|
|
#151 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 863
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
i brakuje pracownikow, ale co innego kiedy taka osoba w sposob grzeczny i kulturalny zapyta o warunki pracy i placy, a co innego jezeli juz od progu pyta o to w sposob conajmniej nieelegancki, a to chyba Magda miala na mysli. |
|
|
|
|
|
#152 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 931
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
Cytat:
.My zawsze oddzwaniamy jeszcze tego samego dnia z informacją,a jak ktos nie odbiera to próbujemy kolejne trzy dni kilk razy i dopiero przestajemy.Generalnie staramy się być fair,odnosić się z szacunkiem do kandydatów.A oni czasem zachowują się niezbyt fajnie
|
||
|
|
|
|
#153 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 529
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
wiem ze niektorzy maja przerost ambicji i wyobrazaja sobie nie wiadomo co..
ale chodzi mi o ludzi z pewnymi zasadami i kultura
|
|
|
|
|
#154 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 863
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
a jeszcze takie pytanie, na jakiej zasadzie dobieracie kolejnosc kandydatow do rozmowy? na dzisiejszej rozmowie na ktorej bylam bylo tak ze osoby ktore szly w pierwszej kolejnosci siedzialy tam dlugo, a te z konca o wiele krocej... To jakas solidna firma hehe ![]() mnie ostatnio babka powiedziala ( choc nawet o to nie zapytalam) ze do wszytskich bez wyjatkow oddzwonia do godziny 15, bylo to z 2 tygodnie temu, nie zadzwonili do teraz ![]() kolezanki mowily mi, ze u nich tez tak obiecuja a oddwaniaja tylko do wybranych... |
|
|
|
|
|
#155 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 931
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
U nas kolejność jest przypadkowa.Umawiamy po kolei od rana i tyle.
Dziwne,że obiecują a nie oddzwaniają .Psują opinie firmie.
|
|
|
|
|
#156 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 426
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Ja jak przeprowadzałam rozmowy, mówiłam że oddzwonimy tylko kiedy wynik rozmowy będzie pozytywny i kiedy zdecydujemy się właśnie na tę osobę. Podawałam też termin, kiedy można się spodziewać ewentualnego telefonu.
A właśnie, skoro już o rozmowach mowa... Dziewczyny, błagam, zawsze kiedy z jakichś powodów nie możecie przyjść na umówioną rozmowę - dajcie o tym znać potencjalnemu pracodawcy. Pamiętam sytuacje, jak niedawno kogoś szukaliśmy i umawiałam np. 5 osób na dany dzień i przychodziła jedna albo nikt . A my specjalnie siedzieliśmy cały dzien w biurze czekajac na te osoby. Raz byla taka sytuacja, że ktoś byl umowiony na 15. My tego dnia mielismy bardzo dużo do zalatwienia, ale bylismy pewni ze sie wyrobimy wrocic na ta 15 do biura. Spoznilismy sie może 2 minuty, natychmiast zadzwonilam do osoby ktora miala przyjsc na ta rozmowe (bo moze np. byla przed czasem i nikogo nie zastała)... Nie odbierala... Zadzwonilam z drugiego numeru ktory wyswietla sie jako zastrzeżony i odebrala od razu . Zaczela cos strasznie krecic (bo jak sie okazalo tez nie przyszła na ta rozmowe) ale zalezalo jej zeby mogla przyjsc nastepnego dnia. Więc ją umowilam i znowu nie przyszła Zrobilismy sobie czarna liste takich nieodpowiedzialnych osób... bo wyobraźcie sobie, ze zdarza się że potem znowu przysylaja do nas swoje CV
__________________
|
|
|
|
|
#157 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Ja wczoraj bylam na drugiej rozmowie i 2 godzinnym sprawdzeniu u jednym ze sklepów z firmowymi ciuszkami w markecie. Po kilku pytaniach typu po jakiej szkole, doświadczenie i ile chcialabym zarabiac, przez 2 godziny poprawilam ekspozycje i kierownik powiedzial ze z tego co widział bylam w sumie najlepsza z dotychczasowych kandydatek (nie chwalac sie ze umiem koszulki składac, wielka filozofia
__________________
|
|
|
|
|
#158 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
