Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

[cleopadra]

Ja bylam na salach laczonych i na pojedynczych,mi bardziej podoba sie jak jest jedna sala.Jak jest podawane jedzenie to zawsze jest przerwa w graniu,

[cornflower_girl]

Napisane przez cherry_flamme

Ja właśnie tylko takie toleruję. Opcja: jedni jedzą, a drudzy tańczą przy stołach- odpada.

U nas wesele było na jednej sali - na czas posiłków było ciszej, a podczas setów tanecznych muzyka nie była bardzo głośna, nie zagłuszała. Parkiet ogromny, sala też - nikt nie wpadał na stoliki. Przy odpowiednim układzie sali takie rozwiązanie nie jest złe.
Nie mam też nic do oddzielonej sali tanecznej - w wielu wypadkach świetnie się sprawdza.
Natomiast bardzo nie lubię rozsadzania gości na kilku pomniejszych salach. Nie dość, że młodzi będą w większości poza zasięgiem wzroku, to jeszcze ciężko dogodzić wszystkim gościom, żeby miejsca były dobre...

[sQuaara]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48778375]Ja np. nie za bardzo też rozumiem jak można w ogóle siedzieć tylko z mężem bo o takich przypadkach też słyszałam [/QUOTE]

ja słyszałam o tym, miała tak siostra mojej koleżanki z pracy i mówiła, że super.. .bo jesteś jednak gospodarzem (gospodarką) tej całej imprezy, chodzisz zabawiasz ludzi, ludzie podchodzą do Ciebie ale jednak jak masz stolik tylko z TZ to jak juz sie tam spotkacie na 5-10min to goscie szanowali podobno Ich prywatność i mogli w ten wyjątkowy dla Nich dzień faktycznie pobyć tylko ze sobą mi by się taka opcja podobała

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Eeeee mnie się ta "opcja" w ogóle nie podoba. Nie po to robie wesele żeby sie izolować od ludzi. We dwoje to możemy sobie w restauracji posiedzieć a nie na imprezie...

[sQuaara]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48860527]Eeeee mnie się ta "opcja" w ogóle nie podoba. Nie po to robie wesele żeby sie izolować od ludzi. We dwoje to możemy sobie w restauracji posiedzieć a nie na imprezie...[/QUOTE]

Ej Schmett goscie sa wazni ale to TWOJ SLUB... i nie wierxe ze nie chcialabys miec chwili dla siebie z P. zeby mu.powyznawac, powiedziec ze sie cieszysz i ze to wymarzony dzien...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MajsterkaANB]

Napisane przez sQuaara

Ej Schmett goscie sa wazni ale to TWOJ SLUB... i nie wierxe ze nie chcialabys miec chwili dla siebie z P. zeby mu.powyznawac, powiedziec ze sie cieszysz i ze to wymarzony dzien...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To mu to powie... W noc poslubną i to glosno i wyraznie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Dokładnie prywatność bedzie później. Siebie mamy na codzień

[sQuaara]

różne są podejscia i każdy może miec swoje zdanie..ale ja sobie nie wyobrażam przezyć tej imprezy bez chwili prywatnosci z K.

[bezsennameg]

Napisane przez sQuaara

ale ja sobie nie wyobrażam przezyć tej imprezy bez chwili prywatnosci z K.

Na weselu ciężko o chwile prywatności :P

Ale powiem Wam, że byłam na weselu gdzie Pan Młody nie tańczył z gośćmi, ani nawet nie rozmawiał z nimi. Cały czas siedział przy stole (jak to określił mój szwagier "jak król") :P.

[viva91]

Napisane przez sQuaara

Ej Schmett goscie sa wazni ale to TWOJ SLUB... i nie wierxe ze nie chcialabys miec chwili dla siebie z P. zeby mu.powyznawac, powiedziec ze sie cieszysz i ze to wymarzony dzien...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Akurat na ślubie para młoda siedzi "odizolowana" od reszty gości

[sQuaara]

Napisane przez bezsennameg

Na weselu ciężko o chwile prywatności :P

Ale powiem Wam, że byłam na weselu gdzie Pan Młody nie tańczył z gośćmi, ani nawet nie rozmawiał z nimi. Cały czas siedział przy stole (jak to określił mój szwagier "jak król") :P.

wiem ze ciezko, dlatego nie uważam zeby osoby wybierajace stolik dla dwojga w celu zjedzenia posilku tylko we dwoje, popełniali faux pas

