Mamusie lutowe 2015 - cz. 3

[emdzik]

Napisane przez Kasiulka22

A ja babeczki mam jakiś humor do d... Ze az sie nie poznaje.

Staram sie nie brać nawet tej no spy ale jak mi nie przejdzie to bede musiała wziąć.

W poniedziałek glukoza... No żyć nie umierać...

Wybaczcie musze sobie posmecic.

Kasiu pisz i się żal ile chcesz to pomaga... mi też tak zawsze głupio Wam pisać ale łatwiej jak się to z siebie wyrzuci

A glukoze przecież przeżyjesz

Napisane przez MaamaaZuzi

Ja dziś do swojego sięgając po magnez powiedziałam, wezmę ketonal to mnie przestanie brzuch boleć, myślałam że mnie wzrokiem zastrzeli

A ja myśle nad zachcianką żeby M wyciągnąć do sklepu. Ciekawe czy będzie chciał iść

A wyślij go.. zrobi sobie spacer :P

Napisane przez przeklete_pragnienia

Czyżbyś o mnie mówiła z tym podglądaniem?
No dzisiaj jest ubrany kompletnie hihi
Łososia z frytkami i surówką robi, chyba nawet to co ostatnio pisałam
Ale codziennie tego nie jemy, zeby nie było hihi

Kasiulka uszy do góry kochana... A jak coś Cię boli to może nie warto sie męczyć i lepiej łyknąć no spe albo magnez chociaż?

Ooo, właśnie Tż zdjął koszulkę

No wiesz... ja wszystko widzę

A no pisałaś ale dobrze, jak Wam tak smakują.. i witaminki też tam są

A tż to Ci jakiś striptiz robi

[201704210903]

Napisane przez Kasiulka22

A ja babeczki mam jakiś humor do d... Ze az sie nie poznaje.

Staram sie nie brać nawet tej no spy ale jak mi nie przejdzie to bede musiała wziąć.

W poniedziałek glukoza... No żyć nie umierać...

Wybaczcie musze sobie posmecic.

może jutro będzie lepszy dzień

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Kasiulka22]

Dzięki babeczki kochane. Magnez juz brałam i nic nie działa na mnie...

[emdzik]

Na mnie też magnez nie zawsze działa.
Nawet teraz mam znowu ból jak na okres i ten magnez nic nie pomaga.

[Asia1105]

Napisane przez Kasiulka22

Dzięki babeczki kochane. Magnez juz brałam i nic nie działa na mnie...

Bierz no spe! Mi kiedyś na ip położniczej powiedzii, że to najlepszy przyjaciel ciężarnych Dzień bez no spy, dzień stracony

[amarantas]

Ja też bazuje na no spie jak cos sie dzieje lekarz zalecił mi nospe nawet kilka razy dziennie, wiec biorę i najczęściej pomaga.

[201704210903]

Napisane przez amarantas

Ja też bazuje na no spie jak cos sie dzieje lekarz zalecił mi nospe nawet kilka razy dziennie, wiec biorę i najczęściej pomaga.

ja mam duphaston zamiast no spy
on też jest na twardnienie ale to na receptę

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Ja też jak boli, to biorę od razu No-spę. Nie męczę się. Ale jak tak lekko poćmiewa - to raczej się nie faszeruję
Mój gin też mówił, że Nospa to przyjaciel. Ja natomiast kiedyś natknęłam się na opinie, że dzieci mogą mieć obniżone napięcie mięśniowe gdy się dużo tej nospy bierze, ale nie wiem czy było to podparte jakimiś badaniami itd, więc się nie podniecam za bardzo ta wiadomością. Wszystko z głową


Oglądam na playerze odcinki Kuby Wojewódzkiego, i tak jak mi kiedyś zbrzydł - bo generalnie uważam go za takiego klauna telewizyjnego,który szydzi z ludzi - to trzy odcinki ostatnie świetne - ostatni z Anią Starmach -się uśmiałam, kolejny z Joanną Krupą też się pośmiałam a, teraz skończyłam oglądać z Sarą i Arturem Boruc-też fajne

