spotkaniu z jakąś dawno nie widzianą koleżanką, a nie na "randce w ciemno"
Mam nadzieję, że będzie kolejne spotkanie mamusiek lutowych, bo to świetne babeczki są! no i może grono nam się jeszcze powiększy

Super, że udało się spotkanie
Naprawdę szkoda, że wszystkie razem nie mozemy się spotkać... to by był szał
Mmmm a to co piłyście i jadłyście...

Napisane przez logoasia

uciekam, miłego dnia brzuchatki

Ty długo jeszcze będziesz pracować ?
Miłego dnia

Napisane przez wegielek

Ja kupuję coś takiego:
http://allegro.pl/materacyk-mata-do-...688270571.html
wkłada się to do wanienki i nawet można położyć bobaska na chwilkę, bo i tak leje się tylko trochę wody, a gąbka nagrzewa się jak zwykła gąbka do mycia pod strumieniem wody - przy synku się sprawdziło, więc kupię i teraz

Też mam takie coś kupione.
Za takim czymś profilowanym co Hope wkleiła chyba nie jestem.. myślę że dziecku w tym zimno i nie wygodnie, takie dzieci lubią nature.. najlepiej im będzie jak to rodzice swoimi dłońmi będą trzymać i myć malenstwo
Babka na warsztatach tez tak mówiła i nawet pokazywała właśnie jak myć razem, wtedy najlepsza więź się tworzy

[buu007]

Ilonka zaskocze Cie -leze
Ale za raz musze wstac nas pakowac i posprzatac balagan jaki zrobilismy,maz wzial mala i poszli myc auto
Rany wzial dwa dni wolnego,zostawil tu tel i chyba juz z 10maili mu przyszlo

A powiem wam ze jak daealam pieluche na dno,to ona plywala,rolowala sie i mnie to niemilosiernie wkurzalo

Ilonka to nie bedziesz powtarzac tej glukozy?ale diete masz trzymac?to nie lepiej powtorzyc i sprawdzix jak by wyszla drugi raz?ten gin faktycznie sam chyba nie wie co zrobic

A Asia powtarza chyba bo jej wyszedl wysoki cukier

[emdzik]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Ja to w ogóle pojęcia nie mam, Jezuuu, ja bez Was to bym chyba zginęła, nawet nie myślałam o wypełnieniu do wózka
A co do fotelika do kąpieli to chyba też sobie daruję, Tż już zapowiedział, że on będzie kąpał małego jak ja będę się bała

Migotka ! Język to mi do tyłka uciekł, dosłownie, lubię wszystko co słodkie i duże

Ja jeszcze nie wiem co będę do łóżeczka brała... może tylko na wózek pieluche i mam taką mega płaską poduche i może tylko gruby kocyk... sama nie wiem.

Musimy następnym razem iść na taki mega deser wypasiony

Napisane przez buu007

Hope ja to mialam bo dostalam,nie sprawdzilo sie,aga dobrze gada rece tzeta najlepsze do trzymania bobo w kapieli

Lui super ze sie tak udalo ze zasponsoruja wozek,zawsze to wydatek mniej

Migotka mimo ze po czekoladzie az bylo mi slabo(haha test przed glukoza) to byla przepyszna i warto bylo

Mamazuzi kurcze faktycznie masz z mama nieciekawie,ale trzeba jej otwarcie powiedziec co i jak,zeby potem swoich zali na Ciebie nie wylewala

Vexi moze sie uda nam pod koniec listopada spotkac?

Rozumiem ze cos innego Ci wypadlo,zwlaszcza ze sie tak z dnia na dzien umawialysmy

Asia nie zdazylam tego lozeczka od Ciebie obejrzec,jak bede na kompie to odszukam

Kurcze i chyba po powrocie pojde jeszcze raz do lekarza,od rana ten kaszel mnie tak meczy ze sobie pluca chyba wypluje,niech chociaz oslucha mnie bo to juz ponad 1,5tyg sie ciagnie :-(

Oj kochana jak to się tak długo ciąnie to lepiej juz faktycznie do lekarza...
Coś bierzesz w ogóle ?

