Marcowe Mamy 2015 cz. 3

[EdithS]

Dzień dobry Mamusie,

ja dziś kolejną noc miałam bolesną ze względu na żebra i ucisk na żołądek. Już nie wiem jak mam leżeć to taki dziwny rodzaj bólu, jakby żołądek był cały lodowaty, a potem piecze wewnątrz, a żebra bolą i na prawym i na lewym boku. Za to nadrabiam sen nad ranem i potem wstaję po 9... TŻ mówi, że od tego czasu, kiedy mam problemy ze snem nad ranem zawsze chrapię. A nigdy wcześniej mi się nie zdarzało. Także ja też się boję co będzie dalej, to dopiero 6 miesiąc
Teraz będziemy pewnie pomału odkrywać mniej miłe uroki ciąży
Ale mimo wszystko jest dobrze!

Miłego dnia Mamusie

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez smv

halo dziewczynki mi wczoraj wizaz nie chodzil na komorce a komp mi sie nie chcialo odpalac
brzuszek sliczny
ja bylam z ranca na lumpie na dostawie, kupilam (znowu!!) dla dzieciaczka ubranka 4 sztuki(3 pajace? takie ze stopkami i dlugim rekawem- nie wiem jak sie to to zwie i jednego bodziaczka z krotkim rekawkiem) i sobie bluzeczke i psu dwie zabawki

poza tym ciagle czuje brzuch ze mnie pobolewa, jak siedze nic a jak chodze to czuje takie ciagniecie;/ i przy podnoszeniu sie z łóżka...

czy wy tez macie problem z podniesieniem sie z łózka nawet z pozycji bocznej, juz nie wspominajac o pozycji z plecków? ja normalnie jak sie podnosze to czuje jakby mi w brzuchu kulke wsadzili taką wieksza i czuje dyskomfort i przekrecam sie na bok i jakos sie zwlekam, ale zaczyna mnie to stresowac czy to normalnlne?

nusiekowa moj brat ma avensiske combi , fajne autko bo ma duzy bagaznik ale w srodku dla mnie mega ciasno ;P

tak, tak, tak! od paru dni podnoszę się jakbym miała kamienie w brzuchu!!!

[nusiekowa]

Napisane przez smv

czy wy tez macie problem z podniesieniem sie z łózka nawet z pozycji bocznej, juz nie wspominajac o pozycji z plecków? ja normalnie jak sie podnosze to czuje jakby mi w brzuchu kulke wsadzili taką wieksza i czuje dyskomfort i przekrecam sie na bok i jakos sie zwlekam, ale zaczyna mnie to stresowac czy to normalnlne?

nusiekowa moj brat ma avensiske combi , fajne autko bo ma duzy bagaznik ale w srodku dla mnie mega ciasno ;P

tak-też tak mam-musze najpierw obrócić sie na bok.podeprzeć reką I dopiero podnosić...najgorzej jest w nocy jak mam sie obrócić z boku na bok...


hmmm mega ciasno na prawde? Moze jakis inny rocznik bo moim kryterium własnei było duzo miejsca w środku I to auto spełnia to kryterium. Ja to zawsze mam problem jak siadam z tyłu bo mi sie nogi nie mieszczą(wysoka dosyć jestem) a tu rewelka mase miejsca jeszcze

[smv]

pocieszne to ze nie jestem sama
ja tez mam ogolnie problemy ze snem, ciezko mi znalezc dobra pozycje...;/ble

[nouvelle2]

Napisane przez nusiekowa

toyote avensis combi!!!! dużo miejsca na wóżki,gondolki itp

ojaaaaa mi sie podoba strasznie ta taka w miarę nowsza, pewnie z ok. 2010 roku tylko właśnie w kombi musi być

Mój tata ma toyotę avensis, jako taki samochód 'do zdarcia'. Kupiliśmy ją w 2000 roku, płynęła do nas jeszcze z japońskiej fabryki statkiem. I jest to samochód nie do zajechania, poza jakimiś wymianami części, które się po prostu zużywają to jest cud miód i nic się nie psuje Tylko, że tak jak mówie- to jest jeszcze jakby inna klasa produkcji, bo teraz już w Japonii ich nie produkują chyba To był samochód, który mamy najdłużej, bo następny tata kupił dopiero w 2010 roku, a toyoty nie sprzedał i sobie zostawił, mimo że wtedy tylko on miał prawko i nikomu ten samochód nie był potrzebny

