Listopad- Grudzień 2014- część VII :) - Strona 81 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-07, 09:13   #2401
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Wychodzimy

Dowiem się dokładnie wszystkiego po obchodzie pediatry ale pielęgniarka powiedziała juz że wychodzimy

Pisałam do esti bo miała mieć oxy ale nie odpisuje,może rodzi
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 09:34   #2402
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez sloneczko_1201 Pokaż wiadomość
Benetta dobrze, że się nie poddałaś. Te położne powinny wiedzieć, że na kobiety po porodzie się nie krzyczy i jak to działa na psychikę. Chyba będzie trzeba na takie baby skargi pisać, bo innaczej się nic nie zmieni.
A co było nie tak z tym nacięciem jeśli można spytać?

Kiara cc się nie przejmuj jak to ma być dla twojego dobra to się tym nie zadręczaj.

Kostka ta schodząca skóra to tzw. efekt praczki od tego, że dziecko było tyle czasu w wodach. Powinno zejść z czasem możesz mu posmarować np. bephantenem. Moj miał tak na stópkach rączkach i buźce i poschodziło.
Nadusi tez schodzila skorka na nadgarstkach ale juz jest ok

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Wychodzimy

Dowiem się dokładnie wszystkiego po obchodzie pediatry ale pielęgniarka powiedziała juz że wychodzimy

Pisałam do esti bo miała mieć oxy ale nie odpisuje,może rodzi
Super ze wychodzicie

Ciekawe jak Esti, Silesianna i Kasia
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 09:38   #2403
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

weźcie juz urodźcie wszystkie, co bedzie w koncu moja kolej ;/

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
Nadusi tez schodzila skorka na nadgarstkach ale juz jest ok

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------



Super ze wychodzicie

Ciekawe jak Esti, Silesianna i Kasia
Mysle, ze urodzą dzis
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 09:41   #2404
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Czekoladka fajnie, że już idziecie do domku W domu zawsze najlepiej

Może Esti właśnie już rodzi jak rano dostała oxy...
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 09:42   #2405
Keithlyn
Zadomowienie
 
Avatar Keithlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Kiara za wizytę, jakieś pozytywy. A cc no cóż jak lekarze tak zdecydują to będzie dla twojego dobra !

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Wychodzimy

Dowiem się dokładnie wszystkiego po obchodzie pediatry ale pielęgniarka powiedziała juz że wychodzimy

Pisałam do esti bo miała mieć oxy ale nie odpisuje,może rodzi
__________________
07.09.2013
26.11.2014
<3 Lili <3


Keithlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 09:47   #2406
fiorella22
Zadomowienie
 
Avatar fiorella22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 363
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Hellol,

mialam wczoraj ciezki wieczor. Wyladowalam z Tz na pogotowiu. Skaleczyl sie tak, ze pol kuchni mi krwia zalal. Chcial otworzyc hermetycznie zamknieta szynke parmenska i przejechal nozem po palcu. Krew lala sie jak z podrzynanego swiniaka ma 3szwy i reke zabandazowana. Z IP Wrocilismy do domu po polnocy.
__________________
Mam na Ciebie oko - czyli jak się bawić ze swoim dzieckiem - blog

You are not alone
I am here with you...
MJ

Edytowane przez fiorella22
Czas edycji: 2014-11-07 o 09:48
fiorella22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 09:49   #2407
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Ja juz od rana doła załapałam ;/ a pogoda nie zachęca do życia ;/
Oj pogoda się zrobiła fatalna. Mam okna na południe a dziś tak ciemno w mieszkaniu, że myślę nad zapaleniem światła

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Wychodzimy
Super

Ja parzę sobie kawkę. Może jak wypiję to nabiorę energii do działania bo prasowanie czeka, zakupy i obiad trzeba zrobić a mnie się nie chce.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-07, 09:58   #2408
fiorella22
Zadomowienie
 
Avatar fiorella22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 363
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość

Rzeczywiście, rodzimy stadnie jakoś ;-)

Solidarnosc jajnikow




Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak sobie teraz myślę o tej szczepionce.... U kogo w szpitalu się dowiedzieć jaką szczepia i ew. Czy jest możliwość zaszczepienia inna???? Jak Wy to zalatwialyscie ?????
W planie porodu na str. rodzic po ludzku widzialam pytania odnosnie szczepien.
Mysle, ze polozna powinna udzielic wszelkich informacji ktore Cie nurtuja. Zadzwon albo podczas wizyty zapytaj. To ich obowiazek informowac o takich rzeczach.
__________________
Mam na Ciebie oko - czyli jak się bawić ze swoim dzieckiem - blog

