Marcowe Mamy 2015 cz. 3

[EdithS]

Zapomniałam, że dziś jedziemy z TŻ na pierwszy wykład do szkoły rodzenia. Ale jestem roztrzepana cieszę się, ciekawe o czym dziś posłuchamy

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

bardzo fajne zakupy, w legginsach wyglądasz świetnie



mój chyba w ogóle nie wyobraża sobie, ile jest rzeczy potrzebnych dla takiego maluszka Ale ja robię tak, że wiekszość kupuję sama, a potem jemu pokazuję Takie większe rzeczy typu łóżeczko, wózek to z nim konsultuję Mi taki układ odpowiada, bo mogę sama podejmować decyzje wg własnego widzimisię

Moj TZ tez chyba nie wyobraza sobie ile tego jest do kupienia, i jakby tak robil na ostatnia chwile zakupy to by siedzial zdenerwowany hahaha ja jemu pokazuje, ale on mi nie odmowi jedynie powie zebym poszukala inne cos bo nie lubi hihi No a z wiekszych rzeczy oczywiscie konsultuje z nim, bo nie chcialabym sama kupowac wszystkiego

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez EdithS

Zapomniałam, że dziś jedziemy z TŻ na pierwszy wykład do szkoły rodzenia. Ale jestem roztrzepana cieszę się, ciekawe o czym dziś posłuchamy

zazdroszcze tez mam niedlugo, ale zaczne chodzic po wizycie dopiero. niestety TZ nie moze na wszystkie bo czesc jest w poludnie kiedy on pracuje

[luzna25]

Napisane przez nouvelle2

mój chyba w ogóle nie wyobraża sobie, ile jest rzeczy potrzebnych dla takiego maluszka Ale ja robię tak, że wiekszość kupuję sama, a potem jemu pokazuję Takie większe rzeczy typu łóżeczko, wózek to z nim konsultuję Mi taki układ odpowiada, bo mogę sama podejmować decyzje wg własnego widzimisię

U nas panuję podobny układ Ciuszki, kosmetyki i akcesoria kupuję sama- mój mąż się nie wtrąca A po resztę rzeczy typu wózek, bujaczek, jakaś komoda, czy łóżeczko wyruszymy na zakupy razem. I ustaliliśmy, że w styczniu/lutym A w ciuszkach mam komfort psychiczny, że nie będzie marudził, że za dużo, czy coś Kupuję i mu pokazuje Nawet jak mu się nie spodoba to za późno, bo już jest kupione

[asiulek8]

Napisane przez luzna25

U nas panuję podobny układ Ciuszki, kosmetyki i akcesoria kupuję sama- mój mąż się nie wtrąca A po resztę rzeczy typu wózek, bujaczek, jakaś komoda, czy łóżeczko wyruszymy na zakupy razem. I ustaliliśmy, że w styczniu/lutym A w ciuszkach mam komfort psychiczny, że nie będzie marudził, że za dużo, czy coś Kupuję i mu pokazuje Nawet jak mu się nie spodoba to za późno, bo już jest kupione

To tak jak u nas. Od jakiegoś czasu zabieram się za listę co trzeba kupić. Miałam taką na ślub "rzeczy do zrobienia/kupienia", jak się dorwał do niej tylko słyszałam "po co ci to / zwariowałaś / ile to kosztuje / przecież to niepotrzebne / znowu wymyślasz" itp.

[crystal25]

Kolezanka ktora urodzila nie dawno podzielila sie ze mna taka rada co do karmienia piersia mowila ze warto kupic krem na sutki z lnem, nakladki silikonowe, i mowi ze tez miala problem z pokarmem w pierwszy dzien, ale polozne poradzily jej, przystawianie co chwile do piersi , do jednej 10 minut do drugiej 15. I picie duzej ilosci wody, i jesc. Mowi ze na drugi dzien bylo lepiej, i w kolejny juz miala nadmiar. Pomyslalam, ze napisze, moze warto cos z tego zapamietac hi hi.
I mowi ze warto kupic sobie wode z dziubkiem do podlewania, podczas robienia siusiu po porodzie, bo nie odczuwa sie tak tego pieczenia.
I zazdroszcze jej, bo jej maz spal z nia w pokoju wykupili mu noc w szpitalu, ja na to sobie nie moge pozwolic bo to sa spore koszty, ale mowi ze duzo jej to pomoglo, bo pierwsze dwa dni, ledwo z lozka wstawala, a dzieckiem sie trzeba zajac, ona ledwo sie ruszala. Fakt ze u nas dziecko zabieraja na noc, jesli sie zgadza zeby kobieta mogla odpoczac to chodzi pielegniarka po pokojach i sie pyta czy zabieraja czy nie, ale mowi ze byla tak przemeczona, ze w glowie jej sie krecilo jak wstawala.

