Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[Demeter]

Napisane przez kasia86bgo

No i Pomocy - do Foto klubu dodalam foty co w przedszkolu robili - to grupowe z fotoSzopem tez haha. No i pmorzcie ktore zamowic dla dziadkow rodzicow i siostry ..!?


Kocham Cie Emilianku <3.

Super te zdjecia ma

Napisane przez monicca1989

I powiem jak mnie ostatnio zaskoczył. Myłam ubikację i F. pchał mi się ciągle, chciał złapać płyn, odświeżacz jednym słowem przeszkadzał, prosiłam, zeby poszedł do pokoju się bawić ale nic z tego w końcu mówię, żeby poszedł bo tutaj smierdzi i mama ma rękawice na ręce (żółtą gumową) poszedł, wraca po 3 sekundach z założoną skarpetką na rękę wyciągniętą po łokieć i chcę sprzątać

-----
W koncu zrobilismy jakies zdjecia z brzuchem - wrzuciłam się do klubu

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez pani22ka

NIC!
on ma za dużo książeczek. fakt, że żadnej nie przepuści
(wczoraj kupka do czytania "na noc" wynosiła 13 pozycji kilka czytać musiałam wielokrotnie )

ułaa to trochę Wam schodzi na czytanie "na noc". ciekawe czy z Olą będą mieli podobne gusta czytelnicze

Napisane przez pani22ka

Olka jest jakimś Olo-Skoczkiem. bryka jak szalona. dużżżżżo wcześniej niż Michał. cały brzuch mi już chodzi. z Michałem ruchy poczułam dopiero po 23 tc.

a T. jakoś reaguje na brzuszek?

Napisane przez pani22ka

(przyjaciółka była na wakacyjnym dorobku w Paryżu i do tej pory wspominamy, że bardziej jej się opłacało kupować ciuchy niż je prać )

o to to mogłoby u nas tak być

Napisane przez Villga

Heej!
Zdecydowałam się kupić ten wozeczek, trzymajcie kciuki za jakość

Napisane przez Demeter

U nas dalej ciezko, wczoraj juz bylo apogeum i miałam dosyć wszystkiego. No ale nie bede Wam smęcić Zostaly jakies 2,3 tygodnie, wiec jestem juz zmeczona moim stanem, samopoczuciem, mam wahania nastroju, martwie sie jak bedzie, jak cesarka przebiegnie, do tego Kuba dokazuje czasami wiec to wszystko to mieszanka wybuchowa

Co do prezentów - ja musze zamawiac na allegro bo u nas marketów tak nie ma. Fajnie, ze teraz są te rabaty na all - 20 zł taniej lub darmowa przesylka to zawsze cos sie zaoszczedzi
Szukam fajnego zestawu dla Kuby narzedzi - srubokret, mlotek, gwoździe. Moze ktos cos ma i poleci?
Na all jedne zestawy wydaja mi sie niedopowiednie dla jego wieku, inne 'zbyt dziecinne' a niestety oznaczenia 18m+ sa blednie wpisywane w aukcjach

smęć ile wlezie masz do tego prawo

w fotoklubie na wątku z prezentami dziewczyny polecały jakieś narzędzia

a żeby dostać ten kupon allegro trzeba też płacić przez telefon?

Napisane przez monicca1989

Pochwalę się, że moje dziecko mówi mi "mamuś"

I powiem jak mnie ostatnio zaskoczył. Myłam ubikację i F. pchał mi się ciągle, chciał złapać płyn, odświeżacz jednym słowem przeszkadzał, prosiłam, zeby poszedł do pokoju się bawić ale nic z tego w końcu mówię, żeby poszedł bo tutaj smierdzi i mama ma rękawice na ręce (żółtą gumową) poszedł, wraca po 3 sekundach z założoną skarpetką na rękę wyciągniętą po łokieć i chcę sprzątać

mamuś
hehe jaki chętny do pomocy

Napisane przez Moderna

ale jak to o 3 rano? to srodek nocy
masz problemy ze snem?

a ja wlasnie jakos nie zauwazam duzej roznicy pomiedzy wyprzedazami w PL i De - owszem sa i przeceny w ostatniej fazie do 70% - ale to o perelki naprawde trudno, raczej zostaja koncowki, ktorych nikt nie chce

protopic znam, uzywalam - elidel zreszta tez - to masci immunopresyjne, dzialaja przeciwzapalnie, zmniejszaja miejscowo "odpornosc" skory, przez co dzialaja przeciwzapalnie to masci wysokiego kalibru, ze tak powiem (rozne sa reakcje na te masci, u mnie niestety zbyt silne dzialanie czyli uczucie goraca, parzenia skory, swiad, po jakims czasie uwrazliwienie skory na gorac, zimno, dotyk - znika po kilku dniach nieuzywania, ale jest to bardzo nieprzyjemne, przy moim silnym zapaleniu niestety przynosi wiecej szkody niz pozytku, a powinnam tez juz przejsc na protopic, a wykluczyc steryd.
Dostalas ta masc dla dziecka? (bo z tego co pamietam to nie stosuje sie jej u dzeici ponizej 2 roku zycia)

tak, muli mnie już przed 20 ale obojętnie czy poszłabym spać o 21 czy o 19 i tak obudzę się za wcześnie. dzisiaj wydawało mi się, że długo pospałam, że pewnie już jest 5. patrzę na zegarek 2:30 nosz kurna próbowałam jeszcze zasnąć i nic. rozwala mnie ta zmiana czasu

co do wyprzedaży to mnie zaskoczyłaś. myślałam, że Niemcom bliżej do Stanów czy nawet Francji jak pisała Pani. w takim razie już nie zazdroszczę

