Mamusie lutowe 2015 - cz. 4

[1141655]

Ja mam dwie paczki majtek (chyba po 5 szt tam jest), a podkladow(ceratek na wyrko) tych wiekszych paczke, mniejszych paczke i mam luzem jeszcze po dwa
a tych podkladow poporodowych (podpasek) mam 3 paczki absorgyn i jedna belle

[Asia1105]

Hej
Właśnie mnie obudziła mila pani, żeby poinformować mnie, że w poniedziałek mam dietetyka
Dzisiaj kurier przyjeżdża z mega paką to będę się Wam chwalić i polecać lub doradzać.
A teraz idę mierzyć cukier i sklecić cukrzycowe śniadanie!
Miłego dziewczyny

[logoasia]

Napisane przez 1141655

logoasia ja chetnie bede sluchala wywodow nt wad wymowy, zgryzu itd
tak jak zadne skoczki nie nie, to niekapek kurcze albo smoczek - nooo ja nie mowie,ze nie bede uzywala
smoczki chce miec w pogotowiu - dlatego chce kupic ten najcienszy dostepny na rynku, ortodontyczny MAM.... a niekapek kiedys jak bedziee uczylo sie pic, nie wiem czy uda mi sie ominac ...

ja też będę miała smoczek w pogotowiu, czasem maluszek ma bardzo silny odruch ssania i zwyczajnie zamiast korzystać z piersi mamusi w odpowiedni sposób wtedy kiedy chce jeść wykorzystuje ją jako zaspokajacz odruchu. wtedy niezbędny jest smoczek. a niekapka unikniesz, gwarantuję Ci wystarczy słomka na początek, później zwykły kubek doidy albo lovi 360

[Alunia79]

Dzięki dziołchy bo właśnie ten gościu w labie powiedział mi, że jak na czczo będzie mniej niż 120 to nie będę piła, ale to bez sensu, on jakiś
Aga, nie, na nfz także nawet wyników nie będę widziała bo idą od razu do gabinetu lekarskiego.
Dobry pomysł ze zrobieniem jak Aga ale to zrobię w tem sposób, że najpierw pójdę do tego debila we wtorek i jak mi nie dadzą pić to w środę sobie wypiję w domu i pójdę do innego lab ale już prywtnie.

Mama Zuzi no właśnie mi się wydaje, że mój ukochany ciągle się spóźniał do pracy przez te drzemki. Jak pracowałam to wychodziłam dużo wcześniej niż on wstaje i nie miał go kto przypilnować. A że urzędnik, to mu nie przeszkadzało, że się spóźnia. Ja niecierpie spóźnialstwa:\ ja w pracy muszę być najmniej 10 min. przed rozpoczęciem. Teraz jak siedzę w domu, skończyły się drzemki, bo krzyczę i nie ma spóźnień
Rozwaliłaś mnie tą komunią hahaha.

Maciejka nie martw się, tak swoją drogą, ciekawe, co Twój tata zrobiłby w moi mieście. Ja muszę już zapisać moją córcię do żłobka bo jest tylko jeden.

[logoasia]

jejuu... zostało mi 80 dni do porodu jak ten czas leci

[201704210903]

Napisane przez maciejka1987

Dzień dobry )

Witam w III trymestrze ALe to leci ... Ta końcówka to migusiem zlatuje... Mam nadzieję, że dzisiaj z tż ogarniemy zakupy na allegro, bo czas leci. A tak jak to któraś napisała, jak będę przygotowana to będę spokojniejsza.

Mąż mi nie kupił rano pieczywa i nie wiem co ze śniadaniem, czy iść po jakieś bułeczki czy zjeść płatki ... sama nie wiem co bym zjadła

Gratulacje :p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[lui_89]

dziewczyny dostałam jeszcze teraz MMSa z małą Antosią jest przesłodka...

aaaaa ja już chcę luty i swoją Ewcię

ja zamówiłam 5 podkładów 90x120, 5 podkładów 90x60, 1x paczkę podkładów Canpol i 2 x paczkę bella mama. Nie wiem czy nie za dużo, ale zawsze na przewijak mogę położyć jak coś.