[Ollllciaaa]

Kobietki, idę na spacer. Muszę się "przewietrzyć". Wstąpię do sklepu po brokuł i kalafior, zrobię go na parze i do tego sos serowy z knorra

[h0pe]

wiecie, ja o tym wkładzie do wanienki to myślałam jakby mi przyszło samej kiedyś sobie radzić z kąpielą, wiadomo że też będę chciała z mężem kąpać ale rzuciło mi się w oczy u tego samego sprzedającego co od materacyka naszego i pomyślałam że to pomocne w takich awaryjnych stuacjach gdy trzeba wykąpać usrane np za dnia jak tż w pracy albo jakby tfu, tfu, nie dawał rady manualnie

węgielku
też myślałam o tym, moje siorki młodsze takie coś miały. Ale jak czytałam o tym przy wyprawce, to ponoć w tej gąbce bakterie mają niezłe warunki do rozwoju i to mnie zbiło z tropu, choć nie jestem zwolenniczką sterylnego chowu.
Myślę i myślę

nie, jednak nie kupuję

[201704210903]

ewa co u Ciebie?

mi nie kazali powtarzać tylko mierzyć i po tygodniu iść do poradni diab. ale u mnie to widać że jest problem jak po 2 kromkach mam 140
teraz się uczę jak i co jeść i w jakich odstępach czasu i jakoś nad tym panuje

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[DuszonaMarchewka]

Hope Turnaua i Umer uwielbiam i znam na pamięć tę płytę... braciom śpiewałam jak się urodzili I mam swoje 2 ulubione, kołysankę dla okruszka i kołysankę paziu z piernika i krolewnie z marcepana.

Alunia Musisz, po prostu musisz uniknąć choroby... Broń się przed nią rękami i nogami tak jak dziewczyny piszą: miód, czosnek, cebula, cytryna, pietruszka, kiszona kapusta, inhalacje.

Asia. Trzymam kciuki za siostrę. Łóżeczko piękne, sama sie nad nim zastanawiałam przez pewien czas ale w koncu wybrałam bardziej proste.

Aga ja też mam teraz tak, że jak mi się chcę kupę to mnie skręca strasznie w jelitach. A dzisiaj z rana jak leżałam to bolało i skręcało a potem cos zaczęło strzelać w brzuchu i bączki poszły. Po prostu nasze jelitka są chyba ugniecione trochę i perystaltyka nie jest taka jak powinna.

MaamaaZuzi O losie, tak źle i tak niedobrze. Czemu ona przerzuca swoje problemy na Ciebie? Przecież to nie jest sprawa wagi zycia i śmierci. Potrzebuje pieniędzy to niech zostanie w pracy póki ją ma. Wnusię może zobaczyć przecież na skype albo opowiesz jej o niej przez telefon. Ja na jej miejscu nie ryzykowalabym utraty pracy a do dziecka przyjechalabym w innym momencie. Zjednym dzieckiem dałas sobie rady i masz juz dużą córę, która potrafi sie sobą zająć to czemu z nastepnym potrzebujesz specjalnej pomocy?

lui pochwal się co mu dałas na imieniny

Alunia Tobie też współczuję fawozryzowania... Nie chciałabym nigdy aby moje dziecko było fawozryzowane. Ludzie... tak trudno kochac wszystkie dzieci jedną miarą?

Aga i dziewczyny a ja to o ciąży dowiedziałam się dość dziwnie. Miałam cykle od 30 do 65 dni, miałam cykle bezowulacyjne, miałam już prolaktynę zbijaną bo kiedyś przekroczyła mi maximum dwukrotnie i potem okazało się, że przez półtora roku nie jajeczkowałam. Byłam przepracowana przez co mi sie miesiączki wstrzymywały, puszczały, wstrzymywaly... albo miałam je przez 2 tygodnie samymi nocami... no cyrki koszmarne. I podejrzewałam, że od nowa mi prolaktyna skoczyła więc zaczęłam prowadzić obserwacje NPR żeby idąc do lekarza i badając hormon wiedzieć w jakiej fazie cyklu jestem i jaki ten hormon powinien być. No i jak już uporałam się z zapaleniami nerek i pęcherza, nic nie nawracało, to przestaliśmy się zabezpieczać i daliśmy sobie rok na zajście w ciążę. Przez ten rok nie panikujemy, nie badamy, zero nerwów tylko czysta przyjemność. No i jeszcze owulacja mi się przeciągnęłą na 35 dzień cyklu, była wyprowadzka z UK i my się "relaksowaliśmy" 4 dni po owulacji przyszedł koszmarny bół sutków, potem były wzdęcia, bóle głowy, zgagi. Wszystko momentalnie. No ta ja wszystko spoko, osłabiona jestem zmianą klimatu, okres się zbliża itd. Zaczął mnie ciągnąć strasznie brzuch aż czasem ustac na nogach nie mogłam. I tak przez 2 tygodnia. I dalej czekałam na okres bo ja przecież mam rok na zajśćie! A ż wiecie co mnie oświeciło? Wracałam samochodem od rodziców bo TŻ piwko wypił i ja wyjechałam zza bramy i przez kilka sekund nie wiedziałam jak dwójkę wbić! I wtedy mnie oblała gorąca myśl "o cholera, jestem w ciąży" to był 5 tydzień