Także tego, ... na pewno będziecie zadowoleni

[mordka_1985]

Napisane przez nouvelle2

mi ktoś powinien zabrać to allegro, poł nocy nie spałam. O 3 w nocy kliknęłam sobie zapas.... wykałaczek

Nie no, bez wykałaczek ani rusz

Ładny brzuszek masz, ja dużo większy i już mi się ta brzydka kreska pojawiać zaczyna czuję się jak hipopotam. Zdjęcie wrzucę niebawem.
Sukieneczka śliczna

Napisane przez nusiekowa

Dzien dobry!!!! jejku ale mnie dawno nie było-cały długi weekend. ..jak ja was teraz nadrobie?

W pn jeżdzilismy auta oglądać-jak ludzie potrafią oszukiwac w ogłoszeniach to masakra jakas. Niby auto idealne "igiełka " tak zwana a na miejscu okazuje sie że auta rdzewieć zaczyna a otwarcie tylnich drzwi zwiazane jest z siłowaniem.... No ale jedno juz mamy upatrzone I bedziemy je sprawdzać w serwisie-jak sie okaże ze jest oki to bedziemy brać

młody kopie coraz mocniej-uwielbiam go

My mamy tak samo. Wczoraj tż oglądał to ryski owszem były -na każdym elemencie , fotel kierowcy nie chciał się regulować- bo i po co, skrzynia biegów- szarpie itp itd....
Życzę udanego zakupu. My nadal szukamy

[nusiekowa]

Napisane przez nouvelle2

wklejam aktualizacje brzucholka początek 23 tc

śliczny brzuchol

[mordka_1985]

Napisane przez smv

halo dziewczynki mi wczoraj wizaz nie chodzil na komorce a komp mi sie nie chcialo odpalac
brzuszek sliczny
ja bylam z ranca na lumpie na dostawie, kupilam (znowu!!) dla dzieciaczka ubranka 4 sztuki(3 pajace? takie ze stopkami i dlugim rekawem- nie wiem jak sie to to zwie i jednego bodziaczka z krotkim rekawkiem) i sobie bluzeczke i psu dwie zabawki

poza tym ciagle czuje brzuch ze mnie pobolewa, jak siedze nic a jak chodze to czuje takie ciagniecie;/ i przy podnoszeniu sie z łóżka...

czy wy tez macie problem z podniesieniem sie z łózka nawet z pozycji bocznej, juz nie wspominajac o pozycji z plecków? ja normalnie jak sie podnosze to czuje jakby mi w brzuchu kulke wsadzili taką wieksza i czuje dyskomfort i przekrecam sie na bok i jakos sie zwlekam, ale zaczyna mnie to stresowac czy to normalnlne?

nusiekowa moj brat ma avensiske combi , fajne autko bo ma duzy bagaznik ale w srodku dla mnie mega ciasno ;P

Też się tak podnoszę. Na bok,nogi w dół i wstaję z łóżka. A nastękam się przy tym...

[smv]

o rety mlode mnie kopie, smark jeden dostal jedzenie i zaczyna sie ) uwielbiam to uczucie)
wczoraj przy pepku sie mi dzieciaczek chyba przekrecal albo nie wiem co ale brzuch mi sie wybrzuszal i nie bylo to fajne uczucie;/ takie dziwne, niby nie boallo ale niefajne;P

[niunia_ona]

Napisane przez nusiekowa

ja nie wchodze....po co mam sie stresowac kazdego dnia...postresuje sie raz a dobrze jak pojde na wizyte I dostane ochrzan on położnej mam wrażenie że mam za duzy brzuch jak na 24 tydzien.... no ale najważniejsze ze młody jest zdrowy I nie jest wielkoludem! Wczoraj ogładałam w tc porody...I tam była babka co rodziła ,krzyczała strasznie I położnej sie nie słuchała .... jejjj coraz bardziej mnie to przeraża....

