Marcowe Mamy 2015 cz. 3

[Michiru]

Napisane przez nusiekowa

jej z kapusta I grzybami też bym zjadła... kurcze znowu brak koncepcji na obiad.....ehhh

Mam to samo, chyba pójdę się gdzieś stołować a jak jem pierogi to tylko z kapustą i grzybami, jak można jeść jakieś inne

Kurcze, ta sprawa z zusem mnie zmartwiła... Zasadności mojego l4 się nie boję, poszłam, bo już innego wyjścia nie było, a od wypłaty 700 miesięcznie myślę, że zus nie zbiednieje. Ale jak tak można się czepiać i przeciągać sprawę, insynuować, że ktoś nie-nowo-zatrudniony na umowę o pracę nie ma prawa do zasiłku

[nusiekowa]

Napisane przez lesyeux

A i pochwale sie wygralam w konkursie rossmana kosmetyki hihi pierwszy raz w życiu. Mam odebrac nagrodę u siebie w drogerii

jaaaaaa gratulacje kochana!

[niunia_ona]

Napisane przez Michiru

Mam to samo, chyba pójdę się gdzieś stołować a jak jem pierogi to tylko z kapustą i grzybami, jak można jeść jakieś inne

Kurcze, ta sprawa z zusem mnie zmartwiła... Zasadności mojego l4 się nie boję, poszłam, bo już innego wyjścia nie było, a od wypłaty 700 miesięcznie myślę, że zus nie zbiednieje. Ale jak tak można się czepiać i przeciągać sprawę, insynuować, że ktoś nie-nowo-zatrudniony na umowę o pracę nie ma prawa do zasiłku

a Zus nie powinien Ci płacić jak jesteś na ciążowym 100 % pensji?

[ewka5891]

Hej

Dzisiaj mam swoją wizytę i o dziwo jeszcze sie nie denerwuje
Przy okazji muszę pare spraw zalatwic w centrum wiec myślami muszę być gdzie indziej.

Fajnie macie z tym kompletowaniem wyprawki ciekawe co sie dzisiaj dowiem i czy tez rusze na łowy wozek na bank kupie używany, tylko jeszcze nie wiem jaki model, pewnie wyjdzie w praniu bo tutaj duzo fajny j firm jest. Tym razem tez chciałabym fotelik z bazą, wygoda na maxa i bezpieczeństwo przede wszystkim. Uważam, ze jak na wózku mozna oszczędzić, to fotelik powinien być solidny i dobry. Niestety miałam okazje 'wypróbować' nasz fotelik i wiem o czym mówię.

[nusiekowa]

Napisane przez EdithS

A teraz to, co mnie najbardziej wczoraj wzburzyło wchodzę na wagę, a tam po 3 tygodniach od ostatniej wizyty pełne 3kg więcej. Położna twierdzi, że mógł to być jednorazowy skok i zobaczymy na kolejnej wizycie. Ale mam odstawić słodycze, białe pieczywo i zminimalizować owoce jak się da.

Mi polożna też powiedziała że mam uważać-bo tez kolo 3 kg przybralam od poprzedniej wizyty. A czemu zminimalizowac owoce? ja sie wlasnie nimi zapycham coby innych rzeczy nie wpierniczac

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez ewka5891

Hej

Dzisiaj mam swoją wizytę i o dziwo jeszcze sie nie denerwuje
.

powodzenia

[tout-petit-fille]

Powstał nawet artykuł o tym, jak ZUSik kombinuje z niewypłacaniem pieniędzy:
http://www.zus.pox.pl/zus/zus-opozni...-swiadczen.htm

Idą na coraz większą wojnę z osobami, które UTRZYMUJĄ tą instytucyjkę.

[niunia_ona]

moja mała tak kopie że aż brzuch się trzęsie kocham kocham kocham!

[Michiru]

Napisane przez lejdi_aga13

bo to jest wina tych ciezarnch co zakłądaja firme w cizy by miec sswiadczenia

Tylko czemu właśnie takich się nie czepiają tylko ogółu od kiedy przedłużenie umowy jest traktowane jako zmiana pracy albo coś ja już zwątpiłam... Albo chyba mam dziś słaby dzień i mnie takie rzeczy dobijają.