Napisane przez viva91

Akurat na ślubie para młoda siedzi "odizolowana" od reszty gości

oh Viva Viva

[201803090921]

My mieliśmy świadków + narzeczonego świadkowej przy naszym stole, ale nie mieliśmy za bardzo czasu, żeby choć usiąść przy tym stole

[annic]

My przy naszym stole mieliśmy świadków z ich OT. Siadaliśmy przy nim tylko na czas posiłków albo raz na jakiś czas na 5 minut by odetchnąć. Resztę czasu spędziliśmy na parkiecie lub przy gościach więc też za bardzo przy nim nie zabawiliśmy.

[Lady Audrey]

Napisane przez Sziket

My mieliśmy świadków + narzeczonego świadkowej przy naszym stole, ale nie mieliśmy za bardzo czasu, żeby choć usiąść przy tym stole

W sierpniu byłam na weselu siostry TŻta i też siedzieli Młodzi + TŻ (świadek) ze mną + siostra Młodego z mężem i było ok



Też trochę w weselach jestem obeznana, więc już piszę co mi się nie podobało

Rok temu moi rodzice dostali zaproszenie na ślub córki swoich znajomych... wypisane ołówkiem i na dodatek było widać, że było gumką na nim mazane


W sierpniu byłam na weselu brata w Lublinie. Nasza cała rodzina od strony mamy jest z pomorza więc kawał drogi mieliśmy. Ale brat wynajął i opłacił autobus i hotel dla wszystkich. 1oh jazdy autobusem w upale, o 22 byliśmy na miejscu. Następnego dnia, trzeba było jechać 1,5h do domu PMki, stamtąd 0,5h do kościoła, i 1h na salę. Byliśmy na tym weselu tak zmęczeni, że szok, jedni chcieli jechać szybciej, inni później ale trzeba było czekać aż wszyscy będą chcieli jechać bo przecież autobus. I 1h trwała droga z sali do hotelu. Ale do rzeczy, z 40min od sali, mamy rodzinę od strony taty. Nigdy z nimi kontaktów nie utrzymywaliśmy ale brat ich zaprosił żeby pokazać jaką ma dużą rodzinę itp itd. I najlepsze w tym wszystkim jest to, że w sumie obcych dla siebie ludzi umieścił w hotelu gdzie odbywało się wesele. Już nie mówię, że mogli spokojnie jechać ten kawałek do domu, bo jak ma brat kasę to niech stawia im ten hotel - nie mój portfel przecież prawdą Na dodatek oni jak jedna drużyna poszli 0 11 spać. Dla mnie i mojej rodziny, zwłaszcza rodziców to nietakt umieścić najbliższą rodzinę tak daleko od sali, a ludzi obcych, którzy mają tak blisko do domu od razu przy sali.

Druga sytuacja, to samo wesele. W dniu poprawin miało być śniadanie w hotelu. I tak z TŻtem byśmy nie szli bo spaliśmy ale o 12 dzwoni do mnie mama i mówi, żebyśmy nie szli na śniadanie bo kuzyni poszli, zjedli i okazało się, że musieli zapłacić. Potem, okazało się, że śniadanie było faktycznie opłacone, ale hotel nie dał tego śniadania. Co jest w sumie winą hotelu ale jak już pisać o nietaktach...

Następny Na weselu drugiego brata, rok temu, rodzice PMki, jako że chcieli pokazać jak to oni mogą córce wesele zrobić (choć to młodzi w całości za wesele płacili) kazali zrobić im wesele w 4* hotelu. Ok, miało być pięknie i wspaniale, wesele w hotelu, z wejściem na taras... Jak przyszliśmy na miejscu okazało się, że wesele jest... w namiocie na zewnątrz. W dodatku nie było w ogóle jedzenia, kucharz był pijany bo brat chodził i się pytał gdzie jedzenie. Obsługi w ogóle nie było na sali, talerze były zmieniane dosłownie co 10 min. Było zimno. Na poprawiny nie przyszła połowa gości. Na dodatek Młodzi siedzieli przez cały czas na hamakach robiąc sobie zdjęcia. Słyszeli wcześniej opinie o weselach organizowanych w tym hotelu jednak i tak posłuchali rodziców PMki.