damy radę z porodem to tylko chwila bólu a potem nasze maluszki będą nam tyle radości sprawiać że to będzie pikuś ten nasz poród;D

[mordka_1985]

Napisane przez EdithS

Dzień dobry Mamusie,

ja dziś kolejną noc miałam bolesną ze względu na żebra i ucisk na żołądek. Już nie wiem jak mam leżeć to taki dziwny rodzaj bólu, jakby żołądek był cały lodowaty, a potem piecze wewnątrz, a żebra bolą i na prawym i na lewym boku. Za to nadrabiam sen nad ranem i potem wstaję po 9... TŻ mówi, że od tego czasu, kiedy mam problemy ze snem nad ranem zawsze chrapię. A nigdy wcześniej mi się nie zdarzało. Także ja też się boję co będzie dalej, to dopiero 6 miesiąc
Teraz będziemy pewnie pomału odkrywać mniej miłe uroki ciąży
Ale mimo wszystko jest dobrze!

Miłego dnia Mamusie

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------



tak, tak, tak! od paru dni podnoszę się jakbym miała kamienie w brzuchu!!!

Opis twojego zołądka do mojej zgagi pasuje. Tylko ja jeszcze czuje takie zimno i pieczenie w całej tej rurce prowadzącej do żołądka. Na wieczór jem lekkie produkty najlepiej mleczne i jest ok.

[Lila_17]

[QUOTE=Tepsa;48885582]a to ci niespodzianka pewnie TŻ pęka z dumy?

Taki po cichu od początku liczyliśmy na dziewczynkę i jak się okazało, że będzie to skrzydeł dostałam, mąż też, ale on jeszcze tak nie dowierzał, a teraz jak nagle pojawiło się coś między nóżkami to ja musiałam się z tym oswoić i to trochę mi zajęło i chyba jeszcze nie do końca... a TŻ już w nic nie wierzy, tylko jak się urodzi to będzie wiadomo i mówi, że jest mu to obojętne.
Wczoraj byliśmy u moich rodziców powiedzieć, że jednak chłopak, mama robiła porządki w szafie, więc dostałam ubranka po 4-letniej siostrze, jest trochę różowych, ale takie typowo słodkie dziewczęce zostawiłam...

[niunia_ona]

[QUOTE=Lila_17;48897300]

Napisane przez Tepsa

a to ci niespodzianka pewnie TŻ pęka z dumy?

Taki po cichu od początku liczyliśmy na dziewczynkę i jak się okazało, że będzie to skrzydeł dostałam, mąż też, ale on jeszcze tak nie dowierzał, a teraz jak nagle pojawiło się coś między nóżkami to ja musiałam się z tym oswoić i to trochę mi zajęło i chyba jeszcze nie do końca... a TŻ już w nic nie wierzy, tylko jak się urodzi to będzie wiadomo i mówi, że jest mu to obojętne.
Wczoraj byliśmy u moich rodziców powiedzieć, że jednak chłopak, mama robiła porządki w szafie, więc dostałam ubranka po 4-letniej siostrze, jest trochę różowych, ale takie typowo słodkie dziewczęce zostawiłam...

ja tez chcialam dziewczynke , czulam ze chlopak a wyszlo ze dziewczynka i wtedy radosc wielka

[tout-petit-fille]

Napisane przez gosiaczek221

tout-petit-fille nie martw się, na pewno będzie dobrze ja zaczęłam się martwić jak to wszystko będzie jak Ania będzie już na świecie, boje się czy sobie poradzę z wychowaniem jej, normalnie zaczyna mi się to już śnić i budzę się ze strachem

Napisane przez nouvelle2

ja się nie martwię o te kwestie wyprawkowe, tylko już później. Że nie będzie mnie stać na szkołę, do której chciałabym zapisać, na zajęcia dodatkowe, na jakieś fajne wakacje, na zabawki/ciuchy/gadżety, które moje dziecko będzie uważało za 'niezbędne'. Myślę, że te pierwsze lata życia dziecka to i tak są stosunkowo tanie, potem się zacznie

gosiaczek, nouvelle ja też myślę o tym, co kiedyś- szkoła, wycieczki, studia, wakacje, dodatkowe zajęcia.. OMG ile tego będzie. mam wrażenie, że naszym rodzicom było łatwiej z tym wszystkim. Z resztą mi niczego nie brakowało (może oprócz obecności rodziców w domu )i boję się, że ja nie dam rady zapewnić wszystkiego. Ale oczywiście życie zweryfikuje moje obawy. One po prostu muszą być, żeby napędzać do działania.

