Marcowe Mamy 2015 cz. 3

[Lila_17]

Napisane przez papalinka83

Cześć dziewczyny Trochę podczytałam,a le jeszcze nie do końca. Witam nowe mamusie i gratuluję udanych zakupów i wizyt
U mnie ok, tylko po tej jelitówce nie mogę coś dojśc do siebie z żołądkiem, pewnie przez refluks, który mam od lat, a teraz nie mogę brać leków. I tak bym sobie coś zjadła słodkiego albo niezdrowego, a nie mogę, bo od razu mi słabo. Albo kawy.... Ale przynajmniej zdrowo się odzywiam


To chyba zalezy od wielkości firmy, powyżej iluś pracowników firma przelewa, a potem sama się rozlicza z ZUSem

Ja chodzę co 4-5 tygodni i płacę 170 zł

Wydaje mi się, że tylko wietrzenie naprawdę pomaga. Po kilku dniach już powinno być ok

Potwierdzam to, co już dziewczyny pisały, że raczej nie warto robić zapasów. U nas np pampersy się nie sprawdziły w ogóle i Ola ma z rossmana babydream





Gratuluję córeczki

Super, że wszystko dobrze


Ja miałam raz w tej ciąży taką megainfekcję, że myślałam, że się potnę i właśnie nystatyna mi pomogła, ale jeszcze miałam pimafucort do smarowania na wierzchu

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Jeszcze się pochwalę, że dzisiaj, po ponad 2 miesiącach szukania, kupilismy w końcu samochód

Pewnie masz racje z tym ZUSem, ja pracuję w małej firmie, dokładnie w prywatnym przedszkolu.
Dziękuję

[asiulek8]

Napisane przez crystal25

zjadlabym

Ciasto jest pyszne, jadłam kiedyś u koleżanki ja teraz katuję wszystkich rafaello, robię co tydzień, ale chyba już się rodzinie przejadło
Za to na urodziny siostrzenicy męża będę piekła tort tęczowy. Był plan zrobić figurkę kucyka pony na wierzch w otoczeniu jakiś chaszczy ale chyba nie podołam i kupię opłatek z kucykami, a po bokach zrobię tęczę z kremu. Tylko nie wiem jaki smak kremu zrobić. Poprzedni robiłam cytrynowy na serkach mascarpone, ale był średni.

Napisane przez papalinka83

To chyba zalezy od wielkości firmy, powyżej iluś pracowników firma przelewa, a potem sama się rozlicza z ZUSem

Jeszcze się pochwalę, że dzisiaj, po ponad 2 miesiącach szukania, kupilismy w końcu samochód

Tak, jeżeli jest zatrudnionych powyżej 20 kilku pracowników, wtedy zasiłki chorobowe wypłaca pracodawca.

Gratuluję zakupu samochodu... Chyba też nas to czeka. Chociaż nie wiem czy nie wolałabym zacząć stawiać domu, zamiast nowy samochód kupić...


Czy wasze maleństwa też tak w nocy szaleją, że nie możecie spać? Od kilku dni nie przesypiam w nocy, a w dzień chodzę strasznie śnięta. Za to jak się położę to nie mogę zasnąć

Właśnie przebrałam ubranka, które dostaliśmy od siostry TŻ. Trochę było poplamionych to je odłożyłam. Ale prać na razie nie będę. Zrobiłam tylko kupki rozmiarami i schowałam do szuflady, niech czekają.

[luzna25]

Napisane przez asiulek8

Właśnie przebrałam ubranka, które dostaliśmy od siostry TŻ. Trochę było poplamionych to je odłożyłam. Ale prać na razie nie będę. Zrobiłam tylko kupki rozmiarami i schowałam do szuflady, niech czekają.