Kurier miał być między 8-9.00 a go nie ma. wrrrr a ja wstałam z łóżka i nawet się pomalowałam

wogóle mieszkamy w takim miejscu, że do 11.00 tylko można wjechać na naszą ulicę, potem po 19.00 w sensie mieszkańcy mogą cały czas, ale reszta np. kurierzy mają problem, więc radziłabym mu dojechać do tej 11.00, inaczej będzie biegł z moimi podkładami

[Alunia79]

A wiecie, że dziś jest świaowy dzień cukrzycy? W pnś tvp2 gadają o cukrzycy.

[IncognitoNick]

Napisane przez logoasia

ja kupiłam 2 sztuki majtek siateczkowych, podkładów niestety nie wypatrzyłam na geminii. po poprzednich porodach świetne okazały się podkłady poporodowe seni

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

na DDTVN o akcji lepszy poród...

A to dokupię jeszcze jakieś Seni. Na gemini kupiłam Tenę.

Napisane przez Alunia79

Dzięki dziołchy bo właśnie ten gościu w labie powiedział mi, że jak na czczo będzie mniej niż 120 to nie będę piła, ale to bez sensu, on jakiś

Alunia, chyba mu się coś pomieszało. Powyżej 100 na czczo to już kwalifikują jako cukrzycę ciążową (teraz to chyba nawet powyżej 92 czy jakoś tak). Coś się biedakowi pokićkało. Może chodziło mu o to, że jak wyjdzie powyżej 120 to Ci nie dadzą pić, bo będą się bali, że Ci cukier w kosmos wyskoczy?

[emdzik]

Witam

Dziękuje za miłe słowa dotyczące tunik, koszuli.. no i mnie

MamaZuzi gratulacje 30tc , ale jesteś do przodu

Maciejka gratulacje III trymestru

Leże sobie po ciuchu bo mąż śpi, miał wrócić w sumie o 7 z pracy ale nie było roboty i wrócił przed 4.. ale dam mu jeszcze pospać
Zaraz zrobię sobie śniadanko

[1141655]

Napisane przez logoasia

ja też będę miała smoczek w pogotowiu, czasem maluszek ma bardzo silny odruch ssania i zwyczajnie zamiast korzystać z piersi mamusi w odpowiedni sposób wtedy kiedy chce jeść wykorzystuje ją jako zaspokajacz odruchu. wtedy niezbędny jest smoczek. a niekapka unikniesz, gwarantuję Ci wystarczy słomka na początek, później zwykły kubek doidy albo lovi 360

Jak wspaniale, ze takie rzeczy piszesz, naprawde Juz sobie zapisalam linki, pewnie za jakis czas i tak bede pytac Cię o rady Na ten kubek sie juz gdzies natknelam super
a o smoczek wlasnie chodzilo mi o odruch ssania, niektore dzieci ponoc sie rodza z bardzo silnym tym odruchem....i tak sobie mysle,ze w pogotowiu bedzie lezal:P

Napisane przez Asia1105

Hej
Właśnie mnie obudziła mila pani, żeby poinformować mnie, że w poniedziałek mam dietetyka
Dzisiaj kurier przyjeżdża z mega paką to będę się Wam chwalić i polecać lub doradzać.
A teraz idę mierzyć cukier i sklecić cukrzycowe śniadanie!
Miłego dziewczyny

O jak szybciutko wizyta i super
OOOO super,ze bedziesz sie chwalila łupami

Napisane przez Alunia79

Dzięki dziołchy bo właśnie ten gościu w labie powiedział mi, że jak na czczo będzie mniej niż 120 to nie będę piła, ale to bez sensu, on jakiś
Aga, nie, na nfz także nawet wyników nie będę widziała bo idą od razu do gabinetu lekarskiego.
Dobry pomysł ze zrobieniem jak Aga ale to zrobię w tem sposób, że najpierw pójdę do tego debila we wtorek i jak mi nie dadzą pić to w środę sobie wypiję w domu i pójdę do innego lab ale już prywtnie.