Napisane przez kasia.

kasia., kasia, 27 lat, TP 19.03.2015

Poproszę o dopisanie do listy Pisałam z wami na samym początku, ale później dużo pracowałam i nie miałam czasu.

Firma, w której pracuje jest w upadłości i musiałam pozamykać kilka spraw bo nie planuje tam wrócić (mimo że w upadłości mozna być przez wiele lat). Mam nadzieje, że mnie nie odrzucicie

Z ciążą i ze mną na szczęście wszystko ok Zaraz chyba polecę do lumpa bo dostawa

Jak to jest z macierzyńskim- jeśli w upadłości, to otrzymasz zasiłek? Ja bym już pewnie schizowała i szukała info o tym. Oczywiście trzymam kciuki, żeby wszystko było jak najbardziej OK

Napisane przez smv

o rety mlode mnie kopie, smark jeden dostal jedzenie i zaczyna sie ) uwielbiam to uczucie)
wczoraj przy pepku sie mi dzieciaczek chyba przekrecal albo nie wiem co ale brzuch mi sie wybrzuszal i nie bylo to fajne uczucie;/ takie dziwne, niby nie boallo ale niefajne;P

Ja wczoraj siedziałam sobie w łazience i bawiłam się z maluszką, pierwszy raz kopała mnie po prawej stronie i to na tyle mocno, że czułam wyraźnie pod ręką Teraz wariuje pod pępkiem

[aaakarolina]

mi też już ciężko wstawać i się przekręcać ostatnio śmiałam się do TŻta, że stałam się słoniem a co to będzie za 3 miesiące

czas jakieś śniadanko zorganizować

[MaMusKA29]

Witam was z rana. u mnie dzisiaj piękna pogoda. Rano zaprowadziłam córcię do przedszkola pierwszy raz po chorobie, mam nadzieję że na razie żadne choróbsko już się nie przyplącze.
EdithS - to mi wygląda na zgagę nie zazdroszczę
smv- ja już od tygodnia mam problemy ze wstawaniem z łóżka, mój TŻ się śmieje że jak schodzę z kanapy to wyglądam jak kulka bo się toczę, a mi wcale nie jest do śmiechu
Co do szczepionek- szczepić będę na pewno szczepionką skojarzoną i też kupię tą ENGERIX

Trzymajcie za mnie kciuki bo mam dzisiaj usg połówkowe, mam nadzieję że wszystko z synkiem jest ok

[niunia_ona]

Napisane przez aaakarolina

mi też już ciężko wstawać i się przekręcać ostatnio śmiałam się do TŻta, że stałam się słoniem a co to będzie za 3 miesiące

czas jakieś śniadanko zorganizować

mi też ciężko budzę się w nocy z ciężkim brzuchem który czuję że mi się rozciąga po bokach wg
smaruję oliwką ciekawe co to będzie z rozstępami , oby mnie ominęły

[EdithS]

Napisane przez mordka_1985

Opis twojego zołądka do mojej zgagi pasuje. Tylko ja jeszcze czuje takie zimno i pieczenie w całej tej rurce prowadzącej do żołądka. Na wieczór jem lekkie produkty najlepiej mleczne i jest ok.

u mnie to nie zgaga, rozmawiałam z lekarzem i mówił mi, że jak narząd może boleć, to może być takie uczucie lodowatego (w moim przypadku) żołądka, mówił, że jak pacjent obudziłby się np podczas operacji na stole, to też jest taki ból lodowaty a po poruszeniu jakby boli piecze. Moja siostra też tak miała w ciąży, ciągły ucisk żeber i żołądka nie boli tylko w jednej pozycji: jak stoję i jestem wyprostowana, ale w nocy tak się nie da