Ja też uważam, że na razie nie opłaca się prać tych ubranek. Zwłaszcza, że w lutym znowu trzeba będzie je prać Przynajmniej ja tak robię, ale ja kupuję wszystko nowe, więc nie ma tego zapachu jak te ubranka z lumpeksu. A skoro Ty dostałaś od siostry TŻ to na pewno też nie ma tego zapachu nie przyjemnego

[EdithS]

Napisane przez luzna25

Ja też uważam, że na razie nie opłaca się prać tych ubranek. Zwłaszcza, że w lutym znowu trzeba będzie je prać Przynajmniej ja tak robię, ale ja kupuję wszystko nowe, więc nie ma tego zapachu jak te ubranka z lumpeksu. A skoro Ty dostałaś od siostry TŻ to na pewno też nie ma tego zapachu nie przyjemnego

a ja już pomału partiami piorę, dostałam 2 wielkie kartony ciuszków, więc segreguję kolorami i właśnie 2 partia różu się prała szafa stoi pusta, a mnie te kartony irytują, więc pomału będę układać ubranka do szafki.

[mordka_1985]

Napisane przez EdithS

a ja już pomału partiami piorę, dostałam 2 wielkie kartony ciuszków, więc segreguję kolorami i właśnie 2 partia różu się prała szafa stoi pusta, a mnie te kartony irytują, więc pomału będę układać ubranka do szafki.

Ja właśnie doszłam do wniosku że nie mam gdzie tych ubrań dla małego trzymać jakaś nowa komoda albo naklepiej cała szafa by się przydała.

[zielone_oko]

Cześć Mamuśki

Na początek gratuluję udanych wizyt i poznania płci

U mnie jakoś leci. Wczoraj Mała dawała czadu , tż nawet poczuł kilka razy

Edith jak z dziadkiem ?

Fajnie, że macie od kogo dostać ciuszki, ja niestety nie mam od kogo.. Dla Małej mam już całą szufladę ciuszków 14par bodów a wydaje mi się , że to mało
Ostatnio tŻ kupił skarpeteczki a dlatego bo napisane na nich "daddy girl", a tak chciał synka na początku

[EdithS]

Napisane przez zielone_oko

Cześć Mamuśki

Na początek gratuluję udanych wizyt i poznania płci

U mnie jakoś leci. Wczoraj Mała dawała czadu , tż nawet poczuł kilka razy

Edith jak z dziadkiem ?

Fajnie, że macie od kogo dostać ciuszki, ja niestety nie mam od kogo.. Dla Małej mam już całą szufladę ciuszków 14par bodów a wydaje mi się , że to mało
Ostatnio tŻ kupił skarpeteczki a dlatego bo napisane na nich "daddy girl", a tak chciał synka na początku

Dziękuję
z dziadkiem nadal jest niestabilnie, musi leżeć w szpitalu, na razie powiedzieli, że najbliższe 10 dni na pewno. Wczoraj dostał gorączkę, nie chciała mu spaść, leki przeciwgorączkowe nie działały, dopiero zimne okłady. Najgorsze jest to, że nie poznaje najbliższych i nie wie, czemu leży w szpitalu, wyrywa się i krzyczy, dlatego żeby nie spadł z łóżka musiał zostać przywiązany pasami. W ciągu dnia na zmianę ktoś z rodziny koło niego czuwa i wtedy ma te pasy odpięte, ale w nocy go znowu zapinają. Przykry widok. A jeszcze pół roku temu tańczył na moim weselu.

[zielone_oko]

Napisane przez EdithS

Dziękuję
z dziadkiem nadal jest niestabilnie, musi leżeć w szpitalu, na razie powiedzieli, że najbliższe 10 dni na pewno. Wczoraj dostał gorączkę, nie chciała mu spaść, leki przeciwgorączkowe nie działały, dopiero zimne okłady. Najgorsze jest to, że nie poznaje najbliższych i nie wie, czemu leży w szpitalu, wyrywa się i krzyczy, dlatego żeby nie spadł z łóżka musiał zostać przywiązany pasami. W ciągu dnia na zmianę ktoś z rodziny koło niego czuwa i wtedy ma te pasy odpięte, ale w nocy go znowu zapinają. Przykry widok. A jeszcze pół roku temu tańczył na moim weselu.