![]() Wczoraj późnym wieczorem wysłałam swoje cv, a dzis wczesnym rankiem (no dobra, o 9:00 ) zadzwoniła do mnie pani, zapraszając na rozmowe. Jestem z deczka przerażona gdyz bedzie to moja pierwsza rozmowa kwalifikacyjna w życiu i nie mam bladego pojęcia jak sie zachować.Po pierwsze, jestem ciekawa jak wygląda taka rozmowa ze swiezo upieczonym absolwentami praktycznie bez zadnego doświadczenia zawodowego (to ja). Wiecie cos na ten temat? Po drugie, pani, ktora dzwonila, byla najbarzdiej zainteresowana moim angielskim, gdyz w cv napisalam "angielski biegły w mowie i piśmie" (skonczylam anglistyke). Domyslam sie, ze rozmowa ma równiez zweryfikować te umiejetnosc. Orientujecie sie moze, jak to bedzie wygladalo? Jakies testy, czy moze bezposrednia rozmowa z pracowadca (firma jest miedzynarodowa)? Aby uniknac stresu postanowilam podejsc do tej rozmowy jak do "cwiczenia, ktore ma mi pomoc oswoic sie z rozmowa kwalifikacyjna". Czyli w skrocie: jestem przygotowana na to, a nawet pewna tego, ze uslysze "Odezwiemy sie do Pani", a potem przez miesiac głuchą ciszę . Czy myslicie ze takie "luzackie" podejscie do sprawy okaze sie dobre?
|
|
|
|
|
#159 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 362
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Ines85 może ja u Ciebie w firmie jestem na czarnej liście
Hehe Osobiście zdarzyło mi się w całej mojej karierze poszukiwania pracy 2 razy nie zgłosić na umówione spotkania. Najgorsze jest to, że właśnie zazwyczaj przyszli pracodawcy dzwonią z zastrzeżonych numerów i nie ma możliwości oddzwonić do nich W ogóle to fajny wątek, można wiele się nauczyć Mam nadzieje, że będziecie dalej wymieniały się spostrzeżeniami
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele... |
|
|
|
|
#160 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
dziekuje
__________________
non permettere al passato di "rubarti il futuro " |
|
|
|
|
#161 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
wesna ja mogę Ci powiedzieć jak wyglądała moja rozmowa, w zasadzie I etap rozmowy - sprawdzenie języka angielskiego (firma jest amerykańska). Rozmawiałam z przemiła kobietką...kazała mi opowiedzieć o sobie na początku (po ang oczywiście
ale ty po anglistyce to na pewno biegle władasz angielskim, więc myślę, że sobie poradzisz powodzenia
__________________
grin ajz rulez |
|
|
|
|
#162 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 426
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
. Tak normalnie używam zwykłego i kazda z osob zaproszonych na rozmowe ma nasz numer i moze z niego skorzystać .
__________________
|
|
|
|
|
|
#163 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 863
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
dzwonili z numeru zastrzeżonego, w pierwszym przypadku gdybym miala potrzebe oddzwonic to nie mialabym jak bo ogloszenie bylo z internetu i nie podano konkretnie firmy ani namiarow na nia
|
|
|
|
|
|
#164 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Ja zawsze przychodziłam na umówione rozmowy. Nawet godzinę przed czasem. Nie toleruję spóźnialstwa a tym bardziej niepoinformowania przyszłego pracodawcy o jakiś kłopotach i ewentualnym przełożeniu terminu rozmowy.
Moja pierwsza rozmowa o pracę miała miejsce 1 m-ąc po skończeniu szkoły średniej. W CV nie było dużo doświadczenia zawodowego, nie ukrywałam tego przed szefem a i on sam miał świadomość, że jestem młoda i gdzieś w końcu muszę pracować. Rozmowa przebiegała miło, szczerze mówiąc nie przygotowywałam się do niej i mimo tego, wg mnie, nie wypadłam źle. Co prawda nie pracowałam tam, ale to z innych powodów. Wkurza mnie jednak coś innego, otóż: idę na rozmowę, zgłaszam się do jakieś babki w danej firmie np. kadrowa, sekretarka itp. a one wytrzeszczają oczy jakby nie wiedziały o tym, że jest u nich przeprowadzana rekrutacja i karzą Tobie poczekać na korytarzu a one zaraz kogoś poproszą. Mówią to jakimś niemiłym głosem. Dziwactwo jakieś :/ Co za lekceważące zachowanie. Myślą sobie, że skoro tam pracują to mogą sobie w arogancki sposób pozwolić na to aby od razu z góry zniechęcić człowieka. Cóż za maniery - i pomyśleć, że takie osoby mają prezentować firmy w naszej Polsce. Na ich miejsce mogłabym polecić inne osoby, w tym także mnie ![]() Od razu zmieniłby się wizerunek.