Mama Zuzi no właśnie mi się wydaje, że mój ukochany ciągle się spóźniał do pracy przez te drzemki. Jak pracowałam to wychodziłam dużo wcześniej niż on wstaje i nie miał go kto przypilnować. A że urzędnik, to mu nie przeszkadzało, że się spóźnia. Ja niecierpie spóźnialstwa:\ ja w pracy muszę być najmniej 10 min. przed rozpoczęciem. Teraz jak siedzę w domu, skończyły się drzemki, bo krzyczę i nie ma spóźnień
Rozwaliłaś mnie tą komunią hahaha.

Maciejka nie martw się, tak swoją drogą, ciekawe, co Twój tata zrobiłby w moi mieście. Ja muszę już zapisać moją córcię do żłobka bo jest tylko jeden.

ehehe jakbym o moim czytala
Wiesz co Ala, Gdynia wielkie miasto, nowoczesne itd
a tez tylko jeden panstwowy zlobek


I pokombinuj z glukoza jak inaczej sie nie da, bo jak inaczej

Napisane przez logoasia

jejuu... zostało mi 80 dni do porodu jak ten czas leci

woooooooooow
nooo leci, a ja zawsze myslalam,ze ciaza trwa taaaaak dlugo

A ja wlasnie lezalam w bezruchu i kilka kopniakow nagralam
zaraz wysle mezowi, co by w pracy za biurkiem sie nie nudzil

ale srednio widac
Tymian czuje kamere gwiazda to z niego nie bedzie ;p

[MaamaaZuzi]

Inco ja mam 5 sztuk podkładów tych na łóżko. Podkładów "mam" 2 paczki canpola. Majtki poporodowe kupiłam wielorazowe sztuk 2. Z Zuzką nie miałam w ogóle i chodziłam w normalnych :P
Asia chwal się chwal czekamy I smacznego
Alunia co do spóźnialstwa to ja też taka jestem. Nie znoszę się spóźniać dla mnie to jest coś strasznego i mnie to stresuje bardzo. Zawsze wolę być wcześniej i zaczekać do godziny 0 ale jak ktoś się spóźnia to też nie lubię.
A M od zawsze do tej pracy się spóźnia i jeszcze nie dostał porządnego opier... i to dlatego.
Wczoraj jak wyszłam żeby jechać po M zadzwonił do mnie jak już do auta wsiadałam ze będzie dopiero za 20 minut :/ Nie pytajcie co mu powiedziałam A przyjechał i tak po 35!!!!! Zdążyłam już ochłonąć do jego przyjazdu
Maciejka za III trymest.
Emdzik
Logoasia a jak jest z piciem przez słomkę?

Moja mama tak mi gada chyba po to żebym prosiła ją żeby zrobiła wszystko i przyjechała jak urodzę. A ja cały czas mówię że z chłopakami (tż i tatą) sobie poradzimy

[logoasia]

1141... służę radą

[lui_89]

Antosia 3200 g, 52 cm.

Kuzynka pojechała o 17.00 i o 21.20 już urodziła jejku ja też tak chcę
i to pierwsze dziecko! ale się cieszę trafiła przy porodzie na świetnego lekarza, jak mieszkałam w Częstochowie to chodziłam do niego, świetny facet.

logoasia dziękujemy za info

[MaamaaZuzi]

A o tej komuni to napisałam dlatego że 2 mamy już zamówiły lokal na koniunię dzieci z wątku kwietnia 2009. A to dopiero za 3 lata No ale każdy robi jak uważa.