Marzy mi się, żeby któraś z koleżanek w ciążę zaszła, byłoby z kim na miasto po ciuszki chodzić

[Lillkaa]

Hej Z tym ZUS-em współczuję, oni są chyba niepoważni... Ja mam dopiero od nich dostać pieniądze 1 raz w listopadzie, zobaczymy kiedy i w jakiej wysokości, ale z tego, co się tu i tam nasłuchałam i naczytałam, to boję się żeby nie zaczęli wymyślać :/
Co do wagi, ja mam na plusie już 6 kg kurcze. Nie mogę się powstrzymać przed jedzeniem owoców i słodyczy Mam niestety rodzinne obciążenie cukrzycą, w przyszłym tygodniu mam robioną glukozę 75 ml i pozostałe badania - zobaczymy co wyjdzie. Staram się pilnować, ale różnie mi to wychodzi. W pon pierwsza wizyta u gin w Niemczech, a w piątek lecę do Polski i idę tam na połówkowe Nie mogę się doczekać, chcę wreszcie poznać płeć

Niunia_ona uwielbiam takie zakupy i w ogóle wszelkie urządzanie Pochwal się potem!
A ja się pochwalę pierwszymi zakupami dla dziecka. Część rzeczy jest z lumpka za grosze, a te z metkami kupiliśmy w Kiku - wszystko po 1 euro, śliniaczek za 10 centów
Przepraszam za nie najlepszą jakość zdjęć, ale nie mam pod ręką dobrego sprzętu.

A, i wkleję Wam (ost. zdjęcie) to co mój Tż wypatrzył na zakupach, przyszedł i powiedział, że ma nadzieję, że nie będzie mi musiał nic takiego kupować

[luzna25]

Napisane przez niunia_ona

no właśnie więc nie ma sensu wiele tracić na wózku potem ciężko sprzedać za w miarę normalną cenę bo każdy chcę kupić za grosze.

Zależy od sytuacji Ja mam zamiar kupić nowy wózek, bo planuje mieć więcej dzieci Ale też nie będę szaleć, bo mam zamiar kupić wózek 3 w 1 tak w okolicach 1500 zł Więc wydaję mi się, że w moim przypadku przy większej liczbie dzieci opłaca mi się kupić nowy

[Michiru]

Napisane przez niunia_ona

a Zus nie powinien Ci płacić jak jesteś na ciążowym 100 % pensji?

Niestety od stycznia jestem zatrudniona tylko na 1/2 etatu, bo były cięcia, więc to w zasadzie jest moje 100% pensji reszta była na zlecenie i bywało, że kolejny 1tys wpadał, ale co z tego skoro składki na chorobowe z tego odprowadzanej nie było

[jalouse]

Napisane przez nouvelle2

Hej hej ja zaraz pakuje się do pociągu i ponad 5 godzin jestem w trasie młoda wczoraj wieczorem wywijala 2 brzuchu tak, że aż mi ręka podskakiwala jak przylozylam. Miłego dnia dziewczyny

Szerokiej drogi.

Napisane przez EdithS

Gratuluję



My już mamy 4 paczki w różnych rozmiarach, ale firmy Pampers. Słyszałam, że jeśli jedna sztuka wychodzi za mniej niż 50 gorszy, to warto kupić, bo wtedy promocja się opłaca. No i tak nam się 2 razy trafiło. Ale muszę dokupić jeszcze paczkę z tymi najmniejszymi, żeby mieć do szpitala.



Przepiękny!!! A skąd wzięłaś te pomponiki? Też sama robiłaś??? Wow!



Gratulacje



Gratuluję



Trzymaj się kochana wierzę, że Ci ciężko. Mój dziadek też jest w szpitalu. Wczoraj go odwiedziłam i był przywiązany szerokimi skórzanymi pasami do łóżka. Straszny widok. Lekarz mówił, że się strasznie wyrywa i krzyczy i chce opuścić szpital, bo twierdzi, że idzie na pogrzeb. Nie jest świadomy tego, co robi, a przy urazie mózgu musi leżeć. I ma takie krwiaki od tych pasów... naprawdę smutne to wszystko...