You are not alone
I am here with you...
MJ
fiorella22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:04   #2409
Justana1984
Rozeznanie
 
Avatar Justana1984
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 600
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Jestem po ktg trwało kilkanaście minut tylko. I sam sprzęt dramat:/ ją już się boję:/
__________________
20 lipiec 2004 r.
17.08.2013 r.
II kreseczki: 15.03.2014 r.
Lilianna 27.11.2014 r.
Mój fotoblog http://koch-ana.blogspot.com/
Justana1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:08   #2410
Frau Gizela
Rozeznanie
 
Avatar Frau Gizela
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 820
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez fiorella22 Pokaż wiadomość
Hellol,

mialam wczoraj ciezki wieczor. Wyladowalam z Tz na pogotowiu. Skaleczyl sie tak, ze pol kuchni mi krwia zalal. Chcial otworzyc hermetycznie zamknieta szynke parmenska i przejechal nozem po palcu. Krew lala sie jak z podrzynanego swiniaka ma 3szwy i reke zabandazowana. Z IP Wrocilismy do domu po polnocy.
O matko! Niech się zrasta ten Twój tż
Frau Gizela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:21   #2411
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Jestem, ktg wzorcowe, poza tym nie dzieje się nic.
Jedyne co wiem, że góra tydzień tak pochodzę, 15.11 do szpitala jakby dalej nic nie ruszyło.


Rosalie,
spokojnie, córcię nawodnią, a ty skąd masz wiedzieć takie rzeczy, znajomi wzywali karetkę do ryczącego dziecka, okazało się głodne tylko

Kiara, oby jednak udało się sn, ale jak nie to trudno, lepiej cc, niż żeby cię uziemili potem na kilka miesięcy

Frau, a pytałaś w przedszkolu, czy panie zwracały uwagę rodzicom chorych dzieci? To jest przegięcie. Mój syn też siedział w domu, bo kaszlał, nie miał siły, osowiały był, przeszkadzałby innym, więc został, ale inni mają to gdzieś.

Kostka, dzieciom skóra może się łuszczyć, ja smarowałam w takich miejscach emolium kremem do przesuszonych miejsc, ale to nie jest konieczne, przejdzie

Fiorella, to mieliście przeżycia, ja w pierwszej ciąży zaawansowanej zaliczyłam taki wypad na IP z mężem, dostał ataku dusznosci, ja z brzuchem czatowałam w kolejce, a on przy oknie się dusił

Justana, a czemu sprzęt dramat?

Anuszka, a nie przyjdzie ta co poprzednio?

U mnie w szpitalu też takimi grupami porody się odbywają, 1 i 2 listopada pusto, cały oddział został wyszorowany, teraz 11 dzieci na oddziale w tym bliźnięta.



Pamiętam jak urodziłam syna, wpadła pielęgniarka, że mam syna ubrać jeszcze w skarpetki, kocem przykryć, zaraz następna, że przegrzewam, gorąco jest na oddziale. Teraz już będę więcej wiedzieć, a przede wszystkim na swoim instynkcie polegać, ale przy pierwszym dziecku ufa się ludziom, zwłaszcza specjalistom.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-07, 10:22   #2412
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

synus esti uparciuszek bo oxy nie zadziałało,biedna się naczeka:-(

U nas ok.mam tylko obserwować czy żółtaczka się nie pogłębia ,oby nie
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:25   #2413
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
synus esti uparciuszek bo oxy nie zadziałało,biedna się naczeka:-(

U nas ok.mam tylko obserwować czy żółtaczka się nie pogłębia ,oby nie
Fajnie, że idzicie do domu.
Mój syn miał lekką żółtaczkę, ale położna jak potem przychodziła, to oceniała, czy zażółcenie jest jeszcze w normie.


Biedna Esti.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:26   #2414
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
synus esti uparciuszek bo oxy nie zadziałało,biedna się naczeka:-(

U nas ok.mam tylko obserwować czy żółtaczka się nie pogłębia ,oby nie
masakra, z moim pewnie to samo bedzie ;/
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:27   #2415
pati12345678
Raczkowanie
 
Avatar pati12345678
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 86
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Pogoda w sam raz do spania, macie też tak? Nic się nie chce..
Dziś wizytuję, o 14 mam KTG, potem wizytę.. Napiszę po powrocie (:
pati12345678 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:29   #2416
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez fiorella22 Pokaż wiadomość
Hej,
Anetko, rodzisz jednak?


Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Rodzący faceci w rozmowach w toku xd a raczej chłopcy ;p
nawet nie chłopcy....dzieciaki z nich..
o losie...

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
P
Ja właśnie zalałam się łzami. Mam ochotę spakować dzieci i sobie iść w ☠☠☠☠u. Tż kupił ściągaczkę do szyb do auta i M.ją rozwaliła. Tż łazi i gledzi za jakie grzechy on ma tak ciężko, że dziecko ciągle coś psuje i czy on nie może mieć spokojnego życia a nawet żywota. Kurzapiał! Ma dwie fajne, zdrowe córki. Żonę też w miarę. Sam też jest zdrowy. Mamy dach nad głową i mamy co jeść. Otaczają nas życzliwi ludzie a on tak marudzi, że najlepiej go w łeb patelnią na otrząśnięcie, bo słów to już brak. Poszedł w ☠☠☠☠u do sklepu po tabletki na ból głowy. Mógłby sobie tą głową z rozpędu w ścianę. Takie małe ☠☠☠udu ukoiło by go bez trudu (jak to kiedyś kabaret potem śpiewał).
faceci tak mają... (mój też) małe rzeczy to dla nich armagedon...i życiowe katastrofy.. MELISKĘ MU ZAPARZ

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Ja chyba skurczy nie czuje...nie wiem jak to powinno wygladac. Z raz czy dwa moze cos bylo, ale to nic...jedyne co brzuch pobolewa i maly sie mocno wciska
u mnie też kłucia igłą tam na dole od środka...


Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Położna mi dzisiaj "poodklejała pęcherz od szyjki" chyba tak to określiła...

woow ..to tak można ??


wciąż Was nadrabiam....
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:30   #2417
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Indra, pewnie nie... nie bylam wtedy tu zameldowana i po prostu po porodzie poszlam sie tam zapisac z małą i przyjechała... zadzwonie do nich. Bo wtedy za pozno sie skontaktowalam ;p szwy byly dawno do sciagniecia pomijajac fakt ze mialy sie rozpuscic ;/
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:32   #2418
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Fiorella to zdrówka dla Tż, ale się załatwił.
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:32   #2419
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Siemka

Jestem juz w domu...
Po badaniu ok, chciala polozna dzisiaj wywolac, ale stwierdzilam ze jeszcze poczekamy bo czop mi wypadł dzisiaj piękny, skurcze jakies tam czuję, mam nudnosci ciagle chce mi się wymiotowac, mam sraczkę i lekarz stwierdzil ze tu sie samo cos zaczyna i nie ma potrzeby wywolywac... rozwarcie jest na 2 cm, szyjka miekka...
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:35   #2420
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Czekoladka super, że już do domku nie ma jak u siebie
Fiorella ulala...to miałaś wieczór.
Aleksandretta u nas też ciemno...masakra. nienawidzę takiej pogody!!!!! Muszę mieć słońce i koniec
Esti biedna...oby coś ruszyło.
Pati trzymam kciuki za wizytę
Indra no to pozostaje czekać...może Twój uparciuszek wyjdzie przed 15stym.

Ja ogarnęłam mieszkanko, teraz odpoczywam. Dobrze, że mam krupnik z wczoraj to nie muszę już dziś nic robić

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Kasia no to oby na dniach/godzinach się rozkręciło

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Indra jeszcze pytanko do Ciebie. 15.11 masz jak cos isc do szpitala. A w miedzyczasie masz chodzic na ktg?
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:37   #2421
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez martha330 Pokaż wiadomość
Wszystkie spia albo rodza a ja ani jedno ani drugie .jestem zniecierpliwiona....
A ja pierwszy raz w tym tygodniu w miarę przespałam noc [pomijając 3 wizyty w WC]. Chyba psychicznie nastawiłam się, że skoro TŻ nie ma telefonu, to wstyd do kolegi jego dzwonić i dzisiaj porodu nie będzie

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Hej! Do 23.00 mialam skurczybyki, polozylam sie do lozka i usnelam... przeszlo... co za uparte dziecko...
U mnie też trochę skurczów się pojawiło i blada, cisza. Wam to czopy odchodzą, rozwarcia się robią, dzieci napierają na szyjki, a moja jak była w poprzek ułożona tak jest dalej

