|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3931 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
ja nigdy nie pamiętam o szmince
![]() moja torba do szpitala to najzwyklejsza kabinówka +ekotorba z gratami typu pieluchy podklady itd aż się zastanawiamm czego nie wzięłam.... Inka mój się tak boleśnie wierci...też się martwiłam ale tętno w normmie,... byłam dziś oddać mocz do badań bo w nocy znowu obudziło mnie straszne swędzenie rąk (i pijany TŻ który wrócił z koncertu który w sumie się nie odbył z powodu awarii prądowej w klubie:P) i......wszystko ok!takich wyników nawet przed ciążą nie miewałam....już nie wiem co mi jest.... |
|
|
|
#3932 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Basia pamiętam ze w dokumencie o porodach na tvnplayer miała babka też swedzenie ale chyba całego ciała ale nie pamiętam od czego to było..to chyba dokument "położne"
__________________
13 września 2008 15 września 2012 04.04.2014 II |
|
|
|
#3933 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Basjenia nie jesteś sama !!
moja torba wygląda identiko Co do tych ruchów to juz sama nie wiem
__________________
|
|
|
|
#3934 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Pójdę chyba jeszcze jutro na łowy :-D zaszaleje :-D
__________________
13 września 2008 15 września 2012 04.04.2014 II |
|
|
|
#3935 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Czytałam, że na dużą ruchliwośc moze mieć wpływ cukrzyca właśnie, nadciśnienie, mała ilość wód płodowych (wtedy ruchy bolą) albo właśnie zaburzenia tętna. Ale w moim przypadku to wszystko jest w normie, więc pewnie świruję
__________________
Jan |
|
|
|
#3936 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Cytat:
Twoje dziecię widocznie jest bardzo aktywne a śpi wtedy kiedy Ty śpisz.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". I picture you in the sun wondering what went wrong...
|
|
|
|
|
#3937 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 472
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Mój Tymek też ma takie fazy aktywności, że potrafi całymi dniami się wiercić, obracać, trzepotać... mam zawsze schiza, ale jakoś rano na drugi dzień zazwyczaj jest tak jak zwykle
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
|
|
|
#3938 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 515
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Cytat:
ale ja mam na liście do szpitala dużo rzeczy, także się nie schizuję ![]() Cytat:
Cytat:
Puls w normie, wody w normie, tydzień temu ważyła 3120g, więc jak nie wiem jakim cudem ona te fikołki daje radę robić. Gin powiedział, że jak parametry dziecka są ok to nic nam do tego, że ona się tak rusza, po protu - jedni są spokojni a inni nie (to tak w ramach pocieszenia )
__________________
Amelka |
|||
|
|
|
#3939 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Moja wczoraj cały dzień jazdy miała a dziś standard tylko w "swoich" godzinach.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". I picture you in the sun wondering what went wrong...
|
|
|
|
#3940 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Cytat:
Dzisiaj sprawdzaając na necie czy ta promocja jeszcze trwa trafiłam przypadkowo na bloga "łowców promocji" i tam tłumaczą to tak :Rossmannowa akcja "Makijaż 1+1 gratis" trwa do 19 listopada, do godzin zamknięcia poszczegółnych drogerii (te można sprawdzić na stronie internetowej sklepu) lub do wyczerpania zapasów w poszczególnych drogeriach. Każdy, kto kupi dowolny produkt do makijażu, otrzyma drugi tańszy, wybrany przez siebie, gratis. Co ważne: aby na paragonie zniżki zostały nabite najbardziej korzystnie dla nas, należy podawać kasjerce produkty w parach, zaczynając od najdroższych, na najtańszych kończąc. Żeby obrazowo przedstawić zasady tej promocji, wyobraźmy sobie przykładowe zakupy: puder za 40 zł, podkład za 35 zł, korektor za 15 zł i cień do powiek za 13 zł. Ustawiając produkty w opisany sposób (od najdroższego do najtańszego)kupując je zapłacimy jedynie 55 zł (podkład był "w parze" z pudrem, cień do powiek z korektorem, dzięki czemu te dwa produkty mamy za 0 zł). Myślę że informacja przydatna
__________________
|
|
|
|
|
#3941 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Inka przydatna informacja
też się wybiorę jutro do rossmana
|
|
|
|
#3942 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Cytat:
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". I picture you in the sun wondering what went wrong...
|
|
|
|
|
#3943 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Sprawdzilam tak jak blow pisała gdzie znajduje się moja mała i niby 5 palców od mostku to juz dużo ?? U mnie jest na więcej niż 5 palców od mostka ...