__________________
To miłość nawraca nasze serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siły zła, egoizmu i strachu
- Jan Paweł II http://kropelka-wiary.pl/ WYMIANA - oczy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497260 |
|
|
|
|
#165 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Aaaa dodam coś jeszcze przy okazji, że śledzą ten wątek osoby, które przeprowadzają rozmowy: bądźcie miłe dla przyszłych pracowników
hehe -mam tu na myśli bycie takim hmm naturalnym, ale do pewnych granicy co by nie przejść na kontakty koleżeńskie-bo to byłoby też dziwne. Rozmowa tylko na temat przyszłej pracy, nic poza tym, ale żeby atmosfera nie była zniechęcająca. Odpychają mnie wypłoszone kuropatwy. Mam nadzieję, że wiecie o czym mówię
__________________
To miłość nawraca nasze serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siły zła, egoizmu i strachu
- Jan Paweł II http://kropelka-wiary.pl/ WYMIANA - oczy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497260 |
|
|
|
|
#166 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 931
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
Niestety w firmie ,w której pracuje nie porzychodzenie na rozmowy zdarza się nagminnie-na 16 umówionych osób dziennie czasem potrafi przyjść tylko połowa Kiedy dzwonimy spytać dlaczego to najczęściej nie odbierają Zdarza się też niestety,że rzucają słuchawką bez słowa lub mrucząc jakieś "jezuuuu"jak mówie nazwe firmy .Na tyle osób,do których dzwoniłam zaledwie kilka,może ze 4 mnie pszepraszały,ze nie dały znać,że nie przyjdą Naprawde czasem ni emogę zrozumieć jak tak można Czy az tyle ich kosztuje odebranie telefonu żeby powiedzieć,ze nie są już zainteresowani ?
|
|
|
|
|
|
#167 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
_Magda a powiedz mi jakie osoby sprawiają pozytywne wrażenie w czasie rozmowy ?
- pewne siebie z uśmiechem od ucha do ucha, które chcą po pierwszej wypłacie "podbić świat" a wiadomo, że rzadko tak bywa ![]() - łagodne, naturalne, pracowite, znające swoją wartość Wiadomo, że na stanowisko kierownicze musi być osoba "twarda" itd., ale ogólnie rzecz biorąc: co na Ciebie działa przychylnie ?
__________________
To miłość nawraca nasze serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siły zła, egoizmu i strachu
- Jan Paweł II http://kropelka-wiary.pl/ WYMIANA - oczy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497260 |
|
|
|
|
#168 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 931
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Nektarynka,ja pozytywnie odbieram różne osoby
.Mogą być pewne siebie,a mogą być nieśmiałe.Byle po prostu nie chamskie,bezczelne i zachowujące się z wyższością.Uczulona jestem na takie zachowania .Ostatn io jeden facet przyszedł spóźniony i od progu powiedział,ze spóźnił się ,bo przez telefon nie został zachęcony do tej pracy więc nie dbał o punktualność .Tak ogólnie pozytywne wrażenie sprawia osoba z poczuciem humoru
|
|
|
|
|
#169 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 4 428
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
dziewczyny dostałam pracę!!