[niunia_ona]

Napisane przez smv

o rety mlode mnie kopie, smark jeden dostal jedzenie i zaczyna sie ) uwielbiam to uczucie)
wczoraj przy pepku sie mi dzieciaczek chyba przekrecal albo nie wiem co ale brzuch mi sie wybrzuszal i nie bylo to fajne uczucie;/ takie dziwne, niby nie boallo ale niefajne;P

ważne że ruchy są , u mnie to aż za bardzo czasem myślę że coś dzieje nie tak skoro ciągle się rusza , ale narazie luzuje się bo oszaleję
mam w poniedziałek wizytę powiem lekarzowi o tym zobaczymy co powie

[smv]

dziewczyny poniewaz juz znacie w wiekszosci to wam mieszka w brzuchach a ja nie (ale po cichu licz na dziewczyne, a czuje ze bedzie chlopak) chcialam zapytac o taka rzecz: ponoc to w glownej mierze facet decyduje czy bedzie chlopak czy dziewczynka bo wiaodmo geny ponoc silniejsze.
jak z dziecmi u waszych mezczyzn bylo? rodzilo sie wiecej chlopców czy kobietek?
u mojego meza sami chlopcy -on ma brata, brat ma dwoch synow...
jak u was i czy jesli bylo wiecej dziewczyn to macie tez dziewczynke czy na odwrót?
ja juz mysle o piatku i o tym czy dowiem sie o plci czy nie

a w ogole to prosilabym o wpisanie na liscie ze tp mam 28.marca bo sie zmienilo juz dawno temu ale zapomnialam napisac

[Lila_17]

[QUOTE=niunia_ona;48897345]

Napisane przez Lila_17

ja tez chcialam dziewczynke , czulam ze chlopak a wyszlo ze dziewczynka i wtedy radosc wielka

No właśnie, jak mi się potwierdziło, że ma być dziewczynka(21t) to ogromna euforia, a teraz jednak chłopak(22t), siusiak musiał się gdzieś schować, a może jeszcze mój gin powie, że dziewczynka... muszę się ogarnąć

Piękne brzuszki u mnie też widać w 100%, że to ciąża A mam do Was pytanko, bo dostałam od mamy rożki, ale leżąc w szafie były zgięte i nie wiem, czy je prostować, czy bezpieczniej kupić nowe zwłaszcza, że np rzepy już nie łapią itp. A i jeszcze sprawa łóżeczka TŻ boi się teraz malować, by nie zaszkodzić maluszkowi, ale wiem, że Wy też będziecie malować.

[mordka_1985]

Napisane przez MaMusKA29

Witam was z rana. u mnie dzisiaj piękna pogoda. Rano zaprowadziłam córcię do przedszkola pierwszy raz po chorobie, mam nadzieję że na razie żadne choróbsko już się nie przyplącze.
EdithS - to mi wygląda na zgagę nie zazdroszczę
smv- ja już od tygodnia mam problemy ze wstawaniem z łóżka, mój TŻ się śmieje że jak schodzę z kanapy to wyglądam jak kulka bo się toczę, a mi wcale nie jest do śmiechu
Co do szczepionek- szczepić będę na pewno szczepionką skojarzoną i też kupię tą ENGERIX

Trzymajcie za mnie kciuki bo mam dzisiaj usg połówkowe, mam nadzieję że wszystko z synkiem jest ok

Kciuki!