[logoasia]

MamaZuzi oboje moich dzieci nauczyło się pić przez słomkę mając 7 miesięcy, proste, przyjemne i bardzo pożyteczne dla mięśni artykulacyjnych

[maladT]

Witam i ja
dzis nie pusciłam młodej do szkoły bo sie (JA) źle czułam... boli mnie brzuch i nie doszłabym do szkoły. to posiedzimy sobie w domu

co do smoczków, niekapkow itd. mysle ze jak dziecko uzywa to nie zawsze musi miec problemy logopedyczne... moja nie ma... za to ma problem z nadpobudliwoscia gaduły... japa sie nie zamyka, nawet jak je

[lui_89]

co do spóźnień, ja też tego nie cierpię i też w pracy zawsze min. 15 minut wcześniej

idę do mojego kuchennego królestwa na drugą część sprzątania

[1141655]

te kubeczki co Logoasia wkleila super ten z Lovi jaki fajny naprawde extra
Sprobuje uniknac niekapkow

Ok zbieram sie pod prysznic bo przed 11 chce wyjsc jak wroce to pomaluje paznokcie na wieczorne kolejne spotkanko

[buu007]

dzien dobry

Aga spoznione za 100dniowke

maciejka ale oni od czapy gadaja przykre to jest wiem,bo to rodzice przeciez,ale zeby az tak dogadywac?
choc moja mama czasem tez patrzy na mnie jak na kosmitke jak jej o czyms mowie,ale sie powstrzymuje od komentarza
a mama zuzi ma racje,w szpitalu pytaja o pediatre i chyba w ogole przychodnie do ktorej bedzie dziecko zapisane?nie pamietam na 100%,ale wiem ze jak rodzilam w krk to potem nie wiedzialam kto bedzie pediatra,i mi wypisali dziecko ale dostalam kartke ze mam do dwoch tyg zadzwonic i im powiedziec imie i nazwisko lekarza i przychodnie wlasnie
za III trymestr

amarantas to tez juz spory ten Twoj synus,dobrze,niech rosnie zdrowo w brzuszku
i ze wyniki wyszly dobre to tez wazne,milych zakupow

Alunia moj maz ma takie drzemki co 5min,ale ja jak wstaje to tez bo sie boje ze nie wstane,ale czasem ten budzik dzwoni i dzwoni i dzwoni

lui gratulacje ciociu

IncognitoNick niezly ten Twoj tz-et,ale dobrze ze posprzatal
widzisz,tak piszecie o tym cukrze,a to mnie bardziej zmartwilo niz mojego lekarza ze na czczo mialam cukier 102
i on mi powiedzial ze jest ok,bo norma jest do 110 na czczo-tak mi powiedzial wtedy,a pamietam jak sie zmartwilam
pojade po te wyniki bo nie wytrzymam do srody co tam wyszlo

wegielek milego czasu w labo
i niech moc bedzie z Toba,a glukoza przyswoi sie lepiej niz mi

Napisane przez Asia1105

Hej
Właśnie mnie obudziła mila pani, żeby poinformować mnie, że w poniedziałek mam dietetyka
Dzisiaj kurier przyjeżdża z mega paką to będę się Wam chwalić i polecać lub doradzać.
A teraz idę mierzyć cukier i sklecić cukrzycowe śniadanie!
Miłego dziewczyny

o widzisz,to super ze tak szybko sie to udalo zalatwic

[Alunia79]

Incognito całkiem możlwe.Ale tak to powiedział, że niewiadomo jak toprozumieć.
A wieie źe ja chyba nie mogę brać mojego feminowitu? Już drugi dzień zaraz po wzięciu oddaję razem ze śniadaniem a dziś sobie zrobiłam pyszną bułę z czosnkiem,sałatą,pomidork iem,szyneczką i majonezem i co? :'(
Asiu no właśnie a ja po tym roku będę musiła oddać Leosię do żłobka, bo do pracy muszę iść a nie ma kto z nią zostać.