__________________
::: it's crazy, dreams amaze me... strange dreams. love dreams. hate dreams. don't wanna' know when I'm awake ::: |
|
|
|
|
#170 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 863
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
|
|
|
|
|
#171 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 4 428
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
__________________
::: it's crazy, dreams amaze me... strange dreams. love dreams. hate dreams. don't wanna' know when I'm awake ::: |
|
|
|
|
#172 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Jak już masz pracę to nie ma czego się bać
![]() Jak było na rozmowie ? Nie pisałaś chyba o tym Rozumiem, że to praca w biurze podróży. I jakie podałaś swoje "wymarzone" wynagrodzenie ? Pisz wszystko![]()
__________________
To miłość nawraca nasze serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siły zła, egoizmu i strachu
- Jan Paweł II http://kropelka-wiary.pl/ WYMIANA - oczy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497260 |
|
|
|
|
#173 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
Może wtedy będzie miał nauczkę. Poczucie humoru powiadasz? -pewnie tak, ale do granic. U mnie wszystko ma swoje granice hee Zdarzyło mi się zażartować na rozmowie, ale to zależy też od osoby prowadzącej kwalifikację. Potrafię odróżnić "starego zgreda" od wesołej osoby. Zawsze wydawało mi się, że te nieśmiałe mają najmniejsze szanse, bo wiadomo ... trudno nawiązać kontakt, mogą sobie nie poradzić itd. -mowa o cechach osobowości bo doświadczenie zawodowe swoją drogą, ale gdybym miała wybierać pomiędzy szarą myszką z dużym bagażem umiejętności zawodowych a pewną siebie panną (uśmiechnięta ponad wszelkie granice , stanowcza, komunikatywna) to wybrałabym chyba tą 1-szą
__________________
To miłość nawraca nasze serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siły zła, egoizmu i strachu
- Jan Paweł II http://kropelka-wiary.pl/ WYMIANA - oczy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497260 |
|
|
|
|
|
#174 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 4 428
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
no i pan opowiada mi na czym polegałaby moja praca - i w pewnym momencie jak luneło - po prostu totalne urwanie chmury i potężny wiatr - i szef ucieka do klatki schodowej obok biura i mnie woła - reszta rozmowy kwalifikacyjnej odbyła się w ciasnej klatce schodowej gdzie oprocz nas byli ludzie chowający się przed deszczem!Ogólnie szef to młody facet , bardzo sympatyczny...powiedział że jako jedyna z osob ktore zlozyly CV studiuje turystykę i mam pojęcie o branży, dał mi dzień do namysłu i swoją wizytówkę , zebym dzis sie odezwala czy biorę tą pracę czy nie! no to ja dziś na małym kacu budzę się po weselu szukam wizytówki żeby przedzwonić że się zgadzam - a wizytówkę wcieło - cała rodzina szukała i nic! zestresowałam się bo biuro nie jest czynne w sobotę i nie mialam kontaktu - na szczęscie w internecie znalazlam numer! uff...no i w poniedzialek idę pierwszy dzien - praca od 10 do 17 , sobota i niedziela wolne...ten cały tydzień będę się uczyć od dziewczyny która do tej pory była w tym biurze , a tydzień pózniej juz sama ,bo dziewczyna przechodzi do poznania! trzymajcie kciuki za mnie przepraszam ze sie tak rozpisalam i za chaos w odpowiedzi ( ale ledwo dziś żyję - skutek wesela ) buziaki
__________________
::: it's crazy, dreams amaze me... strange dreams. love dreams. hate dreams. don't wanna' know when I'm awake ::: |
|
|
|
|
|
#175 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 863
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
bo nie dość ze nieśmiala i niewygadana to jeszcze praktycznie zerowe doswiadczenie zawodowe... ewulinek jednym słowem rozmowa w warunkach ekstremalnych
|
|
|
|
|
|
#176 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 4 428
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
dobrze to określiłaś!