A teraz sesja kręcenia bioderkami w łazience ,a potem wyładować pralkę i rozwiesić i może jeszcze białe wstawie i jakoś dzień leci :P

[Asia1105]

Napisane przez Mlebidakin

ja mam duphaston zamiast no spy
on też jest na twardnienie ale to na receptę

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Ooo douphaston brałam najpierw na problemy z zajściem, potem na podtezymanie, a potem na plamienia. Ale nie wiedziałam, że działa też na takie rzeczy. Lek na wszystko

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

A właśnie, wkejam Wam filmik, który ostatnio pokazywała nam położna w SR. Na mnie robi mega wrażenie, muszę się tak nauczyć

http://youtu.be/KnBZaDWM39w

[Ollllciaaa]

Napisane przez ewek000

No i dzisiaj skończyłam moją hipcię, córa mi dowiozła oczka i mazaki więc mogę się chwalić, a i odezwała się do mnie babeczka że chciałaby wstawiać moje maskotki do sklepu czy nie zaczęłabym dla niej robić hahaha a ja do niej że teraz to jestem w ciąży i nie wiem jak długo i ile uda mi się porobić a ona na to że poczeka teraz tylko muszę pomyśleć za ile.Załącznik 5833389

Załącznik 5833390

Załącznik 5833391

Załącznik 5833392

Napisane przez ewek000

Paulina nie narzekam, aczkolwiek leżę na sali już z takimi po terminie, wiec się nasłucham opowieści. No i leżę w tym samym szpitalu w którym w marcu miałam operację, gdzie dla połowy pielęgniarek i salowych robiłam buciki, wszystkie mnie pamiętają i co chwila któraś do mnie wpada na ploteczki.
A i był dzisiaj u mnie małżonek z dziećmi, córa porobiła mi zdjęcia ciuszków które dotarły, oto one
Załącznik 5833376

Załącznik 5833377

Załącznik 5833378

Załącznik 5833379

Załącznik 5833380

Załącznik 5833381

Załącznik 5833382
Logoasia- no właśnie od dwóch dni się nie odzywa, dała tylko znać że ją kładą i nic więcej

Ewa piękne ubranka, a ten hipcio to po prostu cud piekny i śmieszny

Napisane przez Mlebidakin

kciuki :p
tz pięknie sprzątnal mieszkanie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Napisane przez Asia1105

A ja jestem normalnie w niebie Mąż wrócił ze sklepu z gorzką czekoladą ze skórką pomarańczową i jeszcze kupił mi świąteczną świeczkę, żeby zrobić mi klmat do leżenia Normalnie go nie poznaję

dla Waszych mężów

Napisane przez przeklete_pragnienia

A ja wcinam chrupki orzechowe a Tż gotuje obiad i zmywa

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Ahh dziewczyny, my to jednak mamy cudownych mężów

Ja też własnie wcinam chrupki orzechowe. Ostatnio strasznie mi posmakowały

Napisane przez 1141655

Oglądam na playerze odcinki Kuby Wojewódzkiego, i tak jak mi kiedyś zbrzydł - bo generalnie uważam go za takiego klauna telewizyjnego,który szydzi z ludzi - to trzy odcinki ostatnie świetne - ostatni z Anią Starmach -się uśmiałam, kolejny z Joanną Krupą też się pośmiałam a, teraz skończyłam oglądać z Sarą i Arturem Boruc-też fajne

A teraz sesja kręcenia bioderkami w łazience ,a potem wyładować pralkę i rozwiesić i może jeszcze białe wstawie i jakoś dzień leci :P

też dzisiaj oglądałam na playerze Kubę, z Anią Starmach i z Rafałem Majką. Ten KUba to wszystko sprowadza do jednego i tylko o jednym mysli