Kurczę
mam nadzieję, że dziadkowi się polepszy

A co do tego ciasta co robiłaś to ja nazywam mannowcem i to moje ulubione ciasto tylko ja zamiast tych herbatników na górze i polewy daję owoce i galaretkę mniam !

[żona_marcina]

Jakie śliczne ubranka kupujecie w lumpkach. I za takie pieniądze. Jak nic muszę się przejść po lumpeksach.

Ja zabrałam się za pranie. Z nowymi ciuszkami nie ma problemu - do pralki a potem pod żelazko. Problem mam z używanymi. Nie mogę pozbyć się plam. Próbowałam już płynu do mycia naczyń, soku z cytryny, soli, mydełka odplamiającego i wrzątku. Część zeszła, część tylko lekko zbladła. W dzieciowej gazetce polecają jeszcze wystawienie ubranek na mocne slońce, muszę wypróbować

Któraś wie może, jak skutecznie usuwać stare plamy z owoców i warzyw?

[martunka88]

Napisane przez zielone_oko

A co do tego ciasta co robiłaś to ja nazywam mannowcem i to moje ulubione ciasto tylko ja zamiast tych herbatników na górze i polewy daję owoce i galaretkę mniam !

hehe to ciasto ma wiele nazw ja kiedyś znalazłam przepis o nazwie Leniwa Panna jest przepyszne i szybkie do zrobienia. U mnie najczęściej w środku dżem z malin

[EdithS]

Napisane przez zielone_oko

Kurczę
mam nadzieję, że dziadkowi się polepszy

A co do tego ciasta co robiłaś to ja nazywam mannowcem i to moje ulubione ciasto tylko ja zamiast tych herbatników na górze i polewy daję owoce i galaretkę mniam !

łooo, Twoja opcja tego ciasta brzmi jeszcze lepiej!!! Następnym razem tak zrobię, dziękuję

Napisane przez żona_marcina

Jakie śliczne ubranka kupujecie w lumpkach. I za takie pieniądze. Jak nic muszę się przejść po lumpeksach.

Ja zabrałam się za pranie. Z nowymi ciuszkami nie ma problemu - do pralki a potem pod żelazko. Problem mam z używanymi. Nie mogę pozbyć się plam. Próbowałam już płynu do mycia naczyń, soku z cytryny, soli, mydełka odplamiającego i wrzątku. Część zeszła, część tylko lekko zbladła. W dzieciowej gazetce polecają jeszcze wystawienie ubranek na mocne slońce, muszę wypróbować

Któraś wie może, jak skutecznie usuwać stare plamy z owoców i warzyw?

wiesz co, mi na plamy pomaga Vanish, odplamiacz

[nusiekowa]

Napisane przez EdithS

Ciasto jest szybkie i łatwe.
Na spód blachy układamy kruche ciastka Bebe (taką mają nazwę, herbatniki).
W garnku roztapiamy 1 kostkę margaryny w 1 litrze mleka i to zagotowujemy.
W osobnej misce mieszamy szklankę cukru, szklankę kaszki manny, 1 cukier wanilinowy i 2 łyżki kakao, by miało jednolity kolor.
Następnie do gotującego się mleka wsypujemy mieszankę pomału, by nie robiły się kluski z kaszki i cały czas mieszamy i tak aż do momentu zgęstnienia.
Wylewamy masę na herbatniki.
Na wierzch układamy znowu herbatniki i ja to polewam roztopioną czekoladą i posypuję wiórkami kokosowymi.
Blachę wkładamy do lodówki na kilka godzin.

maaaatko ale ciacho!!!chce!!!!! I coś ty kochana narobila!! Ja nic słodkiego w domu nie mam

[emily863]

Napisane przez ojustyna

Jejku wy też tak macie? Patrze sobie na ubranka które się suszą i już mam taaaka ogromną ochotę swoją Bubcie wyprzytulać i wycałować Ja już powoli sobie wyobrażam jak ta dzidzia spod serduszka będzie wyglądać Dziś już podsumowany został mój dzieciowy entuzjazm że niby już mi odbiło?