Napisane przez smv

dziewczyny poniewaz juz znacie w wiekszosci to wam mieszka w brzuchach a ja nie (ale po cichu licz na dziewczyne, a czuje ze bedzie chlopak) chcialam zapytac o taka rzecz: ponoc to w glownej mierze facet decyduje czy bedzie chlopak czy dziewczynka bo wiaodmo geny ponoc silniejsze.
jak z dziecmi u waszych mezczyzn bylo? rodzilo sie wiecej chlopców czy kobietek?
u mojego meza sami chlopcy -on ma brata, brat ma dwoch synow...
jak u was i czy jesli bylo wiecej dziewczyn to macie tez dziewczynke czy na odwrót?
ja juz mysle o piatku i o tym czy dowiem sie o plci czy nie

a w ogole to prosilabym o wpisanie na liscie ze tp mam 28.marca bo sie zmienilo juz dawno temu ale zapomnialam napisac

U moich rodziców 2 dziewczyny 3 chłopaków, u tżta rodziców 2 dziewczyny i 1 chłopak = u nas dziewczynka i chłopak

[Lila_17]

Napisane przez smv

dziewczyny poniewaz juz znacie w wiekszosci to wam mieszka w brzuchach a ja nie (ale po cichu licz na dziewczyne, a czuje ze bedzie chlopak) chcialam zapytac o taka rzecz: ponoc to w glownej mierze facet decyduje czy bedzie chlopak czy dziewczynka bo wiaodmo geny ponoc silniejsze.
jak z dziecmi u waszych mezczyzn bylo? rodzilo sie wiecej chlopców czy kobietek?
u mojego meza sami chlopcy -on ma brata, brat ma dwoch synow...
jak u was i czy jesli bylo wiecej dziewczyn to macie tez dziewczynke czy na odwrót?
ja juz mysle o piatku i o tym czy dowiem sie o plci czy nie

a w ogole to prosilabym o wpisanie na liscie ze tp mam 28.marca bo sie zmienilo juz dawno temu ale zapomnialam napisac

U mnie i u TŻ było na zmianę, pierwsze dziewczynki, później chłopcy i dziewczynki, hmm u mnie to wg jednego gin dziewczynka, wg innego chłopak, więc w sumie tak naprawdę to nie wiem Decyduje plemnik, zależy który dotrze do kom jajowej, czy ten z "X" czy z "Y".

[MaMusKA29]

Napisane przez smv

dziewczyny poniewaz juz znacie w wiekszosci to wam mieszka w brzuchach a ja nie (ale po cichu licz na dziewczyne, a czuje ze bedzie chlopak) chcialam zapytac o taka rzecz: ponoc to w glownej mierze facet decyduje czy bedzie chlopak czy dziewczynka bo wiaodmo geny ponoc silniejsze.
jak z dziecmi u waszych mezczyzn bylo? rodzilo sie wiecej chlopców czy kobietek?
u mojego meza sami chlopcy -on ma brata, brat ma dwoch synow...
jak u was i czy jesli bylo wiecej dziewczyn to macie tez dziewczynke czy na odwrót?
ja juz mysle o piatku i o tym czy dowiem sie o plci czy nie

a w ogole to prosilabym o wpisanie na liscie ze tp mam 28.marca bo sie zmienilo juz dawno temu ale zapomnialam napisac

Wiesz co u mojej siostry się sprawdziło tzn u jej męża rodzili się sami chłopcy i ona ma dwóch synów, a u mnie w sumie też bo mój mąż ma starszą siostrę i młodszego brata, a u nas pierwsza to Martynka więc też się sprawdza

[smv]

[QUOTE=Lila_17;48897661]

Napisane przez niunia_ona

No właśnie, jak mi się potwierdziło, że ma być dziewczynka(21t) to ogromna euforia, a teraz jednak chłopak(22t), siusiak musiał się gdzieś schować, a może jeszcze mój gin powie, że dziewczynka... muszę się ogarnąć

Piękne brzuszki u mnie też widać w 100%, że to ciąża A mam do Was pytanko, bo dostałam od mamy rożki, ale leżąc w szafie były zgięte i nie wiem, czy je prostować, czy bezpieczniej kupić nowe zwłaszcza, że np rzepy już nie łapią itp. A i jeszcze sprawa łóżeczka TŻ boi się teraz malować, by nie zaszkodzić maluszkowi, ale wiem, że Wy też będziecie malować.

a nie moesz kupic rzep osobno i doszyc? a rozek moze przygniec czyms ciezkim i sie wyprostuje

[agulkat85]