Napisane przez Asia1105

Ooo douphaston brałam najpierw na problemy z zajściem, potem na podtezymanie, a potem na plamienia. Ale nie wiedziałam, że działa też na takie rzeczy. Lek na wszystko

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

A właśnie, wkejam Wam filmik, który ostatnio pokazywała nam położna w SR. Na mnie robi mega wrażenie, muszę się tak nauczyć

http://youtu.be/KnBZaDWM39w

Obejrzałam, w pewnym momencie, myslałam, że ona tego bobaska utopi albo po tym kranem, ciekawe ....

[1141655]

Asiu- klikając w ten link tak czułam, że to będzie ten filmik <3
niesamowite

Ja wczoraj z mężem rozmawiałam o kąpaniu Malutkiego I na poczatku bedziemy na pewno razem trzęsąc się jak osiki A później chcę by on się zajmował myciem synula Przystał na to mężuś strasznie mi sie to podoba, jak tata zajmuje sie kapaniemTak jest u mojej przyjaciolki i zawsze mnie to rozczula<3

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez Ollllciaaa

też dzisiaj oglądałam na playerze Kubę, z Anią Starmach i z Rafałem Majką. Ten KUba to wszystko sprowadza do jednego i tylko o jednym mysli ..

Ja lubię poczucie humoru tego typu heeehehehehe


Az sobie na yt zaczelam ogladac takie real filmiki z domow
i np. https://www.youtube.com/watch?v=HMGbNOKZmxE bym oszalala
tyle osob, tyle rąk w wanience
pierwsza kapiel u nas to bedziemy tylko my i dzidzius <3
zadnych dodatkowych osob, rad i rąk.....

[Ollllciaaa]

Aga też oglądałam ten filmik, ale szybko go wyłączyłam. Fakt, za dużo osób, za dużo komentarzy, rozmawiania.....a dziecko słyszy i czuje obce osoby :/. Nie spodobało mi się też jak 3 osoby rozbierały te dziecko...ehh. Też będę tylko ja i tż i mam nadzieję, ze damy radę

[Kasiulka22]

Dziekuje Wam za pocieszenie kochane. JUz mi lepiej. Chyba po prostu byłam glodna oprócz tego ten stawiający sie brzuch i małego mocno dzis czuje-to dobrze, tylko raz go czułam tak wysoko a raz w pachwinach dosłownie... Mam nadzieje ze dożyje do czwartku i lekarka sprawdzi czy wszystko ok u mnie. Mm nadzieje, ze tak a moze dzis męczyły mnie te braxtony.

Aga faktycznie... W ogole podłożyli tego miska gabkowego pod to dziecko. Wody tam tyle co kot napłakał, ja jestem zwolenniczka większej ilości zeby dziecku było ciepło.

Rownież nie chciałabym tylu ludzi przy kąpieli.

[emdzik]

Napisane przez Asia1105

A właśnie, wkejam Wam filmik, który ostatnio pokazywała nam położna w SR. Na mnie robi mega wrażenie, muszę się tak nauczyć

http://youtu.be/KnBZaDWM39w

Kiedyś to już tu właśnie wklejałam, bo też zrobiło to na mnie mega wrażenie

Niestety tylko nie każde dziecko jest takie samo i nie każdemu taka kąpiel może się spodobać.

[lui_89]

że podglądają i się nie odzywają to o mnie niby ?

nic się ciekawego nie dzieje, nadal humor pod psem. I to chyba wszystko przez mój wygląd. A konkretnie cycki. Są straszne takie sine z żyłami, a na prawym wyszły mi 4 rozstępy w ciągu jednego dnia
no i dziwnie się z tym coraz większym brzuchem czuje. Ostatni czas jak pracowałam, wiadomo trzeba dbać o sylwetkę, taka praca i wymaganie w miarę szczupłego wyglądu. Wiem, że tam siedzi moje największe szczęście, ale jakoś tak nigdy takiego brzuchola nie miałam.