[emily863]

Napisane przez luzna25

U nas panuję podobny układ Ciuszki, kosmetyki i akcesoria kupuję sama- mój mąż się nie wtrąca A po resztę rzeczy typu wózek, bujaczek, jakaś komoda, czy łóżeczko wyruszymy na zakupy razem. I ustaliliśmy, że w styczniu/lutym A w ciuszkach mam komfort psychiczny, że nie będzie marudził, że za dużo, czy coś Kupuję i mu pokazuje Nawet jak mu się nie spodoba to za późno, bo już jest kupione

U nas tak samo. Kupuję, potem pokazuję. Według niego nasze jeszcze nienarodzone dziecko ma już więcej rzeczy od niego. Ale przecież dorosłego faceta kilka razy dziennie się nie przebiera, a z noworodkiem może być taka potrzeba.

[crystal25]

Napisane przez asiulek8

To tak jak u nas. Od jakiegoś czasu zabieram się za listę co trzeba kupić. Miałam taką na ślub "rzeczy do zrobienia/kupienia", jak się dorwał do niej tylko słyszałam "po co ci to / zwariowałaś / ile to kosztuje / przecież to niepotrzebne / znowu wymyślasz" itp.

Faceci.... Moj jak zobaczyl kosmetyki ktore dostalismy w prezencie dla maluszka, stwierdzil ze polowa jest nie potrzebna oddzielil czesc i mi pokazywal ze kiedys tego i tego nie bylo Wlasnie dlatego wole zakupy bez niego Kocham go, ale zakupy wole robic sama wg tego co wydaje mi sie niezbedne itd. cale szczescie nie ma serca mi odmawiac i wie ze jak ja cos chce i mysle ze to sie przyda to tak bedzie

[nouvelle2]

strasznie podoba mi się ta seria pościeli, na allegro znalazłam tylko trochę drogo wychodzi

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

strasznie podoba mi się ta seria pościeli, na allegro znalazłam tylko trochę drogo wychodzi

jaka cena ?? piekna jest

[Misiata]

nouvelle2 mogę prosić o linka ?

[Lila_17]

Kurcze coś mi nawala, nie widzę Waszych załączników, znowu coś mi się chyba psuje...

[nouvelle2]

każdą rzecz się osobno zamawia, jest jeszcze np. taki przybornik na pierdoły z tej serii ale jakby się chciało skompletować całość to wychodzi ok. 400zł
http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=26817319

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

a ja czekam na kuriera i się chyba już dzisiaj nie doczekam a chciałam Wam pokazać coś ładnego

[EdithS]

ja też ciągle buszuję za pościelą. Jest mnóstwo wzorów, kolorów, ale żadna jeszcze nie spodobała mi się tak na tip top. Mówię też tu o cenie, bo są przepiękne niektóre, ale kosztują majątek

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

każdą rzecz się osobno zamawia, jest jeszcze np. taki przybornik na pierdoły z tej serii ale jakby się chciało skompletować całość to wychodzi ok. 400zł
http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=26817319

sporo ale warte przemyslenia, bo to nie jest na miesiac czy dwa....I mozna pozniej odsprzedac, wiec czesc sie zwroci napewno.

[agulkat85]

Napisane przez nouvelle2

każdą rzecz się osobno zamawia, jest jeszcze np. taki przybornik na pierdoły z tej serii ale jakby się chciało skompletować całość to wychodzi ok. 400zł
http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=26817319

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

a ja czekam na kuriera i się chyba już dzisiaj nie doczekam a chciałam Wam pokazać coś ładnego

posciel bardzo ładna
my chyba zdecydujemy się na taką

[nouvelle2]

Napisane przez crystal25

sporo ale warte przemyslenia, bo to nie jest na miesiac czy dwa....I mozna pozniej odsprzedac, wiec czesc sie zwroci napewno.

albo zostawić dla kolejnego dziecka, jeżeli ktoś planuje Ewentualnie dla lalki, jak ktoś ma dziewczynkę