Ja jak kupię jakieś ubranka to wyciągam te co już mam i układam je sobie w takie komplety jak bym dziecku założyła Na przykład jak tym zdjęciu

[EdithS]

Napisane przez nusiekowa

maaaatko ale ciacho!!!chce!!!!! I coś ty kochana narobila!! Ja nic słodkiego w domu nie mam

jak masz składniki, to 15 minut i gotowe

[jalouse]

Napisane przez asiulek8

Ciasto jest pyszne, jadłam kiedyś u koleżanki ja teraz katuję wszystkich rafaello, robię co tydzień, ale chyba już się rodzinie przejadło
Za to na urodziny siostrzenicy męża będę piekła tort tęczowy. Był plan zrobić figurkę kucyka pony na wierzch w otoczeniu jakiś chaszczy ale chyba nie podołam i kupię opłatek z kucykami, a po bokach zrobię tęczę z kremu. Tylko nie wiem jaki smak kremu zrobić. Poprzedni robiłam cytrynowy na serkach mascarpone, ale był średni.



Tak, jeżeli jest zatrudnionych powyżej 20 kilku pracowników, wtedy zasiłki chorobowe wypłaca pracodawca.

Gratuluję zakupu samochodu... Chyba też nas to czeka. Chociaż nie wiem czy nie wolałabym zacząć stawiać domu, zamiast nowy samochód kupić...


Czy wasze maleństwa też tak w nocy szaleją, że nie możecie spać? Od kilku dni nie przesypiam w nocy, a w dzień chodzę strasznie śnięta. Za to jak się położę to nie mogę zasnąć

Właśnie przebrałam ubranka, które dostaliśmy od siostry TŻ. Trochę było poplamionych to je odłożyłam. Ale prać na razie nie będę. Zrobiłam tylko kupki rozmiarami i schowałam do szuflady, niech czekają.

Moje w nocy spi, albo ja tak spie, ze nie czuje. Zawsze jest okopanie przed snem i jak wstaje, to male tez sie budzi.

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez żona_marcina

Jakie śliczne ubranka kupujecie w lumpkach. I za takie pieniądze. Jak nic muszę się przejść po lumpeksach.

Ja zabrałam się za pranie. Z nowymi ciuszkami nie ma problemu - do pralki a potem pod żelazko. Problem mam z używanymi. Nie mogę pozbyć się plam. Próbowałam już płynu do mycia naczyń, soku z cytryny, soli, mydełka odplamiającego i wrzątku. Część zeszła, część tylko lekko zbladła. W dzieciowej gazetce polecają jeszcze wystawienie ubranek na mocne slońce, muszę wypróbować

Któraś wie może, jak skutecznie usuwać stare plamy z owoców i warzyw?

Ja tez stosuje Vanish odplamiacz.

Napisane przez EdithS

jak masz składniki, to 15 minut i gotowe

Wlasnie zrobilam

[asiulek8]

Napisane przez żona_marcina

Któraś wie może, jak skutecznie usuwać stare plamy z owoców i warzyw?

Mi się wydaje, że takich starych plam po marchewce czy innych obiadkach nie da rady sprać. Ale ja nie próbowałam nawet, więc może ktoś ma sposób. Ja na razie takie poplamione mocno odłożyłam. Spróbuję je wyprać, niby były prane po poplamieniu pewnie nie raz, a plamy są nadal, więc wątpię w powodzenie

[ojustyna]

Hej dziewczynki
I ja sobie dzisiaj odwiedziłam lumpka, kolejny dzień z rzędu i nowe zdobycze są popatrzyłam i wszystko praktycznie różowe a my dzisiaj zaczynamy 23 tydzień, czyli co? To już 6 miesiąc! Zaraz się chyba zacznie panikowanie że to już niedłuugo.