hope ja też nie będę używała tego krzesełka, dużo osób pisało że nie jest wcale takie wygodne

Aga ja na spód gondoli póki co położę grubszy koc, nawet swój złożę a w lecie tylko flanelkę

Przyszło mi łóżeczko, zaraz je rozpakuję, jedna tura pościeli i kocyków sie suszy, druga się właśnie wyprała

[wegielek]

Buu bidulko, idź koniecznie do tego lekarza, żeby się bardziej jeszcze nie rozchorować...

Co do kąpieli, to jasne, że najlepiej własnymi rękami i wspólnie ten materacyk tego nie zakłóca, a malcowi choćby pod pupką wygodnie

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez h0pe

wiecie, ja o tym wkładzie do wanienki to myślałam jakby mi przyszło samej kiedyś sobie radzić z kąpielą, wiadomo że też będę chciała z mężem kąpać ale rzuciło mi się w oczy u tego samego sprzedającego co od materacyka naszego i pomyślałam że to pomocne w takich awaryjnych stuacjach gdy trzeba wykąpać usrane np za dnia jak tż w pracy albo jakby tfu, tfu, nie dawał rady manualnie

węgielku
też myślałam o tym, moje siorki młodsze takie coś miały. Ale jak czytałam o tym przy wyprawce, to ponoć w tej gąbce bakterie mają niezłe warunki do rozwoju i to mnie zbiło z tropu, choć nie jestem zwolenniczką sterylnego chowu.
Myślę i myślę

nie, jednak nie kupuję

Hmm...no bakterie to wszędzie gdzie chcą to znajdą warunki do rozwoju, a gąbka jest tania ( w sumie w cenie disneyowskich gąbek dla starszych dzieci, które kupuję małemu), więc można ją bez problemu wymienić co jakiś czas - jak choćby wlaśnie gąbkę do mycia czy zmywak w kuchni. A dostępne są w każdym większym Carrfourze czy Auchan i wcale nie drożej niż na Allegro. A tak jak piszesz, czasem może się okazać, że trzeba Maluszka wykąpać w dzień, to łatwiej go na tym ułożyć i umyć. Tak jak mówię - u mnie się sprawdziła, a co do bakterii i higieny, to gąbki do mycia też cyklicznie zmieniam

[przeklete_pragnienia]

Madzia na razie tylko na allegro oglądaliśmy, ale jakoś niedługo podjedziemy do trójmiasta pooglądać "na żywo" bo to zawsze inaczej

Buu no, to masz szczęście, ze leżysz bo inaczej wiesz hihi
A z tą glukozą.. hm wiesz co, wolę trzymać dietę bo widzę, że na dobre mi ona wychodzi Co prawda nie trzymam się jej jakoś ostro, ale staram się myśleć co jem

Olcia kocham ten sos serowy robię go z makaronem i brokułami, mój mały szaleje po takim obiadku, że hej

[Alunia79]

Duszona próbuję, ale mój organizm też ma jakieś granice wytrzymałości i odporności a oni co chwile chorzy... A że to już stare dupy to i zmusić do brania czegoś na wzmocnienie nie mogę...To jak walka z wiatrakami

Co do mojej mamy to jest mi przykro przed siostrą, niby ona wie, że to nie moja wina ale jednak... Sama o tym mówi przy mnie, więc jak mam się czuć... Nie wiem co mam mamie powiedzieć..