Tak, ten nieszczęsny Protopic pediatra przepisała dla Karola na krostki na ramionach. Nawet mi do głowy nie przyszło, że to coś tak mocnego i wykupiłam. 65zł za maleńką tubkę w domu czytam ulotkę i szok! raczej na razie nie posmaruje tym małego. Po pierwsze tam było napisane, że stosować w przypadkach umiarkowanego lub ostrego przebiegu azs. K. ma lekkie. Po drugie, stosować jeśli inne metody leczenia nie zadziałały, w tym sterydy. to co to jest skoro mocniejsze od sterydów? strasznie się wkurzyłam, bo mąż tej lekarki, do którego jesteśmy zapisani (akurat go nie było więc poszliśmy do niej) mówił, ze dla niego sterydy to ostateczność, że przepisuje dopiero jak inne leki nie działają a ona od razu wyskakuje z takim czymś na ledwo widoczną wysypkę. a te skutki uboczne... masakra. no i tak jak pisałaś to jest od 2 roku życia. a jeszcze to przeczytałam http://zapytaj-farmaceute.blogspot.c...czniejsza.html i już w ogóle strach mnie ogarnął

Napisane przez BYou

Kwiatuszku krótkiej szukam, na szczęście B jeszcze nie wie ale chyba mundur.

a ja Cię widzę w długiej dopasowanej ale byś bosko wyglądała. wysoka, szczupła miód malina

ładnie pospaliście do 10 to ja nie wiem czy kiedykolwiek spałam może raz, jak wróciłam o 6 z wesela

Napisane przez pani22ka

on mi nie odpływa przy książeczce. żadnego akapitu nie może uronić, każdy wers jest ważny. niektóre kwestie trzeba wszak podegrać (np. w "Małym duszku" jak się maluje babciom wąsy, jak się komary przegania), wychwycić ulubione żarty słowne. ale fakt faktem, że leży jak zaczarowany.
po secie lekturowym musi sam przejść do łóżeczka (ja nie noszę), wtedy rojenie, przekręcanie i w 20 minut śpi...

w ogóle pisałaś wczoraj o foceniu/kręceniu dzieci. awykonalne próbowałam rano uchwycić zabawę w krasnoludka i same rozmazańce mi wyszły (ale mój Kowal, z wielką głową, tańczący w mojej skarpeto-rajstopie na głowie mnie rozwala).

za ciekawie czytasz

stwierdzam, że jesteśmy za Wami daleko w tyle z rozwojem, głównie ja

Napisane przez despa

nie mogłam wczoraj nic napisac bo jakies porypane reklamy co kliknięcie mi się włączały , wiec nadrabiam na szybko i spadam pracowac.

jeszcze tydzień takiej harówki mnienczeka, kolezanka ma zwolnienie do piątku, moze nie padnę.

uff dobrze, że widać światełko w tunelu
dadzą Ci chociaż za to jakąś premię?

[pani22ka]

Napisane przez Demeter

mialam ochote sama sobie już tą cesarkę zrobić

Napisane przez monicca1989

Zresztą jak go ubieram, przebieram to też zaraz leci do lustra się obejrzeć każdej strony.

T. ma to samo... Narcyzo-Michał.

za "mamuś"

no i pomocnik pierwsza klasa

Napisane przez despa

nie mogłam wczoraj nic napisac bo jakies porypane reklamy co kliknięcie mi się włączały

raju, jak mi to ciśnienia podniosło.

Napisane przez kwiatuszekkk21

a T. jakoś reaguje na brzuszek?

pokazuje, że tam dzidziuś jest

a z tym rozwojem to zaraz po tyłku dostaniesz

[Demeter]

Napisane przez kwiatuszekkk21

smęć ile wlezie masz do tego prawo

w fotoklubie na wątku z prezentami dziewczyny polecały jakieś narzędzia

a żeby dostać ten kupon allegro trzeba też płacić przez telefon?

O dzieki, poszukam.
Tak, trzeba placić z aplikacji mobilnej allegro.
Akcja była do wczoraj - wiec jeszcze pokorzystałam i kupiłam kilka rzeczy dla Zuzi Ludzie czesto wystawiają ciuszki w dobrych cenach, ale jak sie doliczy przesyłke to juz nie jest tak kolorowo. No a wczoraj mozna jeszcze bylo miec darmową dostawe z kartą Visa.

Napisane przez pani22ka

pokazuje, że tam dzidziuś jest

Wow, Kuba nie czai jak mu to mowimy

Dzieki dziewczyny a miłe komentarze i od razu mowie, ze przytyłam póki co 12 kg Z Kubą było 15 kg przy koncu. Takze czuje sie jak słon

[Moderna]

alez wizaz wkurza wczoraj napisalam posta, wrzucilam podglad i tyle z wyslania... przy kazdym kliknieciu wlaczal mi sie temat o odparzeniach dzisiaj nie moge dodac zalacznika do wiadomosci ... wrrr..

dobrze, ze szarlotka mi wyszla pyyyszna, humor odratowany

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez kwiatuszekkk21

tak, muli mnie już przed 20 ale obojętnie czy poszłabym spać o 21 czy o 19 i tak obudzę się za wcześnie. dzisiaj wydawało mi się, że długo pospałam, że pewnie już jest 5. patrzę na zegarek 2:30 nosz kurna próbowałam jeszcze zasnąć i nic. rozwala mnie ta zmiana czasu

Tak, ten nieszczęsny Protopic pediatra przepisała dla Karola na krostki na ramionach. Nawet mi do głowy nie przyszło, że to coś tak mocnego i wykupiłam. 65zł za maleńką tubkę w domu czytam ulotkę i szok! raczej na razie nie posmaruje tym małego. Po pierwsze tam było napisane, że stosować w przypadkach umiarkowanego lub ostrego przebiegu azs. K. ma lekkie. Po drugie, stosować jeśli inne metody leczenia nie zadziałały, w tym sterydy. to co to jest skoro mocniejsze od sterydów? strasznie się wkurzyłam, bo mąż tej lekarki, do którego jesteśmy zapisani (akurat go nie było więc poszliśmy do niej) mówił, ze dla niego sterydy to ostateczność, że przepisuje dopiero jak inne leki nie działają a ona od razu wyskakuje z takim czymś na ledwo widoczną wysypkę. a te skutki uboczne... masakra. no i tak jak pisałaś to jest od 2 roku życia. a jeszcze to przeczytałam http://zapytaj-farmaceute.blogspot.c...czniejsza.html i już w ogóle strach mnie ogarnął

