Marcowe Mamy 2015 cz. 3

[Lila_17]

Napisane przez smv

A ja chyba te moja super infekcje nie wiem czy nie mam po nutelli no w tamtym tyg żarlam na potęgę a słodkie swoje robi.

Zgaga - też wcześniej nie wiedziałam co to (pierwszy dzień po spodziewane miesiączce miałam przez 2dni i tyle). A teraz to chyba jednak to to... W ogóle brzuch mam ogromny i twardy ale nie boli.. Oj niechaj wizyta się przyspieszy do 14.11...

Dziewczyny co chodzą prywatnie - ile was wizyta kosztuje i co ile chodzicie?

Ja chodzę, co 4 tygodnie płacę 160zł, a ostatnio zapłaciłam 100zł, bo USG było tylko takie przeglądowe.

[smv]

Aha to Widze że mniej więcej jak u mnie wizyty co 3-4tyg.ja place 100 zł.
Ja to tylko niegazowana wodę pije a i tak mnie męczy od wczoraj aż dzisiejsze korki przynioslam na jutro bo źle się czuję aż siedzieć mam problem ;( bo brzuchol mam większy a u ludzie siedzę w takich głębokich fotelach że aż się zapadam ;/
Idę z psem na spacer póki w miarę ciepło.

[jalouse]

Napisane przez smv

A ile razy jest pobierana krew? Raz na czczo na pewno a potem tylko po tych dwóch godzinach? I tyle? Ciekawe kiedy ja będę musiała to badanie zrobić ;>

To chyba zalezy od lekarza, bo czasami lekarze chca, zeby bylo na czczo, po godzinie i po dwoch, a inni tylko na czczo i po dwoch.

Napisane przez smv

Ja mam szyjkę spr co wizyta zarówno przez badanie ginekologiczne którego nie znoszę oraz przez usg

U mnie tak samo.

Napisane przez olasia

Szanse moga byc niewielkie bo nie sadze by wiele osob sie takims czyms interesowalo ale na ebay moze sie znajda chetni.
Ja mysle, ze sie walneli ci przy nadawaniu paczki bo ten sam kurier juz do nas przyjezdzal wiec adres mieli w systemie.

Ja mam pytanie do Alusi - czy wybierasz sie na usg 3d? A moze juz na nim bylas i czy mozesz polecic jakis dobry gabinet w Jeleniej? W Boleslawcu mam do wyboru tylko Stomadent.

Ja nie Alusia, ale te same okolice. Ja bylam na genetycznych w Lubaniu u Jastrzebskiego i na polowkowe tez ide do niego. Bardzo sobie chwale, gin kompetentny i sympatyczny, ma certyfikat fmf.

Ja jestem na wizazu od dobrych kilku lat i Tz smieje sie ze mnie jak cos mu opowiadam, ze pewnie na wizazu przeczytalam, albo jak cos nie wiem, to zebym sprawdzila na wizazu

Tout, 100 lat

[smv]

A mój TŻ mówi na nas MARCÓWKI hahaha jakbyśmy jakimiś ptakami marcowymi były heh hehe

[crystal25]

Napisane przez tout-petit-fille

Witam Was cieplutko w nowy dzień

Wczoraj (z okazji wejścia w 5 miesiąc) wreszcie rozpoczęłam zakupy ciuszkowe

Później obiecuję wkleić fotki z polowania.

I pochwalę się jeszcze, że dziś nasza córunia wspólnie ze mną obchodzi moje urodziny Pierwszy raz czuję się przedoskonale kończąc kolejny rok

wszystkiego najlepszego dla was

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez niunia_ona

Dostałam cały worek ubrań chyba ze 100 sztuk znowu także nic nie kupuję , chyba że na końcu coś nowego do szpitala
oczywiście to co będzie brakować , ale narazie stwierdziłam bez sensu jak co chwilę dostaję
a rzeczy jak nowe <3

ale dobrze masz Mi nikt nie chce dawac hi hi hi , pewnie ja swoje bede oddawac

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez smv

Halo halo grubasulki
U mnie w sumie nic nowego... Dzieciak mi się teraz odzywa po nocach, dziś np o 2 w nocy buszowalo mi po bebenku a teraz spiiiii...
Juz się nie mogę doczekać swoje wizyty 14.11 może coś się dowiem w związku z płcią... Na razie do ludzia mówię dzidziu a chciałabym już jakoś imiennie
Niunia fajnie ze masz ubranka jak będę mieć córkę to w zasadzie też odpada mi kupowanie ubrań ale coś mi się wydaje ze będzie chop jak nic