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny ja tak na xhwilke Robalek urodził. W poniedziałek- dalej jesteśmy w szpitalu. Miał 54cm i 3300g. Początek porodu był ok, nawet jak ma to że szystko trwało- w sumie 13h. Końcówka była ciężka, z komplikacjami - w rezultacie dość długo musiałam powstrzymywać parte - nie wiem ile czasu ale kilkanaście skurczy. Skończyło się na vacum i wypychaniu małego od góry.
Ale dostał 10p samo wyjście dziecka w porównaniu do reszty było bezbolesne- ledwo się zorientowałam że już wyszedł .
U mnie komplikacje przy nacieciu- nie będę się rozpisywac ale generalnie następnym razem nie powinnam być nacinana - więc może być konieczna cc. To nie przez błąd czy coś ale ale się okazało że to moja "przypadłości".
Dostaje antybiotyk.
Ale choćby nie wiem ci się działo albo miałabym lazic w pampersach- i tak warto było :-D
Jak dobrze, że już po wszystkim Niedobrze z tym nacinaniem, ale nie mamy na to wpływu.

Cytat:
Napisane przez fiorella22 Pokaż wiadomość
Hellol,

mialam wczoraj ciezki wieczor. Wyladowalam z Tz na pogotowiu. Skaleczyl sie tak, ze pol kuchni mi krwia zalal. Chcial otworzyc hermetycznie zamknieta szynke parmenska i przejechal nozem po palcu. Krew lala sie jak z podrzynanego swiniaka ma 3szwy i reke zabandazowana. Z IP Wrocilismy do domu po polnocy.
Faceci to są zdolni, naprawdę
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:39   #2422
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość

U nas noc koszmarna spalam moze 4 godziny, Jerz przez 4 godziny zasypial i budzil sie zasypial i budzil i tak caly czas..

I od tych czestych kup niestety zrobily mu sie krostki na posladkach smaruje caly czas alantanem plus i dwa razy tez sudocremem ale polecacie cos innego??mamuski zaprawione w bojach??
A dużo tych krostek?
Na poważne odparzenie ja polecam Tormentalum ( nie Tormentiol), a spróbuj mąkę ziemniaczaną ( cienką warstwę)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Wychodzimy

Dowiem się dokładnie wszystkiego po obchodzie pediatry ale pielęgniarka powiedziała juz że wychodzimy
Super

Cytat:
Napisane przez fiorella22 Pokaż wiadomość
Hellol,

mialam wczoraj ciezki wieczor. Wyladowalam z Tz na pogotowiu. Skaleczyl sie tak, ze pol kuchni mi krwia zalal. Chcial otworzyc hermetycznie zamknieta szynke parmenska i przejechal nozem po palcu. Krew lala sie jak z podrzynanego swiniaka ma 3szwy i reke zabandazowana. Z IP Wrocilismy do domu po polnocy.
o kuurcze, to nieźle musiał się poharatać...niech się goi

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Jestem, ktg wzorcowe, poza tym nie dzieje się nic.
Jedyne co wiem, że góra t ydzień tak pochodzę, 15.11 do szpitala jakby dalej nic nie ruszyło.
U mnie tak samo- jedyna pewna sprawa to, że jeśli mała nie zdecyduje się sama wyjść to za tydzień będzie na świecie "dzięki" indukcji... leniwe to, na świat się nie pcha nic a nic...

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
synus esti uparciuszek bo oxy nie zadziałało,biedna się naczeka:-(
o kurcze tak to chyba najgorzej...
ja jestem ciekawa czy ew. oxy zadziała teraz na mnie tak samo szybko jak ostatnio...
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:39   #2423
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Ja przy okazji wybierania pielęgniarki środowiskowej przy okazji pobytu w przychodni wypełniłam druk o położnej, ale całkiem zapomniałam o tym.
Jak wróciliśmy z synem do domu w poniedziałek, to we wtorek rano przyszła już położna. Jak my się cieszyliśmy, że na czwartym piętrze mieszkamy, bo był poranny bałagan i my w piżamach.
Teraz zaszłam do tej położnej i zostawiłam jej numer telefonu, dzwoniła kilka dni temu co u mnie, mam nadzieję, ze jak dostanie informację o porodzie, to też zadzwoni.