I mój apetyt... Miałam nie jeść słodyczy do glukozy, a wczoraj pochłonęłam żelki i zagryzłam czekoladą z orzechami... A teraz chcę krówki!!! Ale na szczęście ich nie mam.

No i muszę się ogarnąć na urodziny do znajomego, bo za pół godziny wychodzimy, a ja w getrach, bluzie i wyglądająca jakbym na imprezę Halloweenową szła.

Mała jak tam ?

Inco za wizytę.

[emdzik]

Wiecie co... jakoś humor mi się zepsuł.. podczytywałam sobie niektóre wątki, jakoś mi sie czerwcówki wyświetliły.. a tak takie wiadomości dzisiaj że
Dosłownie 3 dziewczyny poroniły.. u jednej jeszcze nie wiadomo :/
Jedna miała sen że poroniła że dosłownie pojechali rano do szpitala... i okazało się, że serce nie bije od tygodnia około :/
U drugiej nie bije od 2 tygodni :/
A u trzeciej u której jest nadzieja to po prostu serduszko jeszcze chyba nie zaczęło bić i lekarz powiedział, że prawdopodobnie już tego nie utrzyma :/
no masakra

[MaamaaZuzi]

wiecie że ja nie wzięłam teraz ani jednej nopy od początku ciąży. teraz dopiero sobie to uświadomiłam.
z zuzia dużo brałam od 32 tygodnia i było wszystko dobrze bez żadnego napięcia

[Alunia79]

Hej laseczki. Nadrobiłam was, ale dziś to było dużo łatwiejsze niż wczoraj Ewcia super że już taka poprwa i mowa o powrocie do domu ciuszki prześliczne no i oczywiście maskotka jak wszystkie twoje piękności A jak Twój mąż? Wyleczył się już?
Asia dziś widziałam "twój wózek" na mieście z tymi czarnymi kołami fajnie się prezentuje. Powiem wam,że coraz więcej białych wózków jeździ

A ja byłam dziś u tego gastrolnga, śmieszny facecik Kazał mi podłożyć pod nogi łóżka po 2 cegły, żeby spać tak jak dzieciaczki na pochyłym. Powiedział, że muszę wprowdzić dietę bezcukrową, poza tym jeść wszystko. 5 posiłków dziennie i właśnie nie chodzić spać z pustym żołądkiem tylko przed snem przegryźć coś. Oprócz tego, przepisał mi jakieś tabletki, których nie było w żadnej aptece,musiałam zamówić i na poniedziałek będą. A i zapytałam jeszcze o wzdęcia, przepisał też coś, ale co to było to powiem wam w poniedziałek. Teraz zmykam na urodzinowe piwo mojego męża

[IncognitoNick]

Hej! Wpadłam na chwilkę do domu i spieszę Was zapoznać z moim Synkiem (zdjęcia ).

Otóż, jak się domyślacie chłopiec pozostał chłopcem. Gin powiedział, że wszystko wygląda OK. Obejrzał buźkę i policzył paliczki (to podobno jakiś marker - jest OK). Mały w międzyczasie pił, ziewał i sięgał nogą głowy Moja szyjka długa i twarda. Kolejna wizyta w Mikołajki

Trochę Was podczytywałam na tel. ale już nie pamiętam, co miałam komu odpisać, poza Hipciem Ewy - śliczny!

Zaraz lecę do Rodziców na galę boksu

[MaamaaZuzi]

Madzia przykre są takie historie

[1141655]

Inco- cudne zdjecia Super,ze wszystko ok

Alunia- Sto lat dla meza

Madzia ..straszne sa takie wiadomosci... ja nie czytam...bo bym sie smucila...to sa mlode ciaze jeszcze niestety czerwcowe i lipcowe....