__________________
::: it's crazy, dreams amaze me... strange dreams. love dreams. hate dreams. don't wanna' know when I'm awake ::: |
|
|
|
|
#177 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
ewulinek@vp.pl rozumiem, że po odnalezieniu nr tel. w necie zadzwoniłaś tam
Gratuluje i powodzenia. Młody szef mógł sobie pozwolić na dziwne miejsce rozmowy o pracę, jest chyba bardziej współczesny.olilina - to tylko teoria, często życie okazuje się inne. W mojej firmie musiałabyś wtedy przyjść na parę dni próbnych. To najlepsze wyjście - wtedy zobaczyłabym jak opanowujesz system pracy, jak sobie radzisz z tym wszystkim itd. Uważam, że trzeba dać szansę młodym ludziom i nie zamartwiaj się bo nie jest regułą, że pracę znajdują osoby tylko z doświadczeniem. Uwierz mi Ja nie mam dużego bagażu doświadczeń zawodowych i w ciągu 2 m-cy (okres sezonowy) mogłam już pracować w trzech miejscach. A teraz pracuję w jeszcze innym ![]() Ja bywam raczej pogodna, otwarta, ale w sytuacjach takich jak np. poznanie chłopaka albo rozmowa kwalifikacyjna (temat wątku) zaczynam się nieco blokować i jestem nieśmiała, ale idąc na rozmowę wmawiam sobie, że: muszę być twarda, muszę mieć tą pracę skoro Bóg mi ją zesłał, muszę sobie poradzić W czasie rozmowy o pracę (z przystojnym facetem ) wracam już do swojego pierwotnego stanu i jest ok Najgorszą rzeczą chyba jest czekanie na osobę, z którą będzie prowadzona rozmowa. Jak już zobaczysz jak owa osoba się prezentuje to w podświadomości odczuwasz ulgę i bywa lżej - bynajmniej u mnie tak jest. Chyba, że trafisz na, wcześniej wspomnianego, starego zgreda
__________________
To miłość nawraca nasze serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siły zła, egoizmu i strachu
- Jan Paweł II http://kropelka-wiary.pl/ WYMIANA - oczy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497260 |
|
|
|
|
#178 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 4 428
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
tak tak znalazłam numer - zadzwoniłam do biura w bydgoszczy i miły Pan podał mi numer do szefa - uff ale stresa miałam małego jak szukałam wizytówki - wcieło ją po prostu i tyle ![]() no to jutro 1 dzień - napiszę Wam jak było! buzi i dobranoc
__________________
::: it's crazy, dreams amaze me... strange dreams. love dreams. hate dreams. don't wanna' know when I'm awake ::: |
|
|
|
|
|
#179 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 863
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
gdybym była inna tzn wygadana łatwiej byłoby mi znaleść prace ![]() A wiem ze gdyby tylko ktos dał mi szanse (jak to brzmi... ![]() to napewno bym sie sprawdzila ![]() Musze zmienic jakos swoje nastawienie tylko jak ![]() Przed rozmową jestem mądra tzn wiem co powiedziec a jak przychodzi co do czego wszystko mi z glowy ucieka i moje wypowiedzi sa jakies nieskładne.. |
|
|
|
|
|
#180 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
ja ide w środe
i też mam lekką nerwice
__________________
non permettere al passato di "rubarti il futuro " |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:58.






.My zawsze oddzwaniamy jeszcze tego samego dnia z informacją,a jak ktos nie odbiera to próbujemy kolejne trzy dni kilk razy i dopiero przestajemy.Generalnie staramy się być fair,odnosić się z szacunkiem do kandydatów.A oni czasem zachowują się niezbyt fajnie

.Psują opinie firmie.
. A my specjalnie siedzieliśmy cały dzien w biurze czekajac na te osoby. Raz byla taka sytuacja, że ktoś byl umowiony na 15. My tego dnia mielismy bardzo dużo do zalatwienia, ale bylismy pewni ze sie wyrobimy wrocic na ta 15 do biura. Spoznilismy sie może 2 minuty, natychmiast zadzwonilam do osoby ktora miala przyjsc na ta rozmowe (bo moze np. byla przed czasem i nikogo nie zastała)... Nie odbierala... Zadzwonilam z drugiego numeru ktory wyswietla sie jako zastrzeżony i odebrala od razu





) zadzwoniła do mnie pani, zapraszając na rozmowe. Jestem z deczka przerażona gdyz bedzie to moja pierwsza rozmowa kwalifikacyjna w życiu i nie mam bladego pojęcia jak sie zachować.

.Na tyle osób,do których dzwoniłam zaledwie kilka,może ze 4 mnie pszepraszały,ze nie dały znać,że nie przyjdą
.Ostatn io jeden facet przyszedł spóźniony i od progu powiedział,ze spóźnił się ,bo przez telefon nie został zachęcony do tej pracy więc nie dbał o punktualność
Rozumiem, że to praca w biurze podróży. I jakie podałaś swoje "wymarzone" wynagrodzenie ? Pisz wszystko
Gratuluje i powodzenia. Młody szef mógł sobie pozwolić na dziwne miejsce rozmowy o pracę, jest chyba bardziej współczesny.
) wracam już do swojego pierwotnego stanu i jest ok 