Napisane przez smv

dziewczyny poniewaz juz znacie w wiekszosci to wam mieszka w brzuchach a ja nie (ale po cichu licz na dziewczyne, a czuje ze bedzie chlopak) chcialam zapytac o taka rzecz: ponoc to w glownej mierze facet decyduje czy bedzie chlopak czy dziewczynka bo wiaodmo geny ponoc silniejsze.
jak z dziecmi u waszych mezczyzn bylo? rodzilo sie wiecej chlopców czy kobietek?
u mojego meza sami chlopcy -on ma brata, brat ma dwoch synow...
jak u was i czy jesli bylo wiecej dziewczyn to macie tez dziewczynke czy na odwrót?
ja juz mysle o piatku i o tym czy dowiem sie o plci czy nie

a w ogole to prosilabym o wpisanie na liscie ze tp mam 28.marca bo sie zmienilo juz dawno temu ale zapomnialam napisac

u mojego meza był jego brat, pozniej moj maz i najmlodsza dziewczynka i jego brat ma córkę, my corkę i jego siostra syna
u mnie była pirwsza dziewczyna pozniej brat, 3 siostry i pozniej 2 braci czyli w sumie 4 dziewczyny i 3 chłopców i narazie u mnie i rodzenstwa rodza sie same dziewczynki

[EdithS]

Smv mój TŻ ma siostrę, która najpierw urodziła syna, potem córeczkę.
A ja mam 3 siostry i 2 z nich mają po 2 córki, a trzecia ma córkę i stał się cud, bo urodziła potem syna. A my będziemy mieć córeczkę.

[Lila_17]

[QUOTE=smv;48897766]

Napisane przez Lila_17

a nie moesz kupic rzep osobno i doszyc? a rozek moze przygniec czyms ciezkim i sie wyprostuje

Kupić i doszyć, jak najbardziej, tylko właśnie musi się dobrze wyprostować, bo nie chce ryzykować z kręgosłupem, ale spróbuje wyprostować

[niunia_ona]

Napisane przez EdithS

Smv mój TŻ ma siostrę, która najpierw urodziła syna, potem córeczkę.
A ja mam 3 siostry i 2 z nich mają po 2 córki, a trzecia ma córkę i stał się cud, bo urodziła potem syna. A my będziemy mieć córeczkę.

Wiec nie ma reguły. Mój tz jest z bliźniaka a jego brat będzie miał również dziewczynę tak jak my

[luzna25]

Napisane przez smv

dziewczyny poniewaz juz znacie w wiekszosci to wam mieszka w brzuchach a ja nie (ale po cichu licz na dziewczyne, a czuje ze bedzie chlopak) chcialam zapytac o taka rzecz: ponoc to w glownej mierze facet decyduje czy bedzie chlopak czy dziewczynka bo wiaodmo geny ponoc silniejsze.
jak z dziecmi u waszych mezczyzn bylo? rodzilo sie wiecej chlopców czy kobietek?
u mojego meza sami chlopcy -on ma brata, brat ma dwoch synow...
jak u was i czy jesli bylo wiecej dziewczyn to macie tez dziewczynke czy na odwrót?
ja juz mysle o piatku i o tym czy dowiem sie o plci czy nie

a w ogole to prosilabym o wpisanie na liscie ze tp mam 28.marca bo sie zmienilo juz dawno temu ale zapomnialam napisac

Mój mąż ma 3 braci. Jego brat też ma synka i my też będziemy mieć synka Akurat tak się składa, że same chłopaki :d Może coś w tym jest?

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez tout-petit-fille

lesyeux no gratulacje!!!

luzna25 to będzie docelowe łóżeczko dla dzidzi czy jako turystyczne stojące u dziadków?

Kurczę nie mogę coś cytować..

Tak to będzie już docelowe łóżeczko dla mojego maleństwa

[marta24171]

Napisałam bardzo długiego posta i mi go wcieło ogólnie to wszystko u mnie okej, sprawy się ułożyły także wracam do Was i będę codziennie obiecuję. A teraz lecę nadrabiać a mam tego baaaaardzo dużo bo nieźle naskrobałyście