__________________
|
|
|
|
#3944 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 300
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Ja mialam od początku ciąży brzuch nisko, tak 5palcow to na pewno. Az sie dziwilam jak niektóre z was pisaly, ze brzuch im sie zaczyna pod cyckami
|
|
|
|
#3945 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Inka mi opadł z 3 tyg temu i położna mi mówiła ze opadł i cisza więc nie ma reguły ;-)
__________________
13 września 2008 15 września 2012 04.04.2014 II |
|
|
|
#3946 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Na tym wątku zostało nam 1000 stron czyli cos koło tygodnia
Ciekawe ile z Nas rozpakuje się jeszcze tutaj ??
__________________
|
|
|
|
#3947 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 204
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Papri... dużo siły i wytrwałości... dobrze że mała już waży 2 kg, dużo zdrówka dla Was!
Echh... ja kupiłam 2 flanelki na wytarcie małej bo nie chcę by ją wycierano tymi szpitalnymi... zawsze swoje to swoje ![]() Pamiętam jak starszą wycierali to tymi ręcznikami zielonymi jednorazowymi... one takie szorstkie były... no ale nie pomyślałam o tym wtedy
__________________
Laura |
|
|
|
#3948 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Obstawiam ze jedna max dwie :-P :-D
__________________
13 września 2008 15 września 2012 04.04.2014 II |
|
|
|
#3949 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Cytat:
Myślicie, że w tym tygodniu któraś się rozpakuje? Gdzie jest agata ja się pytam? Ciekawi mnir sytuacja z czopem?
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". I picture you in the sun wondering what went wrong...
|
|
|
|
|
#3950 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Moze by do niej smska wyslac? Zostawiala kontakt na klubie? tez o niej mysle od 2 dni..
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
27.09.2014 Najszczęśliwsza żonka na świecie 19.12.2014 |
|
|
|
#3951 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3952 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 300
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Olcia co z tym maluchem z podejrzeniem zap.wyrostka?
|
|
|
|
#3953 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Agata jak podczytujesz to sie odezwij a nie cicho siedzisz
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
27.09.2014 Najszczęśliwsza żonka na świecie 19.12.2014 |
|
|
|
#3954 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 489
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Cytat:
cieszę się, że mimo wszystko się do nas odezwałaś. Naprawdę wiele z nas się martwiło o Was i ciągle któraś wspominała....Wierzę, że córcia wyrośnie na zdrową i silną kobietę. Moja koleżanka urodziła córeczkę w pierwszym tygodniu kwietnia, termin miała jakoś na połowę czerwca. Malutka miała problemy z jelitami i nie tylko, z tego co wiem, to wyrasta na dużą i silną dziewczynkę. Wierzę, że z Waszą córcią będzie podobnie !!! Cytat:
Heloł! Obudziłam się dzisiaj z okropnym bólem gardła. Zwłaszcza, że moje dziecko też chore
__________________
♥E.M♥ |
||
|
|
|
#3955 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Karooka nadal lezy na chirurgii lekarz dopiero dzis o 19 raczyl go zbadac porzadnie i stwierdzil ze zapalenia jeszcze nie ma ale objawy wskazuja na wyrostek. Zrobil rtg i dodatkowo moze byc tez zapalenie płuc. Powaleni sa w tyn szpitalu bo lekarz zamiast rano badac to przyszedł dopiero wieczorem a biedny od wczoraj wieczora musial byc na czczo w razie czego i dostaje tylko kroplowki nawadniajace i glukoze...paranoja
