20+

[navi]

dziękujemy

no tak.. przeciez wielki dzien sie zbliza

[sweetpinky]

Napisane przez navi

dziękujemy

no tak.. przeciez wielki dzien sie zbliza

ano idzie jeszcze nie odczuwam tego i nie wiem dlaczego jestem tylko ciekawa jak to będzie widzieć mordkę mojego TŻ-a każdego dnia i bez garnuszka mamusi. Jakoś dziwnie się z tym czuję.

[navi]

oj domyslam sie...
a teraz jak czesto go widzisz?
dobrze, ze Cie nie bierze, przynajmniej stresu sobie troche zaoszczedzisz

[sweetpinky]

Napisane przez navi

oj domyslam sie...
a teraz jak czesto go widzisz?
dobrze, ze Cie nie bierze, przynajmniej stresu sobie troche zaoszczedzisz

jak często? ha codziennie przez ponad 5 lat, chodzi mi o pobudki, jak to będzie otworzyć oczy i go codziennie widzieć, żeby czasem nie stało się coś takiego, że któregoś razu obudzę się i wrzasnę "TO ZNOWU TY???"
nie no żartuję
w sumie nie mam obaw w stosunku do niego, bo za dobrze go znam, rozumiemy się bez słów i wiem jak to jest mieszkać z nim razem, bo w ciągu tygodnia śpię u niego 3 razy w tygodniu i co jakiś czas 7 dni non stop jak nie dłużej.

edit: tak wogóle to nasz związek już wygląda jak stare dobre małżeństwo

[aneczka_1984]

Sweet no to skoro już teraz cudnie wam razem, to po ślubie będzie bajka A kiedy ślub?

[navi]

Napisane przez sweetpinky

jak często? ha codziennie przez ponad 5 lat, chodzi mi o pobudki, jak to będzie otworzyć oczy i go codziennie widzieć, żeby czasem nie stało się coś takiego, że któregoś razu obudzę się i wrzasnę "TO ZNOWU TY???"
nie no żartuję
w sumie nie mam obaw w stosunku do niego, bo za dobrze go znam, rozumiemy się bez słów i wiem jak to jest mieszkać z nim razem, bo w ciągu tygodnia śpię u niego 3 razy w tygodniu i co jakiś czas 7 dni non stop jak nie dłużej.

edit: tak wogóle to nasz związek już wygląda jak stare dobre małżeństwo

hehehe nie no, az tak zle to na pewno nie bedzie
od 5lat codziennie mowisz..to tak jak ja z moim od 2 lat.
ale na slub jeszcze nie jestem gotowa
ale kto wie co bedzie za 3 lata

[sweetpinky]

Aneczko ślub 29 września.
Navi powiem Ci, że my się zdecydowaliśmy w sierpniu tamtego roku a było to tak, że w którąś niedzielę, otwieram oczy a mój TŻ wpatrzony we mnie i na powitanie tekst: "Może byśmy coś zrobili z naszym związkiem?" ja na to "czemu nie" i po tym oznajmiliśmy to jego mamie i moim rodzicom. Moi rodzice podsunęli termin zaręczyn na 2 dzień świąt Bożego Narodzenia i od tamtej pory tak się zbliża ten dzień

[navi]

no nieźle fajnie tak, bez zaskoczenia z pierscionkiem itd, a jednak romantycznie

o hej pingusiu!
a Tobie jak sie małż oswiadczył? bylo zasoczenie?

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

weselene?chcę oczywiście ale nie wiem czy masz jeszcze mojego maila jak nie to podaję, sweetpinky@op.pl , a właściwie to jak było?

było cudnie wprost, aż żal że już po, zabawa naprawdę udana, wytańcowałam się jak nigdy no a za 2 tygodnie znowu idę na dwudniowe weselicho, ale bez ktośka

[navi]

no i pingwinek nawiał

ktosiek bedzie zazdrosny , ktosiek bedzie zazdrosny..

[sweetpinky]

Oreganko to dobrze, że się wybawiłaś. Mam nadzieję, że fotki prześlesz

[oreganka]

Napisane przez navi

no i pingwinek nawiał

ktosiek bedzie zazdrosny , ktosiek bedzie zazdrosny..

a no będzie, ale przeżyje, ja bym nie miała nic przeciwko gdyby poszedł ale ja to mam zryte pojęcie zadrości

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

Oreganko to dobrze, że się wybawiłaś. Mam nadzieję, że fotki prześlesz

jasne, jak wrócę do domu

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

jasne, jak wrócę do domu

no tak praca, człowiek taki zniecierpliwiony

[aneczka_1984]

Napisane przez oreganka

a no będzie, ale przeżyje, ja bym nie miała nic przeciwko gdyby poszedł ale ja to mam zryte pojęcie zadrości

[navi]

ja moge przeslac sweet bo mam je na poczcie

oj ja to bym byla zazdrosna jakby podrzutek gdzies beze mnie poszedl. mimo ze naprawde mam do niego zaufanie.. to nie mam do innych bab