[logoasia]

Napisane przez maladT

Witam i ja
dzis nie pusciłam młodej do szkoły bo sie (JA) źle czułam... boli mnie brzuch i nie doszłabym do szkoły. to posiedzimy sobie w domu

co do smoczków, niekapkow itd. mysle ze jak dziecko uzywa to nie zawsze musi miec problemy logopedyczne... moja nie ma... za to ma problem z nadpobudliwoscia gaduły... japa sie nie zamyka, nawet jak je

absolutnie nie musi mieć problemow patologie rodzą się raczej po długim stosowaniu, mówię tu o granicy 2-3 lat. jest po prostu wysyp dzieci z seplenieniem, ubytkami, krzywymi ząbkami, nieprawidłowym połykaniem, tyło-, przodozgryzem itd itd nie chodzi tu tylko o mowę
a wiadomo że pierwszy rok życia to naprawdę tylko i wyłącznie profilaktyka i szkoła dla nas, żeby nie zaburzać tego co naturalne.
mam na terapii dziewczynkę 4 letnią, która ssie smoka... straszne

[buu007]

Napisane przez maladT

Witam i ja
dzis nie pusciłam młodej do szkoły bo sie (JA) źle czułam... boli mnie brzuch i nie doszłabym do szkoły. to posiedzimy sobie w domu

co do smoczków, niekapkow itd. mysle ze jak dziecko uzywa to nie zawsze musi miec problemy logopedyczne... moja nie ma... za to ma problem z nadpobudliwoscia gaduły... japa sie nie zamyka, nawet jak je

moja ma tak samo,a ma ledwo 3 lata
mowisz ze to nie przechodzi?

co do tego kubka lovi takie rozmowy to przed nami jeszcze,ja go mam,ale ile sie nawkurzalam przy nim,bo z niego wszystko cieknie,nie mowie co sie dzieje jak spadnie
kaluza gotowa
ale moja corcia tez zaakceptowala rurki w miare szybko,wiec jest dobrze
aczkolwiek mam pewien problem z butla ze smoczkiem u niej
i nie umiem sie go pozbyc,udalo sie zminimalizowac ale problem nadal jest

a co do smoczkow,mialam kupiony ot tak,ale mala od urodzenia go nie chciala,gdzies ostatnio wyczytalam albo ktos na forum wklejal tylko innym watku ze dzieci do 6m-ca sie nie przyzwyczajaja,wiec mozna im smoczka dawac a potem zabrac i bedzie ok,nie wiem na ile to prawda,moja nie chciala,tesciowa jej wpychala,moj maz czasem wpychal,tesc i szwagier wpychali a ja sie wkurzalam
mialam ochote im cos do geby wepchnac zeby sie odczepili,ale fakt miala silny odruch ssania i trzeba bylo uwazac bo jak sie dorwala do paluszkow,to raz maz ja trzyma,ja patrze a ona tak je ssala ze juz cale czerwone byly
i wszyscy mnie strszyli ze to moja wina,bo dziecku smoczka nie daje to palce ssie
na szczescie jak sie ja pilnowalo bylo dobrze,a smoczek nam sie przydal przy zabkowaniu-wtedy go zula zawziecie
ale bez problemy jak zeby wyszly wypluwala sama znow i nie chciala

[wegielek]

Z Wami jakoś szybciej zleciał mi czas wchodzę na 3 pobranie

[logoasia]

Napisane przez buu007

ale moja corcia tez zaakceptowala rurki w miare szybko,wiec jest dobrze
aczkolwiek mam pewien problem z butla ze smoczkiem u niej
i nie umiem sie go pozbyc,udalo sie zminimalizowac ale problem nadal jest

oj mamuśka wyrzuć te butlę raz raz

[Alunia79]

Napisane przez wegielek

Z Wami jakoś szybciej zleciał mi czas wchodzę na 3 pobranie

O widzisz! Czytanie forum jest jak narkotyk lub bagno, wciąga Czasem jest to fajne,bo czas zabija a czasem to masakra, bo nic nie idzie w domu zrobić..