o kurcze, wspolczuje problemow ze spaniem

protopic jest taka alternatywa dla sterydowych masci, powiedzmy, ze troche "bezpieczniejsze" o mniejszych skutkach ubocznych, mozna dluzej stosowac, jest tez dosc dobre dzialanie - ale to troche dziwne, ze od razu protopic przepisal lekarz, zwlaszcza u tak malego dziecka
ja sie sterydow tak nie boje, chociaz mozna sie zapedzic w slepy zaulek, ale prz krotkotrwalym stosowaniu sa bezpieczne masci, jak np. advantan. Nowoczesne masci dzialaja miejscowo, wrecz nie wchlaniaja sie do krwioobiegu..
ja juz nie pamietam z tymi krostkami, bo mi sie troche mieszaja posty w glowie one sa uciazliwe, zaczerwienione, swedzace, ze potrzeba to smarowac? bo te masci to dzialaja miejscowo, w przypadku zapalenia skory zmniesjzaja je, ale glowna przyczyna jest gdzies w srodku organizmu.
A zastanawialas sie nad probiotykami, by wzmocnic jelita?

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Demeter

W koncu zrobilismy jakies zdjecia z brzuchem - wrzuciłam się do klubu

piekna, promienna mama
az nie widac tych hormonalnych nastrojow

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez BYou

Moderna buuu czemu na fb

no niestety, ale tu nie bede juz wrzucac zdjec przepraszam

[pani22ka]

Napisane przez Demeter

Takze czuje sie jak słon

allahu, daj być takim zgrabnym słoniem

Napisane przez Moderna

... przy kazdym kliknieciu wlaczal mi sie temat o odparzeniach

jeśli to miała być reklama, to u mnie/na mnie zadziałała absolutnie odwrotnie

[Moderna]

Wczoraj bylismy wieczorem w ikea, M. szalenstwo - musial zagladnac do kazdego "pokoju"
kupilam krzeselko i stolik (stolik juz ma dziure, maz za mocno dokrecil srubke swoja droga, jak to mozliwe, zeby cos takiego w ogole mialo miejsce mam ochote reklamowac, ale nie wiem czy sie to da)

[nestelle]

czesc ,
niespodziewanie mam więcej czasu wiec czytam .pisze

Malpka- u nas przedszkole przyjmuje właśnie od 2,5 r, mysle ze idąc tropem starszaków -zwłaszcza Niny która wybłagała pójście do przedszkola wcześniej -Roszek tez pójdzie . Mysle ze będzie całkowicie gotowy bo już teraz coraz samodzielniejszy i ciekawy świata . Tylko Mi się będzie robiło smutno ...

Kwiatuszku -toś Ty wstajesz prawie wtedy kiedy ja ide spac ( ja czytam do naprawdę pózna .w weekend z tztem salonowe randki tez do pózna ,piatki kinowe także )

Pani -Olo -Skoczek . chyba zawsze się czuje następne dzieci szybciej trzymam za Was kciuki . a czytelnika masz przewspaniałego .

Demeter - , jeszcze troszkę i będzie Zuzia . dasz rade kochana -choć wierze ,ze jest ciężko .
a co do ciężaru to 12 kg to w sam raz ,wyobraz sobie moje 26 .
i foty oblukam tylko chwilke znajde.

BYou - bal ,super .tak inaczej . ja byłam tylko raz na balu - studniówkowym ,za to już z wtedy moim przyszłym mezem i w prawdziwej balowej sukince rodem z "Peggyy Sue wyszła za mąż"(swoja droga uwlelbiam ten film )

Jolan T - kto u Ciebie mieszka? znasz już płeć ?

Kasiu - fotek jeszcze nie oblukałam . raz dwa nadrobię ,

Monicca - mamus cudooo

Despa - wykoncza Cie w tej pracy ,wyżują ,wycisną .....
będziesz miała choć z tego jakies profity?

Alliw- tyz ciekawa co czytasz niegodnego
Ja skończyłam ostatnio "Czarne skrzydła " S.M.Kidd, boiografie Kozakiewicza , "Jaskiniowca" Horsta , "bombe"K.K.Piotrowski ej (heh lece w popkulturkeszmatławą .noambitną?ee taaam ) i teraz koncze "Dzieci z Bulerbyn " ( czytam Kuby lektury w ramach przypomnienia ).- to ostatnie 1,5 tygodnia . zaraz zaczne Tokarczuk - mam już "Ksiegi ..." ale przed tym chce nadrobić "Dom dzienny ..."bo lezy przede mną a było w mojej "poczekalni " ....

Wczoraj zdarzyła się przykra historia .
Starszaki zamiast dobranocki oglądały film o bohaterach i jak zawsze zwłaszcza Kubie włacza się "mega wczucie w role"( jak oglada cos mega dla niego fascynującego to wciela się w postac całkowicie np. oglądał kiedyś "zebre z klasą " to przez 3 dni był zebrą .całkowiecie .- galopował ) .No i ...był super bohaterem .Nina tez . no i Roch a tata podnóżkiem . po którym się skacze , bije ,rzuca ... wzięłam Rocha na mycie zębów a reszta towarzystwa jeszcze szalała i nagle słyszę płacz Niny .dostała cios z ręki. tzta .niechcąco oczywiście .
doszła do siebie . i znowu to samo .....
bawią się dalej .ja koncze(Roch konczy ) myć żeby i nagle słysze mega wrzask ,wycie i płacz .Jakub . wybiegam a ten lezy w objęciach tzta i ....nie oddycha , siny , oczy bardzo szeroko otwarte ,żrenice wielkie jak spodki i niereaguje .nic a nic .okazało się ze zrobił wielki rozbieg i skoczył na tzta i upadł bokiem głowy uderzając w podłogę . wzięłam go od tzta . i mówie do J ,i proszę, poklepuje .nic. nadal tak samo lezy . bezdech .siny i te oczy ....ile myśli złych mi przeszło przez głowę lepiej nie pisać . krzycze aby tzt dzwonił na pogotowie ( mój maz w takich chwilach zastyga . i nie myśli ) , Nina płacze ,Roch na mnie wchodzi . A J nadal zero kontaktu .potrząsam nim i ...nagle mrugnął . wołam czy mnie słyszy sto razy ,pokazuje mu palce i pytam ile widzi ? i nagle odpowiada "trzy " .
doszedł do siebie ,tzt dostał instrukcje aby połozyc R i zajac się Nina (była już pora spania. i tu maga doceniam ze Roszek idzie spac bez usypiania . mleczko ,buzi ,buzi i papa i zamykam pokój .spi do rana.) a ja pojechałam na pogotowie doraźne a stamtąd skierowanie do szpitala . zrobilimy mu rtg , badania i okazało się ,ze jest już dobrze . z ogromnego bólu taka reakcja była .
Ile ja miałam myśli to nie da się opisac .te chwile bez kontaktu z moim dzieckiem trwały nieskonczonosc .
Także dziś dzień odpoczynku . ma być spokojnie , chyba go przywiaze raczej bo moje dzieci zawsze biegają ,skacza ,latają ....
A zabawy z Tata zawieszone . zresztą Tzt tez przegiął w innym aspekcie ...ale to nie tutaj ....