Co do tematów które poruszałyście, wózek za 3,5 tysiąca? Tylko pozazdrościć jak kogoś stać. Ja zazdroszczę wszystkim którzy mają normalne wypłaty, mnie to teraz ominie, zostałam na lodzie życie jest brutalne, może żyć będziemy skromnie i dzidzia będzie jeździć w tańszych wózeczkach i ubrankach z lumpka ale za to miłości jej na pewno nigdy nie zabraknie

A mnie boli głowa, chyba od grzebania w lumpku

A co do pieluch to przesada że są takie przeraźliwie drogie, chyba że ktoś je zmienia profilaktycznie co pół godziny i mu paka 150 sztuk idzie na tydzień

[emily863]

Napisane przez tout-petit-fille

dziewczyny DOSTAŁAM PRZELEW Z ZUS!!!!! : jupi:

Masakra ile rano się naprzeżywałam i sprawdziłam konto od niechcenia a tu kasa!!!! jakoś nawet za dużo wypłacili, ale nie wnikam

ULGA!!

Ja się cieszę bo mimo ze nie pracuje to dostaję 200 zł więcej (oprócz tego ok. 150 zł oszczędzam na dojazdach)Wynika to z tego że to jest średnia z 12 m-cy, więc i pewnie premie podwyższają tą kwotę.

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez smv

Bo to Polska nie elegancja Francja.

Babeczki powiedzcie na jakieś wysokości was dzieci tluka? Moje od 2dni powyżej pępka... Nie za szybko? Może dlatego już ta zgaga mi dokucza?

Mój poniżej pępka.

[emily863]

A my dzisiaj podczas spaceru trafiliśmy na likwidowany sklep z dziecięcymi rzeczami. Wszystko wyprzedają za 50% ceny. Szkoda że ludziom nie wyszło, ale ja się ciesze ze zupełnie przypadkiem zrobiliśmy tańsze zakupy. Nastawiłam sie dzisiaj na rzeczy inne niż ubranka dlatego ze nieraz super rzeczy kupuję w lumpie po 2 zł. Kupiłam:
- butelkę Avent 125 ml za 12,75 zł
- butelkę Lovi 150 ml za 8,95 zł
- body koszulowe (najdroższa rzecz, ale podobna do tatusiowej koszuli) za 24,95 zł
- zestaw do "manicure"BabyOno za 5,45 zł
- szczotka z grzebieniem Nuk za 6,95 zł
- śliniaczek za 3,75 zł
- prześcieradło z gumka z jerseyu za 9,50 zł
- bawełniane czapeczki po 4,50 zł
- wiosenna czapka za 10,50 zł
Korci mnie żeby jutro też się tam wybrać.

[emily863]

A to skarpetki z intermarche za 3,65 zł

[dziewczynazgitara]

Napisane przez ojustyna

Hej dziewczynki
I ja sobie dzisiaj odwiedziłam lumpka, kolejny dzień z rzędu i nowe zdobycze są popatrzyłam i wszystko praktycznie różowe a my dzisiaj zaczynamy 23 tydzień, czyli co? To już 6 miesiąc! Zaraz się chyba zacznie panikowanie że to już niedłuugo.

Co do tematów które poruszałyście, wózek za 3,5 tysiąca? Tylko pozazdrościć jak kogoś stać. Ja zazdroszczę wszystkim którzy mają normalne wypłaty, mnie to teraz ominie, zostałam na lodzie życie jest brutalne, może żyć będziemy skromnie i dzidzia będzie jeździć w tańszych wózeczkach i ubrankach z lumpka ale za to miłości jej na pewno nigdy nie zabraknie

A mnie boli głowa, chyba od grzebania w lumpku

A co do pieluch to przesada że są takie przeraźliwie drogie, chyba że ktoś je zmienia profilaktycznie co pół godziny i mu paka 150 sztuk idzie na tydzień

Też muszę się wybrać na lumpka. Hm, może w czwartek...i na pewno w niedzielę (w moim mieście jest jeden, który w niedziele ma dostawy), na dodatek znajduje się naprzeciwko kościoła, wyobrażacie sobie co się tam dzieje w godzinach otwarcia? Ale ja sobie skoczę tak godzinkę przed zamknięciem na spokojnie - jak coś upoluję to się pochwalę Muszę też jeszcze odwiedzić Pepco, bo dawno mnie tam nie było, a od 7go jest nowa gazetka
A teraz zabieram się za mój żurek, miłego wieczoru dziewczyny
Aaa jeszcze coś...jeśli wasze pociechy dostaną osoby pokoik to jak załatwiacie sprawę mebli. Przeszliśmy z mężem kilka salonów i straszna bieda...już sama nie wiem, czy kupować jakiś komplet czy po prostu osobno jakąś komodę i szafę?regał? No zgłupieć idzie...:P