Napisane przez EdithS

ja też ciągle buszuję za pościelą. Jest mnóstwo wzorów, kolorów, ale żadna jeszcze nie spodobała mi się tak na tip top. Mówię też tu o cenie, bo są przepiękne niektóre, ale kosztują majątek

ja pościeli mam sporo po siostrzeńcu, ale w zasadzie to żadna mi się jakoś szczególnie nie podoba. Chcę kupić, jedną, a taką w której się zakocham Tylko chyba poczekam na jakiś większy przypływ gotówki

[crystal25]

Ja narazie mam w planie kupic ten komplet do lozeczka, tylko ochrone do lozeczka, spiworek mniejszy, i posciel, albo kocyk zamiast poscieli, i tak dziecko bedzie spac w spiworku. Chyba ze znajde cos ladniejszego, ale u nas tez ceny sa kosmiczne wiec nie wiem.
zdiecie nie oddaje, tego co widzialam na zywo, i ten material

[żona_marcina]

ja sobie wymarzyłam pościel w kolorze czarnym w białe chmurki. Może to dziwnie brzmi, ale wygląda super. Chcę zrobić młodemu pokoik w kolorach bieli, szarości i czerni, zaś dodatkami rozweselającymi będą obrazki i zabawki.

[nouvelle2]

Napisane przez żona_marcina

ja sobie wymarzyłam pościel w kolorze czarnym w białe chmurki. Może to dziwnie brzmi, ale wygląda super. Chcę zrobić młodemu pokoik w kolorach bieli, szarości i czerni, zaś dodatkami rozweselającymi będą obrazki i zabawki.

no i takie kolory idealnie wpasowują się w mój gust!


crystal25 ten fotel z Twojej fotki jest super bedziecie go zamawiać?

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

albo zostawić dla kolejnego dziecka, jeżeli ktoś planuje Ewentualnie dla lalki, jak ktoś ma dziewczynkę



ja pościeli mam sporo po siostrzeńcu, ale w zasadzie to żadna mi się jakoś szczególnie nie podoba. Chcę kupić, jedną, a taką w której się zakocham Tylko chyba poczekam na jakiś większy przypływ gotówki

Ja nie chce nic zostawiac dla kolejnego dziecka nie wiem kiedy sie zdecyduje, moj TZ chcialby od razu.... Ja chcialabym isc do pracy i myslec o naszym maluszku, zeby mial wszystko..... a nie juz o drugim hi hi za szybko jak dla mnie A jak sprzedamy to co mamy, jak juz nie bedzie potrzebne, to w zamian bedziemy mogli cos nowego kupic dla maluszka , bo z czasem co chwile cos bedzie potrzebne, a to nowa zabawka edukacyjna, a to ubrania, albo rowerek itd.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez nouvelle2

no i takie kolory idealnie wpasowują się w mój gust!


crystal25 ten fotel z Twojej fotki jest super bedziecie go zamawiać?

na poczatek zamowimy ochrone do lozka, spiworek, i posciel z tych rzeczy material jest niesamowicie miekki, nad fotelikiem pomyslimy pozniej, bo do 1 roku dziecko i tak nie bedzie go potrzebowac, wiec bedzie sie kurzylo, a sam fotelik kosztuje na polskie ok. 100 zl.

[lesyeux]

Nouvelle i Crystal, : jupi::j upi:
zrobiłam tak jak powiedziałyście. polazłam do łóżka, położyłam się na plecach, nogi wyprostowane i skupiam się jak BUDDA
i PUKA!!! puk puk puk ! nawet poczułam jak się chyba wypina
dawała mi takie kopniaczki puk ! po jakiejs minucie znowu PYK czułam to dokładnie i widziałam ! nie zawsze ale z dwa razy!
nigdy w życiu nie skupiłam się tak mocno jak dzisiaj

: jupi::j upi::ju pi:


nouvelle2 zaproszenia I klasa

Napisane przez luzna25

U nas panuję podobny układ Ciuszki, kosmetyki i akcesoria kupuję sama- mój mąż się nie wtrąca A po resztę rzeczy typu wózek, bujaczek, jakaś komoda, czy łóżeczko wyruszymy na zakupy razem. I ustaliliśmy, że w styczniu/lutym A w ciuszkach mam komfort psychiczny, że nie będzie marudził, że za dużo, czy coś Kupuję i mu pokazuje Nawet jak mu się nie spodoba to za późno, bo już jest kupione

a u mnie to ja RZĄDZĘ
Tz ufa mojej intuicji. zaryzykował i dał mi całkowcie wolna rękę do urządzania naszego domku i nie raz mi przyznał racje, ze ja to mam wizje i z pokoikiem itp. dla córci, też mam wolą rękę


ok, zmykam na obiadek

[crystal25]