i tyle .
lodówka od wczoraj pełna sushi .nikt nie ma ochoty .
może Wy

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

jeśli to miała być reklama, to u mnie/na mnie zadziałała absolutnie odwrotnie

tak! uporczywym reklamom tez mowie NIE
zreszta wizaz dosc czesto mial wpadki z reklamami
wrrrr... ide po drugi kawalek szarlotki, bo mnie sie temat przypomnial

[oliwka__]

Villga, BYouJa polecam ten wózeczek dla dziewczynek http://allegro.pl/drewniany-wozek-dl...609329109.html kupiłam na roczek bratanicy i po jakimś czasie Anieli obie są wniebowziete i plus tego ze jak się dziecko zmęczy na spacerze to wsiada do wózka i ja ciągnę w nim zaczepiona mam taka smycz na klucze i nie muszę się schylać generalnie to ostatni czasy Aniela w nim jeździ od rana do wieczora ledwo wstanie to wsiada w niego i brum brum każe się wozić

[moni_ka.g]

Napisane przez oliwka__

Villga, BYouJa polecam ten wózeczek dla dziewczynek http://allegro.pl/drewniany-wozek-dl...609329109.html kupiłam na roczek bratanicy i po jakimś czasie Anieli obie są wniebowziete i plus tego ze jak się dziecko zmęczy na spacerze to wsiada do wózka i ja ciągnę w nim zaczepiona mam taka smycz na klucze i nie muszę się schylać generalnie to ostatni czasy Aniela w nim jeździ od rana do wieczora ledwo wstanie to wsiada w niego i brum brum każe się wozić

Jakub bylby zachwycony Aktualnie w najwiekszej wywrotce lula i usypia misie, ma tam mala podusie ktora robi za materacyk i recznik do rak czyli kolderke albo rozek bo czasem zawijam mu "dzidziusia". W ogole.. musialam go nauczyc jak trzymac dzidziusia bo bral za glowe, teraz chodzi i karmi (na szczescie butelka), caluje. Ale musi jeszcze troche poczekac az siostra cioteczna podrosnie i dorobi sie jakiegos wozka i lalek, bedziemy czesto chodzic w odwiedziny.

[klementyna1]

Napisane przez scarlett26

Sprawdźcie co tam chomikujecie w apteczkach

Główny Inspektor Farmaceutyczny wycofał z obrotu w całym kraju niemiecki lek przeciwzapalny i przeciwbólowy dla dzieci sprzedawany pod nazwami Mig dla dzieci i Mig dla dzieci Forte.
Wydanej wczoraj decyzji GIF nadał rygor natychmiastowej wykonalności. Produkowana przez Berlin-Chemie AG (Niemcy) zawiesina doustna Mig dla dzieci Forte i Mig dla dzieci zawiera Ibuprofenum - lek przeciwzapalny i przeciwbólowy wykazujący działanie przeciwgorączkowe. W aptekach lek był dostępny bez recepty.
Lek wycofano z obrotu na wniosek producenta, który otrzymał od wytwórcy kontraktowego informację o niezgodnych ze specyfikacją wynikach badań mikrobiologicznych dla kilku serii ibuprofenu w zawiesinie do stosowania doustnego.
Wycofane zostały następujące serie produktów:
Mig dla dzieci Forte (Ibuprofenum), 4 procent (40 mg/ml), zawiesina doustna:
numer serii 33006, data ważności: 31.07.2016
numer serii 34009, data ważności: 31.10.2016
numer serii 41004, data ważności: 28.02.2017
numer serii 41007, data ważności: 31.03.2017
Mig dla dzieci (Ibuprofenum), 2 procent (20 mg/ml), zawiesina doustna:
numer serii 21004, data ważności: 31.03.2015
numer serii 22008, data ważności: 31.05.2015
numer serii 22010, data ważności: 31.05.2015
numer serii 23012, data ważności: 31.07.2015
numer serii 31001, data ważności: 31.01.2016
numer serii 34009, data ważności: 31.10.2016
numer serii 34010, data ważności: 30.11.2016
numer serii 34011, data ważności: 31.12.2016
numer serii 41002, data ważności: 31.07.2017
("Rzeczpospolita")

MAM ten zaznaczony...zostało może z 10ml......

Napisane przez alliw

fajne te kostk
Scarlett, dzieki za info. Z tego co kojarze, Klementyna uzywała MIG

Tak, na na migu jechałam...tak w ogóle to my chorzy...z czwartku na pnt temp 38,5 w pnt do lekarza- infkecja w gardle...i pytam sie skąd? Chucha się , dmucha, z ludzmi kontaktu nie ma...tyle, że my z tżtem pracujemy z chodzacymi wirusami....Na razie na szczescie bez temp i ogolnie samopoczucie dobre...i w piatek kupowałam na temp własnie i chciałam MIg to paNI mi dała Nurofen juz wiem dlaczego...... A wg mojej MAMy infekcja na bank przez to, że pije zimne(nie podgrzane) a w domu jest TYLKO 20,5-21.0 stopni....Chwała PAnu,że do tych tesciów nie pojechaliśmy, bo było zaraz, ze przez to...