Moj malutki od kilku dni inaczej kopie, juz to chyba pisalam, bardziej sie przelewa, rozciaga inne uczucie kopniakow niz wczesniej Smiesznie, bardziej mi brzuch faluje A wczesniej takie strzaly dostawalam :P

Mam na cos ochote A nie chce mi sie isc do sklepu, a jakies prazynki bym pochrupala przed tv
najpierw musze dojsc do tego, jak podlaczyc nasz dekoder, bo moj maz znow w nocy cisnal w Xboxa i odlaczyl :/ jestem wsciekla bo ja sie nie znam , tam tyle kabliiiiiiiiiiiiiiiiiiii

[Ollllciaaa]

Napisane przez lui_89

że podglądają i się nie odzywają to o mnie niby ?

nic się ciekawego nie dzieje, nadal humor pod psem. I to chyba wszystko przez mój wygląd. A konkretnie cycki. Są straszne takie sine z żyłami, a na prawym wyszły mi 4 rozstępy w ciągu jednego dnia
no i dziwnie się z tym coraz większym brzuchem czuje. Ostatni czas jak pracowałam, wiadomo trzeba dbać o sylwetkę, taka praca i wymaganie w miarę szczupłego wyglądu. Wiem, że tam siedzi moje największe szczęście, ale jakoś tak nigdy takiego brzuchola nie miałam.

I mój apetyt... Miałam nie jeść słodyczy do glukozy, a wczoraj pochłonęłam żelki i zagryzłam czekoladą z orzechami... A teraz chcę krówki!!! Ale na szczęście ich nie mam.

No i muszę się ogarnąć na urodziny do znajomego, bo za pół godziny wychodzimy, a ja w getrach, bluzie i wyglądająca jakbym na imprezę Halloweenową szła.

Mała jak tam ?

Inco za wizytę.

Lui, ja pochłonęłam dzisiaj trzy batony, tak mi się chciało i zagryzam teraz chrupki orzechowe ale też obiecuję poprawę. A do brzuszka się przyzwyczaisz, patrz na niego codziennie w lustrze to normalnie pokochasz swój brzuszek

Napisane przez emdzik

Wiecie co... jakoś humor mi się zepsuł.. podczytywałam sobie niektóre wątki, jakoś mi sie czerwcówki wyświetliły.. a tak takie wiadomości dzisiaj że
Dosłownie 3 dziewczyny poroniły.. u jednej jeszcze nie wiadomo :/
Jedna miała sen że poroniła że dosłownie pojechali rano do szpitala... i okazało się, że serce nie bije od tygodnia około :/
U drugiej nie bije od 2 tygodni :/
A u trzeciej u której jest nadzieja to po prostu serduszko jeszcze chyba nie zaczęło bić i lekarz powiedział, że prawdopodobnie już tego nie utrzyma :/
no masakra

Złe wiadomości Nie wyobrażam sobie co teraz czują te dziewczyny

Napisane przez IncognitoNick

Hej! Wpadłam na chwilkę do domu i spieszę Was zapoznać z moim Synkiem (zdjęcia ).

Otóż, jak się domyślacie chłopiec pozostał chłopcem. Gin powiedział, że wszystko wygląda OK. Obejrzał buźkę i policzył paliczki (to podobno jakiś marker - jest OK). Mały w międzyczasie pił, ziewał i sięgał nogą głowy Moja szyjka długa i twarda. Kolejna wizyta w Mikołajki

Trochę Was podczytywałam na tel. ale już nie pamiętam, co miałam komu odpisać, poza Hipciem Ewy - śliczny!

Zaraz lecę do Rodziców na galę boksu

Gratuluję udanej wizyty Synek śliczny

[emdzik]

Napisane przez MaamaaZuzi

wiecie że ja nie wzięłam teraz ani jednej nopy od początku ciąży. teraz dopiero sobie to uświadomiłam.
z zuzia dużo brałam od 32 tygodnia i było wszystko dobrze bez żadnego napięcia

No widzisz... obyś teraz nie musiała zacząć używać
Ja w sumie od początku wzięłam 3 nospy, nie lubię brać tabletek, naprawdę już biorę jak widzę, że nie przechodzi albo bardziej coś boli.