Napisane przez lesyeux

Nouvelle i Crystal, : jupi::j upi:
zrobiłam tak jak powiedziałyście. polazłam do łóżka, położyłam się na plecach, nogi wyprostowane i skupiam się jak BUDDA
i PUKA!!! puk puk puk ! nawet poczułam jak się chyba wypina
dawała mi takie kopniaczki puk ! po jakiejs minucie znowu PYK czułam to dokładnie i widziałam ! nie zawsze ale z dwa razy!
nigdy w życiu nie skupiłam się tak mocno jak dzisiaj

: jupi::j upi::ju pi:


nouvelle2 zaproszenia I klasa



a u mnie to ja RZĄDZĘ
Tz ufa mojej intuicji. zaryzykował i dał mi całkowcie wolna rękę do urządzania naszego domku i nie raz mi przyznał racje, ze ja to mam wizje i z pokoikiem itp. dla córci, też mam wolą rękę


ok, zmykam na obiadek

w koncu super teraz z czasem bedzie coraz czesciej a za jakis czas nie bedziesz musiala sie na tym skupiac bardzo silnie ja zauwazylam ze jak pukam delikatnie do brzuszka , kiedy akorat jest aktywny....to mi maluszek odpukuje ale wczesniej tak robilam i nic ale robilam to codziennie i chyba wie o co chodzi juz hihihi

[crystal25]

Nawet nie wiesz jak sie ciesze z twojego szczescia

[luzna25]

Napisane przez asiulek8

To tak jak u nas. Od jakiegoś czasu zabieram się za listę co trzeba kupić. Miałam taką na ślub "rzeczy do zrobienia/kupienia", jak się dorwał do niej tylko słyszałam "po co ci to / zwariowałaś / ile to kosztuje / przecież to niepotrzebne / znowu wymyślasz" itp.

ooo rany jakbym mojego męża słyszała! Normalnie kropka w kropkę znam te poglądy

Zresztą moja teściowa jest nie lepsza Ona dalej twierdzi, że jest jeden rozmiar ubranek dla noworodków i że wszystkie dzieci rodzą się takie same (pod względem wielkości)- i o zgrozo nie idzie jej przetłumaczyć! Dla niej rozmiar 50,56,62 to w ogóle abstrakcja i jak jej to tłumacze to dowiaduję się, że się nie znam (przecież ona wie lepiej ) !

[asiulek8]

Napisane przez lesyeux

Nouvelle i Crystal, : jupi::j upi:
zrobiłam tak jak powiedziałyście. polazłam do łóżka, położyłam się na plecach, nogi wyprostowane i skupiam się jak BUDDA
i PUKA!!! puk puk puk ! nawet poczułam jak się chyba wypina
dawała mi takie kopniaczki puk ! po jakiejs minucie znowu PYK czułam to dokładnie i widziałam ! nie zawsze ale z dwa razy!
nigdy w życiu nie skupiłam się tak mocno jak dzisiaj

: jupi::j upi::ju pi:

Super klask i: w końcu się doczekałaś

Napisane przez luzna25

ooo rany jakbym mojego męża słyszała! Normalnie kropka w kropkę znam te poglądy

Zresztą moja teściowa jest nie lepsza Ona dalej twierdzi, że jest jeden rozmiar ubranek dla noworodków i że wszystkie dzieci rodzą się takie same (pod względem wielkości)- i o zgrozo nie idzie jej przetłumaczyć! Dla niej rozmiar 50,56,62 to w ogóle abstrakcja i jak jej to tłumacze to dowiaduję się, że się nie znam (przecież ona wie lepiej ) !

Tzn. jaki rozmiar wg normalnej rozmiarówki jest dla niej "normalny"?? Ja myślę, że mam za dużo 56 ubranek. Coś czuję, że młoda będzie spora...