Napisane przez BYou

Villga super ten wózek

Moderna ozesz w poniedziałek robię carbonare

Pani zamówiłam Tokarczuk
Taki bal jest super tykko ze ja się w sukienkach średnio czuję :/

Kwiatuszku krótkiej szukam, na szczęście B jeszcze nie wie ale chyba mundur.


Alliw gadaj co za książka

Pani niezmiennie zadziwia mnie Torres z czytaniem Zosia ma swoje ukochane do snu, prym Wiedzie: kto ty jesteś... I rysunek z żołnierzem.


Jeny jaka mi ogórkowy wyszła
Dzisiaj pospalan do 10 Roszpunka od rana urzeduje z Tatusiem.

u nas tez zołnierz z Kto Ty jestes wiedzie prym- chrzestny K jest zołnierzem i po 11-ym pokazuje wszędzie flagę "hagę"

A my tydzien bez smoka...wsyztsko ok, ale zasypianie z 5 minut zrobiło sie 50...albo i lepiej...a w dzien bywa bez drzemki...A wczesniej smok, przytulanka i K nie było...no ale cos za coś....
nestelle-witaj!!
PAni super poczytac o OLi...A jak z cukrem?Bo z T. miała chyba cukrzycę?

I mamy za soba pierwsze (i na razie jedyne) siku na sedesie

A teraz własnie spi...nie wiem, co ze soba zrobic normalnie;p

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

mam ochote reklamowac, ale nie wiem czy sie to da

reklamuj. w Ikei nigdy nie miałam żadnych problemów.

Napisane przez nestelle

Ile ja miałam myśli to nie da się opisac .

wierzę...
a dziś J. jak????

Napisane przez moni_ka.g

W ogole.. musialam go nauczyc jak trzymac dzidziusia bo bral za glowe, teraz chodzi i karmi (na szczescie butelka), caluje.

dobrze rokuje

a wózek prze-fajny. właśnie sobie pomyślałam, że wielofunkcyjny

Napisane przez klementyna1

...A jak z cukrem?Bo z T. miała chyba cukrzycę?

póki co mam cukier w normie (a zero kminienia co jem). ale nie mamię się nawet, że mnie to ominie.

Teraz infekcyjny czas. T. wczoraj rano zdrów jak ryba, wieczorem gorączka. dziś katar + kaszel
nie miej do siebie pretensji i zlej komentarze mamy

no i za sikuty!

[klementyna1]

Napisane przez nestelle

c
bawią się dalej .ja koncze(Roch konczy ) myć żeby i nagle słysze mega wrzask ,wycie i płacz .Jakub . wybiegam a ten lezy w objęciach tzta i ....nie oddycha , siny , oczy bardzo szeroko otwarte ,żrenice wielkie jak spodki i niereaguje .nic a nic .okazało się ze zrobił wielki rozbieg i skoczył na tzta i upadł bokiem głowy uderzając w podłogę . wzięłam go od tzta . i mówie do J ,i proszę, poklepuje .nic. nadal tak samo lezy . bezdech .siny i te oczy ....ile myśli złych mi przeszło przez głowę lepiej nie pisać . krzycze aby tzt dzwonił na pogotowie ( mój maz w takich chwilach zastyga . i nie myśli ) , Nina płacze ,Roch na mnie wchodzi . A J nadal zero kontaktu .potrząsam nim i ...nagle mrugnął . wołam czy mnie słyszy sto razy ,pokazuje mu palce i pytam ile widzi ? i nagle odpowiada "trzy " .
doszedł do siebie ,tzt dostał instrukcje aby połozyc R i zajac się Nina (była już pora spania. i tu maga doceniam ze Roszek idzie spac bez usypiania . mleczko ,buzi ,buzi i papa i zamykam pokój .spi do rana.) a ja pojechałam na pogotowie doraźne a stamtąd skierowanie do szpitala . zrobilimy mu rtg , badania i okazało się ,ze jest już dobrze . z ogromnego bólu taka reakcja była .
Ile ja miałam myśli to nie da się opisac .te chwile bez kontaktu z moim dzieckiem trwały nieskonczonosc .
Także dziś dzień odpoczynku . ma być spokojnie , chyba go przywiaze raczej bo moje dzieci zawsze biegają ,skacza ,latają ....
A zabawy z Tata zawieszone . zresztą Tzt tez przegiął w innym aspekcie ...ale to nie tutaj ....

i tyle .
lodówka od wczoraj pełna sushi .nikt nie ma ochoty .
może Wy

Boszz dobrze, że tak się skończyło...Ale jak Go mwiozłac to był już "obecny"? Współczuję i zdrowia zyczę!!

[scarlett26]

Nestelle dostałabym 100 zawałów naraz.....

[nestelle]

Napisane przez moni_ka.g

.. musialam go nauczyc jak trzymac dzidziusia bo bral za glowe, teraz chodzi i karmi (na szczescie butelka), caluje. .

cudo

R bawi się wózekiem od wielu miesięcy . wózkiem dla piesków (lalek?) Niny . taką spacerówka . wozi auta .albo królika .albo sam się pakuje i każe się wozic

Napisane przez klementyna1

A my tydzien bez smoka

I mamy za soba pierwsze (i na razie jedyne) siku na sedesie

zdrówka eh ta mama .nie słuchaj .

Napisane przez pani22ka

wierzę...
a dziś J. jak????

całkowicie w normie . skocznej .biegającej .latającej . choć guz jest ,i ból się pojawia jak mocniej podskoczy wiec stopuje .
jest pod obserwacja .maminą .był także w nocy wiec teraz zaziewam się .

i zdrówka .
fot nic a nic nie dajesz ,daj choć taką małą brzuszka

Napisane przez klementyna1

Boszz dobrze, że tak się skończyło...Ale jak Go mwiozłac to był już "obecny"? Współczuję i zdrowia zyczę!!

był obecny . i trochę "zestarchany ". w niepamięci ma ten wypadek .
ale gdyby był w stanie nie kontaktowym to raczej karetka bym wiozła .