Hope rozumiem mamy, których mężowie wyjeżdżają w delegację np. a myślałyście może o czymś takim? http://allegro.pl/hamaczek-kapielowy...679270212.html

[1141655]

Ja nie jadlam tego sosu serowego, wiem o ktorym mowicie, ale jakos nie po drodze mi do niego bylo
Hmm a zjadlabym taka zapiekanke z makaronem , piersia, brokulami i wlasnie sosem smitanowym
omnomnomn

[maciejka1987]

Napisane przez h0pe

hehe, juz miało być "w listopadzie", a teraz jest "jak już kupimy blachę" bo się stawiamy, to ma wymówki piernik jasny ale ja mu zrobiłam zamówienie w aptece, wyślę mu i niech zamówi kiedy chce, byle mi się koszyk nie skasował bo go ukatrupię...

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

co o tym myślicie lasencje?

http://allegro.pl/fotelik-do-kapieli...762719966.html

ja dostałam od koleżanki, ona mówi, że przy córce jej się przydał na początku, a przy synku pewne części ciała się źle układały Powiedziala, że to fajne, jak dzieciątko jest malutkie i "uczymy się " z nim obchodzić ...a potem wygodniej bez

a co do gąbek to podobno trzeba je często wymieniać, bo one słabo schną

Napisane przez 1141655

Asia : ) to niech dziadzio kupuje a co

A z tym kurierem to chyba nie lece, maz mi po 15 przywiezie kasiore, a na str kuriera nie ma jeszcze zapisanej mojej przesylki wiec pewnie dopiero do ichnej sortowni to trafilo, zreszta kurier bedzie dzwonil moj len jest wiekszy

Hope - ja nie kupuje tego, na razie bede liczyla na stabilne i wielkie dlonie meza , bedzie trzymal w wannie bobo, jak sie nie sprawdzi to bede kombinowala,ale wierze w niego

mam pytanie , czym bedziecie wykladac w gondolce dzidzi ? bedzie lezalo w kombinezonie na tym materacyku golym, czy planujecie flanelke polozyc, czy przescieradelko , czy moze specjalna posciel i na nia klasc bobo ? http://allegro.pl/jaskowo-posciel-do...729584309.html boo ja nie wiem....

moim zdaniem pościel do wózka to zbędny wydatek. Dzieciakowi do pół roku nie powinno się dawać poduszek, a kołderkę lepiej zastąpić kocykiem, który zapewne i tak będziemy mieć... miałam kupować prześcieradełko, ale dziewczyny z innego wątku doradziły mi, że lepiej pieluszkę flanelową...bo są bardziej uniwersalne


ale mam zgagę gaviscon na szczęście działa

[wegielek]

I jak słusznie zauważyła Mlebi...ciekawe jak dziś czuje się Ewa...Napisz Kochana co i jak dzisiaj

[buu007]

Emdzik no plukam woda z sola,psikam w ostatecznosci tantum verdemleko miod cytryna i czosnek rzygam juz tym,prenalen mam ale dla mnie to tez nieporozumienie,mam takie tabletki tez prenatal gripp care czy cos takiego
W domu mam sok z aronii nie wzielam tu a tu nic nie maja,inhalatora nie wzielam,do nosa sol,w razie jak bardzo zle paracetamol
Goraczki nie mam,taka oslabiona jestem nie wylezalam tego w tamtym tyg i to chyba przez to sie pogorszylo


Wegielku nie widzialam tego co wklejalas,ale chyba wiem o co chodzi,wydaje sie ta gabka calkiem ok

Mlebi a Ty juz ogarniasz walke z cukrami?kurcze faktycznie jak dwie kromki Ci az tak podnosza cukier to kiepsko

[przeklete_pragnienia]

A ja nie potrafię zrobić zapiekanki, no po prostu nie potrafię. Ostatnio cała poszła do kosza. A tak pięknie wszystko wyglądało jak wkładałam do piekarnika

Za to ja mam dzisiaj na obiad kalafiorową. Mmmm uwielbiam Tż też, muszę ugotować wielki gar

[buu007]

Wlasnie Ewa daj znac co u was

Rany mala mi brzuch rozniesie :/

Alunia bo to na pewno dla siostry tez musi byc przykre takie traktowanie,moze Twoja mama tez jak bylyscie dziecmi bardziej za Toba byla i teraz to przeklada na Twoje dziec

Ehh dobra wstaje nas pakowac

[Alunia79]

Właśnie przeczytałam sms od Ewci nie jest dobrze przez całą noc miała skurcze. Leży podłączona do ktg i podają jej leki na rozwinięcie płucek malutkiej Kur....!!!!!!!! To nie może tak być!!! Nie może wejść na forum, coś jej internet szwankuje w szpitalu...Pozdrawia was.