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
27.09.2014 Najszczęśliwsza żonka na świecie 19.12.2014 |
|
|
|
#3956 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 663
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Oto mój opis cc
Do kliniki miałam stawić się na 18, był to wtorek. Byłam punktualnie i położna od razu dała mi coś rodzaju „niby-koszula”, bo była to wielka koszula męska taka lekarska chyba. Musiałam ją nałożyć tył na przód. Położyłam się do łóżka, położna podpięła mi ktg, zmierzyła ciśnienie. Na ktg wychodziły ładne skurcze. W międzyczasie przyszła pielęgniarka wbić mi wenflon. Udało się dopiero za trzecim razem i to rozmiarem 9. Po wpuszczeniu jednej kroplówki, podłączyła drugą, a gin chciał mnie jeszcze zobaczyć na usg, więc przeszliśmy do gabinetu gina. Tam okazało się, że z małą wszystko w porządku i że wg usg jest 39 tydzień. Po badaniu przeszliśmy z powrotem do sali gdzie było moje łóżko. Tam kontynuowałam kroplówki i położna założyła mi cewnik. Przyszedł po chwili do mnie anestezjolog i powiedział jak wszystko będzie wyglądało. Po czym przeszłam z pielęgniarką na salę operacyjną. Tam już wszyscy na mnie czekali, dokładnie 9 osób: pani neonatolog, pani pediatra, dwóch ginekologów – w tym mój prowadzący, anestezjolog, ta pielęgniarka która mi niosła kroplówkę, położna i jeszcze jedna pielęgniarka do pomocy i gdzieś tam w salce obok była jeszcze salowa, która po wszystkim posprzątała. Pielęgniarka i anestezjolog zajęli się mną co do znieczulenia. Musiałam usiąść na stole bokiem i pochylić się do przodu, tu stała też ta pielęgniarka od kroplówki, a z tyłu przy tej odpiętej koszuli anestezjolog szukał dobrego miejsca na wkłucie, najpierw posmarował mi plecy czymś dezynfekującym co dało uczucie mega chłodu, kroplówka któraś też z kolei wpływała na mnie, że cała się aż trzęsłam. Anestezjolog wkuł się najpierw delikatnie, by znieczulić mnie miejscowo, po czym jak już miejscowe zaczęło działać to wpuścił mi podpajęczynówkowe. Po tym zdjęłam koszulę i położyłam się na tym stole, poczułam ciepło idące po nogach. Anestezjolog dał mi na buzię maskę z tlenem, a pielęgniarka od kroplówki cały czas mierzyła mi ciśnienie i po skończonej kroplówce podłączała kolejną. W międzyczasie mój gin dał mi kotarkę zasłaniającą. Anestezjolog poprosił o podniesienie nóg, raz jednej raz drugiej. Oczywiście już nie mogłam podnieść. Mój gin wysmarował mnie tym czymś „rudym” i z drugim ginem przykleili mi na brzuch to zielone coś Nie znam fachowych nazw. I zaczęli cięcie. Anestezjolog ciągle pytał jak się czuję, a pielęgniarka mierzyła co chwile ciśnienie. Miałam też ten pstryczek na palcu. Ogólnie to dużo się tam śmiałam, ale jak w pewnym momencie ginowie nie mogli wyjąć małej i zaczęli się nieco szarpać, to mimo że nie czułam bólu to czułam pewien dyskomfort. Okazało się, że miałam źle założony cewnik i nie zbierał całego moczu. Mocz zalegał w pęcherzu i przez to blokował wyjęcie dziecka. Więc akcja wstrzymana. Położna założyła drugi raz cewnik, odciągnęli cały zalegający mocz i dopiero wyjęli małą. Pierwsze co usłyszałam to kichnięcie małej i głosy pań pediatry i neonatologa, że jaka włochata J Panie wzięły małą do swojego stanowiska i ją oporządziły. A mnie zaczęli zszywać. Pani pielęgniarka od kroplówki obróciła moją głowę, że mogę zobaczyć córeczkę. Ale było mi tak niewygodnie, że położyłam z powrotem głowę prosto. To ta znowu obróciła moją głowę i mówi raz jeszcze, że mogę zobaczyć córeczkę to popatrzyłam chwilę, płakała. Pani