[oreganka]

no to prześlij
ja nie potrafię wzbudzić w sobie takiego uczucia jak zazdrość- nie ma i koniec, to takie pozostałości po poprzednim związku, gdzie zazdrość byla uczuciem dominującym... przede wszystkim z strony ex i tak mi się w głowie porobiło że zazdrość jest zła i niszczy związek, ja to ktosiowi sama gadam ze ma chodzić gdzie chce i broń Boże mnie o zdanie nie pytać, zresztą ja też nie mam zamiaru go pytać

[navi]

hmm dla mnie to jest nieodlaczne uczucie, ale nigdy nie mialam go za duzo (choc duzo) wiec moze dlatego sie nie zrazilam...
no to juz wysylam sweet zdjecia oreganki

[sweetpinky]

Napisane przez navi

hmm dla mnie to jest nieodlaczne uczucie, ale nigdy nie mialam go za duzo (choc duzo) wiec moze dlatego sie nie zrazilam...
no to juz wysylam sweet zdjecia oreganki

czekam, czekam
ja też jestem zazdrosna, szlag mnie trafia czasami no ale cóż takie życie

[navi]

Napisane przez sweetpinky

czekam, czekam
ja też jestem zazdrosna, szlag mnie trafia czasami no ale cóż takie życie

juz wyslalam dawno

no niestety, takie sa konsekwencje posiadania przystojnego faceta
choc o tego mniej przystojnego tez bylam zazdrosna.. ale jakos mniej

[sweetpinky]

Napisane przez navi

juz wyslalam dawno

no niestety, takie sa konsekwencje posiadania przystojnego faceta
choc o tego mniej przystojnego tez bylam zazdrosna.. ale jakos mniej

Navi nie dostałam jeszcze tego maila

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

Navi nie dostałam jeszcze tego maila

to ja wyślę jeszcze raz z domu, gdybyś do tego czasu nie dostała

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

to ja wyślę jeszcze raz z domu, gdybyś do tego czasu nie dostała

oki, dzięki!

[Ines1985]

Czesc dzıewczyny!

Napisane przez oreganka

hello
znowu poniedziałek...

No, znowu nie znosze tego dnia tak daleko do weekendu...

Napisane przez navi

ooo szkoda ze nie zapytalas. ja bym zapytala no ale ja to juz tak mam, ze wszedzie sie pcham joł tzn pcham sie zeby ludzi poznawac
np Ines zdarzylo mi sie spotkac juz 2 razy (z czego raz o tym nie wiedzialam ) a wawa wcale mala nie jest

Tak, to faktycznie był spory zbieg okoliczności, i to 2 razy

Napisane przez oreganka

mi Twojego maila, ja weselne rozsyłałam

Tez bym chętnie zobaczyła dziewczyny tak wychwalają a ja nie wiem o co chodzi

[sweetpinky]

teraz tak sobie skojarzyłam, że przecież robiłam zdjęcia na tym statku to może ta dziewczyna jest na którymś muszę je dokładnie obejrzeć a jak wkleję swoje to zobaczycie czy to Ka.si

[aneczka_1984]

A do mnie dziś przyjeżdża Bamsia z TŻ i jutro mnie do Mysłowic zabierają do Bachy na kilka dni

[oreganka]

Napisane przez aneczka_1984

A do mnie dziś przyjeżdża Bamsia z TŻ i jutro mnie do Mysłowic zabierają do Bachy na kilka dni

ale fajnie macie pozdrowienia dla bamsi

[aneczka_1984]

No fajnie fajnie. Swoją drogą w zeszłym roku się załe wakacje nie widziałyśmy, a w tym co chwilę

[navi]

Napisane przez Ines1985

Czesc dzıewczyny!



No, znowu nie znosze tego dnia tak daleko do weekendu...



Tak, to faktycznie był spory zbieg okoliczności, i to 2 razy



Tez bym chętnie zobaczyła dziewczyny tak wychwalają a ja nie wiem o co chodzi

usmiechnij sie do oreganki to moze sie dowiesz

moglybysmy sie wreszcie spotkac bez zbiegow okolicznosci

Napisane przez sweetpinky

teraz tak sobie skojarzyłam, że przecież robiłam zdjęcia na tym statku to może ta dziewczyna jest na którymś muszę je dokładnie obejrzeć a jak wkleję swoje to zobaczycie czy to Ka.si

fajnie , juz czekam z niecierpliwoscia na zdjecia

Napisane przez aneczka_1984

A do mnie dziś przyjeżdża Bamsia z TŻ i jutro mnie do Mysłowic zabierają do Bachy na kilka dni

ale faaajnie. i znowu nam Cie porwie. paskuda
ucalowania dla basi

[bamsia]

dziękuje Wam wszystkim za buziaki i przepraszam że wogóle mnie tu nie ma ale jakoś czasu nie mam i nie wiem kiedy to wszystko nadrobię chyba zasłużyłam na porządne

Aneczkę porywam ale może pozwolę jej wejść od czasu do czasu na necik

aaaaa właśnie chciałam Wam powiedzieć że do aneczki to rarytasik pojechać babcia, dziadek i mama co chwilę jakieś pyszności robili a to rogaliczki a to pączki a to wafle mniami chyba z 10kg mi przybyło jak nic!!

całuski dla Was wszystkich