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez emily863

A my dzisiaj podczas spaceru trafiliśmy na likwidowany sklep z dziecięcymi rzeczami. Wszystko wyprzedają za 50% ceny. Szkoda że ludziom nie wyszło, ale ja się ciesze ze zupełnie przypadkiem zrobiliśmy tańsze zakupy. Nastawiłam sie dzisiaj na rzeczy inne niż ubranka dlatego ze nieraz super rzeczy kupuję w lumpie po 2 zł. Kupiłam:
- butelkę Avent 125 ml za 12,75 zł
- butelkę Lovi 150 ml za 8,95 zł
- body koszulowe (najdroższa rzecz, ale podobna do tatusiowej koszuli) za 24,95 zł
- zestaw do "manicure"BabyOno za 5,45 zł
- szczotka z grzebieniem Nuk za 6,95 zł
- śliniaczek za 3,75 zł
- prześcieradło z gumka z jerseyu za 9,50 zł
- bawełniane czapeczki po 4,50 zł
- wiosenna czapka za 10,50 zł
Korci mnie żeby jutro też się tam wybrać.

Ten kraciasty bodziak, ala koszula

[emily863]

Napisane przez dziewczynazgitara

Ten kraciasty bodziak, ala koszula

Już widzę jak wystroję naszego Jasia i męża w podobne koszule

[Lila_17]

Napisane przez emily863

A my dzisiaj podczas spaceru trafiliśmy na likwidowany sklep z dziecięcymi rzeczami. Wszystko wyprzedają za 50% ceny. Szkoda że ludziom nie wyszło, ale ja się ciesze ze zupełnie przypadkiem zrobiliśmy tańsze zakupy. Nastawiłam sie dzisiaj na rzeczy inne niż ubranka dlatego ze nieraz super rzeczy kupuję w lumpie po 2 zł. Kupiłam:
- butelkę Avent 125 ml za 12,75 zł
- butelkę Lovi 150 ml za 8,95 zł
- body koszulowe (najdroższa rzecz, ale podobna do tatusiowej koszuli) za 24,95 zł
- zestaw do "manicure"BabyOno za 5,45 zł
- szczotka z grzebieniem Nuk za 6,95 zł
- śliniaczek za 3,75 zł
- prześcieradło z gumka z jerseyu za 9,50 zł
- bawełniane czapeczki po 4,50 zł
- wiosenna czapka za 10,50 zł
Korci mnie żeby jutro też się tam wybrać.

Te body-koszula boskie

[Jagódkaaa]

Witam się po długiej przerwie. Nie ma nawet szans, by Was nadrobić
Moje ogromne przeczucie się nie sprawdziło...będziemy mieć córeczkę Lekarz powiedział, że raczej nic tam już nie wyrośnie...ale jeszcze potwierdzi około 30 tygodnia. Widzę już kompletujecie ciuszki i inne rzeczy, a ja do końca nie wiem czy ufać lekarzowi Mam jakieś wahania co do kupowania rzeczy tylko dla dziewczynki, bo różnie to bywa przecież. Macie tak?

[asiulek8]

Napisane przez Jagódkaaa

Witam się po długiej przerwie. Nie ma nawet szans, by Was nadrobić
Moje ogromne przeczucie się nie sprawdziło...będziemy mieć córeczkę Lekarz powiedział, że raczej nic tam już nie wyrośnie...ale jeszcze potwierdzi około 30 tygodnia. Widzę już kompletujecie ciuszki i inne rzeczy, a ja do końca nie wiem czy ufać lekarzowi Mam jakieś wahania co do kupowania rzeczy tylko dla dziewczynki, bo różnie to bywa przecież. Macie tak?