[pati0090]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48860527]Eeeee mnie się ta "opcja" w ogóle nie podoba. Nie po to robie wesele żeby sie izolować od ludzi. We dwoje to możemy sobie w restauracji posiedzieć a nie na imprezie...[/QUOTE]

zgadzam się. Ja nie mam zamiaru się izolować

[Atomoowka]

Dla mnie izolowanie się PM od gości na weselu to faux pas.

[sQuaara]

zaznacze tylko, że wg mnie izolowanie sie, a zjedzenie w spokoju obiadku we dwoje przez 10min to 2 inne sprawy
Izolowanie to odmawianie zdjec, sesja 4h w trakcie slubu, tanczenie tylko z mężem.
Zjedzenie obiadu to szansa na to ze przez te 10min x 3cieple posilki nikt nie podejdzie z toastem, zdjeciem z kotletem itp a taka chwila tez sie mlodym należy wg mnie wątpie żeby to uraziło gosci. szczególnie że nie ma być to w formie odmawiania z ludzmi kontaktu, jak już ktoś podejdzie to owszem jest to tylko psychologiczne zagranie... jak ktos moze zobaczy pare zakochaną łapiąca chwle razem w tym szalonym dniu to to uszanuje i poczeka na zdjecie 4minutki

ale kazdy ma swoje zdanie. uważam ze osoby ktore tak zrobily (jezeli nie siedzialy tam godzinami i ogdaniały gosci) nie popełnyły błędu

[cherry_flamme]

Izolowanie się to może jest wtedy, jak sobie młodzi wynajmują osobną salę i tylko tam siedzą Nie wiem, co ma jedzenie posiłków w samotności do izolacji. Przecież i tak przez większość imprezy tańczą i rozmawiają, a nie siedzą przy stoliku

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez sQuaara

zaznacze tylko, że wg mnie izolowanie sie, a zjedzenie w spokoju obiadku we dwoje przez 10min to 2 inne sprawy
Izolowanie to odmawianie zdjec, sesja 4h w trakcie slubu, tanczenie tylko z mężem.
Zjedzenie obiadu to szansa na to ze przez te 10min x 3cieple posilki nikt nie podejdzie z toastem, zdjeciem z kotletem itp a taka chwila tez sie mlodym należy wg mnie wątpie żeby to uraziło gosci. szczególnie że nie ma być to w formie odmawiania z ludzmi kontaktu, jak już ktoś podejdzie to owszem jest to tylko psychologiczne zagranie... jak ktos moze zobaczy pare zakochaną łapiąca chwle razem w tym szalonym dniu to to uszanuje i poczeka na zdjecie 4minutki

ale kazdy ma swoje zdanie. uważam ze osoby ktore tak zrobily (jezeli nie siedzialy tam godzinami i ogdaniały gosci) nie popełnyły błędu

Tak
Nie rozumiem dlaczego ktoś uznaje za izolowanie się tylko dlatego, że młodzi siedzą przy osobnym stole. Przecież gdyby nie chcieli tych gości to by nie urządzili wesela.

[TysiaBB1989]

w lokalu w którym mieliśmy my wesele było jeszcze jedno mniejszej wesele.

PM była w takiej sukience, że lepiej nie wspominać. Była do tego w ciąży ale to dla mnie żaden problem. PM zmyła się z wesela o godzinie 20 a cała impreza skończyła się o godzinie 1.

Najgorsze co zrobili moim zdaniem to to, że po obiedzie usiedli na korytarzu pootwierali koperty i policzyli ile kasy dostali.... jak dla mnie żałosne

[Lady Audrey]

Napisane przez TysiaBB1989

Najgorsze co zrobili moim zdaniem to to, że po obiedzie usiedli na korytarzu pootwierali koperty i policzyli ile kasy dostali.... jak dla mnie żałosne

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez TysiaBB1989

Najgorsze co zrobili moim zdaniem to to, że po obiedzie usiedli na korytarzu pootwierali koperty i policzyli ile kasy dostali.... jak dla mnie żałosne

eeeeeeeee tak na widoku?