Mój TŻ też ma dziś imieniny też chciałabym coś upiec, ale nie mam pomysłu jeszcze Dziękuję za troskę, podczytałam Was najpierw, a teraz Wam napiszę, jak po wizycie. Mała rośnie, ma 640g, ułożyła się już główką do porodu, co odczuwam, jak notorycznie naciska mi na pęcherz i znowu dziś biegałam 8 razy do toalety. Przez to czuję się od rana jak śnięta ryba. Wyniki glukozy mam bardzo dobre. Ale z wizyty na wizytę spada mi hemoglobina i położna zaleciła mi łykać tabletki z buraków 3 razy dziennie. Poza tym rozmawiałam z lekarzem o byciu dawcą krwi pępowinowej. A teraz to, co mnie najbardziej wczoraj wzburzyło wchodzę na wagę, a tam po 3 tygodniach od ostatniej wizyty pełne 3kg więcej. Położna twierdzi, że mógł to być jednorazowy skok i zobaczymy na kolejnej wizycie. Ale mam odstawić słodycze, białe pieczywo i zminimalizować owoce jak się da. Potem weszłam do lekarza, a on po badaniu podsunął mi poradnik o odżywianiu. A ja do niego: To przez te 3kg więcej? A on się zaczął śmiać, że w ogóle na wagę nie spojrzał, że daje to każdej pacjentce, tam są różne przepisy

Gratulacje. Moze rzeczywiscie, to taki skok.

Napisane przez lesyeux

Witam ide sie zaraz szykować na łowy lumpkowe i do biedronki na większe zakupy bo zimaaa w lodówce .
Podjade jeszcze na ploty do mamy, bo od 4 dni siedzę w domu i fiksowac zacznę hehe.
W nocy wstawalam z 6 razy na sika.... tragedia... i wybudzalam sie ze snu i zanim zaneslam to znowu musiałam isc. Wrrr...
A i pochwale sie wygralam w konkursie rossmana kosmetyki hihi pierwszy raz w życiu. Mam odebrac nagrodę u siebie w drogerii
Ok. Uciekam pod prysznic i odezwe sie póżniej co tam wynalazlam w lumpkach.
Buzi buzi

Gratulacje wygranej.

Napisane przez tout-petit-fille

Dzwoniłam właśnie do ZUS w sprawie mojego zasiłku, na który czekam. Ostatnie wynagrodzenie od pracodawcy otrzymałam 30 września, teraz mam dostawać z ZUS.
Wyobraźcie sobie, że mają WĄTPLIWOŚCI co do mojego zasiłku i jeszcze nie została przyznana decyzja, 3 listopada zostało wysłane jakieś pismo informujące na mój adres zameldowania, choć informowałam pisemnie ZUS o tymczasowej zmianie adresu
Procedura może trwać jeszcze 30 dni!!!!!!!!
Przez wiele lat zapierd....łam jak dzika na umowę o pracę, a jak poszłam na zwolnienie to mają WĄTPLIWOŚCI ch..e garbate.

:pal a:

Mam nadzieje, ze jednak dostaniesz pieniadze.

Napisane przez lejdi_aga13

bo to jest wina tych ciezarnch co zakłądaja firme w cizy by miec swiadczenia.


Ja sie nie odzwałm bo moj synek ma jelitowke, Tz angine a ja zmeczenie Moj syn chyba leniwy- 3 ciaza a ruchy czuje ale sa dni ,ze łądnie mocno i czesto a sa dni ,ze praktynie nic cale dzien nawet a niby z 3 ciaza szybciej sie czuje;/

Ogolnie porobiłam mase zakupow dla dzidzi ale zdjecia wysle jak bd miała kiedy bo teraz lece bawic sie w szpital

To masz szpital w domu. Zdrowiejcie.

Napisane przez ewka5891

Hej

Dzisiaj mam swoją wizytę i o dziwo jeszcze sie nie denerwuje
Przy okazji muszę pare spraw zalatwic w centrum wiec myślami muszę być gdzie indziej.

Fajnie macie z tym kompletowaniem wyprawki ciekawe co sie dzisiaj dowiem i czy tez rusze na łowy wozek na bank kupie używany, tylko jeszcze nie wiem jaki model, pewnie wyjdzie w praniu bo tutaj duzo fajny j firm jest. Tym razem tez chciałabym fotelik z bazą, wygoda na maxa i bezpieczeństwo przede wszystkim. Uważam, ze jak na wózku mozna oszczędzić, to fotelik powinien być solidny i dobry. Niestety miałam okazje 'wypróbować' nasz fotelik i wiem o czym mówię.