[emdzik]

Napisane przez lui_89

Antosia 3200 g, 52 cm.

Kuzynka pojechała o 17.00 i o 21.20 już urodziła jejku ja też tak chcę
i to pierwsze dziecko! ale się cieszę trafiła przy porodzie na świetnego lekarza, jak mieszkałam w Częstochowie to chodziłam do niego, świetny facet.

logoasia dziękujemy za info

Gratulacje dla kuzynki

Napisane przez maladT

Witam i ja
dzis nie pusciłam młodej do szkoły bo sie (JA) źle czułam... boli mnie brzuch i nie doszłabym do szkoły. to posiedzimy sobie w domu

co do smoczków, niekapkow itd. mysle ze jak dziecko uzywa to nie zawsze musi miec problemy logopedyczne... moja nie ma... za to ma problem z nadpobudliwoscia gaduły... japa sie nie zamyka, nawet jak je

Ej a co Ci jest ? Żeby to nie było nic poważnego


AGNIESZKO po jakim czasie dotarł Twój materac ?
Bo kurcze cisza od nich... juz wczoraj napisalam do nich maila czy w ogóle zamówienie zostało zrealizowane i tez nic nie odpisali ;/

[IncognitoNick]

Napisane przez buu007

IncognitoNick niezly ten Twoj tz-et,ale dobrze ze posprzatal
widzisz,tak piszecie o tym cukrze,a to mnie bardziej zmartwilo niz mojego lekarza ze na czczo mialam cukier 102
i on mi powiedzial ze jest ok,bo norma jest do 110 na czczo-tak mi powiedzial wtedy,a pamietam jak sie zmartwilam
pojade po te wyniki bo nie wytrzymam do srody co tam wyszlo

TŻ lubi moich Rodziców, no w każdym razie woli Ich niż sprzątanie

Buu, co do cukru: 110 jest normą dla "normalnych" ludzi. Mi jak wychodziło na czczo powyżej 100 (2x, coś w okolicach 102) to mnie gin wysłał (w 16tc) na krzywą. Na niej też przekroczyłam tylko na czczo (też coś koło 102) i zakwalifikowali to jako cukrzycę ciążową. Teraz to się unormowało. Nie wiem, może wtedy stres przed pobieraniem krwi podwyższał mi wynik, a może za wczesne kolacje jadłam. Jeśli masz możliwość sprawdzenia glukometrem to badaj sobie może na czczo. Jeśli będą ponad 100 to spróbuj może pokombinować z kolacja (później lub coś innego).

Mala - bo Ty na serio za mało odpoczywasz. Zwolnij troszkę! Kiedy masz kolejną wizytę kontrolną?

[buu007]

logoasia ja juz dawno ja chcialam wyrzucic
i mala sie tak drze,a jest duza,rozmowy nie pomagaja,nie umiem jej wytlumaczyc
nie chce w ogole zaakceptowac tego faktu,wiec chyba bede musiala zrobic to brutalnie,jak pojedziemy do dziadkow nie wezme jej,i poplacze dwa dni ale potem w domu tez jej nie dam
pije z niej tylko raz na noc,w nocy jak chce pic tylko przez rurke albo ze szklanki
ja nie wiem,ta butla to jej takie jeszcze daje poczucie bezpieczenstwa,wiem ze zle ze ja ma,i nie umiem wyegzekwować pozbycia sie jej

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez wegielek

Z Wami jakoś szybciej zleciał mi czas wchodzę na 3 pobranie

A ja wczoraj zrobiłam sobie hybrydkę na pazurach i od razu czuję się piękniejsza
Powoli zbieram się do pepco po jakieś majtasy dla mnie, bo moje wszystkie są już dla mnie za ciasne. Kupię sobie jakieś bawełniane, aseksualne, no cóż, ale i tak moje życie seksualne nie istnieje od pół roku więc...
I chyba wejdę do lumpka, może znajdę jakiś kombinezon w końcuuu
I oczywiście po coś słodkiego zahaczę