Napisane przez Alunia79

Hej laseczki. Nadrobiłam was, ale dziś to było dużo łatwiejsze niż wczoraj Ewcia super że już taka poprwa i mowa o powrocie do domu ciuszki prześliczne no i oczywiście maskotka jak wszystkie twoje piękności A jak Twój mąż? Wyleczył się już?
Asia dziś widziałam "twój wózek" na mieście z tymi czarnymi kołami fajnie się prezentuje. Powiem wam,że coraz więcej białych wózków jeździ

A ja byłam dziś u tego gastrolnga, śmieszny facecik Kazał mi podłożyć pod nogi łóżka po 2 cegły, żeby spać tak jak dzieciaczki na pochyłym. Powiedział, że muszę wprowdzić dietę bezcukrową, poza tym jeść wszystko. 5 posiłków dziennie i właśnie nie chodzić spać z pustym żołądkiem tylko przed snem przegryźć coś. Oprócz tego, przepisał mi jakieś tabletki, których nie było w żadnej aptece,musiałam zamówić i na poniedziałek będą. A i zapytałam jeszcze o wzdęcia, przepisał też coś, ale co to było to powiem wam w poniedziałek. Teraz zmykam na urodzinowe piwo mojego męża

No to oby lekarz pomógł tą dietą i lekami!
Miłego wieczoru i najlepszego dla męża

Napisane przez IncognitoNick

Hej! Wpadłam na chwilkę do domu i spieszę Was zapoznać z moim Synkiem (zdjęcia ).

Otóż, jak się domyślacie chłopiec pozostał chłopcem. Gin powiedział, że wszystko wygląda OK. Obejrzał buźkę i policzył paliczki (to podobno jakiś marker - jest OK). Mały w międzyczasie pił, ziewał i sięgał nogą głowy Moja szyjka długa i twarda. Kolejna wizyta w Mikołajki

Trochę Was podczytywałam na tel. ale już nie pamiętam, co miałam komu odpisać, poza Hipciem Ewy - śliczny!

Zaraz lecę do Rodziców na galę boksu

Hihi śliczny synuś! uwielbiam takie zdjęcia
I cieszę się, że wszystko ok!
Hehe to Tobie także miłego wieczoru

Napisane przez MaamaaZuzi

Madzia przykre są takie historie

No i tak dosłownie 3 dziewczyny na raz weszły dzisiaj i takie info napisały :/
Mi się przypomniało jak ja się dowiedziałam ze jestem w ciąży po czym po tyg dostałam plamień, delikatnych ale się wystraszylam.. poleciałam do pierwszego lepszego gina.. powiedział ze mam polipa co w sumie było pocieszeniem z jednej strony że to od tego, ale z drugiej zrobił usg i zaczął straszyć że pęcherzyk taki regularny że pewnie tego nie utrzymam :/



AAaa i Lui ja się łącze w bólu z rozstępami i cyckami... tez tak miałam i wcale nie jest lepiej, tylko się powiększyły :/

[Kasiulka22]

Napisane przez lui_89

że podglądają i się nie odzywają to o mnie niby ?

nic się ciekawego nie dzieje, nadal humor pod psem. I to chyba wszystko przez mój wygląd. A konkretnie cycki. Są straszne takie sine z żyłami, a na prawym wyszły mi 4 rozstępy w ciągu jednego dnia
no i dziwnie się z tym coraz większym brzuchem czuje. Ostatni czas jak pracowałam, wiadomo trzeba dbać o sylwetkę, taka praca i wymaganie w miarę szczupłego wyglądu. Wiem, że tam siedzi moje największe szczęście, ale jakoś tak nigdy takiego brzuchola nie miałam.