Oliwka - prześliczny ten wóz .stylowy .

Wczoraj (przed tym traumatycznym zdarzeniem) robiłam tatuaże dzieciom (naklejałam) . R tez się załapał oczywiście . dostał dizozaury na rękach . Pękałam ze smiechu jak mówił sobie do rąk!!! całe monologi ! nawet szeptem szło . a potem "wrrrrrrrauuu!!!!!!" .
także polecam jak chcecie zająć dzieci sobą .
rano wstał i sprawdzał czy nadal są .

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez scarlett26

Nestelle dostałabym 100 zawałów naraz.....

byłam blisko .ale czasu na to nie było ...

[jolanT]

hej!

właśnie zajadam kisiel truskawkowy z jabłkiem bo na weekend zostałam bez grama slodkości.. ani kosteczki czekoladki.. ani skitranego ciasteczka


Demeter, Nestelle nie znamy jeszcze płci.. za tydzien w poniedziałek wizyta więc będziemy próbowali określić..
ja i małż mamy przeczucie, że druga dziewczynka

Kasia
Miluś przecudny na zdjęciach te jego minki mnie sie podoba to z prawej ale wszystkie są slodkie pewnie też bym nie wiedziała które wybrać..

Demeter
super wyglądasz! i znowu blond włosy
powiedz.. widziałaś różnicę w kształcie brzucha między z Kubą a teraz z Zuzą?
oglądasz "O mnie sie nie martw?" za każdym razem jak patrzę na dziewczynę Marcina to mi ją przypominasz.. tzn ona przypomina mi Ciebie

Nestelle-
Boże ani nie mów.. dobrze, że nic poważnego! ja jak widzę jak Ewa wdrapuje się na tż i zwisa mu przez ramię to już mam gula na niego.. w ogóle to mój tż ma dziwne pomysły na zabawy.. ostatnio woził ją w kocu przez całe mieszkanie ;/

Moderna-
zreklamuj a który kupiłaś?

dlaczego już tu nie wstawiasz zdjęć? jeśli można wiedzieć? tzn na forum czy w klubie też?




i pochwalę Wam się
tydzien temu w sobotę poczułam pierwsze kopniaczki
aż się wzruszyłam, wszystko się przypomniało.. cudownie!
i z Ewą poczułam też w listopadzie tylko różnica 4 dni

[Moderna]

Napisane przez moni_ka.g

Jakub bylby zachwycony Aktualnie w najwiekszej wywrotce lula i usypia misie, ma tam mala podusie ktora robi za materacyk i recznik do rak czyli kolderke albo rozek bo czasem zawijam mu "dzidziusia". W ogole.. musialam go nauczyc jak trzymac dzidziusia bo bral za glowe, teraz chodzi i karmi (na szczescie butelka), caluje. Ale musi jeszcze troche poczekac az siostra cioteczna podrosnie i dorobi sie jakiegos wozka i lalek, bedziemy czesto chodzic w odwiedziny.

slodki

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez klementyna1

..tak w ogóle to my chorzy...z czwartku na pnt temp 38,5 w pnt do lekarza- infkecja w gardle...i pytam sie skąd? Chucha się , dmucha, z ludzmi kontaktu nie ma...tyle, że my z tżtem pracujemy z chodzacymi wirusami....Na razie na szczescie bez temp i ogolnie samopoczucie dobre...i w piatek kupowałam na temp własnie i chciałam MIg to paNI mi dała Nurofen juz wiem dlaczego...... A wg mojej MAMy infekcja na bank przez to, że pije zimne(nie podgrzane) a w domu jest TYLKO 20,5-21.0 stopni....Chwała PAnu,że do tych tesciów nie pojechaliśmy, bo było zaraz, ze przez to...

ojejjj to zdrowia
gadaniem sie nie przejmuj, choc pewnie by bylo, ze to podczas wizyty sie zarazil - a on to teraz czesto tak choruje, bo moze ma slaby uklad odpornosciowy i jakos mozna go wzmocnic? lekarz nic nie mowi?

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez pani22ka

póki co mam cukier w normie (a zero kminienia co jem). ale nie mamię się nawet, że mnie to ominie.

Teraz infekcyjny czas. T. wczoraj rano zdrów jak ryba, wieczorem gorączka. dziś katar + kaszel
nie miej do siebie pretensji i zlej komentarze mamy

to super z tymi cukrami, a w poprzedniej ciazy, keidy zaczelas mierzyc?

i dla T. zdrowka

[moni_ka.g]

Napisane przez klementyna1

tak w ogóle to my chorzy...z czwartku na pnt temp 38,5 w pnt do lekarza- infkecja w gardle...i pytam sie skąd? Chucha się , dmucha, z ludzmi kontaktu nie ma...tyle, że my z tżtem pracujemy z chodzacymi wirusami....Na razie na szczescie bez temp i ogolnie samopoczucie dobre...i w piatek kupowałam na temp własnie i chciałam MIg to paNI mi dała Nurofen juz wiem dlaczego...... A wg mojej MAMy infekcja na bank przez to, że pije zimne(nie podgrzane) a w domu jest TYLKO 20,5-21.0 stopni....Chwała PAnu,że do tych tesciów nie pojechaliśmy, bo było zaraz, ze przez to...

na J. też się chucha i dmucha a wystarczy, że ja z pracy coś przywlokę i 1-2 dni i od razu J. łapie. ja odporność mam fatalną i łapię wszystko ostatnio 2 tyg zwolnienia, ponad 2 tyg pracy, teraz znowu prawie tydzień zwolnienia i razem z J. chorujemy

[Moderna]

Napisane przez jolanT

właśnie zajadam kisiel truskawkowy z jabłkiem bo na weekend zostałam bez grama slodkości.. ani kosteczki czekoladki.. ani skitranego ciasteczka

Moderna-
zreklamuj a który kupiłaś?

dlaczego już tu nie wstawiasz zdjęć? jeśli można wiedzieć? tzn na forum czy w klubie też?