Moj po nocach to spi, a w dzien dyskoteka, a wyczytalam ze jak sie ruszamy to, to chodzenie kolysze maluszkow do snu.... Chociaz rano, nie wiem kiedy i jak TZ mowi ze przytulil sie do mnie, przed przebudzeniem i czul maluszka wiec musial buszowac o 5 nad ranem

[EdithS]

Napisane przez Lila_17

A powiem Wam, co mi się dziś przydarzyło:PDzwoni teściowa, czy bym nie podjechała do pewnego sklepu i kupiła jej talerze chyba 18, bo jakaś promocja jest, no dobra to trzeba jechać, chociaż pomyślałam, że to będzie ciężkie, a brzuszek trochę ciągnie, no nic ale mówię dobra. Jestem w sklepie mówię, co chce, a Pani sprzedająca mówi Pani jest w ciąży? a ja, że tak A ona to nie dam tego Pani, bo to jest bardzo ciężkie, więc poprosiłam o zaniesienie do blisko postawionego auta i tak się stało, ale szefa nie było więc dlatego mogła wyjść O i tak obca baba zainteresowała się moim dobrem, oczywiście opowiedziałam historię teściowej, bo tak to nie pozwala mi robić mnóstwa rzeczy (takich aż z przesadą), ale talerze dźwigać to bym mogła. Ale się napisałam, ale musiałam się wygadać
Dziś mam wizytę i póki co lekko się stresuje, ale tak leciusieńko jeszcze. Trzymam oczywiście kciuki za resztę wizytujących, bo parę nas dziś jest

dobrze, że są tacy ludzie na świecie jeszcze, strasznie miło się zachowała, a nie musiała, więc tym większy plus dla niej

Napisane przez smv

A ja chyba te moja super infekcje nie wiem czy nie mam po nutelli no w tamtym tyg żarlam na potęgę a słodkie swoje robi.

Zgaga - też wcześniej nie wiedziałam co to (pierwszy dzień po spodziewane miesiączce miałam przez 2dni i tyle). A teraz to chyba jednak to to... W ogóle brzuch mam ogromny i twardy ale nie boli.. Oj niechaj wizyta się przyspieszy do 14.11...

Dziewczyny co chodzą prywatnie - ile was wizyta kosztuje i co ile chodzicie?

ja chodzę co 3-4 tygodnie, tak też mi L4 wystawia. Płacę 100zł, mam też zawsze usg, badanie ciśnienia, ważenie, rozmowę na temat wyników i ogólnie o mnie, czy się dobrze czuję itd.

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

Jedziemy wlasnie na zamek do mirowa jura jest piękna, zawsze jak jesteśmy u babci, to jeździmy po okolicy

zazdroszcze uwielbiam zwiedzac, zwlaszcza zamki, a TZ to zawsze przed zwiedzaniem musi historie przeczytac zeby pozniej mi opowiadac hihi Milego zwiedzania dla was Mnie czeka w weekend zwiedzanie z rodzinka

[szkrabeniek]

Szykuję się powoli do wizyty , zaczynam się powoli denerwować - czy wszystko będzie w porządku ...

[crystal25]

Ja nie w Polsce chodze na wizyty, ale powiem szczerze ze duzo u nas kosztuja jak na nasze warunki, bo wychodzi ponad 400 zl za jedna a co kolejne usg to cena wieksza Gdybym nie miala drugiego ubezpieczenia prywatnego to bym sie niezle wykosztowala na wszystko, na porod tez, bo normalnie tylko 80 procent u nas pokrywa to pierwsze.
A gdybym chciala co miesiac miec usg to bym musiala juz z wlasnej kieszeni placic

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez szkrabeniek

Szykuję się powoli do wizyty , zaczynam się powoli denerwować - czy wszystko będzie w porządku ...