Tez nie znasz plci? Powodzenia na wizycie.
Ja tez kupie baze. Akurat w tym wypadku nie patrze na koszta, tylko bezpieczenstwo sie liczy. Czesto jezdzimy autem po niemieckich autostradach, a tam z wyjatkiem odcinkow z ograniczeniem, nie ma limitow predkosci. Do tego sama jestem po wypadku, wiec jestem przewrazliwiona. Mieliscie powazny wypadek? Mam nadzieje, ze nic Wam sie nie stalo.

Lila, gratukacje plci. Az milo patrzec jak sie cieszysz. Tz tez taki zadowolony?

[EdithS]

Napisane przez nusiekowa

Mi polożna też powiedziała że mam uważać-bo tez kolo 3 kg przybralam od poprzedniej wizyty. A czemu zminimalizowac owoce? ja sie wlasnie nimi zapycham coby innych rzeczy nie wpierniczac

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------


powodzenia

bo owoce to też cukier. Ja się zajadałam jabłkami, uwielbiam! A tu masz no to, że ja mam takie zalecenie, nie oznacza, że Wy musicie zrezygnować z owoców. Każdy organizm jest inny. Ja ogólnie jem 4-5 posiłków niedużych dziennie, nie jem na noc, właściwie jadam normalnie i zwyczajne kobiece porcje, a tu proszę... zobaczymy, jak będzie z wagą za 3 tygodnie, czy był to jednorazowy większy skok - oby
Powiem Wam, że mimo wszystko jakoś mnie to wczoraj zdołowało...

Co do wózka, to my będziemy mieć używany, od siorki TŻ, to już Wam pisałam. Ale okazuje się, że muszę przewijak kupić, macie jakieś typy, chciałabym taki na łóżeczko

[jalouse]

Napisane przez luzna25

Zależy od sytuacji Ja mam zamiar kupić nowy wózek, bo planuje mieć więcej dzieci Ale też nie będę szaleć, bo mam zamiar kupić wózek 3 w 1 tak w okolicach 1500 zł Więc wydaję mi się, że w moim przypadku przy większej liczbie dzieci opłaca mi się kupić nowy

Tez wychodze z takiego zalozenia. Kazdy robi jak uwaza.

[ewka5891]

Jalouse poważny wypadek był, na szczescie wyszliśmy żywi byliśmy pasażerami na tylnym siedzeniu (ja, Tz, młody) i kierowca walnal w skrecający samochod, oba auta do kasacji. Młodego na szczescie nie ruszyło, tylko płakał bo huk i wstrząs był ogromny. My troche gorzej na tym wyszliśmy ale i tak ok. Świadomość, ze za chwile uderzysz w auto a obok Twoje dziecko nie życzę tego nikomu. Chciałam przytrzymac syna i sie niefortunnie odwrocilam i miałam problem z szyją miedzy innymi.

[nusiekowa]

Napisane przez EdithS

bo owoce to też cukier. Ja się zajadałam jabłkami, uwielbiam! A tu masz no to, że ja mam takie zalecenie, nie oznacza, że Wy musicie zrezygnować z owoców. Każdy organizm jest inny. Ja ogólnie jem 4-5 posiłków niedużych dziennie, nie jem na noc, właściwie jadam normalnie i zwyczajne kobiece porcje, a tu proszę... zobaczymy, jak będzie z wagą za 3 tygodnie, czy był to jednorazowy większy skok - oby
Powiem Wam, że mimo wszystko jakoś mnie to wczoraj zdołowało...

no ja tez od lekarza wyszlam z lekka smutna - staram sie nie jesc smieciowego jedzenia ,slodyczy cieżko mi ograniczac...ale wiem że powinnam.... pamietaj ze nie jestes sama!!!