pediatra lub neonatolog przyniosła mi malutką i przytuliła do twarzy, a mała jak ręką odjął uspokoiła swój płacz. Panie zabrały małą do sali w której docelowo leżałyśmy. Tam czekał już mąż. Tam wg opowiadań męża zaszczepili małą, ubrali i czekali na mnie. Jak mnie pozszywali przenieśli mnie na moje łóżko, którym przyjechałam do swojej salki. Dostałam w kroplówce ostatniej piątej paracetamol. Brzuch bolał jak szalony, mimo że miałam przeciwbólowy lek. Macica się obkurczała i szwy też pewnie swoje robiły. Noc jakoś przeżyłam, położna przychodziła mierzyć mi ciśnienie i temperaturę. Miałam mało wody i bardzo mnie suszyło więc oszczędzałam, co się okazało niepotrzebnie, bo położna jak zobaczyła moją resztkę to od razu mi dolała z dystrybutora. Rano dostałam na śniadanie chrupki kukurydziane. Około godziny 11 miałam pionizację. Nie powiem, żeby było to coś fajnego, ale dałam radę. Poszłam z położną do wc, tam zdjęła mi cewnik i się normalnie wysiusiałam. Pierwszy sik trochę piekł od środka. Jak przyszedł mąż to poszłam wziąć prysznic przy jego pomocy. Na obiad był kleik truskawkowy. A na kolację kanapeczki z szynką i herbata zwykła do tego. Na kolejny dzień kanapeczki z almette, pierś grillowana z ziemniaczkami i surówką z marchewki i jabłka, i na kolację kanapeczki z szynką i pomidorkiem. W dzień wypisu na śniadanie kanapeczki z pomidorkiem. W środę odwiedziło mnie kilka osób. A na wieczór miałam temperaturę wyższą. Do tego co położna przyszła mierzyć ciśnienie to raz 150/90 a raz 120/60, skakało mi co kolejne badanie. Dostałam bodajże ampicylinę dożylnie. Rano powtórka z temperaturą, więc ampicylinę dostawałam już 3 razy dziennie aż do wypisu. Do tego nie pamiętam dokładnie nazwy ale coś jak biotraxon ?? Przy wypisie dostałam też duomox do zażywania w domu, i jeszcze maść Pimafucin, do smarowania warg, by przy tylu antybiotyków nie załapać żadnego zapalenia czy grzybicy. W piątek pojechaliśmy do domu i od tamtej pory jest bosko w domku J Dodam tylko, że cały czas miałam do dyspozycji położną, która na każde kwilenie małej przychodziła lub doglądała mnie.
__________________
|
|
|
|
#3957 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Hasiap super opis
zazdroszcze ze masz juz malutka przy sobie ja sie juz doczekac nie mogęWysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
27.09.2014 Najszczęśliwsza żonka na świecie 19.12.2014 |
|
|
|
#3958 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Hasiap super!
![]() Jeszcze dwa tygodnie i będziemy się sypać jedna po drugiej :-D
__________________
13 września 2008 15 września 2012 04.04.2014 II |
|
|
|
#3959 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 663
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Trochę mi to zajęło i czasu i miejsca, ale w końcu opis powstał
Teraz serio jakoś mniej czasu mam na wejście tutaj, a jak wejdę to czytam zaległości, w międzyczasie coś trzeba zrobić, zająć się małą. Już lada chwila Wasze dzieciaczki też będą przy Was Mi się zdawało, że jeszcze tylko 2 tygodnie, a w zasadzie to minęło tak szybko, że nawet nie wiem kiedy. Mała już zarejestrowana od czwartku, w piątek zapisana do przychodni, a jutro rano przychodzi położna środowiskowa do nas Ja we wtorek jadę na kontrolę do ginekologa, czy wszystko się ładnie goi
__________________
|
|
|
|
#3960 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV
Hasiap ale żeś dokładnie cesarkę opisała
__________________
27.07.2009 Maciuś 8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:16.





moja torba wygląda identiko