Napewno bedzie dobrze 3mam kciuki nie denerwuj sie

[asiulek8]

Ja chodzę co miesiąc, znaczy co 4 tygodnie. Wizyta kosztuje nas 250 zł, w tym mamy zawsze badanie ginekologiczne, usg maluszka zwykłe i 3D i sprawdzaną szyjkę przez usg. Do tego standardowo pomiar ciśnienia. Wizyta trwa około 30 min, lekarz szczegółowo o wszystkim opowiada, a na koniec sto pytań do pana doktora Dostaję też nagrane całe badanie na płytę. Do tego mąż za każdym razem jest ze mną w gabinecie. Wypraszany na chwilę kiedy jest badanie ginekologiczne.

[smv]

Szkrabeniek kciuki!

[EdithS]

Dziewczynki, jak się szybko pozbyć zapachu z nowej szafy? wiecie, niby pachnie drewnem, na pewno też klejem, no specyficzny zapach. Myłam już 2 razy wczoraj i dziś i wciąż szafa jest otwarta a w pokoju otwarte okno, ale nadal czuć tę "nowość". Nie chcę żeby ciuchy przeszły tym zapachem:confus ed:

[Lila_17]

Napisane przez szkrabeniek

Szykuję się powoli do wizyty , zaczynam się powoli denerwować - czy wszystko będzie w porządku ...

Musi być dobrze, powtarzam to sobie cały czas, ale wiem, że łatwo się mówi...Trzymamy kciuki

[tout-petit-fille]

Napisane przez EdithS

Dziewczynki, jak się szybko pozbyć zapachu z nowej szafy? wiecie, niby pachnie drewnem, na pewno też klejem, no specyficzny zapach. Myłam już 2 razy wczoraj i dziś i wciąż szafa jest otwarta a w pokoju otwarte okno, ale nadal czuć tę "nowość". Nie chcę żeby ciuchy przeszły tym zapachem:confus ed:

Sa super zapachy do szaf bodajze z serii "pachnaca szafa". Nie sprawdze, bo mam 700km do swojej sypialni szafa swietnie pachnie juz drugi miesiac.

[ewka5891]

Napisane przez EdithS

Dziewczynki, jak się szybko pozbyć zapachu z nowej szafy? wiecie, niby pachnie drewnem, na pewno też klejem, no specyficzny zapach. Myłam już 2 razy wczoraj i dziś i wciąż szafa jest otwarta a w pokoju otwarte okno, ale nadal czuć tę "nowość". Nie chcę żeby ciuchy przeszły tym zapachem:confus ed:

Ja bym duzo wietrzyla

[dziewczynazgitara]

Napisane przez szkrabeniek

Szykuję się powoli do wizyty , zaczynam się powoli denerwować - czy wszystko będzie w porządku ...

Trzymam mocno kciuki

To ja w takim razie również podrzucę inspirację pokoju dziecięcego. I pokaże Wam na co wczoraj wpadłam na allegro
http://allegro.pl/lampa-latajacy-bal...734802895.html
Czego to teraz nie można dla dziecka kupić by pokoik był wręcz bajkowy

[mordka_1985]

Hej dziewczyny. My już po połówkowym
Rano dostałam tel że mój gin w nocy poleciał na 2 tyg wycieczke i mam sobie isc gdzie indziej.
Na szczęście znalazłam miłą Panią gin i pojechałam na 12:15.
Wszystko dobrze. Synek zdrowy jak rybka ale za nic nie chciał pokazać buziaka do zdjęcia. Odwrócił się buźką do kręgosłupa i leżał wtulony w łożysko jak w podusię za to klejnoty rodowe znowu pokazał waży 390g i gin mówiła, że raczej mały bedzie ale w normie.

[jalouse]

Napisane przez EdithS

Dziewczynki, jak się szybko pozbyć zapachu z nowej szafy? wiecie, niby pachnie drewnem, na pewno też klejem, no specyficzny zapach. Myłam już 2 razy wczoraj i dziś i wciąż szafa jest otwarta a w pokoju otwarte okno, ale nadal czuć tę "nowość". Nie chcę żeby ciuchy przeszły tym zapachem:confus ed:

Mozna powiesic w szafie torebki zapachowe, widzialam w rossmannie. Mozna tez samemu zrobic, do woreczka z jakiegos delikatnego materialu wsadzic ziola i suszone kwiaty i powiesic w szafie.