[Michiru]

Napisane przez ewka5891

Jalouse poważny wypadek był, na szczescie wyszliśmy żywi byliśmy pasażerami na tylnym siedzeniu (ja, Tz, młody) i kierowca walnal w skrecający samochod, oba auta do kasacji. Młodego na szczescie nie ruszyło, tylko płakał bo huk i wstrząs był ogromny. My troche gorzej na tym wyszliśmy ale i tak ok. Świadomość, ze za chwile uderzysz w auto a obok Twoje dziecko nie życzę tego nikomu. Chciałam przytrzymac syna i sie niefortunnie odwrocilam i miałam problem z szyją miedzy innymi.

Rany, dobrze że nic wam się nie stało Teraz bardzo łatwo o tragedię.

1,5tys to nie jest wysoka cena za wózek 3w1. To taki standard. Jakby trzeba było to bym tyle wydała. Ale już 3tys wzwyż dla mnie kosmos jak za wózek. Po prostu dlatego, że mnie nie stać na takie szaleństwo

[Lila_17]

Napisane przez jalouse

Szerokiej drogi.



Gratulacje. Moze rzeczywiscie, to taki skok.



Gratulacje wygranej.



Mam nadzieje, ze jednak dostaniesz pieniadze.



To masz szpital w domu. Zdrowiejcie.



Tez nie znasz plci? Powodzenia na wizycie.
Ja tez kupie baze. Akurat w tym wypadku nie patrze na koszta, tylko bezpieczenstwo sie liczy. Czesto jezdzimy autem po niemieckich autostradach, a tam z wyjatkiem odcinkow z ograniczeniem, nie ma limitow predkosci. Do tego sama jestem po wypadku, wiec jestem przewrazliwiona. Mieliscie powazny wypadek? Mam nadzieje, ze nic Wam sie nie stalo.

Lila, gratukacje plci. Az milo patrzec jak sie cieszysz. Tz tez taki zadowolony?

Jest tak samo wniebowzięty, jak ja marzyliśmy, żeby była córeczka, chociaż wiem, że nie powinniśmy, bo najważniejsze żeby było zdrowe, nie mógł uwierzyć, że jednak dziewczyna i na USG się popłakał, ale ja zauważyłam, jak dyskretnie wycierał łzy Zresztą tak szczerze mówiąc, jak się staraliśmy, to trochę patrzyliśmy, żeby było na dziewczynkę i TŻ powiedział tak: no to robimy Majkę i chyba już takie imię zostanie

[jalouse]

Napisane przez ewka5891

Jalouse poważny wypadek był, na szczescie wyszliśmy żywi byliśmy pasażerami na tylnym siedzeniu (ja, Tz, młody) i kierowca walnal w skrecający samochod, oba auta do kasacji. Młodego na szczescie nie ruszyło, tylko płakał bo huk i wstrząs był ogromny. My troche gorzej na tym wyszliśmy ale i tak ok. Świadomość, ze za chwile uderzysz w auto a obok Twoje dziecko nie życzę tego nikomu. Chciałam przytrzymac syna i sie niefortunnie odwrocilam i miałam problem z szyją miedzy innymi.

Straszne, ale dobrze, ze nic Wam sie nie stalo. Juz ktorys raz czytam, ze mamy w pierwszym odruchu zakrywaja swoim cialem dziecko. Instynkt maciezynski jest niesamowity, ze goruje nad samozachowawczym.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez Lila_17

Jest tak samo wniebowzięty, jak ja marzyliśmy, żeby była córeczka, chociaż wiem, że nie powinniśmy, bo najważniejsze żeby było zdrowe, nie mógł uwierzyć, że jednak dziewczyna i na USG się popłakał, ale ja zauważyłam, jak dyskretnie wycierał łzy Zresztą tak szczerze mówiąc, jak się staraliśmy, to trochę patrzyliśmy, żeby było na dziewczynkę i TŻ powiedział tak: no to robimy Majkę i chyba już takie imię zostanie

Pewnie, ze najwazniejsze, ze zdrowe, ale bardzo duzo osob ma jakes tam swoje preferencje co do plci, wiec jak sie okazuje inaczej, to jednak ukluje troche igielka zawodu. Co wcale nie znaczy, ze ktos sie nie cieszy z dziecka, czy nie bedzie kochac. Fajnie, ze Wam sie udalo.

[Lila_17]

Napisane przez Michiru

Rany, dobrze że nic wam się nie stało Teraz bardzo łatwo o tragedię.