I mój apetyt... Miałam nie jeść słodyczy do glukozy, a wczoraj pochłonęłam żelki i zagryzłam czekoladą z orzechami... A teraz chcę krówki!!! Ale na szczęście ich nie mam.

No i muszę się ogarnąć na urodziny do znajomego, bo za pół godziny wychodzimy, a ja w getrach, bluzie i wyglądająca jakbym na imprezę Halloweenową szła.

Mała jak tam ?

Inco za wizytę.

Moje bym Ci pokazała

Baby znowu się wściekłam dosłownie... jak mnie brat wkurzył... w ciąży to nie ma się czym uspokoić... masakra postaram się nie zagłębiać w temat bo mnie by rozsadziło

Incognito, ale słodziak. Naprawdę jest przeeeeecudny!

[emdzik]

Kasiu spokojnie nie ma co się przez brata denerwowac

[MaamaaZuzi]

Inco śliczny synuś

Do gin dzwoniłam nie odebrał, nie oddzwonił i dam spokój. Pójdę w środę do tego dupka w duszy niech mnie zbada będę wiedziała na czym stoje. A do tego czasu będę leżała jak najwięcej i już.

Moja też się rusza inaczej. Zmieniła pozycję w której była długo i teraz kopniaki z drugiej strony mnie bolą. W sklepie dziś aż stękłam. I dużo się napisana a malo kopie Już pewnie z kilogram waży moja kluseczka Nie moge się doczekac usg

[Kasiulka22]

Jeszcze Wam pokażę co kupiłam wczoraj :

http://allegro.pl/show_item.php?item=4769669096

http://allegro.pl/show_item.php?item=4764870161

Kokardki na wózek i na wózek i na łóżeczko nie żebym była jakaś przesądna (z córą nie miałam), ale ogólnie mi się podobają, więc stwierdziłam, że co mi tam poprzyczepiam sobie

Lampka będzie na przewijaku bo tam blisko mamy kontakt i chodzi mi o to, żeby mieć jakieś lekkie światło jak będę wstawać do bobasińskiego

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez emdzik

Kasiu spokojnie nie ma co się przez brata denerwowac

Dzięki kochana

[Asia1105]

Inco synuś cudny

Ala to w sumie dobre wieści od lekarza. Spróbuj podłożyć pod materaz segregator! Wczoraj jak kupowałam poduszke klin, koleś w sklepie podpowiedział, że spokojnie można wsadzić pod materaz segregator, na jedno wyjdzie No, ale i tak kupiliśmy, nie będę żałowć dziecku podusi Ale i tak doradził, że lepiej ją pod materac.

A ja jetem lżejsza o prawie 500 zł, i jak nigdy szczęśliwa z braku tej kasy Wszystko poszło na małą i na mnie Ale już mam dosłownie wszystko, nawet szlafrok do szpitala, ręczniki jednorazowe. No wszystko już mamy. A tylko jeszcze to tantum rosa, ale to szczegół. Nawet trafiłam prawie nową poduszkę do karmienia motherhood.
Brakuje nam tylko mebli a może aż mebli ale to za 2 tygodnie. Wanienki ze stojakiem - może jakieś propozycje? Bo chciałam jednak tą małą z ikei, ale weź dobierz do niej człowieku stojak! No ichyba wsio, jesteśmy chyba gotowi, no prawie, bo remont u małej. A i jeszcze laktator, ale to później, chyba w grudniu, bo Tato mi obiecał "dojarkę"

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez Kasiulka22

Jeszcze Wam pokażę co kupiłam wczoraj :

http://allegro.pl/show_item.php?item=4769669096

http://allegro.pl/show_item.php?item=4764870161

Kokardki na wózek i na wózek i na łóżeczko nie żebym była jakaś przesądna (z córą nie miałam), ale ogólnie mi się podobają, więc stwierdziłam, że co mi tam poprzyczepiam sobie