[nouvelle2]

Napisane przez EdithS

Dziewczynki, jak się szybko pozbyć zapachu z nowej szafy? wiecie, niby pachnie drewnem, na pewno też klejem, no specyficzny zapach. Myłam już 2 razy wczoraj i dziś i wciąż szafa jest otwarta a w pokoju otwarte okno, ale nadal czuć tę "nowość". Nie chcę żeby ciuchy przeszły tym zapachem:confus ed:

To ja mam taki pomysł, że oddam Ci swoją szafę, a Ty mi nową uwielbiam zapach nowych mebli spróbuj włożyć jakieś woreczki z lawenda, albo postaw w środku otwarte woski z yankee candle (jak masz). Ja wkładam je zawsze do szuflady i bardzo 'oddają' zapach

[dziewczynazgitara]

Napisane przez mordka_1985

Hej dziewczyny. My już po połówkowym
Rano dostałam tel że mój gin w nocy poleciał na 2 tyg wycieczke i mam sobie isc gdzie indziej.
Na szczęście znalazłam miłą Panią gin i pojechałam na 12:15.
Wszystko dobrze. Synek zdrowy jak rybka ale za nic nie chciał pokazać buziaka do zdjęcia. Odwrócił się buźką do kręgosłupa i leżał wtulony w łożysko jak w podusię za to klejnoty rodowe znowu pokazał waży 390g i gin mówiła, że raczej mały bedzie ale w normie.

Cudnie Jak człowiek czyta taką wiadomości to od razu uśmiech się pojawia na twarzy
A jak malutki to może kiedy przyjdzie termin wyskoczy i nawet nie za bardzo poczujesz A już będzie w ramionach

[ewka5891]

Napisane przez mordka_1985

Hej dziewczyny. My już po połówkowym
Rano dostałam tel że mój gin w nocy poleciał na 2 tyg wycieczke i mam sobie isc gdzie indziej.
Na szczęście znalazłam miłą Panią gin i pojechałam na 12:15.
Wszystko dobrze. Synek zdrowy jak rybka ale za nic nie chciał pokazać buziaka do zdjęcia. Odwrócił się buźką do kręgosłupa i leżał wtulony w łożysko jak w podusię za to klejnoty rodowe znowu pokazał waży 390g i gin mówiła, że raczej mały bedzie ale w normie.

Super, że wszystko ok lekarz mogl Ciebie troche szybciej poinformować o swojej nieobecności

[smv]

Napisane przez mordka_1985

Hej dziewczyny. My już po połówkowym
Rano dostałam tel że mój gin w nocy poleciał na 2 tyg wycieczke i mam sobie isc gdzie indziej.
Na szczęście znalazłam miłą Panią gin i pojechałam na 12:15.
Wszystko dobrze. Synek zdrowy jak rybka ale za nic nie chciał pokazać buziaka do zdjęcia. Odwrócił się buźką do kręgosłupa i leżał wtulony w łożysko jak w podusię za to klejnoty rodowe znowu pokazał waży 390g i gin mówiła, że raczej mały bedzie ale w normie.

Superancko gratuluję

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez ewka5891

Super, że wszystko ok lekarz mogl Ciebie troche szybciej poinformować o swojej nieobecności

No właśnie ;/

[żona_marcina]

jak czytam ile kosztują wizyty to jestem w szoku.

Ja chodzę do lekarza ze szpitala, w którym zamierzam rodzić, z tym że do jego prywanego gabinetu. I nic nie placę, wizytę mam na NFZ. Bardzo szczegółowo mnie bada, bada tętno płodu, czasami przykłada sondę USG. No i jest przemiłym człowiekiem. Nie wstydzę się zadać żadnego pytania.