1,5tys to nie jest wysoka cena za wózek 3w1. To taki standard. Jakby trzeba było to bym tyle wydała. Ale już 3tys wzwyż dla mnie kosmos jak za wózek. Po prostu dlatego, że mnie nie stać na takie szaleństwo

W tej cenie kupi się 3w1 z polskich firm, które cieszą się coraz większą popularnością, ja sama porównam taki od mamy z np bebetto holland zobaczę, czy jest różnica, bo w cenie to jakieś 2 tys, bebetto to polska firma, a teutonia niemiecka, ale takie porównanie zrobię dopiero po nowym roku.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez jalouse

Straszne, ale dobrze, ze nic Wam sie nie stalo. Juz ktorys raz czytam, ze mamy w pierwszym odruchu zakrywaja swoim cialem dziecko. Instynkt maciezynski jest niesamowity, ze goruje nad samozachowawczym.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------



Pewnie, ze najwazniejsze, ze zdrowe, ale bardzo duzo osob ma jakes tam swoje preferencje co do plci, wiec jak sie okazuje inaczej, to jednak ukluje troche igielka zawodu. Co wcale nie znaczy, ze ktos sie nie cieszy z dziecka, czy nie bedzie kochac. Fajnie, ze Wam sie udalo.

Bardzo mądrze i dobrze napisałaś, podpisuję się pod tym Pewnie, jakby był synek, też byśmy się cieszyli, ale tak jak napisałaś udało się nam

[szkrabeniek]

Napisane przez EdithS

Przepiękny!!! A skąd wzięłaś te pomponiki? Też sama robiłaś??? Wow!

Była kiedyś promocja swetrów w lumpeksie - 1 szt - 1 zł. Sweterki wyprałam, sprułam i robiłam pompony. Pomogła mi babcia , która na szydełku zrobiła okrągłą bazę do której przyczepiałam pompony Ja szydełka nie ogarniam

[kasia_adm]

Napisane przez Michiru

12kg to nie dużo, a też nie jest powiedziane, że teraz przytyjesz więcej zresztą waga dziecka, waga wód płodowych, łożysko itp i potem się okazuje, że tak naprawdę mamy do zrzucenia 5-6kg, a to już inaczej brzmi

Pewnie 12 kg to idealnie było, po miesiącu śladu po ciąży nie było. Ale wtedy do 20 tyg miałam tylko kilogram do przodu, a teraz to już 4kg, jak nie więcej. Ale co tam, nie przejmuję się tym za bardzo. Jem kiedy mam ochotę i na co ma ochotę. Smieciowego jedzenia niewiele, bo mi nie podchodzi, słodycze tez nie bardzo. Będzie jak ma być
Ale Wam zazdroszczę tych poznanych płci, mój uparciuch nie chce pokazać. Może na wizycie za 2 tygodnie Syn mówi do mojego brzuszka i prosił już dzidziusia żeby nam się ujawnił . W sumie to nam wszystko jedno, tylko ta ciekawość

[EdithS]

Napisane przez nusiekowa

no ja tez od lekarza wyszlam z lekka smutna - staram sie nie jesc smieciowego jedzenia ,slodyczy cieżko mi ograniczac...ale wiem że powinnam.... pamietaj ze nie jestes sama!!!

dziękuje mam nadzieję, że nam się uda i kolejna wizyta nie bedzie stresująca z powodu ważenia

[Michiru]

Napisane przez kasia_adm

Pewnie 12 kg to idealnie było, po miesiącu śladu po ciąży nie było. Ale wtedy do 20 tyg miałam tylko kilogram do przodu, a teraz to już 4kg, jak nie więcej. Ale co tam, nie przejmuję się tym za bardzo. Jem kiedy mam ochotę i na co ma ochotę. Smieciowego jedzenia niewiele, bo mi nie podchodzi, słodycze tez nie bardzo. Będzie jak ma być
Ale Wam zazdroszczę tych poznanych płci, mój uparciuch nie chce pokazać. Może na wizycie za 2 tygodnie Syn mówi do mojego brzuszka i prosił już dzidziusia żeby nam się ujawnił . W sumie to nam wszystko jedno, tylko ta ciekawość

Nie tylko Twoj maluch nie chce się ujawnić. Ja się dowiem albo 19, albo 28 listopada i szczerze mówiąc nie wiem jak wytrzymam.