i pochwalę Wam się
tydzien temu w sobotę poczułam pierwsze kopniaczki
aż się wzruszyłam, wszystko się przypomniało.. cudownie!
i z Ewą poczułam też w listopadzie tylko różnica 4 dni

ani grama ani nic? tyle dobrze, ze kisiel byl zawsze jakas namiastka

kupilam biale drewniane mebelki Kritter sandvik ma ladniejsze krzeselko, ale stolik mi sie znowu nie podobal, wiec wybralam tansze

nie wstawiam, bo sa tu niezyczliwe mi osoby.

ruchy dziecka

[oldzinx]

A ja tak na szybko
Klementyna łącze się w chorobowym bólu. :mad Tom przechodzi teraz plonice/szkarlatyne, zarażony paciorkowcem. Do srody antybiotyk, później badania. Sczegolnie poziom aso we krwi teraz musze mu kontrolować. Szkoda mi go strasznie.
postanowiłam że jak do końca roku tak będzie się męczył z katarami, gardłem, temp i nie wiadomo czym jeszcze to żłobek kończymy. Wolę mieć w domu noworodki i zdrowego Tomka. Teraz już widzę dużą poprawę ale ile można go narażać. Będzie starszyto do przedszkola pójdzie, może będzie już silniejszy i ten układ odpornościowy lepiej rozwinięty. Dodam że odżywia się naprawdę bardzo dobrze bo mam świra na tym punkcie, nie przegrzewam itd. No ale co z tego że ja do żłobka dam go zdrowego jak wielu rodziców puszcza " na nurofenie"

Ze smiechow
mój syn dzisiaj powtórzył po swojemu słowo "zobacz" i teraz chodzi i caly czas drze się "j.ebacz". Leje z niego

mój brzuch jest rozsadzany przez kopniaki z prawej raz z lewej. Mam piłkarzy. Moja wydolność spada w zastraszającym tempie. Jest hardcore a do tego hormony szaleją i mam doła.

Panika gratuluje córki

Zdrowia wszystkim boto najważniejsze

[klementyna1]

oldzinx zdrówka dla maluchów, a ze złobkiem to róznie bywa...mójmn nie chodzi i co?... wrzucałas foty maluchów?Bo nie widziałam, a chętnie bym popatrzyłaKiedy masz tp?

[oldzinx]

Napisane przez klementyna1

oldzinx zdrówka dla maluchów, a ze złobkiem to róznie bywa...mójmn nie chodzi i co?... wrzucałas foty maluchów?Bo nie widziałam, a chętnie bym popatrzyłaKiedy masz tp?

Tp na 8 marca ale ginek każe mi być czujna już po nowym roku bo bliźniaki lubią wyjść wcześniej
fot nie wrzucałam b zapomniałam

a z tymi chorobskami masakra jakaś. I faktycznie różnie tobywa ale unas do września był okaz zdrowia a później się zaczęło...już nawet nie chce mi się opowiadać rodzinie co mu jest, co bierze itd.

[klementyna1]

piekna data dla chłopaków;p Chcoiaz pewnie będzie wczesniej, ale to chyba będziesz miec cc?

LAski do której lokale wyborcze, do 21? Bo tz do 19 pracuje, a ja uziemiona...

CZy któres dziecko jeszcze nie piło krowiego mleka? My przedwczoraj dopiero pierwszy budyń, wczoraj 1/4 szklanki i na razie w porzadku sie kawaler miewa...jakie polecacie? mm juz odstawic, czy podawac na zmianę?

[Moderna]

Napisane przez oldzinx

A ja tak na szybko
Klementyna łącze się w chorobowym bólu. :mad Tom przechodzi teraz plonice/szkarlatyne, zarażony paciorkowcem. Do srody antybiotyk, później badania. Sczegolnie poziom aso we krwi teraz musze mu kontrolować. Szkoda mi go strasznie.
postanowiłam że jak do końca roku tak będzie się męczył z katarami, gardłem, temp i nie wiadomo czym jeszcze to żłobek kończymy. Wolę mieć w domu noworodki i zdrowego Tomka. Teraz już widzę dużą poprawę ale ile można go narażać. Będzie starszyto do przedszkola pójdzie, może będzie już silniejszy i ten układ odpornościowy lepiej rozwinięty. Dodam że odżywia się naprawdę bardzo dobrze bo mam świra na tym punkcie, nie przegrzewam itd. No ale co z tego że ja do żłobka dam go zdrowego jak wielu rodziców puszcza " na nurofenie"

Ze smiechow
mój syn dzisiaj powtórzył po swojemu słowo "zobacz" i teraz chodzi i caly czas drze się "j.ebacz". Leje z niego

mój brzuch jest rozsadzany przez kopniaki z prawej raz z lewej. Mam piłkarzy. Moja wydolność spada w zastraszającym tempie. Jest hardcore a do tego hormony szaleją i mam doła.

j.ebacz rozwala

przechlapane z tymi chorobskami

ciaza blizniacza jednak jest inna - buziaki

[moni_ka.g]

Napisane przez klementyna1

CZy któres dziecko jeszcze nie piło krowiego mleka? My przedwczoraj dopiero pierwszy budyń, wczoraj 1/4 szklanki i na razie w porzadku sie kawaler miewa...jakie polecacie? mm juz odstawic, czy podawac na zmianę?

J. dostaje i krowie i mm. krowie takie awaryjne bardziej, tzn jak chcę mu zrobić jaglankę na mleku to normalnie, na krowim, budyń itp. też, ale z rana pije mm i wieczorem kasza też na mm. krowiego chyba 2 szklanki można na dobę u nas z rana 150-200 mm, na noc kasza na 300 ml mm do tego jakiś nabiał w ciągu dnia to za dużo by krowiego chyba było. zresztą J. nie wypije krowiego, takiego samego.

[pani22ka]

Napisane przez oldzinx

Wolę mieć w domu noworodki i zdrowego Tomka.

jestem bez serca... ale jak Olisko będzie takie jak T., to nie dam rady z dwójką sama. Podziwiam Cię potrójnie

Napisane przez oldzinx

mój brzuch jest rozsadzany przez kopniaki z prawej raz z lewej. Mam piłkarzy.

wczoraj była u nas przyjaciółka w ciąży bliźniaczej i... wygląda to obłędnie podwójne fale Dunaju

Napisane przez Moderna

keidy zaczelas mierzyc?

w grudniu.