[sQuaara]

Napisane przez TysiaBB1989

Najgorsze co zrobili moim zdaniem to to, że po obiedzie usiedli na korytarzu pootwierali koperty i policzyli ile kasy dostali.... jak dla mnie żałosne

ooo ojak Wy to zauważyliscie to goscie pewnie też...
a i tak spoko że jak wyszła o 20 to imprezka do 1 bez niej sie kręciła :P
wg mnie wyjscie wczesniej jest brakiem totalnego szacunku

[ciri15]

Napisane przez TysiaBB1989

PM była w takiej sukience, że lepiej nie wspominać. Była do tego w ciąży ale to dla mnie żaden problem. PM zmyła się z wesela o godzinie 20 a cała impreza skończyła się o godzinie 1.

Najgorsze co zrobili moim zdaniem to to, że po obiedzie usiedli na korytarzu pootwierali koperty i policzyli ile kasy dostali.... jak dla mnie żałosne

O masakra, jaki brak taktu... Pod każdym względem.

[201701300929]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48950843]eeeeeeeee tak na widoku? [/QUOTE]

ja lepsza PM widzialam
kuzyn sie hajtal - z polka, ktora x lat mieszkala w USA, i gdzies przeczytala, ze ludzie w polsce daja czasem pociete gazety zamiast pieniedzy... wiec jak goscie skladali jej zyczenia w kosciele to rozmawiajc z kazdym brala koperte i od razu rozrywala, zeby sprawdzic czy to sa pieniadze...

[lipstick89]

Napisane przez Nocna Nimfa

ja lepsza PM widzialam
kuzyn sie hajtal - z polka, ktora x lat mieszkala w USA, i gdzies przeczytala, ze ludzie w polsce daja czasem pociete gazety zamiast pieniedzy... wiec jak goscie skladali jej zyczenia w kosciele to rozmawiajc z kazdym brala koperte i od razu rozrywala, zeby sprawdzic czy to sa pieniadze...

nawet nie wiem jak skomentować... na miejscu młodego, to bym się ze wstydu spaliła.

[Mojwa]

Napisane przez sQuaara

ooo ojak Wy to zauważyliscie to goscie pewnie też...
a i tak spoko że jak wyszła o 20 to imprezka do 1 bez niej sie kręciła :P
wg mnie wyjscie wczesniej jest brakiem totalnego szacunku

Wez pod uwage, ze PMka byla w ciazy. Moze zaczela sie zle czuc? Jestesmy tylko ludzmi...

[sQuaara]

Napisane przez Mojwa

Wez pod uwage, ze PMka byla w ciazy. Moze zaczela sie zle czuc? Jestesmy tylko ludzmi...

nie oceniam jej, że wyszła, jej konkretnej z tego przypadku. moja kuzynka też wyszła, w ciąży nie była ale złapał ją taki ból kręgosłupa ze nie była w stanie siedzieć, stać czy chodzić... ale takie wyjscie a wyjscie bo "jestem zmęczona"(nie jestem w ciązy) to kiepsko.

mowie tylko ogólnie że wg mnie wyjscie z własnego wesela i pozostawienie gosci to brak szacunku i że całkiem nieźle wyszło skoro wesele bez PM trwało sobie dalej 5h

[201607040940]

Napisane przez sQuaara

nie oceniam jej, że wyszła, jej konkretnej z tego przypadku. moja kuzynka też wyszła, w ciąży nie była ale złapał ją taki ból kręgosłupa ze nie była w stanie siedzieć, stać czy chodzić... ale takie wyjscie a wyjscie bo "jestem zmęczona"(nie jestem w ciązy) to kiepsko.

mowie tylko ogólnie że wg mnie wyjscie z własnego wesela i pozostawienie gosci to brak szacunku i że całkiem nieźle wyszło skoro wesele bez PM trwało sobie dalej 5h

może goście lepiej się bawili bez PMki?

[cleopadra]

Napisane przez Nocna Nimfa

ja lepsza PM widzialam
kuzyn sie hajtal - z polka, ktora x lat mieszkala w USA, i gdzies przeczytala, ze ludzie w polsce daja czasem pociete gazety zamiast pieniedzy... wiec jak goscie skladali jej zyczenia w kosciele to rozmawiajc z kazdym brala koperte i od razu rozrywala, zeby sprawdzic czy to sa pieniadze...

Moze tam jest taki zwyczaj otwierania prezentow przy gosciach?Kolega mojego Tzeta hajtal sie w PL ale od lat mieszka we Wloszech i byli tez goscie z Wloch a oni dawali prezenty czyli koperty na sam koniec wesela i czekali az mlodzi te koperty otworza.Tam podobno tak sie robi.