Co do jedzenia to ja też czasami sobie pozwalam, raz że mnie taka ochota nachodzi, że szok, a dwa, że chcę zjeść cokolwiek, a momentami od wszystkiego mnie odrzuca. Jedynie z warzywami i owocami nie mam problemu. Zobaczymy ile będzie będzie na plusie za kilka tygodni

Bebetto podobno porządne wózki robi. Ma dobre opinie i fajne ceny, coraz częściej je widzę na ulicach. Kto wie, czy jakbymię nie zdecydowała na x-landera to nie wzięłabym bebetto

[tout-petit-fille]

dziewczyny DOSTAŁAM PRZELEW Z ZUS!!!!! : jupi:

Masakra ile rano się naprzeżywałam i sprawdziłam konto od niechcenia a tu kasa!!!! jakoś nawet za dużo wypłacili, ale nie wnikam

ULGA!!

[Michiru]

Napisane przez tout-petit-fille

dziewczyny DOSTAŁAM PRZELEW Z ZUS!!!!! : jupi:

Masakra ile rano się naprzeżywałam i sprawdziłam konto od niechcenia a tu kasa!!!! jakoś nawet za dużo wypłacili, ale nie wnikam

ULGA!!

Całe szczęście jak Ci za dużo zapłacili to mi oddaj

[nusiekowa]

Napisane przez tout-petit-fille

dziewczyny DOSTAŁAM PRZELEW Z ZUS!!!!! : jupi:

Masakra ile rano się naprzeżywałam i sprawdziłam konto od niechcenia a tu kasa!!!! jakoś nawet za dużo wypłacili, ale nie wnikam

ULGA!!

juuuhuuu można isć na shopping

[smv]

Tour Petit fille dobrze ze wyplacili
Ja wam Powiem ze tych x landerow dużo po moim mieście śmiga fajne te wozki

Matko wypilam pierwszy raz od lipca kawę z mlekiem i w ogóle że kawę... Mam nadzieję że nic mi nie będzie bo generalnie kawy mi nie wolno bo dostaje strasznie szybkiego bicia serca ale tak mi się chciało...
Ale dzisiaj wieje że hoho...
Tez Jeszce płci nie znam.. TŻ mówi że chlopak ja też tak czuję ale po cichu liczę że jednak pipcia z Resztą czy Chlopak czy dziewczyna to ważne żeby było całe i zdrowe...aczkolwiek nie powiem-ciekawa jestem

[tout-petit-fille]

No na prawde, moge wreszcie poszukac konkretow dla dzidzi. Wyplacili jak za dwa miesiące
Ufffffffff...

[crystal25]

Napisane przez tout-petit-fille

Dzwoniłam właśnie do ZUS w sprawie mojego zasiłku, na który czekam. Ostatnie wynagrodzenie od pracodawcy otrzymałam 30 września, teraz mam dostawać z ZUS.
Wyobraźcie sobie, że mają WĄTPLIWOŚCI co do mojego zasiłku i jeszcze nie została przyznana decyzja, 3 listopada zostało wysłane jakieś pismo informujące na mój adres zameldowania, choć informowałam pisemnie ZUS o tymczasowej zmianie adresu
Procedura może trwać jeszcze 30 dni!!!!!!!!
Przez wiele lat zapierd....łam jak dzika na umowę o pracę, a jak poszłam na zwolnienie to mają WĄTPLIWOŚCI ch..e garbate.

:pal a:

Kurcze nie wiem jak to jest z zusami w Polsce, u nas trzeba mase dokumentow wypelniac, itd. a i tak rzadko kobiety ida na zwolnienie, raczej pracuja do konca. Ale slyszalam ze niektore mamusie maja szanse starac sie o podwojne becikowe w Polsce, ale to nie wiem juz jakie warunki trzeba spelniac....

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez nusiekowa

jej z kapusta I grzybami też bym zjadła... kurcze znowu brak koncepcji na obiad.....ehhh

jeszcze bym zjadla ale juz sie skonczyly, i bede robic sphagetti na obiad Moze lazanki? Tez sa z kapusta

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez niunia_ona

jedziemy z tż po szafę ale się cieszę

Milych zakupow