Jedynie na USG chodzę do innego lekarza. Ma o wiele lepszy sprzęt i no jest znanym specjalistą. Płacę 130 zł

A zaoszczędzone pieniądze przepuszczam na ubranka

[EdithS]

Napisane przez mordka_1985

Hej dziewczyny. My już po połówkowym
Rano dostałam tel że mój gin w nocy poleciał na 2 tyg wycieczke i mam sobie isc gdzie indziej.
Na szczęście znalazłam miłą Panią gin i pojechałam na 12:15.
Wszystko dobrze. Synek zdrowy jak rybka ale za nic nie chciał pokazać buziaka do zdjęcia. Odwrócił się buźką do kręgosłupa i leżał wtulony w łożysko jak w podusię za to klejnoty rodowe znowu pokazał waży 390g i gin mówiła, że raczej mały bedzie ale w normie.

super, gratuluję

Dziękuję Dziewczyny za Wasze pomysły odnośnie szafy, dziś kupię coś zapachowego do niej i mam nadzieję, że będzie ok Czekałam dziś od 12 na stronie la millou na dostawę, napisałam maila i mi odpisali, że towar zaraz będzie na stanie. Patrzę: jest to co chcę! Biorę, idę do koszyka, wypełniam dane a tu za chwilę podczas wyboru opcji dostawy komunikat: brak towaru. Wszystkie sztuki w 3 minuty wykupione????
EEe, nie chce mi się już tam czatować i wypatrtywać

[żona_marcina]

No i muszę się pochwalić, że już dwukrotnie udało nam się pogłaskać główkę maleństwa. No chyba, że to była dupcia

Jak się mały rozbryka wieczorami to aby mi brzuch podskakuje. Mąż jest wtedy przeszczęśliwy

[dziewczynazgitara]

Napisane przez żona_marcina

No i muszę się pochwalić, że już dwukrotnie udało nam się pogłaskać główkę maleństwa. No chyba, że to była dupcia

Jak się mały rozbryka wieczorami to aby mi brzuch podskakuje. Mąż jest wtedy przeszczęśliwy

Moja tak czasami w tym brzuchu migruje, że jakby mogła to by chyba wyciągnęła rączkę przez pępek i przybiła piątkę Towarzystwa szuka chyba

[żona_marcina]

a w którym tygodniu jesteś?

Ja już w 22.

[Lila_17]

Napisane przez mordka_1985

Hej dziewczyny. My już po połówkowym
Rano dostałam tel że mój gin w nocy poleciał na 2 tyg wycieczke i mam sobie isc gdzie indziej.
Na szczęście znalazłam miłą Panią gin i pojechałam na 12:15.
Wszystko dobrze. Synek zdrowy jak rybka ale za nic nie chciał pokazać buziaka do zdjęcia. Odwrócił się buźką do kręgosłupa i leżał wtulony w łożysko jak w podusię za to klejnoty rodowe znowu pokazał waży 390g i gin mówiła, że raczej mały bedzie ale w normie.

I tylko takie informacje muszą być super, że wizyta udana A to, że teraz malutki to wcale nie musi tak zostać:P Chociaż pokazuje, co ma między nóżkami, a nie to co moje Maleństwo, obym dziś było inaczej...

[mordka_1985]

Napisane przez ojustyna

A teraz z innej beczki, co powiecie na takie misiaki na ścianie? U mnie remont generalny i ściany wszędzie narazie białe więc będę mogła poszaleć I tak sobie wymyśliłam żeby takiego namalować np. z rzutnika i taniej niż naklejki ^^
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/i...6hrMu7v9Dlc23Y to taki na całą ściane i by był w wersji mega
albo taki miś tylko nad łóżeczkiem sobie wyglądający http://www.przyklejka.pro/galerie/im...7d01ea0a75.jpg


Co do mleka to ostatnio o nim rozmawialiśmy i ja stwierdziłam że chyba będę musiała spróbować sama siebie żeby wiedzieć co dziecku dać i pytałam TŻa czy by nie chciał i już nie taki odważny hahaha

Fajne te misiaki.
Mój tż uwielbia mleko ale mleczne cycki wogóle go nie interesowały nawet nie liznął.

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez EdithS

dziękuję:roza :
a co do wielkości brzucha, to już się zaczynam martwić, jak to z goleniem przed wizytami u ginka i przed porodem będzie

Ja już teraz jade na oślep. A potem przed lustrem poprawki robie.
A przed porodem to już tżta działka.

[Lila_17]

Napisane przez mordka_1985

Fajne te misiaki.
Mój tż uwielbia mleko ale mleczne cycki wogóle go nie interesowały nawet nie liznął.

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------


Ja już teraz jade na oślep. A potem przed lustrem poprawki robie.
A przed porodem to już tżta działka.

Ach Ci faceci, mój to już się pyta, kiedy on ma się zająć depilacją ale póki, co daję radę:P