[DuszonaMarchewka]

A ja siedzę jak tak krowa bez pomysłu na obiad... W piwnicy mam jabłka w sloiku i chyba zrobię naleśniki... zrobiłabym spaghetti z wolowiną ale pieczarek brak...

[1141655]

Jak robisz kalafiorowa Ilonka ? to moze mnie natchniesz

Ja pewnie tez jak radzicie wyloze kocykiem gondolke Bo myslalam,ze ta kolderka pojdzie na dno jako taki ochraniacz gondolki :P

O kurde, Ewula.... musimy mocno trzymac kciuki za nia i malutka... Oby skurcze sie uspokoily...
pozdrow ja tez i powiedz,ze z nia myslami jest caaaaale forum...

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez Alunia79

Właśnie przeczytałam sms od Ewci nie jest dobrze przez całą noc miała skurcze. Leży podłączona do ktg i podają jej leki na rozwinięcie płucek malutkiej Kur....!!!!!!!! To nie może tak być!!! Nie może wejść na forum, coś jej internet szwankuje w szpitalu...Pozdrawia was.

no nie! biedna... trzymam za nich mocno kciuki...

[zielona butelka]

Nie, no tak nie może być...... za wcześnie!!! Nie ma mowy!!!!

[emdzik]

Elu mi też chyba nic nie pomaga, znaczy z gardłem niby lepiej, choć każdy mi mówi że mam zmieniony głos, ale idzie mi w kaszel i sie dusze no i nos...
Ja też już sobie psikam do nosa, syrop z cebuli połykam, tabletki, herbatki, ciepłą wode ciągle pije. No i jakoś nie specjalnie mi lepiej.
A leże ciągle w łóżku :/


Zmierzyłam cukier. 100 czemu tak po wszystkim nie może być ?

[wegielek]

Kur...czaki...to niedobrze....mam nadzieję, że skurcze ustaną...niech Maleństwo jeszcze posiedzi w brzuszku, przynajmniej jeszcze kilka tygodni...eh...mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez Alunia79

Właśnie przeczytałam sms od Ewci nie jest dobrze przez całą noc miała skurcze. Leży podłączona do ktg i podają jej leki na rozwinięcie płucek malutkiej Kur....!!!!!!!! To nie może tak być!!! Nie może wejść na forum, coś jej internet szwankuje w szpitalu...Pozdrawia was.

Jezuuu, obu jej w końcu ustały te skurcze... Chociaż jeszcze pare tygodni ją podtrzymają, może się uda.. Oby

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Aga nie no normalnie robię, wrzucam warzywka, kalafior, ziemniaki i tyle
Później na koniec śmietanę
Mam nadzieję, że nie spodziewałaś się po mnie jakiegoś wybitnego przepisu, kucharka ze mnie marna

[emdzik]

Napisane przez Alunia79

Właśnie przeczytałam sms od Ewci nie jest dobrze przez całą noc miała skurcze. Leży podłączona do ktg i podają jej leki na rozwinięcie płucek malutkiej Kur....!!!!!!!! To nie może tak być!!! Nie może wejść na forum, coś jej internet szwankuje w szpitalu...Pozdrawia was.

:/ znowu mi się humor aż zrył dosłownie :/
Ewciu Kochana musi być dobrze!!!! Malutka ma jeszcze dużo czasu, niech posiedzi w brzusiu u Mamusi dużo sił i zdrówka

[201704210903]

Napisane przez Alunia79

Właśnie przeczytałam sms od Ewci nie jest dobrze przez całą noc miała skurcze. Leży podłączona do ktg i podają jej leki na rozwinięcie płucek malutkiej Kur....!!!!!!!! To nie może tak być!!! Nie może wejść na forum, coś jej internet szwankuje w szpitalu...Pozdrawia was.

to straszne
mam nadzieję że dają jej ten lek na f co łagodzi skurcze
oby to opanowali


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[maciejka1987]

Napisane przez Alunia79

Właśnie przeczytałam sms od Ewci nie jest dobrze przez całą noc miała skurcze. Leży podłączona do ktg i podają jej leki na rozwinięcie płucek malutkiej Kur....!!!!!!!! To nie może tak być!!! Nie może wejść na forum, coś jej internet szwankuje w szpitalu...Pozdrawia was.

Ewa trzymam kciuki za Was...