[luzna25]

Napisane przez lesyeux

Nouvelle i Crystal, : jupi::j upi:
zrobiłam tak jak powiedziałyście. polazłam do łóżka, położyłam się na plecach, nogi wyprostowane i skupiam się jak BUDDA
i PUKA!!! puk puk puk ! nawet poczułam jak się chyba wypina
dawała mi takie kopniaczki puk ! po jakiejs minucie znowu PYK czułam to dokładnie i widziałam ! nie zawsze ale z dwa razy!
nigdy w życiu nie skupiłam się tak mocno jak dzisiaj

: jupi::j upi::ju pi:

Gratuluję ! Cieszę się razem z Tobą

[nouvelle2]

Napisane przez crystal25

Ja nie chce nic zostawiac dla kolejnego dziecka nie wiem kiedy sie zdecyduje, moj TZ chcialby od razu.... Ja chcialabym isc do pracy i myslec o naszym maluszku, zeby mial wszystko..... a nie juz o drugim hi hi za szybko jak dla mnie A jak sprzedamy to co mamy, jak juz nie bedzie potrzebne, to w zamian bedziemy mogli cos nowego kupic dla maluszka , bo z czasem co chwile cos bedzie potrzebne, a to nowa zabawka edukacyjna, a to ubrania, albo rowerek itd.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------



na poczatek zamowimy ochrone do lozka, spiworek, i posciel z tych rzeczy material jest niesamowicie miekki, nad fotelikiem pomyslimy pozniej, bo do 1 roku dziecko i tak nie bedzie go potrzebowac, wiec bedzie sie kurzylo, a sam fotelik kosztuje na polskie ok. 100 zl.

no tak fotelik to już dla starszaka Widziałam taki gdzieś, ale nie był taki ładny

Napisane przez luzna25

ooo rany jakbym mojego męża słyszała! Normalnie kropka w kropkę znam te poglądy

Zresztą moja teściowa jest nie lepsza Ona dalej twierdzi, że jest jeden rozmiar ubranek dla noworodków i że wszystkie dzieci rodzą się takie same (pod względem wielkości)- i o zgrozo nie idzie jej przetłumaczyć! Dla niej rozmiar 50,56,62 to w ogóle abstrakcja i jak jej to tłumacze to dowiaduję się, że się nie znam (przecież ona wie lepiej ) !

spoko, moja teściowa twierdzi, że chodzenie do lekarza w ciąży to zbędny wydatek

Napisane przez lesyeux

Nouvelle i Crystal, : jupi::j upi:
zrobiłam tak jak powiedziałyście. polazłam do łóżka, położyłam się na plecach, nogi wyprostowane i skupiam się jak BUDDA
i PUKA!!! puk puk puk ! nawet poczułam jak się chyba wypina
dawała mi takie kopniaczki puk ! po jakiejs minucie znowu PYK czułam to dokładnie i widziałam ! nie zawsze ale z dwa razy!
nigdy w życiu nie skupiłam się tak mocno jak dzisiaj




nouvelle2 zaproszenia I klasa



a u mnie to ja RZĄDZĘ
Tz ufa mojej intuicji. zaryzykował i dał mi całkowcie wolna rękę do urządzania naszego domku i nie raz mi przyznał racje, ze ja to mam wizje i z pokoikiem itp. dla córci, też mam wolą rękę


ok, zmykam na obiadek

noooooo, wiedziałam że się uda, super!!!!! świetujemy

[luzna25]

Napisane przez nouvelle2

spoko, moja teściowa twierdzi, że chodzenie do lekarza w ciąży to zbędny wydatek

Oj to Twoja teściowa przebiła moją

[nouvelle2]

Napisane przez luzna25

Oj to Twoja teściowa przebiła moją

moi teściowe to są w ogóle oryginalnym przypadkiem



a ja się nudzę i z nudów i radości zaraz wywlokę wszystkie ciuszki i sobie popatrzę na nie, policzę, pogrupuję, poukładam czy coś

[ojustyna]

hahaha brawa dla teściowej i przypomnij jej jak sama zachoruje, że tacy starzy ludzie to już niepotrzebnie chodzą do lekarza ^^ jakaś z niej baba

zaproszenia takie skromne, idealne mi TŻ nie popuści i będziemy musieli też kościelny a dokładniej to cerkiewny brać, to będzie zachodu och och, ale ja to jakoś odwloke w czasie, to karmienie, to schodnięcie hahaha

brawa za puk-puk

a ja się dzisiaj denerwuje ciągle, zdjęcia ciuszków robiłam to tak ciemno w domu, że wszytsko było na zdjęciach jakieś bez wyrazu to zaczęłam robić przy oknie na suszarce hahaha (u rodziców tak ciemno że szok, nie mogę się doczekać aż się wprowadzimy do naszego remontowanego mieszkanka które będzie taaaaaakie jasne) i jak już wreszcie te zjęcia porobiłam to ich wrzucić tu nie umiem normalnie fajtłapa jakaś ze mnie

i pytanie jak tam mandarynki biedronkowe? bo ja dopiero za jakieś 2h będę okok niej to nie wiem czy warto wogle zachodzić