Miałam wam napisać.
Moi rodzice pojechali kiedyś z psem na grzyby, znajomi w drugim aucie. Rozeszli się po lesie jak zwykle. Mama wróciła po jakimś czasie, a tam nikogo nie ma. Złapała stopa, zdziwieni ludzie podwieźli ją z wiadrem grzybów i psem pod sam dom. Okazało się, że znajomi skończyli i pojechali do domu, ojciec wrócił do auta, nie wiadomo czemu stwierdził, ze mama pojechała autem z tamtymi znajomymi, zamiast na niego poczekać i też pojechał. Do tej pory, z 10lat minęło, on nie widzi swojej winy.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-11-07, 10:41   #2424
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Siemka

Jestem juz w domu...
Po badaniu ok, chciala polozna dzisiaj wywolac, ale stwierdzilam ze jeszcze poczekamy bo czop mi wypadł dzisiaj piękny, skurcze jakies tam czuję, mam nudnosci ciagle chce mi się wymiotowac, mam sraczkę i lekarz stwierdzil ze tu sie samo cos zaczyna i nie ma potrzeby wywolywac... rozwarcie jest na 2 cm, szyjka miekka...
nooo to super, że coś się dzieje a Tobie wcześniej czop nie odszedł?
może jeszcze dzisiaj z powrotem pojedziesz do szpitala ale tym razem- rodzić
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:42   #2425
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Manieczka, mam co drugi dzień chodzić na ktg i w razie jakichkolwiek wątpliwości też, w poniedziałek mam jeszcze wizytę
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:43   #2426
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Miałam wam napisać.
Moi rodzice pojechali kiedyś z psem na grzyby, znajomi w drugim aucie. Rozeszli się po lesie jak zwykle. Mama wróciła po jakimś czasie, a tam nikogo nie ma. Złapała stopa, zdziwieni ludzie podwieźli ją z wiadrem grzybów i psem pod sam dom. Okazało się, że znajomi skończyli i pojechali do domu, ojciec wrócił do auta, nie wiadomo czemu stwierdził, ze mama pojechała autem z tamtymi znajomymi, zamiast na niego poczekać i też pojechał. Do tej pory, z 10lat minęło, on nie widzi swojej winy.
o kurcze

mam nadzieję, że chociaż mama nie została w tym lesie jak już ciemno było...
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:47   #2427
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
o kurcze

mam nadzieję, że chociaż mama nie została w tym lesie jak już ciemno było...
Nie, to dzień był.
Tak poza tym mój ojciec jest wspaniałym człowiekiem, ale humorzastym.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:48   #2428
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Miałam wam napisać.
Moi rodzice pojechali kiedyś z psem na grzyby, znajomi w drugim aucie. Rozeszli się po lesie jak zwykle. Mama wróciła po jakimś czasie, a tam nikogo nie ma. Złapała stopa, zdziwieni ludzie podwieźli ją z wiadrem grzybów i psem pod sam dom. Okazało się, że znajomi skończyli i pojechali do domu, ojciec wrócił do auta, nie wiadomo czemu stwierdził, ze mama pojechała autem z tamtymi znajomymi, zamiast na niego poczekać i też pojechał. Do tej pory, z 10lat minęło, on nie widzi swojej winy.
To i tak, że ktoś mamę z psem zechciał podrzucić, bo to różnie bywa

Naprawdę, faceci potrafią być rozbrajający. Mój ojciec potrafił się ze mną kłócić o taką pierdołę jak to, do kiedy w moim pokoju stało akwarium. Pokazałam mu dowody zdjęciowe z datami, wszyscy wokół potwierdzili, że mam rację [w tym osoba neutralna - dziewczyna brata], a ten dalej się upierał jak opętany, przy okazji objeżdżając mnie od góry do dołu
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:51   #2429
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Mi w przychodni, ktora chcialam wybrac dla dziecka (inna niz moja) powiedzieli, ze zglaszam to przy wyjsciu ze szpitala i szpital przesyla jakas informacje, ze urodzilam i przychodzi polozna. Zadnych drukow nie mialam szybciej wypisywac
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 10:52   #2430
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Siemka

Jestem juz w domu...
Po badaniu ok, chciala polozna dzisiaj wywolac, ale stwierdzilam ze jeszcze poczekamy bo czop mi wypadł dzisiaj piękny, skurcze jakies tam czuję, mam nudnosci ciagle chce mi się wymiotowac, mam sraczkę i lekarz stwierdzil ze tu sie samo cos zaczyna i nie ma potrzeby wywolywac... rozwarcie jest na 2 cm, szyjka miekka...
Masz rację lepiej żeby się samo rozkręciło. No to dalej Sarunia wychodzimy!
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-21 14:35:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.