W planach miałam stworzyć dla mojego maluszka neutralną wyprawkę, ale wyszło jak wyszło róż dominuje...

[ewka5891]

Ja po moim skanie. Wszystko jest dobrze, wymiary odpowiadają aktualnemu tygodniowi ciąży no i jest tak jak myślałam, bedzie drugi synek Natalia nie jest nam pisana

[Michiru]

Napisane przez smv

Bo to Polska nie elegancja Francja.

Znaczy że Polska to jakiś dziwny kraj, z potworzonymi dziwny i przepisami, gdzie przepisy zabraniają tego i tego w ciąży, a pracodawcy Cię albo zwalniają, jeśli mogą, albo wymuszają przejście na l4, jeśli warunki za ciężkie, bo po co iść kobiecie na rękę... Rzeczywiście, zapomniałam, że nasz kraj odstaje za granicą kobiety idą na zwolnienie jeśli muszą, u nas idą, bo pracodawca nie chce dostosować warunków pracy ani zwolnić z obowiazku świadczenia pracy, bo mu się to nie opłaca. To nie jest normalne i mi się nóż w kieszeni otwiera, bo rok temu szef mnie chciał siłą na l4 wyslać, bo po co mam pracować 8h zamiast 12h.

jalouse, rzeczywiście zapomniałam, że niektóre samorządy coś takiego mają szczęściarze, którzy w takich miastasch mieszkają. Moje tego nie ma, więc drugim becikowym nazywa się jednorazowy zasiłek z mopsu

papalinka, super że kupiliście samochód aż zazdroszczę, bo my już 3 miechy bez auta się obywamy, a kto wie kiedy będziemy mogli sobie pozwolić na kupno

ojustyna, co się stało? W robocię Cię załatwili? Cały czas powtarzam, że niewielu pracodawców w naszym kraju jest fair jestem pewna, że dacie radę. Nie jest aż tak ważne ile ma się pieniędzy, ale jak się nimi potrafi gospodarować

Oprócz spacerow z psem nie bylam dzisiaj nigdzie, drzemalam prawie cały dzień ale jak tak patrzę na wasze zdobycze z lumpeksów to sobie mówię, że też pójdę na łowy z samego rana w dzien dostawy, ale muszę czekać na przelew.

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez ewka5891

Ja po moim skanie. Wszystko jest dobrze, wymiary odpowiadają aktualnemu tygodniowi ciąży no i jest tak jak myślałam, bedzie drugi synek Natalia nie jest nam pisana

Gratuluję synka

[anyolek]

Jagóóódka i Ewka5891- gratuluje udanych wizyt!!! I poznania plci Waszych dzieciaczkow

A ja ogladam te Wasze zdobycze lumpeksowe i zazdroszcze!!!! Tez bym chciala, ale tutaj sa tylko charity shopy i w sumie nie widzialam tam ubranek dzieciecych No ale musze sie wybrac i rozejrzec, a noz mi sie cos utrafi!

Emily- super, ze na taki sklep trafilas, fajne zakupki

smv- mam nadzieje, ze juz sie lepiej czujesz!!!

Meganka- zycze szybkiego powrotu do zdrowia twojemu dziadkowi!!!

[tout-petit-fille]

Napisane przez asiulek8

W planach miałam stworzyć dla mojego maluszka neutralną wyprawkę, ale wyszło jak wyszło róż dominuje...

Ja też

Ciągle mówiłam sobie, że nie będzie różowego, może pojedyncze sztuki.
A jak kupuję, to ciągle wybieram różowe z konieczością przełamania innymi kolorami

[niunia_ona]

Napisane przez Michiru

Niestety od stycznia jestem zatrudniona tylko na 1/2 etatu, bo były cięcia, więc to w zasadzie jest moje 100% pensji reszta była na zlecenie i bywało, że kolejny 1tys wpadał, ale co z tego skoro składki na chorobowe z tego odprowadzanej nie było

No to szkoda wtedy no ale dobre i to