Napisane przez jolanT

tydzien temu w sobotę poczułam pierwsze kopniaczki
aż się wzruszyłam, wszystko się przypomniało.. cudownie!

Napisane przez nestelle

fot nic a nic nie dajesz ,daj choć taką małą brzuszka

Małą - brzuszka. w moim przypadku paradoksem trąci bo ja duża zawsze jestem

Napisane przez klementyna1

mm juz odstawic, czy podawac na zmianę?

T. w żłobie dostaje mleczne posiłki. Nic się nie dzieje.
W domu, na noc, Hippa. Raz nie skumałam, że się skończyło, dałam do butli mleko 3,2 % i nie tknął.

Do 21.00.
(pierwszy raz, odkąd mam prawa wyborcze, nie głosuję )

[scarlett26]

Napisane przez klementyna1

piekna data dla chłopaków;p Chcoiaz pewnie będzie wczesniej, ale to chyba będziesz miec cc?

LAski do której lokale wyborcze, do 21? Bo tz do 19 pracuje, a ja uziemiona...

CZy któres dziecko jeszcze nie piło krowiego mleka? My przedwczoraj dopiero pierwszy budyń, wczoraj 1/4 szklanki i na razie w porzadku sie kawaler miewa...jakie polecacie? mm juz odstawic, czy podawac na zmianę?

Z nie piła, ale ona cokolwiek wypija sporadycznie, kaszki robię jej bezmleczne na bebilonie, ale je np. twarożek, więc kontakt z mlekiem krowim ma

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez pani22ka

Małą - brzuszka. w moim przypadku paradoksem trąci bo ja duża zawsze jestem

eeee jakoś Ci nie wierzę, ani trochę.... wyobrażam sobie Ciebie filigranową, a w porównaniu ze mną na pewno jesteś tycia-tycia

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

podwójne fale Dunaju

(pierwszy raz, odkąd mam prawa wyborcze, nie głosuję )

a co to za wybory?

[Demeter]

Napisane przez Moderna

piekna, promienna mama
az nie widac tych hormonalnych nastrojow [COLOR="Silver"]

Napisane przez pani22ka

allahu, daj być takim zgrabnym słoniem

Napisane przez Moderna

Wczoraj bylismy wieczorem w ikea, M. szalenstwo - musial zagladnac do kazdego "pokoju"
kupilam krzeselko i stolik (stolik juz ma dziure, maz za mocno dokrecil srubke swoja droga, jak to mozliwe, zeby cos takiego w ogole mialo miejsce mam ochote reklamowac, ale nie wiem czy sie to da)

My tez teraz chcemy dla Kuby stoliczek i krzesełka drewniane- tesciowa ma kupić pod choinkę. Bylismy teraz u znajomych i ich synek ma taki, Kubie bardzo sie to spodobało

Napisane przez nestelle

Demeter - , jeszcze troszkę i będzie Zuzia . dasz rade kochana -choć wierze ,ze jest ciężko .
a co do ciężaru to 12 kg to w sam raz ,wyobraz sobie moje 26 .

Napisane przez jolanT

Demeter, Nestelle nie znamy jeszcze płci.. za tydzien w poniedziałek wizyta więc będziemy próbowali określić..
ja i małż mamy przeczucie, że druga dziewczynka

Demeter
super wyglądasz! i znowu blond włosy
powiedz.. widziałaś różnicę w kształcie brzucha między z Kubą a teraz z Zuzą?
oglądasz "O mnie sie nie martw?" za każdym razem jak patrzę na dziewczynę Marcina to mi ją przypominasz.. tzn ona przypomina mi Ciebie

i pochwalę Wam się
tydzien temu w sobotę poczułam pierwsze kopniaczki
aż się wzruszyłam, wszystko się przypomniało.. cudownie!
i z Ewą poczułam też w listopadzie tylko różnica 4 dni

No to czekamy na wiesci kto w brzuszku mieszka
Pierwsze ruchy - cudnie
A wrocilam do blondu ale ciemnego poniewaz rudy mi się spłukał po 3 myciach choć bardzo lubie też to po prostu te farby są o kant. rozbić.

Kurcze juz mi Kwiatuszek napisala, ze jestem do Dakoty Johnson podobna - cholercia,
Swoją drogą (pewnie bedziecie sie smiac) czekam na film Greya

Napisane przez moni_ka.g

Jakub bylby zachwycony Aktualnie w najwiekszej wywrotce lula i usypia misie, ma tam mala podusie ktora robi za materacyk i recznik do rak czyli kolderke albo rozek bo czasem zawijam mu "dzidziusia". W ogole.. musialam go nauczyc jak trzymac dzidziusia bo bral za glowe, teraz chodzi i karmi (na szczescie butelka), caluje. Ale musi jeszcze troche poczekac az siostra cioteczna podrosnie i dorobi sie jakiegos wozka i lalek, bedziemy czesto chodzic w odwiedziny.

Cudnie chciałabym, zeby Kuba tak robił

Napisane przez oldzinx

postanowiłam że jak do końca roku tak będzie się męczył z katarami, gardłem, temp i nie wiadomo czym jeszcze to żłobek kończymy. Wolę mieć w domu noworodki i zdrowego Tomka. Teraz już widzę dużą poprawę ale ile można go narażać. Będzie starszyto do przedszkola pójdzie, może będzie już silniejszy i ten układ odpornościowy lepiej rozwinięty.

mój brzuch jest rozsadzany przez kopniaki z prawej raz z lewej. Mam piłkarzy. Moja wydolność spada w zastraszającym tempie. Jest hardcore a do tego hormony szaleją i mam doła.

Ech, niestety tak to jest ze zlobkiem czy przedszkolem. Kolezanka wlasnie mi pisala, ze musiała z przedszkola zabrac synka bo 3 razy w szpitalu byl no i pozostali przy opiekunce. Powiem szczerze, ze ja sie boje jak to bedzie