Lampka będzie na przewijaku bo tam blisko mamy kontakt i chodzi mi o to, żeby mieć jakieś lekkie światło jak będę wstawać do bobasińskiego

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------



Dzięki kochana

Fajna lampka
No i kokardki, najważniejsze

Ja czekam jak mąż przyniesie z piwnicy karton choinkowy i z niego chyba podkradnę czerwone kokardki :P

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez MaamaaZuzi

Inco śliczny synuś

Do gin dzwoniłam nie odebrał, nie oddzwonił i dam spokój. Pójdę w środę do tego dupka w duszy niech mnie zbada będę wiedziała na czym stoje. A do tego czasu będę leżała jak najwięcej i już.

Moja też się rusza inaczej. Zmieniła pozycję w której była długo i teraz kopniaki z drugiej strony mnie bolą. W sklepie dziś aż stękłam. I dużo się napisana a malo kopie Już pewnie z kilogram waży moja kluseczka Nie moge się doczekac usg

Wg mojej aplikacji na telefonie nasza już też prawie kilogram i 24 cm. Aż wzięłam miarkę i leżałam z taką rozwiniętą na 24 cm na brzuchu i nie mogłam uwierzyć jak ona się tam mieści
Nie stresuj się, leż jak najwięcej. Mi już też lepiej, cały dzień przeleżałam jutro też tak planuję. Będzie dobrze, musi być. Musimy mniej myśleć

[martu_la]

IncognitoNick ale słodki syneczek
Jak bym chciała miec jeszcze jakies usg i zobaczyć moją niunie.

ewek000 super, że skurczy coraz mniej, oby tak pozostało. Super cuda zrobiłaś.

Kasiulka22
bratu się chyba należy

Ja dzisiaj spałam w nocy może z 3 godziny, więc czuję sie masakrycznie... Nie wiem co jest nie tak, mam nadzieje,ze to jedna z niewielu takich nocy, bo chce jeszcze przed porodem troszke pospac :P

[emdzik]

Napisane przez MaamaaZuzi

Inco śliczny synuś

Do gin dzwoniłam nie odebrał, nie oddzwonił i dam spokój. Pójdę w środę do tego dupka w duszy niech mnie zbada będę wiedziała na czym stoje. A do tego czasu będę leżała jak najwięcej i już.

Moja też się rusza inaczej. Zmieniła pozycję w której była długo i teraz kopniaki z drugiej strony mnie bolą. W sklepie dziś aż stękłam. I dużo się napisana a malo kopie Już pewnie z kilogram waży moja kluseczka Nie moge się doczekac usg

Szkoda , że gin nie odebrał. No to już faktycznie lepiej iść do tego w środę i sprawdzić i się uspokoić że wszystko ok
Twoja kluseczka to już raczej ponad 1kg waży skoro jesteś u nas 1 na liście a nawet u Ewci przecież Agatka ważyła ostatnio ok 1,2kg :P

Napisane przez Kasiulka22

Jeszcze Wam pokażę co kupiłam wczoraj :

http://allegro.pl/show_item.php?item=4769669096

http://allegro.pl/show_item.php?item=4764870161

Kokardki na wózek i na wózek i na łóżeczko nie żebym była jakaś przesądna (z córą nie miałam), ale ogólnie mi się podobają, więc stwierdziłam, że co mi tam poprzyczepiam sobie

Lampka będzie na przewijaku bo tam blisko mamy kontakt i chodzi mi o to, żeby mieć jakieś lekkie światło jak będę wstawać do bobasińskiego

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------



Dzięki kochana

Hehe fajne zakupki lampka fajna

Asiaaaa wowww, zazdroszczę, że masz już prawie wszystko...
U mnie to prawie wszystko przede mną

Marta obyś dzisiaj się wyspała